Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Prawo i przepisy - Coś się ruszyło w DMC 4250kg

SlawekEwa - 2025-12-08, 19:09
Temat postu: Coś się ruszyło w DMC 4250kg
ale jak zwykle jest marchewka i kij :diabelski_usmiech

joko - 2025-12-08, 19:40

Jak znam życie, to u nas w ramach deregulacji będzie można na B jeździć kamperem do 4250 ... po odbyciu kursu, przejściu pozytywnie badań lekarskich i zdaniu egzaminu państwowego , który będzie obejmował ekwilibrystykę na placu manewrowym , płytę poślizgową i godzinę jazdy kamperem po mieście :haha:

Czasu , kosztów i zachodu więcej jak przy robieniu C :szeroki_usmiech

Kiedy to ma być , w 2030r ? ..... Przecież do tego czasu to już unii nie będzie :lol:

Artur.Dell - 2025-12-08, 20:54

Nawet jakby te przepisy weszłyby w życie jutro, to i tak jest to rozwiązanie co najwyżej połowiczne. Skoro zdecydowana większość kamperów homologowana jest na DMC 3500 kg, to choćby rozszerzono zakres obowiązywania prawa jazdy kategorii B na promy kosmiczne, to nie zmienia to faktu, że nie można jeździć przeciążonymi kamperami.
Komplecik - 2025-12-08, 23:18

joko napisał/a:
Jak znam życie, to u nas w ramach deregulacji będzie można na B jeździć kamperem do 4250 ... po odbyciu kursu, przejściu pozytywnie badań lekarskich i zdaniu egzaminu państwowego , który będzie obejmował ekwilibrystykę na placu manewrowym , płytę poślizgową i godzinę jazdy kamperem po mieście :haha:

Czasu , kosztów i zachodu więcej jak przy robieniu C :szeroki_usmiech

Kiedy to ma być , w 2030r ? ..... Przecież do tego czasu to już unii nie będzie :lol:

:haha: :haha: :haha:

maro88pl - 2025-12-08, 23:41

Artur.Dell napisał/a:
Nawet jakby te przepisy weszłyby w życie jutro, to i tak jest to rozwiązanie co najwyżej połowiczne. Skoro zdecydowana większość kamperów homologowana jest na DMC 3500 kg, to choćby rozszerzono zakres obowiązywania prawa jazdy kategorii B na promy kosmiczne, to nie zmienia to faktu, że nie można jeździć przeciążonymi kamperami.


Ale myślę że sporo kamperów ma też sztucznie zaniżone obecnie DMC w dowodach aby można nimi było - na siłę i ryzyko - jeździć teoretycznie na kat. B. Tak ma np. nasz kamper, który oryginalnie miał 3850 kg, ale jak trafił (jeszcze za poprzedniego właściciela) do Polski to cudownie w dowodzie i na tabliczkach znamionowych pojawiło się 3500 kg. Myślę że po wejściu w życie tych przepisów o kat. B dałoby radę wyprostować dowód rejestracyjny tak aby ponownie było w nim 3850 kg (np. jako błąd w dokumencie, przedstawiając oryginalne homologacje), a wtedy te dodatkowe 350 kg robią nam różnicę i zamiast jechać (teoretycznie) przeciążonym kamperem to jadę w pełni legalnie.

Ile jest takich kamperów jak nasz? Myślę że znalazło by się ich całkiem sporo.

mischka - 2025-12-09, 07:56

Do pełni szczęścia brakuje jeszcze korekty opłat autostradowych do 4250kg, o zakazach wjazdu dla pojazdów pow. 3,5T nie wspomnę.
Artur.Dell - 2025-12-09, 08:28

maro88pl napisał/a:
Ale myślę że sporo kamperów ma też sztucznie zaniżone obecnie DMC w dowodach aby można nimi było - na siłę i ryzyko - jeździć teoretycznie na kat. B. Tak ma np. nasz kamper, który oryginalnie miał 3850 kg, ale jak trafił (jeszcze za poprzedniego właściciela) do Polski to cudownie w dowodzie i na tabliczkach znamionowych pojawiło się 3500 kg. Myślę że po wejściu w życie tych przepisów o kat. B dałoby radę wyprostować dowód rejestracyjny tak aby ponownie było w nim 3850 kg (np. jako błąd w dokumencie, przedstawiając oryginalne homologacje), a wtedy te dodatkowe 350 kg robią nam różnicę i zamiast jechać (teoretycznie) przeciążonym kamperem to jadę w pełni legalnie.

