Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

JuŁeSej kamper - AntyMilka czyli nieudana pogoń Amerykanów za Świstakiem

maszakow - 2009-09-29, 23:33
Temat postu: AntyMilka czyli nieudana pogoń Amerykanów za Świstakiem
Amerykański wywiad doniósł że gdzieś daleko w niby zaprzyjaźnionym kraju przypadkowo wyłączonym z programu tarczy rakietowej, pewien były członek sojuszniczej armii w cichości swego ogródka opracowuje tajną broń mającą rozłożyć amerykański przemysł turystyczny. SPecjalnie powołana komisja ustaliła że nie da się tego zagrożenia wyeliminować przy pomocy konwencjonalnych środków bojowych, ale być może da się go pokonać marketingowo. Do boju zaprzęgnięto najtęższe umysły projektowe branży i po dłuższych staraniach na wąskim forum powstał prototyp maszyny mającej konkurować z projektem "Milka".
SPecjalnie dla forum CamperTeam z Pant-agonu relację przeprowadzi wasz dyżurny reporter Mashakov

paf - 2009-09-29, 23:37

maszakow napisał/a:
ale być może da się go pokonać marketingowo. Do boju zaprzęgnięto najtęższe umysły projektowe branży i po dłuższych staraniach na wąskim forum powstał prototyp maszyny mającej konkurować z projektem "Milka".

oj chyba kryzys się na USA odcisnął silniej niż się zdawało - z czym do Milki :lol: :lol: :lol:

KOCZORKA - 2009-09-29, 23:38

maszakow napisał/a:
prototyp maszyny mającej konkurować z projektem "Milka".


Może i fajny, ale do Milki nie umywa się. :bigok
maszakow napisał/a:
SPecjalnie dla forum CamperTeam z Pant-agonu relację przeprowadzi waż dyżurny reporter Mashakov

Dziękujemy Ci za relację, niechybnie narażałeś życie. :szeroki_usmiech

StasioiJola - 2009-09-29, 23:40

Co tam, naszemu Świstakowi nawet amerykański przemysł zbrojeniowy nie dorówna!!! :szeroki_usmiech :spoko
prezesuu - 2009-09-29, 23:49

maszakow napisał/a:
Amerykański wywiad doniósł że gdzieś daleko w niby zaprzyjaźnionym kraju przypadkowo wyłączonym z programu tarczy rakietowej, pewien były członek sojuszniczej armii w cichości swego ogródka opracowuje tajną broń mającą rozłożyć amerykański przemysł turystyczny. SPecjalnie powołana komisja ustaliła że nie da się tego zagrożenia wyeliminować przy pomocy konwencjonalnych środków bojowych, ale być może da się go pokonać marketingowo. Do boju zaprzęgnięto najtęższe umysły projektowe branży i po dłuższych staraniach na wąskim forum powstał prototyp maszyny mającej konkurować z projektem "Milka".
SPecjalnie dla forum CamperTeam z Pant-agonu relację przeprowadzi waż dyżurny reporter Mashakov
REWELACJA!!!

Masz pifko za dotychczasową twórczość. :spoko

wbobowski - 2009-09-30, 00:31

Ja tę dokumentację foto trzymałem dla Świstaka jak będzie budował Milkę 5, ale skoro pokazaliście wersję 4, to wyprzedzę czas.
Świstak - 2009-09-30, 00:34

:opps:
prezesuu - 2009-09-30, 00:44

Świstak, nie patrz na to, rób swoje!!! :spoko
Oni chcą Cię odciągnąć od roboty, a ja chcę zwiedzić Milkę już w Krakowie. :szeroki_usmiech

wbobowski - 2009-09-30, 00:45

prezesuu napisał/a:
Świstak, nie patrz na to, rób swoje!!! :spoko
Oni chcą Cię odciągnąć od roboty, a ja chcę zwiedzić Milkę już w Krakowie. :szeroki_usmiech

Ja też się zapisuję w kolejkę....

