Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Nadwozia kempingowe i zabudowy - Naprawa brodzika

janusz - 2007-12-09, 22:49
Temat postu: Naprawa brodzika
Wydzielone z kupię sprzedam
____________________________


Podejrzewam, że wasze brodziki są uszkodzone i dlatego poszukujecie innego. Taki nowy brodzik pewnie będzie nie do zdobycia ze względu na rocznik, używany to pewnie tylko na szrocie, ale u nas takich kempingowych szrotów pewnie nie ma. Może spróbować go naprawić, albo dorobić nowy z włókna szklanego i żywicy, używając starego jako formy.

TomekW - 2007-12-11, 01:03

Mój brodzik niestety raczej nie istnieje (poza małym fragmentem, który służył poprzedniemu właścicielowi jako ... poidło dla gołębi! :grrr
Poważnie myślę o jego odbudowie od podstaw, ale kto wie, cuda czasami się zdarzają :)

Jacek M - 2007-12-13, 23:19

E tam, ja rozmawiałem na jakichś targach z przedstawicielem Dethleffsa na Polskę (też nie mam brodzika :oops: ) "Pan siada, Pan poczeka - sie załatwi" ciekawe tylko za ile...
zybi - 2007-12-28, 23:07

Poszukiwałem brodzika ale bezskutecznie i poważnie wziąłem sie do naprawy uszkodzonego ,a na efekt nie trzeba było długo czekać .Troche żywicy i utwardzaczy,matę z włókna szklanego ,trochę sitki z włókna i wiele cierpliwości przy pracach . Szpachlowanie ,szlifowanie i na koniec malowanie i efekt jest widoczny,dlatego że brodzik został naprawiony i wzmocniony od spodu matą z włókna z na zewnątrz sitką z włókna i na koniec pomalowany farbą akrylową.
Jacek M - 2007-12-31, 16:51

Pokaż jakieś zdjątko. U mnie ten patent "nie wyda", bo Pan Niemiec usunął brodzik i nie ma do czego lepić :(
Pozdrawiam
Jacek M

hubert - 2008-01-02, 12:32

Oj tam, od razu nie wyda. Trochę wiary we własne siły :)
W technologii którą wspomnieli przedmówcy czyli żywica poliestrowa i mata szklana możesz albo posklejać istniejący albo zrobić zupełnie nowy tak jak się robi np. łódki.
Dokładnie wymierz miejsce w którym chcesz zrobić brodzik, następnie zrób z drewna i gipsu/gliny/plasteliny czy cokolwiek masz akurat pod ręką model. następnie na modelu robisz formę - model smarujesz czymś tłustym np. pastą do podłóg, następnie żelkot narzędziowy i na to żywica z matą. Gdy forma zastygnie, wyciągasz uprzednio zrobiony model, licząc się z tym, że ulegnie on zniszczeniu ;)
Na samym końcu smarujesz formę pastą do podłóg, potem warstwa żelkotu w Twoim ulubionym kolorze (lub po prostu kolorze pasującym do łazienki) a następnie 3-4 warswy maty przesączonej żywicą.
Po kilku dniach "schnięcia" wyciągasz swój nowy brodzik z formy i montujesz w wymierzonym uprzednio miejscu. Dodatkowa korzyść - stajesz się posiadaczem formy, z której mozesz wyprodukować nawet kilkadziesiąt takich brodzików :ok (o kanały dystrybucji będziesz musiał sam zadbać) :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Proces można trochę uprościć (dyskusyjne) robiąc od razu model w "negatywie". Wtedy finalny brodzik laminuje się bezpośrednio na modelu. Taki model trudniej jest zrobić - kwestia wyobraźni przestrzennej. Jest także zaleta tego podejścia - można sobie zmierzyć, czy wszystko dobrze pasuje, czy dobrze leży itd.

Więcej informacji o technologii laminatów można znaleźć w czasopismach dla żeglarzy oraz w książkach typu "buduję jacht" itp. - jest tego cała masa.

janusz - 2008-01-02, 13:00

Według tej technologii zrobiłem drzwi do przyczepy. Model był z desek i szpachli samochodowej, Forma z gipsu, polakierowana dla uzyskania odpowiedniego połysku i drzwi zrobione z maty szklanej + żywica. Gipsowa forma okazała się jednorazową, ale model drewniany się ostał. Nadmieniam że przy takim rękodziele nie miałem żadnej praktyki, to był prototyp i pełna improwizacja, tak jak ten dzik u Kargula i Pawlaka
wmaker - 2008-01-02, 13:34

TomekW napisał/a:
Mój brodzik niestety raczej nie istnieje (poza małym fragmentem, który służył poprzedniemu właścicielowi jako ... poidło dla gołębi! :grrr
Poważnie myślę o jego odbudowie od podstaw, ale kto wie, cuda czasami się zdarzają :)

Piękna historia, znamienna dla egzemplarzy pretendujących do KBDK(klubu bardzo dorosłego kampera - takich koło 30 tki).

wracając do brodzika,
do mojego FFB po wymianie podłogi planuję zakup zwykłego brodzika 80x100 , wypełnienie 3 centymetrowych szczelin i wywinięcie wykładziny ściennej na rant żeczonego brodzika, ale u mnie podłoga jest bez nadkola :mrgreen: .
Innym rozwiązaniem jest powłoka żywiczna (farba dwuskładnikowa + struktura) stosowana np. w samochodach dostawczych (chłodnie), ale tak jakoś nie pasuje... :-?

