cario14 - 2020-12-21, 15:26 Temat postu: Narty między świętami ? Trochę się waham, ale nie jest to nie do zrobienia i zaczynam coraz poważniej tą opcję rozważać. Skoro Szwajcaria otwarta, to teoretycznie przez Niemcy dałoby radę... Tranzytem - czyli rozumiem, że trzeba by za jednym strzałem całe Niemcy przejechac, tj. jakieś 800km... Jak to technicznie z tym tranzytem ? Ktoś był, jest? Wake - 2020-12-21, 15:47 Nie ma żadnych ograniczeń czasowych w tzw. tranzycie przez jakikolwiek z krajów EU. W Niemczech istnieją oprócz tego przepisy, które umożliwiają zatrzymanie się i odpoczynek w miejscach nie zawsze do tego przystosowanych (ścisłe centra miast, parkingi z zakazem kamperowania itp.) w celu >Wiedererlangung der Fahrtüchtigkeit< co w praktyce oznacza, że jeśli czujesz się zmęczony, masz prawo w dowolnym miejscu (oczywiście poza zakazem parkowania) się zatrzymać w celu odpoczynku. Niemcy b. często nadużywają tego prawa, tylko po to, by móc np. spędzić noc "na dziko" w jakimś atrakcyjnym miejscu. cario14 - 2020-12-22, 10:26 Temat postu: Jacyś chętni ? Ja na tą chwilę jestem na tak ! Ostateczna decyzja oczywiscie dzień przed wyjazdem czyli 26.12. Jedziemy 27.12-03.01 jeśli się nic nie zmieni, rząd czegoś nie ogłosi lub jeśli się po prostu nie wystraszymy sytuacji 
Możliwe że pojedzie jeszcze jeden kamper - ma dać znać. Ale może ktoś się przyłączy i pojedziemy większą ekipą ?
ZbigStan - 2020-12-22, 18:06 cario14, a jaki masz plan na Szwajcarię? Tam na dziko pod wyciągiem nie przenocujesz. Pozdrawiam. cario14 - 2020-12-22, 19:03 Pomysl to kemping jungfrau. 27 wyjazd przez Niemcy, 03.01 powrot. Na 90% jedzie jeszcze jeden kamper tez z Rybnika. https://www.campingjungfrau.swiss Ostateczna decyzja dzien przed wyjazdem, w razie jakby cos sie mialo zmienic z obostrzeniami... eler1 - 2020-12-22, 19:32 A co z powrotem do Polski zapowiadają 10dniową kwarantannę cario14 - 2020-12-22, 20:29 Jezeli podrozujesz transportem zbiorowym, pociagiem, samolotem, busem 9 osobowym etc... Wg mnie i wielu innych - samochód (kamper) to nie jest transport zbiorowy... Jadę, w najgorszym wypadku kwarantanna, przezyje - ale czytajac opisy ludzi w trasie mysle ze nic z tych rzeczy... andi at - 2020-12-23, 06:57 Ładnie tam 
https://www.google.com/ma...812!4d7.9086966 https://www.eurocampings....ungfrau-107088/ Są 2 kempingi na narty ale nie mają ulg ACSI https://www.eurocampings....rn-gmbh-107091/ Przyjemności  
Endi - 2020-12-23, 13:06
Niewątpliwie cikawą atracją jest wyjazd kolejką Eigergletscher przez tunel Jungfraubahntunnel na Jungfraujoch i platformę widokową na największy w Alpach lodowiec Aletsch . Powodzenia
cario14 - 2020-12-23, 14:03 No niestety zaczęły się schody - okazuje sie, że jednak kempingi wszystkie full 
LukF - 2020-12-23, 15:14
Czyli co planujecie??? Endi - 2020-12-23, 17:27
Rozważałeś Camping Eggishorn w Fiesch ? Leży od południowej, nasłonecznionej strony Jungfrau. cario14 - 2020-12-24, 12:17 Tak jest Endi - juz mamy rezerwacje byłeś ? Polecasz ?
