Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Budujemy kampera - Hand made czy kupny >?

Danyxm - 2015-08-24, 03:14
Temat postu: Hand made czy kupny >?
Witaciez!

Jestem bardzo nowiutki w temacie kamperowania, lecz decyzja podjeta i za rok chcialbym ruszyc w min 2 miesieczna podroz.
By miec czym ruszyc w ta podroz zastanawiam sie nad budowa lub zakupem gotowca.
I bardzo chcialbym poznac wasze zdanie - tych ktorzy i jezdza konstrukcja wlasnego pomyslu i wykonania oraz tych ,ktorzy uzywaja gotowca.

Jakie sa wady i zalety ?
Domyslam sie ze zalecta wlasnorecznej zabudowy blaszaka jest cena.
Byc moze komfort ?
Z pewnosci idealne dopasowanie do potrzeb.

Jakie sa zalety fabrycznego kampera?

Dodam ,ze nie stac mnie na nowy - w planach mam albo budowe ( bardziej prawodpodobne) lub zakup .

W tej chwili posiadam renaul mastera 2007 h2l3 i przymierzajac sie do przebudowy stwierdzilem ze nie ma sensu - raz ze za slaby silnik (100 koni) , dwa - buda - mam minibusa, a tyle szyb mi nie potrzebnych , oraz mam drzwi boczne przesuwane z obu stron - w kamperze chyba bez sensu ?

Takze , jak rozstrzygne pytanie : budowac czy kupic , na korzysc budowania - postanie kolejne pytanie - co pod zabudowe kupic ? Jezdzilem kilkoma busami, i zdecydowanie sklaniam sie ku renault i psa (citroen i podobne) - ale bardzo jestem ciekaw waszych opini!

Pomozcie bo swiat czeka! :)

Cieple pozdrowienia ze Szkocji! :)
Daniel

silny - 2015-08-24, 06:33

mało danych , -sam czy w czworo :?: dzieci czy dorosłych dwoje :?: :spoko
toscaner - 2015-08-24, 07:54

Jak odsuwane nie przeciekają, to żaden problem mieć z obu stron. Pojedziesz na południe Europy latem to wręcz idealnie, żeby wychłodzić budkę. Tyle, że takie autko, to na max 2 osoby. Wiem co mówię. Nasz to Jumper L3H2, a szkoda, że nie H3.
No chyba, że to krótkie wypady, bo na kilka miesięcy w 4-kę. :-/

Danyxm - 2015-08-24, 11:35

toscaner - wlasnie ja mam h3 mastera, ale od kilku tygodni laze po nim i nijak nie chce mi sie zmiescic wszystko..
zalozenia minimum : 2 dorosle osoby, wygodne lozko, garazyk dla skutera wewnatrz, jakis kibelek (myslalem o bezkibelkowym, ale niezlaeznosc..) , nieco powiekszony aneks kuchenny z dobrym oswietleniem.

Mozna wygodnie spedzic kilka miesiecy w kamperze tej wielkosci - pytanie kieruje do toscanera :)

toscaner - 2015-08-24, 12:06

My 7-my miesiąc w kamperze, no ale nie mamy skutera. Fakt, u mnie w projekcie przewidziałem 2 poziomy łóżek i dolne jest nisko. Łóżko można zamienić na podkowę na dzień. Aktualnie górna rama wyleciała. Dałem ją jakiemuś złomiarzowi, a szafek na górze nie mamy, więc teoretycznie rezygnując z podkowy i podnosząc łóżko dolne wyżej byłby kawał garażu. Kwestia ile ma skuter wysokości? Zakładam, że to wykonalne. A tym bardziej jeśli masz H3.