Świstak - 2009-09-30, 00:47

Wszystko wskazuje że niedokończona ale bedzie....
garbatamilka - 2009-09-30, 09:25

Świstak, jak skończysz swoją Milkę to podczepimy lawetę i wjadę swoją garbatą milką. Wtedy nikt nie podskoczy. :diabelski_usmiech
Świstak - 2009-09-30, 09:28

Tak zrobimy! Milka z dokładką. To dzieciaki lubią najbardziej!
ARCADARKA - 2009-09-30, 09:44
Temat postu: ARCADARKA
no właśnie :evil:
szkoda , że Milki nie zobaczymy w Krakowie :shock: , oj szkoda :shock: ,ale poczekamy na zlot w Pajęcznie na pewno zdąży :bigok :bigok

Świstak - 2009-09-30, 09:46

Adi napisał/a:
co Ty jeszcze robisz w domu przed kompem. Sio do ogrodu, bo Kraków już za pare dni ....................
Przepraszam. Już idę. Cieszyłem się zapachem kawusi....
Rockers - 2009-09-30, 12:06

przecież kawusię widać z fotek robisz juz w Milce :diabelski_usmiech oj coś tu kombinujesz może ukradkiem jakieś tajne plany aby nas czymś zaskoczyć w Krakowie :mikolaj :spoko
Świstak - 2009-09-30, 13:36

No dobra. Przyznaję się. Milka jest okablowana i ma internet!
pirat666 - 2009-09-30, 13:42

Cytat:
Milka jest okablowana i ma internet

PIĘKNIE !

Świstak - 2009-09-30, 13:50

Już pisałem gdzieś że sprawa prosta, tylko kilkaset kilometrów kabla drogo wyjdzie...
Świstak - 2009-09-30, 13:59

Wiem, wiem. Ale kiedy miałem kilkanaście lat, dorabiałem w kablówce... Sentyment pozostał.
tomo - 2009-09-30, 16:05

Świstak
istnieje poważne zagrożenie, że jeżeli nie zdążysz z Milką na zlot do Krakowa , to cała ekipa podjedzie zwiedzać Milkę do Chojnowa. A będzie tego z 50 kamperków. Tego Twój ogródek nie wytrzyma! Ba, podejrzewam, że nawet okoliczne ulice i place :diabelski_usmiech :diabelski_usmiech :diabelski_usmiech :diabelski_usmiech :diabelski_usmiech

jacekiagatka - 2009-09-30, 21:10

proponuję już teraz zrobić listę na spotkanie w Chojnowie

1. jacekiagatka
2.

Rockers - 2009-09-30, 21:38

Rockersiki

1. jacekiagatka
2. Rockers z rodzinką :ok

maszakow - 2009-09-30, 22:10

Oto kolejne detale supertajnej broni mającej uratować amerykański kryzys branży turystycznej wywołany publikacją dzieła o kryptonimie "Milka".

Na pierwszy rzut oka kokpit może sprawiać przytulne wrażenie, jednak mija ono przy bliższym podejściu. Wykończenie kremową skórą jest zbyt jasne, by można było się skupić na tym co się dzieje za przednią szybą. Wrażenia nie poprawiają drewniana laminowana deska rozdzielcza i wstawki.
FOtel, jak cały kokpit wykonany ze skóry - na pewno z przyjemnością przyjmie obszerne kształty siedzenia i nóg amerykańskiego kierowcy, po to by parę godzin później nie pozwolić mu wstać bez wyraźnego plaśnięcia spowodowanego przyklejeniem się spoconego tyłka do materiału. Całość wręcz prosi się o konflikt obrońców praw zwierząt, ekologów i zwolenników chińskiego plastiku.

Nadal centralnym elementem manipulacjnym pozostaje ludzki wynalazek z roku 3500 p.n.e, co młodszej generacji amerykańskiego pokolenia wychowanego na joystickach i manipulatorach PSP na pewno przysporzy wiele problemów. Co prawda mnogość przycisków w centralnej części kierownicy sugeruje że maszynę da się prowadzić tak jak wszystkie inne pojazdy w "Need For Speed", jednak jestem prawie pewien że to zmyłka.
Cały wysiłek projektanta co do estetyki tego elementu zniweczył kryzys - zabrakło skóry na prawidłowe wykończenie kierownicy, przez co utrzymanie spoconych rąk na wylakierowanym drewnie w pozycji "za 10 minut druga" będzie zapewne nie lada wyzwaniem dla kierowcy, zwłaszcza podczas manewrowania lub szczególnie atrakcyjnej jazdy po górskich serpentynach.

NIe zostały również uwzględnione realia ergonomiczne - małe przyciski na konsolach umieszczono zbyt blisko siebie by była możliwa normalna ich obsługa palcem wskazującym przeciętnego 150kilogramowego Amerykanina.
Czarę goryczy przelewa niefortunne umieszczenie monitora jednostki centralnej mogące spowodować rozległe rany cięte łydek przy szybkim opuszczaniu stanowiska wymuszonym zwykłą fizjologią.

