| |
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Podwozia - technika i eksploatacja - Opony dla kampera, również zimowe...
antwad - 2007-02-02, 20:21 Temat postu: Opony dla kampera, również zimowe... W tym temacie zebrane są wszystkie watki związane z oponami.
Na wiosnę będę musiał wymienić opony w swoim kamperze. Planowałem zakupić takie same jak mam aktualnie to znaczy Michelin XC Camping, ale jak popatrzyłem na nowe ceny tych opon przekraczające 500 zł za sztukę to lekko mnie one osłabiły. Dla porównania, opony w tym samym wymiarze (215/70R15) innych producentów typu Kleber czy GoodYear mają ceny poniżej 400 zł.
No i teraz pytanie: czy coś przemawia za tym żeby kupić opony, które według producenta są dedykowane dla kamperów?
Czy inne opony, przeznaczone do samochodów dostawczych będą dobrze się sprawowały w kamperze?
Czy macie jakieś doświadczenia z konkretną marką opon?
Pozdrawiam
Antek
kazbar - 2007-02-02, 20:32
Ja mam Klebery od dostawczego i nie narzekam. Wiem, że są specjalne opony do kamperów (i właśnie bardzo drogie) ale kogo pytam "no i jak ci się na nich jeździ?"- to odpowiada- "eeee...właściwie, to tak samo".
500 zł/szt- to musiałbym wydać 3,5 tys. (mam sześć kółek + zapas).
A podobno polskie z Dębicy są po 200 zł i też się da na nich jeździć
janusz - 2007-02-02, 20:37
Moim zdaniem to że są dla camperów to "hłyt mertetingowy"
Ważne w oponach jest to, żeby miały odpowiedni indeks nośności, i indeks prędkości.
Ważny też jest kształt bieżnika ale to ze względu na hałas.
eler1 - 2007-02-02, 21:17
Janusz ma rację, ale w kamperku ważne są opony gdyż jeździmy non stop z pełnym obciążeniem a czasem większym więc wybrał bym opony dedykowane może te tańsze np.kleber są to całkiem nie złe kapcie.
antwad - 2007-02-02, 21:36
| eler1 napisał/a: | | Janusz ma rację, ale w kamperku ważne są opony gdyż jeździmy non stop z pełnym obciążeniem a czasem większym więc wybrał bym opony dedykowane może te tańsze np.kleber są to całkiem nie złe kapcie. |
Dedykowane opony Michelin XC Camping mają indeks nośności 109, czyli 1030 kg i taki sam indeks mają pozostałe opony (takie z przeznaczeniem dla dostawczych) np Kleber CT 200, czyli teoretycznie nie powinno być różnicy.
Dedykowane, jakie udało mi się znaleźć to wspomniane Micheliny, Pirelli (ale to podobno straszny badziew) i w zeszłym roku Continental wypuścił nową oponę VancoCamper (w Polsce jeszcze chyba nie do dostania).
Chyba faktycznie zdecyduję się na Klebera lub GoodYeara.
eler1 - 2007-02-02, 22:12
proponował bym o trochę większym indeksie np.coś około 1140kg, tak dla pewności
antwad - 2007-02-02, 22:21
Ale w moim wymiarze 215/70/R15 ja znalazłem tylko z indeksem 109. Większa nośność to inny wymiar.
eler1 - 2007-02-02, 22:24
Jak zwykle jak coś już by pasowało to nie ma na polskim rynku:gwm
janusz - 2007-02-02, 22:30
Ja to przerabiałem przy swoim aucie. Jak wiecie robiłem samochód sam i jest on kompromisem technicznym. Z racji jego budowy mas na tylnej osi jest ponad 2t. Tak wyszło. Żeby opony to wytrzymały musiałem założyć 225/16 te mają index 112.
Mirekaszub - 2007-07-19, 16:47 Temat postu: Ciśnienie w oponach Ponieważ kupiłem kampera bez instrukcji czy ktoś może mi udzielić informacji jakie powinno być cisnienie w oponach. Ford Transit 1991
paf - 2007-07-19, 16:56
Mirosław Baska,
polecam lekturę
http://forum.fordclubpols...pic.php?t=20535
eler1 - 2007-07-19, 17:09
ale dla kamperków są inne opony i inna tabela przynajmniej tak ma fiat więc paf sorry ale to forum mu się niewiele zda
paf - 2007-07-19, 17:32
| eler1 napisał/a: | ale dla kamperków są inne opony i inna tabela przynajmniej tak ma fiat więc paf sorry ale to forum mu się niewiele zda |
aaaa no chyba ze inne
ale to są jakieś CamperType?
i co one mają większą wytrzymałość czy co? czemu są specjalne?
ciężej, wolniej, szybciej?
Jerzy - 2007-07-19, 17:38
| Mirosław Baska napisał/a: | | jakie powinno być cisnienie w oponach |
Zasadniczo, powinieneś się trzymać fabrycznych zaleceń podanych na oponach...
eler1 - 2007-07-19, 17:39
| paf napisał/a: | ale to są jakieś CamperType?
i co one mają większą wytrzymałość czy co? czemu są specjalne?
ciężej, wolniej, szybciej? |
są specjalne opony o większej wytrzymałości i o większym ciśnieniu roboczym niż dla zwykłego dostawczaka - ja tylko jestem laikiem w tej materii ale tak jest
sasquatch - 2007-07-19, 18:24
Ja złyszałem takie argumenty:
1. wieksza wytrzymałość na działanie czynników atmosferycznych
2. wyższy komfort jazdy - ciche
3. Mniej się odksztacają gdy samochód długo stoi (zimuje)
ale nie we wszystkich kamperach są takie zamontowane - czasami są zwykłe od dostawczych - na oponie jest wyraźnie napisane że to campingowa
i taką zasadę wyindukowałem: fordy 3,6 - a te same kampery tylko na dukato 4,5 - nawet od tego samego producenta buda. Nie wiem dlaczego...
pabloo - 2007-07-20, 08:44
Ja mam te "cuda" camping type - fakt - wytrzymałe są ale twarde jak nieszczęście - podskakuje się na każdym wykrocie
U mnie zalecane ciśnienie to 5 (pięć) atmosfer - takie mam naklejki w kabinie...
Jeszcze dodam - Hymer Swing na Fiacie Ducato.(2000) (bo może inne roczniki czy firmy mają inaczej)...
Pozdrawiam
Pabloo
eler1 - 2007-07-20, 08:54
u mnie też zalecane ale przód to max 3,7 a tył 4,5 bo zawieszenie się gubi na naszych dziurach
kazbar - 2007-07-20, 08:55
U mnie: przód 4, tył 3 atm.
Sławek B - 2008-03-08, 18:20 Temat postu: Opony Muszę w moim kamperku wymienić opony.
Zgodnie z dokumentacją oponami właściwymi są:
-195/70/15
lub
-205/70/15
Do tej pory jeździłem na 205/70/15 ale zauważyłem, że licznik zaniża wskazania prędkości i przebiegu. Wydaje się więc, że przy oponach 195 będzie odrobinę mniejsza średnica koła i wskazania będą bliższe prawdy. Z kolei opony 195 są odrobinę węższe i nie wiem jak to wpłynie na prowadzenie samochodu. Czy ktoś ma doświadczenia z oponami BARUM , SAVA czy KORMORAN?
sasquatch - 2008-03-08, 19:53
Z tego co napisałeś to jakby nie złapałem.
195 i 205 to szerokośc opony i raczej nie ma to wpływu na obwód kola. Wysokość opony to 70 - wiec w jednym i w drugim przypadku to jest to samo.
A prędkość zaniża każde auto - nawet osobowe. Nie spotkałem by wskazanie GPS zgadzało się ze wskazaniem licznika. Bo chyba po tym tylko mozna stwierdzić że zaniża.
Tylko po co komu taka dokładność...
Tolo-Digli - 2008-03-08, 19:56
jak by nie patrzeć trzeba się z tym zgodzić
Sławek B - 2008-03-08, 20:02
| sasquatch napisał/a: | 195 i 205 to szerokośc opony i raczej nie ma to wpływu na obwód kola. Wysokość opony to 70 - wiec w jednym i w drugim przypadku to jest to samo.
|
195 205 to owszem szerokość ale 70 to nie wysokość tylko stosunek wysokości profilu do jego szerokości wyrażony w procentach. A więc przy stałej liczbie "70" mniejsza szerokość to mniejsza wysokość.
martes - 2008-03-08, 20:05
Ja też tak myślę jak Sławek , stosuje się zamienniki np.175/70/13 na 165/75/13 jakoś tak...
