Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Budujemy kampera - Kamper Jumper L4H3 2+2

Kajkosz - 2021-06-17, 01:13
Temat postu: Kamper Jumper L4H3 2+2
Witam szanownych kolegów.
Przyszła pora na mnie. Samochód mam już od ponad dwóch lat.
Citroen Jumper L4H3 z 2012r. z przebiegiem 240tyś.km. W dość dobrym stanie, blachy całe, silnik ok.
Już go przebudowałem, przerejestrowałem. Po przebudowie był jaki był, niezbyt ładny, surowy ale w sumie nadawał się do używania.
Fotek nie daję bo wstyd i szkoda prądu :)

Ale zachciało mi się zrobić go porządnie, więc wymontowałem wszystko no i się znowu zaczęło...

Więc technicznie rzecz biorąc jest to chyba remont ale z uwagi na zakres prac wątek pasuje raczej tutaj.

Ma to być zabudowa z tzw. łóżkiem francuskim. Czyli łóżko wzdłuż z tyłu po lewej, łazienka z tyłu po prawej. Z przodu stolik, za nim 2 miejsca siedzące do jazdy.
A na środku część kuchenna, układ dość podobny do tego jaki oferuje pewna znana podwarszawska firma ;)
A dlaczego właśnie taki układ? Powodów jest kilka:
- więcej przestrzeni w aucie, nie ma takiego wrażenia ciasnoty jak w układzie z poprzecznym łóżkiem z tyłu
- trochę mniejsze koszty bo mniej sklejki idzie,
- brak konieczności wycinania w aucie otworu serwisowego do wyciągania kasety,
- no i najważniejszy powód: bo taki układ wnętrza mi się podoba :)


Wyposażenie planuję mniej więcej takie:
Ogrzewanie: webasto mokre, bojler z wężownicą, nagrzewnica wodna z dmuchawą i rozprowadzenie nadmuchu w kilku miejscach.
Zbiorniki: 74L woda czysta, 90L woda szara, zimą podgrzewane elektrycznie
Lodówka: mała 43L kompresorowa na 230 z osobną przetwornicą z miękkim startem.
Prąd: solary 300W, 2x 150W elastyczne, regulator Tracer 20 AN, akumulator na początek 180A, jak będzie trzeba to się dołoży drugi.
Ocieplenie: piana polynor na sufit i ściany, styrodur na podłogę, armaflex 9mm na profile i inne zaokrąglenia
Meble: sandwich ze sklejki okleinowanej z rdzeniem z twardego EPS
Oświetlenie: paski ledowe oraz kilka lampek w suficie.
Do tego zlewokuchenka dometica, toaleta kasetowa thetford C223-S
Prawdopodobnie będzie też kuchenka mikrofalowa.

Będę się starał opisywać wszystko w miarę szczegółowo, z opisami użytych materiałów i technik.
Prace trwają już od jakiegoś czasu, głównie w weekendy, więc idzie jak krew z nosa.
Zrobiłem sporo zdjęć. Będę je stopniowo publikować w miarę jak będzie przychodziło "natchnienie" do pisania. Wybaczcie też jeżeli nie wszystko będzie w kolejności.

Dodam jeszcze że mile widziane są wszelkie uwagi, pomysły, sugestie.

Na początek kilka zdjęć bazy.

Kajkosz - 2021-06-17, 22:38

Podłogę wyciąłem ze sklejki 6mm. Potem dosżły do tego jeszcze listwy i styrodur 5cm.

Ktoś mógłby słusznie zapytać czy 6 mm nie jest aby za cienka. Niektórzy budowniczowie dawali przecież nawet 10mm. No i wygląda na to że nie jest za cienka.
Pod sklejkę kleiłem wzdłuż auta listwy co około 30 cm, a pomiędzy nimi na równo styrodur, ten najtwardzy czyli z oznaczeniem 700. W teori oznacza to mniej więcej tyle że kiedy położymy na takiej płycie ciężar o wadze 700kg o powierzchni podstawy 1dm kw. to wgniecie się o 10%, jak by nie patrzeć 700 kg na powierzchni małego talerza to bardzo dużo.

Nic się nie ugina, można skakać. Ten styrodur sam w sobie jest tak twardy że można po nim chodzić bez sklejki, oczywiście ostrożnie i bez butów, wgniecenia się nie robią, a sklejka jeszcze dodatkowo rozkłada ciężar na większy obszar.
Poza tym widziałem raz "firmowego" kampera gdzie podłoga była zrobiona z sandwicha którego wierzchnią warstwą była sklejka 4mm i jakoś się to trzymało.

A co do podłogi to sporo zabawy z tym było, przez pół dnia biegałem w tą i z powrotem z miarą przez i nanosiłem wszystko w komputerze. Potem jeszcze próby w kartonie, poprawki i znowu próby.

A potem już tylko wycinanie w sklejce:


https://www.youtube.com/watch?v=qxUnoO-ZVwM


Po wycięciu wszystkie płyty zaimpregnowałem obustronnie vidaronem bezbarwnym, a po kilku dniach jeszcze dodatkowo dałem warstwę lakieru HartzLack Alkid Pro. Teraz po tej sklejce można lać wodę i nic nie wsiąka, tylko sobie spływa i tyle :)


I zdjęcia:

decumanus - 2021-06-18, 09:53

na twardym styrodurze 6mm to rozpusta ;)
Ale pochwal się lepiej tym CNC domowej roboty, chce sobie takie pełnowymiarowe zrobić, na płytę 250x125cm...
R

reaven22 - 2021-06-18, 11:55

Mam 6mm na styropianie EPS-100 i jest ok, bez listew tylko klejone.
Kajkosz - 2021-06-19, 00:08

decumanus napisał/a:

Ale pochwal się lepiej tym CNC domowej roboty, chce sobie takie pełnowymiarowe zrobić, na płytę 250x125cm...
R


Na moją właśnie wchodzi cała płyta, a nawet trochę większa bo pole robocze w osi Y jest większe niż stół.
Zbudowałem ją pod koniec 2019r. Pole robocze to 1250x2600mm. A wymiary całej maszyny to jakieś 170cm szer, 300cm długości, wysoka razem z podstawą od ziemi coś około 2m
Zrobiona z płyty osb 22mm. Podstawa, czyli głównie nogi z zastrzałami pospawane z profili stalowych
Całość waży pewnie jakieś 250-300kg, trudno ocenić.

Prowadnice to wałki podparte fi=20mm dla Y, a dla Z i X fi=16mm

Oś Y (brama) jest napędzana dwoma silnikami z przekładniami na paskach, z użyciem listew zębatych.
Oś X - jeden silnik ze śrubą trapezową chyba 25mm, o skoku 4mm, dwie kontrujące nakrętki
Oś Z - też śruba trapezowa ale o dużo mniejszej średnicy

Prędkości maksymalne:
Y-12m /min
X-2.5m/min
Z-0.8m/min
Ale to tylko prędkości przejazdowe, do frezowania używam 1-1.5m/min dla sklejki, i do 3m/min dla miękkich materiałów typu styrodur albo spienione pcv.

Oś X jest dość powolna ze względu na śrubę, gdybym robił maszynę teraz to na X też poszła by listwa zębata.
Na wszystkich osiach są czujniki krańcowe i w związku z tym automatyczne bazowanie.
Wrzeciono Kress 800, teraz to się nazywa AMB

Sterowanie z komputera za pomocą portu LPT i oprogramowania LinuxCNC.
Sterowniki silników krokowych o ile pamiętam to 4.6A na każdy silnik, ale przydały by się mocniejsze, tak do 8A, wtedy da się uzyskać trochę większe prędkości przejazdowe.


Zrobiona w miarę po taniości, ale do moich potrzeb w zupełności wystarcza. A głównym powodem dla jakiego powstała jest właśnie budowa kampera, no i oczywiście frajda z budowy takiej maszyny bezcenna, w końcu niektóre rzeczy robi się tylko dlatego że... fajnie się je robi :) .
Powstawała w sumie przez jakieś 2-3 miesiące ale tylko w weekendy.

