Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Nadwozia kempingowe i zabudowy - Czy chodzenie po dachu kampera wpływa na jego konstrukję?

Kazik II - 2024-11-26, 18:19
Temat postu: Czy chodzenie po dachu kampera wpływa na jego konstrukję?
Muszę porządnie wyczyścić dach i nałożyć pokrowiec na zimę. Bez wejścia na górę się nie obejdzie. Raz już wchodziłem na dach, na wszelki wypadek poruszałem się na czworakach. Ale zastanawiam się, czy taka czynność kilka razy w roku jest całkowicie bezpieczna dla tej konstrukcji i w dłuższej perspektywie jej nie osłabia? Ciekaw jestem, jakie są opinie na ten temat.
orkaaa - 2024-11-26, 18:54

Wchodzę raz na rok aby wymyć dach. Nie liczę prac przy instalacji solara i zimy / w sumie kilka razy / gdy stałem pod stokiem i spadło bardzo dużo śniegu. Nie zauważyłem aby konstrukcja ucierpiała. Nie ma mowy o skakaniu ale myślę że to na tyle odporna konstrukcja że jednorazowe wejście nie robi różnicy.
Piszę o nowych dachach gdzie nic nie przegniło.

Komplecik - 2024-11-26, 18:54

Spadniesz jeszcze i się narobi :szeroki_usmiech wpuść tam szczypiorka i dozoruj z drabiny ja tak robię :szeroki_usmiech
:spoko

Kazik II - 2024-11-26, 22:29

Komplecik napisał/a:
Spadniesz jeszcze i się narobi :szeroki_usmiech wpuść tam szczypiorka i dozoruj z drabiny ja tak robię :szeroki_usmiech
:spoko

Podaj numer konta to przeleję Ci 12,50 za tę cenną radę. A piwo stawiam od razu :pifko :spoko

Kazik II - 2024-11-26, 22:34

orkaaa napisał/a:
Nie zauważyłem aby konstrukcja ucierpiała. Nie ma mowy o skakaniu ale myślę że to na tyle odporna konstrukcja że jednorazowe wejście nie robi różnicy.

OK dzięki. Raz wszedłem i też nie zauważyłem żeby coś się uginało czy trzeszczało. Ale wolałem się upewnić.

Darson - 2024-11-27, 00:48
Temat postu: Re: Czy chodzenie po dachu kampera wpływa na jego konstrukję
Fizyka panie, fizyka.
Ile ważysz ? To po pierwsze.
Jak stary dach, i - jak już ktoś wspomniał - czy konstrukcja nie jest zgnita ?

W jednym moim, wokół okna dachowego, wszystko było zgnite.
Musiałem wymieniać całą ramę.
Nad łazienką było drugie okno i tam też nie było wesoło.
Gdy więc łaziłem po dachu, a łazić musiałem, bo czyściłem, skrobałem i malowałem cały, to tylko na kolankach, na siedząco i blisko ścian, bo tam najmocniejsza konstrukcja.
Żeby nie naciskać punktowo.
Kazik II napisał/a:
Ale zastanawiam się, czy taka czynność kilka razy w roku jest całkowicie bezpieczna dla tej konstrukcji i w dłuższej perspektywie jej nie osłabia? Ciekaw jestem, jakie są opinie na ten temat.

Jestem pewny, że konstrukcja pracuje pod ciężarem (zależy, ile ważysz 😉) i się odkształca. Łączenia drewna też pracują, więc robią się luźniejsze. Coraz luźniejsze.
Jeśli jesteś "kawał chłopa" to możesz położyć szeroką dechę na wystających do góry krawędziach ścian, która przejmie część ciężaru i nie będziesz punktowo cisnął w jedno miejsce.
No i bez żadnych tańców tam u góry 😉

adam2 - 2024-11-27, 08:42

Dobrze radzą ja używam płyty z twardego styropianu lub jeszcze lepiej styroduru (nie ma punktowych nacisków mam taką dyżurną)i raczej nie porysuje lakieru jak deska
Andrzej 73 - 2024-11-27, 08:56

W serwisach kamperow po dachu nie chodzą. Pewnie jest jakiś powód.
Osobiście kilka razy byłem na dachu kampera. Chodzę blisko krawędzi , ale jest ryzyko wypadku.

