Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Grecja - Jedziemy do Grecji

remi - 2018-09-23, 17:42
Temat postu: Jedziemy do Grecji
Jak w temacie jedziemy od soboty i wyjechać nie możemy.Chyba diabeł szaleje od tygodnia bo wszystko się wali zbiorowo. W sobotę naszło mnie spojrzeć do dowodu auta i okazało się że za tydzień koniec przeglądu.Jutro rano na OSKP i wieczorem w drogę.Wyruszamy w dwa auta z Chełmna.Plan dojechać przez noc do Chyżne 569km,wypić kawę i dolecieć do Cegled następne 358km. Tam przerwa na spanie i do Calafat 580km.Dalej brak planu co do przerwy.Z Calafat do Salonik kolejne 510 km i tam raczej po drodze musimy zrobić przerwę. Jedziemy z wnukiem 3.5 roku i trudno oszacować ile wytrzyma w foteliku.Może ktoś podpowie o miejscu na pauzę między Calafat a Saloniki. W tą stronę jedziemy pierwszy raz a plan to objechać północną Grecję.Oraz pytanie o parking najbliższy w Salonikach do sklepu Wind. Jak jutro znowu coś wyskoczy to idę na piechotę.
Bim - 2018-09-23, 17:54

remi napisał/a:
Oraz pytanie o parking najbliższy w Salonikach do sklepu Wind.

Co to za sklep

Nie lepiej jechać na zaporę darmowo i Negotino potem Nisz i Macedonia tanie paliwo i w dół na Saloniki?

Noclegi na dziko czy kempingi?

remi - 2018-09-23, 18:00

Postoje pół na pół a trasa taka bo mały niema paska.
remi - 2018-09-23, 18:02

Sklep Wind z kartami do internetu.
Bim - 2018-09-23, 18:04

remi napisał/a:
trasa taka bo mały niema paska


tam nie potrzeba paska ino zieloną kartę :lol:

remi - 2018-09-23, 18:06

Do Macedoni wjedziemy bez paszportów.
Bim - 2018-09-23, 18:10

remi napisał/a:
Do Macedoni wjedziemy bez paszportów.


To jest stwierdzenie czy pytanie?

Parkingi Saloniki

remi - 2018-09-23, 18:15

Pytanie a dlatego że zrobienie znaku zapytania dla mnie to jak zrobienie rozrządu w A8 dla lekarza.
Bim - 2018-09-23, 18:18

OK :szeroki_usmiech

Całe Bałkany włącznie z Albanią na dowód

Bon voyage :spoko

remi - 2018-09-23, 18:24

Nakreślę trasę jak napisałeś dzięki.
remi - 2018-09-24, 13:03

Jak się nic więcej nie wydarzy to wieczorem wyjazd.Google pokazały mi trasę bez winiet w Słowacji na przejściu w Muszynie . Czy to odpowiednie miejsce.Wieje ,leje pogoda na wyjazd robi focha. W którym dokładnie miejscu przekraczacie granicę między Węgrami a Serbią.
Brodacz77 - 2018-09-24, 13:05

Bim napisał/a:
Całe Bałkany włącznie z Albanią na dowód


Nie do końca. Przerabiałem rok temu. Czarnogóra bodajże robi problem z przejazdem dzieci z UE na dowód. Paszport ok, dorośli z dowodem ok tylko problem dzieci z dowodem. Jest o tym informacja na stronie polskiego MSZ.

Dlatego też wracaliśmy z Grecji przez Macedonię i Serbię a nie Albanię, Czarnogórę i Chorwację. Nie mieliśmy paszportów.

GreG-ryb - 2018-09-24, 13:38

Jeśli granica Węgry-Serbia w dzień to najmniejszy korek w tym roku mieliśmy na przejściu 46.144050, 19.842854
ZbigStan - 2018-09-24, 15:16

Przekraczałem granice pomiedzy Rumunią a Serbią w Moravita /trasa Timisoara-Vrsac/. Bez tłoku, bez problemów. Nocleg w Belgradzie, blisko centrum Camping Center N44. 8178 E. 20.50363. Jest dość głośno, bo przy ruchliwej ulicy, ale mozna dostac się do centrum autobusem. Jest serwis, i jest bezpiecznie. Cena 10 euro. Pozdrawiam
remi - 2018-09-24, 15:38

Trasę zmieniliśmy na serbię i Macedonię .Zawsze wozimy notarialne zgody na wyjazdy wnuka przetłumaczone na angielski ale nigdy nie było problemu. Oby i tym razem było dobrze. Ruszamy za chwilę. Co na spotka będziemy opisywać na bieżąco. Do pojazdu.
Bim - 2018-09-24, 16:14

remi napisał/a:
W którym dokładnie miejscu przekraczacie granicę między Węgrami a Serbią.