Poszukam jutro zdjęć to wkleję.

decumanus - 2021-06-19, 06:21

Czekam ze zniecierpliwieniem. Oparles to na jakims opensource projekcie?
R

KASZUB - 2021-06-19, 06:41

Kajkosz, Hej. Generalnie widać ,że wiesz co będziesz robił ale... zrezygnował bym z paneli elastycznych. To szajse. Przekonałem się ja i parę osób. A miałem 500W na dachu. Znacznie lepiej montować coś w alu ramie. Mam teraz 420W sztywny panel. Daje dużo lepiej niż plastiki. Które dodatkowo potrafią się wypalić. Jak gołąb narobi to wypali ci dziurę. Itd itd. Więc to bym poprawił.
Przy ociepleniu nie pakuj piany w profile. Nie wiele to daje. Lepiej na elementy wystające położyć alufox. A ramę pozostawić otwarta i wentylowana. Tyle odemnie. Pozwodzenia :spoko będę obserwował. :kawka:

Kajkosz - 2021-06-20, 00:06

decumanus napisał/a:
Czekam ze zniecierpliwieniem. Oparles to na jakims opensource projekcie?
R


Nie, maszyna wyszła w całości z głowy, bez gotowców. Jedynym elementem opensource jest program LinuxCNC do sterowania silnikami, taki otwarty odpowiednik programu Mach3.

Wklejam obiecane fotki.

Kajkosz - 2021-06-20, 00:24

KASZUB napisał/a:
Kajkosz, Hej. Generalnie widać ,że wiesz co będziesz robił ale... zrezygnował bym z paneli elastycznych. To szajse. ....
Przy ociepleniu nie pakuj piany w profile. Nie wiele to daje. Lepiej na elementy wystające położyć alufox. A ramę pozostawić otwarta i wentylowana. Tyle odemnie. Pozwodzenia :spoko będę obserwował. :kawka:


Co do paneli to kupiłem już wcześniej 6 sztuk za pół darmo, ktoś się na alle pozbywał leżaków magazynowych. Moc niby 150w, i po zmierzeniu wyszło że się niby zgadza. 2 już przykleiłem, zostało mi miejsce na 1. Czyli razem max wejdzie 450w. Niestety kształt kwadratowy (około 95x95 cm ) i nie ma za bardzo jak ich sensownie ułożyć.

Co do profili to wyznaję też taką zasadę, ale z jednym wyjątkiem, tzn wszystko od sufitu i 10 cm poniżej musi być szczelnie wypełnione. Miałem już okazje sprawdzić jak w zimna noc para wodna skrapla się w słupkach, wystarczy tylko wejść do auta na kilka minut i pooddychać, z profila dachowego prawie że kapało.
Co ciekawe para skraplała się tylko i wyłącznie w górnej części auta.
Więc wypełniłem wszystkie wzmocnienia dachowe, łącznie z tymi które idą w narożnikach sufitu po bokach przez całą długość auta. I problem nie występuje. Jedyne na co trzeba uważać to żeby blach nie wypchnęło dlatego wlewałem pianę porcjami i za każdym razem czekałem aż zaschnie, żeby miała gdzie się wypychać.

Zamiast alufoxa na profile dałem Armaflex, ten w wersji bez kleju. Ma w stosunku do alufoxa tą zaletę że bardzo ładnie się zagina na łukach i dostosowuje do wszelkich nierówności i krzywizn auta. Klejone klejem kontaktowym. Dorzucę fotki kiedy dojdę z opisem do ocieplenia.

Kajkosz - 2021-06-21, 13:28
Temat postu: Okna boczne
Użyte okna to S7P dometica o rozmiarze 760x450 czy coś około tego. Ten model jest wygięty lekko w łuk i pasuje do krzywizny auta, dzięki temu blachy się nie naprężają.

Zacząłem od wycięcia ramki ze sklejki 6mm, a następnie identycznej ramki z twardego styroduru (twardość 700), złożone razem mają 28mm.
Trzeba było wyciąć pionową blachę/wspornik, która była by na środku okna, po drugiej stronie to samo tylko wspornik grubszy, nie mają one żadnego konstrukcyjnego znaczenia, tylko usztywnia blachę poszycia w tym miejscu żeby nie drgała za mocno.

Następnie przyłożyłem ramkę do drzwi przesuwnych, odrysowałem wewnętrzny kształt ramki na blasze. Potem wiercenie otworów na przełożenie brzeszczotu i wycinanie wyżymarką .
Bardzo ważne jest obklejenie całej powierzchni po której będziemy przesuwać wyrzynarkę taśmą malarską, dzięki temu nie zarysujemy blach stopą wyrzynarki.
I ważna uwaga, lepiej mierzyć 3 razy albo więcej razy a ciąć raz, tu nie ma powtórek, jak źle wytniemy, krzywo, albo nie w tym miejscu, to koniec, nie ma poprawek, nie ma drugich szans, raz zrobionej dziury już nie przesuniesz :) Ja mierzyłem z pół dnia zanim wywierciłem pierwszy otwór :)

Zwykle okna wstawia się na drewnianą ramę, u mnie jest kanapka ze styroduru i sklejki. Drewno niestety się nie wygnie w kształt samochodu, a nawet gdybyśmy ramkę drewnianą wycięli zgodnie z krzywizną auta,
to niestety i tak nie dopasujemy idealnie i blachy będą prężyć, no i cały misterny plan w.... znaczy się do kosza :) Wiem bo próbowałem :)
Okazuje się że ani okna ani krzywizna auta nie mają deklarowanego przez obu producentów promienia krzywizny r=5000mm.

A tymczasem styrodur po dociśnięciu sklejką bardzo ładnie dogina się do krzywizny samochodu.
Sklejka rozkłada nacisk zaczepów okna na całą powierzchnię ramy. Każdy punkt zewnętrznej ramy okna jest dzięki temu dokładnie dociśnięty do blachy, co przy drewnianej ramie było trudne albo nawet niemożliwe.
Od strony zewnętrznej, czyli między blachę a okno, dałem zalecany przez producenta okien sikalastomer 710, ma konsystencję gumy do żucia i klei się do wszystkiego, do palców, do ubrania, do włosów, okularów :)

Na koniec przykręcanie blaszanych haczyków, które łapią się za okno i sklejkę, trzeba je kupić osobno i dobrać do grubości ściany auta.
Jak daliśmy odpowiednią ilość sikalastomeru to po przykręceniu haczyków nadmiar powinien wypłynąć spod ramki.
Dobrze jest przykręcać haczyki stopniowo, np po 2 obroty na każdy wkręt, tak żeby okno dociskało się równomiernie, a nie np, jedna strona cała na raz.

Okno po stronie przeciwnej wstawiłem w identyczny sposób.

Kajkosz - 2021-06-26, 00:32
Temat postu: Okno dachowe
Użyłem okna MPK VisionStar. jest przyzwoitej jakości, a jednocześnie cena nie zwala z nóg. Do tego w komplecie ładna rama z moskitierą i żaluzją.
Haczyki do montażu były w komplecie.
Okno wstawiłem podobną metodą co okna boczne, czyli ramka ze styroduru plus ramka ze ze sklejki 6mm, a od zewnętrznej strony Sikalastomer 710 do uszczelnienia.
Ramkę ze sklejki na wszelki wypadek jeszcze pomalowałem.
Okno ma wymiary takie że pasuje idealnie w fabryczne przetłoczenie do szyberdachu, tak jakby je ktoś projektował do tego samochodu.
Wstawione nie na środku tego przetłoczenia, ale przesunięte w jego prawą stronę, dzięki temu okno będzie wizualnie na środku kiedy dojdą górne szafki z lewej strony nad stolikiem.


Poniżej filmik z testów odporności tego okna na gradobicie.
[/youtube]

Kajkosz - 2021-07-07, 22:20

Żeby zamontować ściany, czy jak kto woli tapicerkę boczną trzeba wcześniej wkleić listwy.
No i w sumie tylko po to, bo główne mocowania mebli mam zamiast zrobić za pomocą nitonakrętek, listwy co najwyżej pomocniczo.

Do blachy dachu od spodu przykleiłem klocki 100x30x40mm, do których potem przykręciłem jeszcze listwy 10x30 przez całą długość sufitu.
Potem do tych listew będzie przykręcony sufit.
Mozna by się zastanawiać dlaczego w taki sposób, przecież sufit można przykręcić bezpośrednio do poprzecznych wsporników dachowych.
No i tu niestety jest problem, te wsporniki fabryka montuje chyba metodą na oko, ich położeniu nie można ufać. Jakbym przykręcił sufit do nich to wyszły by "fale Dunaju".
Co innego dachowa blacha trapezowa, po niej można oczekiwać że jest w miarę prosta.

