Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Prawo i przepisy - Bank Revolut. Ku przestrodze.

Janusszr - 2022-08-16, 08:31
Temat postu: Bank Revolut. Ku przestrodze.
Spotkała nas w tym roku niemiła przygoda związana z Revolutem.
Opisane jest to tutaj: https://www.cashless.pl/

https://www.cashless.pl/1...lad-w-przelewie

Banan - 2022-08-16, 10:32

Janusszr, pozwoliłem sobie skopiować cały artykuł na forum, by po czasie nie zaginął w czeluściach netu.

żródło: https://www.cashless.pl/1...lad-w-przelewie
Cytat:
Państwo Jolanta i Janusz z Suwałk omyłkowo podali polski a nie litewski numer konta z aplikacji Revoluta i stracili 300 euro

– Gdy w marcu 2021 r. klienci Revolut w Polsce musieli przejść z polskich numerów na litewskie, obiecaliśmy, że polskie numery kont powrócą. Po udanych testach w kwietniu 2022 r. pierwsza grupa klientów planów Premium i Metal otrzyma dziś zaproszenia do aktywowania polskich numerów IBAN. Zmiana ułatwi otrzymywanie lokalnych przelewów złotowych, w tym wynagrodzenia od pracodawcy na konto w Revolut – chwalił się brytyjski bank fintechowy w maju tego roku.

Niestety zamieszanie z numerami rachunków mogło narazić część klientów Revoluta na niespodziewane trudności. Przekonali się o tym państwo Jolanta i Janusz z Suwałk, czytelnicy cashless.pl, którzy używali karty tego banku podczas podróży przez Litwę, Łotwę, Estonię, Finlandię i Norwegię. Miesięczny urlop byłby wspaniałą przygodą, gdyby nie pośpiech przy płaceniu za prom.

– Podczas zakupu biletu na prom z Tallina do Helsinek 12 czerwca 2022 r. w Liniach Promowych Tallins Silja Line pobrano ode mnie zawyżoną kwotę pieniędzy. Płaciłam kartą Revolut. Nie sprawdziłam paragonu od razu, ponieważ za chwilę odpływał prom i musieliśmy z mężem śpieszyć się, by zdążyć na ten rejs. Kiedy zorientowałam się, że zamiast 265 euro pobrano z karty 565 euro natychmiast (tego samego dnia) zwróciłam się mailowo do Tallins Silja Line o zwrot niesłusznie pobranych pieniędzy – mówi pani Jolanta. Dodaje, że reklamacja została uznana i poproszono ją o numer konta, na które miał być przelany zwrot.

I tu rozpoczęły się problemy. W aplikacji Revolut do przelewów zagranicznych należy używać rachunku z numerem IBAN rozpoczynającym się od liter LT, bowiem Revolut ma licencję banku Litwy i tam prowadzi rachunki rozliczeniowe dla klientów z Polski. Niestety pani Jolanta działając w stresie podała konto zlotowe do przelewów lokalnych, prowadzone dla Revoluta przez polski oddział Aion Banku. Operator promów przelał na nie 300 euro. Mimo, że środki nie były w złotych polskich, bank je przyjął i prawdopodobnie umieścił na rachunku technicznym, do którego poszkodowani nie mają dostępu.

– Rozmawiałam ponad tydzień na czacie Revoluta. Rozmowy były bardzo trudne i każdy następny konsultant coraz mniej rozumiał mój problem i jak nie umiał udzielić konstruktywnej odpowiedzi, informował, że przekazuje moją sprawę wyspecjalizowanemu zespołowi. Na tym kończyła się rozmowa – stwierdza pani Jolanta. Dodaje, że po tygodniu wielogodzinnego czatowania w aplikacji, w Revolucie w końcu ktoś zwrócił uwagę, że użyła niewłaściwego numeru konta.

– Pytałam, jak mogę te pieniądze odzyskać, ale odsyłano mnie do banku nadawcy. Zwróciłam się do Aion Banku, by przeksięgowano pieniądze na moje konto w Revolucie. I ten bank odpowiedział, że powinnam zwrócić się do banku nadawcy, aby wystąpił o zwrot wykonanego przelewu – mówi pani Jolanta.

