|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Rzetelne informacje techniczne bez bajerowania - Szukam specjalisty do uszczelnienia szyby przedniej
LoneTux - 2024-10-07, 18:37 Temat postu: Szukam specjalisty do uszczelnienia szyby przedniej Witam szanownych kolegów i koleżanki,
Potrzebuję szybkiej pomocy od specjalisty z uszczelkami szyby przedniej. Mamy już jesień, ciągle u mnie pada i jest co raz zimniej przez co silikon coraz trudniej schnie.
Próbowałem naprawiać je samemu, niestety ze słabym skutkiem (około 60% skuteczności) przez co niektóre przecieki się naprawiły, ale inne zostały.
Szukam dobrego specjalisty, który zrobi to profesjonalnie i ładnie i na 100%, żebym nie musiał się martwić iż woda dostanie się pod szybę, zamarznie, rozepcha strukturę łączenia ściana/szyba i stanie się coś okropnego.
Generalnie chodzi mi o wyczyszczenie starego silikonu/uszczelniacza do zera i profesjonalne wypełnienie nową masą uszczelniającą lub silikonem tak żeby się wszystko trzymało. Dodam, że zakup takiej uszczelki może być bardzo utrudniony, jest to kamper amerykański.
Polecicie kogoś na dolnym śląsku lub w okolicach?
niebieski-n2 - 2024-10-07, 19:31
Chłopie, zgnił Ci kamper wkoło szyby i teraz to by należało wyciąć szybę i naprawić nadwozie, a potem ją prawidłowo wkleić. Współczuję i powodzenia życzę! Silikon to jak malowanie brudnych pazurów lub pudrowanie krosty prawdopodobnie. Obym się mylił....
Bim - 2024-10-07, 19:49
LoneTux napisał/a: | Potrzebuję szybkiej pomocy od specjalisty z uszczelkami szyby przedniej. |
W tym terminie to tylko zakup plandeki na kampera.
Tak jak pisał Niebieski nie obejdzie się bez naprawy rantów mocowania uszczelki, nie jest to pora na tego typu naprawy pod chmurką.
Sama uszczelka to nie technologia kosmiczna tylko trzeba wymontowac szybę i ocenić stan zniszczenia ,a bez garażu to tylko zakup plandeki i czekanie na wiosnę lub szukanie kogoś kto to ogarnie ,zazwyczaj ci co trudnia się wymianą szyb nie chcą się podjąć naprawy poszycia bo to wiąże się z gwarancją na ponowny montaż szyby i wymianay uszczeki która ma już swoje lata
LoneTux - 2024-10-07, 20:23
niebieski-n2 napisał/a: | Chłopie, zgnił Ci kamper wkoło szyby i teraz to by należało wyciąć szybę i naprawić nadwozie, a potem ją prawidłowo wkleić. Współczuję i powodzenia życzę! Silikon to jak malowanie brudnych pazurów lub pudrowanie krosty prawdopodobnie. Obym się mylił.... |
Nie sądzę żeby w Polsce była firma która by się podjęła wymiany szyby. No chyba że taką znasz, to może kogoś polecisz?
Plandeka nie jest opcją, bo w tym kamperze mieszkam już 5 lat. Jeżdżę tankować gaz żeby mieć ogrzewanie.
Jedyne co mi zostało to tymczasowe załatanie tego tak żeby nie gniło bardziej.
Jest ktoś kto chociaż zerwie uszczelkę i uszczelni to pod spodem tak dobrze żeby wilgoć się nie dostawała?
Jaki rodzaj specjalisty zajmuje się takimi rzeczami?
PS.
Dodam że kamper jest mocno ogrzewany od środka, więc jeżeli zatrzymam dalsze wycieki, to reszta powinna naturalnie wyschnąć od ciepła. Teoretycznie.
LoneTux - 2024-10-07, 20:29
PS.
"Wycięcie szyby" brzmi groźnie. Wolałbym nic nie ciąć, tylko ją wyłuskać, jeżeli coś takiego jest możliwe.
Szyba może być nie do kupienia totalnie. W razie jej uszkodzenia to jest koniec świata. Nie będę miał nawet gdzie mieszkać. A nawet jeżeli szyba jest do kupienia to pewnie kosztuje absolutne krocie.
Kamper jest z USA, wszystko co do niego kupuję sprowadzam z USA.
Sprowadzenie + Cena takiej gigantycznej szyby to chyba byłoby 1/8 ceny tego kampera z zakupu.