Jesli ktos jest chetny, to sa jeszcze miejsca na tym kempingu. cario14 - 2020-12-24, 13:11
LukF, jedziemy, camping Eggishorn, wyjazd 27.12 rano. Mamy zrobioną rezerwacje na 2 kampery - nie ma konieczności wpłaty zaliczki wiec jak coś by sie zmieniło np. zamkneli stoki- to w ostatnim dniu zmiana decyzji możliwa bez strat
Jedziesz ? Przypuszczam, że miejsce sie na kempingu się znajdzie na jeszcze jeden
Endi - 2020-12-24, 15:35
Byliśmy w Fiesch latem 2010, ale nie nie na kampingu. Wjechaliśmy (parking 46.405174, 8.135855) wyciągiem na Eggishorn a dalej pieszo na platformę z widokiem za lodowiec Aletsch . Natomiast nocowaliśmy, jakieś 6 km dalej na prkingu nr 1 / Zauberwald / 46.385636, 8.130286 ogólnie dostępny piknik plac / woda / . Miejsce na 2 kampery. Tak było 10 lat temu, ale teraz odkryłem jeszcze jeden może 300 m dalej parking nr 2 / Am Wasen / 46.385446, 8.131084 również ogólnie dostępny . Szczęśliwej podróży i wszystkiego najlepszego w Nowy Roku i niezapomnijcie o łańcuchach 
cario14 - 2020-12-24, 15:41
Dzięki bardzo łańcuchy na pokładzie Zdrowych Wesołych Świąt
LukF - 2020-12-24, 19:45
Pogadam z żoną, ciekawy jestem co powie ? Dam znać, dzięki za propozycję 
LukF - 2020-12-24, 19:52 Cario14, 1200km..Przyjedziecie to w niedzielę na raz? Napisz na priv nr telefonu. Spróbuję zadzwonić do Ciebie w piątek rano znaczy przed południem. Jeśli możesz napisać jak najwięcej szczegółów dot. wyjazdu to było by miło. Mógłbym to przetrawić. Dzięki Endi - 2020-12-24, 20:56 Ciekawi mnie cario14 jaką trasę z Rybnika wybierzesz ? andi at - 2020-12-25, 04:35 https://www.camping-eggishorn.ch/lage.php https://www.eurocampings....12986/?l=region cario14 - 2020-12-25, 11:39 Ok coraz większe zainteresowanie tematem więc opisuję Wyjeżdzamy na 2 kampery 27.12 rano, 7 może 8 rano wyjazd, planujemy jechać przez Niemcy - poniżej mapka, omijamy Czechy i Austrię.
https://ibb.co/nBbVrKd Podróż rozkładamy na 2 dni, myśle że jak dojedziemy w niedziele w okolice Ulm blisko Stuttgartu to bedzie git (~ 900km). Dopuszczony jest tranzyt przez Niemcy, zastanawiałem się czy tzn. że trzeba zrobic cale Niemcy za jednym strzałem ale wiele źródeł mi potwierdzilo, że spokojnie można spać na parkingach tak samo jak Tiry .... Również potwierdzenia od osób, które jechały przez Niemcy - zero problemów. Miejsce docelowe: Camping Eggishorn. 500 metrów do najbliższego wyciągu - Aletsch Arena, wyciągi czynne ryzyko że zamkną znikome, a tym bardziej z dnia na dzień ... Ale zawsze ryzyko istnieje - ale to nie jedyny resort w tym regionie, który jest czynny . Jeśli komuś ponad 100km tras to za mało, 1,5h dalej jest również czynny ski resort Nendaz. Aktualne informacje o tym kantonie i obostrzeniach oraz o czynnych resortach: https://www.valais.ch/en/...r-sports-report Coraz więcej osób podpytuje również na Facebooku - więc zakładam, że kilka kamperów z naszymi rejestracjami się zjawi Kto się chcę podłączyć do wycieczki, zapraszam do kontaktu.