Co do samego klejenia warto poświęcić na to odrobinę więcej czasu, ale zrobić to dobrze żeby się nie oderwało od byle dziury w asfalcie.
A przypadku sufitu mogło by to mieć nieprzyjemne skutki :)

Oto przepis:
1) Blachę w miejscu klejenia i kawałek wokół niego matowimy papierem o gradacji 600. Ale nie za mocno, nie musimy przecierać aż do podkładu :)
2) Czyścimy dokładnie zmywaczem lakierniczym, tak, bardzo dokładnie.
3) Zmatowioną blachę ORAZ klejony element drewniany pokrywamy specyfikiem SikaPrimer207, czekamy kilka minut
4) Na element drewniany nakładamy cienką warstwę kleju SikaFlex252, cienką, i wcieramy ją tak żeby wcisnęła się we wszystkie nierówności drewna
5) Następnie nakładamy na ten element wywijas/zygzak z kleju, grubość około 5-6 mm
6) dociskamy do blachy, ale nie do końca, tylko tak żeby klej się rozpłaszczył i miał 3mm grubości.
Żeby uzyskać dokładnie 3 mm doklejałem do klocków na samych końcach dwa wąskie paski spienionego pcv, na taśmę dwustronną, i do blachy tez na taśmę dwustronną.
Dzięki taśmie uzyskujemy początkowe połączenie i nie trzeba trzymać nieruchomo kilka godzin zanim główna spoina chwyci :)

Przy prawidłowym wykonaniu spoiny mamy pewność że się nie odklei. Robiłem testy na mniejszym kawałku no i szybciej rozrywa się sama spoina, ale od klejonych powierzchni i tak nie odchodzi.


Na zdjęciach widać też zaczątki izolacji, wsporniki pokryte armacellem 9mm bez kleju, klejone na klej kontaktowy Spray Kon B707, oraz pierwsza próba piany Polynor.

DarKu - 2021-11-07, 20:01

hej kolego relacji od lipca brak :spoko co tam dalej u ciebie sie dzieje??
Kajkosz - 2021-11-07, 21:32

DarKu napisał/a:
hej kolego relacji od lipca brak :spoko co tam dalej u ciebie sie dzieje??


A dziękuję. Miło że ktoś jeszcze pamięta o tym wątku. Miałem ostatnio trochę zawirowań, m.in. zmiana pracy i parę innych spraw, czasu brak na wszystko. Ale jednak prace nad kamperem jakoś tam się posuwają, powoli ale jednak :)
Od jakiegoś czasu zabieram się żeby wkleić kolejne fotki i zrobić opisy. Biję się w pierś i obiecuję poprawę ;)

Kajkosz - 2021-12-01, 20:48
Temat postu: mocowania mebli
Witam wszystkich po dłuższej przerwie. W końcu zebrałem się w sobie i zacząłem znowu pisać :)

Dzisiaj chciałbym zwrócić uwagę wszystkich budowniczych na drobny ale jednak bardzo istotny szczegół.
Rozmawiałem niedawno ze znajomym o jego budowie, temat wszedł na mocowania mebli no i usłyszałem że on ma zamiar je mocować za pomocą blachowkrętów.
Proszę Was, nie róbcie tego w ten sposób, przy nawet (odpukać) niedużym dzwonie, a nawet przy mocniejszym hamowaniu jest spora szansa że cała zabudowa wleci z hukiem do szoferki co raczej przyjemne nie będzie :)

A istnieje przecież sposób o wiele lepszy i nadal dość prosty.
Kupujemy zaciskarkę do nitonakrętek, np. taką jak ta ze zdjęcia, marki Yato. Proponuję brać taką z większymi ramionami, obsługuje rozmiary aż do m12, nawet jak nie potrzebujemy takich rozmiarów to dłuższe ramiona mają tę przewagę że nie potrzeba siły Pudziana do obsługi zaciskarki.

Blacha w słupkach jest dość cienka ( około 1mm ) więc żeby nitonakrętka trzymała się lepiej, od tyłu zakładamy na nią poszerzaną podkładkę tzw. karoseryjną, cienką max 1mm grubości. Trzeba wziąć rozmiar trochę mniejszy i ją rozwiercić tak żeby była ciasno spasowana z nitonakrętką. No i takie coś zaciskamy. żeby sobie całą operację ułatwić podkładkę przyklejamy od tyłu blachy na cienką taśmę dwustronną, zaoszczędzi to sporo nerwów, a również zmniejszy ryzyko obrócenia się nitonakrętki w otworze,
Ten sposób polecam szczególnie przy mocowaniu górnych szafek.

Producenci trojaczków poszli nam na rękę i zrobili w poziomych wzmocnieniach kilkadziesiąt sześciokątnych otworów, które idealnie nadają się do mocowania mebli.
Sześciokątne nitonakrętki mają tę zaletę że nawet niedbale zaciśnięta nigdy się nie zacznie się obracać w otworze.
Tutaj niestety nie zastosujemy już sztuczki z podkładką, ale i tak będzie mocne, zwłaszcza jeżeli wykorzystamy do mocowania większą ilość otworów.
Nitonakrętki da się zaciskać również przez tapicerkę, co daje dość estetyczny efekt.

Przy takim mocowaniu znacznie zmniejszamy prawdopodobieństwo że nam coś poleci na głowę. Oczywiście osobną kwestią jest solidność wykonania samych mebli. Bo co z tego że mocowania nie wyrwie jeżeli mebel się rozpadnie :)

Ja użyłem wszędzie rozmiaru M8, wydaje się to wystarczające w tym zastosowaniu.

A Wy jak to robicie? Ciekawy jestem jakie są znane inne sposoby mocowania, oraz jak to robią w fabrykach. Zapraszam do dyskusji.

decumanus - 2021-12-02, 16:18

tez mam na takich, pochwal sie lepiej wnetrzem :bigok
R

Kajkosz - 2021-12-02, 20:03
Temat postu: Ocieplenie
Ściany i sufit ociepliłem pianą Polynor. W niektórych miejscach uzupełniałem "zwykłą" pianą montażową.
Na słupki i inne wzmocnienia i okrągłości poszedł Armaflex 9mm, klejony na klej kontaktowy w sprayu, bo Armaflex samoprzylepny podobno bardzo źle się układa na zagięciach.

Wszystkie wzmocnienia dachowe i kilkanaście centymetrów poniżej szczelnie wypełnione pianą.
Tak, wiem że nie daje to dużo, ale wypełniłem je nie żeby je ocieplić, ale żeby odciąć dostęp wilgoci do tych zakamarków. Bo niestety ale w górnej części auta bardzo mocno skrapla się wszelka wilgoć, dlatego trzeba koniecznie odciąć do tych miejsc dostęp.
Pozostałe wzmocnienia pozostawiłem w większości puste.

Czasem pojawiają się dyskusje na temat rodzajów piany, i która lepsza, dodam zatem swoje trzy grosze do tego tematu :)
Czy warto ocieplać polynorem? To zależy :)
Za polynorem przemawiają:
-łatwość i szybkość nakładania
-teoretycznie gwarancja że jest to piana zamknięto-komórkowa, czyli teoretycznie nie chłonie wilgoci.
... i w sumie na tym zalety się kończą :)

Przeciw:
- wysoka cena, której nie rekompensują jej właściwości
- zwykła piana montażowa nakładana umiejętnie i z odpowiednim ustawieniem pistoletu jest twardsza

A jak ktoś się zastanawia czy "zamkniętokomórkowość" jest tu argumentem, to proponuję niech zrobi eksperyment, niech zrobi bloba z polynora oraz drugiego ze "zwykłej" piany, powiedzmy wielkości grejfruta. A następnie niech je zważy i zakopie w błocie na miesiąc.
Założę się że po wykopaniu waga żadnej z próbek się jakoś szczególnie nie zmieni. A skoro nie widać różnicy...

Ale gdyby cena zwykłej i polynora była zbliżona to raczej brał bym polynor... raczej... być może :D
Wnioski niech każdy wyciągnie sam :)


Jeszcze słów kilka o klejach kontaktowych, wypróbowałem 4:
- Tapicer
No cóż jego główną zaletą jest to że jest... tani, no i na tym zalety się w sumie kończą.
Nie znalazłem nic w kartach technicznych na temat odporności na temperatury.
Sklejone na próbę dwa kawałki kartonu po miesięcu się rozkleiły, klej się pokruszył.

- Tapicer Strong
Tu już jest dużo lepiej, odporny na wysokie i niskie temperatury. Trochę droższy ale znośnie.

- Spray-kon B707
To już zupełnie inna klasa, bardzo dobry, trzyma mocno, odporny na temperatury, i ważne, jak przystało na porządny klej kontaktowy klei się tylko sam do siebie, a nie do wszystkiego dookoła, palców, włosów, okularów. To bardzo ułatwia pracę z nim.
Wadą jest cena, ale jak nam zależy na jakości to tych kilku złotych więcej nie ma co żałować.