Z Panta-gonu dla CamperTeamu morsem nadawał wasz tajny wysłannik Mashakov

pirat666 - 2009-09-30, 22:22

maszakow napisał/a:
rany cięte łydek

Raczej ud ;)
super komentarz :spoko

Świstak - 2009-09-30, 22:36

Adi napisał/a:
Poza tym przy Twojej ilości pomieszczeń potrzebujesz telewizor w:
- sypialni;
- jadalni;
- salonie;
no i w szoferce dla żoneczki podczas jazdy też jakiś spraw
:idea


W sypialni nie będzie. Wolę obraz na żywo. Żóneczki konkretnie... W jadalni będzie bo zrodził się plan wykorzystania szafki z harmonijką z dawcy, więc czemu nie. A żoneczka będzie miała, bo monitorek kamery cofania ma też tuner i odtwarzacz divx z pena. Taki był tańszy niż bez tych bajerów...

Świstak - 2009-09-30, 22:38

tomo napisał/a:
Świstak
istnieje poważne zagrożenie, że jeżeli nie zdążysz z Milką na zlot do Krakowa , to cała ekipa podjedzie zwiedzać Milkę do Chojnowa. A będzie tego z 50 kamperków. Tego Twój ogródek nie wytrzyma! Ba, podejrzewam, że nawet okoliczne ulice i place :diabelski_usmiech :diabelski_usmiech :diabelski_usmiech :diabelski_usmiech :diabelski_usmiech


Wytrzyma, wytrzyma. Byle targów nie odwołali....

maszakow - 2009-09-30, 22:40

pirat666 napisał/a:
Raczej ud ;)

Łydek. Ud tylko wtedy, jak po wizycie CamperTeamu z nadmiar domowych nalewek zmusiłby cię posuwania się na kolanach.

Świstak - 2009-09-30, 23:04

Czy Ty przypadkiem nie dorabiasz w jakimś "Turbo" czy też innym "4x4"??? Rewelacja. Ale piwa Ci nie postawię, cobyś przyudowych okolic nie podrapał. Żona już w domu......
maszakow - 2009-10-01, 18:18

Dalszy ciąg relacji z oględzin AntyMilki.
Salon gościnny utrzymany w tej samej kremowej kolorystyce co front, tak by kierowca nie doznał kolorystycznego szoku opuszczając kokpit i mógł nadal rozróżniać barwy na znakach i sygnalizatorach.
Całość urządzona ze smaczkiem jednak dość oszczędnie tak by było miejsce dla gości. Niestety z kardynalnym przeoczeniem...wymiary stolika przy kanapie w przeliczeniu na kufle z piwem są za małe w stosunku do ilości mogących usiąść na niej osób. W tak zaprojektowanym wnętrzu przecież nie wypada pić z butelki...

Oglądając całość w pewnym sensie zaczynam odczuwać sympatię dla projektanta ze względu na wspólną pasję do oglądania filmów S-F - którą tenże wyraził w tym fragmencie wnętrza. Wzór dywanu przynosi na myśl "Znaki" Mela Gibsona - no akurat nie najwyższych lotów film ale właściciel kampera wizytując kolejne kręgi w zbożu zawsze może powiedzieć że "ja też mam takie".
Sufit z kolei z dobrze roztonowanym oświetleniem - w swej centralnej części za bardzo przypomina widok z powitania Obcych w "Dniu Niepodległości" Emmericha - patrząc w górę odnosi się wrażenie że za chwilę cos pierdyknie i się zabawa skończy. Oby tylko nie tak jak w "Żołnierzach kosmosu" Verhoevena...
Kończę relację - wracam do kokpitu by sprawdzić czy przypadkiem pojazd nie ma w sobie czegość z "Transformers". Gdzie jest ten magiczny przycisk ...

Świstak - 2009-10-01, 20:37

Wziąłem i umarłem....
papciosmurf - 2009-10-01, 21:51

Świstak napisał/a:
Wziąłem i umarłem....
Iiii tam. Taką fototapetę na przednią szybę z widokiem na morze to można w internecie kupić :haha:
DarekK - 2009-10-02, 11:17

No w przypadku tego samochodziku zakup landszaftu na przednią szybę jest jak najbardziej wskazany, gdyż ze względów gabarytowo-trakcyjnych wjazd na ciekawsze kawałki łona przyrody jest raczej utrudniony, a dojazd do lini brzegowej wręcz niemożliwy (a dokładnie powrót z niej bez użycia T34 lub innego tzw. sprzętu ciężkiego). Proponowałbym jeszcze odpowiedni zestaw płyt z serii National Geografic do odtwarzania i w sumie można mieć super wakacje u siebie pod domkiem na parkingu. A jaki prestiż u sąsiadów.......
Arturo - 2009-10-02, 12:20

