|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Pomocy! mam konkretny problem techniczny - Kamper zwariował, żre olej jak głupi.
Pieredyszka - 2022-10-22, 16:44 Temat postu: Kamper zwariował, żre olej jak głupi. Pacjent-Ducato 2005 2.8jtd.
A było tak...
Silnik w idealnym stanie, zużycie oleju w normie, zero dymienia, można było się rozkoszować dźwiękiem pracy silnika.
1500 km wcześniej wymienione oleje i filtry, silnik suchutki jak pieprz, ok. 20tys. kom. wcześniej, mechanik zwrócił mi uwagę na zaoliwienie w okolicach turbo,"turbo zaczyna się kończyć" jeździć, obserwować. Zaoliwienie się powiększyło, ale bez żadnych negatywnych efektów.
Przygotowując auto do wyjazdu, zauważam po tych 1,5 tys.km. że ubyło litr oleju, dolałem. Patrząc od dołu, zauwarzyłem także, spory wyciek oleju, a raczej duże zaoliwienie z okolic turbo i po raz pierwszy, przy misce olejowej i na łaczeniu obudowy skrzyni biegów. To było novum, nigdy tu się nie pojawiła kropla oleju. Zrobiłem 200 km. i pojechałem do mechanika. U mechanika stwierdziliśmy stan oleju poniżej minimum (po 200 km. od jego wyrównania do poziomu max.)
Mechanik posprawdzał dolot, odmę sucho... za parę dni ma sprawdzić ciśnienie na cylindrach.
A ja się zastanawiam, gdzie jest olej? Gdyby silnik zaczął brać olej, to by dymił, turbo to samo. Plam pod samochodem nie zauważyłem.
adaml61 - 2022-10-22, 17:44
Uszczelniacz wału korbowego od strony skrzyni biegów do wymiany, chyba że ma mniej niż 250 tyś przebiegu , to wtedy mało prawdo podobne .
Pieredyszka - 2022-10-22, 19:06
Ma około 200 tys.
No ok. ale gdzie olej? Nie ma żadnych plam oleju na ziemi. Ostatnie kilometry, te, na których najwięcej zgubił oleju, to krótkie odcinki, 10/30-kilometrowe. Wyjazd, rozgrzanie i postój, na ziemi ani kropli oleju.
bert - 2022-10-22, 19:26
obstawiam turbinę
i "zauważyłeś" a nie "zauwarzyłeś" chyba, że długo patrzyłeś to wówczas może i może być "RZ"
adaml61 - 2022-10-22, 19:50
Pieredyszka napisał/a: | przy misce olejowej i na łaczeniu obudowy skrzyni biegów | To jest ten olej .Zabiera go pęd powietrza .
Cyryl - 2022-10-22, 20:05
gdy turbina puszcza olej pojawia się w spalinach i od razu widać.
w współczesnych pojazdach jest simering na końcu wału korbowego pod kołem zamachowym.
w starszych autach, ja tego doświadczyłem w VW Garbusie był tam odśrodkowy odrzutnik oleju.
ten simering puszcza (czyli szybciej się zużywa) lub ten odrzutnik nie trzyma, kiedy wał korbowy ma za duży luz wzdłużny.
olej kapie, gdy wał się obraca, a jak napisał kolega podczas jazdy zabiera go pęd powietrza.
ja 40 lat temu wyjąłem silnik, zdjąłem koło zamoachowe i dałem podkładkę z cieniutkiej blachy.
silnik na tym przejechał jeszcze ponad 100 tyś km (połowa u nowego właściciela).
od razu zaznaczam, że nie jestem mechanikiem, a moje doświadczenia trącą myszką.
Socale - 2022-10-22, 20:40
adaml61 napisał/a: | Pieredyszka napisał/a: | przy misce olejowej i na łaczeniu obudowy skrzyni biegów | To jest ten olej .Zabiera go pęd powietrza . |
Niekoniecznie pęd, po prostu cieknie jak się silnik kreci podczas jazdy, no powiedzmy 2tys rpm.