- Spray-kon S202
Ten klei nieco gorzej od B707, ale jego bardzo istotną zaletą jest to że nie rozpuszcza styropianu i styroduru, i właśnie dlatego za jego pomocą kleję obrzeża mebli.
Dla przypomnienia: meble robię z płyty warstwowej z rdzeniem EPS, więc każdy inny klej by mi wszystko zepsuł.

Warto jeszcze powiedzieć o sprayu do czyszczenia klejów kontaktowych R505.
Jak chcecie cokolwiek kleić to koniecznie kupcie ten rozpuszczalnik. Czyści zabrudzenia z klejów znakomicie a do tego pachnie jak pomarańcze. Wart każdej złotówki.
Ale uwaga, rozpuszcza on styropian bardzo dobrze, więc ostrożnie :)

Robertunio - 2021-12-02, 21:54
Temat postu: Polynor
Chyba powinieneś to obejżeć:

11 minuta - czy „pianka” jest nasiąkliwa ?

https://youtu.be/E8D41LVgGyM

decumanus - 2021-12-03, 00:18

O wooooow!!!! Uparcie tłuke to wszystkim, przepraszam - perswaduje - że takie zjawisko pompy ssącej zachodzi w piankach w warunkach zimowego bytowania, ale szczerze przyznam że nie spodziewałem się, że aż tak się może lać!!! Muszę sobie ten film zapisać... Będę go używał jako argumentu : D
R

Kajkosz - 2021-12-03, 01:18
Temat postu: Re: Polynor
Robertunio napisał/a:
Chyba powinieneś to obejżeć:
11 minuta - czy „pianka” jest nasiąkliwa ?
https://youtu.be/E8D41LVgGyM



Dzięki za linka, dobrze wiedzieć.

Ale to w sumie oznacza że musi być dobra wymuszona wentylacja, wydajne ogrzewanie, i dodatkowo włączony aktywny pochłaniacz wilgoci i powinno być ok.

Koleś z filmu wprost mówił że mieszkał w zimie i nie wietrzył, to proszenie się o katastrofę :)

Kajkosz - 2021-12-13, 19:34
Temat postu: Mocowania Zbiorników
Zbiorniki będą dwa, na wodę szarą z tyłu nad tylną osią, dedykowany do trojaczków o pojemności około 90L.
Oraz w centralnej części, prostokątny o pojemności 74L, na wodę czystą.

Zastanawiałem się jak przykręcić te zbiorniki, mocowania muszą spełniać 2 założenia:
1) muszą być mocne żeby nic nigdy nie odpadło,
2) muszą dać możliwość w miarę bezproblemowego demontażu zbiorników, tak na wszelki wypadek.

Z powodu nr 2 montaż na prętach gwintowanych odpada, zwłaszcza dla tylnego zbiornika, bo żeby zbiornik wysunąć trzeba by te pręty całkowicie wyjąć, a to by się wiązało z rozgrzebywaniem podłogi i jej ocieplenia.

Wymyśliłem sobie więc taki patent jak na zdjęciach, składa się z kawałka płaskownika, śruby, podkładek, nakrętek, taśmy dwustronnej i kawałka spienionego pcv.

Śrubę należy przełożyć przez otwór w płaskowniku i przyspawać żeby się śruba nie miała jak obracać, od biedy można też użyć dwuskładnikowego kleju epoxy, jak się dużo da to też powinno powstrzymać śrubę przed obracaniem.
Od spodu na płaskownik przyklejamy na taśmę dwustronną spienione pcv i dajemy jeszcze jedną warstwę taśmy, która zapewni dodatkowe tarcie i powstrzyma całość przed obracaniem. Wiercimy i przekładamy przez blachę podłogi.
A od spodu znowu podkładka ze spienionego pcv, podkładka zwykła i nakrętka.
Spienione PCV chroni blachę przed uszkodzeniami powłoki, a więc zapobiega korozji, oraz niweluje nierówności a płaskownik rozkłada ciężar na większej powierzchni, dzięki czemu zbiornik nam nie odpadnie po wjechaniu w dziurę :) Co niestety mogło by mieć miejsce gdyby to zrobić np. na nitonakrętkach.
Ostatecznie powstają nam w podłodze fajne gwintowane zaczepy, do których można mocować co się chce, a ewentualny demontaż nie sprawi żadnych problemów.

Kajkosz - 2021-12-13, 20:08
Temat postu: Ocieplenie podłogi
Kolejnym krokiem było ocieplenie podłogi.
Wybór padł na styrodur, na wszelki wypadek w wersji twardej czyli 700. Może nawet trochę za twardy, bo 300 też by wystarczył.

Ciąłem go przy pomocy poskładanej na szybko przecinarki, złożonej z drutu oporowego, kilku listewek i prowadnic szufladowych.

Ważne było dokładne ułożenie płyt pomiędzy listwami w taki sposób żeby powierzchnia płyt była na tej samej wysokości co listwy podłogowe, po to żeby po sklejka podłogowa dokładnie przylegała. Każda nierówność niestety spowoduje że sklejka będzie się uginać przy chodzeniu.

Patentem na to było przykręcenie poprzecznych listew do listew podłogowych, następnie dociągnięcie storoduru wkrętami.
Potem listwy odkręcamy i możemy cały taki segment podłogowy w całości wyciągnąć. Potem pozostaje tylko natrysnąć na podłogę pianokleju i można kłaść.

Kajkosz - 2021-12-13, 20:10
Temat postu: Ocieplenie podłogi, c.d.
Zdjęcia, ciąg dalszy.
Kajkosz - 2021-12-15, 18:51
Temat postu: Podwyższana podłoga
Skoro ma być ładnie i tak jak w "firmowym" to nie obędzie się bez podwyższanej podłogi z przodu, oczywiście w kształcie łuku i później z odpowiednim podświetleniem :)

Najpierw zrobiłem ze sklejki 12mm samą podłogę, tak żeby pasowała kształtem do wszystkich zakamarków przy podłodze szoferki.
Potem ze sklejki 6mm zrobiłem kratownicę do podtrzymania podłogi żeby się nie uginała. Opcjonalnie można tam zrobić też otwierany schowek... o ile mi się będzie chciało :) .
Do tego jeszcze bardzo ważny element, czyli łuk do usztywnienia krawędzi, do którego przykręcę potem pasek sklejki z okleiną meblową.

Kajkosz - 2021-12-15, 22:05
Temat postu: nóż do pianki
Wracając do ocieplenia, oto czego użyłem do ścinania pianki.
Pomysł nie jest mój, został podpatrzony na tym forum, niestety nie pamiętam czyjego autorstwa.

Narzędzie dosyć proste, do zrobienia w max kilka godzin, a bardzo ułatwia pracę.
Można niewielkim wysiłkiem ściąć pianę równo z listwami.

Darson - 2021-12-15, 22:17

ale z Ciebie Bob Budowniczy Brachu !
Jak patrzę na te wycinanki to z szoku wyjść nie mogę . Brawo ! :brawo

Kajkosz - 2021-12-15, 22:40

Darson napisał/a:
ale z Ciebie Bob Budowniczy Brachu !
Jak patrzę na te wycinanki to z szoku wyjść nie mogę . Brawo ! :brawo


A dziękuję, bardzo mi miło :)

Kajkosz - 2021-12-15, 22:51

Do montażu mebli używam takich oto złączek, firma Hafele, do kupienia u Duniego.
Dobre do sklejki, a wręcz niezastąpione w przypadku płyt warstwowych, bez nich wkręty nie miały by się czego trzymać, a taka złączka rozkłada siłę trzymającą wkręta na większy obszar, głównie na wierzchnią warstwę płyty.

złączka jest w komplecie z przykrywką/dekielkiem, niestety nie mam zdjęcia.

Gniazda do złączek robię na swoim CNC, ale podejrzewam że dało by się je też zrobić wiertłem do zawiasów puszkowych.

[/youtube]

Meyer - 2021-12-16, 09:06

Podoba mi się jak wszystko jest zrobione precyzyjnie i czysto nie tylko na wierzchu...
Super, elementy na CNC to bajka.

decumanus - 2021-12-16, 23:23

A pod jaka lawke masz ta baze zamontowana?
R

Kajkosz - 2021-12-17, 19:05
Temat postu: Tapicerka drzwi tylnych
Formatki wycięte ze sklejki o grubości 3mm, następnie oklejone skóropodobnym materiałem, tzw. skórą ekologiczną, jak zwał tak zwał, naprawdę to po prostu materiał na bazie poliuretanu a nie żadna tam skóra :)

Klejona na klej kontaktowy B707, i częściowo też Tapicer Strong.

