|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Austria - Czy ktoś słyszał o zakazie zjazdu z autostrad w Austrii?
kwieciu - 2025-04-28, 19:03 Temat postu: Czy ktoś słyszał o zakazie zjazdu z autostrad w Austrii? Cześć, znalazłem taki artykuł
Zakaz w Austrii zjazdu z głównych dróg w celu omijania korków
Mieliście z czymś takim do czynienia? Głównie mi chodzi o tankowanie poza głównymi trasami.
eMGie - 2025-04-29, 10:59
Jadą kamperem nie musisz mieć chyba wyznaczonego miejsca docelowego, wystarczy powiedzieć, że chcesz zwiedzić to miasteczko, albo iść w góry czy inne jezioro. Albo podać nazwę jakiegoś kempingu w okolicy. A co jak chcesz zjechać do Lidla na zakupy, też nie można???
krzysioz - 2025-04-29, 15:20
Rozwiazanie rodem z CCCP, kiedy to w latach 80 tych byl wyznaczony tranzyt do Rumunii , tylko z innych wzgledow. Tylko pogratulowac Austriakom.
krzlac - 2025-04-29, 19:06
Jakie CCCP? A u nas na Hel to było inaczej?
Czytałem w internecie o tym zakazie. Pojutrze będę wracając z Sardynii jechał A10 przez Austrię to się przyjrzę.
maro88pl - 2025-04-29, 19:22
krzlac napisał/a: | Jakie CCCP? A u nas na Hel to było inaczej?
Czytałem w internecie o tym zakazie. Pojutrze będę wracając z Sardynii jechał A10 przez Austrię to się przyjrzę. |
Po 1) sytuacja z Helem miała miejsce przede wszystkim w okresie słusznie minionej "bratniej przyjaźni" z cccp
Po 2) czym innym jest wjazd na teren wojskowy a czym innym zbaczanie z trasy z powodu utrudnień w ruchu.
krzlac - 2025-04-29, 21:15
Czytałem, że ten zakaz dotyczy głównie ciężarówek, które chcąc uniknąć stania w korkach na autostradzie walą przez okoliczne miasteczka.
kwieciu - 2025-04-29, 21:38
eMGie napisał/a: | Jadą kamperem nie musisz mieć chyba wyznaczonego miejsca docelowego, wystarczy powiedzieć, że chcesz zwiedzić to miasteczko, albo iść w góry czy inne jezioro. Albo podać nazwę jakiegoś kempingu w okolicy. A co jak chcesz zjechać do Lidla na zakupy, też nie można??? |
No właśnie o takie przypadki mi chodzi. Tankowanie czy jakieś zakupy.
A jeśli chodzi że to dotyczy to tylko ciężarówek to właśnie chce się upewnić bo ten artykuł na to nie wskazuje niestety.
mischka - 2025-04-29, 22:09
Dotyczy również samochodów osobowych.
MILUŚ - 2025-04-30, 11:44
I wszyscy są traktowani równo ?
Nawet ci z A ; D czy F na rejestracji
krzlac - 2025-05-01, 21:20
Dzisiaj przejechałem cała A10 od Villach do Salzburga. Źadnej informacji żadnego ograniczenia.
Kazik II - 2025-05-01, 23:50
Takie informacje rodem z Onetu, Interii i podobnych portali należy traktować z dużą rezerwą. Głupoty naciągane się wypisuje dla zaliczenia kliknięć. Niedawno na CT mieliśmy podanego newsa o kolosalnych karach za opony wielosezonowe we Włoszech i ...bujda. A w Austrii jak to w praktyce miałoby wyglądać? Czy te zjazdy miałyby być oznakowane, zastawione barierkami? I jak policja miałaby to weryfikować kto jedzie tranzytem a kto nie? Na przesłuchanie do suki czy jak? A nawet jak ktoś jechał do Włoch a nagle zachciało mu się zjechać do hotelu gdzieś w pobliżu nad jeziorkiem to co..verboten
maro88pl - 2025-05-02, 09:27
Ogólnie witryna auto-światu zeszła już dawno poniżej poziomu najgorszego brukowca.
Co rusz clicbaitowe artykuły z krzykliwymi tytułami, a z samej treści - po przybiciu się przez stos reklam - nic nie wynika, albo dotyczy drugiego końca świata.
MarcoPolo - 2025-05-03, 17:26
Niestety, ale te informacje mogą być prawdziwe. w zeszłym roku we wrześniu, jechałem z Hallstat w stronę Zell am See kawałek A10, na nawigacji Google i już miałem zjechać z autostrady a tu zakaz, pomyślałem, że jakieś roboty drogowe, ale na nastepnym zjeździe było tak samo, Na trzecim złamałem zakaz. Było to zanim o tym przeczytałem. Ale najciekawsze w tej historii jest to , że podobno rząd Austrii dogadał sie z wydawcami nawigacji i teraz naiwgacja nie pokaże alternatywnej drogi w razie korka.