AUTOJUR - 2008-03-08, 21:03
Opona 205/70 ten sam obwód ma 195/75 a mniejszy 195/70 tak jak podaje Marcin
sasquatch - 2008-03-08, 21:47
No cóż - całe życie się czlowiek uczy
Licząc w ten sposób opona ma 5% więszky obwód. Co przeliczy się liniowo na wskazanie predkościomierza o 5%. Czyli jak wskazywał 90km/h to teraz pokaże 94,5km/h.
Tylko, że z tego wynika: przykład AUTOJURA też się różni o 2%, a Martesa o 1%. Czyli jak różnica wynosi 2% to uważamy, że jest to samo a jak 5% to już nie. No tak też można.
Wyliczałem tylko z ciekawości
Sławek B - 2008-03-08, 22:20
Pomijając kwestię obwodu i co za tym idzie wskazań nadal nie wiem który wymiar będzie dla mnie lepszy tzn opona szersza czy węższa. Z jednej strony opona węższa to mniejsze opory toczenia ale i prawdopodobnie szybsze zużycie. A fabryka podaje dwa wymiary...
[ Dodano: 2008-03-08, 22:54 ]
Znalazłem:
www.roadlook.pl/opony/tes...okie-opony.html
Pomijając rzetelność badań. to artykuł wnosi coś nowego.
AUTOJUR - 2008-03-08, 23:24
Inaczej opona 205/70 jest tej samej wysokości co opona 195/75
Na oponach 205/70 będzie bardziej stabilny niż na oponach 195/75
Jeśli załozone będą 190/70 licznik raczj pokaże prawdidłowo bo opona jest mniejsza niż 205/70
tadek - 2008-03-14, 16:00
| sasquatch napisał/a: | No cóż - całe życie się czlowiek uczy
Licząc w ten sposób opona ma 5% więszky obwód. Co przeliczy się liniowo na wskazanie predkościomierza o 5%. Czyli jak wskazywał 90km/h to teraz pokaże 94,5km/h.
Tylko, że z tego wynika: przykład AUTOJURA też się różni o 2%, a Martesa o 1%. Czyli jak różnica wynosi 2% to uważamy, że jest to samo a jak 5% to już nie. No tak też można.
Wyliczałem tylko z ciekawości |
Gwoli ścisłości wydaje mi się, że jeżeli opona ma o 5% większy obwód, to koło dla pokonania określonej odległości, wykona o 5% mniej obrotów czyli licznik prędkości zamiast 90 km/h pokaże 85,5 km/h, lub jak dotąd wskazując 90 km/h poruszał się z prędkoscią 90 km/h to po zmianie opony na taką, która ma o 5% wiekszy obwód, wskazując 90 km/h bedzie przemieszczał się z predkością 94,5 km/h.
sasquatch - 2008-03-14, 16:28
No chyba to miałem na myśli
rafalcho - 2008-03-14, 20:55
Tu jest link do strony z zamiennikami
zamienniki opon
Pozdrawiam
Rafał (rafalcho)
tadek - 2008-03-14, 21:32
Osobiście wolę, żeby licznik pokazywał jak najwięcej, bo dzieki temu jadę wolniej. A po to kupiłem mojego kamperka, żeby się wreszcie przestać śpieszyć.
Tadeusz - 2008-03-14, 21:50
| tadek napisał/a: | | A po to kupiłem mojego kamperka, żeby się wreszcie przestać śpieszyć. |
Drogi mój imienniku, podoba mi się Twoja filozofia. :-D
jelo71 - 2008-03-14, 22:35
Sławek B,
zwróć uwagę na nośność opon, to przy kamperkach ważna sprawa myślę.
jelo
eler1 - 2008-03-15, 08:56
| jelo71 napisał/a: | Sławek B,
zwróć uwagę na nośność opon, to przy kamperkach ważna sprawa myślę.
jelo | Myślę że to jest najważniejsze a te +-5km chyba ma najmniej do znaczenia
Micra21 - 2008-03-15, 10:34
Witajcie!
Przy tak ciężkim aucie, jakim jest kamperek, to nośność ma podstawowe znaczenie. Przy oznaczeniach opon jest dodatkowe oznaczenie "C" - to jest symbol opony do ciężkich samochodów. Np. ja w swoim busie L300 miałem opony 185/70-15C - i właśnie to C oznacza oponę do sam. dostawczych. A do tej kategorii należy zaliczyć kampera. Rozmiar też jest ważny, ale z szerokością nie należy przesadzać. Na szerszych autko lepiej prowadzi się po krętej trasie,ale na mokrej wcześniej może dojść do "aquaplanningu" - prosta fizyka - większa powierzchnia = mniejszy nacisk jednostkowy na powierzchnię = słabsze odprowadzenie wody. Opony zimowe można stosować o 1 "numer" węższe, tylko równocześnie muszą być o ten jeden numer wyższe. Czyli 205/70 letnie a 195/75 zimowe.
Mam trochę własnych doświadczeń po 37 latach jeżdżenia i przejechaniu koło miliona kilometrów.
Pozdrowienia
kaimar - 2008-03-15, 11:55
Oznaczenie C to za mało do większości kamperów.
W dokumencie homologacyjnym samochodu jest wpisany rozmiary opon wraz z ich nośnościami. I tylko takie opony możemy stosować w naszym pojeździe. W większości modeli średniej wielkości opartych na Ducato 14, będzie to indeks nośności 109 lub dla większych kamperów z podwoziem Ducato Maxi indeks 113. Często opona ma indeks nośności skladający się z dwóch liczb. Jedna z nich odnosi się do zastosowania na osi pojedyńczo, oa druga dla układu bliźniaczego.
eeik - 2008-03-15, 11:59
W zasadzie wiem o co chodzi i skłaniam sie do wypowiedzi Kaimara
My jednak preferujemy oponki michelin do kamperów
jedyne co mi się w nich nie podoba to cena
Sławek B - 2008-03-15, 15:22
Odpowiednia nośność (indeks wagowy) jest sprawą oczywistą i nie ma co o tym dyskutować.
Zgodnie z dokumentem homlogacyjnym mojego auta dla opon:
195/70/15 indeks wynosi 103/101
i dla opon
205/70/15 indeks wynosi 106/104
Auto do tej pory jeździło na oponach szerszych 205/70/15. Nowe opony będą chyba jednak węższe z powodów:
-w homologacji na pierwszym miejscu są opony 195/70/15
-opona węższa to mniejsze opory toczenia
-opona węższa powinna być cichsza
i wreszcie jak wspominałem w pierwszym poście wskazania licznika będą bliższe prawdy.
JaWa - 2008-03-15, 15:23
| eeik napisał/a: | | do kamperów | za ten dopisek się słono płaci.
AUTOJUR - 2008-03-15, 19:24
Są jeszcze opony typowo stosowane w vanach amerykańskich które z powodzeniem można stosować do naszych pojazdów .Posiadają odpowiednie DMC i są lepsze od opon z literką C czyli stosowanychw samochodach dostawczych
eler1 - 2008-03-15, 20:21
| Sławek B napisał/a: | -opona węższa to mniejsze opory toczenia
-opona węższa powinna być cichsza | może i masz rację ale możesz mieć problem z ciśnieniem roboczym gdyć aby opona węższa stała identycznie z szerszą będziesz musiał dopompować powietrza co zmniejszy komfort jazdy po naszych dziurawych drogach. A tych trzech punktów w nośności też bym nie bagatelizował tym bardziej że wozisz skuter i 3/4 ciężaru masz na tylnią oś. Proponuję zapakuj kampiórka na wyjazd ze skuteremm, nalej wody itp. i podjedź na wagę to dojdziesz do odpowiednich wniosków
Sławek B - 2008-03-15, 22:27
| eler1 napisał/a: | | A tych trzech punktów w nośności też bym nie bagatelizował tym bardziej że wozisz skuter i 3/4 ciężaru masz na tylnią oś. |
Oczywiście, że ich nie bagatelizuję. Jest to tylko tak oczywiste, że szkoda się nad tym rozwodzić.
stefan - 2008-08-13, 00:30
Witam! A gdzie znalezc jakis "wymiennik" takiej opony:19/80R400 112/110N Prosze kolegow o nie odsylanie mnie do diabla. Pozdrawiam.Stefan.
rafalcho - 2008-08-13, 07:26
Witam
Tu masz link do zamienników opon
ZAMIENNIKI OPON
janusz - 2008-08-13, 07:50
| stefan napisał/a: | | 19/80R400 |
Od czego opona ma taki dziwny wymiar?
