jacekk - 2009-02-09, 21:19 Temat postu: Fiat dethleffs 462 1,9D Mam pytanie bo dopiero od tygodia jestem posiadaczem takiego samochodu, chodzi mi przede wszystkim czy silnik nie jest zaslaby? jak taka zabudowa w praktyce sie sprawdza dodam ze jest to auto z 1994 r i ma 200 ts na liczniku, pierwszy wlasciciel niemiec. Wizualnie zadbane ale prosze o wlasne spostrzezenia i ewentualne porady na co w pierwszej kolejnosci teraz mam zwrocic uwage? 
jacekk - 2009-02-09, 21:24 Temat postu: jak to sie sprawdza mam Fiata 1.9 d 462 prosze podzielcie sie opinia, mam go od tygodnia samochod mial 1 wl , 200tkm. wizualnie zadbany, prosze o opinie bonusik - 2009-02-09, 21:33 Jeśli to starszy model Ducato to ma 71 KM a jak nowszy to pod maską kryje się 68 kucyków. Nie jest to dużo zwłaszcza jesli silnik musi sprostać ciężarowi autka kampingowego 
gino - 2009-02-10, 16:52
jesli bez turbo..i wersja do 94r... to ma 69KM ..i...tylko 120 momentu.... Miłosz - 2009-02-10, 19:16 JackuKk odpowiem , TAK silnik zdecydowanie za słaby ale da się z tym żyć ,tylko co to za życie .Na poważnie to pod górki strasznie wolno ok 45-50 km/h równe proste 80-90km/h mam ten sam problem . eler1 - 2009-02-10, 20:46 generalnie to jak 'Kazik Kluska pisywał' przy większych górkach 2 i oglądamy widoki więc tak samo w trasie 70-80 też da się przeżyć więcej zobaczysz i nie masz problemu z wyprzedzaniem Tirów po prostu jedziesz za nimi i oszczędzasz paliwo więc same plusy 
jacekk - 2009-02-10, 21:22 dziekuje za informacje ale pociagne jeszcze, zastanawiam sie nad zywotnoscia tych silnikow, moze przy 200 tkm wymienic go? prosze o praktyczne porady i jeszcze raz dzieki. gino - 2009-02-10, 21:29 powiedz mi..kupiles..czy..chcesz kupic...bo..pytania zadejsz takie..ktore powinienes zadac PRZED KUPNEM.. co do 200tys... 1)jest ksiazka serwisowa..wiesz ze to autentyczny przebieg?? 2)wiesz kiedy byl wymieniany rzrzad?? 3)generalnie..jesli autko bylo traktowane ''prawidlowo'' to nie jest to duzy przebieg... ale..jesli bylo kilka razy przegrzane ,olej nie byl wymieniany na czas, to..dlugiego zywotu mu nie wroze... 4) jesli nie znasz /nie masz w 100% potwierdzonego przebiegu i historii napraw.. punkt 2 + wymiana oleju...wykonaj natychmiast... jacekk - 2009-02-10, 21:53 witam Cie , faktycznie nie rozwinolem tematu. Kupilem po dlugim szukaniu. Auto jest od 1 wl napewno., srodek ma bardzo zadbany ale wlasciciel sprzedal go gdyz przyjechal do Berlina i wysiadla mu vacum pompa to jest od wsp. hamulcow. Przestraszyl sie i wrocil pociagie bo w warsztacie powiedzieli mu ze do tych rocznikow czesci juz nie ma albo sa bardzo drogie, wymieniony jest rozrzad, alternator, silnik suchy, odpala bez problemu. Ale jak slysze ze