Poszkodowana wystąpiła więc do banku nadawcy, którym był estoński AS SEB PANK, by zażądał od Aion Banku zwrotu pieniędzy. Bank odpowiedział, że może to uczynić wyłącznie na wniosek zlecającego przelew, czyli operatora promów. A ten utrzymuje, że przelewu wycofać już nie może. Pieniądze przepadły.

Pani Jolanta szczególny żal ma do Revoluta. Jak twierdzi, konsultanci na czacie w aplikacji długo bagatelizowali problem, by ostatecznie odprawić ją z kwitkiem. – Dodam jeszcze, że trudno dokopać się do adresów mailowych Revoluta, żeby poskarżyć się na zaistniałą sytuację i poprosić o pomoc. Wszyscy odsyłają na czat i najczęściej informują, że nie zajmują się tą sprawą. Nie podają właściwych adresów, nie pomagają w rozwiązaniu. Jestem zawiedziona postępowaniem Revoluta, który nie działa w interesie swojego klienta – podsumowuje pani Jolanta.

Redakcja cashless.pl zapytała rzeczników prasowych wymienionych wyżej instytucji finansowych, co ma zrobić klient, który znalazł się w takiej sytuacji, by odzyskać swoje pieniądze. I jak to się stało, że Aion Bank przyjął przelew w euro, mimo że rachunkiem docelowym było konto złotowe. Czy w tej sytuacji nie ma zastosowania znowelizowana w 2018 r. ustawa o usługach płatniczych? Prawo miało chronić konsumentów, którzy wysłali pieniądze na niewłaściwe konto. Wreszcie czy Revolut w ślad za dynamicznie rosnącą liczbą klientów w Polsce powiększa zespół konsultantów odpowiedzialnych za rozwiązywanie takich problemów? Gdy otrzymam odpowiedź, zaktualizuję ten, bądź napiszę nowy tekst.

Piasek1 - 2022-08-17, 06:06

Przyszłość gospodarki świata to serwisy platformowe (czyli pośredniczące pomiędzy oferentem a konsumentem) i biorące za to coraz większe prowizje. Niestety ale takie przykre sytuacje jak ta - staną się normą bo im większe korpo tym trudniej dotrzeć gdziekolwiek ze swoim problemem.
Zapewne za chwilę pojawią się ubezpieczenia (a jakże) na takie okoliczności - czyli znowu płać.

Jedyne co nas uratować może - czyli gotówka - jest od kilku lat skutecznie zwalczana i wypierana z obiegu na rzecz plastiku i "pełnej kontroli przepływu" (nie dodali że tego od ciebie bo jak się ktoś gdzieś walnie to odkręcenie nawet tak banalnej sprawy jak Wasza staje się niemożliwe).

Janusszr - 2022-08-25, 16:52

I stał się cud. Po nagłośnieniu sprawy ktoś się w końcu pochylił nad problemem w Revolucie. Biją się w piersi, przepraszają i oczywiście zwrócili kasę.
Bim - 2022-08-25, 19:51

Janusszr napisał/a:
I stał się cud.



Ale pozostał smród :diabelski_usmiech w sieci ku przestrodze :-P

Kontynuacja za szkody jest wskazana :

Uszczerbek na zdrowiu ze względu na stres podczas wakacji itp itd :lol:

Andrzej 73 - 2022-08-25, 19:55

Ważne że kasa wróciła. :ok
Janusszr - 2022-08-25, 21:32

Andrzej 73 napisał/a:
Ważne że kasa wróciła. :ok

To ważne, ale bardziej wkurzające było to, że czuliśmy się w bezczelny sposób okradzeni, że złodziej był znany i za cholerę nic nie mogliśmy zrobić przez dwa miesiące.
Żona po tygodniu chciała odpuścić. Ja do końca szukałem rozwiązania. I znalazłem pomoc, chociaż tak na dobrą sprawę też już zaczynałem wątpić w pozytywny koniec.