W normalnym (samochodowym) opisie opon pierwsza liczba to szerokość opony podana w milimetrach 19?. Druga liczba ta po znaku "/" to stosunek wysokości do szerokości opony. Dla przykładu opis 100/80 oznacza oponę o szerokości 100 mm i wysokości 80 mm. Dalej Liczba z literą "R" oznacza średnicę obręczy podaną w calach. Dalsze oznaczenia to jeszcze indeks prędkości oznaczony dużą literą i indeks nośności oznaczony liczbą. Taki jest standard oznaczania.
Trzeba dokładnie obejrzeć stare opony powinien tam gdzieś być podany rozmiar w standardowym zapisie. Można też zmierzyć oponę miarką i dobrać wg wymiarów. Taki dziwny zapis stosuje czasami Dunlop.
Zobacz jeszcze zapisy w Briefie albo instrukcji obsługi samochodu tam powinny być napisane dopuszczone dla tego auta rozmiary opon w normalnym systemie.
stefan - 2008-08-13, 12:59
Witam! | Cytat: | | Od czego opona ma taki dziwny wymiar? | -to do kampera oczywiscie.Francuskiego...Opona jest szacownej firmy Michelin(4 nowe sa zalozone) ale kolo zapasowe jest w fatalnym(slonce!) stanie.Myslalem tez zeby zwiekszyc o 15-20% rozmiar(!) ale co z czego i gdzie przeliczyc? Zaden "kalkulator opon" tego nie bierze! Pozdrawiam.Stefan.
wbobowski - 2008-08-13, 13:21
| antwad napisał/a: | | eler1 napisał/a: | | Janusz ma rację, ale w kamperku ważne są opony gdyż jeździmy non stop z pełnym obciążeniem a czasem większym więc wybrał bym opony dedykowane może te tańsze np.kleber są to całkiem nie złe kapcie. |
Dedykowane opony Michelin XC Camping mają indeks nośności 109, czyli 1030 kg i taki sam indeks mają pozostałe opony (takie z przeznaczeniem dla dostawczych) np Kleber CT 200, czyli teoretycznie nie powinno być różnicy.
Dedykowane, jakie udało mi się znaleźć to wspomniane Micheliny, Pirelli (ale to podobno straszny badziew) i w zeszłym roku Continental wypuścił nową oponę VancoCamper (w Polsce jeszcze chyba nie do dostania).
Chyba faktycznie zdecyduję się na Klebera lub GoodYeara. |
Nośność to jedno, ale słyszałem (nie wiem na pewno, czy to prawda), że opony ze znacznikiem "camping" mają przede wszystkim zwiększoną wytrzymałość na obciążenia statyczne, gdyż pracują więcej niż inne w bezruchu pod obciążeniem.
stefan - 2008-08-13, 13:28
Witam! | rafalcho napisał/a: | Tu masz link do zamienników opon
ZAMIENNIKI OPON | -bylem TAM juz wczoraj.Nawet nie ma opcji zeby wpisac "moj" rozmiar. Pozdrawiam.Stefan.
KOCZORKA - 2008-09-29, 22:54
Proszę o radę w temacie opony zimowe do kampera. Ktoś kiedyś powiedział mi, że ze względu na stałą dużą masę pojazdu i dłuższe, niż w dostawczakach okresy postojowe, powinny to być opony specjalne do kamperów. Pytałem już w dwóch firmach handlujących oponami, ale nikt na ten temat nie miał za wiele do powiedzenia. Co doświadczeni kamperowcy mogą mi podpowiedzieć w tym temacie?
AUTOJUR - 2008-09-30, 05:34
Mogą być też zwykłe
Sławek B - 2008-09-30, 07:12
| Koczorki napisał/a: | | powinny to być opony specjalne do kamperów |
Wydaje się, że tzw opony specjalne do kampera to klasyczny zabieg marketingowy mający na celu ściągnięcie kasy.
Opony mają określone parametry; w przypadku kampera najważniejszym jest indeks wagowy i to należy zwracać uwagę.
Aby uniknąć odkształcenia opon w czasie długiego postoju można go postawić na kobyłkach albo od czasu do czasu "przetaczać".
Tzw opona do kampera może być bardziej odporna na odkształcenia w czasie postoju, tylko nie wiem czy aby na pewno jej cena rekompensuje jej zalety.
AUTOJUR - 2008-09-30, 08:26
Faktycznie mają tylko inny bieżnik troche mniej hałasują
Adampio - 2008-09-30, 08:41
Wiem ze to do terenowki i pelnoprofilowe ale 3-4 lata temu bylo tanie jak barszcz znakomicie sie sprawdzalo zarowno na zimowej szosie jak i na polnych drogach. Jak komus wejdzie to wartro rozwazyc.
Sławek HORA - 2008-09-30, 12:01
W moim kamperze musialem wymienić dwie opony i też mialem z tym troche problemu. Amerykanie w oponach do kampa stosują oznaczenie RV (pojazd rekreacyjny).Tego oznaczenia nie stosuje się w Europie. Zalożylem opony Pirelli o takim samym rozmiarze jaki byl , ale okazalo się że są opony na oś napędzną i są na kola kierowane, ale okazalo się,że są też opony uniwersalne. Przy wlaściwym rozmiarze opon wskazania prędkościomierza są prawdziwe w calym zakresie prędkości w samochodach amerykańskich, a ostatnio zauważylem też to w BMW. Dużo większą natomiast prędkość pokazje prędkościomierz w Toyocie (powyżej 100 nawet 10% )
Opony zimowe powinny być węższe niż letnie, ale o wyższym profilu.
Dziabong - 2008-12-09, 20:01 Temat postu: Opony na zimę Witam i pytam o poradę na jakich oponach jeździcie zimą - zakładam że na zimowych. Co mam kupić, rozmiar letnich to 215/75/16 DMC 3500. Jakie preferujecie marki ulubione lub sprawdzone?
Beata i Krzysztof
KOCZOR - 2008-12-10, 01:30
Pytałem o zdanie szefa firmy zajmującej się kamperami (sprzedażą i wynajmem) i niezależnie - zaopatrującego mnie od lat właściciela dużego zakładu oponiarskiego. Obaj wskazali (szukałem najlepszego, a nie najtańszego rozwiązania) na zimowe opony Michelin Agilis 81 Snow 112 R w rozm. 225/65/R16C.
Jest to pierwsza zima mojego kampiórka (jaka zima?) na tych gumach, więc doświadczenie mam, delikatnie mówiąc, znikome. Jedynie wracając z Targów Lipskich miałem kilkadziesiąt kilometrów śliskiej (zaśnieżonej) nawierzchni. Na tym odcinku próbowałem delikatnie poszarpać kamperkiem, bo lubię wiedzieć, czego się spodziewać po samochodzie w trudnych warunkach. Przyczepność opon w czasie prób nie budziła moich zastrzeżeń, a nawet byłem pozytywnie zaskoczony. Jednak, jak już wcześniej napisałem - trudno to nazwać doświadczeniem. Więcej napiszę na ten temat po zakończeniu sezonu zimowego.
Pozdrawiam
stefan - 2008-12-10, 01:38
Witam! A jakie sa opony zastepcze dla opon Michelin o rozmiarze: 19/80R400 112/110N ? Moze ten kolega od serwisu bedzie mial wiedze? Pozdrawiam.Stefan.
KOCZOR - 2008-12-10, 01:44
| stefan napisał/a: | | Witam! A jakie sa opony zastepcze dla opon Michelin o rozmiarze: 19/80R400 112/110N ? Moze ten kolega od serwisu bedzie mial wiedze? |
Stefanie
zapisuję w komórce, zapytam i odpiszę
Pozdrawiam
stefan - 2008-12-10, 01:46
Witam!Z gory serdeczne podziekowanie! Pozdrawiam.Stefan.
jacekiagatka - 2008-12-10, 10:28
Mi też poradzili Michelin'y. Mam je dwa sezony, tylko że zimy jakoś spotkać nie mogę.