Santa - 2008-01-03, 22:25

Jest jeszcze inna opcja - człowiek, który sprowadza auta i przyczepy z Holandii obiecał nam przywieźć brodzik ze szrotu :-D
Jacek M - 2008-01-03, 22:37

hubert napisał/a:
zrób z drewna i gipsu/gliny/plasteliny czy cokolwiek masz akurat pod ręką
Hm. Widziałem kiedyś w sklepie z pamiątkami w Karpaczu baranka z makaronu... ?
Santa napisał/a:
Jest jeszcze inna opcja - człowiek, który sprowadza auta i przyczepy z Holandii obiecał nam przywieźć brodzik ze szrotu :-D
Ta, ten rodzaj majsterkowania zdecydowanie najbardziej mi odpowiada :)
A czy znajomy nie ma, przypadkiem, np. dwóch brodzikow, ten drugi mogłby być do Dethleffsa z 1989...

Santa - 2008-01-04, 20:46

Jacek M napisał/a:
A czy znajomy nie ma, przypadkiem, np. dwóch brodzikow, ten drugi mogłby być do Dethleffsa z 1989...

Nie jest to nasz znajomy tylko człowiek, który sprowadził naszą przyczepę i sprzedał ją poprzedniemu właścicielowi :-D I właśnie od poprzedniego właściciela dostaliśmy sugestię, że istnieje możliwość przywiezienia takiego brodzika oraz jego numer telefonu. Myślę, że skoro gość z tego żyje, to nie będzie miał nic przeciwko temu, żeby rozglądając się za jednym - poszukał jeszcze drugiego brodzika :szeroki_usmiech Jego telefon napiszę Ci w prywatnej wiadomości :-D Pozdrawiam :-D

Santa - 2008-01-05, 11:42

Wysłałam e-mailem bo z prywatnymi wiadomościami jest tu chyba jakiś problem :-/ nie zapisują się w "wysłanych" tylko w folderze "do wysłania" - to prawdopodobnie nie dochodzą :twisted:
Tadeusz - 2008-01-05, 11:52

Santa napisał/a:
nie zapisują się w "wysłanych" tylko w folderze "do wysłania" - to prawdopodobnie nie dochodzą


Dochodzą. Są przechowane i odebrane po wejściu adresata do netu.

Pozdrawiam. :-D

janusz - 2008-01-05, 12:08

Cytat:
Dochodzą. Są przechowane i odebrane po wejściu adresata do netu.

I to jeszcze dopiero po przeczytaniu. Prywatna wiadomość zniknie z folderu do wysłania dopiero w momencie gdy adresat ją przeczyta (odbierze).

Santa - 2008-01-05, 12:13

janusz napisał/a:
Cytat:
Dochodzą. Są przechowane i odebrane po wejściu adresata do netu.

I to jeszcze dopiero po przeczytaniu. Prywatna wiadomość zniknie z folderu do wysłania dopiero w momencie gdy adresat ją przeczyta (odbierze).


Dzięki :-D to w takim razie Jacek będzie miał 3 pw i 1 e-mail :diabelski_usmiech

janusz - 2008-01-05, 13:34

Santa napisał/a:
Dzięki :-D to w takim razie Jacek będzie miał 3 pw i 1 e-mail :diabelski_usmiech

Do czasu kiedy nie odebrał/przeczytał, można PW edytować lub nawet usunąć.

f68 - 2008-06-07, 21:41

no właśnie ida wakacje czas wyruszac a tu patrze dzzisiaj a w brodziku 3 pęknięcia małe ale są i teraz pytanie czy wyjmowac musze wtedy zdemontować całą łazienkę
czy od zewnatrz sikaflex albo jakas farba akrylowa
więc co pradziecie