juchas12 - 2020-12-25, 13:44 Patrząc na twoją mapkę to jednak nie omijasz Austrii? Endi - 2020-12-25, 19:28
Austri nie omijacie ale na tranzycie między Lindau (D) a St.Margrethen (CH) musieć kwarantanny nie być 
Cario14 z Ulm macie do celu jeszcze jakieś 400 km. W Szwajcari już tak jak w Niemczech " po sznureczku nie pójdzie". Od Andermatt do Fiesch na przykład, to kręta, alpejska Furkastrasse i jak jest zasypana to należy brać ewentualny przejazd na platformie kolejowj (stacja Realp) . A to czas i dodatkowy koszt. Powiem szczerze, wyjechałbym już w nocy z soboty na niedzielę. Andrenalina i tak długo nie da pospać. O której się przebudzę to w drogę. Na trasie jak trzeba "przekimał" godzinkę i ciągnął ile się da np. na stellplatz (47.537757, 9.731307) do Lindau. Najważniejsze aby Szwajcarię przejechać za dnia. To oczywiście tylko moja sugestia . Każdy ma swój system i tempo jazdy a najważniejsze w tym aby bezpiecznie. I tego Wam życzę
Ps. Z Kołobrzegu mam 1290 km podobnie jak Wy  ale niestety nie mogę jechać 
cario14 - 2020-12-25, 21:25 Dzięki - drobna korekta trasy bo rzeczywiście tamta była przez Austrię
https://ibb.co/qBqxWkD Yolo Vanas - 2020-12-26, 12:24
Cześć witam wszystkich Chcemy tak samo od 30.12 do 6.01 skoczyć na narty do szwajcari. Niestety czytajac coraz mniej wiem. O ile dojazd racxzej nie ma problemu o tyle nie moge jak w przypadku innych krajów znaleść miejsca do spania na kampera.
Poczatkowo szukalismy oklice Mattergorn i Zermett ale juz wiem ze tam sie raczej nie da. Druga sprawa to zajete niektore miesjca az do 3.01
Jak to wygląda teraz u was ? miejsce sprawdzone ? andi at - 2020-12-26, 13:19 Szukać na przykład w tym https://www.eurocampings....ajcaria%20narty cario14 - 2020-12-26, 21:54 My tak jak pisalem wyzej namierzylismy wolny kemping, namiary wyzej. Ale jeszcze dzisiaj udalo nam sie namierzyc jeszcze jeden, frutigresort.ch Rezerwacja nie wiąże sie z platnoscią, mozna anulowac nawet w dniu przyjazdu. Wiec postanowilismy zarezerwowac i jak sie uda znalezc miejsce na camperstopie pod wyciagami to anulujemy, a jak nie to wbijamy... Lub tez 2 dni tak 2 dni tak. Mamy wybor - i o to chodzi
Yolo Vanas - 2020-12-26, 23:21
ok to szukamy mioejsca na frutigresort.ch moze sie spotkamy ;~) Endi - 2020-12-27, 12:01
Można znależć np Les Diablerets parking przy Hali Kongresowej (toaleta) 46.349783, 7.155797 i drugi przy wyciągu 46.347880, 7.155337
Byłem, widzialem, nocowałem dwie doby. cario14 - 2020-12-27, 22:09 My szafneliśmy tysiaka, droga mega, zero problemow, jutro 300km i na miejscu
LukF - 2020-12-27, 22:30 Gratuluję. Pisz dalej relację jeśli możesz 
Endi - 2020-12-27, 22:57
No to super można powiedzieć...zgodnie z planem
Na jutro zapowiadają opady śniegu  Jeśli uda się zrobić przeciętną 50, to cirka 6 godz. wystarczy.