Kazik II - 2024-11-27, 11:13

Użycie płyty z twardego styropianu wydaje się najbardziej optymalnym rozwiązaniem. A najlepiej dwóch żeby przekładać i przenosić się z jednej na drugą. Deski faktycznie mogą trochę porysować a poza tym rzadko która deska jest idealnie prosta i zawsze będzie naciskać nierównomiernie. Co prawda dach mam zdrowiutki i zaliczam się raczej do wagi średniej - ale lepiej na zimne dmuchać.
Darson - 2024-11-27, 11:37

Miałem na myśli szeroką, grubą deskę, która opierać się będzie na wystających do góry krawędziach dachu.
To jakieś 1,5-2 cm ponad dachem, więc nawet jeśli się trochę ugnie pod ciężarem, to nie porysuje, bo nie będziesz jej przesuwał, równocześnie na niej stojąc.
Edit. Czyli deska musi być dłuższa niż szerokość kampera, z lekkim zapasem
Styropian rozkłada ciężar na większą powierzchnię dachu, ale nacisk wciąż jest.

orkaaa - 2024-11-27, 12:06

Gdzie z deską na zasypany zimą śniegiem dach :mikolaj :mikolaj :mikolaj :mikolaj chyba że snowbordową
Kazik II - 2024-11-27, 12:31

orkaaa napisał/a:

Gdzie z deską na zasypany zimą śniegiem dach :mikolaj :mikolaj :mikolaj :mikolaj chyba że snowbordową

A po deszczu z surfingową :wyszczerzony:

Adampio - 2024-11-27, 15:14

Ja przy swojej masie (120+) po dachu swojego staruszka poruszam się tylko na czworakach i to tylko po belkach bagażnika będącego na tylnej części dachu, a do prac na dachu kupiłem, sobie na Ali drabinkę teleskopową
Darson - 2024-11-27, 16:18

Prawidłowo Adampio 👍 Ostrożności nigdy za wiele.
A lekko spamujac temat, ta drabinka w dużo lepszej cenie niż w PL ?
Szukam właśnie czegoś, co by mi się do bagażnika zmieściło. Podrzucisz jakiegoś linka ?

Darson - 2024-11-27, 16:20

orkaaa napisał/a:
Gdzie z deską na zasypany zimą śniegiem dach chyba że snowbordową

Co to za robota na zasypanym śniegiem dachu ?
Chyba że ... odśnieżanie 🤪

Kazik II - 2024-11-27, 17:49

Darson napisał/a:
Co to za robota na zasypanym śniegiem dachu ?

Co Ty z tym śniegiem? Pracujesz na ruskiej stacji arktycznej Mirnyj czy co? :wyszczerzony:

SlawekEwa - 2024-11-27, 21:10

Kazik II napisał/a:
Pracujesz na ruskiej stacji arktycznej Mirnyj czy co?

Ty lepiej sprawdź kto Darsonowi ten śnieg mu na dach podrzucił . :bajer :haha:

Darson - 2024-11-27, 23:57

To nie ja zacząłem, tylko 👉 orkaaa 👈 😲
joko - 2024-11-30, 10:04

Ja do prac na dachu kampera używam wózka widłowego . Kamper jest na tyle wąski, że większość rzeczy można zrobić podjeżdżając z boku , natomiast jeśli konieczne jest wygodne podejście w okolicach środka dachu to zakładam przedłużki i robię sobie taki podest wiszący nad dachem parę centymetrów po którym mogę bezpiecznie chodzić.
W tym roku na przykład wymieniałem spaloną od słońca folię na alkowie w moim starym kamperku i bez wózka rozklejenie starej i naklejenie nowej to była by ekwilibrystyka na lodzie.
Laminatowa obudowa alkowy jest tak cienka i delikatna, że strach by było się choćby oprzeć , nie mówiąc już o siadaniu czy chodzeniu po tym, a prace z drabiny są niewygodne i niebezpieczne.
Jakieś mycie dachu , prace przy panelach , czy jakieś uszczelnienia itp. rzeczy z platformy wózka podniesionego na ok. 1,5m robi się tak wygodnie , jak na blacie stołu.

Jeśli musi się już koniecznie na dach wejść to najlepsze są wspomniane już tutaj płyty z twardego styroduru, które dobrze rozkładają nacisk (i bardziej na nich siadać niż po nich chodzić ).