jest troche slaby 1,9 d i te problemy z czesciami to nabieram watpliwosci nie chce zeby mnie zawiodl w trasie.. Nie mam doswiadczenia z camperami. Od tygodnia szukam z mechanikiem tej pompy i nabieram coraz wiekszych watpliwosci co do wymiany silnika ale to kolejne koszty a jeszcze nim tak prawde mowioc nie bylem w trasie- rocznik 1994 jacekk - 2009-02-10, 21:56 a moze inaczej przy prawidlowej ekspl. jakie sa przebiegi camperow z takimi silnikami. Prosze o porade. eler1 - 2009-02-10, 22:04 200tys na te lata to nie jest dużo bez turba powiniem 500tys spoko dojechać a co pompy szukaj nie w sklepach tylko po szrotach. A co ci da wymiana silnika ? auto ma swoje lata i każdy domorosły mechanik go naprawi przy pomocy dwóch młotków bez kluczy .Więc nie kombinuj tylko w drogę. A co do mocy to sercem silnika jest pompa i wtryski i na tym bym się skupił 
jacekk - 2009-02-10, 22:13 Dziekuje Ci za wsparcie. Jak czlowiek ma watpliwosci zaczyna kombinowac. W otoczeniu nie mam znajomych camperowiczow wczoraj sie zapisalem na forum i to sluszna decyzja! zapytam jeszcze jak fachowcy oceniaja to co kupilem? Prosze o szczere odpowiedzi i komentarze. Ja tez za jakis czas bede innym doradzal i pomagal. Pozdrawiam gino - 2009-02-10, 22:20 slabo szukacie... ja w 30sek znalzem 2szt nie wiem jaka macie..ale nowa to ksozt ok 450pln uzywka..ok 250 nowa.. w opisie podany jest rowniez J5 1,9 DIESEL http://www.allegro.pl/ite...el_1_8_1_9.html UZYWKA.. opis do silnika 2,5 ale..napsial ze posiada duzo czesci...moze warto zapytac.. http://www.allegro.pl/ite...n_c25_orgi.html
wstaw fotki..wtdy mozemy oceniac... 
jacekk - 2009-02-10, 22:20 Dlaczego forum Dethleffs jest puste czyzby to byla tak malo popularna marka? Czy ktos moze to wytlumaczyc - jakosc tej firmy - praktyka w uzytkowaniu zabudowy? eler1 - 2009-02-10, 22:39 dethleffs to jedna z lepszych zabudów które jak są nie uszkodzone i daszkiem nie zacieka to może lata wytrzymać - o jaki forum mówisz podaj link rafalcho - 2009-02-11, 06:51 Witam, Zapodaj fotki .... ocenimy.
Grzesiek - 2009-02-11, 19:09 Witam, ja mam taki bolid. 160 tyś. udokumentowanego przebiegu. Na równym jedzie 100km/h ,a przy sprzyjajacych wiatrach 110. Przy pokonywaniu austryjackich Alp (autostradą) przy dwóch osobach i bagażu 4-5 razy wymagana była redukcja na 4-kę i 78km/h pod górkę. Koledzy z 2.5D maja więcej momentu, ale też parę dobrych kilogramów więcej do ciagnięcia, wiec może różnica nie jest katastrofalna. Po "zwyklych" drogach pod górkę trzeba wyrobić sobie nawyki i strategię rodem z maluszka, rozpęd, precyzyjne dobranie przełożenia i atak!  Też na początku wydawał mi się żółwiem, ale po 3 tysiącu kilometrów naprawdę moze już jechac na koniec świata!