Podaj proszę trochę więcej szczegółów. Którędy ostatecznie i gdzie nocujecie ? Szerokości
ola7 - 2020-12-28, 16:44 Cześć Nie widziałam tego wątku i rzadko ostatnio wchodze na forum , lecz pisze te słowa ze Szwajcarii. Byłam na nartach i zjeżdżałam przez 4 dni. Stałam na "dziko" na dużym parkingu przy dolnej stacji kolejki - parking jest spory Byłam tam 4 noce , nikt nie miał do mnie uwag , w pewnym momencie dołączył drugi kamper z Niemiec. Potem popsuła się pogoda tj zrobiło sie -9 i mgła, a bary na stoku pozamykane , można kupić tylko na wynos. Wiec się zwinęłam. Parking jest przy stacji Meierhof , jest naprawde spory. Sa darmowe toalety , bez prysznica chyba. Karnet zapłaciłam za 4 dni 200 CHF Stoki super , zero ludzi - no mozę było 20% , 6 osobowa expresowa kanapa a ja błam sama przeważnie
Jechałam z Wrocka , tranzytem przez Austrie - puścili mnie bez problemu , nawet austryjackiej winiety nie kupiłam . https://www.obersaxen-mun...rsaxen-mundaun/ Pozdrawiam Ola Endi - 2020-12-28, 19:05
Uff ...znalazłem Parking przy stacji Meierhof (1281 n.p.m.) nazywa się Parkplatz Miraniga GPS 46.748735, 9.102349
cario14 - 2020-12-28, 23:37 No a my zalogowalismy sie na parkingu przy stacji Boden, my i jakis Szwajcar - i miejsce na spokojnie 30 nastepnych kamperow. Zostajemy na pol dziko- serwis prawie pelny pod ręką... jak pradu nie braknie to zostajemy do konca. Widoki kosmos, miejscowa kosmos ... wrzucilbym fotki ale pointegrowalismy sie troche z sasiadami moze ktos podpowie jak tu szybko i latwo wrzucic foto z telefonu ? Nie chce mi sie kompa odpalac wrzucac fotek na serwery itd....
Endi - 2020-12-29, 00:12
Stacja Boden ? cario14 to jednak za mało - rozumiem , że dzisiaj nie możesz się skupić  ale sróbuj ponownie jutro ...gdzie Wy tam z tym "półserwisem" stoicie ? 
ola7 - 2020-12-29, 11:36
Dziękuje ! Wczoraj praktycznie nie miałam sieci / stoje w "lesie" - tj na leśnym oficjalnym parkingu. Wydaje mi sie że jednak że miejsce gdzie stałam jest 100 m obok : 46.74927014588843, 9.104927513301234 . Tam są dwa parkingi - na tym pierwszym - małym przy budynku jest napis typu overnight verboten . zresztą przy wjeździe jest kolejna tabliczka "Parking 50m dalej" - i ten parking jest duży - jest on zrobiony z normalnej drogi która w zimie staje się ślepa . Ciepło pozdrawiam Ola ola7 - 2020-12-29, 11:40 Cześc Jest jeszcze jeden 3 ci parking - tajny spory parking : 46.744762975214286, 9.10757200607401 Tam nie stałam , lecz widziałam małego kampera . Zrobiłam rekonesans w narciarskich butach - tj obeszłam go dookoła i nigdzie nie było znaków zakazu dla kamperów. Myślę że "zaawansowani" szwajcarscy kamperowicze mają go w swoich bazach i tam parkują. Nie ma go w popularnej aplikacji i go też nie dodawałam. BTW : zauważyłam że te naprawde fajne miejscówki nie są dodane . może to i dobrze .. Ola Endi - 2020-12-29, 13:59
I jesteśmy u celu dziękuję ola7
cario14 - 2020-12-29, 21:14 No więc ciąg dalszy .. pierwszy dzień na stokach i padli wszyscy jak muchy Zmieniliśmy swoje położenie, bo jak się okazało - tam gdzie staliśmy to niby jeden mówi że można stać - ale później babka poinstruowała (jak już noc pespaliśmy) że nie można i jak złapią to mogą dowalić we Frankach. Więc chcieliśmy zapłacić za noc - a tu taki klops Zmieniliśmy zgodnie z sugestią i jesteśmy teraz jeden parking obok, przy samej gondolce na pełnym legalu, 10 CHF za noc, jest toaleta w której opróżniliśmy/uzupełniliśmy co trzeba, jest git. Podaje współrzędne: 46.487819, 7.560258
Nie ma tego na park4night- a tamten byl - powinien tamten być usunięty a ten wrzucony ... może po powrocie sie pobawie Warunki fajne, trasy nie tak szerokie jak we Wloszech czy Austrii ale jest bajka no i zero kolejek, niektórzy spodziewali się że będą tłumy.... Restauracje pozamykane - coś tam gdzie nie gdzie na wynos na stokach.