Skwarek - 2024-10-07, 20:50
Prowizorycznie, zanim znajdziesz kogoś do naprawy możesz skutecznie to zakleić taśmą butylową, łapiąc nadwozie i uszczelkę z szybą. Na pewno zatrzymasz przeciek ale korozja pod nią będzie się pomału dalej rozwijać. Jak by to sprytnie zrobić byłoby nawet mało widoczne.
Na przykład taką.
https://allegro.pl/oferta/tasma-dekarska-butylowa-ventaflex-alubutyl-50mm-x-10m-7010-antracyt-0-7mm-15425357183?context=914ae388b059ab2869006244d2e1371cc7375ec04f98e6a6231c1298ad9694c1372064c9ef636355a6b485a4e05d074da02442f2ec637d9401564b74edfdcc6b5e382b6b5721fc9cb84ce06f25c27e5529cd5b376e028a793d9926ac79e48f9cf45d53e726308e6bfcece37b517d0a4fb81779aabac3e0bba1eaa33e553ab57b04874961d119a26d3b0a5d2fa3a9a0e7&sellerHasChanged=false&fromVariant=15428929085
LoneTux - 2024-10-07, 20:56
Skwarek napisał/a: | Prowizorycznie, zanim znajdziesz kogoś do naprawy możesz skutecznie to zakleić taśmą butylową, łapiąc nadwozie i uszczelkę z szybą. Na pewno zatrzymasz przeciek ale korozja pod nią będzie się pomału rozwijać. |
No i to jest rada! Dziękuję kolego!
Rozumiem/Przypuszczam że nadwozie i szybę będę musiał umyć rozpuszczalnikiem żeby ta taśma trzymała?
Samo zatrzymanie przecieku, zważywszy że kamper jest ogrzewany non stop, powinno na rok-dwa sprawę załatwić, bo wszystko wysycha od środka (nawet śnieg poniżej 2cm się topi na dachu od ciepła).
Skwarek - 2024-10-07, 21:07
Dzięki za piwko. Na tą już przyklejoną taśmę butylową dałbym pasek albo dwa czarnej taśmy izolacyjnej (elektrycznej) tak by imitowała uszczelkę.
Kup ubezpieczenie na szyby
LoneTux - 2024-10-07, 21:41
Skwarek napisał/a: | Dzięki za piwko. Na tą już przyklejoną taśmę butylową dałbym pasek albo dwa czarnej taśmy izolacyjnej (elektrycznej) tak by imitowała uszczelkę.
Kup ubezpieczenie na szyby
|
Same dobre rady!
Poszukam białej taśmy izolacyjnej która dobrze trzyma. Gdzieś ją już widziałem. Będzie lepiej wyglądac.
majsterus - 2024-10-08, 08:37
Wydaje się Tobie, że wysycha, Przyklejenie taśmy o ile chwyci i jest na tyle szeroka aby objąć zabudowę -uszczelkę -szybę tylko spowolni proces butwienia i gnicia.
Drugi dach wiata nad tym autobusem jest potrzebny.
LoneTux - 2024-10-08, 09:52
majsterus napisał/a: | Wydaje się Tobie, że wysycha |
Wysycha bo takie są prawa fizyki.
Jest dziura, jest przepływ powietrza, gorące powietrze się dostaje w szparę, woda odparowuje.
Logicznie, załatanie powinno zatrzymać proces gnicia albo bardzo go spowolnić.
W przyszłości może uda się znaleźć specjalistę, który podejmie się takiego hardkoru. Bo sam na pewno tego nie zrobię.
Adampio - 2024-10-08, 13:51
Moim zdaniem żaden spec się tego nie podejmie. Żeby bylo zrobione porządnie to trzeba wyjac szybę, a ta może wtedy pęknąc. No chyba że im podpiszesz, że nie będziesz miał roszczeń. No i poważny problem, że Ty w nim mieszkasz, czyli nie można wziąć auta na dłużej i pogłówkować.
Rozważ dorobienie okapiku (inaczej kapinosa), żeby woda nie spływala po łączeniu
eMGie - 2024-10-08, 14:19
LoneTux napisał/a: | majsterus napisał/a: | Wydaje się Tobie, że wysycha |
Wysycha bo takie są prawa fizyki.
Jest dziura, jest przepływ powietrza, gorące powietrze się dostaje w szparę, woda odparowuje.