No ale wtedy to już tylko 2 osobowo raczej. Kuchnia u nas duuuża, łazienka jak na blaszankę olbrzymia z osobną kabiną prysznicową. No chyba, że rezygnujesz z łazienki, co dla mnie niewyobrażalne, to w to miejsce dałoby się 2-gi rząd foteli. Ale to będzie ciasnota w mojej opinii.
Przeglądnij sobie u mnie układ w "Budowa domka ze złomka". Na pewno jest inny niż typowe wyspiarskie układy, które mnie totalnie nie odpowiadają. :-/

Jeśli do tego planujesz pojeździć po Europie dłużej (kilka miesięcy), to bez łazienki wg mnie to pomyłka. No chyba, że masz za dużo kasy i kąpiele na kempingach. W takich Włoszech to często trudno o kibel na stacji, a gdzie tu do cywilizacji, żeby na stacjach były prysznice. Zresztą publiczne łazienki, kible to i syfa można załapać. Wolę własną. :bigok

Jak będziesz miał więcej pytań, to pytaj, a jak bardzo dużo, to mogę Ci podać na PW mój numer brytyjski i pogadamy. ...Jak będę w zasięgu. :bajer

Danyxm - 2015-08-24, 12:39

Dzieki wielkie! Jak narazie musze rozstrzygnac : kupic gotowca czy budowac?

Emocjonalnie - chce budowac:)
Przy tym nie jestem fachowcem..mam smykalke, narzedzia i mozliwosci.. no ale , jakis krytyczny stosunek do siebie tez mam :)

Ale jak budowac - to na jakiej bazie ?
Bardzo lubie swojego masterka - przemysle czy go sprzedawac, czy jednak zostawic i kombinowac..

Dzieki za mile slowa i pomoc! :)

eMWu - 2015-08-24, 12:45

masz czas buduj. taniej nie bedzie ale moze lepiej bo co zrobione samemu na ogol cieszy najbardziej. Ja budować nigdy nie bede. 11 sierpnia kupilem wychuchanego knausa na Duc 2 i 14 sierpnia polecialem w trase :) od grzebania mam zabytkowe auta, kamper jest od wypoczynku. Zresztą I tak przy starym knausie sie nagrzebałem zeby wszystko działalo.
CORONAVIRUS - 2015-08-24, 13:37

temat się powtarza kolejny raz ...proponuje poszukać wypowiedzi już napisanych , jest tego sporo :spoko
izola - 2015-08-24, 17:50

BIORCA napisał/a:
temat się powtarza kolejny raz ...proponuje poszukać wypowiedzi już napisanych , jest tego sporo :spoko

Biorca jak byś to mojemu.. ten by ci pojechał ;)

tom-cio - 2015-08-24, 20:26

A co by mu pojechal-prawde napisal.Jak masz ochote buduj-bzdura ,ze taniej nie bedzie,za to co wydalem na swojego na zbudowanie to moze kupilbym rupiecia z lat 80tych.Tak mam 1999,na ducato II,ktore zrobilo w tym roku grecje w maju,w lipcu chorwacje i od czasu zabudowy 45tysiecy km.Jak chcesz tanio ,da sie,jak cchcesz na wypasie ,da sie.Tylko jedno-zaczynajacych zabudowe bylo tu kupa ludzi,tych co skonczylo i jezdzi-kilku.
CORONAVIRUS - 2015-08-24, 20:40

izola napisał/a:
. ten by ci pojechał ;)


...i kto by sie tym przejmował ? JA ???? :haha: :haha: :haha: Byłaby odpowiedź merytoryczna do bólu i po sprawie .

Ludzie zaczynają nowy temat , identyczny z dziesięcioma już przewalonymi na wszystkie sposoby bo LENIUCHAMI są i im się nie chce szukać a tym , którzy w poprzednich się wypowiadali już się nie chce kolejny raz o tym samym pierdzielić bo nic nowego się już nie wymyśli i kółko się zamyka .... a nerwowi to na forum nigdy długo nie zabawili ...tu trzeba na luziku bo inaczej sie nie da :)

wlodo - 2015-08-24, 21:43

No,totalny luzik należy sobie włączyć,jak próbujesz coś szukaczką znaleźć!
Wywala masę tematów,bez kierowanie na nr strony z szukanym słowem.
Jak znaleźć to co się chce?
Kolejny raz czytać całe tematy?
Luuuuzik ,to prawidłowe podejście... :-P

silny - 2015-08-24, 21:49

nie wiem czy spostrzegliście dziwną sprawe że google daje lepsze odpowiedzi z CT niż wyszukiwarka CT :shock: :-/ :lol:
toscaner - 2015-08-24, 21:52

