Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Zrób to sam - Łóżeczko dziecięce w kamperze

Czarna i Krzysiek - 2015-03-12, 17:37
Temat postu: Łóżeczko dziecięce w kamperze
Szukałem, ale nie znalazłem, więc spytam. Czy ktoś próbował zaadoptować dziecięce łóżeczko w kamperowej zabudowie? Chodzi mi o takie ze szczebelkami, dla najmłodszych dzieci. Zaznaczam, że nie chodzi mi o przewożenie dziecka ale o jego bezpieczny sen na postoju.
vincent - 2015-03-12, 17:46

my używaliśmy klasycznego turystycznego łóżeczka składanego, tylko na zewnątrz bo w środku nam się nie mieściło. ale to już za nami :)
jacik - 2015-03-12, 17:50

Mój maluch spał i się bawił w rozkładanym w dzień na dworzu.
Szybko się składa/rozkłada i zajmuje mniej miejsca niż drewniane.

pozdro
Jacik

Czarna i Krzysiek - 2015-03-12, 18:29

No tak, ale chodzi o noc, aby mała nie spała z nami. Skoro nikt nie robił, to ja zrobię :bigok Projekt już jest, materiał prawie skompletowany. W niedzielę będzie realizacja, zdjęcia zamieszczę :mrgreen:
Załoga G - 2015-03-12, 18:37

Według mnie nie potrzebujecie łóżeczka czy kojca. My jeździmy z Antosiem od 2 miesiąca jego życia i dawaliśmy radę. Jeżeli jest pogoda i dziecko bawi się przed kamperem na kocyku to przecież nie jest same a jak nie ma pogody i wszyscy siedzą w kamperze to gdzie to łóżeczko?
Czarna i Krzysiek - 2015-03-12, 19:57

A gdzie ma spać? 7 miesięczne dziecko się już przekręca, siada, jak sobie to wyobrażasz bez stosownych zabezpieczeń? Przeciez spadnie a tego wolelibyśmy uniknąć :-/
koder - 2015-03-12, 20:11

Siatek na łóżko nie macie? Takie coś:



Jak widać tu jest na górnym łóżku, ale pewnie bez problemu dałoby się to zamocować na dolnym. Konstrukcja to dwie rurki aluminiowe z siatką między nimi i zaczepy przykręcone do łóżka i nad nim.

Czarna i Krzysiek - 2015-03-12, 20:20

Mamy taką tylko na alkowie a tam śpią starszaki :wyszczerzony: Myślałem o czymś takim, ale wymyśliłem cos innego z materiałów, które w dużej części zagracaja mi komórkę ;) nie wiem czy się uda, ale pobawić sie można. Później satysfakcja i na piwo zostanie :bajer
EwaMarek - 2015-03-12, 20:23

W naszym kamperze jest na tyle łózko piętrowe. Żeby dzieciak nie wyleciał w nocy zakładałem od starego łóżeczka tylna ściankę ( obciąłem nogi żeby się zmieściło).
Daj fotke jaki masz układ. W starych kamperach tez stosowałem fragment łóżeczka ...
czasami wystarczyło obkładać poduchami z oparcia.

Czarna i Krzysiek - 2015-03-12, 21:09

No właśnie stare łóżeczko chce wykorzystać ;) Na łóżku bokiem do kierunku jazdy :) Będzie mocowane na tej samej zasadzie co podpory pod stolik, kiedy rozkładamy lóżko.
Bydgoszczu - 2015-03-12, 21:27

Nam w zupelnosci wystarczyła barierka, zabezpieczenie do łóżka.


izola - 2015-03-12, 21:45

dla takiego malucha można wykorzystaś miejsce z przodu w kabinie i coś nawet samemu zmajsterkować...
http://www.google.de/imgr...ved=0CCoQ9QEwAg

tu są ciekawe foty
http://www.busfreaks.de/s...t-fahrerkabine/

Czarna i Krzysiek - 2015-03-12, 22:58

izola napisał/a:
miejsce z przodu w kabinie

W kabinie nie za bardzo...... jakoś to do mnie nie przemawia

cinas napisał/a:
Nam w zupelnosci wystarczyła barierka, zabezpieczenie do łóżka.