Kazik II - 2024-11-30, 10:26

joko napisał/a:
Ja do prac na dachu kampera używam wózka widłowego

Ze też od razu na to nie wpadłem :wyszczerzony:

Darson - 2024-11-30, 13:56

No to kupujemy wszyscy wózki widłowe. :bigok
joko - 2024-11-30, 15:44

Darson napisał/a:
No to kupujemy wszyscy wózki widłowe. :bigok


A to nie macie ?
Ja rozumiem, że można nie mieć klimatyzacji , telewizora, czy ekspresu w kamperze ..... ba, nawet można kabla do słupka, czy węża do wody nie mieć ........ ale mając kampera nie mieć wózka widłowego ... to nie rozumiem :szeroki_usmiech :haha: :spoko

SlawekEwa - 2024-11-30, 15:57

joko napisał/a:
A to nie macie ?

Nam nie potrzeba, my wszystkie prace na dachu kampera wykonujemy z drona przemysłowego :-P

joko - 2024-11-30, 16:47

SlawekEwa napisał/a:
joko napisał/a:
A to nie macie ?

Nam nie potrzeba, my wszystkie prace na dachu kampera wykonujemy z drona przemysłowego :-P


O ja Cię Przepraszam :mrgreen:

Wobec tego wózek elektryczny wysokiego składowania tanio sprzedam :haha: :bigok

Pytanie tylko czy jak na drona mam papiery z ULC, a na wózek z UDT to czy na takiego drona przemysłowego to styknie , czy trzeba zaś następny plastik do portfela robić ? :-P

ZEUS - 2024-11-30, 16:51

Jeszcze trochę a dla mnie obytych z dronami wózek elektryczny wysokiego składowania będzie (podobnie jak kibel🤭) obowiązkowym wyposażeniem kampera 🤣
Skwarek - 2024-11-30, 17:20

joko napisał/a:
Ja do prac na dachu kampera używam wózka widłowego .


Ja robię sobie podejście do przodu alkowy z łyżki ładowarki :haha:

Kazik II - 2024-11-30, 22:33

A nie lepiej zamontować HDS-a z tyłu kampera? Nie tylko posprzątamy na dachu ale i zawsze będzie pod ręką w trasie. Np. kiedy się zakopiemy to HDS nas wyciągnie za relingi :haha:
ZEUS - 2024-11-30, 23:02

U mnie niestety nie ma relingów zatem pozostaje jedynie wózek elektryczny wysokiego składowania😊... ciekawy jestem czy powyższe podpowiedzi zaspokoiły Twoją ciekawość🤭 bo zapewne temat ewoluował w nieprzewidzianym kierunku🤔🤗
Andrzej 73 - 2024-12-01, 11:22

Ze ja na to nie wpadłem że można z wózka myć dach kampera. :bajer

Ja głupi myślałem , że wózek ma przeznaczenie przemysłowe. :gwm

Kazik II - 2024-12-01, 13:04

ZEUS napisał/a:
ciekawy jestem czy powyższe podpowiedzi zaspokoiły Twoją ciekawość🤭

Jak najbardziej. Znacznie poszerzyła moje horyzonty w kwestii pielęgnacji dachu kampera :wyszczerzony:

Darson - 2024-12-01, 15:21

Andrzej 73 napisał/a:
myślałem , że wózek ma przeznaczenie przemysłowe

Andrzej 73, narażę się Bimowi, :bajer ale Ci odpowiem .
Kto bogatemu zabroni. Niektórzy pieniędzmi palą w kominku, więc czemu sobie nie sprawić wózka do mycia dachu 😉
Wszedłem tu ,by zapytać Kazik ll, czy znalazł odpowiedź na swoje pytania, ale widzę, że to już załatwione. Uff ...

Bim - 2024-12-01, 18:03

Darson napisał/a:
Andrzej 73 napisał/a:
myślałem , że wózek ma :haha: przeznaczenie przemysłowe

Andrzej 73, narażę się Bimowi, :bajer .


Kurcze zaczynam być trędowaty następny co boi się bima choć nie zabrałem w tym temacie głosu :haha:

Darson robię sobie przerwę pisz i się nie stresuj
Spokojnych świąt życzę :trzymaj

Darson - 2024-12-01, 18:19

Daj spokój. :pad
Czy Ty wiesz co to żart? :bigok
Jestem pewny, że tak, więc na żart odpowiadaj tak samo, a nie rób sobie żadnych przerw. :nono

BO BĘDĘ PISAŁ DO CIEBIE NA PRIVA :chytry


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group