Trasa do Grecjihttps://goo.gl/maps/Y6SXBCNG3n42

Wysłałem Ci wiadomość na priv ale widze nie odebrana jak byś potrzebował rady masz tel w avatrze zawsze możesz zadzwonić :spoko

remi - 2018-09-27, 21:51

Pierwszy moment kiedy mamy po wyjeździe internet.Wyjechaliśmy w poniedziałek około godziny 17. Plan był dojechać do Cegeled. Tam okazało się że baseny zamknięte a te w środku hotelu to według cempingu darmowe a według hotelu płatne. Pojechaliśmy resztką sił w stronę Szeged . Staneliśmy na ostatnim parkingu przed granicą z Serbią . Tam pospaliśmy 5 godzin i ruszyliśmy do Serbii.Wjazd do Serbii wieczorem . Oczekiwanie na granicy 5 minut ,celnik bardzo miły. Po około 160 km w Serbii spanie na stacji benzynowej z MCDonalds do rana. W zasadzie cała Serbia i Macedonia jak po maśle, zero stresu.Wjazd do Grecji małe emocje ,pani celnik dociekała czy mamy prawo jechać z wnukiem bez rodziców.Wnuk ma nazwisko ojca ale mieliśmy zgody rodziców na wyjazdy potwierdzone na angielski i celniczka uznała że jest ok.W Grecji pierwsze kroki do Salonik zakupić kartę na internet w sklepie VIND . Tutaj znowu problem bo ich serwer miał muchy w nosie . W innym mieście to sam o ale dziewczyna powiedziała że mam nie czekać a jak komputer puści to uruchomi kartę . W promocji za 30 euro sprzedała 12.5 GB. Jutro się okaże czy to jedzie,na .razie wisimy na WI FI . Pogoda jak w Łebie w grudniu.Wymagaliśmy obsługi więc zostaliśmy na kempingu za Sarti.Jutro decyzje gdzie dalej.Trochę późno na te obszary ale tak pozwolił czas. Kamperowanie to coś takiego że jutro mogę być gdzie koła poniosą.i tak będzie jutro. Było jeszcze spanko w Salonikach ,potem dam namiary na wielki plac około 6 km od centrum.Wieje jak wścik ,temperatura do akceptacji,większość kempingów już zamknięte albo robią ostatni tydzień.Jutro poznawanie miejsc na dziko opisanych na CT.Poznaje nowy aparat ,jak tylko opanuję temat wkleję fotki i namiary GPS. Kolego BIM dzięki za pomoc. Znajomy miał firmę BIM i wszyscy myśleli że biją i mordują ale robili remonty łazienek.
CORONAVIRUS - 2018-09-27, 22:04

Kilka dni temu w Salonikach znalazłem free miejscówke na noc praktycznie w centrum i przy wodzie , może komuś się przyda . Jak nie ma się ochoty na spacerek bulwarem do centrum 1,3 km to autobus kosztuje 1 euro a bilety w kioskach .

40.616023, 22.952212

remi - 2018-09-28, 13:20

Kolejny dzień zostaliśmy na kempingu . Pan stwierdził że bez rachunku chce od nas 15e za dobę . Dostaliśmy od dobrych ludzi 4 ryby tak że piątek załatwiony. Ryba podobna do dorady.Pragniemy jeszcze trochę odpocząć a potem jazda dalej.Kemping nazywa się Melisa a żona pije nagietek tak że pełen spokój.Termin wyjazdu na krawędzi ale wystarczy 3 godz słońca i dobre humory a jest pełnia szczęścia.Do końca cypla mamy około 8 km.Sąsiedztwo bardzo miłe,czterech niedobitków z niemiec. Pan na polu kontaktowy po niemiecku bardzo miły.
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2018-09-28, 16:56

remi napisał/a:
30 euro sprzedała 12.5 GB
nie wiem ale mnie wystarcza internet z teleonu.Od 26 mamy znowu,2,5 i 3,5 giga na naszych teleonach :oops:
remi - 2018-09-29, 06:52

