RadekNet - 2010-02-07, 16:42 Temat postu: Kilka dni w Szwecji - co poleciacie? Zbieram informacje, zeby zaplanowac kilkudniowy wypad do Szwecji. Co prawda nie kamperem, a zwyklym zabytkowym samochodem, ale za to raczej pod namiot niz do hotelu 
Ruszamy z Tczewa. Z uwagi na samochod nie chcemy jezdzic za duzo, ale biore pod uwage trase Karlskrona - Sztokholm... Co i gdzie zwiedzic? Pozdr! Jerzy - 2010-02-07, 20:46 Uppsala - jej nie możesz ominąć... zresztą nieopodal Sztokholmu 
akissjg - 2010-02-07, 22:52 Jak pisał Jerzy Uppsala a w niej katedrę to punkt obowiazkowy, w samym Sztokholmie polecam NaturMuzeum (muzeum przyrodnicze) skansen i oczywiście muzeum Wasa. Nie nastawiaj się na Sztokholm by night no chyba że w piątek. Warto również zajść na gamlastan czyli starówkę koło pałacu królewskiego. Ja byłem jeszcze w miejscowości Öregrund małe miasteczko portowe bardzo ciekawa wyspa Grasso gdzie dopływa darmowy prom, tam ciekawy kamping. Jadąc po Szwecji uważaj na fotoradary. RadekNet - 2010-02-08, 13:13 Mysle jeszcze zahaczyc o Oland, zeby zobaczyc most nad Kalmarsundem, bo pozniej bede tam jachtem. Na samej wyspie warto cos zobaczyc? Sa po drodze jakies muzea motoryzacyjne i medycyny? Jaka jest mozliwosc dostania sie ze Sztokholmu do Finlandii a potem do Polski? ps 40 letnim autem na pewno bede jechal zgodnie z przepisami 
papamila - 2010-02-10, 10:07
ze Sztokhomu jedziesz na połnoc bardzo wygodną droga, wybrzezem Bałtyku, a potem do PL prom z Helsinek do Gdańska (ok 32h) lub prom do Tallina a dalej drogą przez Estonię, Łotwę i Litwę Na pn od Sztokholmu na wiele cywilizacyjnych atrakcji muzealnych nie licz, raczej przyroda kaimar - 2010-02-10, 13:40
Jest w Karlskronie muzeum samochodów. bonusik - 2010-02-10, 14:43
i muzeum Marynarki
Jerzy - 2010-02-10, 15:47
Gdy już będziesz w okolicach Sztokholmu, to grzechem byłoby nie popłynąć promem do Finlandii - tam jest ciekawiej niż w północnej Szwecji... Jeżeli "trochę" poczekasz z wyjazdem, to nawet będziesz mógł tam dojechać autem ponad falami Bałtyku - przymierzają się do mostu nad Zatoką Botnicką... Na razie nie mają dutków i liczą, że im dołożymy z EU.
chris - 2010-02-10, 17:19 Na pewno Uppsala i Stockholm są warte zobaczenia. Ale co do Karlskrony to byłem zawiedziony. Wracając z Norwegii specjalnie zostawiliśmy sobie cały ostani dzień na zwiedzanie właśnie tego miasta. Rano wsiedliśmy na rowerki i objechailiśmy całą oraz okolice włącznie z punktem widokowym. Na mnie zrobiła wrażenie miasteczka wojskowego które czasy świetności ma dawno za sobą. Jakiś pomnik kobitki sprzedającej ryby na targu jest. Zabytkowa łódź podwodna. Ale tak naprawdę nie ma na czym oka zawiesić. Teraz żałuję że nie spędziliśmy jednego dnia dłużej w Stockholmie. papamila - 2010-02-10, 21:07
tak ale to ganz 500 km w przeciwną stronę od Sztokholmu 
kimtop - 2010-02-11, 02:37
A lodziarnia w rynku? 
RadekNet - 2010-02-13, 14:35
Karlskrone znam dosc dobrze, poniewaz stalem w niej tydzien czasu przeczekujac sztorm i zjezdzilismy ja dokladnie na rowerach Jesli mowisz, ze jest malo ciekawa to juz sie ciesze, bo moze byc tylko lepiej
Finlandie sobie chyba odpuscimy - ceny promow zniechecaja  I troche malo czasu bedziemy miec.