Na postoju jak się nie kręci to i olej nie wycieka
kimtop - 2022-10-22, 21:00
Jeśli to wyciek , to będą plamki oleju na tylnej ścianie kampera
Pieredyszka - 2022-10-22, 21:03
bert napisał/a: | obstawiam turbinę
i "zauważyłeś" a nie "zauwarzyłeś" chyba że długo patrzyłeś to wówczas może i może być "RZ" |
No właśnie, "zauwarzyłem", gdybym zauważył, to bym nie "zauwarzył"
Nie chciałbym być niemiły, ale kierując takie uwagi, dobrze byłoby samemu baboli nie walić, aczkolwiek przytyk przyjmuje z pokorą. Sam zwrócić uwagi nie śmiałbym, mając na uwadze świadomość, że błędy popełniam. Ktoś już tu, taki temat założył, lecz chętnych do polemiki, wielu nie znalazł.
Ad rem.
Gdyby to wszystko szło turbiną, takie zużycie oleju, od stanu pełny, do stanu poniżej minimum, przy tak małym przebiegu, to samochód musiałby kopcić niczym lotniskowiec "Admirał Kuzniecow" na chwile przed wejściem do stoczni remontowej. Musiałbym to zauważyć.
Bardziej mnie przekonuje adaml61 napisał/a: | To jest ten olej. Zabiera go pęd powietrza. |
Socale napisał/a: | Niekoniecznie pęd, po prostu cieknie jak się silnik kreci podczas jazdy, no powiedzmy 2tys rpm.
Na postoju jak się nie kręci to i olej nie wycieka |
Tylko gdzie, chociażby kropelka oleju na podjeździe? Czysto.
kimtop napisał/a: | Jeśli to wyciek , to będą plamki oleju na tylnej ścianie kampera |
a, tam nie zaglądałem, sprawdzę. To może być dobra wskazówka. gdzieś ten olej znaleźć trzeba.
Ten"wyciek" jaki zauważyłem, to jest dookoła miski olejowej, na połączeniu z silnikiem, to nie przekonuje mnie do utraty takich ilości oleju. Wyciek na połączeniu miski i silnika ma postać, po prostu, mokrego pierścienia dookoła miski, a nie jakiegoś dużego wycieku. To samo na połączeniu skrzyni z silnikiem, chociaż tu olej mógłby spływać niezauważony, nie powodując wielkich plam, czy też zalania tych części.
Przekonuje mnie ten uszczelniacz wału korbowego, wyciek byłby poprzez połączenie skrzyni, a "wyciek", czy też zaoliwienie dookoła miski, mogłoby powstać niezależnie. Ja mógłbym tego nie zauważyć, bo przyznam się szczerze, nie zaglądałem od dołu, za dwa lata. Bo i nie było potrzeby.
Jeszcze jedno pytanie. Stosuje do silnika olej 10W40 i mechanik zwrócił mi uwagę, że to zbyt "rzadki" olej do silnika z takim przebiegiem. Mnie się wydaje, że jednak, skoro nie ma żadnych ( pomijając ten nagły wypadek) problemów, silnik doskonale się sprawuje, nadal można używać oleju tej klasy. Olej był dobierany zgodnie z zaleceniami, tabelami.
BikerB - 2022-10-23, 00:14
Pieredyszka napisał/a: |
Jeszcze jedno pytanie. Stosuje do silnika olej 10W40 i mechanik zwrócił mi uwagę, że to zbyt "rzadki" olej do silnika z takim przebiegiem. Mnie się wydaje, że jednak, skoro nie ma żadnych ( pomijając ten nagły wypadek) problemów, silnik doskonale się sprawuje, nadal można używać oleju tej klasy. Olej był dobierany zgodnie z zaleceniami, tabelami. |
Urban legend i tyle
Taka Sama jak ze po mineralnym nie wolno Lac syntetyka ( niekatualne od 20 lat)
Albo ze do motocykle z Mokrym sprzeglem nie wolno Lac samochodowego
Pieredyszka - 2022-10-23, 08:46
Mam podobne zdanie.
Inną sprawą jest też to, że ostatnio (ok. 20 tys. km. temu) dolewałem specyfika czyszczącego silnik i układ paliwowy firmy Bardahl. https://www.misteroil.be/...gratis-promobox
Zastanawiam się, czy nie był to katalizator przyspieszający wszystkie wycieki i zapocenia w silniku kampera.
