Podwozia - technika i eksploatacja - Montaż haka do kampera
drwoy - 2018-08-21, 07:24 Temat postu: Montaż haka do kamperaPotrzebuję zamontować hak do mojego kampera. Podpowiedzcie proszę, gdzie zrobią to fachowo i solidnie.drwoy - 2018-11-25, 09:13 Po długim poszukiwaniu wykonawcy mam (nareszcie) hak zamontowany. Zrobiła to firma Jegger z Gostynia. Specjalizują się we wszelkiego rodzaju nadbudowach samochodów w tym, osprzętem. Robota wykonana solidnie. Teraz mogą podróżować i rowery i duży box na tylnej ścianie.
Może komuś się przyda adres.papamila - 2018-11-25, 09:38 Skoro jestes zadowolony to najwaźniejsze,
Podaj adres, kontakt do firmy- zostanie dla potomnych
Podaj tez wage tego haka i do jakiego auta zostalo zamontowane
Cena bylaby miłym dopelnieniem
Ups, moźe lepiej nie,drwoy - 2018-11-25, 09:46 Strona firmy http://www.jegger.pl/
Wagi haka nie znam. jest to typowy hak do forda transita. Zamontowany do Hymera na fordzie. Trzeba było przedłużyć ramę. Firmy z którymi rozmawiałem w momencie zorientowania, że to nie prosty montaż wycofywały się.
Cena, cóż do dogadania.drwoy - 2018-11-25, 09:49 Tak to wygląda.HENRYCZEK - 2018-11-25, 09:52 Jak względem przepisów ma się hak w pojeździe specjalnym kempingowym.
Musi być demontowany /wystająca część kulowa/gdy nie używamy?drwoy - 2018-11-25, 09:57 Trochę czytałem na ten temat przed montażem. Chyba juz ciężko dostać hak nie demontowalny. Zasady montażu reguluje polska norma ( można zanaleźć w necie). Odnośnie demontażu to wiem że na przyklad. w Niemczech trzeba zdejmować, chociaż jeżeli nasze prawo zezwala to obowiązuje także na terenie całej `UE. Z opisów na forach wynika, że lepiej nie ryzykować.
W szczegółach może wypowiedzą się specjaliści - jest ich tu trochę.Socale - 2018-11-25, 11:25 Nie mylcie pojęć. Nie ma wymogu demontażu haka gdy nie jest używany.
Jest wymóg składania haka lub odpinania części kulowej, jeśli jest to przewidziane w jego konstrukcji.
.
Wojtek, zapodaj foto od spodu jak to wygląda.
Czy podłoga garażu nie kolidowała zbyt mocno? Jakieś ingerencje były?McGali - 2018-12-06, 14:28
HENRYCZEK napisał/a:
Jak względem przepisów ma się hak w pojeździe specjalnym kempingowym.
Musi być demontowany /wystająca część kulowa/gdy nie używamy?
U siebie mam sam hak demontowalny (cztery śruby) i był oryginalnie montowany przez Burstnera w 1988 roku. Czyli coś jest na rzeczy.Rav - 2018-12-06, 15:15 Pokaż jak to wygląda od spodu i z boku. Teraz widzimy sam bagażnik rowerowy.Socale - 2018-12-08, 22:23
McGali napisał/a:
HENRYCZEK napisał/a:
Jak względem przepisów ma się hak w pojeździe specjalnym kempingowym.
Musi być demontowany /wystająca część kulowa/gdy nie używamy?
U siebie mam sam hak demontowalny (cztery śruby) i był oryginalnie montowany przez Burstnera w 1988 roku. Czyli coś jest na rzeczy.
Część kulowa skręcana śrubami nie podlega wymogom doraźnego demontażu. Demontaż może polegać jedynie na kręceniu gałką, naciśnięciem dźwigni, schowaniu poprzez złożenie (Mercedes np) przekręceniem kluczykiem itp.
Kula na śrubach jest traktowana jako połączenie stałe bo przy ew. zakładaniu użyjesz np słabych śrub, słabo skręcisz, nie zastosujesz nakrętek z kontrami itp. a znać się nie musisz ani klucza dynamo wozić też nie musisz.SlawekEwa - 2018-12-09, 15:33
Socale napisał/a:
Kula na śrubach jest traktowana jako połączenie stałe bo przy ew. zakładaniu użyjesz np słabych śrub, słabo skręcisz, nie zastosujesz nakrętek z kontrami itp. a znać się nie musisz ani klucza dynamo wozić też nie musisz.