Tylna część sklejki jest polakierowana lakierem Hartzlack żeby ją zabezpieczyć przed ewentualną wilgocią.
W same drzwi zostały wklejone listwy i dopiero do nich wszystko przykręcane, na wylot przez wewnętrzną blachę.
Bo niestety użycie samych blachowkrętów prędzej czy później mogło by się źle skończyć.
Wkręty zamaskowane plastikowymi maskownicami/guziczkami.

Wszystko kupione na all... znaczy się chciałem powiedzieć na "popularnym serwisie aukcyjnym" ;)

Kajkosz - 2021-12-23, 01:00
Temat postu: Tapicerka ciąg dalszy
Ściany zrobione tą samą metodą co tapicerka drzwi tylnych. Czyli sklejka 3mm oklejona skóropodobnym materiałem.
Poziome wzmocnienia oklejone najpierw armacelem 10 mm, a na to również materiał skóropodobny, tylko w innym kolorze.

Na dolną część z przodu poszła sklejka 3mm z okleiną.

Wkręty w tapicerce będą zamaskowane plastikowymi maskownicami, a w sklejce samoprzylepnymi kółkami w kolorze okleiny.
Wszystko klejone klejem B707 w sprayu.

wlodo - 2021-12-23, 09:48

Fajnie jest pokrywać ściany, bo wnętrze zaczyna już wyglądać ale... Nie wiem jaki masz pomysł na dalsze wykończenie, a na zdjęciach widać gołe blachy narożników tylnych, słupka II z pasami, podłogi... Tam wszędzie w chłodne dni będzie się lała woda strumieniami. Zaklej te miejsca jakimś np.armaflexem a dopiero na niego tapicerka ścian.
Kajkosz - 2021-12-23, 14:14

wlodo napisał/a:
widać gołe blachy narożników tylnych, słupka II z pasami, podłogi... Tam wszędzie w chłodne dni będzie się lała woda strumieniami. Zaklej te miejsca jakimś np.armaflexem a dopiero na niego tapicerka ścian.


Wlodo, masz tu absolutną rację. Wszystko to jest w planach, ale, cóż robota idzie jak po gruzie, na nic czasu nie ma, więc czekają te miejsca cierpliwie na swoją kolej :)

Co do narożników przy podłodze to tam właśnie pójdzie co najmniej armaflex, być może na to jeszcze dokleję warstwę alufoxa, bo mam lekki nadmiar i trzeba go zużyć. Wszelkie ubytki na słupkach będę jeszcze uzupełniał przed ostatecznym zamknięciem.

Natomiast nie mam jeszcze do końca pomysłu co z tylnymi słupkami, nie można ich szczelnie zakleić bo musi być dostęp do tylnych lamp w razie przepalenia żarówki.

wlodo - 2021-12-23, 14:59

Cytat:
co z tylnymi słupkami

Śmiało możesz całe zaizolować, zostawiasz tylko ten prostokątny otwór za lampami. Przez niego sięgniesz do dwóch nakrętek trzymających lampę. Ten otwór zamykasz kawałkiem ocieplonej sklejki przykręconej góra/dół blachowkrętami, lub śrubkami np.M6 z plastikowym pokrętłem. Ja tak mam zrobione i jest szybki dostęp. Należy jedynie moduł haka i gniazda, które są w dolnej części słupka, podwiesić w okolicach tego otworu, bo później nie sięgniesz.
Jak dojdziesz do ocieplanie przodu to zdejmij wszystkie plastiki ze słupków, nad drzwiami i nad przednią szybą. Tam jest masa zbędnych otworów, zaklej kawałkami maty butylowej a następnie armaflexem. Nie za grubym, by plastiki się zapięły. Zdziwisz jak to mocno wyciszy auto.

Kajkosz - 2021-12-23, 21:12
Temat postu: Nagrzewnica
"To jest aluminium, tego się nie da pospawać" powiedział do mnie kiedyś Pan specjalista z działu spawarek w Castoramie.
... no i dobrze że mu nie uwierzyłem :)

Tym razem będzie o ogrzewaniu, a konkretniej o nagrzewnicy.

Mogłem kupić za 500-600 zł nagrzewnicę, z niewiadomej jakości silnikiem, prawdopodobnie szczotkowym i niezbyt efektywnym.
Ale że jak zwykle muszę wszystko robić "pod prąd" i inaczej niż nakazuje zdrowy rozsądek, to postanowiłem zrobić nagrzewnicę samemu :)

Blachę aluminiową 1.5mm już miałem ze starych przydasiów, a więc koszt zero.
Główna część grzejąca to nagrzewnica do Audi 100, nowa ale leżak magazynowy, koszt około 32 zł.
Wiatraczki komputerowe, 6 sztuk po 5zł, razem 30 zł
No i mocowanie do rur nadmuchu, koszt plastiku PETG dla drukarki 3d - pewnie jakieś 5 zł i drugie tyle na nieudaną próbę.
Zużytego argonu za kilka zł.

No i w sumie wyszła ładnie, wiatraki dmuchają mocno, mają silniki bezszczotkowe.
Trzeba było tylko przy zakupie dokładnie wczytać się w opisy żeby wybrać te o większej mocy.
Można dodać przetwornicę step-down i łatwo regulować moc nadmuchu.

Jeszcze nie zdążyłem sprawdzić jej w instalacji z webasto.
Jak już wypróbuję i wszystko będzie ok, to zaizoluję ją pianą.

Czy było warto? Kosztowo wyszło nieźle, czasowo w sumie z półtora dnia dnia roboty.
No i satysfakcja bezcenna :)

Kajkosz - 2021-12-25, 23:02
Temat postu: Oparcie fotela
Oparcie fotela zrobiłem z płyty warstwowej o grubości 56 mm, rdzeń z XPS 700, a na zewnątrz sklejki okleinowane 3mm.
Obrzeże zrobione z obrzeża ABS oraz przez środek profil LED z kloszem mlecznym.
W środku taśma LED RGBW czyli taka z 4 kolorami: czerwony, zielony, niebieski i dodatkowo biały neutralny. Można ją zapalić na dowolny kolor i jasność.
łączna moc ledów to 36W, ale nie trzeba jej przecież świecić na maks,

Wycinane na CNC. Bardzo dużym problemem był tu XPS, pomimo użycia freza jednopiórowego, wolnych obrotów wrzeciona i szybkiego posuwu i tak frez się grzał i potrafił nadtopić materiał.
Trzeba było całe wycinanie robić etapami żeby frez zdążył się wystudzić a wszelkie wióry wybierać i wydmuchiwać po każdej warstwie. Przez to ten jeden element wycinał się kilka godzin.

Za to płyty z rdzeniem EPS są dużo prostsze w obróbce, jeszcze mi się nie zdarzyło żadnej nadtopić przy cięciu.

Kajkosz - 2021-12-25, 23:24
Temat postu: Oparcie fotela, ciąg dalszy
Oparcie fotela, ciąg dalszy
Kajkosz - 2021-12-28, 00:13
Temat postu: Oparcie fotela
Jeszcze filmik z wycinania oparcia.


Kajkosz - 2021-12-28, 23:44
Temat postu: Tapicerka ścian.
Tapicerka ścian.
MisioKRAK - 2022-01-18, 18:09

Piękna robota... :spoko
Mam nadzieję że najdalej za rok i ja będę mógł coś tam pokazywać, coś z budowy...

Kajkosz - 2022-01-21, 01:41

MisioKRAK napisał/a:
Piękna robota... :spoko
Mam nadzieję że najdalej za rok i ja będę mógł coś tam pokazywać, coś z budowy...


Dzięki, fajni że Ci się podoba :)


Mam od razu pytanie do weteranów.
Czy wykładzinę ( gumolit, linoleum, pcv) trzeba/warto/można kleić do podłogi, czy można ją po prostu położyć i niech sobie leży? Czy nie będzie miała tendencji do przesuwania się lub fałdowania itp.

reaven22 - 2022-01-21, 14:32

Kleić, duże różnice temperatur będą powodowały z czasem fałdowanie.
Kajkosz - 2022-01-22, 20:19

reaven22 napisał/a:
Kleić, duże różnice temperatur będą powodowały z czasem fałdowanie.