Inną myślą, skąd nagle tyle wycieków-zapoceń, jest to, czy czasami powodem tego nie jest zapchanie odmy i wzrost ciśnienia w komorze korbowej? Być może pośrednio związany z użyciem tego specyfiku, lub po prostu z racji przebytych kilometrów? Mechanik sprawdzał rury dolotowe, było czyste (delikatnie zaoliwione, ale to chyba norma), czy mimo to powinien sprawdzić i przeczyścić, lub wymienić odmę?
Ile czasu zajmuje ewentualna wymiana uszczelniacza wału korbowego, czy to skomplikowana operacja? Jak rozumiem, trzeba wywalić skrzynie biegów, chcąc się dostać do uszczelniacza? Chcę się przygotować do ewentualnej rozmowy z mechanikiem, którą odbędę za tydzień. Już widzę, że poszedł w inną stronę (sprawdzanie ciśnienia w cylindrach), niż proponują to tutejsi forumowicze, a nie chciałbym, by go za bardzo poniosło.
SlawekEwa - 2022-10-23, 08:55
Pieredyszka napisał/a: | Jak rozumiem, trzeba wywalić skrzynie biegów, chcąc się dostać do uszczelniacza? |
i jeszcze sprzęgło i koło zamachowe
Socale - 2022-10-23, 09:10
Niemniej jest to doskonała okazja do wymiany sprzęgła czy dwumasy jeśli jest.
Dwie sroki...
Marian, ano weź się schyl i wczłapaj pod auto, pstryknij to co zauważyłeś i zapodaj do wglądu.
Ja jeszcze czekam na słowo od kol. Gewehr, a czekam bo czeka mnie podobna operacja w Ducato gdyż jest nie unikniona.
Skwarek - 2022-10-23, 10:04
Pieredyszka napisał/a: |
Ile czasu zajmuje ewentualna wymiana uszczelniacza wału korbowego, czy to skomplikowana operacja? Jak rozumiem, trzeba wywalić skrzynie biegów, chcąc się dostać do uszczelniacza? Chcę się przygotować do ewentualnej rozmowy z mechanikiem, którą odbędę za tydzień. Już widzę, że poszedł w inną stronę (sprawdzanie ciśnienia w cylindrach), niż proponują to tutejsi forumowicze, a nie chciałbym, by go za bardzo poniosło. |
W zeszłym tygodniu wymieniałem uszczelniacz wału, przebieg 80 tys km, zajęło to dwa dni, koszt - robota 1000, części 200, plus VAT. Uszczelniacz przy wale był OK ale puszczało jego mocowanie kryzy do bloku. Zrobiłem bo trochę kapało, małe plamki oleju, nie zauważałem istotnego ubytku stanu oleju. Sprzęgło i reszta była w stanie idealnym.
Cyryl - 2022-10-23, 10:20
jakby nie patrzeć nawiększy koszt to zdemontowanie skrzyni biegów, aby dostać się do koła zamachowego, które trzeba ściągnąć.
więc dobrze było spojrzeć na zużycie traczy sprzęgła.
moim zdaniem nawet jak jest zużyta tylko w 50% warto wymienić (z łożyskiem wyciskowym), bo i tak jest ściągna skrzynia.
bert - 2022-10-23, 11:42
serio...
litr albo więcej oleju idzie (w 200km) pod auto (przez wał korbowy) i tego pod autem nie widać?
tylny most, rama , tylna ściana auta nosiła by ślady zaolejenia nawet jeśli przyjmiemy, że wiatr to zrywa. Nb wyciek miejsc ruchomych nie przestaje być wyciekiem po zatrzymaniu elementów, wręcz przeciwnie.
na ogół kosz sprzęgłowy ma otwór rewizyjny, rzadko kiedy szczelny, właśnie i (również) po to, by było widać ew wyciek a olej spływał pod pojazd zamiast rozprowadzać się po sprzęgle.
no chyba, że to to...