Jako super antyznawca tematów komputerowych sugerowałem się informacjami o internecie z CT.Plan był zakupić 5g za 15 euro ale ktoś mi nasiał informacji że jak wnuk będzie oglądał dużo bajek to trochę mało na 3 tygodnie.Wczoraj chyba z powodu pogody był brak internetu i tv,dziś jest lepiej. Noc deszczowa ale już rano prawie sucho.Ruszamy na rybki. Są podobne jak dorady ale trochę inna nazwa.Czekamy na trochę słońca.
remi - 2018-10-01, 16:11

w Salonikach spaliśmy na ulicy Tsingirodou 40.578 44 n 022.957 98 e. Zostaliśmy dwa dni na cempingu Melissa w miasteczku Sykia. Plaża bardzo ładna . Potem staneliśmy w Kaufos przy plaży. W niedzielę przejechaliśmy do Toroni bo tam miała być msza ale pop z robił sobie wolne.jadąc dalej w Marmares był pop ale były same greckie wesela.Dojechaliśmy wieczorem 40 15 02.23n 23 30 24.66e. Stały obok dwie załogi z Polski.Krótka pogawędka ,wymiana doświadczeń. i spanko. Dziś rano sąsiedzi się zmienili a my zostajemy do jutra.Pokazało się słońce a humory się poprawiły.Jedna złowiona ryba ,wyglądała jak oczadziały okoń . Wstawianie fotek musi poczekać do powrotu jak dzieci pomogą zmniejszać format.Jutro jedziemy dalej oby pogoda dopisała.
remi - 2018-10-14, 23:25

Po sporej przerwie spowodowanej popsuciem się komputera - posypał się ekran od uderzenia fotelem obrotowym mam możliwość napisania kilku zdań. Wczoraj wróciliśmy do kraju. Plan był zostać jeszcze przez tydzień ale bez komputera oraz TV nasz maluch dostawał momentami głupawki . Urwany kabel z anteny spalił wzmacniacz i został tylko telefon w który trzy razy wbiłem pin z karty visa.Jednym słowem babcia opowiadała wnukowi bajki . Przebojem był Alibaba po pięć razy dziennie.Brakowało mi stoperów do uszu . Trochę odpoczniemy i opiszę naszą wakacyjną wyprawę.Cali , zdrowi i w jednym kawałku podziwiamy nasz piękny kraj i jak zawsze po powrocie stwierdzamy że nasi przodkowie pięknie się urządzili -nie za ciepło ,nie za zimno,zielono a w ziemi robaki na ryby nie jakieś kalamaros.
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2018-10-28, 17:51

remi napisał/a:
maluch dostawał momentami głupawki
to ile ma ten Wasz wnuk,czy to dobrze takie uzależnienie od tv.Gdzie spacery z dziadkami,granie w piłke i tp.U mnie wnuki i zieć oraz całe forum camperteam kilka lat temu uczyło jak wklejać foty .Jak pisałam internet wystarczył na m-c z jednego telefonu.My jako dziadki tez oglądamy na wyjeździe TV.
remi - 2018-10-29, 19:00

Wnuk ma 3 lata,bajki ogląda przed spaniem . Wklejanie fotek to opanowane tylko zmniejszanie rozmiaru robione bardzo rzadko sprawia trochę problemy.Wieczorem jak wnuk oglądał bajki była chwilą wytchnienia po całodniowej opiece na zmianę.Dzień poświęcony dla małego.Na stare lata wypada wiele rzeczy,włosy ,zęby ,tylko jedno nie wypada -być głupim. Więc ciągle się uczymy a niestety komputer idzie opornie bo to nie nasze hobby. Przeczytać wszystko co jest zawarte na CT to godziny albo i dni. My jeszcze pracujemy i czas próbujemy mądrze podzielić na to co najpilniejsze i ważne. Myślę że jak nadejdzie czas życia z procentów to i tak komputer będzie dalej jako narzędzie do załatwiania spraw pilnych . Na razie po drugim antybiotyku grypa nie puszcza więc reszta naszej relacji musi trochę poczekać aby szczegóły były dokładnie podane bo opisywanie wyjazdu po czasie wymaga sprawdzenia wszystkich zapisek i namiarów GPS .
Bronek - 2018-10-29, 19:39