MAZUREK - 2025-05-03, 18:19
Eurokołchoz całą gębą . Ostatnio szukam tras alternatywnych, byle nie przez Austrię
MILUŚ - 2025-05-03, 18:44
MAZUREK napisał/a: | Eurokołchoz całą gębą . Ostatnio szukam tras alternatywnych, byle nie przez Austrię |
I jak Panie jeżdzić do tych Włoch czy Chorwacji ? Już omijamy orbankołchoz
Kazik II - 2025-05-03, 19:06
MarcoPolo napisał/a: | już miałem zjechać z autostrady a tu zakaz |
Ale jak dokładnie wyglądał ten zakaz? Pisało zakaz dla jadących tranzytem czy w ogóle?
MarcoPolo - 2025-05-03, 22:26
Nie pamiętam, ale to tradycyjny znak z tablicą i opisem pod spodem po niemiecku, albo zakaz ruchu albo wjazdu.
ADAC niemiecki napisał "Lokalni wczasowicze i podróżni nie są dotknięci zakazami jazdy. Każdy, kto spędza wakacje w wyżej wymienionych regionach lub chce odwiedzić tam przyjaciół i krewnych, może w każdej chwili poruszać się po trasach zamkniętych dla ruchu alternatywnego.
Ważne: W przypadku kontroli musisz być w stanie wiarygodnie wykazać to austriackim urzędnikom. Pomocne są na przykład potwierdzenia rezerwacji lub dokładne informacje o miejscu docelowym podróży"
i jeszcze "Zakazy prowadzenia pojazdów w Tyrolu są wpisywane przez władze do urządzeń nawigacyjnych. W efekcie zamknięte trasy nie są nawet oznaczone jako trasy alternatywne w przypadku korka.Ponadto zamknięcia są monitorowane na miejscu przez policję i prywatne służby ochroniarskie. Każdy, kto sprzeciwi się rozkazom funkcjonariuszy, musi liczyć się z wysokimi grzywnami.Tyrolski rząd krajowy uważa zamknięcie zjazdów za sukces: według oficjalnych informacji w zimowym półroczu prawie 250 000 pojazdów zostało odrzuconych przez monitoring ruchu"
Podobne zakazy wprowadzili Słoweńcy, w pobliżu miasta Koper w drodze na Istrię, tam stały na drogach alternatywnych barierki z opisem.
joko - 2025-05-04, 01:03
U nas by mogli też takie zakazy wprowadzić.
Ustalić, że pojazdy z A na tablicy mogą do Polski wjeżdżać tylko od strony Ostrawy na A1 i tylko tranzyt do Gdańska , a potem na Rumię ..... i jechać z nimi do morza
Komplecik - 2025-05-04, 07:16
joko napisał/a: | U nas by mogli też takie zakazy wprowadzić.
Ustalić, że pojazdy z A na tablicy mogą do Polski wjeżdżać tylko od strony Ostrawy na A1 i tylko tranzyt do Gdańska , a potem na Rumię ..... i jechać z nimi do morza |
Fajnie jest jak wszystko ma jakąś normę, wtedy nie musimy myśleć stosujemy wytyczne i jest ok
Cyryl - 2025-05-04, 18:00
krzlac napisał/a: | Jakie CCCP? A u nas na Hel to było inaczej?
Czytałem w internecie o tym zakazie. Pojutrze będę wracając z Sardynii jechał A10 przez Austrię to się przyjrzę. |
Tutaj coś o podróży przez CCCP, którą parokrotnie jechalismy tranzytem na Rumunię.
Drogi miały szpalery drzew, także jechało się jak w tunelu. Po obu stronach asfaltowej szosy były utwardxine jezdnię gruntowe.
Raz zdarzyło się nam, że na asfalcie suszyli zboże i jakieś 30km jechaliśmy tymi jezdniami po boku.
Co jakiś czas i na rozjazdach były posterunki GAJ, jeden na bocianim gnieździe, drugi na dole w samochodzie. Jeżeli o czasie nie zobaczono Cię w drugim punkcie samochód ruszał na poszukiwania.
Na tranzyt miałeś 48h do 1972 roku.
Tamtędy jeździliśmy że względu na rodzinę we Lwowie. Gdy w 1972 skrócili tranzyt do 24h, jeden z kuzynów pracujący na stacji diagnostycznej w lwowskiej fabryce autobusów załatwiał zaświadczenie, że auto się zepsuło.
Dodam, że droga według atlasu drogowego, dostępnego tylko w Polsce w księgarni wydawnictw radzieckich (w CCCP nie do kupienia), wiodła przez Tarnopol, jednak na wyjeździe że Lwowa zatrzymal nas milicjant i nakazał jechać prze Iwanfrankowsk (Stanisławów), gdy pokazaliśmy mu atlas z drogą, wystarczyło jedno słowo: "nielzja".
Natomiast gdy chcieliśmy jechać docelowo do Odessy, ale nie mieliśmy z tego miasta zaproszenia, jechaliśmy do Lwowa i zostawialiśmy samochód pod domen jednego kuzynostwa, a z drugimi ich autem jechaliśmy na wczasy bacząc, aby na kempingu nie mówić po polsku.