Kilka fotek - ale to z tego poprzedniego miejsca - tutaj zostajemy dlużej wiec jeszcze bedzie okazja przygotować coś specjalnego
Trzeci kamper z fotki to jakiś Szwajcar
https://zapodaj.net/c7873910d330b.jpg.html https://zapodaj.net/f507f1e415c48.jpg.html LukF - 2020-12-30, 09:05 Cario14, Dzięki za info, czytamy i czekamy na więcej. Z tego co piszesz zrozumiałem, że dojazd trzeba liczyć 2 dni? Zresztą to logiczne: 1300km Pozdrawiam ZbigStan - 2020-12-30, 09:17 cario14, Dobra robota. Oswajasz Szwajcarię. Na wzmocnienie, po wysiłku na stoku  . Podaj info o cenach karnetów, jak z zaopatrzeniem (sklepy), temperatury, itp. Pozdrawiam.
LukF - 2021-01-02, 15:12 Relacja ze Szwajcarii się skończyła zanim się zaczęła....  szkoda
Endi - 2021-01-02, 15:28 W Szwajcarii dla nas roaming jest płatny i trzeba uważać
Mam nadzieję na relację po powrocie
@ndrzej - 2021-01-02, 16:04
Przekonałem się o tym w Bazylei, mieście położonym w trzech państwach - Niemczech, Francji i Szwajcarii. Jeżdżąc rowerami po tym mieście w ciągu dwóch dni, korzystaliśmy z nawigacji internetowej, telefonowaliśmy do znajomych i rodziny. Po powrocie do kraju przyszedł niezły rachunek za telefon! Dopiero po kontakcie z operatorem dowiedziałem się za co... 
cario14 - 2021-01-05, 10:02 Temat postu: Szwajcaria cd.... Nie było czasu na relacje, trzeba było korzystać z warunków ale już wróciliśmy cali i zdrowi więc postaram się opisać co i jak.
Najpierw odniosę się do roamingu - ja zakupilem już kiedyś kartę sim od SIMGLOB, i wyjeżdżając na kilka dni gdziekolwiek za granicę doładowuje 20gb za 250 zeta - lubimy mieć neta na wyjeździe i po prostu wliczam ten koszt z góry do wycieczki. A zwykły roaming to spory koszt lepiej nie próbować... 3 słowa o podróży - w tamtą stronę spaliśmy na parkingu w Baden Baden jakiś 1000km od domu. Cały czas autostrada, całkiem sympatycznie droga minęła... Nie pamiętam ale około 12h nam zeszło. W zdjęciach wrzucam mapkę dojazdu - bo wersji wcześniej było sporo generalnie do celu pozostało jakieś 320 km i tutaj nam zeszło trochę dłużej, jakieś 4h ale to jeszcze jakiś sklepik tu pauza, no i nie mieliśmy w planach się gonić bo i tak na stok dopiero na następny dzień. Ani jednej kontroli, na granicy Szwajcarskiej pani tylko kiwała jechać jechać - więc pojechalim W drodze powrotnej nawet pani nie było
