KOCZORKA - 2009-12-01, 19:28 Temat postu: Kraina Świętokrzyska Weekend 27-29.XI Koczorków w krainie: latającej Baby Jagi, dinozaurów, zamków i faraonów. Weekend uroczy, bo pogoda dopisała, zero wiaterku i piękne słońce. Niestety zbyt krótki dzień, dłuższe wieczorki. Nadrobiliśmy za to zaległe czytanie i wypoczęliśmy w pieleszach Maleństwa. Jednak coś udało się zobaczyć. Zapraszam na weekend z Koczorkami. W Książu Wielkim ukazał nam się zamek, ukryty do niedawna w gąszczu liści. Zamek w Mirowie zbudowany został w 1595r.dla właściciela Książa, biskupa krakowskiego Piotra Myszkowskiego. Obecnie mieści się w nim zespół szkół im.W.Witosa. Obok zamku znajduje się jeszcze:kaplica pałacowa - teraz Izba Pamięci i dawna biblioteka (obecnie remontowana). Patrząc na zamek i wiedząc, że jest tu szkoła, miałam tylko jedno skojarzenie - Harry Potter i szkoła magii. 
KOCZORKA - 2009-12-01, 19:41 Po Książu pojechaliśmy do Sobkowa. Zamek w Sobkowie to fortyfikacja z XVI w, która jest unikatowym przykładem zabezpieczenia szlacheckiej posiadłości. Wewnątrz znajduje się sala bankietowa i restauracja. Zachowane ruiny klasycznego pałacu pochodzą zaś z XVIII w. Całość odnowiona z wielkim smakiem i robi wrażenie. Zamek położony jest nad malowniczą rzeką Nidą. Gorąco polecam to miejsce, bo warto. 
Miał być jeszcze zamek w Chęcinach. Już byliśmy na parkingu, już wychodziliśmy na wieczorne zwiedzanie i nagle: rozpacz, gdzie moja torebka!!! A w niej wszystkie dokumenty. 
Została w Sobkowie, bo robiąc foteczki Koczorowi z pieskiem, położyłam ją na ławkę. Szybki powrót, ciemności wookoło i miła niespodzianka. Torebka była u pani kelnerki, znaleziona przez młodego chłopaka. Po lekkim stresie, zostaliśmy w restauracji rycerskiej, żeby coś skonsumować. Zamek w Chęcinach obejrzymy kiedyś na pewno, ale w ten weekend niestety nie. Dembomen - 2009-12-01, 19:43 Hej! Widzę że weekend udał się, fajne fotki pozdrawiamy 
Hej! KOCZORKA - 2009-12-01, 19:46 Po relaksie, w drogę do Odrowąża i nocka pod kościółkiem. Rankiem, oczywiście po kawusi, wyprawa do doliny dinozaurów w Gagatach Sołtykowskich. W Gagatach Sołtykowskich (przy drodze krajowej końskie - Skarżysko) znajduje się Park Jurajski. Nie taki z dinusiami dla maluchów, ale autentyczne miejsce żyjących tam 200ml. lat temu :drapieżnego teropoda i roślinożernego zauropoda. Miejsce piękne nawet późną jesienią, chociaż nie wszystko obejrzeliśmy, bo błotko, niestety uniemożliwiło nam to. Wrócimy tam na wiosnę. Ale to co udało nam się zobaczyć urzekło nas. Oprócz śladów dinozaurów, poczuliśmy się trochę jak na księżycu. Spękane, ciemne pagórki wyglądają, jak powierzchnia wulkaniczna krainy imć Pana Twardowskiego.
KOCZORKA - 2009-12-01, 19:48 Podążamy do Starej Kuźnicy, ale w drodze zatrzymujemy się na krótki relaks, przy zbiorniku Czarna Góra. Mieści się tutaj obwód rybacki rzeki Czarna Konecka. Miejsce urokliwe, wymarzone dla wędkarzy i dla strudzonych podróżników. KOCZORKA - 2009-12-01, 19:51 Docieramy do Starej Kuźnicy, położonej w malowniczych lasach, nad ładnym jeziorkiem. Znajduje się tutaj zabytkowa kuźnia wodna z XVIII w. Pan przewodnik, mieszkający w domu obok, jest bardzo miły i życzliwy. Opowiada nam historię kuźni i tłumaczy, jak ta kuźnia drzewiej działała. Dziadek pana przewodnika, dzierżawił ją od pewnego żyda i pracował w niej do 1953r. Jeszcze 3 lata temu, można było zobaczyć jak działa, ale teraz potrzebny jej remont. Dawnymi czasy, na tym terenie działały 4 takie kuźnie, ale ostała się ta jedna. Jesteśmy zauroczeni kuźnią, to przecież kawał historii o życiu naszych przodków. KOCZORKA - 2009-12-01, 19:56 Teraz przyszedł czas na faraony koneckie w Końskich. Udajemy się na spacerek z pieskami po pięknym, dużym parku. Jest to zespół pałacowo - ogrodowy, wzniesiony przez kanclerza wielkiego koronnego Jana Małachowskiego w XVIII w. W tajemniczej budowli zwanej "Egipcjanką" mieściła się dawnymi czasy cieplarnia. Obecnie jednak popada w ruinę i aż smutek ogarnia, że ta wizytówka miasta tak żałośnie wygląda. 
