Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Koszelówka 2010 - Ważne

Tolo-Digli - 2010-04-11, 19:16
Temat postu: Ważne
Stasiu,Jolu i Aniu zamkneliście temat zlotu po jego odwołaniu ,ale na szczęście jest możliwość powtórnego odezwania się.Pragnę wam podziękować za wkład włożony w pracę organizacyjną za kolejną możliwość odwiedzenia tak wspaniałego miejsca jakim jest Koszelówka ,ale cóż życie jest życiem i płata różne figle ,dziękuję że potrafiliście podjąć tak ważną decyzję jak odwołanie i wiem że na pewno nie było to łatwe i że niezniechęci to was do organizacji za rok, jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.
BiG Team - 2010-04-11, 20:00

Podpisuję się pod słowami Tola. Rownież wielkie dzieki :spoko
prezesuu - 2010-04-11, 21:34

Tolo mówi dokładnie to samo co i ja chciałem powiedzieć.
Dzięki Aniu, Jolu i Stasiu za już i będziemy czekać do następnego roku, a może na zakończenie sezonu jesiennego uda się spotkać na ludowo w Koszelówce?

Decyzja była bardzo trudna, ale jedynie słuszna!

Takie było moje zdanie od samego początku tej dywagacji.

Buziaki.

garbatamilka - 2010-04-11, 21:43

I ja się przychylam do decyzji. Mimo, że po tej tragedii na pewno byśmy się lepiej czuli razem to chyba każdy z nas w tych chwilach nie ma ochoty na zabawę. Jolu, Aniu, Stasiu - dobrze zrobiliście.
Tadeusz - 2010-04-11, 21:51

Jolu, Stasiu, Aniu.
Należy się Wam szacunek za tę decyzję. Ogromny szacunek.
Wiemy ile włożyliście serca i pracy w przygotowania. Nie zapomnimy o tym. :roza:

Rockers - 2010-04-11, 21:57

Podziękowalem już na PW ale myślę że tu na forum te podziękowanie jest ważniejsze > doceniam trud włożony w te przygotowania, i domyślam się jak trudno było podjąć decyzję o rezygnacji ze zlotu > dlategoteż dziękuję z całego serca za chęci i pracę włożoną w przygotowaniem miejsc dla nas wszystkich, mam nadzieję że przy następnej okazji wiatry będą wiały w kierunku szczęśliwej realizacji zamierzonych celów > RODZINKA ROCKERSÓW DZIĘKUJE :hello
KOCZORKA - 2010-04-11, 23:09

Jolu i Stasiu i Aniko. :roza: :roza: :roza:
Wasza decyzja była bardzo trudna. Tyle włożonej pracy i trudu, wszystko zapięte na ostatni guzik, a tu nagle jak grom spadło na Was, każdego z nas i całą Polskę takie nieszczęście.
Chociaż j. polski jest taki bogaty, to jednak brakuje nam wszystkim słów, na opisanie tego dramatu.
Dziękujemy Wam kochani za Wasze Wielkie Serca dla nas, za trud i wysiłek włożony w ten zlot i za to, że Jesteście z nami. :bukiet: :bukiet: :bukiet:

Dziękujemy!!!!

Skorpion - 2010-04-12, 04:44

Ja rowniez dolaczam sie do odzienkowan za wklad jaki wlozyliscie w te przygotowania . Bardzo Dziekuje :bukiet:
gino - 2010-04-12, 04:58

brawo...
jestescie wspanialymi..wrazliwymi ludzmi...

kazdy z nas zaluje..ze zlot sie nie odbedzie...
nikt z nas...nie jest temu winien...

dziekuje :bukiet:

Hercer - 2010-04-12, 06:55

Witam

mieliśmy okazję JEDEN RAZ się spotkać !!!

miałem nadzieję że sie w Koszelówce zintegrujemy, ale życie zmieniło nasze plany.
Dzięki wielkie i do zobaczenia w Warce lub we Wrocku!!!!!

pozdrawiam was Adam. :kwiatki:

pancerny - 2010-04-12, 18:04

Gratuluję odwagi za podjętą decyzje,dzięki za wysiłek włożony w organizację,do zobaczenia w czasie najbliższego zlotu!
MAREKH - 2010-04-12, 19:18