https://www.rmf24.pl/regi...wcy,nId,6357341
Pieredyszka - 2022-10-23, 12:18
Jestem po konsultacji z mechanikiem, podsunąłem mu Wasze przypuszczenia, on twierdzi, że to nie to. Nie ma żadnego śladu wycieku oleju pod samochodem, żadnego zaoliwienia podwozia, świadczącego o tym. Będzie sprawdzał ciśnienie w cylindrach i tam szuka przyczyny. Na moje pytanie gdzie jest olej?! Twierdzi, że silnik zżarł. Bezdymnie? Twierdzi, że to możliwe mogłem nie zauważyć
Zaoliwienia, które widać, to normalne i nie ma nic wspólnego ze znikaniem oleju. To na łączeniu skrzyni, to raczej na "normalne" mi nie wygląda, musiało ciec z uszczelniacza wału (chyba). Dostępu do samochodu nie będę miał przez tydzień, zdjęć nie zrobię w tej chwili. W sumie obrazu tego wycieku, w swojej pamięci nie mam tak dokładnego, wycieka, to wycieka, nie oceniałem tego zbyt dokładnie w chwili, w której to zobaczyłem. Za tydzień przyjże się temu dokładniej, zrobię zdjęcia, będzie można lepiej to ocenić.
Trochę jestem podłamany, wyjazd poszedł w ....
kimtop - 2022-10-23, 12:50
Pisałeś,że zaczęła się kończyć turbosprężarka.
Może być tak,że olej poszedł przez turbo i zebrał się w intercoolerze
Pieredyszka - 2022-10-23, 13:19
Intercooler sprawdzony.
Tzn. mechanik odpinał węże i stwierdził, że jest sucho, minimalne zaoliwienia. Prawdę mówiąc, to nie widziałem, co on robi przy intercoolerze. Teraz dotarło do mnie (chyba), że intercooler to swego rodzaju zbiornik i ten mój ducatowy, o ile dobrze pamiętam, to wlot i wylot ma na tym samym poziomie. Wiec, żeby stwierdzić kategorycznie, że tam oleju nie ma, trzeba by go wymontować i jak gdyby wylać ten domniemany olej? Czy dobrze myślę? Nie patrzyłem, co on dokładnie robi przy samym intercoolerze, bo wtedy wydawało mi się, że wlot do niego jest na górze, a wylot na dole. Wiec skoro on zdjął przewód na dole, to stwierdził z pewnością, że tam oleju nie ma. Tak mi się wydawało.
Trochę zagmatwane, te moje pytania
Czy mogło tak być, że zdejmując przewód, mógł, albo raczej nie mógł stwierdzić z całą stanowczością, że nie ma tam oleju? Inne przewody dolotu też sprawdzał i stwierdził, ze to nie poszło w/z turbo. Zresztą każdy ten wariant kończyłby się, zapewne, sporym zadymieniem pobliskiej okolicy.
Cyryl - 2022-10-23, 17:04
żeby silnik zżarł olej musi być kieskie sprężanie i olej z dołu silnika jest poprzez kompresję przez zużyte pierścienie wypychany przez odmę, ale odma była sprawdzana.
są tylko trzy możliwości zgubienia oleju:
- nieszczelność silnika,
- poprzez odmę,
- przez turbo.
ta pierwsza widoczna pod autem na silniku, te dwie ostatnie widoczne w spalinach aż nadto.
może jeszcze przedostawać się do płynu chłodzącego przy minimalnym uszkodzeniu uszczelki pod głowicą, ale to chyba nie w takiej ilości (nigdy sam nie doświadczyłem czegoś takiego).
Skwarek - 2022-10-23, 17:48
Kiedyś, nie w kamperze, miałem przypadek słabej kompresji tylko w jednym cylindrze, silnik uruchamiał się lekko na pozostałych trzech ale oleju nie ubywało a wręcz przybywało. Niedopalone paliwo z uszkodzonego cylindra przedostawało się do oleju i to było przyczyną.
Brak kompresji nie zawsze powoduje ubywanie oleju.
Socale - 2022-10-23, 18:43
No to robi się już plebiscyt.
Obstawiam że olej znikł tylko pozornie, a tylko pomiar bagnetem był nie dokładnie przeprowadzony.
Nie kliknięty bagnet obniża poziom oleju około 10mm
Sprawdź to zanim mechanik rozłupie ci napęd i wpędzi w niesprawdzone koszta.