To jest bardzo fajne, też mieliśmy coś takiego przy poprzednich pedrakach, tylko, kiedy zaczynają siadać i usiłują wstawać trzymając się czego popadnie.... przestaje to zdawać egzamin, tym bardziej, że łóżko w kamperze jest już na pewnej wysokości od podłogi. Jeśli córa wda się w braci, glebnie jak nic :-/ Dlatego musimy zmajstrować dosyć solidną konstrukcję. Tym bardziej, że będzie już raczkująca, więc musi być zamknięta z każdej możliwej strony. Tak jak napisali EwaMarek, wykorzystamy ścianki ze starego drewnianego łóżeczka, odpowiednio docięte. Pocowane będą na haki do skrzyni pod łóżkiem, tak jak poprzeczki, na których kładzie się stolik. Boki na zawiasach, żeby otwierały się tylko do konta prostego, a na ścianie zasuwka, która będzie zachodzić na krótsze ścianki uniemożliwiając ich przesunięcie w bok i jednocześnie będzie trzymać je w pionie aby konstrukcja nie przewróciła się, kiedy dziecko wstanie i się jej przytrzyma. Całość drewniana, kolorem nawet pasująca do szafek kamperowych, więc mam nadzieję, że stworzy to przyzwoicie wyglądającą całość :ok

Johny_Walker - 2015-03-13, 10:24

koder napisał/a:
Siatek na łóżko nie macie? Takie coś:

Obrazek

Jak widać tu jest na górnym łóżku, ale pewnie bez problemu dałoby się to zamocować na dolnym. Konstrukcja to dwie rurki aluminiowe z siatką między nimi i zaczepy przykręcone do łóżka i nad nim.

W moim Hymerze są oryginalne siatki: jedna na łóżku z tyłu i dwie z dwóch stron łóżka opuszczanego. Jeszcze ich nie używaliśmy.
Ja bym proponował inne rozwiązanie: w nocy materac na podłodze. Dzieciak spadnie tylko kilka cm. W dzień spanie na łóżku dorosłym i siatki lub wał z poduszek.

Czarna i Krzysiek - 2015-03-13, 10:28

JW, dzieciaki mają tendencję wstawania w nocy na siku lub inne potrzeby, jak to dzieci. Mała na podłodze zostałaby na 100% zdeptana :?
Johny_Walker - 2015-03-13, 11:28

Myślałem że jedno macie, a teraz patrzę na avatara. No to patent z aluminiową poprzeczką wsadzaną w przykręcone uchwyty i napinającą siatkę.
Czarna i Krzysiek - 2015-03-13, 12:16

Dzieci i szklanek nigdy za wiele :haha: :haha: Tak wyszlo.... Miała być córka za drugim podejściem a wyszlo dwóch chłopaków :bigok No i na stare lata nam odbiło i mamy jeszcze upragnioną córeczkę :mrgreen:
Załoga G - 2015-03-13, 14:14

To ja źle zrozumiałem, ty chcesz iść w stronę jakichś zabezpieczeń a nie stawiać na środku całe łożeczko.
Antoś stworzony na alkowie bez zabezpieczeń, teraz śpi z nami na alkowie bez zabezpieczeń :spoko

Czarna i Krzysiek - 2015-03-13, 14:22

No my właśnie nie chcemy żeby Wiki z nami spała :-P Juz kupiłem dzisiaj wszystko co potrzebne, w niedzielę zabieram się do pracy. Efektami, jakie by one nie były, się pochwalę :-/
Johny_Walker - 2015-03-13, 15:13

Edyta i Krzysiek napisał/a:
Dzieci i szklanek nigdy za wiele :haha: :haha: Tak wyszlo.... Miała być córka za drugim podejściem a wyszlo dwóch chłopaków :bigok No i na stare lata nam odbiło i mamy jeszcze upragnioną córeczkę :mrgreen:

Córki się trudniej robi - tylko 60% trafności. Syna 90%.