P.S Chcę założyć hak i ciągnąć nim przyczepę z motocyklem ( 100 koni  )
Aha, a tu temat poprzedniego właściciela mojej maszyny i zdjęcie przy prędkości nadświetlnej  http://www.camperteam.pl/forum/viewtopic.php?t=552
jacekk - 2009-02-23, 21:39 ale mam do Ciebie pytanie czy Twoj silik TD ? i czy te predkosci nie sa wysrobowane jak na disla bez turbo?, probowalem dzisiaj nawet 100 jechalem ale mysle jak slychac silnik ze to jego max... i dlugo bym tak nie pojezdzil - zwolnilem? Chyba ze sie myle. Powtarzam to byla tylko proba camperka na krotkim odcinku ale jak to sie w dlugiej trasie? prosze o uwagi. Bo mi go szkoda jak bym mial przez glupote sobie problemow narobic. eler1 - 2009-02-23, 21:48 optymalne prędkości przelotowe dla twojego kamperka to 70-80km/h jacekk - 2009-02-23, 21:51 Dzieki za odp i podpowiedz ale czy jezdziles takim? im dluzej czytam tym wiecej niepewnosci mam,,,z doswiadczenia? Tadeusz - 2009-02-23, 22:07 Jacku, ja mam kampera o długości 462 cm, z silnikiem 1.9 bez turbo, tak jak Ty. Cyka jak zegarek, wozi mnie po Europie i nie ma zamiaru mnie zawieść. Czy musisz na szosie się ścigać? Przecież kamperowanie to wolnośc i poznawanie świata. Jadąc 70-80 km/h więcej widzisz, jesteś na luzie, a co najważniejsze zgodnie ze starą zasadą: wolniej jedziesz - dalej zajedziesz. Ten silnik jest bardzo trwały jeśli o niego dbasz tak, jak Koledzy już Ci wcześniej napisali. Z tymi częściami to też nie prawda. Można je dostać. Życzę Ci bezproblemowej eksploatacji kamperka, ale radzę oddać go najwpierw w dobre ręce do wykonania starannego serwisu i przygotowania do wypraw. Pozdrawiam.
jacekk - 2009-02-24, 20:47 Dzieki za odpowiedz i podzieleniem sie opinia jak bede na urlopie to napewno nie bede sie spieszyl ale teraz musze go zarejestrowac w kraju i przemierzyc okolo 600 km a urlopu 2 dni na zalatwienie tych formalnosci.. wiec musze nim dojechac i jeszcze wrocic i stad moje pytanie..... Razem 1200 km i musze go potraktowac jako samochod do przemieszczenia ale tak naprawde chcialbym zeby po zalatwieniu formalnosci mogl mi sluzyc dlugie lata jako camper,,, i pytam zebym nie zepsul na starcie. Przepraszam za brak polskich znakow eler1 - 2009-02-24, 21:21 600 km to jest 12godz. za kierownicą razem 24godz. na dwa dni i w tym dzień w urzędach - padniesz
medard - 2009-02-24, 21:25
eler1 - 2009-02-24, 21:34 medard nie każdy jest ze stali
a tak serio to średnia prędkość to 50km/h dla tego silnika bo trzeba coś zjeść zrobić siusiu a droga po urzędach to 1200kmX2 więc tak to mi wychodzi
jacekk - 2009-02-24, 21:34 Dla zarejestrowania i spelnienia wymogow zebym go mogl uzytkowac w tym roku jestem w stanie to zrobic! Pierwszy raz sprowadzam auto z niemiec, mam duzo obaw ale mialem tez czas.... w internecie pogrzebac i sie z ta procedura zapoznac, mysle ze po wizytach w urzedach bede prawie jak doradca prawny... Fakt wymaga to spedzenia godz.. w aktach i przepisach ale pozniej naprawde latwiej.. ZADNE akcyzy.. Najwazniejszy to pierwszy przeglad i klasyfikacja auta jako specjalny ////prawo o ruchu drogowym zwalnia te auta od akcyzy ...uzednicy w WK to akceptuja, ale jak ktos naiwny i wybierze sie do UC ..to clo zaplaci bo inna jest interpretacja poj. spec. UC i WK. Jak mace pytania podpowiem 
jacekk - 2009-02-24, 21:41 eler , nie rob dziada z tego silnika .. rozomiem srednia ptredkosc itp i powiem ci tak ze to jest podobnie jak z srednia placa? mam nadzieje ze rozumiesz o co mi chodzi ??????????? eler1 - 2009-02-24, 22:00 a nie zapomiałeś o US i deklaracji VAT tam jednego dnia nic niewskórasz Grzesiek - 2009-02-25, 17:41 Wracając do tych 90-100 km/h. On to kocha  . Ten silnik , o ile się nie mylę, ma rodowód osobówkowy, więc stąd moc zbliżona do dostawczego 2.5D , oczywiscie moment dużo niższy, ale chętniej wkręca się na wyższe obroty . Staram się utrzymywać około tych 90km/h na autostradzie ,żeby mnie Tiry nie zmiotły do rowu, oczywiscie gaz wciśnięty średnio-mocno w podłogę...