Piasek1 - 2022-08-27, 08:38

Janusszr napisał/a:
ktoś się w końcu pochylił nad problemem w Revolucie. Biją się w piersi, przepraszają

nie popadaj w euforię. Ich dział PR wykalkulował że bardziej opłacalne dla nich będzie takie właśnie rozwiązanie ponieważ nagłośniliście sprawę na tyle że się zrobił smród a Wasza sprawa stanęła pewnie na każdym forum turystycznym w tym kraju (i wielu zagranicznych)
O wdzięczności dla w/w serwisu można by mówić gdyby w ciągu kilku godzin od zaistnienia sytuacji byłby odzew i współpraca ze strony serwisu/operatora a kasa najdalej po kilku dobach wróciła na konto. Wyście się dwa miesiące szarpali ze wszystkimi o własne pieniądze.

Bo tak to wygląda obecnie: to Wyście ponieśli całe ryzyko operacji. Revolut tylko wykasował prowizję za obrót WASZYMI pieniędzmi i "umył ręce"... że oni tu nie mają już nic do powiedzenia, "pan straciłeś pieniądze to se pan dochodź gdzie"

yamah - 2022-08-27, 09:54
Temat postu: Re: Bank Revolut. Ku przestrodze.
Janusszr napisał/a:
Spotkała nas w tym roku niemiła przygoda związana z Revolutem.

My podobnie :-/ otóż po powrocie z Norwegi dostaliśmy fakturę z AutoPass (drogi i promy),Przelew wysłaliśmy z Revoluta (kolega identycznie) na norweski bank z którego po kilku dniach przyszedł zwrot :shock: Okazało się iż nie uznają Revoluta jako banku rozliczeniowego :shock: Należy przelać z innego "normalnego" :bigok poszło z Ing i jest ok

Janusszr - 2022-08-27, 10:10
Temat postu: Re: Bank Revolut. Ku przestrodze.
yamah napisał/a:
Janusszr napisał/a:
Spotkała nas w tym roku niemiła przygoda związana z Revolutem.

My podobnie :-/ otóż po powrocie z Norwegi dostaliśmy fakturę z AutoPass

Możesz zdradzić na jaką kwotę opiewała faktura? Kamper do 3,5t, czy więcej? My jak na razie czekamy na fakturę za promy itd.
W Norwegii wszędzie płaciliśmy "Revolutem" i było wszystko oki.

Den-tal - 2022-08-28, 00:14

Ciekawe problemy. Ja posluguje sie Revolutem od ponad 4 lat bez problemow. Uzywam go przy oplatach za autostrady,paliwo,campingi etc. Na wielu stacjach paliw blokuja pewna sume (Wlochy, Francja) na karcie i nigdy nie bylo problemow ze zwrotem pieniedzy na konto. Moze dlatego ze mam najprostrza karte ktora jest darmowa. Im bardziej zaawansowana(premium, metalowa , etc) tym wiecej kosztuje i tym wiecej klopotow. No i funkcjonuje w Norwegi
ZEUS - 2022-08-28, 06:23

ja używam Revoluta od ponad sześciu lat i mam pozytywne (póki co) zdanie, trzy lata wstecz miałem atak hakerski na konto i zniknęły z konta pieniądze, po zgłoszeniu Revolut pieniądze bez problemu zwrócił, w lipcu br. zauważyłem pobieranie nieprawnionych prowizji od dokonywanych płatności (w Norwegii), złożyłem reklamacje i w ciągu jednego dnia pieniądze wróciły na konto, nie były to duże kwoty ale reklamacja została załatwiona szybko... faktem jest, że kontakt z Revolutem jest trochę "karkołomny"....
Piasek1 - 2022-08-28, 06:24