A czym najlepiej kleić?
Myślałem o kleju kontaktowym, bo sklei to dobrze, ale problem z takimi klejami jest taki, że jak raz zetkniesz to nie rozkleisz, nic nie poprawisz, nie ułożysz, zniszczysz tylko wykładzinę i będziesz używać brzydkich wyrazów :D

Można też jakimś klejem dedykowanym do wykładzin, ale tu niewiadomą jest odporność na warunki w kamperze, czyli skrajne temperatury, czasem wilgoć itp.

BikerB - 2022-01-22, 21:54

Zdecydowanie klej kontaktowy
nalepiej cos w rodzaju Tensorgrip L17
i jeszcze lepiej z duzego kanistra
nie ma co popsuc przy ukladaniu -chyba ze jest zimno
rozkladasz w vanie wstepnie przyciety vinyl (prostokat wymiar +10 cm)
docinasz na tyle dokladnie zeby wykladzina przy zawijaniu nie za bardzo blokowala sie o karoserie
czekasz az sie ulozy? odstresuje?
kleisz od przodu albo od tylu :-)
tyl przyciskasz np. kolem zapasowym ( zeby wykladzina sie nie ruszyla) odginasz? odciagasz? przod na tyl sprejujesz(?) klejem
przyklejasz najlepiej w dwie osoby jedna trzyma i unosi krawedz vinylu a druga srodkiem od dolu przygniata (przykleja) dosciskasz od srodka na boki
odciagasz tyl wazne zeby troche oderwac wiazacy klej z pierwszej polowki i znowu to samo spray i klejenie
1. krytyczne jest miejsce w ktore jest na styku polowek tam mozna dac za malo kleju
2. im bardziej mieki vinyl tym latwiej (ale powienien byc przemyslowy)
3. im twardszy vinyl tym powinno byc cieplej (jak sie twrdy vinyl zalamie to czesto zostaje slad
za jakies jeden -dwa tygodnie bede kleic to moze jakis film zrobie

reaven22 - 2022-01-22, 23:18

BikerB napisał/a:
Zdecydowanie klej kontaktowy


Serio ? nie lepiej użyć kleju do wykładzin ?? Klej kontaktowy to zbędne utrudnienie przy montażu.

Ja kleiłem klejem UNZIN KE66. Opakowanie 2kg starczy z duużym zapasem.
Rozciągasz pacą ząbkowaną A1 czy A2 i masz kilkanaście minut na położenie z możliwością korekty w razie potrzeby. Klej pozostaje elastyczny po wyschnięciu.

K125 - 2022-01-23, 10:07

Kolego , fajnie Ci to wychodzi , przemyślałeś każdy szczegół robisz to z głową .
A twoje NC jest na 5 tkę. spore ułatwienie .
Jest spora szansa, że do wakacji będziesz już śmigał białą strzałą .

Pozdr

kubas72 - 2022-01-25, 21:59

reaven22 napisał/a:
BikerB napisał/a:
Zdecydowanie klej kontaktowy


Serio ? nie lepiej użyć kleju do wykładzin ?? Klej kontaktowy to zbędne utrudnienie przy montażu.

Ja kleiłem klejem UNZIN KE66. Opakowanie 2kg starczy z duużym zapasem.
Rozciągasz pacą ząbkowaną A1 czy A2 i masz kilkanaście minut na położenie z możliwością korekty w razie potrzeby. Klej pozostaje elastyczny po wyschnięciu.


Posłuchałby reaven22, dobrze radzi :ok
reaven22 napisał/a:
BikerB napisał/a:
Zdecydowanie klej kontaktowy

Serio ? nie lepiej użyć kleju do wykładzin ?? Klej kontaktowy to zbędne utrudnienie przy montażu.

Zapomniał dodać, że aby klej kontaktowy złapał trzeba nanieść klej na obie powierzchnie, dlatego to jest takie upierdliwe. Chłopina cieszy się swoją przebudową przynajmniej od trzech lat ,dlatego mogło mu się zapomnieć :diabelski_usmiech
reaven22 napisał/a:
Kleić, duże różnice temperatur będą powodowały z czasem fałdowanie.

Ja bym dodał, że po przyklejeniu wydłużasz żywotność wykładziny i później będziesz musiał ją wymienić. Niestety w 90% relacji, które czytałem lub obserwuję do dziś, do przebudowy zastosowano wykładzinę PCV, którą śmiało można nazwać domową a ona słabo nadają się do naszych zastosowań. Jest po prostu za miękka.

Muszę przyznać, że praca Twoja zmierza w kierunku perfekcji, dlatego nie odpuszczaj.
Chwila słabości będzie później mocno irytować, przykładem może być tapicerka na drzwiach, którą pięknie wykonałeś ale romby się nie składają. O tej chwili słabości wspomniałem ze zwykłej zazdrości :szeroki_usmiech . Trzymam kciuki. Twoja praca ma potencjał na najwyższe Wow na naszym forum.

Kajkosz - 2022-01-27, 11:00

Dzięki chłopaki, to zawsze działa motywująco kiedy ktoś docenia efekty pracy.

@K125
Z tym CNC to jednej strony jest tak jak mówisz, bardzo pomaga,
można dzięki temu wycinać kształty których zrobienie ręcznymi narzędziami było by trudne i czasochłonne
a dla maszyny to w sumie wszystko jedno co wycina:)
Z drugiej strony na to patrząc te dodatkowe możliwości kuszą, no bo skoro da się jakiś element zrobić fajniej,
lepiej dopasować, dać zaokrąglony kształt, itd itp, no to się to teraz robi, a to zajmuje czas.
Nie raz mi się zdarzyło np. że jakiś element rysuję i poprawiam w komputerze 3 dni
a potem niecała godzina przygotowywania i mocowania materiału do maszyny, i 20 minut samego wycinania :)


A co do klejenia wykładziny.
Ostatecznie kupiłem klej do wykładzin Rollcoll , podobno z "tych lepszych",
Z kleju kontaktowego rezygnuję, za duże ryzyko zniszczenia materiału.

Gżegżółka - 2022-02-17, 20:51

Piękna budowa. Jedna z najfajniejszych jakie widziałem dotychczas.
Zwłaszcza płyty z rdzeniem EPS / XPS obrabiane CNC sprawiają że oczy mi się świecą. Dużo pracy...ale efekt jest. I to nie tylko wyląda świetnie ale też świetnie wychodzi na wadze.

Swoją drogą kilka dni temu trafiłem na producenta płyt z rdzeniem XPS, mają też wskazówki do obróbki:
https://www.garnica.one/e...uraply-hpl.html

Kajkosz - 2022-02-23, 00:03
Temat postu: wykładzina
Wykładzina przyklejona.
Dociąłem ją w kształcie podłogi poza samochodem, dałem tylko lekki zapas, około 2cm przy każdej krawędzi. A potem dociąłem dokładnie już w trakcie klejenia.
Z efektu jestem zadowolony,

Od razu zamontowałem też w podwyższeniu rury rozprowadzające ciepłe powietrze.

Kajkosz - 2022-02-24, 00:09
Temat postu: Blat kuchni
Przyszła pora na kuchnię.
Blat zrobiłem z ppłyty warstwowej 26mm, z jednej strony sklejka okleinowana, z drugiej sklejka bez okleiny ale polakierowana. Rdzeń XPS 300, o wiele łatwiejszy w obróbce niż wersja 700, nie topił się przy cięciu.

Po obwodzie blatu w płytę wkleiłem listewki, dlatego wycięty wygląda jak z drewna, ale cały środek to XPS.

Ale po co sobie utrudniać pracę wklejaniem listewek. Powodów jest kilka:
1) usztywniają one blat, a więc zmniejszają ryzyko że się ugnie albo złamie jak ktoś położy na nim coś ciężkiego albo po pijaku na nim usiądzie :D

2) Z racji że blat kuchni będzie narażony na wilgoć bardziej niż reszta mebli to warto żeby obrzeże było przyklejone lepszym klejem (B707), a ten niestety rozpuszcza XPS.

3) Drewniana ramka daje możliwość solidniejszego zamocowania, nie ma ryzyka że wkręt zerwie gwint.

Blat wyszedł dość lekki, 2Kg, czyli przyzwoicie.

Kajkosz - 2022-02-24, 01:08
Temat postu: Blat kuchni ciąg dalszy
Obrzeże ABS o grubości 2mm, klejone klejem kontaktowym B707.
Kupione na Allegro, miałem farta bo było jedyne takie i akurat idealnie pasowało do okleiny blatu.

Krawędzie zaokrąglone frezarką ręczną z frezem o promieniu chyba 3mm.