Pieredyszka - 2022-10-23, 18:53
Nie "kliknięty", rozumiem niedociśnięty? Nie no, sprawdzić poziom oleju to ja potrafię
MILUŚ - 2022-10-23, 19:47
Socale napisał/a: | No to robi się już plebiscyt........ |
Więc poczekajcie aż coś konstruktywnego napisze facet który zawodowo zna się na Fiatach i już bezbłędnie pomógł tu nie jednemu czyli........GEWEHR
adaml61 - 2022-10-23, 20:28
Stosuje do silnika olej 10W40 i mechanik zwrócił mi uwagę, że to zbyt "rzadki" Zmień mechanika !!!. 10W40 dobry na lato ale na zimę już nie koniecznie . Optymalny dla tego silnika 5W 30 , jak nie jeżdzimy w tropiki . Po pierwsze umyj porządnie silnik . Jak masz wannę , zobacz na wygłuszenie czy nie jest nasiąknięte . żeby było zaoliwione podwozie musi trochę potrwać .Na pewno nie jest to turbo ani uszczelniacze zaworów , w obydwu przypadkach było by dymienie , sprawdż odpowietrzenie skrzyni korbowej , może być przytkane i ciśnienie wypycha olej wszystkimi możliwymi miejscami . Na odległość to wróżenie z fusów .
daro35 - 2022-10-23, 20:40
Próba olejowa powie Ci wszystko,ja w fordzie tak miałem,żarł olej jak głupi,jechał normalnie,nie kopcił,nikt tego nie rozumiał,okazało się że pierścienie olejowe sklejone,ale tylko olejowe,remont silnika zrobiony,dalej śmigał tyle że nie żarł oleju.
sterciu - 2022-10-23, 21:54
Dokładnie , zrób próbę olejową , kiedyś miałem w 2.8idtd taką sytuację , że olej znikał , po 300km ze stanu bagnetowego MAX , było poniżej MIN. Auto przy normalnej jeździe nie kopciło , nie miało wycieków , kopcić zaczynał dopiero jak mu się depneło mocno w pedał przy przyspieszaniu , zaczynał wręcz pluć olejem z wydechu, ale to trzeba było mu do oporu wcisnąć pedał gazu , przy wyprzedzaniu przykładowo. Okazało się , że miał popękane pierścienie uszczelniające , po wymianie śmigało auto dalej i oleju nie brał.
Jak byś zdecydował wyciągać skrzynię w razie co , to upewnij się, że mechanik zna konstrukcję sprzęgła w 2.8 jtd. Aby wymontować skrzynię biegów trzeba zwolnić sworzeń łapy od łożyska. W tym modelu jest sprzęgło "wyciągane" , czyli słoneczko docisku sprzęgła działa odwrotnie, zamiast łożysko wciskać słoneczeko to je wyciąga...
Socale - 2022-10-23, 22:18
MILUŚ napisał/a: | Socale napisał/a: | No to robi się już plebiscyt........ |
...
pomógł tu nie jednemu czyli........GEWEHR |
.
Socale napisał/a: | ...
czekam na słowo od kol. Gewehr... |
No to jest nas już dwóch, którzy oczekują słowa od autorytetu.
Pieredyszka - 2022-10-24, 09:10
adaml61 napisał/a: | Stosuje do silnika olej 10W40 i mechanik zwrócił mi uwagę, że to zbyt "rzadki" Zmień mechanika !!!. 10W40 dobry na lato ale na zimę już nie koniecznie . Optymalny dla tego silnika 5W 30 , jak nie jeżdzimy w tropiki . Po pierwsze umyj porządnie silnik . Jak masz wannę , zobacz na wygłuszenie czy nie jest nasiąknięte . żeby było zaoliwione podwozie musi trochę potrwać .Na pewno nie jest to turbo ani uszczelniacze zaworów , w obydwu przypadkach było by dymienie , sprawdż odpowietrzenie skrzyni korbowej , może być przytkane i ciśnienie wypycha olej wszystkimi możliwymi miejscami . Na odległość to wróżenie z fusów . |
Chyba wcześniej się pomyliłem, stosuję taki olej "Elf Evolution NF 5W-40" Samochód w 90% swoich wojaży jeździ w ciepłe kraje, można powiedzieć, że nie zna zimy. Olej kupowałem i dobierałem sam według tabel. Dobierałem pod ciepłe wojaże. Silnik do czasu incydentu olejowego, wyglądał tak jak na załączonym obrazku, na górze jak i na dole. Poza pojawiającym się delikatnym i powoli zwiększającym się zaoliwieniem w okolicach turbo.