Jak wszystko co posiadamy. Na ogół działa. Tutaj nikt nie kwestionuje sensu posiadania tego jakby nie patrzył wygodnego środka płatniczego. Chodzi jedynie o sytuacje problemowe kiedy coś tam gdzieś nie zatrybi i nagle się okazuje że kasa gdzieś wyparowała i nikt się nie kwapi do tego aby ci je zwrócić, pomóc w problemie.
joko - 2022-08-28, 11:01

Ja osobiście staram się unikać takich usług-wynalazków, w których nie ma innego kontaktu , poza wirtualnym (infolinia, chat, emial , etc.), bo w przypadku jakichkolwiek problemów załatwienie czegokolwiek to droga przez mękę. Dotyczy to zwłaszcza tych usług, które mają związek z pieniędzmi.
Kolega ma Revoluta od dawna i sobie chwali. Namawiał mnie wielokrotnie, ale bezskutecznie.
Konta i karty płatnicze mam w prawdziwym banku , którego placówka mieści się dwa kroki od mojego domu. W razie problemów czy spraw do załatwienia dzwonię nie na infolinię tylko do przypisanego do kont opiekuna , którego znam osobiście , a jeśli sprawa tego wymaga to idę tam "z buta" i załatwiam temat u nich w biurze.
Karty płatnicze mam powiązane ze wszystkimi kontami, zarówno złotówkowymi jak i walutowymi , więc płatność czy wypłata gotówki obciąża zawsze konto w tej walucie co trzeba (nie ma problemów ani kosztów przewalutowania) . Przenoszenie środków pomiędzy kontami o różnych walutach mogę robić z aplikacji i po międzybankowym kursie wymiany , więc tak samo , a na pewno nie gorzej niż oferuje Revolut. Standardowo konta walutowe mam w USD i EUR, ale jeśli udaję się w miejsce gdzie będę potrzebował inną walutę, to z aplikacji w kilka sekund otwieram sobie nowe subkonto (za darmo) i zasilam potrzebnymi środkami .
Kiedy konto nie jest już potrzebne , mogę je zamknąć , albo zostawić (utrzymanie konta nic nie kosztuje).
Do swojej karty , poza swobodą walutową mam jeszcze jedną ważną rzecz w podróży, mianowicie wypasione ubezpieczenie podróżne działające 365 dni/rok , więc przed wyjazdem nie muszę już o tym myśleć , ani nic załatwiać.
Nie wiem czy Revolut to ma, ale ja do swojej karty mam jeszcze poza tym fajną i czasami przydatną usługę konsjerża.

I tutaj mam pytanie do posiadaczy Revoluta: Co takiego , ponad to co napisałem o swojej karcie, oferuje Revolut, albo w czym jest lepszy, że zdecydowaliście się akurat na tę usługę ?

Świstak - 2022-08-28, 16:15

Możliwość bezpłatnego obrotu akcjami oraz korzystniejsze od bankowych kursy wymiany walut.
marcincin - 2022-08-29, 23:15

joko napisał/a:

I tutaj mam pytanie do posiadaczy Revoluta: Co takiego , ponad to co napisałem o swojej karcie, oferuje Revolut, albo w czym jest lepszy, że zdecydowaliście się akurat na tę usługę ?


Nie wiem czy Revolut jest lepszy (biorąc pod uwagę wygodę użytkowania, bezpieczeństwo, itd - każdy ma swoje kryteria). Mi w Revolucie podobają się:
 
1.Funkcjonalnośc sejfu - trzymam na revolucie różne waluty (kupowane jeszcze po kursach, o których można już niestety pomarzyć) i kiedy ich nie potrzebuję (a potrzebuję na wyjazdach lub zakupach w internetowych sklepach zagranicznych) to trzymam je zablokowane w wirtualnym sejfie. Dostępne środki na karcie utrzymuję na niskim poziomie - w razie scamu, itp

2. Funkcjonalności jednorazowych kart wirtualnych przy zakupach internerowych.

3. Bezpośrednie przewalutowania np z CHF na EUR lub USD na EUR (CHF i USD kupowałem kiedy  EUR było najmocniejsze). Być może Twój bank także umożliwia takie bezpośrednie przewalutowania. Podejrzewam, że kurs Revoluta jest trochę korzystniejszy.