AUTOJUR - 2008-12-10, 11:06
Stefan do czego tak dziwne opony do weterana szos
Dziabong - 2008-12-10, 11:23
| jacekiagatka napisał/a: | | Mi też poradzili Michelin'y. Mam je dwa sezony, tylko że zimy jakoś spotkać nie mogę. |
Dzięki jestem coraz bliżej podjecia decyzji , a w górach próbowałeś w zeszłym roku była!
stefan - 2008-12-10, 13:07
Witam! | Cytat: | | Stefan do czego tak dziwne opony do weterana szos | -no moje auto juz wiekowe (cwierc) jest! W wielu miejscach jak o cos pytam to szeroko oczy otwieraja! Pozdrawiam.Stefan.
AUTOJUR - 2008-12-10, 13:29
Najlepiej to zmień koła na typowe razem z felgami . Masz chyba opony jak stare samochody ciężarowe lub dostawcze .Mają takie opony po 415 zł http://www.e-opony.com/index,3,,,19,80,,,.html
KOCZOR - 2008-12-10, 14:29
| stefan napisał/a: | W wielu miejscach jak o cos pytam to szeroko oczy otwieraja! |
Spróbuję coś Ci pomóc, przynajmniej w zakresie opon.
Po konsultacjach dowiedziałem się, że rozmiar 19/80R400 został wprowadzony dawno temu przez Peugeota i ma coś wspólnego z systemem metrycznym. W tym może być problem, bo przeliczenie z metrycznego na calowy może dać nieprecyzyjny wymiar, a bez porozumienia z Tobą wszyscy jednak przeszli na system calowy...
Poradzono mi, aby się zwrócić bezpośrednio do firmy Peugeot, aby podali Ci wymiar w calach opon (jeśli istnieją), lub wymiar felg pasujących do Twojego auta, ale już w nowym standardzie, to załatwiłoby problem raz na zawsze.
Drugi sposób - udaj się z autem do zakładu oponiarskiego (ważne, aby był wyposażony w personel myślący), powinni coś dobrać, albo same opony, albo felgi.
Jeszcze jedno, wpisałem w wyszukiwarce interesujący Cię rozmiar i wyskoczyły mi opony Dunlop SP LT 800, spróbuj, może to będzie to
Pozdrawiam
PS
No popatrz, Autojur był szybszy
medard - 2008-12-10, 15:32
| KOCZOR napisał/a: | | bez porozumienia z Tobą wszyscy jednak przeszli na system calowy |
jak smieli no skandal no
jacekiagatka - 2008-12-10, 15:59
| Dziabong napisał/a: | | a w górach próbowałeś w zeszłym roku była! |
znalazłem zimę w Norwegi, trzymały się na śniegu bardzo ładnie z tym że mam systemy antypoślizgowe i ABS. Po asfaldzie jadą bardzo ładnie i cicho co z zimowymi bywa różnie
baja02 - 2008-12-10, 16:05
Witaj Medardzie! A ile Ty przejeżdżasz kilometrów w warunkach zimowych?
stefan - 2008-12-10, 17:31
Witam! Dziekuje kolegom za pomoc! Jestescie zdecydowanie lepsi od Michelin ktore nawet po dzien dzisiejszy (pomimo ze to ich produkt) nie bylo w stanie udzielic odpowiedzi na moje pytanie.Felgi sa tak jak piszecie metryczne.Najblizszy "calowy" rozmiar to 16 ale wynika z tego ze opona nie bedzie ciasno siedziala na feldze.Nie wiem czy mozna cos takiego zrobic. Pozdrawiam.Stefan.
AUTOJUR - 2008-12-10, 17:39
Musisz zmienić felgi opon 16 ci spadną
medard - 2008-12-10, 18:44
witaj Jacku u mnie to roznie bywa tj specjalnie nigdy nie jechalem na "zimno" ale czesto po prostu wjechalem tam gdzie bylo zimno a nawet bardzo np w turcji jak wracalem z jordani i zaskoczylo mnie ze wszystko zamarzlo a byla to pozna jesien podobnie bylo i to poznym latem w gorach dynarskich na balkanach czy kilka razy na slowacji czy tez czechach
w tym roku to narazie mysle gdzie wybyc ale juz prawie pewne ze polece do rpa/kupilem bilet juz/ a co do kamperka to musze przyznac ze swietnie zdal egzamin w tych warukach ktorych bylem jestesm zadowolony i to bardzo choc teraz nieiwem jka sie spisuja nowe opony ktore kupilem w rosji kolo samary z tego co ostatnio nim jechalem jakos dziwnie vsie zachowuja
ale moze to tylko kwestia pojezdzenia naq nich
p[ozdrawiam ciebie i Basie
eler1 - 2008-12-10, 19:28
co do opon to miałem w poprzednim kamperku Matadorki całkiem całkiem może trochę głośniejsze oraz polecam Nokian z Finlandii chwalili na forum transita mam je obecnie w osobówce i jestem zadowolony
DarekK - 2008-12-11, 22:48
medard, zdradź skąd bierzesz czas? Nie dałoby się go gdzie podwędzić? JA też chce do RPA
medard - 2008-12-11, 23:04
| DarekK napisał/a: | | skąd bierzesz czas? Nie dałoby się go gdzie podwędzić? |
to proste ja nie buduje kapitalizmu
stefan - 2008-12-11, 23:11
Witam! | DarekK napisał/a: | | JA też chce do RPA | -po co az tam?! Zaczekaj jeszcze troche to w europie murzynem bedziesz! Pozdrawiam.Stefan.
DarekK - 2008-12-12, 11:54
| stefan napisał/a: | | Zaczekaj jeszcze troche to w europie murzynem bedziesz! | To w sumie nie taka tragiczna przysłość - babcia mi mówiła że prędzej murzyna niż babę zrobią prezydentem.
medard, podziwiam Cię - może faktycznie poprosić o azyl u Łukaszenki - ode mnie to tylko trzydzieści parę kilometrów - mógłbym dojeżdżać do pracy .
airgaston - 2008-12-13, 11:55 Temat postu: oponki metryczne Witaj Stefan
Jesteś po prostu ofiarą udziwnień francuskich.
Dawno temu francuzi chcieli być orginalni i robili felusie metryczne a nie tak jak cały świat.
Ten sam wielki problem mieli włąściciele citroenów, do których i ja się zaliczałem.
Np w citroenie CX były piękne alufelgi ale właśnie w rozmiarze 400. Pasowały tylko specjalne opony tzw TRX-y robione tylko przez michałki. Ten wymiar to nie 15" ani 16".
KAPLICA!!!
Pozostaje Ci z czasem poszukać jednak felg calowych do Twojego cacka:-))) albo płacic coraz większą kasę za unikalne oryginały:(
stefan - 2008-12-13, 12:06
Witam! | airgaston napisał/a: | | Dawno temu francuzi chcieli być orginalni i robili felusie metryczne a nie tak jak cały świat. | -oni caly czas sa oryginalni! | Cytat: | | Np w citroenie CX były piękne alufelgi ale właśnie w rozmiarze 400. Pasowały tylko specjalne opony tzw TRX-y robione tylko przez michałki. Ten wymiar to nie 15" ani 16". | -to jest 15,7 cala.Niestety tylko dzieki pomocy kolegow z Forum udalo mi sie sprawe wyjasnic.Michelin niestety sie wypielo.Pozostaje miec tylko nadzieje ze rozstaw szpilek bedzie typowy! Bardzo dziekuje za zainteresowanie. Pozdrawiam.Stefan.
airgaston - 2008-12-13, 12:07
A niestety opon calowych za chińskiego boga nie założysz na te felgi metryczne. 15" o ile się nie rozleci to może i Ci naciągną ale jeździć sie na tym nie da a 16" będzie się kręcić. Ty zahamujesz a samochód pojedzie dalej
airgaston - 2008-12-13, 12:09
Może jeszcze jakaś firma robi tzw TRX-y?
KOCZORKA - 2008-12-13, 12:13
| airgaston napisał/a: | Witaj Stefan
Jesteś po prostu ofiarą udziwnień francuskich |
Bidusia
Francuzi to jednak.....
airgaston - 2008-12-13, 12:14 Temat postu: TRX-y Grzebnąłem trochę. To przekleństwo pojawiło się w 1975r. Rozmiary opon TRX są tu http://www.michelin-passi...ique=44&lang=EN
Właściciele starych fordów też są pod ściana
airgaston - 2008-12-13, 12:16
Ale Twojego wymiaru też nie ma. To masz egzotyczne kółka
stefan - 2008-12-13, 12:17
Witam! Chwilowo opony mam jeszcze dobre(prawie nowe) ale zapas jest zniszczony przez slonce.Koledzy podpowiedzieli gdzie resztki "muzealne" jeszcze moge kupic.Pomiewaz jednak lubie byc przygotowany nawet na najgorsza sytuacje(optymista dobrze poinformowany) staram sie przygotowac "wyjscie awaryjne". Pozdrawiam.Stefan.