Tadeusz - 2009-02-25, 19:38
Jest dokładnie tak jak piszesz. Jest to silnik od fiata Tipo. W roku 1989 został on samochodem roku i miał ten silnik wolnossący, z tym, że 1.7. Na potrzeby dostawczego Talento zwiększono jego pojemnośc o 200 ccm. Na autostradach idzie jak burza. Powiem uczciwie - lubię ten silnik.
f68 - 2009-02-26, 03:51 to ze fiat był samochodem roku - to zadna norma tylko wymysł wspaniałego marketingu włoskiego (każdy model fiata był samochodem roku uno 3 lata z rzedu , tipo , scudo, tempra, punto .....) działający na psychikę ludzką , zresztą ktoś podał fiata do sądu we włoszech za działne reklamowe podprogowe i fiat przegrał zmieniając slogan reklamowy z car of the year na van of the year lae prawda że się nie da zabić tych fiatów podczas eksploatacji rafalcho - 2009-02-26, 07:25
W moim przypadku czas otrzymania poświadczenia z US trwał ponad 1 tydzień.
gino - 2009-02-27, 14:20
zycze Ci..aby nie skonczylo sie tak
http://www.youtube.com/watch?v=MSxIa5AUdJA 
Grzesiek - 2009-03-05, 18:16 Wracając do Dethleffsa 460. Wyrwałem dzisiaj swoje maleństwo z trawnika i pojechałem zmierzyć nacisk na tylną oś- ponieważ kusi mnie podest na motocykl. Więc przy pustych zbiornikach (i z pusta butlą gazową ) wynosi 1140 kg. Mam z tyłu poduszki powietrzne, więc zostaje 360 kg zapasu plus 5% tolerancji policyjnej Podest to 30-50 kg. Ze wzoru ze strony Sawiko, wychodzi,że masa podestu plus 120kg motorka, to nacisk na oś 250kg. Hmmmm...... Żonka,bety,trochę gazu i wody (chociaż zbiornik czystej z przodu, ale brudnej z tyłu - metoda kropelkowa ?  ) trochę na styk... Co myślicie?
jacekk - 2009-03-05, 20:38 Ten model ma nacisk na tylnia os ok 2,5 tony w ubieglym tygodniu bylem na przegladzie pierwszym i diagnosta po przeczytaniu dokumentacji dwa razy sprawdzal o co tu chodzi, gdyz stwierdzil, ze takie naciski maja ciezarowki. Po drugich ogledzinach okazalo sie ze os tylnia jest tak umiejscowiona ze praktycznie 2/3 masy pojazdu spoczywa na niej. Sprawdz jak mi nie wiezysz wizualnie jak ona w tym modelu jest umiejscowiona? i sam ocenisz. Tak wiec mysle ze z motorem nie powinno byc problemu, sam tez zamiezam montowac platforme i po przestudiowaniu i wyliczeniach akurat w tym typie nie ma problemu, natomiast mam problem z hakiem na przyczepe gdyz okazalo sie ze stosunek mocy i masy jest za maly i nie moge z przyczepa jezdzic. Mam 1.9 bez turbo, a ja myslalem ze to zalezy od masy pojazdu ciagnacego ale nie ma tego zlego w tej zabudowie co by na dobre nie wyszlo,, chodzi mi o ten nacisk na tylnia os.