Wojtuś co Ty pitolisz wg Ciebie to kapcia też nie wymienię? Socale - 2018-12-09, 23:38 Sławek, kapcia wymieniaj ile se chcesz choć tego nikomu nie życzę nawet takiej stresującej błahostki. Nie o koło chodzi a o hak i pojazd od niego uzależniony.
Tak w skrócie, kula skręcana śrubami nie podlega wymogom zdejmowania.
Uzasadnienie nasuwa logika.SlawekEwa - 2018-12-10, 07:42
Socale napisał/a:
Uzasadnienie nasuwa logika.
Jakaś ta Twoja logika jest irracjonalna Bronek - 2018-12-10, 07:57 Jako dawny przyczepowiec zawsze miałem z tym problem. I znam przypadki ze słyszenia.. ale by nie siać plotek, ich nie przytoczę. Sam prawie zawsze zdejmowałem, czasem odkręcałem, za granicą lub miałem świadomość ze mogą się doczepić, przy kontroli.
W Polsce wiadomo...
ale
Cytat:
Konwencja Wiedeńska gwarantuje kierowcom poruszanie się po terenie państw sygnatariuszy z wyposażeniem pojazdu, które obowiązuje na terytorium kraju zarejestrowania pojazdu. Stąd właśnie wynika możliwość poruszania się z hakiem holowniczym nie ciągnącym przyczepy jedynie z ochronnym „czerwonym kapturkiem” – wyjaśnia Paulina Chmielińska, specjalistka ds. turystyki i informacji PZM INFO – W praktyce wskazane jest jednak stosowanie się do przepisów obowiązujących w danym kraju –..... w Kierowca może powołać się na zapisy ze wspominanej Konwencji Wiedeńskiej. Praktyka jednak pokazuje, że nie zawsze powołanie się na przepisy skutkuje automatycznym anulowaniem mandatu i zakończeniem kontroli. Może się okazać, że kierowca zobligowany będzie do przyjęcia mandatu i opłacenia kary finansowej. Dopiero po przyjęciu mandatu można się od niego odwołać, powołując się na Konwencję. Jest to jednak żmudna i długotrwała procedura..
"Warto jednak poznać możliwe konsekwencje zbyt głębokiej wiary w zunifikowane przepisy." : Walnięcie hakiem w Niemczech, to czasem koszty naprawy z własnej kieszeniSocale - 2018-12-10, 11:57
SlawekEwa napisał/a:
Socale napisał/a:
Uzasadnienie nasuwa logika.
Jakaś ta Twoja logika jest irracjonalna
No jak?
Zapinanie haka jest zerojedynkowe, albo prawidłowo albo nie zamontujesz.
Z dokręcaniem śrub bywa różnie, można je rurką "przekręcić" i...
To właśnie dlatego, kuli na śrubach nie ruszamy, ona jest skręcona teoretycznie poprawnie z określoną siłą i tak ma być.
.
Konwencja konwencją ale jest racja by nie kusić losu, po co komu brandzlowanie.
W D nie obowiązuje jazda na światłach, ja mam je włączone zawsze, automatycznie i nie muszę pamiętać.SlawekEwa - 2018-12-10, 14:27
Socale napisał/a:
teoretycznie poprawnie z określoną siłą i tak ma być.
.
Z jaką siłą teoretycznie poprawnie dokręcasz koła w swoich autach? Bronek - 2018-12-10, 14:31 To się czuje ... pod stopą. No i aż zaskrzypi. Socale - 2018-12-10, 21:46
SlawekEwa napisał/a:
Socale napisał/a:
teoretycznie poprawnie z określoną siłą i tak ma być.
.
Z jaką siłą teoretycznie poprawnie dokręcasz koła w swoich autach?
E tam. Skąd mi to wiedzieć.SlawekEwa - 2018-12-10, 22:15 Wojtek opowieść dla Ciebie:
Dawno, dawno przed laty kiedy jeszcze w naszym pięknym kraju królowały na szosach "kredensy" podjechał do mnie 125p z pięknie uciętą spawarką kulą haka wraz z kawałkiem krzywizny.
Okazuje się, że już wtedy podczas kontroli na granicy niemiaszki mieli obiekcje co do zasadności wystającego haka bez ciągnięcia przyczepy. Gość zawrócił do Polski,znalazł warsztat przy granicy i poprosił o odkręcenia całego zespołu od auta / kula i ten krzywy kawał buca to wszystko było zespawane z ramą haka/. Majster ocenił na maksa zardzewiałe śruby mocujące i chciał odstąpić od roboty. Zażartował, że najlepiej by było upalić główkę spawarką. I tak zrobili. Gość po pół godzinie bez przeszkód przekroczył granicę A Ty mi tu pitu, pitu, że nie da się odkręcić jak są śruby Socale - 2018-12-11, 01:04 Piękna opowieść Sławku, im starsza tym bardziej baśniowo brzmi.
