|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
FORD - Kontrolka 'i" i komunikat "awaria układu silnika
KECZER - 2010-07-14, 08:37
Timot a jak wygladalo rozilczenie z WYGRANYM tesciem???
interesuje sie tym bo tez z dzieci czesto sie ze mna zakladaja ale rozliczenie....
tak ogolnie to dobre dzieci tylko ze okaazuje sie ze maja male wady
ps/ przed sezonem wymienilem hurtowo wszystkie filtry w naszym Fordzie i olejek tez dostal nowiutki
KECZER - 2010-07-14, 16:33
Pozwolisz Wojtku ze to zdanie skopiuje sobie ii przesle dzieciakom
TIMOT napisał/a: | Trzeba było postawić i podziękować
Teścia chyba będę częściej słuchał, bo ma często rację w sprawach mechaniki |
pozdrawiam
Grzegorz
Pawcio - 2010-07-15, 09:07
Dobre stosunki z teściem to postawa!
Czyste paliwo przy pompowtryskach również...
gabipatus - 2010-08-23, 11:25
Czesc Wojtek,
Gratulacje za udane rozwiazanie z filtrem paliwa !
Moje pytanie jest: czy po wymianie filtra i przejechaniu 700 Km czy zrobiles od nowa odczyt bledow z komputera ? Na pewno nie pojawi sie juz ten komunikat ? Ciagnie dalej powyzej 3000 obr./min. (3500 - 4000) ?
Po drugie: nie wiem jak "ostro" nim jezdzisz, ale warto zrobic mu takie "czyszczenie" turbosprezarki. Uwaga! Nie mysle o zrobieniu tego czyszczenia w serwisie Ford-a. Mozesz to sam zrobic: kazda turbina w kazdym Dieslu ma system samego oczyszczania przy 500 st. C. (Moj kumpel ktory pracuje w serwisie samochodowym caly czas i kazdemu kierowcy posiadajacego TDI poleca takie czyszczenie.) Jak sie to robi? Przejedziesz 30 Km na czworce ale z predkoscia 120 Km/h. To wtedy bedzie mial ok. 3500 obr./min. i ty bedziesz mial wrazenie, ze silnik wyje. Nic mu sie nie dzieje (chyba ze zapomniales wymienic pas i rolki rozrzadu w odpowiednim czasie, to wtedy jest jakies ryzyko). Moze ewentualnie troche dymic, ale to dobrze bo wtedy wyczysci sie tez katalizator. Zobaczysz potem jak ciagnie - nie uwierzysz! Jak zrobisz to, daj nam potem znac czy polepszyla sie jazda.
Do milego!
Gabriel
roger - 2010-08-23, 11:55
gabipatus napisał/a: | "czyszczenie" turbosprezarki |
Oj kolego chyba Ci sie czyszczenie turbinki pomyliło z dopalaniem cząstek stałych i samoregeneracja filtra FAP albo dopalaniem "śmieci" w katalizatorze ....
kimtop - 2010-08-23, 11:59
TIMOT napisał/a: | Od teraz po każdej zimie będziemy go wymieniali na nowy. |
Filtr wymieniaj zawsze póżną jesienią.Powietrze ma wtedy dużo wilgoci i w filtrze skrapla się woda.Przy pierwszych mrozach du..a .
gabipatus - 2010-08-23, 12:22
[quote="roger"] gabipatus napisał/a: | "czyszczenie" turbosprezarki |
Drogi kolego,
Nie wiem czy mi sie cos z czyms pomylilo.... Rozwin prosze temat - to moze sie dowiemy cos nowego... Moze mowimy o tym samym, ale w roznych definicjach... W kazdym b. razie ja nie chce sie z kims klocic... niech kazdy robi co zechce z swoim camperkiem... Celem tego forum jest tez dzielenie sie swoimi doswiadczeniami w dziedzinie tego typu samochodow...
Patrzac na ceny turbosprezarek i katalizatorow wole taka "tratacje" zastosowac w kazdym samochodzie co stoi u nas przed domem. A stoi jeszcze zony Renault Grande Espace 2004r., 1,9 dCI (57 tys. Km), moj VW Passat B4 1994r., 1.9 TDI (280 tys. Km) i czasami tesciowej Volvo XC90 2005r. 2,4 TDI (60 tys. Km). Na razie w zadnym z nich nie ma problemow z silnikem...