AUTOJUR - 2008-06-07, 21:44

Proponije Fix-All firmy Sudal w 100 % można nawet polecać
f68 - 2008-06-19, 07:20

wczoraj została położona szklana mata z zestawu naprawczego + żywica wcześniej wszystkie pęknięcia zostały obrobione, powierzchnia zmatowana , a stary silikon lub inny uszczelniacz ale raczej silikon bo bardzo łatwo odchodził) został usunięty dzisiaj szlifowanie ostateczne zaprawki i malowanie farba szybkoschnąca akrylowa z dodatkiem emalii
łączenia plastików zostanąna nowo wypełnione silikonem bezoctanowym NO czepnym do laminatów ponieważ fixall sie do tego nie nadaje - po pewnym czasie zaczyna odchodzić

szczęściem jest że nie musiałem demontować brodzika , na wszelki wypadek przez zrobiony wcześniej otwór wstrzyknąłem pomiędzy brodzik a podłogę piankę jest to dodatkowe zabezpieczenie

wmaker - 2008-06-19, 08:40

dobre zdjęcia :ok

czekamy na efekt końcowy :shock:

f68 - 2008-06-19, 09:01

w załaczeniu foto zestawu naprawczego + papier zalecany specjalny do laminatów grubośc 60 - trosze grubsze matowanie po pomalowaniu da antypoślizgowy efekt sprawdzone z łodzi + cena na paragonie
f68 - 2008-06-19, 23:55

w załączniu fotki po nałożeniu pierwszych 2 warstw farby akrylowej wysokoelastycznej ale rozcieńczonej celem uzyskania podkładu 1 warstwa i troszke zagęszczonej 2 warstwa
malowane było pędzlem tępościetym żeby lepiej wcierać przed malowaniem podłoże zostało przeszlifowane aczkolwiek co widać na zdjęciach pozostała widoczna struktura maty szklanej ale to bardzo dobrze uzyskałem efekt antypoślizgu , nastepnie cała powierzchnia została oddtłuszczona i miejsce nanoszenia uszczelniacza powleczone primerem do poliuretanu reszta niecki primerem dedykowanym do tego rodzaju farb
farba składa się z bazy+rozcieńczlnik+uelastyczniacz+utwardzacz+polimer wpijający się w zywicę (polimer-aktywator najpierw przemarowałem nim nieckę a następnie w/g zaleceń był domieszany przy 1 warstwie)
ostatnia fotka wykonana 5 godzin po położeniu drugiej warstwy farby farby
miejsce łączenia maty żywicznej z plastikowymi sciankami brodzika zostało uszczenione i zabezpieczone poliuretanowym spoiwem (coś jak sikaflex) ale wpijającym się w żywicę i plastik firmy bole obróbka specjalnym twardym pędzlem pe
przyznam osobiście że bole lepiej poddaje się obróbce niż sika jednak co niemieckie to niemieckie jutro uszczelnie wszelkie szczeliny pozostałe po wydłubaniu starego uszczelniacza lekkie poprawki 2 albo 3 bo tyle się dopatrzyłem
no i jeszcze jedno ten bole da się pomalować tą farbą i nie będzie od niej odpadał bo łaczy się w całość reakcja polimerowa
najlepsze jest to ze niemcy daja całkowitą technologie wykoania czytelnie i prosto

f68 - 2008-06-20, 22:00

dzisiaj porażka
malowanie ta fabą za pomocą wałka to utopia pomimo że wałek bole przeznaczony do takich prac efekt nie podoba mi sie wizualnie robi strukturę delikatnego baranka i trzeba malować z 3 razy
więc jutro farba zostanie nabita do nisko cisnieniowego spraya i będzie malowanie jak pistoletem 1 raz i po sprawie
musze się śpieszyć bo w poniedziałek wypad do chorwacji

f68 - 2008-06-21, 21:17

więc tak brodzik naprawiony
przy okzaji wydłubałem stare uszczelnienia w całej łazience i zastąpiłem je nowym uszczelnieniem
wykonałem je w/w poliuretanowym bollem
powiem tak pracowałem już róznymi silikonami z racji wykonywanej profesji również siką i deitermanem i dow corningiem
ale takiego cudeńka jak boll nie miałem w rękach
super "zastyga" czy fachowo sieciuje się , czepia się doskonale plastiku , nie odłazi jak sika i co najwazniejsze przy kładzeniu daje sie obrabiać, wyciaganie faz to czysta przyjemność (sika rozłazi się i wiecznie wyłazi za obszar roboczy) w stadium płynnym zmywasię doskonale benzyna ekstrakcyjną lub acetonem
no i jeszcze jdeno można połozyć warstwe na warstwę jeszcze nie zastygłą i tu nie występuje
"glutowanie" się spoiwa

wmaker - 2008-06-21, 21:29

:idea: daj fotkę tego bola :idea:
f68 - 2008-06-21, 23:10

w załączeniu fotka brodzika i bolla oraz emalii jaka dzisiaj pokryłem finalnie brodzik
po prostu miałem bliżej do sklepu gdzie była taka emalia bo na nabicie niskocisnieniowe trzeba czekać do wtorku awaria maszyny
opis bolla http://www.boll.com.pl/oferta03.htm