KOCZORKA - 2008-12-13, 12:55
| stefan napisał/a: | | Witam! Chwilowo opony mam jeszcze dobre(prawie nowe) ale zapas jest zniszczony przez slonce. |
Stefanie, a jak można zapytać.
Skąd wziąłeś prawie nowe opony
Pisałeś, że Twoje" autko jest już wiekowe ", że Michelin nic nie wie...to skąd te oponki
Pozdrówka
medard - 2008-12-13, 13:04
| KOCZORKA napisał/a: | | skąd te oponki | z piwnicy kiedys trza bedzie ruszyc ten zabytek z laki
KOCZORKA - 2008-12-13, 13:34
| medard napisał/a: | z piwnicy kiedys trza bedzie ruszyc ten zabytek z laki |
Medard, to na "lace" się jeździ
Wiesz, ja ruda jestem(farbowana), ale w temacie opony - to chyba blondi byłby lepszy
Pozdróweczka kochani mężczyźni
Dziabong - 2008-12-27, 22:45
Dziękuję za odpowiedzi na temat zimowych opon, za Waszą poradą wybrałem Agilisy Snow i z nimi poszukam zimy.
sterciu - 2009-01-02, 11:20
Jako ze duzo jezdze i duzo opon zjezdzam to w wersji ze znaczkiem "C" poniewaz chyba naszybciej to takie sie nadają o odpowiedniej nośności do kamperka (nie licze oryginalnie dedykowanych do nich , ale ceny tez mają wyzsze) to moge polecic tylko Michelin Agillis oraz Nokian. Srednio co trzy tygodnie mam okazje głeboko w Norwegie wjezdzac to zimy na obu markach są nie straszne.
Miałem tez inne Dunlopy , Matadory , Savy, GoodYeary , Klebery (te jeszcze ujdą ) nie wspominając o Debicach i poprostu wiecej juz ich nie załoze. Nokiany mam dokladnie Nokian WR C VAN i oponka jest w/g mnie porównywalna do Michelin Agillis. A ze duzo jezdze to zawsze szukam opon które bedą dobre i dobrze sie bedzie na nich jezdziło i co najwazniejsze bezpiecznie.
Dziabong - 2009-01-03, 21:53
Nadeszła zima, niby nic dziwnego ale już jest.
kalliope - 2009-01-05, 23:47
Witajcie ! Mam pytanie czy ktoś z Was miał doczynienia z łańcuchami śniegowymi Spikes-Spider ?
ARCADARKA - 2009-01-06, 12:10 Temat postu: ARCADARKA Witajcie w mroźny dzionek
teraz i w zimie mogę szaleć do woli dzisiaj założyłem oponki zimowe, już były poślizgi kontrolowane
pozdrowionka
MirekM - 2009-01-06, 12:13 Temat postu: Re: ARCADARKA
| ARCADARKA napisał/a: | | założyłem oponki zimowe |
Ja zakładam w piątek rano, tuż przed wyjazdem do Uniejowa
ARCADARKA - 2009-01-06, 12:15 Temat postu: Re: ARCADARKA
| MirekM napisał/a: | | ARCADARKA napisał/a: | | założyłem oponki zimowe |
Ja zakładam w piątek rano, tuż przed wyjazdem do Uniejowa |
super podobno ma padać dobrze śnieżek
OMEGA - 2009-01-06, 12:19
Jakiej firmy założyłeś te oponki???
ARCADARKA - 2009-01-06, 12:22 Temat postu: ARCADARKA o kurde muszę zejść na dół do garażu zaraz ci odpiszę wiem , że za komplet z założeniem i wyważeniem zapłaciłem 1000 , chiba nie drogo
już wiem firma SAVA 195/14C specjalnie założyłem węższe , lepiej się prowadzi domek po śniegu,,,,,podobno ,ale przejechałem się trochę i samochodzik jest bardziej stabilny w koleinach również
prezesuu - 2009-01-06, 21:41
ARCADARKA, ale ładnie pokazałeś lewy bucik. Ja też mam podobną fotkę, ale moje "gumo-file" są złote.
ARCADARKA - 2009-01-06, 21:57
| prezesuu napisał/a: | ARCADARKA, ale ładnie pokazałeś lewy bucik. Ja też mam podobną fotkę, ale moje "gumo-file" są złote. |
ja pokazałem bieżnik , a ty nie miałeś siły
AUTOJUR - 2009-01-06, 22:07
Ładne ? maskujące
Skorpion - 2009-01-06, 22:10
nawet nawet pasuja do dzisiejszego otoczenia
StasioiJola - 2009-01-06, 22:10
Ciekawe tylko czy mają bieżnik zimowy?????????????
ARCADARKA - 2009-01-06, 22:10 Temat postu: ARCADARKA coś ty te białe to nie napisze dla kogo???????????????????
zobacz model 2009
Skorpion - 2009-01-06, 22:13
ale maja polysk czyzby to lakierek kameleon??
prezesuu - 2009-01-06, 22:14
| ARCADARKA napisał/a: |
ja pokazałem bieżnik , a ty nie miałeś siły | miałem, a zrobiłem to tam gdzie stał Twój kamperek. Tylko Ty wtedy byłeś mało ostry w obrazie.
janusz - 2009-01-06, 22:14
A łańcuchy, jaki wymiar pasuje?
ARCADARKA - 2009-01-06, 22:15 Temat postu: ARCADARKA
| prezesuu napisał/a: | | ARCADARKA napisał/a: |
ja pokazałem bieżnik , a ty nie miałeś siły | miałem, a zrobiłem to tam gdzie stał Twój kamperek. Tylko Ty wtedy byłeś mało ostry w obrazie. |
no rzeczywiście chyba masz rację
medard - 2009-01-06, 22:16
| prezesuu napisał/a: | | zrobiłem to tam gdzie stał Twój kamperek |
i nie odmroziles sobie ?
Skorpion - 2009-01-06, 22:16
ja mysle ,ze taki ogolno- powszechny lancuszek pasuje
prezesuu - 2009-01-06, 22:17
Bieżnik zimowy, ale bez łańcuchów w gold kolorze, a jaki wygodne.
StasioiJola - 2009-01-06, 22:17
Podobno każdy,tylko żebyś miał je komu założyć!!
prezesuu - 2009-01-06, 22:18
| medard napisał/a: | i nie odmroziles sobie ? | nie bo szybko wstałem
ARCADARKA - 2009-01-06, 22:20 Temat postu: ARCADARKA
| prezesuu napisał/a: | | Bieżnik zimowy, ale bez łańcuchów w gold kolorze, a jaki wygodne. |
no , ale po roku pomalowania jeszcze farbowały
medard - 2009-01-06, 22:21
| ARCADARKA napisał/a: | | po roku pomalowania jeszcze farbowały | plakatowkami malowal?
Skorpion - 2009-01-06, 22:24
myusle ze byly malowane proszkowo
prezesuu - 2009-01-06, 22:25
| Cytat: | no , ale po roku pomalowania jeszcze farbowały | to są tak zwane: efekty specjalne.
A kto je dotyka to jest naznaczony.
ARCADARKA - 2009-01-06, 22:28 Temat postu: ARCADARKA
| prezesuu napisał/a: | | Cytat: | no , ale po roku pomalowania jeszcze farbowały | to są tak zwane: efekty specjalne.
A kto je dotyka to jest naznaczony. |
to taka farba jak używa kryminalna , do odcisków tylko jak jej nie zmyjesz w przeciągu godziny to będziesz tarł pumeksem
prezesuu - 2009-01-06, 22:30
| scorpio napisał/a: | myśle ze byly malowane proszkowo | Po proszkowaniu byłby za duży smród palonej gumy.