Moja diagnoza (amatora użytkownika) właśnie skłaniała się ku zatkaniu odmy. Wanny nie mam. Niestety muszę polegać na fachowcach... Ogólnie rzecz biorąc, a propos "fachowców", to moje doświadczenia spotkania z fachowcami, zaczynają się zazwyczaj słowami" Panie! Kto to panu robił?!" wypowiadanymi przez następnego fachowca... a finalnie sprawę często kończę sam, bo krew się gotuje. Tu akurat mam za małą wiedzę. Ale to temat na inną okazję. Mój fachowiec zrobił pobieżną ocenę i wysnuł takie wnioski, jak wcześniej pisałem. Mam z nim dobre doświadczenia, chociaż nigdy poważnej awarii mi nie usuwał. Stąd moja pisanina na forum.
daro35 napisał/a: | Próba olejowa powie Ci wszystko,ja w fordzie tak miałem,żarł olej jak głupi,jechał normalnie,nie kopcił,nikt tego nie rozumiał,okazało się że pierścienie olejowe sklejone,ale tylko olejowe,remont silnika zrobiony,dalej śmigał tyle że nie żarł oleju. |
Daro35, Sterciu właśnie zagłębiam temat "próba olejowa" póki co nie wiem , o co kaman.
Socale napisał/a: | No to jest nas już dwóch, którzy oczekują słowa od autorytetu. |
No to jest nas trzech dzwoniłem, rozmawiałem, będzie miał wolną chwilę, to skrobnie parę słów w temacie.
Gewehr - 2022-10-24, 09:45
Od razu napiszę, że nie czytałem odpowiedzi w tym temacie
Moim skromnym zdaniem, puściło uszczelnienie na turbinie po stronie zimnej. Przez to jest zwiększone ciśnienie w skrzyni korbowej i pojawiły się wycieki. Najprościej wydłubać IC i postawić go "na głowie". Jak się zleje obficie olejem, to mamy przyczynę
Socale - 2022-10-24, 21:16
Gewehr napisał/a: | Od razu napiszę, że nie czytałem odpowiedzi w tym temacie
...
wydłubać IC i postawić go "na głowie". Jak się zleje obficie olejem, to mamy przyczynę |
No właśnie klucz w tym, że mechanik już to sprawdził, odpinał przewody po stronie dodmuchu i oleju w nadmiarze nie stwierdził.
Gewehr - 2022-10-24, 21:39
Konstrukcja IC jest taka, że zbiera w sobie olej. Samo odpięcie rur nic nie wykaże
Cyryl - 2022-10-24, 22:42 Temat postu: Re: Kamper zwariował, żre olej jak głupi.
Pieredyszka napisał/a: | Kamper zwariował, żre olej jak głupi |
a może po prostu jest głodny?
Socale - 2022-10-25, 09:45
Gewehr napisał/a: | Konstrukcja IC jest taka, że zbiera w sobie olej. Samo odpięcie rur nic nie wykaże |
O widzisz... Ty to wiesz, my też już wiemy a tamten mechanik nadal o tym nie wie
Pieredyszka - 2022-10-25, 13:02
Tego z kolei ja nie wiem, w następnym tygodni zapytam go. Być może będzie sprawdzał ten IC, opisałem to co zrobił przy mnie. Więcej będę wiedział w następnym tygodniu.
To ciekawe, samochód przyjechał do niego po 20-kilometrowej trasie, na gorąco rozebrał rury dolotu, stwierdził, że ilości oleju w układzie są znikome, w normie. Ale przecież ten olej szedł tymi rurami, to 1/10 przebiegu z tego ekstremalnego zużycia. Czy mogło być tak, że ślady były mimo to niewidoczne? Pomijam to, że powinien zdemontować i wylać ten teoretyczny olej.
