Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Budujemy kampera - Ducato robione na izotermie

jarko_66 - 2013-01-09, 21:07
Temat postu: Ducato robione na izotermie
Mam na imię Jarek 46 lat zona Zofia oraz córka ktora kończy naukę i ostatni moment na spełnienie marzeń które jeszcze są realne .Mieszkam w okolicy Kutna. Spełniając marzenia kupiłem ducato średniaka izoterę .Trochę mały ale rok 2009 dobra kasa i odchodzi problem ocieplenia.Zamontowałem szyberdach ,boczną szybę typu doca, łóżko piętrowe i jestem na etapie kibelka nie muszę się śpieszyc mam czas do końca maja.Sen z oczu spędza mi wybór lodówki dobrej i takiej do 1000zł może ktoś poradzi? O ogrzewanie będę martwił się później mam 15cm profesjonalnej izolacji z każdej strony na podłodze też.Jak się naumiem dołączę zdjęcia .Pozdro.
MAWI - 2013-01-09, 21:18

Widać że Kutno rośnie w siłę.
P.S. Przejęło się ,co by na początku napisać coś więcej o sobie :spoko

jarko_66 - 2013-01-09, 21:41

MAWI, Nie jestem najlepszym pisarzem.Zajmuje mi to trochę czasu .Ale obiecuję że się skontaktuję .Pozdro
maszakow - 2013-01-09, 21:52

MAWI, Strażnik obyczajów... jesteś gorszy od przyzwoitki wszystkich straszysz :-P

jarko_66, Lodówki absorbcyjne z potrójnym źródłem zasilania.
Po prostu przejrzyj sieć (zajmie ci to ze 2-3 dni) zobacz co jest nowe a potem szukaj używanych bo nie wiem czy jest możliwe kupić coś nowego w tej cenie.
Zacznij PRZEDE WSZYSTKIM od zdefiniowania gabarytów i tego co to znaczy "dobre" dla ciebie samego.

MAWI - 2013-01-09, 22:01

maszakow napisał/a:
MAWI, Strażnik obyczajów..

Ktoś musi.

dyha - 2013-01-09, 22:06

Chłopcy z Kutna! czy nadal u Was "na dworcu w nocy jest tak brudno i brzydko,że pękają oczy"?
Camptramp - 2013-01-09, 22:10

dyha napisał/a:
Chłopcy z Kutna! czy nadal u Was "na dworcu w nocy jest tak brudno i brzydko,że pękają oczy"?

Ja co prawda nie z Kutna, ale na pytanie odpowiem. Budynek dworca został wyremontowany i aż przyjemnie tam było posiedzieć czekając na pociąg. (dane z z września i października 2012 :-P )

jarko_66 - 2013-01-10, 10:53

Myślałem aby wkomponowac w szafkę kuchenną Dometic RC1200 EGP za 900 zł i po pierwszych doświadczeniach w terenie gdyby sie okazała za mała wpasowac pod nią 50 litrową sprężarkową na 230 v ,przecież w większosci miejsc jest się gdzie podłączyc .W przeszłości to auto było całe lodówką do przewozu leków.W lecie przy plus 30 w pełnym słońcu jest w środku dośc przyjemnie .pozdro
jarko_66 - 2013-01-16, 22:03

Oto kilka fotek
MAWI - 2013-01-16, 22:06

No fajnie.Tak trzymaj :spoko
WINNICZKI - 2013-01-16, 22:59

Tak własnie swoje autko myslałem rozwiazać ,tak trzymaj . :spoko
maszakow - 2013-01-16, 23:54

Obejrzeli rzekli i .. nie doradzili w temacie, no co za zwyczaj wredny... :-P chłopy weźcie się w garść Jarko przyszedł z konkretnym problemem :)
Kolego - pamiętaj że do tych lodówek garnka z jedzeniem chować nie będziesz :) Jeśłi twierdzisz że 230V wszędzie znajdziesz w okolicy to i aprowizację w niskotemeperaturowe rzeczy również :)
Prym na rynku typowych lodówek wioda 2 firmy: Dometic oraz Waeco.
Ostatnio w hotelu będąc przyuważyłem jeszcze jedną firmę - Indel B (włoska), ma też ładne rozwiązania samochodowe.
Musze sprawdzić ciekawą tanią lodówkę w pracy - na 230V, termoelektryczna zdaje się - ale bardzo pojemna ciacha i jak na termoelektryka chłodzi rewelacyjnie. Aczkolwiek trudno powiedzieć jak będzie chłodzić przy temperaturze auta +30st. Problem z taką lodówką zawsze to zapewnienie wentylacji dla wylotu wentylatora. ale wentylacja zawsze jest zagadnieniem nr 1 w kamperkach - tuż odbok problemów z palnikami gazowymi :) starymi :)
Imho zamiast wydawać do 1200 na małą lodówkę i potem kupować drugą z pewnym ograniczeniem funkcjonalności za 300-400 pLN albo i więcej...chyba warto od razu kupić większą kamperową. to pozostawiam do przemyślenia, bo myślę że na 3 osoby raczej nie będzie wam większa potrzebna - ale tu raczej niech się bardziej doświadczeni wypowiedzą. Najlepiej Ci kórzy nie muszą za wiele płynów procentowych wozić :)

WINNICZKI - 2013-01-17, 20:00

Radzić powinni Ci co mają coś konkretnego do poradzenia ,czyli musieli zmieniać lodówkę w swoim i przekopali net plus swoje przemyślenia. Ja mam w swoim kamperku starutką lodówkę której już nie produkują i działa tak jak zazwyczaj działa lodówka w starym kamperze na 4 minus.Więc pochwaliłem to co ujrzałem bo wg.mnie kierunek przeróbki najlepszy z możliwych. :spoko
jarko_66 - 2013-01-17, 20:37
Temat postu: Witam
tu gdzie stoi kibelek będzie ścianka oddzielająca wc od reszty z wejściem od zewnątrz .Kibelek nie będzie krępujący a i problem z zapachami zalatwiony. lodówkę muszę włożyc pod panel kuchenny i musi byc to lodówka otwierana na bok dometic rf 60 potrójne zasilanie inną nie zmieszcze. jak coś zrobię zamieszczę foty na razie przerwałem za zimno a ja jestem człowiek ciepłolubny .pozdro
dyha - 2013-01-18, 12:37

Fajnie to wygląda ! Ale z tym kibelkiem czy temat przemyślałeś? Wejście z zewnątrz? Czyli podczas jazdy jak komuś się zachce.....to będziesz musiał zjechać na pobocze... ,zatrzymać się....,wysiąść...wejść...zamknąć....zrobić....wyjść ....zamknąć...wejść...ruszyć....i to wszystko np. na niemieckiej autostradzie :shock: ,hmmm trochu dziwne :-/ .Pozatym pozbawiłbyś się możliwości montażu bagażnika rowerowego bo rozumię ,że te wejście ma być z tyłu.no chyba że bagażnik też tam będzie to będziesz jeszcze przed wejściem te rowery..... :szeroki_usmiech .Oj mam obawy ,że po wykonaniu tych wszystkich czynnosći może być za puźno na :wc:

Albo gdzieś na postoju w pięknym miejscu....w deszczową noc.....brrrrr.
Jeżeli martwią Cię ewentualne zapachy to są do tego specjalne preparaty.

dyha - 2013-01-18, 15:58

Albo.....gdzieś na parkingu zastawia Cię węgierski kierowca TIRA
Ciekawe jak jest po Węgiersku:"Proszę się cofnąć bo chce mi się siku" :szeroki_usmiech

Albo.....gdzieś na obrzeżach Puszczy Białowieskiej otacza Cię wataha wygłodniałych wilków gotowych pożreć Twą piekną żonę Zofię (bo kapturek gdziś polazł), za nimi bizony ;znaczy żubry ,bo wiadomo "rano kawka a wieczorem..." :diabelski_usmiech

Albo....zapominasz zamknąć drzwi z tej toalety i ....przywozisz do Polski nielegalnego imigranta z Gabonu :ok

Albo...nagle (a to przeważnie zjawisko nagłe) dopada Cię sraczka , a te cholerne klucze
ma gdzieś w torebce żona . Czy ktoś kiedyś z Was próbował znaleźć coś w damskiej torebce....masakra!!Moja żona ma w swojej torebce nawet.... kawałek panela podłogowego :roll:

:spoko

Ducaciak - 2013-01-18, 16:04

Dycha ale masakra :)
a co bedzie jak zabraknie papieru :) )))

Andrzej 73 - 2013-01-18, 18:02

dyha napisał/a:
Albo.....gdzieś na parkingu zastawia Cię węgierski kierowca TIRA
Ciekawe jak jest po Węgiersku:"Proszę się cofnąć bo chce mi się siku"

Albo.....gdzieś na obrzeżach Puszczy Białowieskiej otacza Cię wataha wygłodniałych wilków gotowych pożreć Twą piekną żonę Zofię (bo kapturek gdziś polazł), za nimi bizony ;znaczy żubry ,bo wiadomo "rano kawka a wieczorem..."

Albo....zapominasz zamknąć drzwi z tej toalety i ....przywozisz do Polski nielegalnego imigranta z Gabonu

Albo...nagle (a to przeważnie zjawisko nagłe) dopada Cię sraczka , a te cholerne klucze
ma gdzieś w torebce żona . Czy ktoś kiedyś z Was próbował znaleźć coś w damskiej torebce....masakra!!Moja żona ma w swojej torebce nawet.... kawałek panela podłogowego


Podobało mi się , Brawo - masz fantazję. :bigok

jarko_66 - 2013-01-18, 18:14
Temat postu: Nie taki diabeł straszny
Koledzy nie przesadzajcie osobówki bez kibelków jeżdżą po autostradach i nie mają z tym większych problemów. Płyny kupiłem razem z kibelkiem plus zapas na cały sezon.jeżeli chodzi o bagażnik to zamiaruję ciągac przyczepkę ze skuterem którą już posiadam. problemu z wiatolem nie będzie bus 3000 + 400 przyczepka no i Madziar mi za tyłkiem nie stanie . Jeszcze jedno pamiętajcie że jest to izoterma i brak przejścia z kabiny do części mieszkalnej.Szkoda by mi było psuc oryginalną zabudowę i stracic właściwości izolujące.A drzwi w środku to następna strata cennego miejsca.Trzeba sobie zdawac sprawę że to dostawczak i tak naprawdę nigdy nie będzie on stuprocentowym kamperem.Co nie znaczy że niema zalet i tu gdy coś się zachce na autostradzie u sąsiadów naciskam gaz 160na budziku iw momencie jestem na tankszteli.Oryginalny kamper tego nie zrobi :spoko
Fux - 2013-01-18, 19:07

Byłem w Krakowie na wystawie jesienią, gdyż targami toto raczej nie było...
Te „szumne" terenówki i osobówki to nieporozumienie.
Raczej rowery, kajaki, namioty bardziej byłyby na miejscu.
Jednakże chwała dla tych, z camperowej rodziny, którzy się wystawili :!:

Ale do rzeczy.

Nie wiem, w ile osób tym „średniakiem" chcesz się poruszać. Ja celuję w campera 2-osobowego, gdyż niedługo nasze latorośle sobie wyjazdy z Rodzicami odpuszczą.
Oglądałem zrobione coś na bazie busa i nijak na dwie osoby ze spaniem w poprzek to nie pasuje.
Twój patent z piętrowym spaniem już totalnie odpada.
Odnoszę wrażenie, że trafił Ci się dawca na campera i idąc głosem serca, nie rozumu, poszedłeś w tym kierunku.
Za późno i teraz brniesz, frustrujesz się, jak pogodzić wodę z ogniem.
3mam kciuki i będę kibicował, jednakże sensownego efektu nie oczekuję.
Wybacz, że to piszę, ale może dzisiaj warto się zastanowić, czy dalej drążyć izotermę, czy może ja pogonić do ludzi i poszukać innej drogi.

:spoko

jarko_66 - 2013-01-18, 19:31

Kolego powiem tak.Jest to auto trzy letnie jak je kupiłem miało dwa lata .włożę 10000 i będę smigał Za takie pieniądze mogę kupic dwunastoletniego kampera i bujac się starowinką .Dziękuję postoje .On ma byc na dwie osoby
Fux - 2013-01-18, 19:34

Czego Ci serdecznie życzę z zadowoleniem włącznie!
Andrzej 73 - 2013-01-18, 20:23

jarko_66 napisał/a:
naciskam gaz 160na budziku iw momencie jestem na tankszteli.Oryginalny kamper tego nie zrobi


Myślę , że zrobi , wszystko zależy od zabudowy i silnika.
Jeszcze jedno. Zakładam że jedziesz z przyczepką 160 km/h , to pytam jaki masz motor?
:spoko

jarko_66 - 2013-01-18, 20:38

Za granicę planuję jeżdzic solówką ze względu na parkowanie .Motor ma 120 kucyków na turbinie i 160 spokojnie poleci . A po kraju to tylko 50km/h bo drogi kiepskie autostrad brak i punktacja wysoka.
maszakow - 2013-01-18, 21:23

Andrzej 73 napisał/a:
Podobało mi się , Brawo - masz fantazję. :bigok

Andrzej ... to ostatnie z kluczami w torebce ... to nie fantazja... to rzeczywistość :lol:
taki stary dowcip przy okazji - jaka jest różnica między magią a cudem?
a) Facet sięga do kapelusza i wyjmuje królika - to jest magia.
b) Kobita sięga do torebki i wyjmuje klucze - to jest cud....

i żeby nie było offtopa - zasadniczo nie mam problemu by zatrzymać się na stacjach ale mając na pokładzie 4kę pociech...wolałbym nie robić tego co godzinę, więc zasadniczo wolę przejście wewnątrz. Mam po prostu inne założenia taktyczne. :) .

Camptramp - 2013-01-18, 21:44

jarko_66 napisał/a:
Motor ma 120 kucyków na turbinie i 160 spokojnie poleci .