Kajkosz - 2022-02-25, 23:19
Temat postu: Sufit
Znalazłem wcześniejsze zdjęcia jak przykręcałem sufit.
zefirwypasu - 2022-02-27, 11:23

Cześć, gratuluję dbałości o szczegóły, świetna robota. Mam pytanie o tą płytę warstwową.
Czy sam oklejałeś sklejkę hpl czy to był gotowiec? Zastanawiam się czy samemu nie zrobić takiej płyty warstwowej na stół i właśnie blat.
I mam rozkminę czym skleić XPS ze sklejką, bo później nakleić fornir albo hpl to już kontaktowym, a ten chyba rozpuści XPS, może wiesz jakim to klejem potraktować?

Kajkosz - 2022-02-27, 13:25

zefirwypasu napisał/a:
Cześć, gratuluję dbałości o szczegóły, świetna robota. Mam pytanie o tą płytę warstwową.
Czy sam oklejałeś sklejkę hpl czy to był gotowiec? Zastanawiam się czy samemu nie zrobić takiej płyty warstwowej na stół i właśnie blat.
I mam rozkminę czym skleić XPS ze sklejką, bo później nakleić fornir albo hpl to już kontaktowym, a ten chyba rozpuści XPS, może wiesz jakim to klejem potraktować?


Swego czasu szukałem takich płyt gotowych, w końcu znalazłem sprzedawcę, ale jak zobaczyłem cenę to mnie aż portfel zabolał.... a podobno portfele nie są unerwione :)

Tak więc płyty kleję sam. Oto mój sposób:
Potrzebne rzeczy:
- sklejka jednostronnie okleinowana 3mm, swoją kupiłem u Duniego, a więc nie oklejam HPL tylko oklejoną sklejką, wychodzi prościej, taniej i szybciej.
- sklejka 3mm bez okleiny, na stronę niewidoczną, można ją wcześniej polakierować dla zabezpieczenia
- duży stół o wymiarach całej płyty, a najlepiej dwa takie stoły
- klej "Chemolan B", ale koniecznie wersja "B", nie "B 40", czy "B 45" ale samo "B", bo ma najdłuższy czas otwarty, każda inna wersja zacznie nam przysychać zanim zdążymy skończyć
- coś do rozprowadzenia kleju, ja używam plastikowej szpachelki, ponacinanej szlifierką co 15mm żeby klej układał się paskami
- 50 ( tak pięćdziesiąt, a nawet więcej !) butelek 5 litrowych wypełnionych wodą jako docisk
- płyty EPS lub XPS, EPS proponuję tylko najtwardsze odmiany, w rodzaju podłogowego EPS200 itp,
a XPS w wersji nie twardszej niż 300 bo się będzie bardzo ciężko obrabiać

1) Kładziemy jedną sklejkę na stół i smarujemy po całości klejem, powinno wyjść około 0.3L
2) układamy równo na całości XPS/EPS i ręcznie dociskamy/uklepujemy każde miejsce
Jeżeli używamy XPS to KONIECZNIE należy płytę porządnie przeszlifować, np papierem 150, ponieważ naskórek takich płyt słabo się klei i może wszystko się potem rozpaść
a klej wetrzeć bardzo cienką warstwą również w XPS. Natomiast płyty EPS nie mają już tych bolączek, Chemolan klei je bardzo dobrze.
3) na drugim stole smarujemy drugą sklejkę i przekładamy na płytę, ręcznie uklepujemy po całości
4) na całej powierzchni płyty układamy w równych odstępach wszystkie 50 butelek z wodą
5) robimy sobie przerwę na 20 godzin po czym można już płytę obrabiać

Trzeba to wszystko niestety robić czysto i dokładnie, klej się lepi do wszystkiego, potrafi kapać gdzie nie trzeba, bardzo łatwo nim zabrudzić okleinę. Dlatego dobrze mieć pod ręką zmywacz lakierniczy i ręczniki papierowe.
Na całą płytę 250x125 cm powinno wyjść około 0.7 Litra kleju.
Pracy jest na około 2 godziny na każdą płytę, no za wyjątkiem pierwszej bo trzeba sobie wszystkie graty przygotować. Najlepiej w dwie osoby bo sklejki duże i niewygodne są.
Dobrze jest wcześniej podocinać XPS/EPS tak żebyśmy mieli już gotowe do układania, bo w czasie klejenia nie będzie już na to czasu bo klej twardnieje i to szybciej niż podaje producent.
Dobrze też sprawdzić czy płyty są równej grubości, w opakowaniu EPS200 (10mm) które kupiłem potrafiło być nawet 1.5mm różnicy grubości między płytami i musiałem dobierać tak żeby równe były.

Aha, no i co do dociskania płyty. Na początku myślałem sobie że po wezmę jakąś płytę meblową czy osb i po prostu położę równo na całości jako docisk. Niestety okazało się że te płyty bywają krzywe, nie jakoś widocznie, ale wystarczy że płyta jest wygięta i np środek odstaje o 1mm i już nam to zepsuje robotę, dlatego używam butelek, one dociskają równomiernie.
Najlepszym rozwiązaniem była by tu prasa membranowa, ale cóż, jak się nie ma co się lubi to....

Co do HPL to nie próbowałem, tylko w takim przypadku użył bym prawdopodobnie kleju kontaktowego S202 bo nie rozpuszcza XPS/EPS. Ewentualnie zrobił bym próbę czy Chemolan dobrze klei HPL. To w przypadku klejenia HPL bezpośrednio na XPS, chociaż nie wydaje mi się to dobre bo taka płyta za delikatna może się okazać.

Ale jeżeli HPL chcesz naklejać na sklejkę to już nie ma znaczenia że klej rozpuszcza XPS, bo przecież nie przesiąknie na wylot przez sklejkę, on tylko na powierzchni będzie.

Mam zdjęcia z klejenia płyty, poszukam to później wstawię. Może przy kolejnej płycie filmik też nakręcę, ale nie obiecuję.

zefirwypasu - 2022-02-27, 19:08

Dziękuję za konkretny opis! Jeszcze jedno pytanie czy te drewniane kantówki na krawędziach wklejałeś razem z robieniem tej kanapki? Czy później, wydłubywałeś xps/eps i wklejałeś? (Ja bawię się oklejaniem sklejki fornirem, lakierowane toto lakierem dwuskładnikowym, kupa roboty, efekt fajny, ale chyba z racji ilości pracy i lepszej odporności na warunki skieruje się na hpl) Pozdr.
Kajkosz - 2022-02-27, 19:53

zefirwypasu napisał/a:
Dziękuję za konkretny opis! Jeszcze jedno pytanie czy te drewniane kantówki na krawędziach wklejałeś razem z robieniem tej kanapki? Czy później, wydłubywałeś xps/eps i wklejałeś? (Ja bawię się oklejaniem sklejki fornirem, lakierowane toto lakierem dwuskładnikowym, kupa roboty, efekt fajny, ale chyba z racji ilości pracy i lepszej odporności na warunki skieruje się na hpl) Pozdr.


Faktycznie te forniry fajnie wyglądają.

A co do kantówek to wklejałem je na etapie klejenia kanapki, nic nie wydłubywałem.
Wadą takiego podejścia jest to że trzeba od razu dokładnie znać kształt i położenie elementu który z kanapki wytniemy, oraz to że XPS/EPS trzeba docinać żeby mniej więcej pasował do kształtu elementu.
Ale za to wyjdzie na pewno o wiele lepiej niż gdyby już po klejeniu wydłubywać materiał i dokładać kantówki.
Aha, same kantówki wklejałem już na Chemolan B45, bo o wiele lepiej się pieni i wypełnia przez to wszelkie ubytki w drewnie.

Ogólnie dużo roboty, dlatego robię w ten sposób tylko tam gdzie ma to znaczenie, a więc chyba tylko blaty i to nie wszystkie.

Kajkosz - 2022-02-28, 00:02
Temat postu: Płyty warstwowe
Wklejam obiecane fotki z klejenia płyt.
Gżegżółka - 2022-02-28, 09:13

Jakby ktoś chciał mieć takie płyty a ilość pracy by go zniechęciła to tu jest producent:
https://www.garnica.one/

Kajkosz - 2022-02-28, 11:24

Gżegżółka napisał/a:
Jakby ktoś chciał mieć takie płyty a ilość pracy by go zniechęciła to tu jest producent:
https://www.garnica.one/


Dzięki za linka.
A widziałeś może gdzieś na tej stronie ceny? Ja nie widzę, może czas żebym okulary zmienił :)
Obawiam się że działa tu zasada że "jak musisz pytać o cenę to znaczy że Cię nie stać" :D

Ze 3 lata temu widziałem że ktoś sprzedawał tego rodzaju płyty za 900 zł za sztukę.