Gewehr - 2022-10-25, 17:27
Tam idą tysiące litrów powietrza na minutę. Więc w wężach tylko lekkie zatłuszczenie zostaje. Jak ktoś sprawdza same węże, to jak sprawdzać czy jest brudna dupa, zdejmując same spodnie, pozostając w gaciach
kimtop - 2022-10-25, 20:35
Gewehr napisał/a: | Jak ktoś sprawdza same węże, to jak sprawdzać czy jest brudna dupa, zdejmując same spodnie, pozostając w gaciach |
Stawiam piwo
Socale - 2022-10-25, 20:42
Jeśli ten olej faktycznie tam się zbiera, to są przecież jakieś granice pojemności IC, co potem gdy będzie już zapełniony olejem, pomijając to że swojej roli schładzania masy powietrza nie spełnia?
Gewehr - 2022-10-25, 20:48
Zbierze się tylko pewna ilość. Nadmiar zawsze wywali do kolektora i spali. Będzie ten olej przewalać na wysokich obrotach i można wtedy nie zauważyć dymienia. Jeśli turbina jest ok, to olej z uszczelnienia jest na bieżąco przepalany. Turbina zawsze puszcza olej i to jest norma. Tylko musi robić to delikatnie
Socale - 2022-10-25, 21:03
Jesteś równie dobrym wykładowcą jak mechanikiem.
Mój szacun:
Pieredyszka - 2022-10-26, 08:12
Gewehr napisał/a: | Tam idą tysiące litrów powietrza na minutę. Więc w wężach tylko lekkie zatłuszczenie zostaje. ... |
Gewehr napisał/a: | Zbierze się tylko pewna ilość. Nadmiar zawsze wywali do kolektora i spali. Będzie ten olej przewalać na wysokich obrotach i można wtedy nie zauważyć dymienia. Jeśli turbina jest ok, to olej z uszczelnienia jest na bieżąco przepalany. Turbina zawsze puszcza olej i to jest norma. Tylko musi robić to delikatnie |
Myślę, że ta odpowiedz, odpowiada precyzyjnie na moje pytanie, jakie zadałam w pierwszym wpisie i przynajmniej mi, wiele wyjaśnia, poczekam na rozwój wypadków.
Tak jak już wcześniej pisałem, weryfikacja uszkodzenia była pobieżna, wykonana na moją sugestię, że to prawdopodobnie turbina i trwała 5-10 minut. Tyle czasu mógł mi poświęcić mechanik w tamtej chwili. Ani ja, ani mechanik zapewne, nie traktował jej jako ostatecznej. Jego diagnozy, czy też uwagi, mogą być zwichrowane przez moją (amatora) optykę. Nie potrafiłbym ocenić, czy ilość oleju, jaką widziałem w dolocie, to jest ta norma, czy też może fontanna wycieków. Stąd moje dopytywanie. Prace przy kamperze rozpoczną się w poniedziałek (mam nadzieje). Gdybym miał dostęp do samochodu, to już bym to sam zweryfikował, odkręcając IC-cka.
a może poszedł na całość i przeprowadził i nawet, pełny remont silnika? ... zdalnie. Przy takiej ekipie, na pewno by się udało
Gewehr, Socale i wszyscy, których nie wymieniłem , dziękuję za rzeczowe komentarze, zaangażowanie i prawdziwą chęć pomocy. Wiele mi one wyjaśniają.
wlodo - 2022-10-26, 11:05
A jeszcze możesz sprawdzić czy taka duperela jak zagięty/przełamany wąż powrotny nie zrodził problemu.
https://www.ms-motorservi...turbosprezarki/
Pieredyszka - 2022-10-27, 08:13
wlodo, tak myślałem i o tym.
Przy okazji awarii, muszę się podciągnąć z wiedzy o budowie silnika.
Odma, temat jak dla mnie, to terra incognita. Mój problem zmusił mnie do poszerzenia wiedzy na ten temat. Wiem już, że odma jest bardzo lekceważonym elementem budowy silnika i często pomijanym przy diagnozach awarii.
Intrygują mnie dwa elementy w układzie odpowietrzania mojego silnika, obydwa występują jako „odma”, no ale są oddzielnymi bytami. Czy jeden i drugi to „odma”, czy jeden to odma, a drugi to jakiś dodatkowy element budowy odmy, czy...? Szczególnie intryguje mnie ten mniejszy element, jaką spełnia tam role? Czy tam jest membrana? Czy trzeba go czyścić, lub wymieniać. ...?