Nie no bez przesady z tą szukajką, wystarczy umiejętnie wybrać co i gdzie się szuka. Poza tym odkąd Koder jest moderatorem, to się zrobił troche porządek w tematach na forum. Wcześniej to było szukania. Teraz tematy z budowami są w jednym dziale. Klikasz i masz. No trzeba tylko przewalić te dziesiątki lub setki (milka) kart i to tu chyba jest pies pogrzebany, a nie szukajka zepsuta. :mrgreen:
wlodo - 2015-08-24, 21:58

Cytat:
trzeba tylko przewalić te dziesiątki lub setki (milka) kart

No i właśnie w tym cały kłopot,i...bezsens podejmowania się szukania czegokolwiek :gwm

Danyxm - 2015-08-24, 22:21

Wiem, ze mase takich pytan bylo. Jednak moja perspektywa jest pewnie nieco inna niz @innych@ - dlatego tak na luzaczku pytam zorietowanych co polecaja. Kampery na ktore mnie teraz stac raczej mi sie nie podobaja - zreszta sezon w pelni i ciezko znalezc cos od prywatnej osoby.

Pomijajac moje rozterki - tak, naturalna sprawa dla mnie bylo i jest grzebanie w istniejacych watkach, czytanie o budowaniu kamperow - i robie to z przyjemnoscia, choc mase czasu to zajmuje.

Reasumujac: poza tym co wyczytam w starych watkach na tym forum i roznych innych - z checia poczytam o waszych subietywnych odczuciach na temat kupna gotowca badz budowy swojego.

Ten moj , poza planowanym dluzszym wyjazdem, bedzie tez pewnym sposobem na zycie - stad zalezy mi na tym by ten domek na kolkach byl wygodny jak garnitur na miare szyty.

Nigdy nie mieszkalem w kamperze, spedzilem zas kilka nocy w roznych przyczepach camping - no i szalu nie bylo.. boje sie sytuacji kiedy poswiece czas i pieniadze na zakup gotowca - i zlapie dola bo to nie bedzie to .

Takze, drodzy forumowicze - czytam czytam i jeszcze raz czytam. I pytam ,pytam - bo bardzo cenie sobie doswiadczenie praktykow i cos czuje ,ze moze mi Wasze doswidczenie zaoszczedzic kupe kasy i nerwow :)

Ahoj! :)

CORONAVIRUS - 2015-08-24, 22:27

człowieku... nie liznąłeś a chcesz się pchać ??? Kup starego blaszaka kampera za 10 000 zł i testuj swoje powołanie i moźliwości adaptacji .... sprzedasz go bez straty a doświadczenie bezcenne . Inaczej to szkoda gadać bo Ty sam nie wiesz czego chcesz :idea :idea :idea Nikt Ci tu nie zdefiniuje Twojego gustu i potrzeb ...NIKT :spoko
toscaner - 2015-08-24, 22:36

E tam, a co chcesz znaleźć?
Jak się buduje, to chyba wcześniej warto przeglądnąć relacje poprzedników? Znaczy ja nie wiem. :niewiem:
Ja tak zrobiłem. Wtedy wiedziałem, co się z czym je, a ostateczny szlif, wygląd, wykończenie dopasowałem pod siebie. Materiały to też kwestia wyboru i finansów. Często im taniej, tym więcej roboty, albo do dupy wygląd. Widywałem takie samoróbki też. Decha, na to materac i łóżko jest. Pod dechą walizki i ludziki sobie jeżdżą. Kible w barach. Nie wiem jak z myciem. Najczęściej z węża od białej stojąc na zrzucie szarej/czarnej. Szampon w ręce, kapcie i w majach. Niemiecki sposób pomijam, bo ci to na golasa potrafią przy kamperze na widoku dzieci brać prysznic. Kamper blaszanka, wąż przez okno i heja. Tego fakt szukajka nie znajdzie. :haha:

Danyxm - 2015-08-24, 22:44

Panowie i Panie.
TO ja moze skroce pytanie :
waszym zdaniem , jakie sa plusy i minusy kampera kupionego vs zrobionego wlasnorecznie?.
:)

toscaner - 2015-08-24, 22:52

To fakt, kamper to nie dom, a nawet nie kawalerka. Tu jest ciasno i albo idziesz na kompromisy albo nie ma o czym mówić. Nikt Ci nie doradzi czy kupić, czy budować.
Do tego trzeba poznać trochę zmiennych: budżet, umiejętności, czas, oczekiwania.