160 to on nie poleci :( chyba, że z góry. Jeżdżę takim na co dzień.

maszakow - 2013-01-18, 21:50

Poleci. Ja mając 110KM osiągałem Jumperem 140-150. Przyjmijmy jednak w tym momencie że jarko chciał umownie bardzo szybko dojechać do kibelka, OK ? :-P
sławek w. - 2013-01-18, 22:00

Jarko - Po trzech latach walki ze starą lodówką poddałem się definitywnie i na jesieni kupiłem lodówkę Dometic RF62, zasilana 230/12/gaz. Kosztowała mnie 1650 zł i uwierz mi jest to najtańsza opcja z nowych lodówek. Jest mniejsza niż dotychczas użytkowana przeze mnie (o 15 cm niższa). Zamontowałem podłączyłem i sprawdziłem - działa, jednakże z ostateczną oceną poczekam do wyjazdu letniego. Podobna to Dometic RF60 ale jest bez zamrażalnika i cena o 50 zł niższa. Możesz zaryzykować kupno używanej Twój wybór - mam nawet taką :diabelski_usmiech ale Tobie jej nie sprzedam bo chociaż niby wszystko jest w porządku i niby chłodzi to temperatura w lodówce ok. 18 stopni przy temperaturze zewnętrznej 30 stopni. :spoko
jarko_66 - 2013-01-18, 22:07

Koledzy przyznam się ze jechałem nim tylko 130 bo nie było gdzie się bujnąc i nie było potrzeby .do 130 zwijał się lepiej niż niejedna osobówka. prawdę mówiąc pewnie i na autobanie nie będę szalał bo po co ,zamiast na wakacje to na cmentarz? A jezdził będę z żoną bez dzieci a więc spoko .pozdro.
kimtop - 2013-01-18, 22:09

jarko_66 napisał/a:
naciskam gaz 160na budziku iw momencie jestem na tankszteli.Oryginalny kamper tego nie zrobi


Oj mało wiesz o kamperach,mało :spoko

jarko_66 - 2013-01-18, 22:25

Master 3.0 na pewno potrafi wiele .Ja jednak przy zamianie na oryginalnego kampera zszedł bym na jakiś 1995rok a te roczniki mają mniej zalet :spoko
jarko_66 - 2013-01-18, 22:27

Sławek dziękuję za poradę . :spoko
WINNICZKI - 2013-01-19, 00:15

A ja uważam ,że pomysł piętrowego łóżka jest idealnym rozwiązaniem w zabudowie blaszanki. I to właśnie w takiej konfiguracji jak to robi kolega. Nie widzę tu żadnej porażki,a raczej sukces osiągnięcia wygodnej przestrzeni do spania dla dwóch osób. Srednio po 90 cm szerokości co daje pełną swobodę,dodatkowo jest to bezkolizyjny sposób na spędzanie porannego czasu. Jedno może spokojnie spać,a drugie wstać i korzystać ze wszelkich dobrodziejstw kampera. Łazienka też ma w takim rozwiązaniu wygodną szerokość ok 95 cm. Ja jednak wykorzystał bym fotel kierowcy jako obrotowe siedzenie. I usunął przegrodę między szoferką ,a zabudową. Niemcy w starszych kamperach stosują ścianki dopinane na zamku błyskawicznym oddzielające kabinę od reszty.W zimie zapobiega to nadmiernemu wychłodzeniu auta.W lecie taka przegroda zostaje w luku i można wykorzystać szoferkę , jako część integralną z kamperem. A tu miejsca nigdy nie za wiele.
maszakow - 2013-01-19, 00:16

kimtop napisał/a:
jarko_66 napisał/a:
naciskam gaz 160na budziku iw momencie jestem na tankszteli.Oryginalny kamper tego nie zrobi


Oj mało wiesz o kamperach,mało :spoko

bardzo mało :-P no ale niech się uczy w końcu dopiero zaczyna z nami kamperową przygodę...
Jarko jak wiesz wszystko co ma koła może jeździć szybciej - dotyczy to również kamperów.
Poniżej przykłady.
Szybki Kamper
Jeszcze szybszy Kamper

Superszybki kamper niektórym potrzebny jest do tego by w niezbyt dobrej lodówce piwo nie zdążyło się zbytnio zagrzać... :lol:

silny - 2013-01-19, 06:12

nikt nie bierze pod uwage tego ze nowe modele prowadza sie zupelnie jak osobowki a nie jak ciezarowki .

montowalismy cos , niepamietam co - niewazne , w prawie nowym boxerze z tym silnikiem 2.2 i powiem ze jezdzi i przyspiesza super , kultura jazdy do 140 jak osobowy .
przepasc technologoczna taka ze posiadacze starszych modeli moga miec swoje zdanie ale nie koniecznie racje .

:spoko

eMKa - 2013-01-19, 08:49

majsterek napisał/a:
posiadacze starszych modeli moga miec swoje zdanie ale nie koniecznie racje

;)

jarko_66 - 2013-01-19, 20:50

Koledzy pojemnośc 2,3 w tych samochodach jest optymalnym rozwiązaniem w stosunku do reszty.trzy litrowe silniki są za silne w stosunku do skrzyni przegubów i sprzęgła lub odwrotnie te częsci są za słabe byc może w tych najnowszych modelach są lepiej dopracowane. Mi osobiście wystarczy 2.3 120 kM .a jak jedziemy na wakacje nie musimy jechac wyścigowo (chyba że trzeba będzie dojechac szybko na parking, bo w lesie można sobie poradzic bez piratowania) Obecnie zrobiłem przerwę w budowie jest zbyt zimno i mi się nie chce, mam czas do czerwca. Jeżeli zrobię jakieś błędy budowlane w lokalizacji mebli to to poprawie, wszystko jest przykręcane na śrubki do konstrukcji stalowej która też jest skręcana , można szalec i zmieniac do woli.Lodówka o którą pytałem na początku raz kupiona pozostanie i tu nie mogę sobie pozwolic na błąd. :spoko ps.te kampery na fotkach mało przypominają kampery szczególnie te dwie ostatnie foty :pifko
malyzpolic - 2013-01-27, 20:19

Dodam coś od siebie
Jeździmy sprinterem 312 2.9 120km max pojedzie 140 paliwa spali przy tym 14 l., a normalnie to jeździmy nim 90-100km/h i pali 8-9l. tyle danych
Zacząłem od spania na podłodze na materacu bo zabrakło w przyczepie miejsca dla mnie, w mojej przyczepie :gwm
Doszedłem do wniosku, że można mieć łóżko. Więc zmierzyłem to z przyczepy jak jest zrobione. Zbudowałem stelaż na to sklejka, a siedziska z przyczepy i jazda. Toaleta przenośna, beczka na brudna wodę i zbiornik na czystą z kranem i pompką zanurzeniową, butla z gazem i jazda. Było fajnie, ale nie było z tyłu okien. Więc okna w drzwiach i szyber dach. Wyjazd. Super. Po drodze córka chciała siku na dworze deszcz więc musimy się ubrać i gazem na tył. Po powrocie przeróbka ściany i jest otwierana, czyli przestrzeń ładunkowa jest oddzielona gdy pyta o to pan diagnosta lub inny kontroler i otwarta gdy na postoju mieszkamy. Każdy wyjazd to nowa koncepcja nowy pomysł i nowa potrzeba. Dziś wiele z pierwszych rozwiązań poszło w niepamięć oczywiście w to miejsce weszły nowe. Nadal nie mamy ścian. Nadal naszego kampejka składamy w czasie 1 godziny z busa i nadal mamy pełno radości z jazdy. jeździmy w lato jesień i zimę.
Jeśli mogę coś poradzić to zamiast ściany na początek rozwieś koc na lince :wyszczerzony: . My na początku tak zrobiliśmy bo po powrocie z plaży nie było gdzie ręczników suszyć, więc pas transportowy od ściany do ściany ręczniki na górę i … ale się zrobiło intymnie w no chyba Łazice;) łazienka jest też kuchnią, a od tego roku mamy tez prysznic. Oczywiście nadal jesteśmy w stanie za zbroić auto w 1 godzinę nadal jest to partyzantka i nadal jeździmy i gdyby nam się trochę nie skomplikowała rodzinnie sytuacja to ferie mieliśmy spędzić w stolicy z córka na zwiedzaniu metra;).
Walcz naprawdę warto.

jarko_66 - 2013-01-27, 21:08

Dziękuję malyzpolc za Twoje uwagi, myślę że się przydadzą.Jeżeli chodzi o szybkości i spalanie to masz rację na wakacjach nie ma się gdzie spieszyc i 90 -100 wystarczy but jest tylko potrzebny przy wyprzedzaniu.Natomiast z tą ścianką oddzielającą kabinę od reszty jest problem.Ta ścianka ma około15 cm grubości mogę ją wyciąc ale stracę izolace termiczną. Ale byc może to zrobię pierwsze doświadczenia terenowe to pokażą.Konstrukcja mebli i łóżek jest jak klocki lego kilka śrubek i jest inaczej.Nie chcę jednak robic z busa kępera na stałe ponieważ w moim zawodzie czasami potrzebny może byc bus a kupowac następne auto i je utrzymywac to zbędny wydatek.
waldirs - 2013-01-29, 01:13

Jeżdżę już 8 lat LT28 -średnim przerobionym na kampera. Wywaliłem ścianę grodziową - obudowałem a w niemieckim autoryzowanym serwisie uwierzyli, że to oryginał. Najpierw był stary tapczan, miska z wodą, inna do sikania dla pani (dla mnie butelka, reszta na CPN). Ale za to duża ochota podróżowania. W pewnym okresie to nawet 5 osób parę dni nocowało i była frajda. Stopniowo w miarę możliwości urządzałem - przejechałem 550 tys. km bez awarii. Nawet zgwałciłem PZU i komisyjnie mi ubezpieczyli AC o kwotę 20tys. większą.
Dzisiaj "dorosłem" do nowego pojazdu. Jestem zdecydowany na kupno blaszaka i powierzenie profesjonalistom zabudowy. Tylko mam dylemat - co kupić do tej zabudowy. Czy drogiego Craftera, Mastera czy jakieś IVECO - jakie? Siedzę i już kilka dni szukam na forach. Chciałbym aby miał z 110-120 kucyków, TDI lub lepszy, chętnie za napędem na przód, klima, elektryka, tempomat - średni - wysoki na 190-200 cm, aby wstawić WC, prysznic, itp. - część bajerów mam. Kogo polecacie do zabudowy?
Proszę o pomoc.

CORONAVIRUS - 2013-01-29, 08:47

waldirs napisał/a:
,, chętnie za napędem na przód, .


Kolego , zdaje sobie sprawę , że poruszając się od lat LT-ekem nie zwracasz już uwagi na pewne oczywistości ...polecam Ci styczniowy numer Polskiego Caravaningu ... pokazują tam Iveco kampera zrobionego z blaszaka z naciskiem na jego zalety ...w tym i napędu....

pozdrawiam :spoko

jarko_66 - 2013-01-29, 18:49

Myślę że długo można dyskutowac o wyższości jednego napędu nad drugim to jest tak jak z Bożym Narodzeniem i Wielkanocą każdy ma swoje racje.Waldirs rozmawiałem z użytkownikiem Lteka który przesiadł się na Craftera i twierdził że już niema takich samochodów jak kiedyś .Nawet merc się zdewaluował i został jeno znaczek.Ja wybrałem Ducato ze względu na szerokośc i wysokośc budy no i to ze się stosunkowo mało zwęża ku górze.Reszta była kwestią przypadku i zbiegiem pewnych okoliczności(cena .rocznik. bezwypadkowośc potwierdzona w serwisie i na fakturze i to ze izoterma, to też przypadek który ma swoje plusy i minusy).Prawda jest taka że jak postawisz zbyt wysoko poprzeczkę nieważne jaka to będzie marka, to możesz szukac bardzo długo albo iśc dosalonu po nowego ja szukałem rok (i jak była klima to nie było okien albo był walony .albo licznik mocno cofnięty .Jak go kupilam miał dwa lata i 180000 to jak może .byc ze dziesięcioletni ma 200000.. Ale ja się tu produkuję a Ty piszesz o nowym z salonu a więc polecał bym auto na którym najczęściej montują zabudowy profesjonalne firmy.Jeżeli chodzi o zabudowę robię sam ale kilka postów wyżej kolega eMKa ma taką zabudowę Camperia skontaktuj się i zapytaj na pewno wie więcej . :spoko
maszakow - 2013-01-30, 00:43

Waldirs ty odszczepieńcu jeden ... jak możesz myśleć o opuszczeniu klanu VW... :-P

Jak napęd na przód to ci chyba tylko Master zostaje...no nie, Crafter przerwał tradycje tylnego napędu w VW. ciekawe czy Sprinter również... Iveco chyba ma na tył chociaż nie wiem bo prawdę mówiąc te auta widuję tak rzadko że nie zwracam na nie uwagi :) . Master powinien być tańszy od VW a już na pewno od Iveco.
A jarko też prawi oczywistości - Ducato jest najszerszym z aut i najbardziej "kubicznym" dlatego 90% blaszaków przerabianych na campy to właśnie "trojaczki" (Ducato/Jumper/Boxer)

waldirs - 2013-01-31, 13:28

Kolego "Maszakow" - właśnie mam dylemat bo VW to marka znana mi od bynajmniej 20 lat (jak szacuję, przez ok. 35 lat jeżdżenia zrobiłem ponad 3 mln km - tak dla orientacji, że nie jestem nowicjuszem), Fiata za wyjątkiem PF1500 i malucha nie znam. Wiem że kiedyś silniki były rewelacyjne. LT- silnik REWELACJA ale np. kpl wymiana rozrządu to dziś 3500-4000 zł.
"Jarko" = "długo można dyskutowac o wyższości jednego napędu nad drugim"
Dużo jeżdżę i w zasadzie sam nie wiem czy napęd przedni czy tylni jest lepszy - do jazdy normalnej tylny jest pewniejszy ale piasek, śnieg - kaplica.
Chyba coraz bardzie skłąniam się ku DUCATO albo IVECO ale nie nowy - taki z 3-4 lata.
Czyli Craftery mają przedni napęd - jak to się sprawdza?
Reasumując: no to co?
DUCATO?
IVECO?
MASTER?
Chyba taka kolejność. Kto ma inne zdanie? Bardzo proszę o wypowiedź.
Który z nich i jaki model aby miał: ok.110KM, klima, elektryka, średni, wysoki - aby była łazienka, WC (może być w łazience),wyrko 2 osoby (mam 175cm - czy w poprzek?), woda, kuchnia, lodówka???

koder - 2013-01-31, 14:09

Napęd na przód w blaszaku ma przede wszystkim taką zaletę, że podłoga może być niżej. Przy tej samej wysokości samochodu (od gruntu) będziesz miał więcej miejsca nad głową.
maszakow - 2013-01-31, 19:54

I zdecyduj się w którym temacie piszesz bo pisanie o tym samym w 2 tematach to forumowy hardcore :)
Fux - 2013-01-31, 19:57

maszakow, nad koordynacją, zwaną percepcja, musisz popracować... :szeroki_usmiech
Misio - 2013-01-31, 20:21

Ja tylko tak na marginesie tej dyskusji dodam, że zrobiliśmy kamperka własnymi siłami na bazie Fiata z 2005 r. Był to blaszak z silnikiem 2 litrowym i tylko 84 km. Czasami brakuje mu z 10 koników które przydałyby się w górach. Ale przecież nie zawsze jeździ się po terenach górzystych. Mamy go czwarty rok, a jako kamperekiem jeździmy nim trzeci sezon i jak na razie jesteśmy zadowoleni. Pomału dochodzimy do myśli żeby zmienić kamperka i czekamy na jakąś " okazję". Może kiedyś nadejdzie ta chwila... :kamp :opps: :lol:
Fux - 2013-01-31, 20:36

Misio, km to kilometry-jednostki odległości; KM to konie mechaniczne-jednostki mocy.... :roll:
Misio - 2013-01-31, 20:54

Fux napisał/a:
Misio, km to kilometry-jednostki odległości; KM to konie mechaniczne-jednostki mocy.... :roll:


Oj, bardzo Cię przepraszam. ;) :grrr :oops:

maszakow - 2013-01-31, 21:49

Fux napisał/a:
maszakow, nad koordynacją, zwaną percepcja, musisz popracować... :szeroki_usmiech

