|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Skandynawia - Islandia 2024
krzlac - 2024-05-23, 11:26 Temat postu: Islandia 2024 W minioną niedzielę wróciłem z Islandii. Pozwolę sobie zamieścić kilka moich rad jak zorganizować "tani" wyjazd na Islandię. Pierwsza rada to nie bać się wiosennego wyjazdu i zaplanować wyprawę w okolicach maja. W tym okresie ceny promu są "niskie", a zdarzają się też wyjątkowo "tanie rejsy". Od listopada roku poprzedzającego wyprawę proponuję zaglądać np. co dwa tygodnie na stronę Smyril Line i "budować" swój bilet. Można również zapisać się do newslettera przewoźnika - przysyłają tzw. okazje. Gdy uda się znaleźć bilet (w odniesieniu do kampera 6m, dwóch osób, kabiny bez okna i bez zjazdu na Wyspy Owcze) w cenie poniżej 2000 EUR - kupować. Ok. 200 zł taniej można kupić bilet na stronie duńskiej prowadzonej w DKK. Przy kartach płatniczych wielowalutowych to żaden problem. W momencie rezerwacji obowiązuje wpłata 30%, reszta około 45 dni przed rejsem. Przed sezonem prom płynie raz w tygodniu, więc chętni na Wyspy Owcze muszą zaplanować pobyt 7-dniowy. moim zdaniem za długo. Przy szczęściu na pogodę na wyspach można pieszo zwiedzić miasto portowe Tornhavn - prom stoi tam w dzień 4-5 godzin. Dla tych o mocniejszych nerwach (trzeba wrócić na czas) jest możliwa dalsza wycieczka autobusem publicznym (za darmo). Można zwiedzić 2-3 wyspy ale to wymaga przygotowania i planu. Kabina dwuosobowa jest relatywnie tania i zupełnie wystarczająca dla urządzenia się dwóch osób na trzy dni. My zabraliśmy czajnik, ekspress na kapsułki, lodówkę kompresorową i wyżywienie na cały rejs. Bary i restauracje oczywiście na promie są, ale nie tanie. Przykładowo piwo 35 zł, drink 55 zł, obiad w formie bufetu z ograniczonym ale zupełnie wystarczającym wyborem 95 zł. Wyspy Owcze można obejrzeć również z promu - płynie ok. godziny między wyspami. W czasie postoju można zejść na pokład samochodowy do kampera. Gaz w kamperze należy wyłączyć, choć nikt tego nie sprawdza. Ja mam na pokładzie lodówkę kompresorową, pełną zapasów zostawiłem ją włączoną. Po ponad 60 godzinach lodówka zużyła 40 Ah co na mojej nowej baterii LiFePO4 280 Ah nie zrobiło to żadnego wrażenia, prąd odzyskałem po 1,5 godzinie jazdy. W maju miałem super pogodę, ani razu deszcze nie pokrzyżowały planów, kilkakrotnie popadywało w nocy lub w czasie jazdy. Nie było też dokuczliwych wiatrów. Statystyka pogodowa maja się sprawdziła - mało deszczu, mało wiatru, dużo dni słonecznych. Temperatura w nocy 3-6 st. w dzień 7-12. Mam ogrzewanie Webasto na ON więc grzałem dużo. Co do zużycia gazu i jego uzupełniania się nie wypowiadam. LPG na stacjach nie widziałem. Zrobiliśmy podczas 16-dniowego pobytu na Islandii 3300 km po wyspie. Warto korzystać z aplikacji informującej o aktualnej sytuacji drogowej - zamieszczam zrzut ekrany z sytuacji w pierwszej połowie maja. Główne drogi są w zasadzie przejezdne, a "1" w 100%. Oczywiście drogi w tzw. interiorze były zamknięte także dla pojazdów 4x4. Ok 500 km przejechałem drogami szutrowymi co nie należy do wielkiej przyjemności. Widoki owszem, ale meble w zabudowie się "rozkręcały". Po zimie drogi są z reguły słabo przygotowane, jest tzw. tarka. Na wszelkie gorsze odcinki dróg należy uważać, ja raz musiałem wyciągać kampera ciągnikiem. Przejechanie 3300 km pozwoliło mi odwiedzić prawie wszystkie z 45 zaplanowanych atrakcji. Przejechanie 1500 km głownie "jedynką" tez pozwoli na zdobycie wiedzy o odmienności tej krainy ognia, wody i lodu. Trasa przejazdu ma istotny wpływ na koszt podróży bowiem paliwo jest przeciętnie w cenie 9,5 zł. Koszty noclegów. Na dwutygodniowy objazd Islandii chyba nie warto kupować na promie karty kempingowej za ok 800 zł. Koszt kempingu to przeciętnie 100-120 zł za dwie osoby bez prądu. Kemping to słowo trochę na wyrost, w reszcie Europy to raczej odpowiednik stellplatzu. Kibelek, czasem czynna zimna woda. To rada dla amatorów kempingów. My preferujemy raczej postoje na dziko i takie miejsca bez większego wysiłku znajdowaliśmy. Stosowaliśmy zasadę: jak nie ma tablicy że biwakować nie wolno to śpimy. Czasem byliśmy sami, a czasem w towarzystwie 1-2 kamperów. Z kampingu skorzystaliśmy raz i to nie z przymusu a z wyboru. Znaleźliśmy płatne miejsce położone 15 m od "gorącego kociołka", w majtkach można było przejść prosto do wody. Za 100 zł mieliśmy nocleg i kociołek na wyłączność, byliśmy na placu sami. Wodę można było bez większego problemu uzupełnić, choć część kurków była jeszcze po zimie nie włączona. To samo z szarą i kotem. Zawsze znajdowałem możliwość obsługi na czas i nie wydałem na to ani jednej korony. Przy okazji gotówka w ISK jest zbędna, natomiast karta płatnicza (najlepiej wielowalutowa obejmująca ISK) jest niezbędna. Za pomoc ciągnikiem zapłaciłem półlitrowym Bocianem. Islandczyk jak zobaczył butelkę to się wyraźnie ucieszył i powiedział, że dzisiaj zrobi party. Parkingi przy atrakcjach bywały płatne, przeważnie 1000 ISK, czyli poniżej 30 zł. My zwykle unikamy płatnych atrakcji: typu konie, słonie, przejażdżki innym sprzętem, przewodnicy lokalni, liche muzea itp. Te atrakcje na Islandii tanie nie są. Przy pomocy internetu, przewodników drukowanych, lornetki, własnych nóg da się dużo zobaczyć: ptaki, foki, w oddali wieloryby a maskonury "nakarmić z ręki". Wyżywienie. W zasadzie 99% prowiantu mieliśmy z domu. Gotowe zamrożone "obiadki" itd. Chleb da się kupić za ok. 10 zł, pomidory 15 zł, owoce 10-15 zł i to kilkakrotnie kupowaliśmy. Przy takim przygotowaniu islandzkie knajpy można sobie odpuścić, choć w Reykiawiku, w portowej knajpie SeaBaron zupa z homara była, zabrakło jednak steka z wieloryba. W ten dzień nie było w ofercie. Zgniły rekin Hakarl przyjechał do Polski -jeszcze nie próbowany, strach otworzyć pudełko.