Zamieszczam dwa zdjęcia rzeczonych elementów. Zdjęcia z internetu, ale z pamięci wiem, że są i u mnie.
Gewehr - 2022-10-27, 18:48
Pierwsze to odma. Robię przy nich ponad 23 lata i nigdy nie spotkałem się aby się zapchała. W DI gdzie jest mała metalowa z siatką, to owszem. Potrafiła się zapchać. Drugie na fotce, to zawór. Jest on po to, aby utrzymać prawidłowe nadciśnienie w skrzyni korbowej.
Zostaw temat mechanikowi. On jest od tego, aby postawić prawidłową diagnozę. Jeśli się mota i nie jest pewny, szukaj nowego
Socale - 2022-10-27, 21:41
Gewehr napisał/a: | ...
zawór. Jest on po to, aby utrzymać prawidłowe nadciśnienie w skrzyni korbowej.
... |
Ale nadciśnienie pod tłokami będzie sprzyjało wszelkim wyciekom ze skrzyni korbowej. Podciśnienie grało by tu rolę bo ssało by gazy spod tłoków i kierowało do komory spalania. Chyba - i to jest takie moje "wydaję mi się".
Gewehr - 2022-10-27, 21:52
Skrzynia korbowa z podciśnieniem, to głównie grupa VAG.
Pieredyszka - 2022-10-30, 18:08
Za moją namową, mechanik wyjął intercooler, sucho.
Socale - 2022-10-31, 19:34
Co raz bardziej pozostaję w przekonaniu że odkryjesz bagatelno-pierdołowatą, pierdołę bagatelną
jackdruid - 2022-11-01, 08:00
Sprawdż turbo po "goracej" stronie . Jeżeli turbina ma niedrożny odpływ to olej jest wypychany przez uszczelnienie .
Pieredyszka - 2022-12-09, 20:40
Konkurs rozstrzygnięty, nikt nie zgadł przyczyny zamieszania.
Dwa lejące wtryski+uszczelniacze zaworów, remont głowicy, samochód wrócił do żywych, jest git.
Prawie dzień przed planowanym wyjazdem, wykryłem problem z samochodem, zrobiłem. Nowe przygotowywanie... i dzień przed planowanym wyjazdem, a właściwie w noc poprzedzającą wyjazd, padłem ja, grypa czy inny Covid, w każdym razie, jedna z nocy spędzona w zaświatach, trochę tu, a trochę tam, ostatecznie zdecydowałem się pozostać tu. Najdziwniejsza grypa, jaką przeszedłem. Jednak wyzdrowiałem i gdy już mieliśmy wyjeżdżać padło na żonę. Grypie mówimy stanowczo, nie!.
Jeszcze tylko kilka dni pokaszlemy i kierunek España. Jednak miesiąc urlopu poszedł... fiu, fiu!
Socale - 2022-12-09, 21:16
Pieredyszka napisał/a: | Konkurs rozstrzygnięty, nikt nie zgadł przyczyny
...
Dwa lejące wtryski+uszczelniacze zaworów
... |
To aż dziwne? To nie jest dziwne.
Olej przez uszczelniacze zaworów widziałbyś w obydwu lusterkach a nie widziałeś, dlatego nikt spalanego oleju nie typował.
Lejące wtryski raczej niewiele mają wspólnego ze znikaniem oleju, bynajmniej nie na tak wielką skalę.
Mechanicy wiedzą najlepiej co robią wobec tego co mówią
Niech kamper jeździ, lata, fruwa bez niepokoju a nawet bez oleju
Pieredyszka - 2022-12-09, 21:49
Może, dlatego sam nie naprawiałem, dałem do fachowca. Ma działać i działa.
adaml61 - 2022-12-10, 09:11
Socale napisał/a: | Olej przez uszczelniacze zaworów widziałbyś w obydwu lusterkach a nie widziałeś, dlatego nikt spalanego oleju nie typował.
Lejące wtryski raczej niewiele mają wspólnego ze znikaniem oleju, bynajmniej nie na tak wielką skalę. | Właśnie tak , wtryski to też dym i przyrost poziomu olej a nie ubytek tak jak piszesz . Niech służy jak najdłużej , tylko zastanawia mnie taka awaria przy takim przebiegu , chyba ktoś wkładał palce do licznika .
|
|