Pozdrawiam,
Gabriel
gino - 2010-08-23, 13:01
gabipatus napisał/a: | roger napisał/a: | gabipatus napisał/a: | "czyszczenie" turbosprezarki |
|
Drogi kolego,
Nie wiem czy mi sie cos z czyms pomylilo.... Rozwin prosze temat - to moze sie dowiemy cos nowego... ///////////////Na razie w zadnym z nich nie ma problemow z silnikem...
Pozdrawiam,
Gabriel | ale co ROGER ma rozwijac..
napisal wszytsko w temacie
to co Ty opisales, to nic innego jak czyszczenie filtra czasteczek stalych...niektorzy nazywaja go katalizatorem.
roznica w ''przyspieszeniu''po takim zabiegu jest znaczna..gdyz cisnienie na wejsciu do ''katalizatora '' jest prawidlowe..wiec komputer sterujacy turbiną/a dokladniej cisnieniem doladowania/ ma ''prawidlowy'' odczyt,i turbina ''mocniej'' laduje..
czesto katalizator sie zapycha gdy jezdzimy tylko na krotkich dystansach...
a powinno sie przejzdzac codziennie minimum 25km..z predkoscia conajmniej 50-60km/h wtedy katalizator wypala caly ''syf'' ...jesli tego nie robi..po ok 40tys km nawet w nowym auteczku zaczynaja sie ''jaja''
i nawet wypalanie opisane powyzej..nic nie pomaga..
ja, stosuje wtedy tzw. plukanke..
czyli
zdejmuje ''katalizator'' zalewam go do pelna plynem do mycia silnikow..odstawiam na dobe, pozniej plucze i ponownie montuje..W 99% POMAGA..
nawet w serwisach tez tak robia, tylko na zyczenie klienta.BEZ GWARANCJI ZE POMOZE...a koszt takiej uslugi w serwisie to ok. 1000PLN
A NOWY KATALIZATOR OD 6TYSI
Majki - 2010-08-24, 15:00
gabipatus napisał/a: | Drogi kolego,
Nie wiem czy mi sie cos z czyms pomylilo.... Rozwin prosze temat - to moze sie dowiemy cos nowego... Moze mowimy o tym samym, ale w roznych definicjach... W kazdym b. razie ja nie chce sie z kims klocic... niech kazdy robi co zechce z swoim camperkiem... Celem tego forum jest tez dzielenie sie swoimi doswiadczeniami w dziedzinie tego typu samochodow... |
Wydaje mi się? czy kolega czymś poczuł się urażony?
gabipatus - 2010-08-26, 11:03
[quote="Majki"] gabipatus napisał/a: |
Wydaje mi się? czy kolega czymś poczuł się urażony? |
[quote="Majki"][quote="gabipatus"]
Nie, nie... Po prostu wiem, ze w turbince tez zbieraja sie rozne osady i "syfy" i dlatego warto zrobic takie czyszczenie od czasu do czasu zwlaszcza, ze z tego co wiem ostatniej generacji turbiny maja geometrie zmienna, wiec i mozliwosc "zbierania" wiekszej ilosci osadow.
Dziekuje wszystkim.
G.
roger - 2010-08-26, 11:13
A Ty swoje .... chłopie napisaliśmy co się oczyszcza w zaprezentowany sposób ...... co ty chcesz w turbinie czyścić i z czego .... ?
Opisana procedura tyczy katalizatorów i filtrów cząstek stałych a nie TURBINY ....
" gabipatus napisał/a: | wiem ostatniej generacji turbiny maja geometrie zmienna, wiec i mozliwosc "zbierania" wiekszej ilosci osadow.
|
Turbina ma stałą geometrię jej zmiana to odkształcenie tzw.uszkodzenie mechaniczne i tylko wymiana wtedy ratuje
PS
Tylko nie pisz proszę "....nie ważne co czyści ważne że pomaga .....