DarekK napisał/a:
a dokładnie powrót z niej bez użycia T34

Ty lepiej Świstakowi o T34 itp. nie wspominaj bo jeszcze zadzwoni do kolegów z wojska i gąsienice do Milki zamówi :szeroki_usmiech

papciosmurf - 2009-10-02, 12:45

Arturo napisał/a:
Ty lepiej Świstakowi o T34 itp. nie wspominaj bo jeszcze zadzwoni do kolegów z wojska i gąsienice do Milki zamówi
My się już zaczęliśmy umawiać na budowę Hard Campera :szeroki_usmiech
bonusik - 2009-10-02, 13:22

Polączenie Milki z T-34... :roll:
Kto wie,kto wie....może by cosik z tego wyszlo... :bigok

DarekK - 2009-10-02, 13:32

Prekursorzy już są - tylko że trochę inna skala http://moto.allegro.pl/it...ing_gaz_66.html
Może niech wypuści akcje na Milkę i za zgromadzone fundusze realizuje wszędołaza.

Świstak - 2009-10-02, 14:14

Popatrzyłem, a żoneczka zajrzała mi przez ramię i powiedziała "nawet na to nie patrz". A fajny jest. Trochę pracy..... Dodaję zdjęcie, bo wkrótce zniknie.

Podwozie bardzo dobre, choć silnik ma ciut za mały moment. Sprzęgła w tych autach nie wytrzymują zbyt długo.... Gdyby był diesel - ale z drugiej strony. Benzyniak ma mnóstwo zalet. Szczególnie na syberii

papciosmurf - 2009-10-02, 14:19

Świstak napisał/a:
Podwozie bardzo dobre
To może by się tak na Tatrze 816 zabudować ? Nieźle sobie radzi w terenie :szeroki_usmiech
http://www.youtube.com/wa...X_Q&feature=fvw

tylko że ... zużycie paliwa – na drodze około 55 l/100 km, w terenie – około 120 l/100 km.

Świstak - 2009-10-02, 14:29

Miałem przyjemność pojeździć takim cudem. Rewelacja
DarekK - 2009-10-02, 15:06

Świstak napisał/a:
Popatrzyłem, a żoneczka zajrzała mi przez ramię i powiedziała "nawet na to nie patrz".
toś mi brat..... skąd ja to znam. U mnie jest warunek - nie więcej niż zmieści się przed domem :) .
maszakow - 2009-10-02, 15:17

Niestety mimo dokładnych poszukiwań nie znalazłem ani przycisku ani duszy Transformersa. Zaglądając nawet od tyłu znalazłem tylko i wyłącznie poczciwego Caterpillara - a jakże, przymusowo odpicowanego na wysoki błysk.
hm...Silnik ten może za 20-30 lat tak ładnie nie będzie wyglądał ale ważne jest, że tak samo będzie pracował jako że renomę ma już ustaloną - przez wieloletnią współpracę z takimi odbiorcami jak MACK, Freightliner, PEterbilt, Kennworth.
w tym przypadku jedyne co może zniechęcić potencjalnego nabywcę to zużycie paliwa - z amerykańska mówiąc mileage between 6 and 10. Niewtajemniczonym rozwijam - tego typu smoki potrafią przejechać 6-10 mil na 1 galonie paliwa, co w naszych normach oznacza średnio 30l/100km, czyli tyle ile czołg T-72 Twardy Made in BUMAR Łabędy, bez pancerza reaktywnego.w płaskim terenie.
Stwierdzając na tym polu dość poważną konkurencję dla Milki - Mimo braku silnika turbowałowego Allison znanego chociażby z M1 Abrams - poszedłem umyć rączki, no wiecie tak dla picu bo przecież sie nie pobrudziłem.
I cóż me oczy ujrzały? szczyt amerykańskiego pragmatyzmu.home sweet home ...
NO cóż przy tej mocy silnika to nie problem wozić porcelanę,szkło oraz podłogę z wielkoformatowego gresu - ale też strach pomyśleć co się stanie jak niechcący stuknę ja lub stukną mnie ... "Szklana pułapka" ?
Yupi-kay-yey wszystkim idę do sypialni nieco odpoczęć bo łeb boli

StasioiJola - 2009-10-02, 16:01

Ale bajery!!!!Trza by w kapciach chodzić :szeroki_usmiech :spoko
Rockers - 2009-10-02, 21:49

Ale ma wypucowany silnik
Świstak - 2009-10-02, 21:52

Cytat:
toś mi brat..... skąd ja to znam. U mnie jest warunek - nie więcej niż zmieści się przed domem :) .
_________________
Zbuduj większy dom.....
Świstak - 2009-10-02, 21:56