Logicznie, załatanie powinno zatrzymać proces gnicia albo bardzo go spowolnić.
W przyszłości może uda się znaleźć specjalistę, który podejmie się takiego hardkoru. Bo sam na pewno tego nie zrobię. |
Ciepłe powietrze zawiera dużo więcej wilgoci niż zimne, zwłaszcza jak tam mieszkasz. Włazi w szczelinę, a tam napotyka chłodniejszą powierzchnię i się na niej skrapla. Częsty problem osób budujących campervany.
LoneTux - 2024-10-09, 08:41
Adampio napisał/a: | Moim zdaniem żaden spec się tego nie podejmie. Żeby bylo zrobione porządnie to trzeba wyjac szybę, a ta może wtedy pęknąc. |
No dokładnie tego się obawiam, szyba może mieć naprężenia i w momencie odklejenia po prostu pęknie albo nawet eksploduje.
Adampio napisał/a: | Rozważ dorobienie okapiku (inaczej kapinosa), żeby woda nie spływala po łączeniu |
No to jest kolejny dobry pomysł.
LoneTux - 2024-10-09, 08:43
eMGie napisał/a: | Ciepłe powietrze zawiera dużo więcej wilgoci niż zimne, zwłaszcza jak tam mieszkasz. Włazi w szczelinę, a tam napotyka chłodniejszą powierzchnię i się na niej skrapla. Częsty problem osób budujących campervany. |
Bardzo dobra uwaga, dziękuję kolego.
Następnego lata zrobię tak że w upale 40 stopni gdy wszystko będzie suche na wiór, spróbuję uszczelnić od środka wszystkie możliwe szpary pianką montażową albo innym specjalistycznym uszczelniaczem, to powinno rozwiązać problem na przyszłość.
Kazik II - 2024-10-09, 12:50
LoneTux napisał/a: | spróbuję uszczelnić od środka wszystkie możliwe szpary pianką montażową . |
Pianka montażowa, jak sama nazwa wskazuje, nie służy do uszczelniania ale do montowania. Np. ościeżnicy drzwi albo okna do ściany po wstępnym zakotwieniu. Przy okazji oczywiście uszczelnia ale nie to jest jest jej zasadniczą rolą. Lepiej nie rób takich eksperymentów bo zasyfisz sobie pół kampera. Posługiwanie się takimi piankami wymaga sporego doświadczenia i wprawy ale do tego celu nie nadaje się zdecydowanie.
LoneTux - 2024-10-09, 13:42
Kazik II napisał/a: | Lepiej nie rób takich eksperymentów bo zasyfisz sobie pół kampera. Posługiwanie się takimi piankami wymaga sporego doświadczenia i wprawy ale do tego celu nie nadaje się zdecydowanie. |
Poszukam na allegro jakiegoś specjalistycznego uszczelniacza.
Poza tym takie rady w stylu "nie rób tego" są mniej użyteczne jak np. rady typu "użyj narzędzia X / uszczelniacza X".
Polecasz jakiś inny produkt?
eMGie - 2024-10-09, 13:47
Potwierdzam, pianka to nienajlepszy pomysł, ona chłonie wilgoć, nawet tzw. zamkniętokomórkowa. Co to są za dziury, daj jakieś zdjęcie?
LoneTux - 2024-10-09, 13:48
Kazik II napisał/a: | Pianka montażowa, jak sama nazwa wskazuje, nie służy do uszczelniania ale do montowania. |
Znalazłem specjalistyczną piankę do samochodów i karoserii. Raczej na pewno jest wodoodporna i także klei.
https://allegro.pl/oferta/masa-poliuretanowa-klejaco-uszczelniajaca-boll-czarna-300ml-16375846650
Wypowiesz się co o niej sądzisz?
eMGie napisał/a: | Potwierdzam, pianka to nienajlepszy pomysł, ona chłonie wilgoć, nawet tzw. zamkniętokomórkowa. Co to są za dziury, daj jakieś zdjęcie? |
OK, nie widać ich dokładnie, ale spróbuję zrobić zdjęcie.
eMGie - 2024-10-09, 14:11
Ten Boll to nie pianka, tylko masa poliuretanowa, cos podobnego do Sika 252 tylko słabsze. Można tego używać do mniej wymagających połączeń, do wypełniania ubytków nigdy nie próbowałem.