Tadeusz - 2008-06-22, 18:15

Brodzik w moim kamperku jest paskudnie potrzaskany. Łatany był elastycznymi lepiszczami, ale uginając sie pod ciężarem ponownie całkowicie się rozszczelnił. Śledzę Twoje zmagania z tą wanienką. Prawdopodobnie zrobię dokładnie tak samo jak Ty.
Będę musiał także od spodu wzmocnić pianką dla uniemożliwienia uginania. Dziwnie cienkie te brodziki. :gwm
Wkrótce napiszę o efektach moich zabiegów. Jeśli się uda. :haha:

f68 - 2008-06-22, 18:39

jeżeli chesz wyjąć to lepiej nie gdyż się moze połamać
lepiej nawiercić 2-3 dziurki i wstrzyknąc silikon i piankę pod spód , nastepnie zrób tak jak ja
i będzie po problemie
grubośc jest taka sama ale one są z abs albo laminatu i po latach wiotczeją więc nalezy ja naprawić
służe pomocą jezeli będziesz chciał ale dopiero po 10 sierpnia po powrocie z cro
a wyjazd już jutro

Tadeusz - 2008-06-22, 18:43

fasol68 napisał/a:
wyjazd już jutro


Szerokiej drogi, wysokich tuneli, pięknej pogody i zdrówka na drogę. :-D :spoko

Jacek M - 2008-06-24, 22:26

I szczelnego brodzika... :szeroki_usmiech
Pozdrawiam
Jacek M

kaimar - 2008-11-05, 10:02

No i problem uszkodzonego brodzika dopadł mnie. wchodząc do łazienki (na zlocie w Osówce) nastąpiłem piętą na odpływ. I odpływ odleciał jak odcięty nożem razem z kawałkiem brodzika. Brodzik wymontowałem, pokleiłem żywicą poliestrową i wzmocniłem miejsce odpływu tkaniną szklaną. Zamontowałem, wszedłem i znowu nastąpiłem piętą. I powtórka z rozrywki. Okazało się , że żywica nie trzyma się tworzywa z którego zrobiony jest brodzik. Oczywiście powierzchnia była dobrze przygotowana, odtłuszczona itp. Czym to teraz zrobić?
eeik - 2008-11-05, 10:15

Kaimar bo jak to "wtrysk" to żadna żywica Ci nie złapie tego.
Tylko spawanie tam gdzie zderzaki czy spojlery :szeroki_usmiech

eeik - 2008-11-05, 10:16

A tak OT - po co ty właziłeś do tego brodzika ???? co :haha: :haha: :haha:
DarekK - 2008-11-05, 10:39

Proponuję użyć pasty do klejenia aluminium LOCTITE - jeszcze nie zdarzyło mi się żeby czegoś nie "złapała" Trochę to drogi specyfik, ale zdaje egzamin, a przede wszystkim połączenie jest naprawdę mocne. Postaram się dziś wieczorem dać dokładne dane o produkcie.
kaimar - 2008-11-05, 11:13

eeik napisał/a:
A tak OT - po co ty właziłeś do tego brodzika ????


Bo ja się myje czasem , co prawda tylko od święta, a zlot to jak święto. A gdybym przeczytał instrukcję to pewnie bym nie połamał.

kaimar - 2008-11-05, 11:14

W "spawalni" nie chcą tego zrobić. Radzą podkleić klejem do wklejania szyb samochodowych.
stefan - 2008-11-05, 11:28

Witam!
kaimar napisał/a:
W "spawalni" nie chcą tego zrobić. Radzą podkleić klejem do wklejania szyb samochodowych.
Cytat:
A tak OT - po co ty właziłeś do tego brodzika ????
Cytat:
Bo ja się myje czasem , co prawda tylko od święta, a zlot to jak święto. A gdybym przeczytał instrukcję to pewnie bym nie połamał.
-i majac to wszystko "na wzgledzie" u mnie stalowy jest i BEDZIE! :ok Pozdrawiam.Stefan.
eeik - 2008-11-05, 12:28

kaimar napisał/a:
gdybym przeczytał instrukcję to pewnie bym nie połamał.


I tu leży pies pogrzebany :haha: :haha:

Nie wiesz , że brodziki w kamperze są "od mania" nie do mycia się :haha: :haha:

kimtop - 2008-11-05, 12:33

eeik napisał/a:
A tak OT - po co ty właziłeś do tego brodzika ???? co


Zapewne to było wtedy, gdy niechcacy wypił lekarstwo mojej żony :haha: :haha: :haha:

KOCZORKA - 2008-11-06, 20:08

kaimar napisał/a:
Zamontowałem, wszedłem i znowu nastąpiłem piętą.


Czemu ty ciągle następujesz piętą. :gwm
Nastąp paluszkami wtedy się nie rozleci. :haha: :haha: :haha:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group