FUx - toć panuję .. ja percepcjuję a któryś kolega admin zapewne wkrótce skoordynuje.
A ponieważ dziś widzę że masz dzień Sat-okh (dla niewtajemniczonych - Sokolego Oka), to proponuję wypatrzyć oryginalny temat i stuknąć konkreciki w tymże koledze Jarko jak i również koledze Waldirsowi w jego osobnym wątku. :ok

WINNICZKI - 2013-01-31, 22:47

Gdyby nie Fux nigdy bym nie zauważył :chytry ,a zrozumiałem Misia podczas pierwszego czytania. Jaki to człowiek nieuważny jest. :bigok
Fux - 2013-02-01, 07:25

Tak napisałem, gdyż mogą takie niuanse w życiu być, kiedy może być ważne... ;)
jarko_66 - 2013-02-01, 19:22

KOLEDZY widzę że zima żle na was wpływa .Ojciec zawsze mi mówił góra napisana przez u zwykłe czy kreskowane i tak jest wysoka i wiadomo o co chodzi.A tak wracając do tematu już zamówiłem lodówkę dometic rf60 tylko muszę trochę poczekac aż zwiozą do sklepu i będę mógł tworzyc panel kuchenny .telepatrzydło pewnie dojedzie w poniedziałek .Jeżeli ktoś się orientuje jaką antenę (naziemną)zastosowac to proszę o radę.wPolsce będą seriale a za granicą odpoczynek i wakacje.PS Jestem tu nowy, ale myślę, że trzeba szczególnie zimą kiedy napięcie przed sezonem rośnie podchodzic do spraw bardziej na lajcie pozdrowionka :spoko :spoko :spoko !
jarko_66 - 2013-02-04, 16:24

Dziękuję za radę zamówiłem korone na magnesie taką jaką używają tirowcy. (bez rady)
silny - 2013-02-04, 17:13

fajnie jarko ze sie nie dajesz bo forum bywa takie i siakie , :spoko
Jacek M - 2013-02-11, 23:35

No bardzo śledzę waszą dyskusję. jarko_66 pełny szacun :spoko bardzo zaciekawił mnie temet z izotermą - przy odpowiednim poprowadzeniu instalacji problem zimy w kamperze masz pięknie rozwiązany :bigok

Też zastanawiam się nad czymś podobnym - dzieci mi wyfrunęły, Dethleffs emeryt pozostanie do wyjazdów z wnusią ale dla nas dziadków - blaszanka jest następnym pomysłem. Czyli - jak nie w tym roku to w którymś z najbliższych taka robota lub zakup czegos podobnego mnie czeka :lol:

Przy dwojgu użytkownikach zalety blaszanki są bezsprzeczne:
- po pierwsze - to o czym piszecie, a co z wiekiem coraz bardziej mi doskwiera - bez porównania lepsze prowadzenie blaszanki. Miałem przyjemność pośmigać współczesnym sprinterkiem - przy mojej średniowiecznej bujanej gondol - to poezja. Moc, cisza w kabinie, chodzenie w zakrętach, ergonomia kabiny - wszystko to olbrzymi plus.
- bezpieczeństwo - drewniana alkowa vs. współczesny blaszak - bez komentarza.
- parkowanie w mieście
- nocowanie na autostradach w EUR.

Wymarzyłem sobie coś na kształt Poessla 2win - idealne rozwiązanie dla mnie: stałe biuro/jadalnia z przodu i stałe wyrko z tyłu plus węzeł sanitarny i - szczególnie w nowszych - prawie "cywilny" wygląd. Plus - wszystkie powyższe zalety zwinnej blaszanki.
Jeszcze nie wiem, czy będzie to gotowiec, czy będę myślał o własnej zabudowie - jak zwykle zwyciężą finanse, ale realizacja na pewno nie w tym roku, więc mam czas pomyśleć, posłuchać i popytać i pozarabiać :wyszczerzony: .

Pytanie główne - bo kamperowanie, to przede wszystkim radość:
Jak jest z kwestią funkcjonowania wyjazdowego w maleńkiej przestrzeni blaszanki - nigdy tego nie testowałem, alkowa to przy połówce furgonu wielka izba, furgon jeszcze w takim układzie jest jednak dość ciasny, szczególnie przy pełnowymiarowych pasażerach - czy ktoś z Was ma doświadczenia w takim przejściu z dużego do małego?

Da się? :?: [/b]

jarko_66 - 2013-02-12, 21:28

Dzisiaj robiłem konstrukcję metalową (profil zamknięty 2x2)na szafę. Półki ze sklejki no i jakoś trzeba będzie powalczyc z frontami. Lodówka jeszcze nie dotarła . Ale jest co robic i bez lodówki tylko trochę zimno (pomieszczenie nieogrzewane zbyt duża kubatura) Jacek M powiem tak izoterma ma swoje zalety i wady .Wadą jest to że mocno zmniejsza się przestrzeń użytkowa , po około 12cm boki, dokładnie tego nie mierzyłem, podłoga i sufit też są grube no i samo ocieplenie waży 300kg .Moje Ducato to średniak i przy tej wersji nadaje się tylko dla dwóch osób trzecia by musiała spac w kabinie (mała przyjemnośc) Teraz przejdę do zalet prowadzi się jak osobówka (w kabinie cicho i przyspieszenie niezłe no i jak się nie szaleje jest ekonomiczny) Mieszczę się na parkingach dla osobówek. izotera-w lecie chłodno nawet w pełnym słońcu w zimie zapale trzy świeczki i mam ciepło . I jeszcze sprawa najważniejsza--- Przypinam przyczepkę i jadę po duże zakupy na przykład do składu budowlanego . Lub ktoś zabrał osobówkę a ja muszę cos załatwic nie widzę problemu. Oryginalnym kamperem nie widzę się w składzie budowlanym ani pod urzędem patrzyli by na mnie jak na nawiedzonego. PS Jacek możesz kupic o rozmiar większego na dwoje wystarczy a porównanie jest takie jakbyś zamienił M4 na M2 ludzie tak robią i jakoś żyją :roza: :spoko :spoko
Jacek M - 2013-02-13, 11:03

Dzięki za odpowiedź :) Ja też mam podobne przemyślenia, bus spokojnie może pełnić rolę drugiego samochodu w domu a i oprzyczepkować go można. Przyjrzałem się różnym fabrycznym rozwiązaniom "zimowym" - niektórzy się chwalą 2cm izolacją, ja myślę, że wyrównanie profili konstrukcyjnych na gładko pianką izolacyjną to będzie jakieś 4-6 cm na stronę i spokojnie wystarczy, nie rujnując wymiarów wnętrza. Wielką zaletą ducatopodobnych jest prawie 2m szerokości(łóżko w poprzek) co bardzo mi pasuje. Podsumowując: chyba jest to również rozwiazanie dla mnie, a zmianę metrażu będę musiał jakoś przetrawić... Bardzo jestem ciekaw Twoich dalszych działań, wątek zapisuję do ulubionych i kibicuję całym sercem!
jarko_66 - 2013-02-13, 20:36

Jacek ja niestety nie mogłem zamontowac łóżek w poprzek, przez doskonałą izolację mam tylko 175 cm , a wzrostu 180.Fotkę z postępów wrzucę obiecuję, sam nie potrafię i muszę czekac na przyjazd kompetentnej osoby. a teraz zadam pytanie i liczę że może ktoś odpowie. Chodzi o to iż może mi się nie udac zamontowac solara na dachu (finanse)ale to nie jest sprawa przesądzona. I teraz powiedzcie ile wytrzyma akumulator 100Ah zasilając telewizor o poborze prądu 23W no i jakieś skromne oświetlenie diodowe. Mogę zamontowac 180Ah ale on trochę waży(nie muszę ich kupowac tylko przekładkę zrobic ,) No i oczywiście prostownik ze sobą ,tego muszę kupic bo ten co mam jest za duży i za ciężki.Jeżeli ktoś się zdecyduje :pifko będę wdzięczny :spoko ( Akumulator z szoferki to oddzielny obwód nie może byc tak, że auto nie odpali bo telewizor za długo grał)
tadek27 - 2013-02-13, 21:26

jarko_66 zastosuj energoblok i sprawa ładowania , ochrony aku pod maską , wskaźników poziomu wody czystej i szarej zostanie rozwiązany jednym urządzeniem.
jarko_66 - 2013-02-13, 21:43

tadek27 dziękuję za szybką odpowiedż ,Ale chodzi o drugi aku- :spoko ile czasu pociągnie (ten pod maską zostawiam w spokoju )..Wskażniki To na razie będą wzrokowe i rozwiązania proste grawitacyjne (bazawaryjne) :spoko
Jacek M - 2013-02-13, 21:53

Rada Tadka dobra, ale gdybyś od razu nie zamontował to rachunek bardzo prosty: 23W to przy 12V prąd ok 2A, czyli czas pracy akumulatora to 1/2 jego pojemności. Oczywiście bardzo w przybliżeniu ale dla tego typu spekulacji - powinno wystarczyć ;) W praktyce, jeśli telewizor ma podany pobór 23W to pewnie jest to pobór nominalny, raczej nie pracuje cały czas z mocą nominalną, więc średnia moc może być trochę mniejsza, a czas - trochę dłuższy, a z drugiej strony realna pojemność akumulatora jest trochę mniejsza niż nominalna - summa summarum: pojemność/2 będzie ok. A jak policzysz "żarówki" diodowe to dolicz ze 2W na jedną. To 3 szt skrócą ten czas o 25% a 5 szt - o 33%. No to i tak na 3 długie wieczory za 1 ładowaniem.
Czyli - wygląda to nieźle. A który akumulator - Twój wybór.

Camptramp - 2013-02-14, 19:01

Jeśli chcesz zastosować prostownik to polecę ten:
http://www.motointegrator...nik-ctek-mxs-10
jego waga to ledwie 0,8kg i małe rozmiary

jarko_66 - 2013-02-15, 19:03

Dzięki Jacek M za odpowiedź przyznam się że na elektryce samochodowej nie kumam prawie wcale (ciemna magia zostawiam to fachowcom)Bardzo proste podłączenia to jeszcze zrobię ale nic poza tym .Camptramp prostownik super ,ale muszę zastosowac coś tańszego wpadło mi kilka nieprzewidzianych wydatków i muszę ciąc koszty. Co z tego że zrobię kamperka na tip top, a później braknie na wakacje .Chociaż gdzieś czytałam że jak masz auto i paliwo to po problemie (mam auto i spory zapas paliwa)ale na wakacjach trzeba lody jeśc.
Jacek M - 2013-02-15, 19:18

Ale cena ctek-a powala :) a jeśli idzie o rozwiązania "grawitacyjne" to śmiało wystarczy "tiochnika" z automatem zmniejszającym prąd odwrotnie proporcjonalnie do napięcia wyjściowego - czyli im bardziej naładowany akumulator, tym prąd ładowania mniejszy, więc akumulatora nie przeładujesz, natomiast wyłączyć trzeba to-to ręcznie. Ale w tej wersji przetrzymanie pod prostownikiem kilka godzin za długo - nic nie robi. Proste to jak cep i popsuć się nie ma co. Idealne dla akumulatora jest ładowanie prądem "20 godzinnym" 100Ah/20h=5A wtedy wchłania najwięcej energii i czuje się najlepiej. Takie "meble" są na allegro od 80 zeta, nawet z lampką sygnalizującą naładowanie :bajer
Ale - uwaga - całkowicie rozładowany akumulator będzie się nam ładował 20h, co jest za długo przecież! Prąd 10 godzinny - nadal jest baaardzo zdrowy dla akumulatora, a czasu potrzeba połowę. Czyli - prostownik z prądem 10A. A ponieważ w kamperowej rzeczywistości czasem trzeba się naładować prędziuchno - tedy rekomenduję prostownik minimum 20A. I - ważne - z pokrętełkiem, żeby można było ustawić mniejszy prąd jak zechcemy akumulator dopieścić i co jakiś czas poładować go małym prądem. I drugie ważne: niech ma amperomierz, żebyśmy wiedzieli co się dzieje. I już.
Rekomendacje:
1. Energoblok - najlepsze i najdroższe - proponuję przygotować instalację w fazie produkcji kampera i założyć jako rozwiązanie docelowe.
2. CTEK - jako b. dobry prostownik "wszystkomający" ale za pinset.
3. Chinol 10A (za 80 zeta), chinol 20A ( i to bym rekomendował - od 145) lub CTEK dla ubogich remonowanej marki BLOW - za 300 :) ale wtedy chyba już warto się zastanowić nad CTEKiem.
Namieszałem? Rozjaśniłem? :spoko

Jacek M - 2013-02-15, 19:21

Aha: oczywiście mając akumulator podłączony pod prostownik spokojnie możesz w tym samym czasie podłączyć do niego swój telewizorek i 3 lampki - to dopiero 3A :) czyli będzie się ładował i grał :)
jarko_66 - 2013-02-15, 20:01

Jacek M Nie jest tak źle,w większości łapię, w końcu mam prostownik na 6-12-24v regulowany nawet nie zwróciłem uwagi czy 30 czy 40A mam go od zawsze i nawet ładuje dwie 180 na 24V.nie żaden chinol ale jest zbyt duży. Jeżeli byś miał ochotę wyślij mi numer na maila to pogadamy bo przy pisaniu trzeba trochę uwazac na ortografię :spoko
jarko_66 - 2013-02-15, 21:39

Chociaż gdybym odliczył wat a koszty trzeba robic to może ctek 10 to dobry pomysł. :spoko :spoko
malyzpolic - 2013-02-17, 09:05

miałem kiedyś takiego chinola. nie pamiętam nazwy ale był niesamowicie wydajny dawał całe 40A maiłe tylko jedna wadę był z chin :( a to dość znacząca wada. nie wdając się w szczególy wyszło że wytrzymał pół roku i było po nim elementy w środku byłu bardzo słabo osadzone i sie rozsypał, po próbie naprawy w kilku miejscach odpósciłem. myślałem (czasem mi się zdaża), że trafiłem słaby model niestety mieliśmy dwa taki ojciec założył w swoim busie drugi i ten wytrzymał rok. wstrząsy w samochodzi, a był przykręcony do ściany nie slużyły mu. co by nie było sie rozsypały.
mam natomiast "jarko_66" inne pytanie do ciebie. jak będziesz ładwał dodatkowa bakterie w czasie jazdy? pytam ponieważ z moich wojaży wyszło mi, że w ciągu kariery 5letniej kamperowej tylko 2 razy byłem na polu i podłączyłem się do źródła zasilania z zewnątrz.

jarko_66 - 2013-02-17, 14:50

malyzpolic (witam zachodniopomorskie) skłaniałem się ku ctekowi .Ale fortuna kołem się toczy nieoczekiwany dopływ gotówki i mogę zamontowac panel słoneczny (tylko jaki na pewno 100-130W tylko jaka firma i czy poli czy mono) bo jazdy czasami może by za mało aby naladowac aku. :mikolaj
Jacek M - 2013-02-17, 17:27

Tutaj masz komplet: http://allegro.pl/ogniwa-...2963185510.html
a tu trochę taniej: http://allegro.pl/bateria...3026063076.html
ale popytaj mądrych ludzi, bom nie fachowiec :)