Gżegżółka - 2022-02-28, 14:36

Nie wiem ile to kosztuje. Sam jeszcze nie potrzebuję więc nie pytałem. Choć nieco mnie to ciekawi. ;)
Kajkosz - 2022-03-01, 20:10
Temat postu: Lakierowanie sklejki
Wszelkie sklejki użyte w kamperze dobrze jest zabezpieczyć no bo wiadomo że skrajne kamperowe warunki mogą źle na nie wpływać.
Te sklejki, które nigdy nie będą widoczne, a więc np. tylna strona tapicerki pokryłem jedną warstwą lakieru.
Te, które są gdzieś widoczne, np wnętrza szafek albo dolna strona blatów itp, lakierowałem trzema warstwami.

Na pierwszą warstwę szedł zawsze Lakier Hartzlack Alkid Pro Połysk wymieszany z barwiącym impregnatem ( kolor Orzech tej samej firmy ) w proporcji 1:5.
Na kolejne warstwy poszedł już sam lakier.

Gołą sklejkę oraz każdą warstwę, za wyjątkiem ostatniej przeszlifowałem szlifierką oscylacyjną z drobnym papierem.

Kajkosz - 2022-03-01, 20:20

No i mam kolejne pytanie do weteranów.
Pomału zaczynam już projektować sobie tylną część, a więc łóżko i łazienka.
Muszę przedzielić tylną część auta ścianą równoległą do boków auta. No i mam wątpliwości w którym miejscu, albo inaczej jaką szeroką zrobić łazienkę oraz jakie szerokie łóżko żeby osiągnąć tu jakiś złoty środek?
Dla przypomnienia będzie to układ z tzw. łóżkiem francuskim, czyli łóżko wzdłuż auta z tyłu.

Kajkosz - 2022-04-16, 15:34
Temat postu: Czyszczenie wałka malarskiego
Jak by ktoś kiedyś miał problem z dokładnym wyczyszczeniem wałka z lakieru, czy farby, to podaję mój sposób.
Potrzebna będzie tylko sprężarka z pistoletem do przedmuchiwania. Używam ten sam wałek już z 15 razy, i zawsze wygląda jak nowy.
Na filmie tego nie widać, ale po takim czyszczeniu dobrze jest wałek spryskać ropuszczalnikiem i czyszczenie powtórzyć żeby resztki farby wypłukać.


Krisp - 2022-04-16, 15:49

Uzyskałeś Bardzo ładny efekt zazdroszczę dość mocno. Zastanawiam się czy nie iść na łatwiznę u siebie i nie kupić frontów już gotowych do szafek. Jednak oglądam różne budowy i szkoda mi cennych kg, a ponadto fajnie jest tworzyć każdy element maksymalne we własnym zakresie. Daje to mega dużo satysfakcji, lecz zabiera dość dużo czasu.
Kajkosz - 2022-04-16, 19:04
Temat postu: kuchnia
Krisp napisał/a:
Uzyskałeś Bardzo ładny efekt zazdroszczę dość mocno. Zastanawiam się czy nie iść na łatwiznę u siebie i nie kupić frontów już gotowych do szafek. Jednak oglądam różne budowy i szkoda mi cennych kg, a ponadto fajnie jest tworzyć każdy element maksymalne we własnym zakresie. Daje to mega dużo satysfakcji, lecz zabiera dość dużo czasu.


Dzięki, fajnie że Ci się podoba.
A co do budowy to faktycznie, satysfakcja z budowania po swojemu jest spora, czasem mi się wydaje że nawet większa niż z samego używania kampera.
Ale pracy z tym bardzo dużo. Niestety jest dokładnie tak jak kiedyś słyszałem, że zakładane koszty trzeba pomnożyć przez dwa, a czas mnożymy przez cztery, nie wierzyłem, a teraz sam widzę że to dokładnie tak jest :)


Dorzucam kolejne fotki, tym razem boczne ścianki kuchni.
Bardzo fajnie wychodzi to wagowo, każda ze ścianek waży około 1.3kg

Krisp - 2022-04-16, 19:08

Szkoda że nie jesteś bliżej bo bym Ci oddał tą część zabudowy do zrobienia po odpowiednim dogadaniu. :oops:
Kajkosz - 2022-04-16, 23:21
Temat postu: kuchnia
Kilka fotek ze składania kuchni
Kajkosz - 2022-09-23, 21:24
Temat postu: salon
Witam ponownie po dłuższej przerwie :)
Prace posunęły się przez ten czas do przodu, sporo nowych zdjęć.
Dzisiaj wklejam fotki z poskładanej części kuchenno-salonowej.
W kanapie jest wysuwana "szuflada", która razem z obróconym przednim fotelem będzie stanowić dodatkowe łóżko.

MisioKRAK - 2022-09-25, 09:13

Bardzo ładnie to robisz...
Brawo TY
CNC mocno pomaga w fajnym efekcie

Kajkosz - 2022-10-31, 12:43
Temat postu: Łazienka
Do oklejenia płyt użyłem twardego PCV o grubości 1mm. Klejone klejem kontaktowym B707.
Wygląda bardzo fajnie, ale niestety nie był to dobry pomysł, a to dlatego że w upał to PCV zmienia swój rozmiar, wychodzi około 1.5mm na metr, niby nie dużo. Ale wystarcza żeby naprężenia odkleiły to PCV w paru miejscach.
A najgorsze że wcześniej to przewidziałem, nawet policzyłem tą rozszerzalność, ale zignorowałem to myśląc "ee tam, jakoś to będzie".
Zatem łazienka jest do poprawy, na szczęście da się to PCV łatwo odkleić po podgrzaniu suszarką/opalarką/farelką.
Prawdopodobnie przykleję jakaś wykładzinę PCV imitującą kafelki.
No chyba że ktoś ma jakiś fajniejszy patent na oklejenie ścian łazienki, jestem otwarty na wszelkie sugestie.

Na pocieszenie mam to że cała łazienka wyszła też bardzo lekka, bo waży mniej więcej tyle co nic x 2 + nic + trochę + powietrze :D ( cienka sklejka, ekoskóra, PCV, styropian ;) )
Tylko z jednej strony w krawędź płyty wkleiłem listewkę żeby wkręty lepiej trzymały.

A poza tym to z tyłu widać otwór na kasetę WC, w górnej części okrągły otwór na wentylator, będzie wydmuchiwał powietrze na zewnątrz przez otwór w drzwiach tylnych.
Brodzika nie mam, będę musiał sobie jakiś wyrzeźbić z żywicy i włókna szklanego.

Kajkosz - 2022-10-31, 12:46
Temat postu: Łazienka c.d.
Łazienka, kolejne fotki.
Kajkosz - 2022-10-31, 12:49
Temat postu: Łazienka c.d. 2
Łazienka, kolejne fotki
reaven22 - 2022-10-31, 20:40

Kajkosz napisał/a:
Do oklejenia płyt użyłem twardego PCV o grubości 1mm. Klejone klejem kontaktowym B707.


Ostatnio sporo robiłem ze spienionego PCV,
Kleje to klejem do miękkiego PCV jest nie do oderwania bez zniszczenia, klej wżera się w materiał.

Tym samym klejem kleiłem wykładzinę PCV do sklejki, bez zniszczenia nie da się odkleić.

Mafix Plast VP5318
https://allegro.pl/oferta/mafix-plast-vp5318-najlepszy-klej-do-plandek-pcv-7402182205

MisioKRAK - 2022-11-01, 06:56

Rewela !!
Jak szerokie będzie łóżko?

Kajkosz - 2022-11-02, 18:49

reaven22 napisał/a:

Mafix Plast VP5318
https://allegro.pl/oferta/mafix-plast-vp5318-najlepszy-klej-do-plandek-pcv-7402182205


Dzięki za klej, na pewno się przyda w dalszych pracach.

MisioKRAK napisał/a:
Rewela !!
Jak szerokie będzie łóżko?


Teraz nie pamiętam dokładnie, ale wyszło chyba coś około 110-114cm, sprawdzę w sobotę jak będę miał dostęp do auta. Ale łazienka ma na pewno 71cm w najszerszym miejscu przy samej podłodze.

zaratustra - 2023-06-14, 22:22

Ale jak to już koniec wątku?? Jak można zostawiać z takim niedosytem, ja się pytam.. :)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group