D Z I Ę K U J E M Y. :roza:
wbobowski - 2010-04-12, 19:41

Stasiu, Jolu i Aniu dziękuję Wam za włożoną pracę i podjęcie trudnej decyzji, bo wiem co ona dla Was znaczyła po pracy włożonej w przygotowanie zlotu. Dodatkową przykrością jest fakt, że możemy Was wszystkich spotkać dopiero 2 tygodnie później.
Camper Diem - 2010-04-12, 20:47

ja ze swej strony dziękuję organizatorom odwołanego zlotu za możliwość spędzenia najbliższego weekendu w Koszelówce

pozdrawiam :spoko

Pawcio - 2010-04-12, 20:55

Cóż począć.. Jolu, Aniko, Stasiu- my bardzo dziękujemy za Wasze zaangażowanie zarówno w organizację tego zlotu ,jak i za całokształt Waszego wkładu w CT.
Bardzo, ale to bardzo żałujemy, że nie było możliwości przesunięcia spotkania na następny tydzień. :bukiet: :bukiet: :kwiatki:

ZUCHWAŁY - 2010-04-12, 21:28

Jolu, Aniu i Stasiu dzięki WAM bardzo za wkład pracy włożony w organizację Zlotu.
Rozumiem WASZA decyzję, podjęta została z zachowaniem wszelkich zasad
ludzkiej przyzwoitości i etyki obywatelskiej.
To co się wydarzyło jest bez wątpienia wielką tragedią, przeżywamy to wszyscy.
Pragnę w tym miejscu wszystkim kolegom z CT którzy stracili swych najbliższych
złożyć wyrazy głębokiego współczucia.
Jednak uważam, że po całym tygodniu życia w takim stresie organizm mój
będzie domagał się odreagowania gdzieś w ciszy na łonie przyrody.
Bardzo odpowiada mi OW "ZACISZE" w Koszelówce i w najbliższy weekend
planuję tam nad wodą wypoczywać, tym bardziej, że zapowiadają ładną pogpdę.

Pozdrawiam serdecznie ZUCHWALY

ekosmak.dabrowska - 2010-04-12, 21:38

Cytat:
ja ze swej strony dziękuję organizatorom odwołanego zlotu za możliwość spędzenia najbliższego weekendu w Koszelówce
ZUCHWAŁY napisał/a:
Jednak uważam, że po całym tygodniu życia w takim stresie organizm mój
będzie domagał się odreagowania gdzieś w ciszy na łonie przyrody.
Bardzo odpowiada mi OW "ZACISZE" w Koszelówce i w najbliższy weekend
planuję tam nad wodą wypoczywać, tym bardziej, że zapowiadają ładną pogpdę.

Przyłączam się do Was i obiecuję zachowywać się " godnie"

Witold Cherubin - 2010-04-12, 21:39

Jolu, Aniu, Stasiu - dziękuję z włożony trud to za mało, ale nie potrafię słowami wyrazić wdzięczności za Wasz zapał i ogrom pracy. Podziwiam Was za podjęcie mądrej decyzji, że zlot CTw Koszlówce został odwołany, ale jednocześnie nie oznacza to rezygnacji ze spotkania koleżeńskiego tych, którzy mogą i chcą się sptkać. Telefonicznie wyjaśniłem Stasiowi dlaczego nie mogę przyjechać do Koszelówki, mimo że bardzo chciałem, bo to byłby mój pierwszy zlot. Cóż, życie potoczyło się inaczej i nie będzie mi dane dołączyć do Was. W sobotę odbędą się główne uroczystości pogrzebowe na których z wielu względów powinienem być, mimo że już jestem na emeryturze. Pozdrawiam Was serdecznie i życzę przyjemnego spotkania w gronie "zakręconych". :spoko
Tolo-Digli - 2010-04-13, 06:57

ekosmak.dabrowska napisał/a:
Przyłączam się do Was i obiecuję zachowywać się " godnie"
to ja mam tylko 100 kilometrów również będę godnie reprezętował nasze CT
AUTOJUR - 2010-04-13, 13:21

To ja też przyjade :spoko
jokoe46 - 2010-04-13, 19:06

I my też : Ediwa - 2 osoby; Pavlos- 3 osoby. :spoko
mocus - 2010-04-15, 18:43

ja też pokaze sie na chwil kilka w piatek popołudniem póżnym
:)

Skorpion - 2010-04-16, 09:53

Mozliwe ze i ja zawitam do Koszelowki na kilka chwilek by sprawdzic czy wszyscy obecni sa na poziomie
lepciak - 2010-04-18, 18:45

Jesteśmy już w domu. Dojechaliśmy w miarę szybko i z pewnością godnie. Wszystkim uczestnikom dziękujemy za stworzenie doskonałej atmosfery na spotkaniu i pomoc przy dzisiejszym śniadanku. StasioiJola oraz Anika i Łukasz - macie u nas piwo za organizację, ale nie wirtualne bo ono nie ma smaku. Teraz obrobię fotki nie zapominając o zdjęciach z kogutem i postaram się coś wkleić.
AUTOJUR - 2010-04-18, 18:49

Ja też dojechałem o 16. :spoko Lepciak kogut musi być :bajer
Siedzieliśmy spokojnie przy chlebie i wodzie.