Lepiej wyglądają budynki pałacowe, szczególnie ten, w którym urzęduje burmistrz, bo został odremontowany. Tadeusz - 2009-12-01, 20:00 Lucynko i Rafale! Wielkie buziaki za sposób w jaki dzielicie się z nami efektami swych wycieczek. Dzięki za piękne zdjęcia i komentarze zawierające konkretną wiedzę o nieznanych zakamarkach naszego kraju. Taki weekend to jest to co kamperomaniacy lubią. 
KOCZORKA - 2009-12-01, 20:00 Nockę postanawiamy spędzić nad zalewem w wiosce Bolmin. Rano budzi nas piękny dzionek z oszronioną bielą traw i krzaczków. Widok jest przepiękny, ale słoneczko tak mocno świeci, że za niedługą chwilę, znów jest jak w jesienny poranek. W tej wsi szlacheckiej z XVI w, jest kościółek z 1604r, położony na wzniesieniu zwanym Wrzosówką. Jest również obronny dwór szlachecki z XVI w, przebudowany w XVIII w., po pożarze, który miał wtedy tutaj miejsce. Dwór był zamieszkały do II-giej połowy XIX w i aż serce z bólu się ściska, jak obecnie wygląda. W 1915r został zburzony przez austriacką artylerię. Pocieszające jest to, że widać trwające tu prace remontowe. Może za parę lat, gdy tutaj wrócę, zobaczę dwór taki, jaki pragnęłabym zobaczyć dziś. Te piękne zabytki naszej historii powinniśmy ratować dla nas i naszych przyszłych pokoleń. KOCZORKA - 2009-12-01, 20:10 Z Bolmina udaliśmy się do pewnego miejsca, które koniecznie chciałam zobaczyć.
Miejsce to wiąże się z moim tematem o "Misiach" i jest to Muzeum Zabawek w Kielcach. O godz.12.00 z wieży zegara wyskakuje Baba Jaga na miotle, maskotka Ziemi Świętokrzyskiej.
Z okazji Święta Misia, do muzeum zawitał Miś Paddington, który przyjechał z Anglii. O tym słodkim misiaczku napisałam w moim temacie o Miśkach, a tutaj coś o Muzeum, które od 2006r mieści się w budynku dawnych Hal Targowych z 1872r. Kto lubi "świat dziecięcych marzeń" powinien tam się udać. 
Oprócz misiów, lalek, statków, ciekawostek z Japonii, jest sala, która mi podobała się najbardziej. Sala z kukiełkami teatralnymi. KOCZORKA - 2009-12-01, 20:16 Jedno, co w muzeum mi się nie podobało, to niestety w większości sal nie można robić foto, chociaż uiściłam opłatę za ich robienie.
Na szczęście misie i salę z kukiełkami można, to możecie pooglądać. W muzeum jest również sklepik, ale tu też przeżyłam zawód. Obiecałam Michałkowi i Agnieszce, że kupię im fajnego misiaka, ale sklepik takowych nie posiadał, a nawet można rzec, że asortyment miał totalnie mizerny.
Pani "żandarm" , która mnie pilnowała, żebym nie pstryknęła foteczki w miejscu zakazanym, na szczęście poinformowała mnie, że w Empiku w Kielcach mogę nabyć Misia Paddingtona.
Tak bardzo podobają mi się te misiaki  , że w tym temacie też nie mogę się powstrzymać, przed pokazaniem ich.
KOCZORKA - 2009-12-01, 20:20 Nasza weekendowa przygoda, już się powoli kończyła. Pojechaliśmy jeszcze na spacer z pieskami po rezerwacie przyrody "Kadzielnia" przy ul. Krakowskiej w Kielcach. Miejsce polecam, jest urocze.
Asia i Alzo też były zachwycone. KOCZORKA - 2009-12-01, 20:34
Kochane chłopaki, cieszę się, że Wam również się podobało. 
prezesuu - 2009-12-01, 22:09 KOCZORKA, jak Wam zazdraszczam tych wojaży po naszej pięknej Ojczyźnie. Jak będziecie się gdzieś wybierać następnym razem to dajcie jakieś znaki, choćby dymne to może się z spotkamy na szlaku.
AUTOJUR - 2009-12-01, 22:51 Koczorki jeszcze do Wielkopolski nie zawitali Zapraszamy do Pyrlandi 
Pawcio - 2009-12-01, 23:16
Jak to przeczytałem, to poszłem pakować kampera. Jakież było moje zdziwienie, kiedy rodzina stwierdziła, że Wacek jeszcze nie umie w czasie się przenosić ... KOCZORKA - 2009-12-03, 00:35
Jacusiu obiecuję, że dam znać.
A może tak razem na "Sylwka" w Wielkopolskę.
Pozdróweczka dla Bożenki.
KOCZORKA - 2009-12-03, 01:02
Koczorki AUTOJURKU były już w Lusowie.
Teraz wybieramy się przywitać Nowy Roczek z Wami, kochane Pyruski.
Ale kiedyś na pewno "wyszperamy" z Koczorem jakieś ciekawostki z Koziołkowa i zapodamy na forum.
Pozdróweczka dla Magdzi.
KOCZORKA - 2009-12-03, 01:08
Wacuś jeszcze nie, ale Pawciu tak.
Myślami i oczkami też się liczy.
Cieszę się, że kamperek spakowany. Spotkamy się w Uniejowie, na wspólnej Rocznicy CY.
Pozdróweczka dla Beatki.
Bystrzaki - 2009-12-03, 11:05 Lucynka znowu nas zaskoczyłaś, chociaż znając Ciebie to można było się spodziewać, że i ten wyjazd musiał zawierać ciekawostki o których nie mieliśmy wcześnie pojęcia. Brawo
|