Da się więc "zrobić" zimowo-wiosenną Islandię za około 15 000 zł i moim zdaniem dla tych doznań WARTO. Ponadto w tym okresie ruch turystyczny jest mały i często można atrakcje oglądać w samotności, szczególnie rano zanim przyjedzie pierwszy autobus.
Będę próbował zamieścić zdjęcia i reportaż na moje zaniedbanej stronie www - dam znać.
rakro1 - 2024-05-23, 15:05
Pięknie to zrobiłeś. Krótko i na temat. I wszystko jasne.
Gratulacje !!!
krzlac - 2024-05-23, 16:18
Dzięki. I jeszcze jedno dodam dla nie mogących lub nie lubiących dużo chodzić. Większość atrakcji jest dosyć dobrze wyeksponowanych: blisko parkingu, podesty, pomosty, schody i bezpieczne barierki.
peja76 - 2024-05-23, 21:17
Fajnie opisane, gdzie fotki będzie można zobaczyć?
Należy się jak nic
krzlac - 2024-05-26, 20:20
Zdjęcia będą na mojej stronie.
Teraz mały przegląd:
krzlac - 2024-05-26, 20:32
c.d.
Następne zdjęcia nie wchodzą.
Dzisiaj wchodzą.
krzlac - 2024-06-03, 20:34
c.d.
Komplecik - 2024-06-04, 12:14
Oj nie tęsknię za tym zimnym oj nie,.
Fajnie że Tobie jest fajnie
krzlac - 2024-06-04, 12:49
Komplecik napisał/a: | Oj nie tęsknię za tym zimnym oj nie,.
Fajnie że Tobie jest fajnie |
Woda z tego prysznica leciała gorąca.
Komplecik - 2024-06-04, 14:13
krzlac napisał/a: | Komplecik napisał/a: | Oj nie tęsknię za tym zimnym oj nie,.
Fajnie że Tobie jest fajnie |
Woda z tego prysznica leciała gorąca. |
To zmienia postać rzeczy
Wolę jednak tak
izola - 2024-06-05, 18:55
SUPER ciekawy opis i świetne zdjęcia
mischka - 2024-06-06, 07:26
krzlac,
Stanek - 2024-07-08, 12:42
Super wyprawa, aż się rozczuliłem widząc te islandzkie widoczki Cieszę się, że pogoda była dla Was łaskawa, bo na Islandii nie jest to takie oczywiste.
krzlac - 2024-07-08, 12:47
Byłem pełen obaw o ten "ekonomiczny" termin. Okazało się, że niepotrzebnie. Nie walczyłem z wiatrem ani z deszczem. Fakt, gorąco nie było. Jesteśmy bardzo zadowoleni z decyzji.
krzlac - 2024-09-09, 13:12
Dla wahających się: wyjazd wrześniowo-październikowy (bez zjazdu na Wyspy Owcze), w obie strony, dwie osoby, kamper 6m, kabiny bez okna - 1345 EUR.
ZbigStan - 2024-09-09, 20:06
krzlac, Piękna wyprawa i zachęcający jej opis. . Pozdrawiam.
PS. Wędkowałeś?
krzlac - 2024-09-09, 20:15
Tylko w morzu z brzegu, bez efektu. Na śródlądziu to zbyt skomplikowane, licencje, dezynfekcja sprzętu...
alekug - 2024-09-09, 22:05
Wyprawa dla odważnych.Gratuluję i dziękuję za relację - Aleksander z Rzeszowa
Kuba L. - 2024-09-23, 11:24
Dzięki za dokładny opis i konkretne info, okres wiosenny wart jest rozważenia ze względów kosztowych, pogodę mieliście chyba mega jak na Islandię.. Stanek był później a dużo cieplej nie było z tego co pamiętam z relacji.
Stawiam zasłużone piwo.
krzlac - 2024-12-22, 15:42
krzlac napisał/a: | Zdjęcia będą na mojej stronie |
I wreszcie są. Udało się przed świętami zakończyć prace.
Na mojej stronie pojawił się nowy reportaż ISLANDIA 2024.
Zapraszam do zapoznania się z krótką relacją i obszerną fotorelacją.
|
|