Mała różnica jednak w tym pitu pitu, nie o odkręcanie chodzi, ale o przykręcanie.
A owe przykręcanie we własnym zakresie może być niepoprawne tak samo jak przyspawanie odciętej kuli.
Ja, Ty, Inni, może skręcimy to dobrze, ale taki srajfonik w rurkach? Będzie się tłumaczył że nie miał więcej siły w dłoniach jak kule przykręcał.
Skrajnie se żartuję ale nie jest to wykluczone.
Są tacy co wożą ze sobą klucz dynamometryczny bez koła zapasowego. Wolno im zabezpieczać się jak tylko chcą, tyle że nikt obecnie nie nakaże nikomu rozkręcać czegokolwiek co stanowi jakąkolwiek konstrukcję auta, za której "poprawność" krwią podpisuje diagnosta.
Zapinanie, odpinanie to nie odkręcanie śrub, które mogą potem być słabo skręcone, no, Sławek, musisz to zrozumieć lub pogodzić się z tą dogodnością.
Jak Cię PolicHelmut zmandatuje za obecność nie odpinanej kuli lecz skręcanej śrubami to ja ten mandat za Ciebie zapłacę i Tobie taką samą kwotę na piwo zamienię.
Odzyskam 10x więcej.SlawekEwa - 2018-12-11, 07:41
Socale napisał/a:
za Ciebie zapłacę i Tobie taką samą kwotę na piwo zamienię.
Dzięki za dobre chęci, ale nie mam haków i piwa nie pijęzbyszekwoj - 2018-12-12, 09:53 A ja cała europe z hakiem bez przyczepy. Juz mam stracha czy mnie Marokańcy nie zaaresztuja. kimtop - 2018-12-12, 12:41 Kup po drodze przyczepę i będziesz jechał bezstresowo Socale - 2018-12-12, 21:26
zbyszekwoj napisał/a:
A ja cała europe z hakiem bez przyczepy. Juz mam stracha czy mnie Marokańcy nie zaaresztuja.
Chyba dla okupu bo ile ten hak warty? A może jest ze złota. Den-tal - 2018-12-13, 18:18 A moze ATC, czyli Automatic Trailer Connection w wykonaniu firmy Semcon ? Bez haka i problemow. Bronek - 2018-12-13, 19:04 No i problem, to przekracza rozum urzędnika i prawodawcy.
NO BO JAK? Bez haka a ciągnie?
Zupełnie jak tirówkaSocale - 2018-12-19, 23:07 Hm...
0:19 wybrała "Auto atak".
Dalej
0:26 oraz 0:47
Coś w tym jest.Arnold1 - 2019-03-20, 18:39
Wagi haka nie znam. jest to typowy hak do forda transita. Zamontowany do Hymera na fordzie. Trzeba było przedłużyć ramę. Firmy z którymi rozmawiałem w momencie zorientowania, że to nie prosty montaż wycofywały się.
Cena, cóż do dogadania.
Czy te haki są z homologacją?
Właśnie jestem przed wyborem haka/dostawcy do swojego nowego nabytku
Generalne pytanie do doświadczonych kolegów: Czy ta homologacja jest istotna, ktoś ją sprawdza? (rozumiem, że temat dopiero jest istotny gdy dochodzi do jakiegoś wypadku/wydarzenia z hakiem). Co myślicie o hakach bez homologacji? Jest trochę takich producentów. Warto je brać, czy tylko z homologacją?Darson - 2025-10-12, 10:17 Temat postu: Re: Montaż haka do kampera
drwoy napisał/a:
Potrzebuję zamontować hak do mojego kampera. Podpowiedzcie proszę, gdzie zrobią to fachowo i solidnie.
Moje pytanie brzmi trochę inaczej.
Jaką firmę polecacie ?
Zależy mi na jak największym możliwym nacisku na hak ( posłuży do holowania przyczepy)
Domyślam się, że konstrukcja powinna być inna niż jak dla osobowki, z powodu wydłużonego zwisu części mieszkalnej.
Najlepiej, by był szybko demontowany.
Nie chcę się całkowicie oddawać w ręce zakładu montującego haki, bo ... nie ufam im do końca.
Założą to, co mają a nie to, co ja chcę.
Wolałbym dać im konkretny hak do założenia.