A na miejscu - poza pierwszą nocą, gdzie spaliśmy na parkingu nr 3 przy stacji Boden na którym okazało się, że nie powinniśmy spać (zmylił nas koleś, który powiedział że można) - spaliśmy na dużym parkingu nr1 przy stacji Oey - jeszcze raz współrzędne 46.487819, 7.560258 . Na jednym ze zdjęć jest mapka ze stokami i strzałkami oznaczone te dwa - oraz jedno miejsce o którym za chwilę. Na parkingu nr1 oficjalnie można stawać kamperami, kupuje się nocny bilecik u obsługi parkingu, koszt 10CHF - karteczka za szybkę i załatwione. Oni to nazywają kempingiem - natomiast nie ma prądu, jest toaleta z boku budynku, w której my robiliśmy serwis, ale nie było możliwości podpięcia węża więc baniaczek i jazda
Wcześniej próbowaliśmy podjechać do sąsiedniego campingu żeby zrobić sam serwis - ale nie dość że nie szło się dogadać bo my tylko angielski - a oni po swojemu, to jeszcze bylo czuć że nas tam nie chcą
Generalnie po wiosce jeżdzą ski busy, jak się posiada ski pass to można korzystać do woli, jeździ tego sporo - ale ten resort jest podzielony tak jakby na 4. Można kupić skipass taki full na wszystkie 4, ale to raczej nie ma sensu bo one nie są połączone gondolkami. Trzeba zjechać i brać ski busa. My tutaj się rozdzielaliśmy, ponieważ te trasy, pod którymi staliśmy były dosyć trudne jak na naszą 4 letnią początkującą córkę więc my po pierwszym dniu prób i przeprawy po niebieskich trasach, które naszym zdaniem powinny być czerwone - z rana przejeżdzaliśmy do sąsiedniego "Kinder Paradise" w ośrodku ELSIGEN-METSCH. 15 minut kamperem (na jednej z fotek mapka), natomiast akurat tam, z racji trudnego dojazdu ski busy jeździły tylko kilka razy dziennie, poza tym trzeba by było jechać najpierw do sąsiedniego miasteczka i dopiero tam wsiadać do kolejnego - za dużo zabawy, uznaliśmy że jedziemy kamperem. Żona się stresowała bo 1/3 drogi to wąska i pod górę, ale co kawałek zatoczka żeby można było sprawnie się wyminąć - widywałem trudniejsze trasy na you tube Drogi czarne więc luz - gdyby były pokryte śniegiem - nie odważyłbym się. Natomiast sam ośrodek Elsigen-metsch bardzo fajny, wyjeżdża się dużym wagonikiem i na górnej stacji już mamy tzw. Kinder Paradise, jakaś karuzela dla dzieciaków, małe orczyki, większe orczyki - i trasy również czerwone trudniejsze.... Minus- nie ma krzesełek, same orczyki - ale dłuuugie orczyki, więc trasy naprawde fajne. Dla nas było bajka bo i mała pośmigała i my.