Przebarwił je cukiernik - złotnik. Kleją się jak lukier na pączkach. Paluszki zmywać.
kalliope - 2009-01-07, 00:16
Witajcie ! Mam ponownie pytanie czy ktoś z Was miał doczynienia z łańcuchami śniegowymi typu Spikes-Spider Mam dylemay czy opony wybitninie zimowe czy tylko łańcuchy .Obecnie mam opony tz. całoroczne ale w Kazimierzu ślizgałam sie . Mam jechać do Uniejowa sama bo Adam pracuje i nie wiem czy dam rade dojechac na obecnych oponach.Proszę o pomoc !!!
medard - 2009-01-07, 00:33
jedz wolno i niema klopotu
hamuj zawsze pulsacyjnie
i po klopocie
Skorpion - 2009-01-07, 07:35
| medard napisał/a: | jedz wolno i niema klopotu
hamuj zawsze pulsacyjnie
i po klopocie |
to nie zawsze pomaga nasze kamperki maja wiekszy bezwlad niz inne samochody i zachowuja sie zupelnie inacze radzilbym zalozyc opony zimowe choc na os napedowa wiem to zdosc dlugiego doswiadcznia samochodami dostawczymi nie mowiac juz o TIR-a
gino - 2009-01-07, 09:45
| kalliope napisał/a: | | Witajcie ! Mam ponownie pytanie czy ktoś z Was miał doczynienia z łańcuchami śniegowymi typu Spikes-Spider Mam dylemay czy opony wybitninie zimowe czy tylko łańcuchy .Obecnie mam opony tz. całoroczne ale w Kazimierzu ślizgałam sie . Mam jechać do Uniejowa sama bo Adam pracuje i nie wiem czy dam rade dojechac na obecnych oponach.Proszę o pomoc !!! |
NIE MA CZEGOS TAKIEGO JAK OPONY WIELOSEZONOWE..to wymysl sprzedawcow..
chcociaz..moze bardziej niedomowienie..bo..mozna to interpretowac..ze jest jednak wielosezonowa../wiosna lato jesien/ ale..na pewno nie zima...
ale namotalem...
W MYSL JAK COS JEST DO WSZYSTKIEGO JEST DO NICZEGO...
A opony sa albo na zime..albo na reszte sezonu...
glownie chodzi o sklad mieszanki z ktorej opona jest zrobiona..ZIMOWA jest miekka..
letnie w zimie twardnieje, stad..slabsza przyczepnosc..
no i wyglad lameli* zimowych i letnich jest zupelnie inny..ale..to chyba wie kazdy
* lamele-naciecia kostki bierznika..
andreas p - 2009-01-16, 23:19
A ja od lat uzywam tylko opon zimowych przez caly rok i jest to bardzo praktyczne. Jest wiele campingow z trawka a jak popada to nie mam problemuw bo mam dobre oponki. Mialem tez w sierpniu snieg w Alpach i sie smialem bo bylem zabezpieczony , a nie wszystkim bylo wesolo.No i co jeszcze wazne to nie musze martwic sie zmiana przed zima bo jestem zawsze do niej gotowy.Pozdrawiam
papamila - 2009-01-16, 23:57
| andreas pietrek napisał/a: | | uzywam tylko opon zimowych przez caly rok |
to albo nie jeżdzisz albo zmieniasz co roku na nowe
Ja kiedyś zupełnie zabyłem o wymianie i przeciągnąlem na zimówkach całe lato
-przykro pisać ale z zimówek po jednym sezonie niewiele zostało,
w ciepłym giną w oczach
eler1 - 2009-01-17, 08:55
| andreas pietrek napisał/a: | | A ja od lat uzywam tylko opon zimowych przez caly rok i jest to bardzo praktyczne. | a może myślisz o oponach całorocznych M+S mają oznaczenie to bym się zgodził bo inaczej uważam tak jak papamila
AUTOJUR - 2009-01-17, 09:33
Zadam małe pytanie jakie oznaczenie ma opona zimowa
ZetKa - 2009-01-17, 16:20
No własnie? M+S to nie opona całoroczna ale zimowa (Mud + Snow czyli błoto i śnieg)
Pozdrawiam
eler1 - 2009-01-17, 16:39
Chodziło mi o to że mam opony całoroczne może bardziej letnie bo zimą słabo się trzymają i mają oznaczenie M+S to jak do tego podejść nie wiem
gino - 2009-01-17, 16:47
MS to opna zimowa..
bloto/posniegowe+snieg..
niektore firmy uzywaja nazwy SNOW ...
ale...np goodyear swoje opony tzw caloroczne oznacza tez jako MS ...
i bierznik ma lamele z nacieciami typowo zimowymi...
problem z jazda w lecie na oponach zimowych, polega na tym.. ze /tak jak napisalem powyzej/ opona zimowa jest z miekkiej mieszanki gumy, w okresie letnim..staje sie zbyt miekka a wiec..szybko sie sciera...i zamaist zrobic na oponach /przy prawidlowych ustawieniach katów i zbieznosci/ 50tys km..zrobisz 20tys...
Skorpion - 2009-01-17, 16:47
Nie mozesz sie sugerowac tym napisem M+S bo taka opona nie jest dobra do eksploatacji zimowej moze spowodowac duze szkody w twoim kampiorku
AUTOJUR - 2009-01-17, 17:50
Opona zimowa ma oznaczenie M+S różnica tylko na mieszance gumy reszta to W produkcji są opony uniwersalne z napisem M+S tylko rzeżba bieżnika pośrednia lato-zima
Dziabong - 2009-01-17, 18:00
| AUTOJUR napisał/a: | Opona zimowa ma oznaczenie M+S różnica tylko na mieszance gumy reszta to W produkcji są opony uniwersalne z napisem M+S tylko rzeżba bieżnika pośrednia lato-zima |
Niezgadzam się z tym twierdzeniem zobacz opony Michelin Agilis: M+S oznacza od wiosny do jesieni, bo na zimę jest opona Michelin Agilis Snow Ice bardzo miękka zimowa mieszanka.
Tadeusz - 2009-01-17, 18:08
Kochani.
Kiedyś nie było opon letnich i zimowych. Były tylko i wyłącznie opony. Po prostu, jeden jedyny rodzaj na wszystkie warunki. Jeździliśmy na nich w każdych warunkach, włącznie z ekstremalnymi zimowymi.
Tak się do tego przyzwyczaiłem, że ani rusz nie odczuwam potrzeby zmiany opon w zależności od sezonu.
Ja w ogóle tak mam. Żonę też mam jedną. Ciągle tę samą, chociaż są nowe modele. Ale czy lepsze???
Uwielbiam opony uniwersalne, szczególnie odkąd jestem emerytem. Fajna zależność, prawda? W Polsce fakt bycia emerytem determinuje niemal wszystkie, nawet intymne zakątki życia.
A o rodzajach gumy to mnie się nie chce rozmawiać.
Dziabong - 2009-01-17, 18:16
Kiedyś wszystko było lepsze , teraz to już wąska specjalizacja. U mnie w zimie leży śnieg a jak jest cieplej to błoto, pomijając aspekt finansowy to różnicę widać gołym okiem - różnicę w drodze hamowania - resztę pominę. Zachowując umiar można jeździć na uniwersalnych oponach, ale mnie się zawsze spieszy i wszystkich pośpiesznych namawiam na opony zimowe.
Skorpion - 2009-01-17, 18:18
| Tadeusz napisał/a: | | Kiedyś nie było opon letnich i zimowych. Były tylko i wyłącznie opony. |
I tu sie mylisz Tadeuszku byly zawsze tylko u nas nigdy nie byly dostepne a to z tego powodu ze nie bylo importu z zewnatzr i nie byly unas produkowane.Ja osobiscie sam jezdzilem na zimowych oponach juz w laatch 77 pod koniec .A byly to opony Finskiej firmy Hakkapelita
ARCADARKA - 2009-01-17, 18:25 Temat postu: ARCADARKA tylko były dostępne tak zwane kartoflaki Dębicy , a głośne były lepiej nie pisać , ale się jeździło i jak człowiek załatwił te kartoflaki to cieszył się jak dziecko
Skorpion - 2009-01-17, 18:28
Byly rowniez i opony produkowane specjalnie do sportu i dostepne tylko dla zawodnikow wylacznie
ARCADARKA - 2009-01-17, 18:30 Temat postu: ARCADARKA i synów dygnitarzy , też były dostępne dla mośków z KC tak było , a my szara strefa kartoflaki
Skorpion - 2009-01-17, 18:32
mnie tylko dotyczyla strefa zawodnikow sportu samochodowego
Dziabong - 2009-01-17, 18:34
Pamietacie Rekordy to było to!