Jesli macie jeszcze jakies sugestie co zobaczyc miedzy Karlskroba a Sztokholmem to chetnie poczytam. Pozdr! Jacek M - 2010-02-16, 01:44 Faktycznie, spektakularnych atrakcji po drodze pewnie nie znajdziesz, ale jak zechcesz trochę się obwąchać z tym przepięknym krajem i odkryjesz w sobie trochę "szwecjofila" to proponuję Ci: 1/. Soderkopping *) - malutkie klimatyczne miasteczko 10 km przed Norrkoping. Twoja droga skrzyżuje się tutaj - most zwodzony - z Gota Kanal (Kanał Gocki). Jest to najdłuższy w Szwecji (190 km) czynny do dziś kanał śródlądowy, zbudowany olbrzymim nakładem środków w pierwszej połowie XIX. Budowany był 22 lata przez kilka tysięcy żołnierzy, w tym jeńców rosyjskich. Najwyższe przewyższenie 91,8 m.n.p.m Dziś kanał ma m. in. 2 akwedukty (łodzie płyną nad drogami szybkiego ruchu) oraz 58 zabytkowych śluz - dwie na terenie Soderkopping. Ponad jedną ze śluz na stromym brzegu klimatyczna altanka z widokiem na miasteczko z góry. W miasteczku kawiarnie i galerie w starych spichrzach, można pogapić się na turystyczny ruch na kanale i na łódki przy nabrzeżu - np. parowiec wybudowany w Rydze w końcu XIX w. - jakby prosto z filmu "Wołga, Wołga"
http://www.soderkoping.se...ner-broschyrer/ http://www.gotakanal.se/t...le____5391.aspx 2/. Norrkoping - dziesiąte co do wielkości miasto Szwecji (ok. 80 tys. mieszk.) - zdecydowanie miasto robotnicze. Miasto było ważnym ośrodkiem przemysłowym (włókiennictwo, papiernia, Ericsson) Trochę jak Manchester albo Łódź. niestety już w latach 80-tych XXw. nie wytrzymało światowej konkurencji. To co moim zdaniem warto zobaczyć to udana próba rewitalizacji licznych obiektów przemysłowych, przeprowadzona na wielką skalę w latach 90-tych - obecnie w nowej funkcji: m.in. filia uniwersytetu w Linkoping, galerie, lofty, sale koncertowe. W muzeum miejskim ekspozycje dotyczące historii robotniczego miasta - życie ludzi wyposażenie fabryk -ciekawe. Oczywiście zwiedzanie for free. Warto też przejść nadbrzeżem rzeki Motali, gdzie w Midsommar (Noc Świętojańska) jest organizowany festiwal ogni sztucznych. Najważniejszą ulica handlowa z żółtym tramwajem to Drottningsgotan - klimat jak nigdzie indziej. Dla miłośników prehistorii - wielkie mnóstwo rytów naskalnych z epoki brązu - dostępne do obejrzenia w Foketspark (parku ludowym) w dzielnicy Himestalund. Tu jak i w każdym mieście warto zajrzeć do informacji turystycznej - darmowy plan miasta i ulotki dot. wszystkich atrakcji. A tu ciekawy opis - po polsku: http://adventure.host22.c...ish=#norrkoping 3/. Kolmarden - ogród zoologiczny i safari park. Jeśli z dziećmi - to raczej na cały dzień (+ plac zabaw ) Drogo, ale jak ktoś lubi zooparki - szczerze polecam http://www.kolmarden.com/.../Sprak/English/
4/. Stendorren - rezerwat przyrody "skalne wrota" (Stendorren) - kamienna cieśnina z ożywionym ruchem łodzi i stateczków, na brzegu marina i miejsce na piknik: ognisko obłożone kamieniami z kratką na grilla, budka z porąbanym suchym drewnem, zapałki w folii, siekiera - troszkę nam jeszcze brak do tych standardów ale przypatrzec się warto. Opodal budynek z wystawą edukacyjną "Naturum" dot. Morza Bałtyckiego - warto zobaczyć jaki wyglądają nakłady sąsiadów na edukację ekologiczną... (plus piękny sedes z kupą...) http://www.lansstyrelsen....ren_engelsk.htm 5/. Trosa - i na zakończenie proponuję się przesnuć po bałtyckim kurorcie made in Sweden - senna atmosfera nadmorskiego miasteczka ozywionoa przez doinwestowanych turystów, najlepsze bezy świata + marina z dużą ilością naprawdę niezłych jachtów... Najbardziej ubawiły mnie Niemki z upodobaniem odkurzające swoje łodzie po 5 mln euro każda. http://pictures.trosagasthamn.se/#1.31 http://www.trosa.com/inde...w=food&catId=34 Pozdrawiam Jacek M *) przyrostek - koping (czyta się prawie jak "shopping" po angielsku) znaczy tyle co miasteczko z targiem. Z tej mapy warto korzystać: http://www.hitta.se/Large...1ZcWHdOHWM8IQ== darboch - 2010-02-28, 20:53
warto poszukac sobie jakiegos jeziorka na uboczu i pomieszkac sobie chwile w ciszy i spokoju,polowic ryby
terenowiec - 2010-07-23, 23:47 Ja będąc w Szwecji zaledwie 3 krótkie razy zachwyciłem się jej przyrodą i tego chcę tam szukać (szukać nie trzeba, bo jest wszędzie). Wybieramy się z rodzinką już drugi rok, ale maluch jest dla nas trochę utrudnieniem, dlatego przekładamy Szwecję na kolejny rok. Zamierzamy tam jeździć rowerem i pływać miedzy szkierami sprzętem motorowodnym. darboch - 2010-07-24, 08:02 My w tym roku wybrzeżem Zatoki Botnickiej bedziemy się poruszać żeby pozniej odbić na Laponię... Jacek M - 2010-07-25, 11:17
A może odbić Laponię? Może by się przydała... darboch - 2010-07-25, 14:39 Jacek M, niech będzie tam gdzie chce,to jej dodaje uroku 
Darek1968 - 2010-08-09, 14:57 zjechałem Szwecję i wszędzie jest pięknie polecam kamping podróżującym ze Sztokcholmu do Kopenhagi w miejscowości Waldstena i taki jesze jeden na granicy fińsko-szwedzkiej po stronie szwedzkiej całkiem miło, nawet komary nie są w stanie zabić przyjemności z piękna okolic i miasteczka na O... ale się nie podejmuję powtórzyć:) Jacek M - 2010-08-10, 14:48
źle mnie zrozumiałeś - nie żeby gdzieś przesunąć, tylko zwyczajnie, odbić 
Za 2 Rzplitej z Madagaskarem i Liberią nam nie wyszło - to może za naszej 3,5 warto się upomnieć np. o Laponię? |