Poza tym można zjechać niebieską trasą do samego dołu na parking, jakieś 4km niebieskiej fajnej, jedyny minus to sporo wariatów na sankach bo to trasa tak dla narciarzy jak i dla sanek ... Czasem jeździli też na czymś w rodzaju drewnianego krzesełka przykręconego do jednej narty
Ceny skipassów wrzuciłem na fotce, na cały region to koszt 67CHF za dzień, a ten gdzie staliśmy samochodem 55CHF za dzień - natomiast Elsigen-Metsch to było 56CHF za dzień. Generalnie jeśli chodzi o stoki - tam gdzie jeździli nasi towarzysze podróży: dużo tras, krzesełka, gondolki, różnorodność tras itd.... ale często się zdarza, że niebieska trasa ma kawałek tak stromy, że powinna się zmieniać na chwile na czerwoną i to ostro czerwoną, ale dla średnio lub dobrze jeżdzących ośrodek polecam. To co napewno warto podkreślić, to trasy nie są tak szerokie jak we Włoszech czy też w Austrii. Poza nartami - no to wiadomo, byliśmy w czasie pandemii więc nie szukaliśmy i nie liczyliśmy na jakiekolwiek atrakcje, ale kilka minut obok jest Centrum Adelboden - można było się napić grzanego wina, zamówić kebaba na wynos czy też jakieś inne przekąski . Wieczorkiem polecam spacerek - bardzo miło
Koniec przekazu było miło
cario14 - 2021-01-05, 10:08 Temat postu: Kolejne fotki bo coś obcięło Kolejne fotki bo coś obcięło andi at - 2021-01-05, 11:24 Ah ten struksik
LukF - 2021-01-05, 16:02 Cario14, Fajna relacja
A dasz jeszcze jakieś info praktyczne typu ile gazu miałeś i zużyłeś? jakie były temperatury? co z szarą wodą bo kota zrozumiałem, że do WC wynosiłeś? Ile ludzi było? I najważniejsze: czy gdyby była normalna sytuacja to pojechałbyś tam ponownie czy lepiej i bliżej Austria i Włochy??? ZbigStan - 2021-01-05, 16:30 cario14, fajnie, że podzieliłeś się doświadczeniami z wyjazdu. Oznaczenia gdzie stałeś, spałeś i jeździłeś nie do końca są dla mnie czytelne. Powiedz, czy na tej trasie musiałeś korzystać z winiety za autostrady. Pozdrawiam. ZbigStan - 2021-01-05, 17:29 cario14, już wiem gdzie stałeś, jak najbardziej jest to czytelne. Pozdrawiam. cario14 - 2021-01-05, 20:40 Szarą wode oproznialem przy pobliskiej stacji do kratki, nie bylo oznaczenia ze dla kamperow ale widac bylo ze z tego korzystaly tez inne kampery. Ja mam webasto wiec gazu nie powiem ile poszlo temperatury w dzien od zera do -5 a w nocy najzimniej -9 a zazwyczaj -5.
Winieta na Szwajcarie 41 Chf wazna do 31.01.2022 ( jedyna opcja) kupiona na stacji neszcze po stronie niemieckiej jakies 30km od granicy. Czy bym tam wrocil ? Jest troche dalej i trasy węższe, a my lubimy szeroko wiec jak bedZie Austria otwarta lub Włochy to raczej odpuszcze Szwajcarie. Ale jesli pandemia sie przedluzy i np bede chcial jechac w marcu i znowu bedzie tylko Szwajcaria- to bez problemu. Ale tez nie lubie w to samo miejsce wiec pewnie zwiedzilbym inne resorty. Dodam jeszcze ze spotkalismy Polaka na stoku i mowil ze to 3 resort w ktorym byl w Szwajcarii i twierdzil ze z tych trzech co zwiedzil ten najlepszy. Niestety nie pamietam nazw. Endi - 2021-01-05, 21:30 Wydaje się, że Szwajcaria to jeden wielki turystyczny kombinat-resort . Ten, w którym akurat byliście do największych nie należy ale widać, że ma bogatą ofertę tras i dla zaawansowanych lub mniej ale i dla dzieci i dla biegówek. I jest OK ! z tym , że na orczyk to już się nie piszę
Charakterystyczne dla tych regionów Alp to gwałtowne wypiętrzenia gór i takie również są trasy. Może dlatego dla podobieństwa, jak u nas czerwone albo czarne to u nich niebieskie no prawie .