ARCADARKA - 2009-01-17, 18:35 Temat postu: ARCADARKA no jestem z Tobą mówimy o czerwonym księciu ze sportów samochodowych z tamtych lat
Skorpion - 2009-01-17, 18:36
Tez w tym temacie bylo kilka rodzaii tych opon dla ludu pracujacego i da innych w lepszym wykonaniu
ARCADARKA - 2009-01-17, 18:37 Temat postu: ARCADARKA
| Dziabong napisał/a: | | Pamietacie Rekordy to było to! |
no no to właśnie kartoflaki
Dziabong - 2009-01-17, 18:43 Temat postu: Re: ARCADARKA
| ARCADARKA napisał/a: | | Dziabong napisał/a: | | Pamietacie Rekordy to było to! |
no no to właśnie kartoflaki |
tak też coś mi po głowie chodziło
Skorpion - 2009-01-17, 18:45
a w chwili obecnej mamy tyle roznych firm oponiarskich rozne bierzniki aby tylko kasa byla wystarczajaca
Tadeusz - 2009-01-17, 18:46
| Skorpion napisał/a: | | byly zawsze tylko u nas nigdy nie byly dostepne a to z tego powodu ze nie bylo importu z zewnatzr i nie byly unas produkowane. |
To były, czy ich nie było? Bo jeśli u nas nie było, to co mnie wtedy obchodziło, że gdzie indziej są? Dla mnie ich nie było.
Ja także nie twierdzę, że uniwersalne opony są najlepsze, jedyne i niezastąpione. Ja tylko stwierdzam fakt: mnie wystarczają. Zawsze dostosowuję styl jazdy do warunków i 40 lat turlam się po szosach. Raz tylko miałem kłopot przez oponę. Ale to było na motocyklu marki Harley w r. 1960. Od tego czasu jedno wiem na pewno - nie zakłada się do Harley'a opon od samochodu.
Dziabong - 2009-01-17, 18:47
| Skorpion napisał/a: | | a w chwili obecnej mamy tyle roznych firm oponiarskich rozne bierzniki aby tylko kasa byla wystarczajaca | .
Kapitalizm Panie kapitalizm!!!
Wolny wybór też jest dopuszczalny
Tadeusz - 2009-01-17, 18:50
| Dziabong napisał/a: | | Wolny wybór też jest dopuszczalny |
Czy Wy nadal mówicie o oponach?
jacekiagatka - 2009-01-17, 18:50
jeszcze były biżnikowane, ale te bieżniki często odpadały
Skorpion - 2009-01-17, 18:55
a to juz zupelnie inny temat na opony
ARCADARKA - 2009-01-17, 18:57 Temat postu: ARCADARKA
| maluch napisał/a: | Dawno temu jechaliśmy do Czechosłowacji i tam zamienialiśmy oponki na Barumki , miały doskonałą przyczepność do śniegu i lodu |
a jak z cłem??????????????? nie zapłaciliście
Skorpion - 2009-01-17, 18:59
mysle ze nasi kochani celnicy nie zwracali wcale uwagi ,ze opony sa zmienione dla nich opona zamontowana na obrecz wygladala na swojska wiec sie nie czepiali tak mi sie wydaje
jacekiagatka - 2009-01-17, 19:00
przeciesz pisze że zamienił
Skorpion - 2009-01-17, 19:03
i chyba naszym celnikom nie przyszlo do golwy by sprawdzac opony mieli inne sprawy do sprawdzania jak bagarzniuki samochodow i nasze paszporty
ARCADARKA - 2009-01-17, 19:08 Temat postu: Re: ARCADARKA
| maluch napisał/a: | | ARCADARKA napisał/a: | | maluch napisał/a: | Dawno temu jechaliśmy do Czechosłowacji i tam zamienialiśmy oponki na Barumki , miały doskonałą przyczepność do śniegu i lodu |
a jak z cłem??????????????? nie zapłaciliście |
Cicho ???? jutro jadę za miedzę , jak przeczytają te posty to z odsetkami policzą |
gdzie cię znowu niesie , posiedź trochę w domu
jacekiagatka - 2009-01-17, 19:10
załacisz i będziesz spał spokojnie
janusz - 2009-01-17, 19:24
| maluch napisał/a: | | Dawno temu jechaliśmy do Czechosłowacji i tam zamienialiśmy oponki na Barumki |
A ja zmieniałem w Rumunii na rumuńskie. Bardzo były ładniutkie i za jedną butlę turystyczną były dwie.
I jeszcze jedno takie przypomnienie dawnych czasów do trabanta opony to nie żadna 135/70 R13 tylko normalne 5.20/13.
ARCADARKA - 2009-01-17, 19:25 Temat postu: ARCADARKA no to ci zazdraczam tylko uważaj na siebie opony zimowe masz założone
Dziabong - 2009-01-17, 19:27
Popatrz jaki ten świat , a my jutro jedziemy do Zakopanego - wiesz mamy fereieeeeeeeeee!
ARCADARKA - 2009-01-17, 19:31 Temat postu: ARCADARKA
| Dziabong napisał/a: | | Popatrz jaki ten świat , a my jutro jedziemy do Zakopanego - wiesz mamy fereieeeeeeeeee! |
a co ty nauczyciel , że masz ferie, nauczycielom również należy się odpoczynek , miłego wypoczynku
ARCADARKA - 2009-01-17, 19:45 Temat postu: ARCADARKA chyba żartujesz też jeździsz na uniwersalnych oponach , tylko ostrożnie
miłego wypoczynku
jacekiagatka - 2009-01-17, 19:46
ładna
ale tylko jedną?
Dziabong - 2009-01-17, 19:47
Założone, założne a zawczsu gips na ręke też , niektórzy mają dzieci w wieku szkolnym np. my.
jacekiagatka - 2009-01-17, 19:49
jedziesz z gipsem?
ARCADARKA - 2009-01-17, 19:50 Temat postu: ARCADARKA
| Dziabong napisał/a: | | Założone, założne a zawczsu gips na ręke też , niektórzy mają dzieci w wieku szkolnym np. my. |
fajnie to swój chłop jesteś , ja też jak chciałem zwolnienie miałem taki założony gips , ze zwolnieniem nigdy nie było problemu
żartuję powodzenia miłego wypoczynku
ARCADARKA - 2009-01-17, 19:52 Temat postu: Re: ARCADARKA
| maluch napisał/a: | | ARCADARKA napisał/a: | chyba żartujesz też jeździsz na uniwersalnych oponach , tylko ostrożnie
miłego wypoczynku |
Ha ha , pewien czas mieszkałem na Ząbkowskiej ??? ziomala chcesz wypuścić |
oj to jesteś ziomal ja urodziłem się na Brzeskiej 24 latka kimałem na kiercelaku , powodzenia
Dziabong - 2009-01-17, 20:00
Jadę osobowym gips mam na prawej ręcę i kiepsko ze zmianą biegów dlatego wybrałem cywilne auto. Moje dziewczyny żałują, że nie kamperem. Dla ścisłości mam typowo zimowe opony.
Dzięki
ARCADARKA - 2009-01-17, 20:02 Temat postu: ARCADARKA
| maluch napisał/a: | Dobra zimowa opona w dobrej cenie z usługą Kleber Assistance |
teraz wiem że nie dasz się nabić w butelkę wiadomo STOLICA
ARCADARKA - 2009-01-17, 20:09 Temat postu: ARCADARKA kurde to wy nie kamperowcy???????????????? osobówkami.......... nie wstyd wam
Tadeusz - 2009-01-17, 20:14
| ARCADARKA napisał/a: | | ja urodziłem się na Brzeskiej 24 latka kimałem na kiercelaku |
Kłamczuszek. Kiercelak był po drugiej stronie Wisły. Ty kimałeś na Bazarze Różyckiego.
Dziabong - 2009-01-17, 20:16 Temat postu: Re: ARCADARKA
| ARCADARKA napisał/a: | kurde to wy nie kamperowcy???????????????? osobówkami.......... nie wstyd wam |
Wstyd - pomogło?
Dziabong - 2009-01-17, 20:19
| Tadeusz napisał/a: | | ARCADARKA napisał/a: | | ja urodziłem się na Brzeskiej 24 latka kimałem na kiercelaku |
Kłamczuszek. Kiercelak był po drugiej stronie Wisły. Ty kimałeś na Bazarze Różyckiego. |
5 lat tamtędy jeździłem na Namysłowską, do dzisaj mi się czasami śni jak jadę obok bazaru.