4. Córka ma Revoluta i na wakacjach poza PL korzysta z karty/aplikacji - jestem w stanie zasilić jej konto EUR z mojego konta EUR online. Czy studentka bez dochodów może otrzymać w Twoim banku te wszystkie funkcjonalności o których napisałeś za tzw. free? Zazwyczaj bardziej wypasione pakiety z obsługą wielowalutową "wymagają" regularych przelewów lub odpowienio wysokiego salda.

5. Ergonomia aplikacji - tutaj każdy ma swoje przyzwyczajenia - mi osobiście aplikacja na telefonie podpasowała - dla mnie jest intuicyjna.

JanusS - 2022-09-12, 15:45

marcincin napisał/a:
joko napisał/a:

I tutaj mam pytanie do posiadaczy Revoluta: Co takiego , ponad to co napisałem o swojej karcie, oferuje Revolut, albo w czym jest lepszy, że zdecydowaliście się akurat na tę usługę ?


Nie wiem czy Revolut jest lepszy (biorąc pod uwagę wygodę użytkowania, bezpieczeństwo, itd - każdy ma swoje kryteria). Mi w Revolucie podobają się:
 
1.Funkcjonalnośc sejfu - trzymam na revolucie różne waluty (kupowane jeszcze po kursach, o których można już niestety pomarzyć) i kiedy ich nie potrzebuję (a potrzebuję na wyjazdach lub zakupach w internetowych sklepach zagranicznych) to trzymam je zablokowane w wirtualnym sejfie. Dostępne środki na karcie utrzymuję na niskim poziomie - w razie scamu, itp
----odp: Trzymam na swoich subkontach swoje waluty bez opłat i wszystkie operację robię z appki intuicyjnie!!!

2. Funkcjonalności jednorazowych kart wirtualnych przy zakupach internerowych.
--- odp: nie potrzebuję pomnażyć kart bo mam stosowne ubezpieczenie od kradzieży środków w sklepach internetowych i robię to samo z takim samym poziomem bezpieczeństwa.

3. Bezpośrednie przewalutowania np z CHF na EUR lub USD na EUR (CHF i USD kupowałem kiedy  EUR było najmocniejsze). Być może Twój bank także umożliwia takie bezpośrednie przewalutowania. Podejrzewam, że kurs Revoluta jest trochę korzystniejszy.

--- odp: kiedyś na początku korzystałem z Revoluta ale przekonałem się że po zakończeniu podróży, że miałem korzystniejsze kursy na moich zwykłych kartach.

4. Córka ma Revoluta i na wakacjach poza PL korzysta z karty/aplikacji - jestem w stanie zasilić jej konto EUR z mojego konta EUR online. Czy studentka bez dochodów może otrzymać w Twoim banku te wszystkie funkcjonalności o których napisałeś za tzw. free? Zazwyczaj bardziej wypasione pakiety z obsługą wielowalutową "wymagają" regularych przelewów lub odpowienio wysokiego salda.

---odp. założyłem dla wnuka i robię to samo a jego karta działa tak samo jak moje karty.

5. Ergonomia aplikacji - tutaj każdy ma swoje przyzwyczajenia - mi osobiście aplikacja na telefonie podpasowała - dla mnie jest intuicyjna.


---odp: Ergonomia tyczy się raczej do poręczności fizycznej i manualnej. Tutaj użyłbym słowa: przyjaźniejsza i intuicyjniejsza w obsłudze.
Aplikacja mojego banku jest prosta i intuicyjna w obsłudze jak cep. Prościej już chyba nie można.


Podsumowanie! Jeden lubi wodę, inny panienki młode a jeszcze inny jak mu buty capią! Niech se każdy wybierze co wydaje się być dla niego najlepsze!!!!

joko - 2022-09-12, 19:01

marcincin napisał/a:
joko napisał/a:

I tutaj mam pytanie do posiadaczy Revoluta: Co takiego , ponad to co napisałem o swojej karcie, oferuje Revolut, albo w czym jest lepszy, że zdecydowaliście się akurat na tę usługę ?