Zmienna geometrię maja łopatki wirnika turbiny ale jaki widzisz związek między tym a "zbieraniem wiekszej ilosci osadów" nie mam pojęcia ...... bo jesli podejdziemy do tego czysto teoretycznie jest dokładnie odwrotnie zmiana geometrii łotatek powoduje zmiane obrotów i wydatku turbiny .... co w układzie o stałej geometrii załatwia zawór oraniczajacy .....
gabipatus - 2010-08-26, 11:40
Tylko nie pisz proszę "....nie ważne co czyści ważne że pomaga .....
ok, to koniec dyskusji z mojej strony na temat jakiegokolwiek czyszczenia. I bardzo Cie prosze nie wmawiaj mi slow ktorych nie powiedzialem typu "nie ważne co czyści ważne że pomaga..." - nic takiego nie powiedzialem. Ty podchodzis teoretycznie do tej sprawy, ja podchodze praktycznie. Po prostu ludzie sa rozni takze w mysleniu i doswiadczeniu. Mam wrazenie, ze dla Ciebie forum jest jedynym miejscem gdzie mozesz wykazac sie swoja madroscia i nie jestes w stanie zaakceptowac punktu widzenia drugiego czlowieka... (o osadach w turbinach wiem od czlowieka ktory rozbiera i naprawia turbiny).
Czyszc sobie co chcesz!
G.
Majki - 2010-08-26, 11:40
roger napisał/a: | A Ty swoje .... chłopie napisaliśmy co się oczyszcza w zaprezentowany sposób ...... co ty chcesz w turbinie czyścić i z czego .... ?
Opisana procedura tyczy katalizatorów i filtrów cząstek stałych a nie TURBINY ....
" gabipatus napisał/a: | wiem ostatniej generacji turbiny maja geometrie zmienna, wiec i mozliwosc "zbierania" wiekszej ilosci osadow.
|
Turbina ma stałą geometrię jej zmiana to odkształcenie tzw.uszkodzenie mechaniczne i tylko wymiana wtedy ratuje
PS
Tylko nie pisz proszę "....nie ważne co czyści ważne że pomaga .....
Zmienna geometrię maja łopatki wirnika turbiny ale jaki widzisz związek między tym a "zbieraniem wiekszej ilosci osadów" nie mam pojęcia ...... bo jesli podejdziemy do tego czysto teoretycznie jest dokładnie odwrotnie zmiana geometrii łotatek powoduje zmiane obrotów i wydatku turbiny .... co w układzie o stałej geometrii załatwia zawór oraniczajacy ..... |
Miło czytać opinie osób, które znają omawianą tematykę.
roger - 2010-08-26, 11:54
No dobrze gabipatus jeszcze raz po kolei ......
1. napisałem wyraźnie "tylko nie pisz ...." a nie że napisałeś ....
2. ja kolego znam to i praktycznie i teoretycznie z racji wykonywanego zawodu i codziennych obowiazków ..... a u Ciebie to wiedza zasłyszana i do tego nieprawdziwa.
3. akceptuję i dyskutuję gdy respondent wie o czym mówi czy pisze ..... i zapewniam Cie ze mam się gdzie i czym wykazywać przez 10 godzin dziennie ....
4. osady i zanieczyszczenia zbierają się wszędzie a tam gdzie mamy do czynienia z przepływem (czegokolwiek powietrza wody gazu ....etc) jedyne możliwe czyszczenie turbiny to jej wyjęcie rozebranie wyczyszczenie i złożenie tylko po co ? 5 minut po odpaleniu będzie tak samo ......
I na koniec kolego ja Ci cały czas tłumacze że operacja którą wykonujesz czysci inne układy a Ty z uporem maniaka cietrzewisz się i bezgranicznie wierzysz swojemu mechanikowi nie przyjmując do wiadomości że jesteś w błędzie .... przez dobrych 8 lat szkoliłem mechaników z autoryzowanych stacji obsługi i to o jakich mądrościach zyciowych sa przekonani obce mi nie jest ...... natomiast zawsze dziwiło mnie jak można tak bezgranicznie wierzyć w pewne teorie nie znając lub nie zgłębiając tematu....
Jesli sobie życzysz podeślę Ci troszkę materiałów dotyczacych strategii oczyszczania FAP w funkcji obciażenia silnika i oczyszczeń "wymuszanych" , układów zasilania silników powietrzem czy recyrkulacji spalin ..... poczytasz a wtedy podyskutujemy.
gino - 2010-08-26, 13:14
roger...ten post mozesz skopiowac jeszcze w pare innych tematow..
.
48a-ELANKO - 2010-08-26, 14:06
Skoro już wszystko zostało w temacie powiedziane to dla ... zaczerpnięcia powietrza zamykamy na jakiś czas ten wątek.
|
|