Grzesiek - 2009-03-06, 17:47 Mam trochę inne informacje Tzn. widziałem kilkanaście Talento 1.9D kamperów z hakami. Jeden przyciągnął nawet spore auto na lawecie, więc myślę że problem jest tylko w wielkości i masie przyczepy, max. masa przyczepy to chyba 1300 kg. W instrukcji nacisk na oś bez przeróbek to, o ile dobrze pamiętam 1350 kg, w instrukcji poduszek pneumatycznych pisze że podnoszą max. nacisk do 1500 kg. Ktoś widocznie pomylił rubryki bo 2500 kg to więcej niż cały bolid.
oliko - 2009-03-07, 12:03 Nie mial bym kompleksow majac silnik 1,9. Producent wiedzial co robi wkladajac taki silnik. Silniki slabsze trzeba tylko troszke inaczej eksploatowac. Nie jezdzic pod gore na wysokich biegach. Dac mu odpowiedni moment (obroty) nie bac sie ze troche wysokie obroty. Akurat silnik to lubi. Ma leprze przeplukanie powietrzem. Ktorego bez turbiny zawsze mu brakuje. A ze wolniej sie jedzie? no coz do szybkiej jazdy kupuje sie formule 1. Kamperem sie podziwia widoki. Proponuje sie nie martwic mniejsza moca silnika. Takie silniki po 200 tys to tak naprawde sa dopiero dotarte. Moze przy 600 tys trzeba bedzie myslec o jakims remoncie ale nie sadze aby kamperem ktos tyle kilometrow zrobil. Dbac o olej serwisowac lancuch rozrzadu i co 100 tysiecy wymienic koncowki wtryskiwaczy i jazda. jordaniec - 2009-04-13, 15:06 Witam. Drodzy koledzy forumowicze.Jestem jeszcze nie jezdzonym kamperowiczem a juz moje plowe oczeta zachodza lza i rzadki wlos jezy mi sie na glowie. o czym ja sie tutaj dowiaduje. Jakiec sprawdzanie naciskow na os.Czy to ktos sprawdza w czasie przegladow? Czy Inspekcja Ruchu Drogowego zawraca glowe biednym turystom takze? W roznych strzepach informacji znalazlem,ze mam silnik 1,9 i cos na ksztalt turbo pod maska tez jest.Zadnych informacji od poprzedniego wlasciciela ani instrukcji nie mam.mam tylko wole jazdy i przygody.Czego mam sie spodziewac z moim sprzetem?. Pozdrowionka .Jordaniec papamila - 2009-04-13, 19:42
bez obaw, skoro auto dopiero co nabyłeś, zafunfuj mu (kamperowi) solidny przegląd, usuń drobne usterki, załaduj go................... i w drogę. Czyń śmiało wypady zrazu krótkie, co by poznakomić auto i jego narowy póżniej śmielej ,dalej....... i dalej,.................................................... i dalej tylko traf przy okazji na jakieś spotkanie 
pozdrawiam Cię:spoko jordaniec - 2009-04-14, 10:03 Dzieki za troske dobra Duszo w swiateczny dzionek. Pewnie mu tak zrobie aczkolwiek zanim kupilem poddalem go ogledzinom rzeczoznawcy PZMot.Wydalil dosc pochlebna ocene ale ja mam glownie na mysli wszystko to co poza silnikiem i podwoziem. Pelno tu schowkow,wezykow i innych przyciskow ktorych przeznaczenia nie znam. Czy sa dwa czy jeden akumulator,co zrobic aby sprawdzis elementy wyposazenia-grzanie,lodowke,kuchenke itepe.Glowa za mala od watpliwosci ale Wasze podpowiedzi beda skrupulatnie wprowadzane w czyn no i oczywiscie w drooooooooooge. Pozdro Jordaniec
eler1 - 2009-04-14, 14:16 Mam propozycję jesteś z okolic Szczecina a tam jest duża grupa kolegów którzy jak się z nimi spotkasz pomogą sprawdzić
|