Ech... Podpowiedz jeszcze jako zapowiedź następnego odcinka... Ile trzeba mieć. Oczywiście w milionach USD....
bonusik - 2009-10-02, 22:38

Ceny zaczynają się od 200 koła papierów....taniocha... :gwm :gwm
Cacko,trzeba przyznać ale czy na europejskie warunki przydatne?Oto jest pytanie!
Co innego Milka :ok
Swojska,nasza(Świstak,nie gniewaj się :szeroki_usmiech )no i kontynentalna produkcja..dawca francuski a pomysł i wykonanie Świstakowe :bigok

Świstak - 2009-10-02, 22:53

No nasza. Nasza.
maszakow - 2009-10-05, 09:29

Przedział sypialny - wszedłem przygotowany na widok skórzanych mebli - i odetchnąłem z ulgą. Nareszcie... dominuje miły w dotyku materiał w typowym beżowym zabarwieniu które bardzo ładnie harmonizuje się z resztą kolorystyki wnętrza. Taak Prawie jak w domu... Ale prawie robi wielką różnicę, jak to stwierdzili w pewnym browarze.
Znów na suficie mamy efekt dziury z niespodzianką, widok może nieco drażnić tych co lubią spać na wznak. Zastanawia też też mocowanie drugiego ekranu LCD na czymś co przypomina szkolną tablicę i za Chiny Ludowe nie pasuje do reszty pomieszczenia. 2 ekrany LCD ? a czemu nie ? Stać nas na to...Oj zgrzytnął mocno ten brak przemyślanego rozwiązania na mocowanie ekranu dającego się oglądać nie tylko z łóżka.
Doszedłęm do wniosku ze tak naprawdę skorzysta z niego tylko ten trzeci niespodziewany pasażer - przecież to takie banalne jak kochanek chowa się pod łóżko i tylko leży i robi głupie miny kiedy mąż wraca niespodziewanie wraca do Motorhome'a. A teraz prosze może pooglądać sobie telewizję w tym czasie.
Jeśli to faktycznie główny cel pomysłu to brawo - oto pojazd stworzony z myślą o letniej romantycznej przygodzie. Szkoda tylko że jednorazowej bo w końcu kamperek trafi na podział majątku w sprawie rozwodowej...
Chyba jednak ciężko będzie przekonać nabywców że taki styl jest modny - oby mieli więcej rozumu w głowie niż producent. Konstruktor Milki może spać spokojnie uznając jej walory rodzinno integracyjne za niezagrożone.
Samo wygodne łoże nie wystarczy....
Podśpiewując niejako na przekór powyższym słowom najnowszy hymn kamperowiczów "będę brał cię w aucie" opuszczam laboratoria Panta-gonu i wracam do kraju gdzie będę mogł udzielić mentalnego wsparcia autorowi projektu Milka.
Nie ma co się łamać, to dzieło będzie niezagrożone królować na caravaningowym placu wielkiej Europy przez najbliższe lata.
Co więcej - Gdyby projekt poszerzyć na Solarisa lub zachęcić Wieltona do współpracy, to dzieło zasługiwało by w pełni na znak Teraz Polska.
wasz reporter Mashakov

Świstak - 2009-10-05, 09:42

Teraz już umarłem. Definitywnie. Aż mnie brzuch ze śmiechu boli.... Idę czym prędzej łykać magnez i do roboty...
papciosmurf - 2009-10-05, 12:51

Świstak napisał/a:
do roboty...
Szyć gustowne narzutki z frędzelkami ? :szeroki_usmiech
Świstak - 2009-10-05, 13:20

Oj.... Zapomniałem że przedwczoraj nastawiłem pralkę.....
pirat666 - 2009-10-05, 14:44

maszakow napisał/a:
przecież to takie banalne jak kochanek chowa się pod łóżko i tylko leży i robi głupie miny kiedy mąż wraca niespodziewanie wraca do Motorhome'a. A teraz prosze może pooglądać sobie telewizję w tym czasie.


:haha: :haha: :haha: :haha:

rozwaliłeś mnie tym :zastrzelic

Rockers - 2009-10-05, 15:17

kuuurcze ale ten pod łóżkiem będzie miał potem czerwone oczy jak mu z takiego bliska ekran będzie po nich blindował :mrgreen: a może ona tam jest dla pupila psiaka czy kociaka który lubi pod łóżkiem państwa leżeć i filmy np o Garfieldzie łoglądać :szeroki_usmiech

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group