Także realia jazdy po CCCP bardziej przypominały turystykę w Polsce, ale za stanu wojennego i to nie do końca.
DarKu - 2025-05-04, 18:15
Mieszkam na codzien w Austrii i faktycznie poczytalem troche i jest zakaz glownie chodzi o rejon
Tyrolu, zakaz obowiazuje wszystkich turystow niezaleznie od narodowosci, nawet samych
austriakow,zakaz nie dotyczy dojazdu do danej miejscowosci, zakaz obowiazuje do 2 listopada w
weekendy oraz swieta, a wiec nie obowiazuje w tygodniu. Jesli zejzdzacie z danej autostrady w
razie kontroli warto znac nazwe miejscowosci w okolicy ktora jest waszym niefaktycznym cele,
jezeli chodzi o zjechanie do Lidla to radze w ten sposob nie tlumaczyc sie policji, tym bardziej bez
znajomosci jezyka, Policja w Austrii to nadal ta sama co przed laty i nadal maja podobne praktyki
stosowania dosc czesto nie majace nic w spolnego z prawem.
MILUŚ - 2025-05-04, 22:13
A jak się ma w tym posiadanie w razie "W" miejscówki z Park4night ?
joko - 2025-05-04, 23:23
DarKu napisał/a: | Jesli zejzdzacie z danej autostrady w
razie kontroli warto znac nazwe miejscowosci w okolicy ktora jest waszym niefaktycznym cele,
|
Skoro jak zrozumiałem zakazy są skierowane do tych, którzy zjeżdżają z autostrady , aby ominąć korki , to wystarczy jak sądzę przestawić nawigację z punktu docelowego do którego się udajemy, na jakikolwiek sensowny punkt w pobliżu zjazdu (i zrobić to jeszcze przed zjazdem).
W razie zatrzymania na pytania "gdzie i po co ?" wystarczy pokazać na nawigacji.
Pytanie mam inne, gdzie mogą nas zatrzymać ? Czy tylko na samym zjeździe z autostrady , czy gdziekolwiek poza autostradą na landówkach ?
Chodzi mi o to, że dużo ludzi (zwłaszcza jadących kamperami) omija celowo autostrady bo są na wycieczce i chcą coś zobaczyć po drodze . Czy takie pojazdy też mogą zostać zatrzymane z głupim pytaniem co tu robią ?
Komplecik - 2025-05-05, 08:12
Przez Bolzano korek w weekend ma nawet 100km widziałem na własne oczy ludzie piknik sobie robili na autostradzie widoczna z autostrady boczna droga wyglądała podobnie, miałem tą przyjemność obserwować w drodze na jezioro Garda, zapytałem znajomych z którymi się tam razem umówiliśmy o to zjawisko, wogóle nie byli zaskoczeni, tak jest zawsze w weekend a powrót w niedzielę kończy się gorzej niż na zakopiance,
DarKu - 2025-05-14, 08:59
joko napisał/a: |
Pytanie mam inne, gdzie mogą nas zatrzymać ? Czy tylko na samym zjeździe z autostrady , czy gdziekolwiek poza autostradą na landówkach ?
Chodzi mi o to, że dużo ludzi (zwłaszcza jadących kamperami) omija celowo autostrady bo są na wycieczce i chcą coś zobaczyć po drodze . Czy takie pojazdy też mogą zostać zatrzymane z głupim pytaniem co tu robią ? |
Zakaz dotyczy głównie tych, którzy chcą ominąć korek. Jeśli zjeżdżasz, bo masz tam miejsce docelowe, to nie widzę problemu, abyś zjechał. Jednak kwestia jest inna – wszystko zależy od tego, na jakiego mundurowego trafisz i czy znasz na tyle niemiecki lub angielski, aby móc się wytłumaczyć.
Niestety, policja w Austrii działa dość często wbrew prawu i bywa negatywnie nastawiona do obcokrajowców, o czym miałem okazję przekonać się wiele razy.
Jeśli pokażesz nawigację z miejscem docelowym, rezerwację na kempingu lub bilety upoważniające Cię do zwiedzania danego miejsca, to nie powinno być problemu. Jednak, jak już wspomniałem – wszystko zależy od człowieka, na którego trafisz. Nie może Cię ukarać, ponieważ zakaz dotyczy omijania korka, a to on musi Ci udowodnić, że rzeczywiście chciałeś go ominąć.
MILUŚ - 2025-05-14, 17:39
DarKu napisał/a: | .........
Niestety, policja w Austrii działa dość często wbrew prawu i bywa negatywnie nastawiona do obcokrajowców, o czym miałem okazję przekonać się wiele razy.
wszystko zależy od człowieka, na którego trafisz. Nie może Cię ukarać, ponieważ zakaz dotyczy omijania korka ..... |
więc jak nie kijem to pałą.....jak nie za omijanie korka to za co innego ......
zgodnie z zasadą KGB...dajcie człowieka a znajdzie się paragraf na niego
|
|