Czarna i Krzysiek - 2015-03-13, 15:18

No to jestem w gronie tych szczęśliwców
Bydgoszczu - 2015-03-13, 15:19

Nigdy nie odczuwaliśmy potrzeby zamykania dzieci w kojcu, jakoś zawsze raczkowali po trawie, jak było mokro to w kamperze na tych kilku metrach. Jakieś tam pojedyncze wypadki się zdarzyły ale przynajmniej szybko się nauczyli :diabelski_usmiech
Bardziej nam się przydało krzesełko - takie z IKEI, najprostsze, najlżejsze, ma odłączane nogi.


Czarna i Krzysiek - 2015-03-13, 15:32

Mylimy pojęcia. Ja pisze o samodzielnym bezpiecznym spaniu a nie raczkowaniu czy zabawie w ciągu dnia.
Johny_Walker - 2015-03-13, 15:35

Samodzielnym? Do was nic nie przypełza nocą? Fajnie macie.
Czarna i Krzysiek - 2015-03-13, 17:03

Żadne z dzieci nigdy z Nami nie spało i najmłodsze też nie będzie :lol: No chyba, że chore, ale to inna bajka.
Bydgoszczu - 2015-03-13, 17:27

Nie mylimy pojęć :) Nasze dzieci też zawsze spały same, taka barierka była jedynym zabezpieczeniem. Mamy inny układ wnętrza, z tyłu mały stolik. Łóżko dla niemowlaka było z trzech stron osłonięte ścianami, od frontu ta barierka, ale nie na całej długości. Była dziura z 30cm ale to w nogach dziecka.
Czarna i Krzysiek - 2015-03-13, 17:44

No tak tylko nasza dżdżownica będzie już raczkować, już pełza i musimy jej zapewnić zamknięty teren. Barierkę mamy, sprawdzaliśmy w domu, nie sprawdza sie :gwm Jak nas poznacie to zrozumiecie po kim nasze dzieci takie są :aniolek :haha:
Już wszystko kupiłem, łóżeczko wykopałem z komórki. Pierwsze przymiarki już zrobiłem, powinno pasować. W niedzielę będę rzeźbił :)

Bydgoszczu - 2015-03-13, 17:52

Edyta i Krzysiek napisał/a:
Jak nas poznacie to zrozumiecie po kim nasze dzieci takie są :aniolek :haha:

Trzymam za słowo :wyszczerzony: Do zabaczenia zatem.

Czarna i Krzysiek - 2015-03-13, 17:53

Wiesz, na pierwszym spotkaniu to zawsze trzeba trzymać fason ;-) :lol: ale .... rozumiem, że widzimy się w Częstochowie ? :?:
EwaMarek - 2015-03-13, 20:13

Edyta i Krzysiek,

spróbuj jak pisałem ze starym łóżeczkiem - proste pomysły są najlepsze.

U mnie dodatkowo ten kawałek łóżka służył jako przegroda żeby dzieciak baraszkował czy potem spacerował w części mieszkalnej i nie wchodził do kabiny kierowcy.
Podobnie jak otworzyłem drzwi na zewnątrz to grodziłem żeby mi nie uciekała córka (w nowszym kamperze nie mam dzielonych drzwi

te z niemieckich stron to lekkie przegięcie

Czarna i Krzysiek - 2015-03-14, 12:20

Taki mam właśnie zamiar, wykorzystam stare łóżeczko i myśl twórczą :) Drzwi mam na szczęście dzielone :wyszczerzony:
Czarna i Krzysiek - 2015-03-15, 20:13

Witajcie :diabelski_usmiech

Zgodnie z założeniem, w jedyny wolny dzień od pracy jakim dla mnie jest niedziela, wziąłem się z moją Połówką do realizacji planu Dziecięcego Łóżeczka :)

Materiały zostały zgromadzone. Ze sklepu metalowego

Stare łóżeczko z komórki

Niestety okazało się, że gdzieś zagubiły się boczne ściany starego łóżeczka, więc zostałem tylko z dwoma dłuższymi bokami. Jeden bok został przecięty na pół i na szczęście prawie pasował w szerokości :)
Dłuższa ściana została przymocowana na kątownikach do skrzyni łóżka. Skrzynia ma wzdłużne wzmocnienie, więc musieliśmy dać kliny, aby wszystko się zblokowało i było stabilne


Boczne ściany, przycięte z dłuższego boku, wzmocniliśmy listwami ze spodu łóżeczka i na zawiasach dokręciliśmy do dłuższego boku. Niestety okazało się, że stare łóżeczko dość mocno się już rozeschło, więc przy wkręcaniu wkrętów popękało nieco, więc jeszcze czeka nas szpachlowanie, albo wymiana tych listew.