Cytat:
po drugim antybiotyku grypa nie puszcza


Bo i nie ma prawa puścić, bo antybiotyki na wirusy nie działają.
Ale zdrowia życzę :kwiatki:

remi - 2018-10-29, 19:47

Wczoraj ostatnia tabletka a dziś hulaj dusza kwatyrka otwarta co jutro- albo lepiej albo do piórnika.
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2018-10-30, 13:14

remi napisał/a:
Wnuk ma 3 lata
to ogromna odwaga jechać z tak młodym wnukiem i to jeszcze za granice.5 lat to i owszem,troche się znam na wnukach :kawka: a na zdjęcia czekamy i na zachete :pifko
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2018-10-30, 13:17

Bronek napisał/a:
antybiotyki na wirusy nie działają
ja bez antybi0tyku,czosnek nie nie pomógł,imbir spalił mi całe podniebienie i tak kwekam a do domu możemy dopiero wrocic 12 listopada.
izola - 2018-10-30, 16:22

Cytat:
...a do domu możemy dopiero wrocic 12 listopada.


a to czemu, jesli można spytać,,,wynajęłaś dom ? albo załapałaś Fuchę ;)

remi - 2018-10-30, 19:15

Dzięki za piwko. Życie się różnie układa,mamy wnuka w zasadzie 24h na dobę od 3 lat.Podobno to odmładza ale mam wrażenie że ciągniemy na rezerwie bo jak wychodzę z toalety to mi się oczy świecą na czerwono. Żona od wielu lat wozi zioła szwedzkie , podobno pomagają na wszystko.Mały jest uroczy to wynagradza nasze poświęcenie.Poszedł do przedszkola i pani stwierdziła że ma chyba 8 lat , taki zasób słownictwa.Jeszcze chwila cierpliwości i polecą fotki. Jeśli chodzi o czosnek to przed około 10 laty żona namówiła mnie na wyjazd do Pani która opracowała metodę leczenia czosnkiem.Pani była irydologiem popatrzyła mi w oko i po chwili powiedziała gdzie mnie boli . Trafiła na 100 procent. Ale od czosnku to żona ma blizny do dzisiaj. Osobiście polecam kobietom RUMIANEK ,czyli flaszka rumu i pan Janek , i po chorobie.
remi - 2018-10-31, 18:05

Piszę i piszę ,wklejam i wklejam a tu nic.To się tak kończy jak fujara komputerowa chce zabłysnąć zdjęciami z wyjazdu.Chyba muszę ściągnąć mojego opiekuna od komputerów.
SZEJK - 2018-11-01, 23:47

Nie trać wiary, ja też tak zaczynałem(nie wiedziałęm jak zmniejszać foto) ale dobra dusza tego forum Ginio podesłał mi linka jak się to robi - dałem radę. :szeroki_usmiech
SZEJK - 2018-11-01, 23:54

https://www.camperteam.pl...t=11780&start=0

to jest ta lektura :ok :ok

remi - 2018-11-16, 18:12

Trochę poczytałem o zmniejszaniu fotek i pora zrobić próbę.
remi - 2018-11-16, 18:18

Jedno weszło jest dobrze zobaczę czy wejdą dwa , jak zadziała to nasi pod bramką.
remi - 2018-11-16, 18:33

Myślę że wasze podpowiedzi dały efekt i skończył się problem z fotkami .
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2018-11-16, 19:04

Dzieki ,czekamy na dalsze foty,ja właśnie teraz zakończyłam relacje z naszej Grecji.Barbara
remi - 2018-11-16, 19:44

Robię dalsze próby z fotkami jak poprzednio ale wyskakuje komunikat - Nie określono typu postu, coś chyba robię źle ale wcześniej poszło gładko.
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2018-11-16, 21:16

Napisz na PW do Spaxa on cos pomaże,lub sa jego telefony na forum :!:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group