LoneTux - 2024-10-09, 14:20
eMGie napisał/a: | Co to są za dziury, daj jakieś zdjęcie? |
I zbliżenia z zoomem:
Zauważyłem że ten plastikowy panel da się w całości odkręcić, zrobię tak i sprawdzę co jest pod spodem w tym tygodniu.
Może uda się zobaczyć dokładnie co tam się dzieje i uszczelnić przecieki precyzyjnie od wewnątrz.
Na zewnątrz mam już ogarnięte co zrobić, dzięki pomocy forumowiczów.
eMGie - 2024-10-09, 14:36
Lepiej od wewnątrz nic nie kituj :-) to raczej nic dobrego nie wniesie. To trzeba naprawić od zewnątrz.
peja76 - 2024-10-09, 15:02
Rozumiem/Przypuszczam że nadwozie i szybę będę musiał umyć rozpuszczalnikiem żeby ta taśma trzymała?
Odtłuszczaczem, nie rozpuszczalnikiem. Rozpuszczalnikiem mozesz przetrzeć żeby zmyć jakiś brud/osady, ale potem odtłuszczaczem
LoneTux - 2024-10-09, 15:05
eMGie napisał/a: | Lepiej od wewnątrz nic nie kituj :-) to raczej nic dobrego nie wniesie. To trzeba naprawić od zewnątrz. | Słusznie, jak od wewnątrz zakituję najpierw, to wtedy gorące powietrze przestanie tam wchodzić i nie będzie roztapiać wody.
W zimie naleci wody od zewnątrz, zamarznie i rozwali wszystko w cholerę.
Najpierw od zewnątrz, a później w lecie w upale od wewnątrz, żeby wilgoć z wnętrza pojazdu tam nie wchodziła.
Całkiem możliwe, że to wilgoć od wewnątrz spowodowała rdzewienie, bo używałem nawilżacza powierza w zimie. Więcej nie będę tego robił, głupi pomysł widzę.
Kazik II - 2024-10-09, 17:35
eMGie napisał/a: | Ten Boll to nie pianka, tylko masa poliuretanowa, cos podobnego do Sika 252 tylko słabsze. Można tego używać do mniej wymagających połączeń, do wypełniania ubytków nigdy nie próbowałem. |
Wbrew pozorom tańsze to wcale nie znaczy gorsze. Ta masa Boll jest doskonała i w niczym nie ustępuje Sika. Wiem, bo próbowałem jednego i drugiego. Postawy paneli klejonych tym Bollem koniem się nie oderwie. Używa tego znajomy fachowiec do montowania paneli i od lat jeszcze się nic nie wydarzyło.
majsterus - 2024-10-09, 20:21
taśma malarska przyklejona 5mm od uszczelki na szybie i na zabudowie. wszystkie łączenia pomazać bolem masą karoserii - ale tubie, nie w puszcze, paluchem do granicy taśmy po wcześniejszym odtłuszczeniu benzynką ekstrakcyjną.
Na okres zimy starczy, po zimie " ukulasz" tę masę paluchami i usuniesz.
eMGie - 2024-10-10, 08:29
Kazik II napisał/a: | eMGie napisał/a: | Ten Boll to nie pianka, tylko masa poliuretanowa, cos podobnego do Sika 252 tylko słabsze. Można tego używać do mniej wymagających połączeń, do wypełniania ubytków nigdy nie próbowałem. |
Wbrew pozorom tańsze to wcale nie znaczy gorsze. Ta masa Boll jest doskonała i w niczym nie ustępuje Sika. Wiem, bo próbowałem jednego i drugiego. Postawy paneli klejonych tym Bollem koniem się nie oderwie. Używa tego znajomy fachowiec do montowania paneli i od lat jeszcze się nic nie wydarzyło. |
Nie chodziło mi, że gorsze jakościowo, tylko że wg specyfikacji wytrzymuje mniejsze obciążenia na zrywanie. Sam osobiście używam APP PU50, bo jest 2x tańszy od Siki i trzyma jak diabeł :-)
Kazik II - 2024-10-10, 11:33
eMGie napisał/a: | Nie chodziło mi, że gorsze jakościowo, tylko że wg specyfikacji wytrzymuje mniejsze obciążenia na zrywanie. Sam osobiście używam APP PU50, bo jest 2x tańszy od Siki i trzyma jak diabeł :-) |
Chyba nawet prawie 4 krotnie tańszy. Choćby na Allegro. Fakt, warto spróbować.
|
|