Fux - 2013-02-17, 17:54

10 mln/MW? :roll: :gwm
Chyba ich pogięło...

jarko_66 - 2013-02-17, 20:30

Jacek to drugie rozwiązanie jest interesujące jutro tam zadzwonię . :pifko Gdyby ktoś jeszcze się wypowiedział na ten temat byłbym wdzięczny :spoko
malyzpolic - 2013-02-19, 00:22

niestety nie dorobiliśmy się jeszcze solarow więc nie możemy w tej kwesti zabierać głosu
jeśli chodzi o ładowarkę to nie wiem czy nie warto zrobić tak kupić tańszego ctek o mniejszej mocy i miec go jako ładowarkę konserwującą jak to ładnie było określona wszystko mającą i kupieni tańszej o większej mocy i zamontowaniu jej na stałe. po kilku wyjazdach rozwiązaliśmy nasz system ładowania na zasadzie ładowarki 15A i przetwornicy :wyszczerzony: czy to dobry system nie wiem ale wydaje mi sie że zaowocuje dłuższym życiem bakterii. pdrzucam jako temat do zastanowienia.

malyzpolic - 2013-02-19, 00:29

a właśnie najwięcej prądu w naszym przypadku zużywa laptop. córka ogląda bajki i czasem w coś tam gra. oświetlenie mamy ledowe, więc to prawie się nie liczy bo świeci nawet jak w baterii nie ma prądu (wiem jak idioticznie to brzmi, ale tak jest) do tego wiatrak żeby powietrze krążyło czy w środku czy świerze do środka, no i pompka wody w naszym przypadku zanużeniowa, a i jeszcze to ustrojstwo od zabezpieczenia aku przed głębokim rozładowaniem, niby nic a zużywa prąd ok 0,3A kiedyś mierzyłem ale nie pamiętam już dokładnie. więc w takim zestawie wytrzymuje to jakieś 3 - 4 dni na luzie w zimie bardziej 3 a w lato bardziej 4 dni. po tym czasie trzeba się przemieścić żeby bateria chciała się naładować, ale trzeba tez myślec o opróżnieniu toalety więc i tak trzeba coś ze sobą zrobić. przy naszej jeździe jest to układ ok. zobacz sam z czego możesz zrezygnować a co musi działać. nie uwzględniłem tu raia które u nas gra cały czas prawie, ale ono jest zasilane z przedniej baterii a to osobna historia.
jarko_66 - 2013-02-19, 19:02

malyzpolic dzięki za Twoje przemyślenia i patenty myślę ze są dobre , :pifko a odpowiedź konkretna z której można wyciągnąc wnioski . Jednak ja posiadam kilkanaście akumulatorów o różnej mocy największy cos tam ponad 200Ah mam duży prostownik i gdybym miał kupic ctka to takiej mocy aby nadawał się do wszystkiego.Kurek mnie opiał i wpadło trochę kaski zamówiłem panel o mocy 144W polski monokrystaliczny z regulatorem 20A z firmy którą zasugerował mi Jacek M pięc postów wyżej. Na zamontowanie umówiłem się z gościem który zamocuje panel do oryginalnych uchwytów służących do mocowania bagażnika dachowego w busach oczywiście na odpowiednim stelażu :pifko PS Jacek jak będziesz przejeżdżał stawiam kawę
Jacek M - 2013-02-19, 21:19

jarko_66 na szybko - wystarczy wirtualne piffko :) jak będę po drodze - strzeż się :) chociaż myślę, że ze wszelkimi ocenami warto poczekać aż wrócisz z wojaży i będziesz z praktyki wiedział co jest dobrze, a co może być lepiej. Ale myślę, że koncepcja z gruntu słuszna. Sprawdź tylko u dostawcy, czy faktycznie regulator pociągnie 2 panele połączone równolegle, bo taką opcję warto mieć. Z tego co pamiętam na te 2 po 130W wystarczało ale te będą miały o 10% większą moc, więc - z prawa Łohma - przy jednakowym napięciu wyjdą odpowiednio większe prądy. A praktyka jak zwykle pokazuje, że apetyt wzrasta w miarę jedzenia, na elektrownię też. Dziadek miał w domu jedną żarówkę na stałe i kilka okazjonalnie, a my... Jak policzysz dobrze, to też Ci wyjdzie: telewizja - 23W ale laptop - do 100W. Żony laptop, ładowarka do kamery, ładowarka do aparatu, ze dwie do komórek, maszynka do golenia itp. itd. Każde samo w sobie mało waży - może z wyj. laptopa, a w sumie - może wyjść całkiem sporo. Nie dziś - to jutro. Dlatego myślę, że opcję rozbudowy do minimum 2 paneli warto od razu przewidzieć, tym bardziej, że z przygotowaniem montażu przez fachowca nie powinno być żadnego problemu, a wszystko poza ew. drugim panelem - już jest :)

Nadal nieustająco kibicujemy :spoko i czekamy na jakieś zdjątka :kawka:

Rockers - 2013-02-19, 21:53

nie wiem jakie masz ogrzewanie ale u mnie najwięcej prądu to zżera rozprowadzenie nawiewu z ogrzewania w zimne dni ;)
Jacek M - 2013-02-19, 22:04

U Jarka to... lodówka nagrzeje :haha:
jarko_66 - 2013-02-20, 20:49

Jacek masz rację. Na razie nie mam ogrzewania ,ale przecież to izoterma. Kiedys Fux radził aby ją pogonic i rozejżec za czymś innym (uważam jego radę za bzdet totalny.) Może i mam trochę mało miejsca, ale nie zamienił bym izotermy na nic innego . Wracając do lodówki (o którą pytałem zakładając temat) nareszcie po zmianie firmy w której ja zamówiłem dotarła . Myślę Ze jak się pogoda trochę poprawi to trzeba będzie się brac do roboty :spoko :spoko :spoko
Fux - 2013-02-20, 21:04

jarko_66 napisał/a:
(uważam jego radę za bzdet totalny.) Może i mam trochę mało miejsca,

No to na mój bzdet sobie odpowiedziałeś... :lol:

malyzpolic - 2013-02-20, 21:23

ctek od modelu MXS 7.0 nadaje się do baterii max 225Ah czyli sporo i chyba właśnei takiego mam ale moim zdniem jest za mały do moich potrzeb (bo nie mam solarów ;) ) ponieważ czas ładowania aku 100Ah do 80% to 11h, a kto tyle jeździ żeby przestawić się z miejsca na miejsce :bajer
natomiast model MXS 25 tą samą bateriie naładuje w 3h
wszystkie dane są danymi procducenta, a informacja nie jest chwytem marketingowym :wyszczerzony:
pomijając cene to dla moich celów było by lepiej mieć taka 25A mam 15A keepowera i też jest ok
jak już pojeździsz z solarem to daj znac jak to działa
nie śmiem twierdzić, że nie warto tylko zawsze trzymam mietka w cieniu, żeby się nie gotował więc i zysk energetyczny będzie mniejszy więc pytanie czy model który montujesz byłby ok dla mnie

jarko_66 - 2013-02-21, 21:14

Mam już wszystko do kończenia budowy kampera razem z wizją jak ma to wyglądac (brak mi tylko chęci do pracy) Dzisiaj przyjechała ostatnia częśc układanki (panel słoneczny 144W mono regulator 20A z możliwością rozbudowy do 288W na wygląd zrobiony solidnie ramka 40mm alu wymiar 150x66) .Ja nie muszę chowac się do cienia na postoju moja izolacja zniesie każdy upał. Tylko okno które wyciąłem w drzwiach bocznych musi byc od strony zacienionej (słaby punkt ) Jeżeli chodzi o całokształt mankamenty będą wychodzic w czasie eksploatacji. czytam sugestie i jezeli mi odpowiadają to z nich korzystam ,a jeżeli nie to robię po swojemu, lub naginam je- do po swojemu .Moje doswiadczenia camperowe równają mniejszym wskazaniom od zera .Chociaż mieszkałem kiedyś przez 2 miesiące w transporterze T3 w Grecji ale to było 20 lat temu. Jeszcze jedno jeżeli chowasz mietka w cień widziałem panel wystawiany .Auto stało w cieniu pod drzewem a panel obok na słońcu, ale to rozwiązanie ma wiele wad musisz byc obok bo ukradną , no i przy transporcie można uszkodzic panel, a i wiatr moż :spoko e go potargac :spoko :spoko :spoko
Jacek M - 2013-02-22, 00:02

Zgadza się - w Twojej sytuacji (izoterma) zdecydowanie wygodniej całego kampera wystawić na słońce, niż biegać za słońcem z panelem i przywiązanym do niego dobermanem :) Zresztą, jeśli potrzeby prądowe będą niezbyt wygórowane, to nawet w pochmurny dzień pod drzewkiem te min. 30% średnio powinieneś zawsze uzyskać.
Pokaż kilka zdjęć, jak znowu dopadnie Cię pracowity zapał :)

Fux - 2013-02-22, 09:00

Jacek M napisał/a:
to nawet w pochmurny dzień pod drzewkiem te min. 30%

30% z czego?

koder - 2013-02-22, 09:17

Z mocy nominalnej.
Fux - 2013-02-22, 09:25

No to 3-4% w porywie. Ktoś kiedyś wklejał fotę, iż nawet minimalne zacienienie jakimś elementem dachu znacznie ogranicza uzysk energii.

A przy okazji, jaką masz wymiary paki lxwxh?

Jacek M - 2013-02-22, 13:51

Fux napisał/a:
Jacek M napisał/a:
to nawet w pochmurny dzień pod drzewkiem te min. 30%

30% z czego?

Fux czuję się wywołany do tablicy :) nie znam dokładnych danych producenta dla tych paneli - bo nie wiem w jaki konkretny typ Jarek się zaopatrzył. Przy panelach monokrystalicznych spadek uzysku "w funkcji cienia" będzie bardzo duży. Ale zakładając, że samochód przez kilka godzin dziennie jedzie, a drzewa wokół dróg są powycinane - można pewnie założyć, że czas podróży na słońcu to będzie duże kilkadziesiąt procent czasu dnia/pracy ogniwa. A postój w cieniu - pewnie ze 25% czasu pracy. Co średnio dziennie bez specjalnej łaski powinno dać minimum 30 % nominalnego uzysku z panela, zakładając średnio niższe od 100% operowanie słońca. A to w opisanym przykładzie powinno zgromadzić jakieś 30 Ah/doba. Ryzyko: przy całkowicie pochmurnym dniu będzie to istotnie mniej - np. 10 Ah/doba czy nawet skrajnie tylko 5Ah/doba, co pozwoli na oglądanie telewizji przez krótszy czas - np tylko 2-3 godziny. Tak, czy siak - patent powinien się obronić. CBDO.

jarko_66 - 2013-02-22, 19:17

nie jestem specjalistom w sprawie paneli i życie pokaże jaka jest prawda.Czytałem temat dotyczący paneli na tym forum i ludzie którzy je mają, piszą że akumulatory mają naładowane na full. było tam zdjęcie leżącej gąbki do mycia samochodu i wpływ na spadek ładowania. ale gąbka zasłaniała powiedzmy 5-10% powierzchni panela całkowicie i przy panelu polikrystalicznym może tak byc. . Inny użytkownik w tym samym temacie mający panel monokrystaliczny (wydajniejszy przy kiepskich warunkach) stanął na noc na stacji benzynowej pod lampom i podobno miał ładowanie . Jeżeli było by to nie skuteczne myślę że producenci kamperów nie montowali by paneli, była by to sztuka dla sztuki :spoko :spoko :spoko
Fux - 2013-02-22, 19:20

No i dobra informacja.
kaimar - 2013-02-23, 09:49

jarko_66 napisał/a:
Jeżeli było by to nie skuteczne myślę że producenci kamperów nie montowali by paneli, była by to sztuka dla sztuki :spoko :spoko :spoko


Producenci kamperów w zasadzie nie montują paneli. Czasem są montowane w ramach jakiegoś pakietu, ale to bardzo rzadki przypadek.

Jacek M - 2013-02-23, 10:16

Ale użytkownicy - tak. kaimar - jakie masz doświadczenia?
tadek27 - 2013-02-23, 13:00

właśnie , może ktoś autoteratywnie stwierdzić czy warto zakładać panel . na forum camperowym czytam zakładać bo jest prąd OKI , ale chwile później czytam o tych samych panelach na dom to trzeba ich zamontować na pół dachu to dadzą jakieś oszczędności. jak jest z wydajnością panel 130W na pełnym słońcu naładuje mi aku 110 Ah w 10h i to w warunkach idealnych (tych niema nigdy) a jak mały cień to 10% wydajności nie wiem o co chodzi.
niech to ktoś z praktyki wyjaśni. jak się przejeżdza chociaby ze 100km to w 3 godziny to alternator naładuje. jak to jest :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?:
czy zakładanie solarów na campery to nowa moda , czy faktycznie przydatny dodatek. :spoko :spoko :spoko :spoko

Yekater - 2013-02-23, 14:03

tadek27 napisał/a:
faktycznie przydatny dodatek.

Nie mam i nie odczuwam potrzeby posiadania, tak samo jak TV, CD, radio, komputer, nawigacja. Zestaw akumulatorów 1 + 1 w zupełności wystarczy. Podczas postojów preferuję kontakt czysto ludzki. Temu służą bary i knajpy. Tam jest TV, radio i najświeższe wiadomości regionalne, łącznie z prognozą pogody. Żeby nie wystawiać się na pośmiewisko o czytaniu książek w podróży nie wspominam.

kaimar - 2013-02-23, 14:06

Panel o mocy 90 - 120 W ma jeszcze przyzwoitą cenę i wymiary. Ale na pytanie czy jest mi potrzebny panel każdy musi odpowiedzieć sam. Gdy ktoś nie zamierza w jednym miejscu stać dłużej niż 2-3 dni bez prądu i nie spędza wakacji przed TV to nie jest mu to potrzebne.
jarko_66 - 2013-02-23, 18:17

Koledzy przeczytajcie temat ---Baterie słoneczne---
jarko_66 - 2013-02-25, 20:12

następne fotki
jarko_66 - 2013-02-26, 18:34

:spoko
MAWI - 2013-02-26, 19:40

Jarek ,przypomniał mi się taki patent przetestowany w wojsku ,dokładniej na pokładzie radiostacji "PAR 8 SS"( Swistak na bank wie o co chodzi).Dwa łóżka,jedno nad drugim to na noc.Na dzień ,to górne opuszcza się ,ale tylko przednia część tworząc oparcie i masz kanapę ,bo górna jest na zawiasie..Jak chcesz iść spać to ponownie podnosis :spoko z znowu przód tego oparcia i podpierasz .
jarko_66 - 2013-02-26, 19:56

Wiesław i tak dokładnie jest jak piszesz u mnie.
jarko_66 - 2013-04-10, 19:50

Trochę czasu minęło i troszkę prace poszły do przodu.
marmur - 2013-04-10, 20:05

A gdzie obrazki??
jarko_66 - 2013-04-10, 20:18

marmur są obrazki.nie mogę zrobic z innej perspektywy bo stoję za blisko ściany
MAWI - 2013-04-10, 21:00

Fajnie wyszło.Czy kuchenkę zamocowałeś na stałe czy lata po blacie.
jarko_66 - 2013-04-10, 21:10

Przymocowałem na dwie 6 zresztą ona jest tak zbudowana że tam nic nie lata tak sobie , rolę spełnia i wystarczy . :spoko
CORONAVIRUS - 2013-04-10, 22:18

Jak rozwiązałeś sprawę ogrzewania ? Czy będziesz robił przejście do kabiny ? Obrotowe fotele ? Gdzie butla z gazem będzie czy jest ? Jak sprawa wentylacji ?