Ile jest takich kamperów jak nasz? Myślę że znalazło by się ich całkiem sporo.


To dobre spojrze na sprawę. Nie pomyślałem o tym.

W to zapewne wpisuje się i mój kamper. Nominalnie mam DMC 3500 kg, ale jak wjechałem na wagę z pustym bakiem i bez pasażerów to wyszło 3620 kg i nie mam już czego zdemontować.

Nawet podjąłem próbę zdobycia odpisu pierwotnego świadectwa homologacji na podstawie numeru VIN, lecz bez powodzenia. Na francuskuej stronie Autostar dowidziałem się, że odpowiadają tylko firmom, które zajmują się serwisowaniem kamperów, a nie osobom prywatnym. Pisałem też do jakiegoś polskiego przedstawiciela Autostara, ale mnie zignorowali.

RadekNet - 2025-12-09, 09:28

A ja patrzę na to z dosłownie drugiej strony :) Mam auto na podwoziu homologowanym na (zdaje się) 5000kg, ale z DMC w dowodzie 4250kg. Chciałem podnosić papierkowe DMC, ale jeśli są szanse, że będzie mozna nim jezdzić na B, to nie ruszam.
joko - 2025-12-09, 09:47

maro88pl napisał/a:

Ile jest takich kamperów jak nasz? Myślę że znalazło by się ich całkiem sporo.


Większość w miarę "świeżych" ma taką możliwość , gdyż od dawna już kamper 4250 to standard , choćby na niemieckim rynku i większość jest przez producenta homologowana na wyższe DMC .
Dokumenty ma możliwość sprowadzić każdy dealer danej marki (oczywiście nie za free) .
Ja nie dawno przy zakupie mojego nowego przerabiałem temat tylko w drugim kierunku. Kamper ze stocku dealera miał homologację umożliwiającą rejestrację od ręki na wyższe DMC , a na odpis z DMC 3500 czekałem około tygodnia . Z tymi dokumentami które mam , mogę w każdej chwili wrócić do wyższego (potwierdzone u dealera i w WK) .

Sam pewnie z tego nigdy nie skorzystam, ale może kiedyś przed ewentualną sprzedażą podniosę , jeśli będzie to miało jakiś wpływ na cenę.

Ta zmiana przepisów jeśli w ogóle wejdzie w życie będzie miała znaczenie jedynie dla tych, którzy C nie mają , a godzą się na ograniczenia związane z większym DMC i koniecznie chcą taki pojazd prowadzić .
Dzisiaj tacy ludzie robią C i też jeżdżą, a Ci którzy celowo pozostają przy DMC 3500 (nawet jak C mają) i tak przy tym zostaną.
Gdyby kampery 4250 były traktowane przez nowe prawo jak 3500 w całej rozciągłości (również w kwestji ograniczeń ruchu, opłat drogowych i innych) to miało by to większy sens i znaczenie, ale wiadomo że to jest nierealne :spoko

SlawekEwa - 2025-12-09, 10:11

Ciekaw jestem czy bus Ducato Maxi może mieć homologację na > 3.5 t ?
aviator - 2025-12-09, 10:37

Ja też nie miałem z czego odejmować a wręcz przeciwnie tylko dodawalem, także po wielu próbach wywalczyłem od producenta odpis homologacji i to za darmo, bo żaden dealer nawet nie odpowiedział na maile a na żywo twierdził, że podniesienie DMC jest nie do zrobienia, następnie podniosłem DMC i z powodu tych kilku kg więcej zrobiłem sobie od razu C+E
Teraz czekam na te nowe przepisy bo albo sprzedam kampera komuś z kat B (większa grupa ewentualnych kupujących) a sam kupię jeszcze większy albo jednak zostawię ale dzięki nowym przepisom moja lepsza połówka będzie mogła ponownie i legalnie kierować tym samym kamperem, który prowadziła już wcześniej na kat B. :ok
A do pełni szczęścia to brakuje nam w Polsce przepisów umożliwiających jak np w Niemczech podniesienie DMC, wtedy ten kto chce dozbraja swojego obecnego kampera, robi C i jest i legalnie i bezpieczne.