Nie wiem czy Revolut jest lepszy (biorąc pod uwagę wygodę użytkowania, bezpieczeństwo, itd - każdy ma swoje kryteria). Mi w Revolucie podobają się:
 
1.Funkcjonalnośc sejfu - trzymam na revolucie różne waluty (kupowane jeszcze po kursach, o których można już niestety pomarzyć) i kiedy ich nie potrzebuję (a potrzebuję na wyjazdach lub zakupach w internetowych sklepach zagranicznych) to trzymam je zablokowane w wirtualnym sejfie. Dostępne środki na karcie utrzymuję na niskim poziomie - w razie scamu, itp

2. Funkcjonalności jednorazowych kart wirtualnych przy zakupach internerowych.

3. Bezpośrednie przewalutowania np z CHF na EUR lub USD na EUR (CHF i USD kupowałem kiedy  EUR było najmocniejsze). Być może Twój bank także umożliwia takie bezpośrednie przewalutowania. Podejrzewam, że kurs Revoluta jest trochę korzystniejszy.

4. Córka ma Revoluta i na wakacjach poza PL korzysta z karty/aplikacji - jestem w stanie zasilić jej konto EUR z mojego konta EUR online. Czy studentka bez dochodów może otrzymać w Twoim banku te wszystkie funkcjonalności o których napisałeś za tzw. free? Zazwyczaj bardziej wypasione pakiety z obsługą wielowalutową "wymagają" regularych przelewów lub odpowienio wysokiego salda.

5. Ergonomia aplikacji - tutaj każdy ma swoje przyzwyczajenia - mi osobiście aplikacja na telefonie podpasowała - dla mnie jest intuicyjna.


Zasadniczo na wszystkie 5 pkt odpowiedział już JanusS i w większości tak jak zrobił bym to ja, więc nie będę się powtarzał.
Dodam tylko, że przewalutowanie mogę robić bezpośrednio w ramach oczywiście tych walut , których konta mam aktualnie otwarte.
Standardowo utrzymuję konta w PLN,USD i EUR bo tylko takie są mi potrzebne. Jak udaję się do jakiegoś kraju w którym obowiązuje inna waluta, to sobie otwieram nowe konto w tej walucie i zasilam potrzebnymi środkami .
Opłaty za konta są kilku, albo kilkunastozłotowe , ale tylko wtedy kiedy nie ma na nich ruchu, więc w praktyce są za free (kiedy konto przestaje być potrzebne, zamykam.)
Przewalutowania są po kursie międzybankowym , więc lepiej się już nie da (praktycznie zerowe widełki). Zamieniając przykładowo 1000PLN na EUR i po chwili z powrotem na PLN dostaję praktycznie pełne 1000.
Funkcjonalności mam więc praktycznie takie jak w Revolut, kurs lepszy (a przynajmniej nie gorszy), a bezpieczeństwo i łatwość kontaktu w fizycznym a nie wirtualnym banku, bez porównania lepsze.
Dzięki za odpowiedzi ....... pozostaję przy swoim :spoko

Darson - 2022-09-21, 19:24

Też się wypowiem, bo używam Revoluta kilka lat i w zasadzie nie miałem nigdy problemów.
CZy mi się wydaje ale sprawa dotyczy Revolut tylko dlatego że zapłaciliście ich kartą ?
Pieniądze poszły do jakiegoś banku, który nadwyżkę przelał do innego banku, a tenże bank nie chciał oddać, bo ten pierwszy nie chciał się zwrócić o zwrot.
Dlaczego więc winić Revolut ?
Kilka razy płaciłem wirtualną - jednnorazową kartą za zakupy, które póżniej reklamowałem .
Włos mi się zjeżył gdy uświadomiłem sobie że zlikwidowałem tę kartę i będę musiał podać numer.
Ale kasa zawsze wracała na konto.
Co do czatów to zawsze starają się odpowiedzieć i rozwiązać problem, jeśli takowy jest.
Może akurat trafiliście na jakiegoś ignoranta ?
Też się obawiałem, że coś się poknoci przy przejściu na Litwę , ale jak na razie jest ok.