:bigok

jarko_66 - 2013-04-10, 22:31

No name jak się orientujesz jest to izoterma o ogrzewaniu będę myślał jak się będzie robic chłodno. nie ma przejścia do kabiny a więc nie ma sprawy foteli. butla z gazem jest w łazience w ścianie bocznej, połowa jej wlazła w izolację termiczną . Wentylacja to szyber i otwór w podłodze z dwoma wiatraczkami . jeżeli coś będzie nie tak będę poprawiał :spoko
CORONAVIRUS - 2013-04-10, 22:44

Po nocy w dwie osoby będziesz ścierał wodę ze ścian i sufitu ...moim zdaniem za mało wentylacji ale kibicuję :spoko
jarko_66 - 2013-04-11, 15:36

z wentylacją to najmniejszy problem, jak się okaże że jest za słaba wytnę jakiś otwór ładnie obrobię i po sprawie wieczorkiem zamieszczę zdięcia łazienko -kibelka co do którego mam absolutny brak weny pociesza tylko to że mam czas do czerwca :spoko
jarko_66 - 2013-04-11, 22:29

poszedłem na piwko złapac wenę zdięc nie będzie
jarko_66 - 2013-04-12, 08:46

złapałem . tak wygląda miejsce na łazienko-kibel
CORONAVIRUS - 2013-04-12, 09:49

Kolego ... jak mając w tej pozycji butlę :shock: chcesz rozwiązać sprawę zabezpieczenia wentylacyjnego w przypadku ulatniania się gazu z butli , reduktora , wężyka , rurki itp ??? Przyznam szczerze , że nie widziałem jeszcze takiego rozwiązania ....


odnośnie ustawienia wnętrza masz jeszcze możliwość małej korekty na swoją korzyść . Robię teraz bardzo podobnie w części tylnej i moim zdaniem niepotrzebnie zrobiłeś tak szerokie łóżka tam gdzie spać będą praktycznie tylko nogi . Tą szerokość można wykorzystać na większą łazienkę i tam te 10 czy nawet i więcej centymetrów przyda się bardziej ..... to taka mała sugestia ale jeśli Tobie wystarcza to pewnie jest ok ...
Solar w lewo i okno w dachu w kibelku 8-) ... nie lubisz się chyba wietrzyć za bardzo :haha:
:spoko

kodi - 2013-04-12, 10:14

Witam jarko66.
Osobiście bardzo lubię jak tył w częsci mieszkalnej gdzie są drzwi jest zabudowany. Tak ma no name, ale tez sporo aut na biwak.hu.

Wyobraź sobie taką sytuację: żona w kibelku, ty chcesz wyciągnąć np. krzesełko spod łóżka dolnego. Co robisz? Patrząc od tyłu - lewych drzwi nie otworzysz, nie otwierając prawych. I co wtedy na to żona? :ok To tylko taka hipotetyczna sytuacja ale możliwa.
Pomyśl czy by nie postawić ścian pionowych sypialni i łazienki

jarko_66 - 2013-04-12, 15:07

No name te łóżka mają po 72 cm mniej nie można, bardzo dużo miejsca pochłoneła izolacja.Jeżeli zajdzie potrzeba zrobię kominek z boku solara. tak naprawdę to wolę się myc niż wietrzyc. A Kodi musi akutat usiąśc jak żona korzysta z łazienki , jakby nie mógł chwilę postac .Kodi nie z takich sytuacji wychodziło się na cało :spoko
CORONAVIRUS - 2013-04-12, 17:47

a co z wentylacją butli ? :shock:
maszakow - 2013-04-12, 19:51

Propan butan jest cięższy od powietra. JUEśłi gdzieś w dolnej cześci będzie kratak lub wentylacja - OK.
koder - 2013-04-12, 19:55

A kwestie prywatności można załatwić zasłonką. Radziłbym przede wszystkim przy łóżku zasłonić - i to tak, żeby na dole i górze zasłonka była przymocowana. Inaczej pościel lubi na biwaku wypaść na zewnątrz, a to nic przyjemnego.
silny - 2013-04-12, 20:36

w sprawie wentylacji butli to bym tego nie bagatelizowal bo sie moze skonczyc zle :-/
jarko_66 - 2013-04-13, 19:11

Dupka zagospodarowana koniec relacji :stop: :stop: :stop:
CORONAVIRUS - 2013-04-13, 19:46

jarko_66 napisał/a:
Dupka zagospodarowana koniec relacji :stop: :stop: :stop:


cudownie :lol: wszyscy zazdraszczają ... z mojej strony wypowiedi juz nie będzie bo TY Kolego lekko głuchy na dobre rady i ostrzeżenia ... wiesz lepiej to i sobie używaj jak lubisz ...

powodzenia i zdrówka życze :spoko

Yekater - 2013-04-13, 20:56

No name napisał/a:
a co z wentylacją butli ? :shock:

A pojedź na wieś do pierwszej lepszej baby co ma kuchenkę na gaz z butli i zapytaj co jest wynikiem spalania propanu butanu. Potem możesz zacząć brylować wiedzą na tym forum! Nie zapomnij zapytać o resztki spalania gazu w zasilaczu lodówki bo to jest ten sam środek.

Fux - 2013-04-13, 21:01

Yekater, rozumiem, że tzw. „baby" na wsiach w kamperach pichcą...
MILUŚ - 2013-04-13, 21:14

Fux napisał/a:
Yekater, rozumiem, że tzw. „baby" na wsiach w kamperach pichcą...


:ok

jarko_66 - 2013-04-13, 21:46

przestańcie się przekomarzac , Butla jest już zabudowana i ma dodatkową wentylację ,Kuchenka jest praktycznie w drzwiach przesuwnych z odprowadzeniem oparów zero problemu . zamontowany czujnik gazu na dole ,czujnik czadu, będąc w Grecji 20 lat temu transporterem t3 spały 3-4 osoby kipa towarowa nikt nie myślał o wentylacji i po ścianach nie płyneło , a więc spoko .Wczoraj byłem w Uniejowie i jakoś nikt nie zauważył mankamentów, ale co innego oglądac na żywo a co innego uporczywie drążyc wywody na podstawie kilku zdięc na których widac to co widac. Fux a słyszałem że ty tylko piszesz dla samego pisania a nawet kampera nie masz
Jacek M - 2013-04-15, 12:18

Jarek, mam trochę przerwy ale za...ście Ci wszystko wychodzi :) Zdecydowanie popieram Twoją linię - działaj, a jak coś nie będzie funkcjonowało poprawnie - zawsze można się zastanowić jak poprawić. Na razie - wynik jest dużo zgrabniejszy niż myślałem :spoko
Jak masz grawitacyjną dziurę pod butlą - powinno być spoko. W moim emerycie w pakamerze na butlę zwyczajnie nie ma podłogi - bardzo dobry patent i skrajnie nieskomplikowany :bigok

Bogusław i Ewa - 2013-04-15, 18:04

Jarko 66,widzieliśmy sprzęt w budowie,widzieliśmy załogę.Jest OK.Jaki będzie finał budowy to twoja sprawa,ale my dzisiaj już wiemy że jesteś porządnym fajnym kolegą członkiem CT. :spoko :spoko
jarko_66 - 2013-04-15, 20:32

pozdrowionka dla Ewy i Bogusława . Liczyłem ze w sobotę zaglądnę do Was na chwilę ,ale stolarz zadzwonił ,że ma czas i robiliśmy zabudowę tyłu (kibelko-lazienki), a oprócz tego normalne obowiązki dnia codziennego.Ale na jesiennym zlocie będę. Jacku Ciebie też pozdrawiam. :spoko :spoko :spoko
jarko_66 - 2013-06-13, 21:41

Temat już trochę zapomniany.Kamperbus jest juz po pierwszej wyprawie . Przy zimnej pogodzie sprawdził się w 99procentach . Przy 4 stopniach na zewnątrz w nocy w srodku 23.Dlatego dzisiaj robiłem dodatkową wentylację lodówki . Przy upałach było by trochę za ciepło. Jeżeli chodzi o resztę zabudowy jest oki .Trochę mało miejsca (izolacja zbyt wiele pochłoneła) Spalanie 8l/100km srednia z 1300km. nic się nie skraplało jak sugerowano nic nie leciało .żadnych niespodzianek nie było .Z auta jestem zadowolony jest w co jechac i jest gdzie spac
tadek27 - 2013-06-13, 22:22

I tej wersji się trzymaj :spoko :spoko :spoko
silny - 2013-06-13, 23:12

JARKO - napisz bo nie chce mi sie caly temat przewracac zeby sprawdzic czy o tym bylo - -ilemasz dlugosci i szerokosci do wykozystania wewnatrz skoro ciasno na 2ke ludzi :spoko
jarko_66 - 2013-06-14, 12:01

3.10 długośc paki relacja z pierwszej podróży( Kamperowanie- pierwsza podróz-miało byc fajnie) :spoko
Jacek M - 2013-07-05, 20:36

Jarku, miałem trochę przerwy w zaglądaniu na forum ale widzę, że wszystko udało się szczęśliwie zakończyć, i to w terminie - paru "budowniczych" w Polsce mogło by się u Ciebie podszkolić :)
Ode mnie najszczersze gratulacje i piwko :pifko
Teraz przechodzę do pierwszej relacji, jestem bardzo ciekaw, jak spisuje się autko i czy sprzęty się sprawdzają (przedział sanitarny, lodówka, system ładowania z solara...)
Pozdrowionka :bigok

jarko_66 - 2013-07-05, 22:47

Jacku wszystko się sprawdziło.Lodówka chłodzi wewnątrz, a jak trzeba grzeje kipę, mogę odprowadzic ciepłe powietrze na zewnątrz lub skierowac je do środka .patent się sprawdził.system ładowania super prądu mam full przy moim zapotrzebowaniu.miałem obawy o zapachy z przedziału sanitarnego ,teraz wiem ze zapachów niema.Jedynie co się nie sprawdziło to antena telewizyjna typu korona chyba kupiłem wadliwą, zmieniłem na inną i jest dobrze.No i oczywiście mogło by byc trochę więcej miejsca, ale z tym się liczyłem.na razie kupiłem namiot ogrodowy który gdy zawiał Bora absolutnie się nie sprawdził trzeba uskładac na coś lepszego .Pozdrowionka dla Siedlec
Jacek M - 2013-07-31, 18:58

Dziękuję za pozdrowienia i cieszę się Twoim sukcesem jak niewiemco :wyszczerzony: mam nadzieję, że kiedyś się spotkamy "na żywo". Gdybyś był przejazdem w moich stronach- wal jak w dym, miejsce na kamperka zawsze się znajdzie :spoko
MAWI - 2013-07-31, 20:31

jarko_66 napisał/a:
chyba kupiłem wadliwą

Jarek tam się nie ma co psuć .Jednie zasilacz.(10 zł)

jarko_66 - 2013-08-04, 13:10

Wiesław to nie zasilacz ,kupiłem inną u tego gościa na przeciwko Urzędu, na Pl gen.P. powpinał jakieś oporniki i znowu klapa wywaliłem to jego badziewie podłączyłem bezpośrednio pod gniazdko 12v i chodzi. nawet przeżyła upadek przy 110km/h.przed Zakopcem od strony CzarnegoD fajna droga nagle dziury magnes nie wytrzymał. a z lenistwa jej nie schowałem.Coś walło patrzę w lusterko a antena mnie goni po drodze, stanąłem zabrałem podłaczyłem na kiju i działa .po powrocie do domu wyspawałem konkretne zamocowanie .Pozdrowionka
jarko_66 - 2013-09-13, 18:29

teraz gdy sezon dobiega końca wyszło coś co nie powinno. Otóż padł mi aku pokładowy .Miał dwa lata i trzy miesiące. Padł nagle jakby przerwało się przejście między celami.Nie dało się go ożywic.Kupiłem nowy,ale zastanawiam się czy nie mógł go wykończyc solar.? To znaczy aku był naładowany zawsze na full,ale czy nie był przeładowany? tego nie wiem(solar daje więcej prądu niż potrzebuję) . A może po prostu padł bo miał paśc.? :idea :diabelski_usmiech
CORONAVIRUS - 2013-09-13, 19:38

po to jest regulator w solarze by nie przeładować aku.... analogicznie gdyby auto ciągle jeździło /było w ruchu / to non stop aku dostaje 14,1 V i latami jeździ .... solar też nie ładuje non stop... odpoczywa jak chmurki latają albo w nocy ... .