Anika - 2010-04-18, 18:52

Lepciaki - to MY dziękujemy !!! Wirtualne piwo jest bleee, ale my tam mamy zawsze dla Was prawdziwe :wyszczerzony: A na koguta czekam tutaj:

http://www.camperteam.pl/...opic.php?t=7135

zrobiłam wątek na zdjęcia (tylko godne!)

:bukiet:

Roza - 2010-04-18, 21:19

My tez dotarlismy szczesliwie do domu. Podziekowania dla Joli, Stasia, Ani i Lukasza beda zawsze blade w stosunku do tego co i jak przygotowali! To niesamowici ludzie, ktorzy czerpia radosc z dawania innym!
Kochani Gospodarze: klaniamy sie nisko i dlugo jeszcze wspominac bedziemy!

Nie spodziewalismy sie tak milego przyjecia, takiego sympatycznego towarzystwa! Dlugo bedziemy wspominac ten weekend. Gospodarzom wyrazy wielkiego uznania, ich poswiecony czas, praca, zaangazowanie sa nie do przecenienia! Nie zdawalismy sobie sprawy ile wysilku kosztuje organizacja takiego spotkania- szkoda, ze nie wszyscy to docenili i jednym kilknieciem przekreslili czyjes starania...
Bylo godnie, sympatycznie, sporo opowiesci z wyjazdow...za krotko:)

A zdjecia we własciwym miejscu :-)

Camper Diem - 2010-04-18, 22:58

nie mam żadnych zdjęć do opublikowania (to domena mojego słonka) więc spróbuję opisać słowami...

hasłem naszego spotkania w miejsce odwołanego zlotu stało się słowo godnie
naturalnie pojawiało się ono w ironicznym znaczeniu :)

spotkało się 17 załóg.
Stasio, Jola i Anika oraz ich przyjaciele Lepciak i Krysia postarali się, by wysiłek włożony w przygotowania storpedowanego zlotu nie poszedł na marne. nie było występów, zabawy, była za to kuchnia ludowa, integracja... nikt się nie nudził.

zlot został odwołany przez trochę nieodpowiedzialne wypowiedzi niektórych, w tym tych najbardziej opiniotwórczych, członków forum. spotkanie udowodniło, że nie mieli racji i że można spotykać się w czasie żałoby nie naruszając godności i nie burząc powagi sytuacji. nie piszę tego by wytykać, proszę natomiast o umiar w wyrażaniu opinii w przyszłości.

tak się złożyło, że to był mój pierwszy zlot... pozytywnie się rozczarowałem, bo miałem inne wyobrażenie o tych spotkaniach. w sumie mniejsza ilość załóg była mi na rękę, gdyż miałem okazję poznać wszystkich uczestników, a z większością porozmawiać więcej niż tylko grzecznościowo.

cieszę się, że tak miło przyjęliście nas w swoim gronie, miło będzie spotykać Was w przyszłości.

piotreksylwia - 2010-04-19, 07:18

My także wczoraj wieczorkiem dotarliśmy szczęśliwie do domku.
Dziękujemy organizatorom:Stasiowi,Jolce.Ani i Łukaszowi oraz wszystkim którzy przybyli naprawdę było Nam bardzo miło i przyjemnie.Myśle że ten wyjazd wszystkim pomógł choć na chwile zapomnieć o tej strasznej tragedii i codziennych obowiązkach.Pogoda Nam dopisała,słonko pięknie świeciło,towarzystwo świetne :bigok więc czego pragnąć więcej.
Jeszcze raz Wielkie dzięki :bukiet: :kwiatki:
Myśle że wszyscy zachowaliśmy się godnie :lol:

piotr51 - 2010-04-19, 08:34

Ciesze sie, ze spotkalismy sie w Koszelowce, chociaz to byl bardzo trudny czas dla nas wszystkich Polakow, zginelo tak wiele ludzi. Kazdy z uczestnikow CT oddal hold ofiarom tej katastrofy, poprzez wywieszenie na samochodach flagi narodowej przepasanej kirem. Rozumiem doskonale co to smierc, poniewaz 1,5 roku temu sam sie o nia otarlem. Dzis bardzie cenie swoje i innych zycie.
Chcialbym tu Wszystkim podziekowac za spotkanie a szczegolnie JOLI, STASIOWI, ANICE i LUKASZOWI. Doceniam ich zangazowanie i wklad pracy w przygotowaniu tego spotkania,dlatego tez nie wyobrazalem sobie tam nie byc. Poznalem wielu sympatycznych ludzi, ktozy potrafili sie zjednoczyc i spokojnie spedzic ten czas.
Do zobaczenia na innych bardziej radosnych zlotach.