Kamper to wolność, ale i wyrzeczenia głównie ze względu na brak przestrzeni. I znowu kompromis, coś ponad 3,5T i mamy trochę przestrzeni, albo dobrze zaprojektowane pod siebie wnętrze w takim do 3,5T.

Osobiście chciałbym mieć 6 tonowego na 10m długiego kampera nówkę model 2016 za 200-300tys ojro, ale nie mam tyle "na luzie" i nie mam prawka C. Kompromisem było mieć nówkę, ale budżet pozwalał na wersję "własna produkcja". :bigok
Więc zacznijmy od... budżetu jaki chcesz przeznaczyć?

wlodo - 2015-08-24, 23:04

Kolego,BIORCA dobrze radzi,mówię Ci to z autobsji.
Ja kupiłem gotowca w ub.roku jesienią-pierwszego w życiu.
Pojeździliśmy jesienią i teraz wiosną,i...z grubsza wiem co chcę mieć.
Naprawdę takie doświadczenie jest bezcenne,i to należy przeżyć,nikt tego nie opowie,każdy odczuwa inaczej.
Ja buduję.. :spoko

toscaner - 2015-08-24, 23:33

A ja chyba jestem największym kamikaze na forum. Nigdy nie miałem przyczepki, nigdy kampera. Ba ja nawet nie stałem nigdy w kamperze. Widziałem je tylko na fotkach w necie (wnętrza), przeczytałem kilka budów i wiedziałem czego chcę. Zaprojektowałem wszytko pod nas. W domu rozstawiałem pudła i krzesła i robiłem wizualizację przestrzenną na żywo. Nie miałem innej opcji. Żaden program tego nie odda, bo tu mogłem usiąść na fotelu(krześle) w kamperze przyszłości. Obrócić i zobaczyć czy się zmieszczę. Ja poszedłem tą drogą. Finalny plan uległ lekkim modyfikacjom w trakcie budowy, ale na lepsze. Teraz zmieniłbym może z 3-5%. Wszystko jest tam gdzie powinno być. Może tylko za dużo narzędzi wożę, no ale my na żywioł i jeszcze mechanikę po drodze uprawiam. Włoski mechanik to może mi co najwyżej zrobić pizzę. Takie matoły. Takie realia. Jeżdżąc po cywilizacji pewnie wywalę połowę albo komuś oddam. :bigok
Będzie miejsca na ze 100kg wina i żarcia. Jutro może znowu coś wywalę z kampera. :haha:
Ostatnio wywaliłem drukarkę kolorową laserową. 100% sprawną. I tak mam jeszcze skaner, fax i atramentówkę. Mało drukuję ostatnio. Dwie mi w kamperze nie były potrzebne. :haha:
Teraz rozważam może wiertarkę, bo mam 3 w bagażniku. Spawarki trochę szkoda wyrzucić. :shock:

Kolejnego jeśli kiedyś, też będę budował. Te nowe duże ładne, ale po kupnie pewnie był od razu pół przerobił pod siebie. No może w trasie. No i więcej miejsca na narzędzia. :-P

Ta choroba powinna mieć jakąś nazwę i powinno się ją leczyć. A najlepiej dostawać jakąś rentę z tego tytułu. A co. :haha:

Danyxm - 2015-08-25, 00:29

no to escie moje rozterki tylko poglebili, a liczylem na rozwianie watpliwosci :P

I tak bede do firmy blaszaka kupowal, to tak zupelnie przypadkiem kupie takiego ,ktorego moglbym wykorzystac pod zabudowe :)
a za miesiac zerkne co z uzywanych kamperow mozna tu kupic..