Myślę , że aku miał dosyć życia , więc je zakończył ...kup teraz taki co to ma 36 miesięcy gwarancji :bajer

jarko_66 - 2013-09-13, 19:56

I ja tak myślę ale palca sobie nie dam obciąc .Życie pisze różne historie . Mam maszynę samobieżną Aku 24 v Ładuje powyżej 30 (jest zegar) zmieniłem regulator nic nie dało.Teraz po odpaleniu włączam światła i cześciej uzupełniam wodę w aku. A akumulatory mają pewnie z 10 lat.i z tego co słyszałem już takich nie kupię. :spoko
maszakow - 2013-09-13, 20:45

To nie jest normalne że aku pada tak nagle po 3 latach. no chyba że jest to Centra Futura która potrafi się zglebić nawet po 2 latach.
jarko_66 - 2015-11-10, 19:58

Minęły trzy lata od momentu pierwszego wpisu w tym temacie. Nie zaczynam nowego tematu bo i po co? Parę wypraw minęło, pewnie ze dwa zloty :haha: . Przyszedł czas na małe zmiany w zabudowie . Pierwszy zamysł był na totalną zmianę, niestety koszty przerosły by formę. Następna wersja to sprzedać busa i kupić gotowego kampera. Po trzech latach znam wszystkie za i przeciw. Doszedłem jednak do wniosku, że wiem co mam i postanowiłem powiększyć przestrzeń mieszkalną rozbierając przegrodę . Co nie będzie takie łatwe :gwm :gwm . Jutro ruszam do Poznania po fotele obrotowe, a przy okazji zobaczyć jak Marcin wjedzie na białym koniu na swoją ulicę na czele parady. Rogale też są w planie......cdn...... :spoko
jarko_66 - 2015-11-11, 19:42

Poznań zaliczony kupiłem 2 kompletne fotele,podgrzewane elektrycznie ,z obrotnicami i innymi regulacjami ,w super stanie za całe 300zł . Teraz tylko trochę czasu i biorę się do roboty. :spoko
CORONAVIRUS - 2015-11-11, 21:42

Jarek...foty , foty foty i jeszcze raz foty poproszę :lol:
Comsio - 2015-11-11, 22:01

Jarek nie siadaj na nich na waleta bo cię popieśći :haha: :haha: :haha:
jarko_66 - 2015-11-12, 21:48

Adam z Poznania ? czy foteli?
CORONAVIRUS - 2015-11-12, 21:51

foteli i jak ścianę wysadzasz w powietrze :) od czego te foteliki ?
marekoliva - 2015-11-12, 22:10

Jareczku chałupka Ci się powiększy, super. Takie fotele miałem w pierwszym kamperze, bardzo wygodne.
jarko_66 - 2015-11-12, 22:10

Od sharana ,chyba tak się to pisze .Miał jeszcze ładniejsze od jakiejś Lancii . tylko wysokość mi nie odpowiadała :spoko Jeżeli chodzi o ścienę to w przyszłym tygodniu się za to wezmę :spoko
jarko_66 - 2015-11-12, 22:16

marekoliva napisał/a:
Jareczku chałupka Ci się powiększy, super. Takie fotele miałem w pierwszym kamperze, bardzo wygodne.
Cytat:
Jak mi się powiększy to może jakieś piwo wypijemy w środku ,a nie przed :spoko
toscaner - 2015-11-12, 22:18

Sharan/Alhambra do 2000.
Identyczne jak moje. Dorób drugi uchwyt pod podłokietnik i będą kapitańskie. Podłokietniki po 30-40 zł dokupywałem.
Tam jeszcze trzeba uciąć takie wygięte kawałki blachy i będą się kręciły 360 stopni.
Dobrze też wyczyścić stary 15-20 letni już smar z brudem i "polizać" nowym. Będą na długo. :mrgreen:

marekoliva - 2015-11-12, 22:23

jarko_66 napisał/a:
Jak mi się powiększy to może jakieś piwo wypijemy w środku ,a nie przed :spoko


Jarku wygoda się liczy piwko wypić można przed kamperem, powodzenia :spoko

jarko_66 - 2015-11-13, 18:54

marekoliva napisał/a:
Jarku wygoda się liczy piwko wypić można przed kamperem, powodzenia
_________________
Cytat:
Mareczku ja wiem , tylko pij to pzysłowiowe piwo na zewnątrz, kiedy jest plus dwa stopnie ,pada deszcz, a wiatr chce urywać głowę. Ja nawet brałem pod uwagę kupno niewiadówki tej co ma 430 kg DMC. Bus ma 3000 plus 430 ,nie dotyczył by mnie Viatol. :spoko
marekoliva - 2015-11-13, 21:37

Masz rację piwo też należy wypić w wygodnych warunkach :spoko
piotr1 - 2015-11-13, 21:58

jarko_66 napisał/a:
Od sharana ,chyba tak się to pisze .Miał jeszcze ładniejsze od jakiejś Lancii . tylko wysokość mi nie odpowiadała :spoko Jeżeli chodzi o ścienę to w przyszłym tygodniu się za to wezmę :spoko



Trzeba podeścik dorobić na miarę....i lepiej cydr wypić....... :spoko

jarko_66 - 2015-11-14, 12:04

Piotr z Tobą zawsze. Widziałem taki podest .Coś takiego jak winda ,tylko na całą powirzchnię tyłu. Po opuszczeniu robił się z tego namiot na podeście. akurat w tamtym przypadku ludzie tam spali. Ale jaki problem zrobić w takiej przystawce np pijalnię cydru. :spoko :pifko :spoko
piotr1 - 2015-11-14, 16:29

jarko_66 napisał/a:
Piotr z Tobą zawsze. Widziałem taki podest .Coś takiego jak winda ,tylko na całą powirzchnię tyłu. Po opuszczeniu robił się z tego namiot na podeście. akurat w tamtym przypadku ludzie tam spali. Ale jaki problem zrobić w takiej przystawce np pijalnię cydru. :spoko :pifko :spoko


Dobry pomysł :lol: :pifko :spoko

jarko_66 - 2015-11-16, 16:03

I stało się .Otworzyłem puszkę pandory. Nic nie jest tak jak sobie wyobrażałem. To auto to czołg,a nie kamper.Nic dziwnego że izolacja waży przeszło 300kg. Jakeś kominy metalowe w izolacji oraz wzmocnienia. Wszystko poklejone jakimś klejem ,już na nim dwa noże połamałem.Wycinać można tylko po kilka centymetrów . Obawiam się że ściany grodziowej też nie będzie łatwo wyjąć, tam też widziałem ten klej,.Wszystko jest przyklejone do wszystkiego. no i coraz więcej rozwiązań chodzi mi po głowie :spoko
CORONAVIRUS - 2015-11-16, 17:00

Jak wywalisz przegrodę to już nigdy nie powiem , że u Ciebie w chłodni można rozebrać świniaka ...obiecuje :spoko
grzegorzalex - 2015-11-16, 17:11

Jarek powodzenia. bo widzę, ze trochę pracy z tym będziesz miał.
marekoliva - 2015-11-16, 20:36

Jarku dasz radę, źle to nie wygląda :spoko :spoko
jarko_66 - 2015-11-17, 18:59

Ściana usunięta ,przy okazji musiałem rozebrać szafę. Potwierdzam, że to nie auto ,lecz czołg. Jak już dostałem się do ściany grodziowej okazało się, że część śrub była zaklejona tym cholernym klejem. A jeszce ktoś dodatkowo mimo śrub ,ścianę tą zanitował w czterech miejscach.Ale teraz już z górki :spoko
toscaner - 2015-11-17, 20:10

Te panele to na kamperku, a kamper stoi za tym murem? :mrgreen:
Nieeezłaaaa elektrownia. :wyszczerzony:

marekoliva - 2015-11-17, 20:30

jarko_66 napisał/a:
A tu już bez ściany


:brawo

jarko_66 napisał/a:
I dziś zamontowałem jeszcze to


jakiś dziwny ten kamper :haha:

CORONAVIRUS - 2015-11-17, 20:36

Jarek zrobił murowanego kampera na solanki jak nam piramidę zabiorą albo przerobią na meczet :)

Opowiedz trochę o tej instalacji ... co to potrafi ?

jarko_66 - 2015-11-17, 21:50

Będzie czym aku naładować przed wyjazdem. Instalacja 3,5 KW .Projekt prosument,ma to wystarczyć na potrzeby domowe nadwyżka idzie do sieci. W moich warunkach około 3500KW rocznie. I najważniejsze_ 90% dofinansowania :spoko
CORONAVIRUS - 2015-11-17, 22:01

3,5 KW z tych 14 paneli ??? co to za elementa są ? :)
jarko_66 - 2015-11-17, 22:11

250 W każdy Do tego falownik i licznik dwustonny .Wystarczy żeby dobrze popieściło. :idea
piotr1 - 2015-11-17, 22:12

Super............. :spoko
Piotruś - 2015-11-17, 23:51

Jarku Gratulacje teraz to już z górki.
Karas - 2015-11-18, 08:52

jarko_66 napisał/a:
Będzie czym aku naładować przed wyjazdem. Instalacja 3,5 KW .Projekt prosument,ma to wystarczyć na potrzeby domowe nadwyżka idzie do sieci. W moich warunkach około 3500KW rocznie. I najważniejsze_ 90% dofinansowania :spoko


w jaki sposób 90% dofinansowania? w gminie macie jakiś projekt?

poptek - 2015-11-18, 10:18

Jarek powodzenia i trzymam kciuki za szybkie zakończenie prac przy autku. :spoko
jarko_66 - 2015-11-18, 16:50

Piotruś napisał/a:
Jarku Gratulacje teraz to już z górki.
Cytat:
Też tek myślałem .Wszystko wychodzi wmiarę prac. Wysokość fotela od Ducato jest podobna do Sharana. Zamontowałem więc na podstawie od Ducato ,po odwróceniu o 180 stopni nóżki mi dindają. Natomiast jak chcę przejechać o 270 stopni muszę uchylić drzwi.Oczywiście blokadę wyciąłem. Drugiemu wyspawam sam podstawę, o 10 cm niższą. Ale zanim to zrobię muszę skończyć podłogę. Po usunięciu ściany mam rowek 40 cm szeroki i 15 cm głęboki. :spoko
poptek napisał/a:
trzymam kciuki za szybkie zakończenie prac przy autku.
Cytat:
Dzięki . :pifko Tomaszku zima jest długa , dam radę . :spoko
piotr1 - 2015-11-18, 19:13

Mikołajki w Ciechocinku za trzy tygodnie nie na wiosnę :lol: :spoko
jarko_66 - 2015-11-18, 20:48

chyba fotele kupiłem od Anglika :idea _ kręcą się odwrotnie. Przez drzwi a nie do środka. Po telefonie do Przyjaciela doszedłem jak zrobić aby kręciły się w obie strony :spoko .
jarko_66 - 2015-11-18, 20:52

piotr1 napisał/a:
Mikołajki w Ciechocinku za trzy tygodnie nie na wiosnę
Cytat:
Silnika i skrzyni nie wyjąłem :spoko
piotr1 - 2015-11-18, 21:42

jarko_66 napisał/a:
piotr1 napisał/a:
Mikołajki w Ciechocinku za trzy tygodnie nie na wiosnę
Cytat:
Silnika i skrzyni nie wyjąłem :spoko


I tak trzymać :lol: :spoko

CORONAVIRUS - 2015-11-19, 09:09

wszystkie fotele od sharana /galaxy kręcą się do drzwi , mają ułatwiać wchodzenie i wychodzenie a nie imprezę w środku :)
jarko_66 - 2015-11-19, 13:34

Cytat:
wszystkie fotele od sharana /galaxy kręcą się do drzwi , mają ułatwiać wchodzenie i wychodzenie a nie imprezę w środku
_________________
Cytat:
A ja tego nie wiedziałem :idea .Drogą obserwacji i przemyśleń wyciąłem dwa dzyndzle przy obrotnicy i teraz kręci się w obie strony na około. Co nie znaczy że kręci się jak chce. Są punkty w których się zatrzaskuje . Teraz jest dobrze. :spoko
jarko_66 - 2015-11-19, 19:28

Auto przestało być izotermą. :zimno :zimno :zimno Będzie trzeba pomyśleć o jakimś ogrzewaniu. :gwm Tylko jakie? Może jakaś urzywana truma o mocy 2-3 tyś W. ??? Webasto??? A może koza na środku ???
CORONAVIRUS - 2015-11-19, 19:33

To Ty ogrzewania nie miałeś ???? A kibel masz ?
Comsio - 2015-11-19, 19:39

jarko_66 napisał/a:
Auto przestało być izotermą. :zimno :zimno :zimno Będzie trzeba pomyśleć o jakimś ogrzewaniu. :gwm Tylko jakie? Może jakaś urzywana truma o mocy 2-3 tyś W. ??? Webasto??? A może koza na środku ???


Jarek wstawiaj kozę , nie ma elektryki,wiatraczków itd. A materiał do kozy masz w zasięgu ręki. wieczorkiem Grzaniec na fajerkach, rano jajecznica na boczku.
A o czajniczku z czajem na każde zawołanie już nie wspomnę. :ok

jarko_66 - 2015-11-19, 19:49

Kibel mam, ogrzewanie do tej pory nie było potrzebne.Do -5 stopi wystarczała mi farelka 500W i było za gorąco. Teraz odsłoniłem szyby w kabinie :gwm . Kupując fotele gość miał webasto ze sterowaniem za 3 setki, ale jakoś nie byłem przekonany. Jak się trafi jakaś truma, to chyba muszę zainwestować. :bigok ............................Wiesiek i to było by najtańsze i najlepsze. Zapach palonego drewna. tylko siekierę i pieniek trzeba wozić :spoko
toscaner - 2015-11-19, 20:00

Siekiera to dobry pomysł. Mogłaby się przydać też jadąc np. przez Francję. :mrgreen:
ZEUS - 2015-11-19, 20:04

maczeta chyba lepsza (na podróż przez Francję) :wyszczerzony:
marekoliva - 2015-11-19, 20:56

Jarku a co z miejscem, masz gdzie zamontować ?
MAWI - 2015-11-19, 21:06

COMSIO napisał/a:
A może koza na środku ???

Jarek z ta kozą bym uważał .Aby nie posądzili o ................. wiesz o co :diabelski_usmiech :spoko :spoko :spoko :spoko

jarko_66 - 2015-11-19, 21:25

Cytat:
Jarku a co z miejscem, masz gdzie zamontować ?
_________________
Cytat:
Teraz mi się trochę miejsca zrobiło i na piec i na odprowadzenie spalin . Tylko trzeba to kupić w miarę tanio i nie złom.
MAWI napisał/a:
Jarek z ta kozą bym uważał
Cytat:
Wiesiek koza będzie w środku , a to nie jest miejsce publiczne :haha:
CORONAVIRUS - 2015-11-19, 21:31

były prosiaki /półtusze / a teraz koza ma być ??? UFF :)
jarko_66 - 2015-11-19, 22:23

BIORCA napisał/a:
Jak wywalisz przegrodę to już nigdy nie powiem , że u Ciebie w chłodni można rozebrać świniaka ...obiecuje :spoko
Tyle są warte słowa Koguta :haha: :haha: :haha:
jarko_66 - 2015-11-23, 16:19

Ładny słoneczny dzień . Wyjechałem na powietrze, zawsze widniej ,i spawarka blisko. Wyspawałem podstawę pod fotel pasażera, i zamontowałwm drugi fotel. podstawa jest niższa od oryginalnej o 10 cm . Wydaje się być lepsza. :spoko
MAWI - 2015-11-23, 19:34

No i to rozumiem . Duży wygodny .Możesz gości przyjmować . Ale jak ja sie pojawię w okolicy to dla was sie zawsze miejscówka znajdzie. :spoko Choć ostatnio z czasem krucho. Poszedłem w robotę :wyszczerzony: :ok :spoko :spoko
toscaner - 2015-11-24, 00:21

Kawał dobrej roboty.
Jeszcze tylko uzupełnić izolację i zaizolować kabinę. Na szyby polecam coś "alufoxowego". Ja mam docięte na wymiar i spełnia swoją rolę cały rok. Na postoju przy takich np. +5C szyby gołe to czuć jak ciągnie. Zakładam osłony i ciepło jakby ściany były. Można siedzieć w kabinie w podkoszulku. :)
Przy mniej niż +5C jednak sam alufox na szybach za mało. Po roku rozważam jednak dorzucić jeszcze jakieś kotary na szyby. Nie mam tylko pomysłu na zaczepy.

jarko_66 - 2015-11-24, 19:13

[quote="MAWI"] Duży wygodny . Wiesiek nie przesadzaj , jest więcej przestrzeni ,na dwie osoby na razie wystarczy.
Cytat:
toscaner napisał/a:
Przy mniej niż +5C jednak sam alufox na szybach za mało.
Do tej pory przy minus pięć wystarczała mi farelka mini 500W. Teraz rozglądam się za trumą . Jeszcze muszę odpowiednio podłączyć fotele. Bo piszczą. Jeżeli chodzi o izolację szyb ,to zdaję sobie sprawę że mnie to nie minie. Jeżeli nie masz pomysłu to podpatrz jak mają to inni :spoko
toscaner - 2015-11-25, 00:57

Eee ja mam pomysł. Alufox. 11 miesięcy w kamperze z tym. Mogę polecić, to lub podobne, byle miało w sobie aluminium. Niektórzy stosują na zewnątrz. ja nie, bo upierdliwe wyłazić jak np. leje.
500W? Skąd tu tyle prądu na dziko? No i z 500W non stop to byśmy mieli saunę. :spoko

Ale serio, docięte maty z czegoś alufoxopodobnego robią niesamowitą robotę, ale musi być szczelnie docięte to wymiaru szyb, albo większego rozmiaru i na zewnątrz.