Osobiście również preferuje szerokie, długie zjazdy np. Val Torens lub La Plagne. Ale na tygodniowy czy tam 10 dniowy wyjazd, jak tylko na narty to trochę daleko. Zostanę w Austrii jako na dzisiaj "ulubione" Myślę , że już w marcu ...tak trochę posiedzieć na słońcu i napić się piwa Może się uda
A z "szarą" to jak kamper nie ma ogrzanego zbiornika to od -5 lepiej zawór mieć otawrty non-stop bo inaczej na amen zamarznie , a dla "pucu" podstawić wiaderko
Cario 14 - było miło, dziękuję
LukF - 2021-01-05, 22:00 Cario14, Dzięki wielkie za wyczerpujące odpowiedzi
Den-tal - 2021-01-05, 22:26 Przyjemnie pomarzyc gdy sie pracuje Moje ulubione trasy narciarskie w Szwajcari to te dookola Grindelwald - Wengen - Mürren. Moze sie uda tam wyskoczyc tam w koncu marca. No i tak na marginesie --- w Szwecji wszystkie osrodki narciarskie sa otwarte. No, moze to nie Alpy, ale szczegolnie dla rodzin z dziecmi wiele dobrych terenow. 
Endi - 2021-01-06, 12:49
A zdradziłby Kolega ulubione , sprawdzone miejsce, gdzie nocujecie ? ZbigStan - 2021-01-06, 13:12 cario14, mam oraz większą ochotę na narty w Szwajcarii. adam2 - 2021-01-06, 14:10 Jako, że mieliśmy zaszczyt być uczestnikami tej "wycieczki" czujemy się w obowiązku dorzucić kilka słów i fotek, przede wszystkim dziękujemy wam za pomysł wyjazdu, bo sami byśmy tam w tym czasie nie pojechali. Dzięki, że nas zmotywowaliście. Potwierdzam wszystkie dane podane przez cario. My grzaliśmy gazem, poszło niecałe 4butle gazu. Nasz karnet to 281fr. na osobę na 5 dni Dzięki za mega towarzystwo
adam2 - 2021-01-06, 14:30 Dodam jeszcze że poprzednie lata jeżdziliśmy do Włoch [sella ronda] i to na razie jest nie do pobicia ale nie o to chodzi w carawaningu żeby jeżdzić w to samo miejsce trzeba też spróbować czegoś innego LukF - 2021-01-06, 15:19
Adam, Czyli co: czekamy aż nam Włochy otworzą i jedziemy w Dolomity w lutym lub marcu? Ja mam taki właśnie plan
ZbigStan - 2021-01-06, 16:29 LukF, po co tyle czekać. Szwajcaria zaprasza. Pozdrawiam adam2 - 2021-01-06, 17:02 Lukf niestety ze względu na pracę w tym sezonie zostały nam już tylko wyjazdy weekendowe cario14 - 2021-01-06, 22:09 Adam również dzięki bardzo Ja ze swojej strony mogę dodać, że miejsce nie jest aż tak ważne jak towarzystwo My mieliśmy doborowe, więc dla przykładu gdybym miał wybór jechać do Szwajcarii w doborowym towarzystwie lub w ulubione miejsce Włoch samemu - wybieram Szwajcarię
Polecam wszystkim wspólne wyjazdy, nawet jeśli się nie znacie - w grupie raźniej
Den-tal - 2021-01-06, 23:49 Hej Endi !Pod koniec lat 80-tych stawalismy przy wyciagu w Lauterbrunnen gdzie mozna bylo wybrac kierunek Mürren lub Wengen.Te czasy niestety dawno juz minely i obecnie parkujemy w nastepnej dolinie w okolicy Grindelwald na campingu.Ostatnich pare razy bylem na Gletscherdof (miejsce zamawialem z duzym wyprzedzeniem tzn. latem)Jest tam jeszcze kilka innych campingow m.in. Eigernordwand(ACSI o ile pamietam.) W tym roku niestety nie moge ze wzgledu na prace wziac udzialu w "Inferno" czyli w zjezdzie z Schilthorn do Grütschalp, ale jesli Wlochy i Austria nie otworza wyciagow bedzie Szwajcaria, a w maju Szwecja. Zycze przyjemnego nartowania. Endi - 2021-01-09, 21:42
Przyjrzałem się troszkę , to ciekawy region i na zimię i na lato. Wiele atrakcji jak np. Canyon Swing. Den-tal, dzięki za info.
|