Z kamperami jest jak z innymi autami ? tzn jakie sa roznice w cenach w europie ? oplaca sie w UK kupowac ?

toscaner - 2015-08-25, 00:34

Kampery, blaszaki z reguły mają drzwi z drugiej strony i to chyba jedyny problem, gdy są jedne. Z tych brytyjskich wychodzisz na ulicę na kontynencie i odwrotnie. Czyli znowu kompromisy. :bigok
Danyxm - 2015-08-25, 00:41

Drzwi to tam spoko, przeciez nie wychodze podczas jazdy :wyszczerzony:
Osobowki w UK sa tansze , a i z doswiadczenia wiem ze mniej kombinowane.
Ale , kamperowanie , to chyba sport narodowy w UK, wiec moze i ceny wieksze. Przy tym wszechobecna zgnilizna w osobowkach..
No nic , trzeba studzic glowe, rozgladac sie i dobrze przyszykowac do nadchodzacego roku :)
A tymczasem lecee dalej poznawac wasze historie :)

koder - 2015-08-25, 08:44

wlodo napisał/a:
Cytat:
trzeba tylko przewalić te dziesiątki lub setki (milka) kart

No i właśnie w tym cały kłopot,i...bezsens podejmowania się szukania czegokolwiek :gwm

Przestaw wyniki wyszukiwania na "posty" a nie "tematy", wtedy wyświetla się konkretny post i można skorzystać z linka do tematu od tego posta (ikona kartki).

Oprócz tego polecam lekturę tematów:
Czy warto budować samemu kampera z dostawczaka?
Ile kosztuje zbudowanie kampera?

Danyxm - 2015-08-25, 11:30

Czytam czytam.
Dziekuje..!
Wniosek plynacy ze sporej ilosci wypowiedzi : szukac okazji w postaci dawcy :)

eler1 - 2015-08-25, 17:13

Ja proponuję nie zakup tylko wynajęć po sezonie jakąś tańszą starszą budkę i pojechać na 4-5 dni , a wszystko będziesz wiedział :mrgreen:
Danyxm - 2015-08-25, 19:25

ELER1 - to samo przez sie wie , moze uda mi sie w pazdzierniku tydzien od pracy odpoczac, to smigne w szkockie gorki..
maszakow - 2015-08-25, 19:53

toscaner napisał/a:
Kampery, blaszaki z reguły mają drzwi z drugiej strony i to chyba jedyny problem, gdy są jedne. Z tych brytyjskich wychodzisz na ulicę na kontynencie i odwrotnie. Czyli znowu kompromisy. :bigok

Chyba że zrobisz tak jak Adam.
On przecież ma Anglika...a drzwi z właściwej strony dorabiał od "doki" - i teraz ma prawilne normalnie zamykane i nie musi "szurać" i trzaskać na postojach.
I to jest IMHO jedno z najładniejszych rozwiązań które na forum (forach ?) można znaleźć.

Danyxm - wszystko zależy na co cię stać ile możesz czasu i pieniędzy poświęcić.
każde auto kosztuje.
Albo kupisz gotowca i się do niego dopasujesz - albo będziesz tak jak toscaner budował pod siebie. Ile wydasz - twoja sprawa - oszczędności można szukać wszędzie.
Możesz kupić aut tylko i wyłącznie na niedzielne wypady - albo coś czym możesz jeździć na co dzień i co nie będzie przeszkadząło w normalnej codziennej eksploatacji.
Możesz kupic nówke blaszaka za 150-200k albo kupić auto za 15 i dać do zabudowy za 15-50k...też sie da.
Jest kolega, który kupił totalny złom alkowę za 5k rozebrał do ramy i zbudował od nowa...
Jest relacja jak uratowano blaszaczka kampera - Transita Westfalię nugget - i też kolega remontował od ramy zaczynając... kwestia funduszy czasu i możliwości.
Jest i relacja kolegi który od x lat remontuje drewnianego tabberta pracując po 2 dni w miesiącu.
Są ludzi przerabiający Vw Caddy, Hyundai Trajet po to by móc zaznaś trochę tej swobody podróżowania...
Z drugiej strony mamy sztandarową wręcz Milkę na R12, Mercedesa Atego i parę innych wielkogabarytowych przykładów.
Ponownie powtarzam - rozwiązań jest mnóstwo.
Koledzy dobrze radzą ... ZANIM ZAPYTASZ, POCZYTAJ NAJPIERW FORUM. NIeważne ile czasu na to poświęcisz- ważne ile wniosków z tego wyciągniesz.
MOżesz pooglądać oferty producentów lub firm adaptujących... może też ci coś wpadnie do głowy... musisz zebrać do kupy i wykreować swoją własną wizję auta.