MAWI - 2015-11-25, 10:34

Jarek ,ja nie mając za dużo miejsca , szedł bym jednak w webasto. Na ON. :spoko
Przemyśl to

jarko_66 - 2015-11-25, 10:40

PILNIE potrzebuję pomocy =opinii. Znalazłem ładną trumę wraz ze sterowaniem od Iveko ciężarówki. Zasilanie 24v.I tu trzeba będzie zrobić coś z zasilaniem. Model trumatik e 1800. Fajne małe , cena 400zł . Mogę dostać to na dwa dni w celu sprawdzenia. Ale gdzie >??????? Co o tym myśleć????? :spoko :spoko :spoko
westa76 - 2015-11-25, 11:15

Najprościej przetwornica 12/24, przetestujesz na dwóch akumulatorach, ogrzewanko fajne mam 2400 w ogórku i hula aż miło
Pozdrawiam

jarko_66 - 2015-11-29, 20:24

Zakupiłem za całe 400 zł trumę . Okazało się że nie odpala. Wcześniej przeczytałem w necie wszystko na jej temat. Oczywiście rozebrałem ją, Wyczyściłem rurkę doprowadzającą gaz ,i nalałem WD 40 do cewki. to była jedyna szansa aby ruszyć. Zabieg był skuteczny, na tyle ,że truma odpaliła i fajnie grzeje. Sprzedawca na szrocie ciężarówek sprzedał trumę nie wiedząc co sprzedaje Teraz tylko muszę zakupić przetwornicę z 12v na 24v. :spoko Bardzo słabo teraz chodzi forum , ledwo foty zamieściłem :gwm czasami tak bywa :spoko
jarko_66 - 2015-12-02, 19:12

Jutro ma dojechać przetwornica , 12 v na 24 v, tu już nie trafiło się jak ślepej kurze ziarnko . Trzeba będzie jeszcze porobić trochę przy elektryce , podciągnąć gaz i trumka ruszy. :spoko
MAWI - 2015-12-02, 19:53

Wycofuję ostatni post. :wyszczerzony: Super zakup . Gratuluję :spoko :spoko
marekoliva - 2015-12-02, 21:52

jarko_66 napisał/a:
Trzeba będzie jeszcze porobić trochę przy elektryce , podciągnąć gaz i trumka ruszy.


i będziesz miał ciepełko :ok

jarko_66 - 2015-12-07, 16:46

Nareszcie zostały podłączone fotele , przestały piszczeć i zgasła czerwona kontrolka od poduszek. Truma też już stoi na swoim miejscu docelowym. Wszystko działa ,termostat wyłącza po uzyskaniu odpowiedniej temperatury , Spaliny odprowadzone pod podłogę , wykorzystałem otwór odprowadzający wodę. Teraz ocieplam przestrzeń która powstała po usunięciu przegrody. I teraz pytanie jak to jest z przegrodą w samochodzie ciężarowym. Czy musi być ?. Czy można jeżdzić bez przegrody?. Czy lepiej go przerejestrować na kempingowy? :confused
papamila - 2015-12-07, 19:00

przerejestruj i problemu nie będzie
:spoko

CORONAVIRUS - 2015-12-07, 19:11

jarko_66 napisał/a:
. Czy lepiej go przerejestrować na kempingowy? :confused


napisz co wiesz bo o tym było juz kilka razy na CT .... :(

jarko_66 - 2015-12-07, 20:23

Nic nie wiem . Chyba muszę podjechać do znajomego diagnosty i konkretnie zapytac jak to przeskoczyć.
CORONAVIRUS - 2015-12-07, 20:25

...to może forum poczytaj :)
jarko_66 - 2015-12-07, 22:24

Nie miała baba kłopotu . :gwm :gwm :gwm
inhalt - 2015-12-08, 10:25

Zmieniłeś konstrukcję pojazdu i nie spełniasz teraz wymogów dla samochodu ciężarowego. Nie ma znaczenia czy odliczasz vat w firmie czy nie. Nawet jeśli masz prywatnie samochód ciężarowy to ustawa o vat Cię nie obchodzi, ale wymogi techniczne jak najbardziej. Bez ściany grodziowej auto nie powinno przejść przeglądu, możesz dostać mandat od gorliwego policmajstra albo inspektora, a w razie wypadku też ubezpieczyciel może się czepić szukając dziury w całym.

Ostatnio ubezpieczalnie mają hopla na punkcie wyszukiwania pretekstu do odmowy bądź ograniczenia odszkodowań. Moja żona zostawiła samochód na służbowym parkingu i koleżanka nieudolnie manewrując uszkodziła jej zderzak. Ubezpieczyciel mierzył głębokość bieżnika w samochodzie żony oraz sprawdzał czy rozmiar opon zgadza się z homologacją producenta auta. Zapytałem rzeczoznawcę po co to robi. I on odpowiedział, że takie ma wytyczne od ubezpieczalni, a gdy się coś nie zgadza to oni próbują ograniczyć odszkodowanie. Samochód żony stał od kilku godzin więc nie miało znaczenia jakie ma koła. Nawet gdyby stał na cegłach to ta koleżanka mogła by uszkodzić zderzak. A jednak ubezpieczalnie próbują robić co się da by zaniżyć odszkodowanie. U nas na szczęście koła były ok.

Ale co będzie, jeśli samochód ciężarowy będzie jechał bez grodzi? Czy tego ubezpieczalnia nie wykorzysta w razie czego jako głupawy pretekst?

CORONAVIRUS - 2015-12-08, 10:49

inhalt napisał/a:
Ubezpieczyciel mierzył głębokość bieżnika w samochodzie żony oraz sprawdzał czy rozmiar opon zgadza się z homologacją producenta auta. ?



sprawdzają tez i rok produkcji opon a wszystko po to by obliczyć wartość pojazdu w dniu szkody ... kilka dni temu przeprowadzano u mnie oględziny i sobie pogadałem, podobno ostatnio proceder wyłudzeń odszkodowań, tych malutkich na starych autach jest zatrważający ... wielu myśli , że za ryskę na zderzaku pojedzie na 2 tygodnie do Egiptu a ryskę wypoleruje ... ja tam się nie dziwię , że są skrupulatni ale jak na kalkulacji szkody w pozycji części / POLO / pokrywa silnika jest zaliczona do wymiany i w zamiennikach określają jej wartość na 22 PLN 85 groszy NETTO to szlak mnie trafia .... już dwa dni starają mi się w PZU udzielić informacji gdzie mogę taki element nabyć za taka cenę :haha:

piotr1 - 2015-12-08, 11:50

22.85 netto to kupa kasy :haha: :haha: :haha:
jarko_66 - 2015-12-08, 13:11

Właśnie wróciłem ze stacji diagnostycznej. Okazuje się że wyjęcie ściany grodziowej to nie jest zmiana konstrukcji. I nie ma problemu aby zmienić wpis w dowodzie na specjalny kempingowy. Natomiast problem jest przy fotelach :gwm . Zakładając od innego auta jest to ingerencja w konstrukcję . :gwm :gwm :gwm . Zaczynam się zastanawiać nad zakupem oryginalnego fotela pasażera (pojedynki) a jak będę miał trochę kasy na ten cel założę obrotnice .
CORONAVIRUS - 2015-12-08, 13:18

Jarko//// jak masz to zamieść na forum fotke twarzy diagnosty, który rozpoznaje i identyfikuje fotel w aucie .... wiesz o co chodzi.... o to , że taki bystrzaczek/ nie mylić z naszym tu tym co wyjada z talerzy / patrzy , analizuje i stwierdza...ten fotel nie od tego auta . Ciekawe jakie on ma wielkie wodogłowie ????
MAWI - 2015-12-08, 17:04

Zadzwoń do mnie. I sprawę możesz traktować jako załatwioną :ok
A swoja drogą Adaś ma rację. Gdzie ( do kogo ) ty Jaruś jeździsz ????

jarko_66 - 2015-12-10, 18:41

Teraz już zaczyna to jakoś wyglądać . Da się jechać . Ale diabeł tkwi w szczegółach ,Jeszcze wiele do zrobienia przy ociepleniu i kosmetyka. I najważniejsze przerejestrowanie.
CORONAVIRUS - 2015-12-10, 18:44

...a co z dachem zrobisz? z tą płytą zamiast agregatu ?
jarko_66 - 2015-12-10, 19:10

Cytat:
BIORCA napisał/a:
...a co z dachem zrobisz? z tą płytą zamiast agregatu ?

Już ociepliłem tą przestrzeń alufoxem i będzie półka. :spoko Dodam że płyta na podłodze jest wodoodporna . I rzeczywiście taka jest.

erikson - 2015-12-10, 20:11

Cześć,czytam i widzę ze z diagnostyka niektórzy maja do czynienia wiec pozwoliłem sobie podłączyć sie do tematu przeróbek w dowodzie, mam mastera z 88r,rej jako poj. specjalny kempingowy, w dowodzie miejsc siedzących -3 z przodu,ale chciałbym aby moje Panie w czasie jazdy mogły jednak siedzieć z tyłu a tam tylko tak jak na foce-da sie cos zrobić aby 2 miejsca wpisać?MAWI poradz.
CORONAVIRUS - 2015-12-10, 20:17

Nikt z prawidłowo działającym błędnikiem nie da rady długo wysiedzieć z tyłu kampera ... tam zwyczajnie bardzo buja .... nie bardzo kumam dlaczego w kamperze się nie da a w busie w ostatnim rzędzie juz się da ... tak zwyczajnie jest .
MAWI - 2015-12-10, 20:59

Na poprzedniej stronie kolega opisuje przeboje z ubezpieczalnią.
Kiedyś koledze wyjechał gość z podporządkowanej drogi prosto pod koła .Przyjechała policja i pan bezwzględnie wziął winę na siebie .Ale po chwili dojrzał że w aucie kolegi są zamontowane "speudo ksenony". Policjant zapytał czy to prawda . To była prawda. Tamten tłumaczył się ,że został oślepiony. Skończyło się tym ,że ubezpieczyciel odmówił wypłacenia odszkodowania z OC sprawcy. :-/

erikson - 2015-12-10, 21:13

kiedyś miałem VW LT z 80r,był najpierw zarejestrowany po sprowadzeniu jako osobowy na 4 lub 5 miejsc w tym ze siedzących z pasami miał tylko 2 z przodu, reszta miejsc bez pasów na kanapie ( podobnie jak w masterze) ,ja go potem u diagnosty przerobiłem na specjalny,wiec nikt przy sprowadzeniu nie pytał o pasy i oryginalne siedzenia typu- fotele. Kiedyś słyszałem takie wyjaśnienie-poj specjalny nie musi miec z tyłu pasów i siedzeń jak w osobówce bo jest to poj specjalny i dlatego mona tak podróżować-np siedząc bokiem,ale czy to prawda?-nikt sie mnie nie czepiał przy kontrolach ze ludzie z tyłu siedzą jak chcą bez pasów.
mrsulki - 2015-12-10, 22:01

jarko_66,
Nie za bardzo będziesz podgrzewał lodówkę tym sąsiedztwem Trumy?

jarko_66 - 2015-12-10, 23:03

Cytat:
Cytat:
Nie za bardzo będziesz podgrzewał lodówkę tym sąsiedztwem Trumy?
_________________
Spokojnie sprawdziłem . Lodówka jest zimna. Strumień powietrza rozchodzi się dalej i nie koliduje z lodówką ,a tym bardziej z podwyższeniem podłogi. Ja to nawet myślałem że obudowa trumy będzie się rozgrzewała, okazuje się że jest zupełnie zimna, a powietrze wylatuje ciepłe. :spoko :spoko :spoko
jarko_66 - 2015-12-17, 18:41

Cytat:
MAWI napisał/a:
Zadzwoń do mnie. I sprawę możesz traktować jako załatwioną
Wiesiek jesteś WIELKI . :pifko :pifko :pifko . Wpis specjalny kempingowy , stał się faktem. :spoko :spoko :spoko
salut - 2015-12-17, 18:53

No to w końcu masz kampera :) a nie jakąś chłodnie :)
:spoko :spoko

MAWI - 2015-12-17, 22:19

A prosiłem 'zadzwoń " . I co zadziałało? :idea
Jak dużo można pomóc wykonując jeden telefon. :ok
A na serio .Cieszę się ,że mogłem Ci pomóc. :spoko

jarko_66 - 2015-12-17, 22:54

Wiesiek masz drugie dzisiaj ode mnie do równej trzydziestki. :pifko A w realu wypijemy coś mocniejszego :spoko
Świstak - 2015-12-23, 23:43

Kampera który do -5 nie wymaga ogrzewania!!! Brawo! Przynajmniej przed usunięciem grodzi...

Gratuluję!

CORONAVIRUS - 2015-12-24, 00:06

...to znaczy , że przy -5 jaka była temp wewnątrz ???
jarko_66 - 2015-12-25, 01:16

Ja pisałem że przy minus pieciu stopniach wystarczała mi farelka o mocy 500 W. Dawała temperaturę w wewnątrz około 20 stopni. Co w zupełności wystarczało. Gdy temperatura wzrastała na zewnątrz powyżej zera musiałem ją wyłączać co jakiś czas bo było za ciepło. Przypominam że była to izoterma która chłodziła :spoko :spoko :spoko . O grubości ścian nie będę pisał .
Piotruś - 2015-12-26, 12:44

Brawo Jarku ,zrobiłeś to co zaplanowałeś do zobaczenia w Uniejowie.
A masz już maty na szyby. :mikolaj

toscaner - 2015-12-26, 13:02

jarko_66 napisał/a:
Ja pisałem że przy minus pieciu stopniach wystarczała mi farelka o mocy 500 W. Dawała temperaturę w wewnątrz około 20 stopni. Co w zupełności wystarczało. Gdy temperatura wzrastała na zewnątrz powyżej zera musiałem ją wyłączać co jakiś czas bo było za ciepło. Przypominam że była to izoterma która chłodziła :spoko :spoko :spoko . O grubości ścian nie będę pisał .