Joko, mam kilka kont walutowych, gdzie kasa mi leży KILKA LAT i nikt mi nie pobiera za to opłaty. Ani centa !
Np tajskie baty używałem ostatnio przed pandemią, w 2019 roku.
Jełro też kupiłem po taniości i mam nadal.
I jeszcze zrobiłem numer z rublami, bo dla hecy kupiłem za 100 zł na początku wojny i po jakimś czasie Revolut przysłał mi info, że będa wkrótce nie wymienialne i powinienem sprzedać.
Sprzedałem więc i zarobiłem ... 25 zł
Trza było kupić bańkę ...
Poza tym sprawdź te różnice w przewalutowywaniu / spreadzie.
Jestem pewny że stacjonarne banki mają większe. I rżną cię na kasie, jak wszystkie molochy.
Czy teraz widzisz różnice ?

samotny wilk - 2022-09-21, 20:46

:haha:
Darson - 2022-09-22, 05:34

Cytat:
Bywa i tak, że aktualny kurs interesującej nas waluty jest korzystniejszy w IK

Raczej wątpię. Sprawdzałem kilka razy a raczej moi koledzy i zawsze było słabiej.
Ja trzymam trochę więcej niż minimum, bo niekiedy warto zrobić przelew gdy kursy są lepsze.
Też początkowo miałem zasadę "nie za dużo", ale lata dobrego funkcjonowania uśpiły moja czujność. 😁
I jeszcze wspomnę o opcji bezpieczeństwa związaną z lokalizacją.
Gdy robię płatność kartą, to tlf z apką musi być w pobliżu, by płatność była zatwierdzona.
W przeciwnym razie jest odrzucana.
To na wypadek kradzieży bądź zgubienia karty w innym kraju.
Który bank ma taki bajer ? :wyszczerzony:

sławek w. - 2022-09-22, 08:12

Darson napisał/a:
Gdy robię płatność kartą, to tlf z apką musi być w pobliżu, by płatność była zatwierdzona.
W przeciwnym razie jest odrzucana.


Potwierdzam, w marcu otrzymałem wiadomość z Revoluta, że zablokowano moją (podobno) transakcję w USA, nie potwierdziłem transakcji - kartę zablokowano a następnie przysłano nową. Swoją droga ciekawe jak zdobyto dane mojej karty. :zastrzelic

Darson - 2022-09-22, 16:39

Działa, pod warunkiem że masz załączona tę opcję.
sławek w. napisał/a:
ciekawe jak zdobyto dane mojej karty

Przecież podajesz numer, datę ważności i cvv, gdy płacisz w sieci. Ja najbardziej się boję przy kupowaniu biletów lotniczych, bo kilka razy mi odrzucili tę " jednorazówkę" i musiałem podać dane plastikowej.. A nie wierzę że te skąpce z Rayanair nie oszczędzają również na zabezpieczeniach 😠

krzlac - 2022-09-22, 17:01

joko napisał/a:
...Przewalutowania są po kursie międzybankowym...


Trochę te pojęcia są mylone. Nie ma dla detalistów kursów międzybankowych, te są dla transakcji między bankami. Dla nas (detalistów) jest po prostu kurs wymiany i zawsze występuje tzw. spread, czyli różnica kursów. Np. mBank stosuję dla kart wielowalutowych spread około 500 tzw. pipsów, czyli 0,0500 zł. To różnica między kursem sprzedaży a zakupu. Te 500 pipsów daje 50 zł
na wymianie 1000 EUR.

samotny wilk - 2022-09-23, 06:32

:haha:
joko - 2022-09-23, 11:43

samotny wilk napisał/a:
: :mrgreen:


samotny wilk napisał/a:
: :lol:


A można wiedzieć o co się szczerzysz ?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group