Danyxm - 2015-08-26, 02:29

Powolutku , powolutku wizja mi sie klaruje. Pierwotne plany zakladaly zakup bazy i poczatek przerobek na wiosne - a do wiosny mialem wlasnie czytac, pytac, myslec, doksztalcac sie.
I czytam.:) Watek o Milce - przebrnalem.. kolege z IRL z Masterem - wlasnie zakonczylem (mam takiego samego mastera ale wydaje mi sie za maly..) - i chyba najblizej mi do kolegi Toscanera - wolnosc, nieskrepowana wolnosc :)

Poczytam, pomysle , jeszcze pare tygodni, potem poszukam jakiejs fajnej bazy - choc chyba Iveco wydaje sie najwieksze z dostepnych blaszakow.. Bardzo dziekuje za wszystkie wskazowki :)

PS moze ktos wie gdzie w UK znalezc rozbite przyczepy ?:))

wlodo - 2015-08-26, 08:59

Cytat:
ale wydaje mi sie za maly

Z tą długością,to pomyśl...
Zależy na ile osób...
W mieście na zwykłych parkingach będziesz wystawał na jezdnię.
A to jest duży kłopot szukając miejsca gdzie przystanąć.
Na promach,powyżej 6m masz wyższą opłatę.
Itp. problemy,długi to nie zawsze wygoda :-P

toscaner - 2015-08-26, 10:16

Dokładnie, przy spotkaniu z Kodi'm widziałem wnętrze i zmieniono automatycznie na - bardzo interesujący sprawa taka długość. Ja miałem brać Iveco, ale ja mam wzrost przy którym łóżko w poprzek odpadało. W ducato wygospodarowałem w poprzek 193cm i dosłownie na styk. Widzisz głupi szczegół, a u mnie dyskwalifikował wąskie blaszanki. Można wzdłuż, ale to mi burzyło projekt i długie zaczynało być bez sensu. Ok zyskałbym 1,24cm na długości, ale łóżko zabrałoby 80cm z tego. No ok i tak by więcej zostało, ale kolejna sprawa jak wyżej - parkowanie. W środku zyskałbym długość, ale na zewn. Jumper 5,59m, Iveco 6,99m, czyli 1,4m dłuższe auto na zewnątrz, a zyskałem z łóżkiem wzdłuż te 80cm. Wiem, że obok łózka można by szafy albo coś, ale ja chciałem "garaż" i łóżko z tyłu. Z niższym wzrostem, kto wie czym bym jeździł. :)

Nasz złomek mieścił się na ciasnych włoskich miejscach parkingowych pod sklepami:



Na francuskich też się mieści i dla nas "na dziko" jest to zaleta, bo jak pod sklepem się da, to niemal wszędzie w mieście.

Dla ułatwienia dodam, że przy budowie kolejnego (kiedyś) i tak mi się to zmieni. Może jakiś 4x4, albo... :mrgreen: :bigok

CORONAVIRUS - 2015-08-26, 10:22

wlodo napisał/a:
[
W mieście na zwykłych parkingach będziesz wystawał na jezdnię.
P


to jest mit , który się nie potwierdza w praktyce od 4 lat .

moje auto fabrycznie ma 7,10 /iveco daily / a z rampą i motorkiem 7,55 .

zawsze w takie miejsca wstawiam go tyłem a tam przeważnie trawnik albo zwyczajne nic .... jak tylne koła dojadą do krawężnika to przód równa się z osobówkami i nic nie wystaje .