Ciekawe jak teraz się odmieni. Jeśli dobrze zaizolujesz kabinę, to czy mógłbyś podać później informacje jak grzaniem?
Mamy fajne porównania do statystyk, Twoja super izoterma, mój z kombinowaną izolacją, inne samoróbki, no i firmowe kamperki z zdaje się 3 cm styropianu. Z tego co widzę, po tym ile ludzie piszą, że zużywają gazu, to firmowe wypadają ...najgorzej. :shock:

jarko_66 - 2015-12-26, 19:10

Piotruś napisał/a:
Brawo Jarku ,zrobiłeś to co zaplanowałeś do zobaczenia w Uniejowie.
A masz już maty na szyby. :mikolaj
Zostało mi trochę alufoxu (potrzebne są 4 metry bieżące ) pokleiłem to taśmą (uszy na boczne szyby) i mam matę na szyby . Do tego gumy do mocowania bagażu i może się sprawdzi. Jest jednak problem nie można tego złożyć w kostkę , trzeba rolować a to zajmuje dużo miejsca. Kabinę od reszty odgrodziłem grubym kocem suwanym na rurce . nie przeszkadza to w niczym schowane jest to w miejscu starej izolacji , i może być używane na noc, oddzielając kabinę .Jest podobnie jak u Ciebie z tą różnicą że moja przegroda nie jest sztywna ,ale tak samo suwana . Izolacji nigdy za wiele. Teraz z tymi zmianami wyszło że nie mam miejsca na krzesełka. Oczywiście mam już pomysł i na to. Mam bagażnik na hak (rowerowy) Zbuduję skrzynię na fotele i na inne graty ,przymocuję ją do bazy rowerowej, a uchwyty na rowery zamontuję na skrzyni . I bedzie skrzynia (box) i bagażnik na rowery. :mikolaj :spoko
toscaner - 2015-12-26, 19:17

Jarko chcesz dawać alufox na zewnątrz?
jarko_66 - 2015-12-26, 19:21

Cytat:
toscaner napisał/a:
Ciekawe jak teraz się odmieni. Jeśli dobrze zaizolujesz kabinę, to czy mógłbyś podać później informacje jak grzaniem?
Mamy fajne porównania do statystyk
Jak będę miał coś do powiedzenia na pewno odpowiem Ci na zadane pytanie. Bo teraz nie jest to już super izolacja. Oczywiście prace tapicerskie które trzeba wykonać przeciągną się na cieplejszy okres. :mikolaj :spoko
jarko_66 - 2015-12-26, 19:31

toscaner napisał/a:
Jarko chcesz dawać alufox na zewnątrz?
A nie można . Okleiłem brzegi taśmą wilgoci nie złapie . Myślę że ze względu na rozmiary będzie użyty raz może dwa . do momentu jak się nie wzbogacę na coś wygodniejszego :spoko
jarko_66 - 2015-12-26, 20:34

oki przecież z wiekszego zrobić mniejsze to żaden problem . :spoko
toscaner - 2015-12-26, 21:27

jarko_66 napisał/a:
toscaner napisał/a:
Jarko chcesz dawać alufox na zewnątrz?
A nie można . Okleiłem brzegi taśmą wilgoci nie złapie . Myślę że ze względu na rozmiary będzie użyty raz może dwa . do momentu jak się nie wzbogacę na coś wygodniejszego :spoko


Właśnie o te brzegi mi chodziło i miałem podrzucić patent z taśmą. No ale już zrobiłeś. :spoko

Ale przyznam, że przy częstym przemieszczaniu, deszczach, na zewnątrz to nieporozumienie. Ja mam tylko wewnątrz i od roku codziennie zakładane. Nadal całe. :)

Dodatkowo alufoxy z jednej strony są oklejone czarną folią do szyb, a z drugiej dodatkową warstwą aluminium. Teraz np. w zimie czarnym do zewnątrz i z zewnątrz kamper wgląda jakby miał czarne szyby. :mrgreen:

jarko_66 - 2015-12-28, 12:48

Nie próbowałem czy mata zewnętrzna się sprawdzi . przerobiłem ją dzisiaj na wewnętrzną. dzięki za rady. :spoko :spoko :spoko
toscaner - 2015-12-28, 12:55

Moim zdaniem zewnętrzna jest ok, ale raczej gdy stajemy na dłużej, no i nie na dziko.

Gdy tylko latem i kemping, brałbym zewnętrzną.

Jednak przy częstej zmianie miejsca, czasem tego samego dnia, przy deszczach, wiatrach, no ja tego nie widzę. W takiej Szkocji już bym jej na 100% nie miał.

Zawsze wszystko zależy od sposobu kamperowania i stąd wynikają nieraz niezgodności na forum. A bo tak lepiej, a nie bo tak.

jarko_66 - 2015-12-28, 13:19

Ja nawet jeżeli mam fajną miejscówkę, to najczęściej śpię tam 2-3 dni . Traktuję ją jako bazę wypadową , a w dzień gdzieś jeżdżę ,i nie koniecznie tam stoję . Chyba że jest to morze to potrafię stanąć na kilka dni :spoko :spoko :spoko
jarko_66 - 2016-01-14, 21:27

Moje zmiany w budowie mają swoje plusy i minusy . Okazuje się że mam więcej miejsca i jednocześnie mniej . Przestrzeń życiowa się zwiększyła , ale miejsca na fotele , stoliki , maty na szyby obecnie brakuje . Kiedyś jeżdziły na łóżku a na postoju wynosiłem fotele do kabiny ,teraz się nie da , ponieważ zmiany były by bez sensu.Postanowiłem zbudować kufer na Hak zamontowany na bazie bagażnika na rowery, uchwyty i rynienki będą zamontowane na kufrze. :spoko
marekoliva - 2016-01-14, 21:36

Oj Jareczku widzę, że rękawy zakasałeś na dobre. Przyjemności w dalszej pracy, w rezultat nie wątpię :spoko
CORONAVIRUS - 2016-01-14, 22:22

...będziesz wyglądał mniej więcej tak z tyłu :)
jarko_66 - 2016-01-14, 23:02

Cytat:
Cytat:
Oj Jareczku widzę, że rękawy zakasałeś na dobre. Przyjemności w dalszej pracy, w rezultat nie wątpię
_________________
Jak przyjdą mrozy to odpuszczę ,pomieszczenie nie ogrzewane, Steram się jak mogę , aby rezultat był jaki taki . Robię wszystko sam , narzędziami jakie posiadam. Dzięki za słowa otuchy :spoko
Cytat:
BIORCA napisał/a:
.będziesz wyglądał mniej więcej tak z tyłu
Wiem --- ,będę miał jaszcze dodatkowe światła z tyłu . Planuję zrobić to tak , aby nie trzeba było zdejmować rowerów chcąc się dostać do kufra. Jeszcze jest kwestia koła zapasowego , chyba będę musiał je wyjąć z pod samochodu . Bo w razie kapcia i tak się do niego nie dostanę . :spoko
mrsulki - 2016-01-15, 06:16

No i jak nakładziesz parę kilo do kufra to będzie się lżej kierownicą kręciło. :haha:
jarko_66 - 2016-01-15, 12:26

mrsulki napisał/a:
No i jak nakładziesz parę kilo do kufra to będzie się lżej kierownicą kręciło. :haha:
Myślę że z kręceniem kierownicy nie powinno być problemu. Auto ma krótki zwis za osią z tyłu. Tam mają jeżdzić fotele, stoliki,maty na okna. Najcięższy będzie niestety sam bagażnik i ewentualnie rowery. Jak skończę to z samej ciekawości go zważę .
piotr1 - 2016-01-15, 22:25

Czekamy cierpliwie na efekt końcowy :spoko :spoko :spoko
jarko_66 - 2016-01-24, 11:45

Ogrzewanie i maty się sprawdziły . na pierwszym biegu 900W przy tęperaturze zewnętrznej minus 13-14w nocy(dane zasłyszane) w środku miałem 20 na plusie :spoko
Wojciechu - 2016-01-24, 12:36

Dawno nie widziałem starszego kampera, który tak dobrze i przemyślnie wygląda jak Hymer -chyba- wujka "BIORCY".
Jarek - jak Twoja "paka" będzie taka jak na zdjęciu - to będzie ok. :spoko

marekoliva - 2016-01-24, 17:43

jarko_66 napisał/a:
przy tęperaturze zewnętrznej minus 13-14w nocy(dane zasłyszane) w środku miałem 20 na plusie


Lepszego wyniku chyba się nie spodziewałeś? Rewelacja :spoko

CORONAVIRUS - 2016-01-24, 18:31

prof-os napisał/a:
Dawno nie widziałem starszego kampera, który tak dobrze i przemyślnie wygląda jak Hymer -chyba- wujka "BIORCY".
Jarek - jak Twoja "paka" będzie taka jak na zdjęciu - to będzie ok. :spoko



...okazało sie w praniu , że jednak trumna zasłania trochę światełka więc dodatkowo sa zamontowane lampy tylne na niej własnie , na fotce ich nie ma bo to sesja zaraz po lakierowaniu całej budy :)

jarko_66 - 2016-01-24, 18:55

Cytat:
marekoliva napisał/a:
Lepszego wyniku chyba się nie spodziewałeś? Rewelacja
Spodziewałem się że zmarznę :haha: Miałem jeszcze drugi bieg 1800W którego nie włączałem . :spoko :spoko :spoko Nie podłączałem się do prądu .I teraz mam pytanie do osób znających się na elektryce , oczy sprawę załatwi ładowarka impulsowa??? Aku mam 100 AH mogę włożyć 120AH podłączony do solara 144W. I czy ta ładowarka nie będzie kolidowała z solarem :?: W lecie solar spokojnie daje radę , Zimą raczej nie, :spoko :spoko :spoko
JaWa - 2016-01-25, 18:32

jarko_66 napisał/a:
Ogrzewanie i maty się sprawdziły . na pierwszym biegu 900W przy tęperaturze zewnętrznej minus 13-14w nocy(dane zasłyszane) w środku miałem 20 na plusie

Dla ciekawości, jak długo aku 100 AH pociągnął z obciążeniem 900 W ? U mnie suszarka do grzybów 600 W, wykańczała akumulator w tempie błyskawicznym, suszyłem tylko w czasie jazdy.

salut - 2016-01-25, 18:42

900W to połowa mocy Jarka trumy. Prądu do tego potrzebuje tyle żeby zakręcić wiatrakiem. Może 10W?
:spoko :spoko

jarko_66 - 2016-01-25, 19:51

Jest tak jak Józek pisze .Trumatic e 1800. Ma dwa biegi i pochodzi z TIRA . Zasilanie 24v. Na pierwszym biegu 900W ,zużycie gazu 75g na godznę pobór 0,4 A. Na drugim biegu 1800W ,zużycie gazu 150g na godzinę pobór prądu 0,7A . Trzeba by do tego dodać przetwornicę z 12v na 24v . Ale pewnie by to na jedno wyszło, bo te 12 voltowe mają większy pobór mocy. Chodziła 35 godzin bez ładowania. Po powrocie do domu doładowałem aku .I jutro dalej będę testował :spoko :spoko :spoko
toscaner - 2016-01-25, 20:35

Na biegu 900W pracowała całą noc?
jarko_66 - 2016-01-25, 20:50

Cytat:
Cytat:
Na biegu 900W pracowała całą noc?
_________________
całą noc i dwa dni :spoko
CORONAVIRUS - 2016-01-25, 21:09

coś tu w tych mocach i czasach nie tak ...nie klei się :gwm
jarko_66 - 2016-01-25, 21:22

Adam czytaj ze zrozumieniem. Przecież moc grzania nie pochodzi z akumulatora , tylko ze spalania gazu. Akumulator daje tylko iskrę przy zapalaniu , otwiera zawór gazowy , i zasila dmuchawę , niestety Trumatic e 1800 chodzi wyłącznie z nadmuchem. Zapytaj wujka google o trumatic e 1800 i wszystko pojmiesz.
salut - 2016-01-25, 21:24

Wszystko się klei :) Max pobór prądu przy pracy ciągłej jak Jarek napisał to 0,7A. Dla łatwizny przyjmijmy 1A Zakładając, że ma akumulator tylko 50Ah to wystarczy mu prądu na dwie doby.
900 lub 1800W jest z gazu.
:spoko :spoko

CORONAVIRUS - 2016-01-25, 21:27

no dobra ... macie rację :spoko
jarko_66 - 2016-01-25, 21:33

Cytat:
salut napisał/a:
Max pobór prądu przy pracy ciągłej jak Jarek napisał to 0,7A.
To w przypadku drugiego biegu ,na pierwszym biegu o,4 A i 900 W mocy grzewczej pochodzi ze spalania gazu :spoko
onionskin - 2016-01-25, 21:49

jarko_66 napisał/a:
........Trzeba by do tego dodać przetwornicę z 12v na 24v ........

https://sklep.avt.pl/modul-przetwornica-xl6009.html

jarko_66 - 2016-01-25, 22:11

onionskin przetwornica jest podłączona. Specjalna do Webasto . Chodziło o to jakie są straty na przetwornicy, które należało by doliczyć do tego co pobiera truma :spoko
toscaner - 2016-01-25, 22:17

Te przetwornice DC/DC mają z reguły dość wysoką sprawność. Te, które ja kupiłem to z 93%.
Jałowy mierzyłem to 10mA.
Czyli naprawdę dość dobra elektronika, jak za tą kasę i może być włączona niemal non stop, nawet gdy nieużywana. :spoko
Nie opłaca się samemu trawić płytek i lutować. :shock:

JaWa - 2016-01-27, 16:58

No jasne, że moc grzania gazem, a nie prądem, ale ze mnie :papa
jarko_66 - 2016-02-05, 14:04

Bagażnik leży odłogiem ,ja z resztą też . Od półtora tygodnia w Szklarskiej Porębie . Kamperek zasypany śniegiem . :spoko
MAWI - 2016-02-23, 21:41

Kiedy wracasz?
jarko_66 - 2016-02-23, 21:53

Wiesiek od czwartku jestem w domciu. Teraz leczę wątrobę, po trzech tygodniach w senatorium . Trochę podziałałem przy bagażniku . Może jutro wrzucę jakąś fotę . No i nie zapominam o naszych zaległościach :pifko
jarko_66 - 2016-02-24, 15:18

Trochę dzisiaj podziałałem. Zostało do zamontowania oświetlenia ,i malowanie .
jarko_66 - 2016-04-29, 21:26

Zima minęła bagażnik wypróbowany . Najlepiej stoją na nim kielonki. Rower trochę się bujał , musiałem zamontować dodatkowy wspornik z amortyzatorem . Idąc za ciosem skoro zrobiłem tyle przeróbek ,to powalczyłem dalej ,przerabiając łóżko z piętrowego na jednopoziomowe rozkładane.. Przez 3 lata na tyle się człowiek postarzał , że piętro zrobiło się problemem , no i ta cholerna klaustrofobia . :gwm Jeszcze trochę i nie za wiele zostanie z tego co było na początku :haha:
MAWI - 2016-04-29, 21:54

Kamper to nic .Jarek ja się martwię żebym Ciebie poznał. W to lato roimy mały kutnowski :pifko
jarko_66 - 2016-04-30, 20:52

A kto będzie organizatorem ,bo jak ja ostatniej jesieni zrobiłem mały zlocik to zjechało ponad czterdzieści kamperków :haha: Tak serio jestem za . Zgrać termin, aby wszystkim pasowało i po sprawie. Miejsce do uzgodnienia , :spoko
MAWI napisał/a:
Jarek ja się martwię żebym Ciebie poznał
Aż mi głupio :gwm :pifko Bo mam straszne zaległości :pifko

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group