W Grand Vitarze mam zamontowany jak firmy Galia, z którego jestem bardzo zadowolony.
Zakładam, gdy potrzebuję coś zapiąć, a na co dzień go nie widać.
Chciałbym taki sam albo podobny w kamperze, ale te dedykowane mają wydłużoną konstrukcję do zamocowania na ramie.
Na stronie firmy znalazłem haki do "Ducato po 2006", nacisk 150 kg, uciąg 3000kg, ale bez tej konstrukcji.
https://steelcar.com.pl/produkt/hak-holowniczy-fiat-ducato-od-2006r-2/
Napisałem zapytanie do nich.
W międzyczasie podpowiedzcie, co macie u siebie 👍
Edytowany: uciąg 3000 kgSlawekEwa - 2025-10-12, 13:07
Darson napisał/a:
uciąg 300kg,
marnie -3 tony mam na haku Komplecik - 2025-10-12, 14:20 Też się podpinam pod temat, mnie aż tak bardzo nie zależy ani na uciągu, max 2000 wystarczy ale może być 1500kg, obciążenie standard, bardziej chodzi mi by to nie była taka mega zwisajaca konstrukcja za zderzakiem a dyskretnie schowana w zderzaku, tylko kula i sam hak wystawał, bo takie mega odstające instalacje paskudnie wyglądają, potrzebuje haka do ciągnięcia riba zestaw z przyczepką około tony nawet poniżej, jak macie to w swoich kamperkach zamontowane, i gdzie i za ile, absolutnie nie chce tak jak w tym dethleffs przemo.d - 2025-10-12, 15:50 Robert to jak daleko wystawi Ci tą ramę pod hak to i tak zależy tylko i wyłącznie od Pana ze szlifierką który będzie to montował .... przecież każdy do kamperka trzeba dopasować "czyli przyciąć te ceowniki na długość " bo zwis za kołem jest różny. Oni produkują takie półprodukty do dopasowania w przypadku kampera.
Do blaszanki są standardy ale do widelca trzeba dopasowywać więc to tylko kwestia montażu mischka - 2025-10-12, 15:57 Temat postu: Re: Montaż haka do kampera
Darson napisał/a:
Na stronie firmy znalazłem haki do "Ducato po 2006", nacisk 150 kg, uciąg 300kg, ale bez tej konstrukcji.
300kg na haku to niezła lipa, ale bardziej interesuje mnie jak chcesz zamontować hak ze zwykłego ducato do kampera z długim zwisem. Darson - 2025-10-12, 17:15
chodzi mi by to nie była taka mega zwisajaca konstrukcja za zderzakiem
nigdy Ci przyczepa nie "uciekła" dyszlem do góry, gdy jest przeładowana z tyłu albo się przeważy ?
Wtedy łatwo sobie poharatać lakier.
W Vitarze, tuż nad hakiem wisi mi koło zapasowe.
Dlatego wolałem mieć nie taką małą pitkę, ledwo wystającą za zderzak, a coś większego.
Jak napisałem, gdy potrzeba znika, wypinam, wkładam w pokrowiec i chowam do auta.
W kamperze "dupa" odstaje jeszcze bardziej od ramy, więc wjeżdżanie dyszlem załadowanej przyczepy pod karoserię będzie jeszcze bardziej uciążliwe i niebezpieczne.
Wolę, by hak był dłuższy, ale wypinany.Darson - 2025-10-12, 17:27 Dla upierdliwych, którym się nie chce nawet kliknąć w link, za to lubią pisać ... Darson - 2025-11-13, 07:09
Cytat:
jak macie to w swoich kamperkach zamontowane, i gdzie i za ile
Komplecik,
przemo.d napisał/a:
jak daleko wystawi Ci tą ramę pod hak to i tak zależy tylko i wyłącznie od Pana ze szlifierką który będzie to montował .... przecież każdy do kamperka trzeba dopasować "czyli przyciąć te ceowniki na długość " bo zwis za kołem jest różny. Oni produkują takie półprodukty do dopasowania w przypadku kampera.
Ponawiam pytanie.
Może jakieś fotki ? Namiary na fachowców w okolicach od Katowic do Krakowa ?
mischka,
Cytat:
interesuje mnie jak chcesz zamontować hak ze zwykłego ducato do kampera z długim zwisem
Ja im dam hak, a oni będą rzeźbić.Komplecik - 2025-11-13, 13:29
Darson napisał/a:
mischka,
Cytat:
interesuje mnie jak chcesz zamontować hak ze zwykłego ducato do kampera z długim zwisem