Matheus - 2025-12-09, 12:05

SlawekEwa napisał/a:
Ciekaw jestem czy bus Ducato Maxi może mieć homologację na > 3.5 t ?


tak, 4000kg jest dostępne w Ducato.

maro88pl - 2025-12-09, 13:01

SlawekEwa napisał/a:
Ciekaw jestem czy bus Ducato Maxi może mieć homologację na > 3.5 t ?


Baza naszego kampera - Ducato II - była fabrycznie homologowana na 3850.

MAWI - 2025-12-20, 22:53

Ja kupując kampera od KOKO miał 4,5 t. Niby sporo a po zapakowaniu zabawek brakowało.
Pomyślałem "C" mam, opłaty jednakowe .Więc teraz mamy 5,5t. Łażenia przy tym co nie miara. Ale warto Ważne żeby producent przewidział takie DMC do konkretnego modelu . Potem to tylko technika modernizacje i specjalne badana tech. I po ptakach
Polecam każdemu. Zero strachu i zero stresu.

joko - Wczoraj 2:05

Z tą dyrektywą unijną jest jeden poważny problem .
To jest dyrektywa a nie gotowe prawo i będzie to wprowadzane w różnych krajach w różnym tempie i na różnych zasadach i finalnie będzie to obowiązywało tylko w unii.

Mając kategorię B i kampera do 3,5t możemy jeździć wszędzie gdzie jesteśmy w stanie nim dojechać , bo wszędzie nasze prawko daje takie same możliwości prawne.
Jeśli nowe prawo wejdzie w życie w Polsce i ktoś posiadający kat.B będzie chciał skorzystać z nowego limitu to pierwszą rzeczą jaką będzie musiał zrobić to albo podnieść DMC swojego kampera (jeśli homologacja pozwoli) , albo wymienić go na nowego z DMC 4,25t.
Do tej pory wszystko jasne , mniej lub bardziej łatwe , ale do zrobienia.
Problem zaczynie się w momencie , kiedy będziemy tym kamperem 4,25t chcieli pojechać do kraju unijnego w którym to prawo jeszcze nie będzie obowiązujące (lub będzie obowiązywało na innych zasadach) , albo będziemy chcieli wyjechać poza unię (np. do Turcji ).
W tych krajach w których ten podniesiony limit DMC nie będzie obowiązywał zwyczajnie nie będziemy mieli prawa prowadzić naszego kampera :spoko
Jeśli przykładowo w Polsce to już będzie , ale np w Słowacji będą się ociągać latami , to na Węgry legalnie się nie dostaniemy .... chyba że zabierzemy ze sobą kierowcę z C :haha:

To jest bez sensu, bo zyskując jedne możliwości tracimy inne :spoko

Osobiście uważam , że jazda rozsądnie przeładowanym kamperem o DMC 3,5t na prawko B, jest mniej problemogenna i ograniczająca niż będzie jazda na to samo prawko takim do 4,25t trzymającym wagę .
Tutaj ryzykujemy jedynie mniejszym lub większym mandatem, a tam będziemy ryzykować zarzutem prowadzenia pojazdu bez uprawnień i bezwzglednym zakazem dalszej jazdy, oraz konsekwencjami prawnymi (z utratą prawka włącznie ) :bajer
Tutaj trzeba omijać wagi ..... a tam będzie trzeba omijać całe kraje :haha:

bert - Wczoraj 8:47

Biurwokracja zaciska kolczatkę, od czasu do czasu pozornie popuszcza ucisk. Ludziska się cieszą, że będzie lepiej, nie dostrzegając w związku z tym całej reszty.

Jak powiadają: nadzieja umiera ostatnia, więc od czasu do czasu daje się trochę owej nadziei. Dzięki temu proces zaciskania można kontynuować nadal i to przy zadowoleniu tych którzy dają pod tą kolczatkę własne szyje.

joko - Wczoraj 20:54

bert napisał/a:
Dzięki temu proces zaciskania można kontynuować nadal i to przy zadowoleniu tych którzy dają pod tą kolczatkę własne szyje.


A "najlepsze" w tym wszystkim jest to , że to zaciskanie to się jeszcze nawet za bardzo nie zaczęło ....... na razie to jest tylko takie delikatne "przygotowywanie sceny" :spoko

Jako karawaningowcy nie jesteśmy może na pierwszych miejscach do pacyfikacji czy odstrzału , ale jako ludzie podróżujący jeszcze na w miarę własnych warunkach i wykazujący w tej (i w innych) kwestii pewną niezależność , z pewnością na tej liście jesteśmy ...... pytanie tylko jak daleko ;)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group