Następnie do ściany zabudowy przykręciliśmy drewniane kliny, które blokują całość konstrukcji, aby nie przechylała się do przodu, kiedy dziecko się o nią oprze.

Boczne ściany, na zawiasach, z jednej strony zblokowane są przez ścianę kabiny, z drugiej natomiast jest skobelek, który wchodzi przez wywiercony otwór w pokrywę skrzyni, unieruchamiając boczną ścianę łóżka

Po zdjęciu konstrukcji, boczne ściany składają się do środka i po związaniu gumką transortową całość wygląda tak

I spokojnie mieści się do szafy, praktycznie nie zajmując miejsca.
Po złożeniu cała konstrukcja wygląda tak :

Nam się podoba :mrgreen: :lol:
Pozostaje jeszcze oczywiście wykończenie, czyli wyszpachlowanie, zeszlifowanie ostrych kantów, zerwanie starej farby, wyrównanie boków, niestety, jeden jest wyżej, drugi niżej. Wynika to z tego, że jeden blokuje się o ścianę i wchodzi w szczelinę pomiędzy skrzynią a kabiną, jednocześnie blokując wszystko skutecznie, drugi natomiast, "leży" na skrzyni. Tutaj jeszcze nie mamy pomysłu jak to wykończyć, żeby ładnie wyglądało, ale coś się wymyśli ;-) Ogólnie, po wykończeniu i polakierowaniu, myślę, że będzie wyglądało całkiem sympatycznie, a z pewnością spełni swoje praktyczne zadanie :)

Załoga G - 2015-03-15, 21:19

Wygląda fajnie, ale Ty to będziesz co wieczór montował?
Wojciechu - 2015-03-15, 21:20

Mnie się podoba. Widać na zdjęciach ciężką pracę i złote ręce Edyty. Ucz się od małżonki :haha: :spoko
Czarna i Krzysiek - 2015-03-15, 21:26

Załoga G napisał/a:
ale Ty to będziesz co wieczór montował?

Wszystko stanowi jedną całość i montaż nie zajmuje więcej czasu niż rozłożenie fabrycznego łóżka. Zdejmujesz poduszki, otwierasz boki łóżeczka na zawiasach unosisz pokrywę aby uchwyty trafiły w swoje miejsce, opuszczasz skobelek i koniec. 30 sekund max.

EwaMarek - 2015-03-15, 22:10

Fajnie to zrobiłeś - że sam na to nie wpadłem jak miałem poprzedniego kampera.
Załoga G - 2015-03-16, 12:02

Teraz Niemcy powinni Tobie zapłacić za taki wynalazek i sprzedawać go w swoich zubechorach :spoko
Czarna i Krzysiek - 2015-03-16, 12:12

Jeszcze nie wymyśliłem co z ta ścianą zrobić. Poduszka się tam nie mieści a tak jak jest, brzydko wygląda.
EwaMarek - 2015-03-16, 22:11

dotnij z jakiegoś starego materaca dziecięcego i uszyj powłoczkę pasująca kolorem do reszty.
Czarna i Krzysiek - 2015-03-16, 22:17

No taki właśnie mamy plan. ;-) Teściowa już maszynę rozgrzewa :mrgreen:
A z rozmiarem, zupełnie niechcący udało nam się trafić. Łóżeczko ma wymiar dokładnie 102x60 a na allegro znalazłem materac kokosowy dla dziecka o wymiarach 100x60 ;-) więc idealnie będzie pasował do naszego wynalazku ;-) :lol:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group