toscaner - 2015-08-26, 10:27

Dokładnie da się i tak, gorzej w kopertować na miejsce osobówki, ale tak samo jak z belkami na 2m, które ograniczają nas i zawsze znajdzie się inne miejsce, tak i dla dłuższego Iveco są i inne miejsca.
Są nawet takie dla autobusów, więc i kamper na autobusie jak np. Milka by zaparkował w dziesiątkach miejsc na dziko. :mrgreen:
W zależności od tego czym się jeździ, to widzi się inaczej miejsca parkingowe. :bigok

Danyxm - 2015-08-26, 13:30

A jesli chodzi o jazde i zwiedzanie europy duzym busem - mam lata doswiadczen i absolutnie nie mam zadnego problemu z masterem - ( niecale 6 metrow). W Londku sie mieszcze, przez Francuskie i Belgijskie miasteczka tez przelatuje, Polskie wsie mi nie straszne. Nie oszukujmy sie : 6-7 metrowych busow jest w cholere, i dopiero na szkockich serpentynach , na zadupiach szutrowych, zdazalo mi sie zakrety na dwa razy brac. Oplaty promowe tez nie problem - ja mam wersje h2, ale wydaje mi sie ze roznic w cenach pomiedzy h2-h3 nie ma wielkich. Zreszta mam spore znizki :D
Dla mnie 6 metrowe auto to norma. W miescie (a we waskim miescie mieszkam : edinburgh) jest nieco trudniej, ale spokonie daje rade, nawet bez kamery cofania:) Takze, jak wiekszosc spraw, kwestia przyzwyczajenia... Do tego doszlo ,ze w mniejszych busikach ( jezdze jeszcze fordem connectem) czuje sie jakbym dupa po asfalcie szorowal i troche za ciasno...

Przy tym , jednym z zalozen budowy, jest garaz na skuterek, ale kurde plan zabudowy jaki ma mgr.Toscaner bardzo mi sie podoba - a tam miejsca na garaz nie ma. Chyba zeby jakies skladane lozko zrobic wyzej..
Kupie whisky i dzis przemysle :D

Jakby moj master w srodku mial ten metr wiecej... Uh.

Karas - 2015-08-26, 13:56

licytowanie długością niema sensu, liczy się wnętrze :mikolaj :mikolaj

wszystko zależy do czego auto, w busie 6m, dla 2 osób według mnie jest raj :) , a w mieście parkujemy, nawet jeśli z przodu jest chodnik, a nie trawnik. osobówkę mam 5,2m, ducato 6m, wielkiej różnicy niema.
Mam ukrytego kampera, i parkowałem w Chorwacji, w samych centrach, na deptakach, tam gdzie były zakazy kamperów i był luz.

Jeśli jest więcej osób, albo naprawdę nam potrzeba przestrzeni możemy myśleć o dłuższym aucie. Układ wnętrza mam praktycznie identyczny jak Toscaner, i on naprawdę się sprawdza, tam gdzie z przodu byłaby dodatkowa ławka, jest wszystko wypełnione szafkami. Z tyłu jak potrzeba miejsca do jazdy, to robi się podkowę i luz :)

Ja jeszcze mam specyficznie, bo autem jeździmy nawet w 4+2 i wszyscy mają swoje miejsca do jazdy i do spania... oczywiście o bytowaniu w aucie wszyscy na raz (zimno, deszcz, zima) można zapomnieć.

CORONAVIRUS - 2015-08-26, 14:13

Karas napisał/a:


wszystko zależy do czego auto, w busie 6m, dla 2 osób według mnie jest raj :) , .



to zdanie dotyczy wszelkiej maści kamperów z wyłączeniem MILKI :) w każdym , nawet tym szerokim i wysokim dwie osoby odnajdą się najlepiej a każda następna to *przeszkoda* :haha:

Danyxm - 2015-09-05, 13:02

Watek do zamkniecia :) decyzja podjeta - za rok , lub dwa - pojade swoim , hand made, kamperkiem , w swoja wyprawe , spelniac swoje marzenia :)

Poczytalem, pomyslalem - aaaa ! lubie wyzwania! :)
Dzieki za pomoc Panie i Panowie! :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group