janusz - 2010-04-19, 14:59

Też chciałem podziękować za miłe przyjęcie i możliwość poznania i przypomnienia sobie kilku załóg. Uważam za bardzo dobrą decyzję StaśJoli i spółki "odoficjalnienie" zlotu. W przykrej chwili dla wszystkich nas Zlot Cmperteam byłby co najmniej nie na miejscu natomiast weekendowe spotkanie kamperowe było najlepszym możliwym rozwiązaniem. Tym bardziej, że nie było jedynym jakie w tą sobotę i niedzielę odbyło się. Swoje spotkanie w pobliżu miało kilka osób z Karawaning.pl i pozwoliło nam to zadzierzgnąć nici znajomości z koleżankami i kolegami przyczepowcami. Rozmowy trwały do wieczora przy poczęstunku i kawie też.
Wiadomą sprawą jest, że różnie obchodzimy trudne chwile, jedni wolą w odosobnieniu ciszy spokoju i zadumie inni w trudnych chwilach wolą się spotkać i pobyć ze sobą.
Jedno co muszę napisać o spotkaniu w Koszelówce, mimo że słowo "godnie" mogłoby być mottem tego spotkanie nie nadużyliśmy jego znaczenia. Nie było co prawda nadmiaru zadumy nad tragicznymi wydarzeniami ale nie było jednocześnie niczego czego moglibyśmy kiedyś się wstydzić. Myślę że nie znajdzie się nikt z otoczenia naszego spotkania kto mógłby choć słowo powiedzieć o naszym niestosownym zachowaniu.
Trochę jestem zaskoczony słowami Affy o "storpedowaniu zlotu" i "mało odpowiedzialnej dyskusji" o losach niedoszłego spotkania. Może nie wszystko wiem, nie wszystko widziałem ale do domu wróciliśmy z lepszymi humorami i za możliwość odreagowania zbyt nachalnej atmosferze żałoby narodowej prezentowanej w mediach serdecznie dziękujemy.
A dla osób mających zastrzeżenia do odwołania zlotu i do obecności kilkunastu załóg w Koszelówce dedykacja.

Anika - 2010-04-19, 15:29

Piękna pieśń...nie ma to jak czuły dotyk OD :-P To mi naprawdę wystarczy :haha: fajnie, że było nam wszystkim fajnie. My dziękujemy, że przyjechaliście... Wy dziękujecie, że mogliście przyjechać. To może pojedźmy tam jeszcze raz ??? :idea :idea :idea
Witold Cherubin - 2010-04-19, 15:44

Anika napisał/a:
To może pojedźmy tam jeszcze raz ???

Ja chętnie przyjadę do Koszelówki, niestety na Waszym miłym spotkaniu nie mogłem być ze względu na uroczystości pogrzebowe w Warszawie i Krakowie, ale jestem za powtórzeniem spotkania już jako zlotu CT.
Pozdrawiam :spoko

Anika - 2010-04-19, 15:50

pożyjemy .. zobaczymy ... a tymczasem pozdrawiamy :spoko
ZUCHWAŁY - 2010-04-19, 19:05

Dotarliśmy wczoraj wieczorem szczęśliwie do domu.

Jeszcze raz wielkie dzięki Stasiowi i Całej Jego Rodzinie za zorganizowanie
tak ciepłego (w rozumieniu atmosfery) spotkania. Przeżyliśmy godnie dwa cudowne dni
w przemiłym towarzystwie. Nie wiem jak Wy ale my po tym weekendzie stwierdziliśmy,
że takie spotkania w mniejszym gronie są przyjemniejsze, cieplejsze i bardziej twórcze
niż zloty gdzie przyjeżdża duża ilość załóg.

Pozdrowionko dla WSZYTKICH uczestników a szczgólnie
dla mojego nowego przyjaciela LEPCIAKA :roll:

Do zobacczenia :box

szantymen - 2010-04-21, 22:52

Podziękowania dla wszystkich za miłe przyjęcie na ognisku od karawaningu.pl
Pozdrowienia dla wszystkich i do następnego spotkania.

lepciak - 2010-04-22, 19:32

Dziękuję mojemu nowemu przyjacielowi ZUCHWAŁEMU za pozdrowienia i przekazuję własne oczywiście mojemu nowemu przyjacielowi.
ZUCHWAŁY - 2010-04-24, 17:35

Dziękuję mpjemu nowemu przyjacielowi LEPCIAKOWI za pozdrowienia
i jeszcze raz gorąco pozdrawiam :roll:

ZUCHWALY :box


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group