ARCADARKA - 2009-01-17, 20:21 Temat postu: ARCADARKA
| Tadeusz napisał/a: | | ARCADARKA napisał/a: | | ja urodziłem się na Brzeskiej 24 latka kimałem na kiercelaku |
Kłamczuszek. Kiercelak był po drugiej stronie Wisły. Ty kimałeś na Bazarze Różyckiego. |
Tadeusz jesteś troszeczkę starszy ode mnie , może i masz racją , ale ja zawsze słyszałem również o Różyckim Kiercelak , ale nie polemizuję z Tobą pozdrowionka ucałuj Halszkę
ARCADARKA - 2009-01-17, 20:29 Temat postu: ARCADARKA
| maluch napisał/a: | Miałem sympatię , mieszkała koło zoo , a ja w mieszkaniu jej siostry bo było wolne ,
a miało być o gumach |
i jest ale o ......oponach
AUTOJUR - 2009-01-17, 21:47
Każdy ma inne zdanie i tego się trzymajmy.Ja pamietam tylko Stomil do malucha i w zimie stulecia ,zdawałem prawo jazdy i było ok .Preferuje opony uniwersalne i tego się trzymam.To jest tylko moje zdanie na dany temat i nikt nie musi się z tym zgadzać
janusz - 2009-01-17, 21:57
| AUTOJUR napisał/a: | Preferuje opony uniwersalne i tego się trzymam.To jest tylko moje zdanie na dany temat i nikt nie musi się z tym zgadzać |
Moje też. Przyczepność, hamowalnośc samochodu na zimówkach nie jest aż tak większa aby usprawiedliwiała kupno zimowych opon na 2-3 miesiące w roku. Co innego Szwecja lub Syberia. Tam cały rok na okrągło. W zależności od ilości przejechanych zimą kilometrów opona zimowa po 3-5 latach jest jeszcze z dobrym bieżnikiem a trzeba wyrzucić bo stara.
Wystarczy leciuteńko nóżkę z gazu i będzie ok. W sytuacji ekstremalnej żadna zimówka nie pomoże. Dochodzi do tego jeszcze takie wrażenie. Mam zimówki to samochodzik może śmigać jak latem. Guzik prawda. Wyrzucanie pieniędzy w błoto a raczej w śnieg.
bonusik - 2009-01-17, 22:16
| janusz napisał/a: | | W sytuacji ekstremalnej żadna zimówka nie pomoże |
Jak to ktoś kiedyś powiedział...:"Praw fizyki Pan nie zmienisz i bądż Pan głąb!"
Tadeusz - 2009-01-18, 00:08
| maluch napisał/a: | | dobrze że masz zimówki w górach drogi są białe , jak chcesz sprawdzić trasę do morskiego oka po śniegu to zapraszam |
Bogusiu! Ja do Morskiego Oka pojechałem sobie po świeżym śniegu Fiatem 126 p, oczywiście na oponach uniwersalnych z Dębicy. To były takie nasze Uniroyale. To były lata 70-te. My byliśmy młodzi i piękni, samochód był najlepszy na świecie a opony były rewelacyjne. Mało tego. Ani ja, ani samochód, ani opony, ani śnieg - nikt z nas nie wiedział, że należy jechać na zimowych oponach.
I dlatego dojechaliśmy.
wbobowski - 2009-01-18, 00:50
Jeżdżę od 1977 roku. Początkowo (jakieś 14 lat) maluchami na oponach z Dębicy i nie takie zimy się przejeździło.
Ale wracając do tematu, zakupiłem w Internecie opony Matador M+S (wskaźniki prędkości i nośności typowe dla kamperów), zamontowane w Pajęcznie, powrót był w autentyczną zimę na jezdni, później Irlandia, powrót 27-30 grudnia i 1 stycznia z Tomaszowa. Później Uniejów. Piszę o tym wszystkim, bo wiecie jakie były w tym czasie warunki, i jestem z tych opon bardzo zadowolony. Dodam tylko, że kosztowały 238 zł sztuka.
KOCZOR - 2009-01-18, 01:48
A ja preferuję dwa rodzaje gum:
winterfresh na dzień, durex na noc - obie bardzo bezpieczne
Pozdrawiam
janusz - 2009-01-18, 11:59
O oponach przeniosłem do podwozia.
SlawekEwa - 2009-01-18, 12:52
| janusz napisał/a: | | opona zimowa po 3-5 latach jest jeszcze z dobrym bieżnikiem a trzeba wyrzucić bo stara |
A letnią z dobrym bieżnikiem po ilu latach
Skorpion - 2009-01-18, 12:55
| Slawek Dehler napisał/a: | janusz napisał/a:
opona zimowa po 3-5 latach jest jeszcze z dobrym bieżnikiem a trzeba wyrzucić bo stara
A letnią z dobrym bieżnikiem po ilu latach |
opona zimowa jest obliczana na 3-4 sezony nawet gdy jest jeszcze dobry bierznik to wlasciwosci gumy sa juz zle poprostu robi sie plastikowa a opona letnia jest obliczana na 4-5 sezonow
janusz - 2009-01-18, 12:58
| Slawek Dehler napisał/a: | A letnią z dobrym bieżnikiem po ilu latach |
Podobnie tylko letnia z natury więcej kilometrów przejeżdża. Takie 4-5 lat to dla gumy wystarczający okres eksploatacji. Paski napędowe mają podobnie.
Skorpion - 2009-01-18, 13:00
Tak to prawda ze na oponach letnich przejezdza siewieksza liczbe kilometrow
eler1 - 2009-01-18, 15:57
| wbobowski napisał/a: | Jeżdżę od 1977 roku. Początkowo (jakieś 14 lat) maluchami na oponach z Dębicy i nie takie zimy się przejeździło.
Ale wracając do tematu, zakupiłem w Internecie opony Matador M+S (wskaźniki prędkości i nośności typowe dla kamperów), zamontowane w Pajęcznie, powrót był w autentyczną zimę na jezdni, później Irlandia, powrót 27-30 grudnia i 1 stycznia z Tomaszowa. Później Uniejów. Piszę o tym wszystkim, bo wiecie jakie były w tym czasie warunki, i jestem z tych opon bardzo zadowolony. Dodam tylko, że kosztowały 238 zł sztuka. | w poprzednim kamperku takie miałem i były ok może troszkę głośniejsze były na czarnym asfalcie powyżej 100km/h ale są chyba lepsze od chińskich michelinek
eler1 - 2009-01-18, 16:03
| janusz napisał/a: | | Podobnie tylko letnia z natury więcej kilometrów przejeżdża. Takie 4-5 lat to dla gumy wystarczający okres eksploatacji. Paski napędowe mają podobnie. | co do opon letnich(tzw.uniwersalnych M+S) w tamtą zimę próbowałem jeździć od czasu do czasu ale tylko na krótkie dystansy i powiem wam że w tym roku kupiłem Nokiany we wrześniowej promocji nie ma porównania samochód się poprostu klei do drogi . A co do żywotności to po półtorarocznej jeździe na oponach letnich na wiosnę muszę kupić nówki więc i zimówka więcej jak 3 sezony nie wytrzyma a komfort fizyczny i psychiczny bez porównania
janusz - 2009-01-18, 16:09
| eler1 napisał/a: | komfort fizyczny i psychiczny bez porównania |
Masz rację. Tylko w tym sezonie zimowym przejechałem 300 km. Zaraz zima się skończy. No może dobiję jakimś sposobem jak będę się starał do 1000 km * 5 lat = 5 tyś km i nowe gumki. Nie stać mnie
1000 km / 60 km na godz = 17 godzin jazdy na rok. Jadąc dwa razy wolniej, na wielosezonowych, 30 km na godz stracę tylko 17 godzin. Cena nie zmieniania opon do przyjęcia.
andreas p - 2009-01-18, 16:17
Robie rocznie okolo 17000km i nie zmieniam opon co roku lecz co 3 lata i jak to zlicze to jest bardzo d.bo raz na 3 lata musze kupic komplet opon zimowych.Pozdrawiam
andreas p - 2009-01-18, 16:20
Najbezpieczniej dla Kamperow to 3 lata na oponach.
eler1 - 2009-01-18, 16:22
| janusz napisał/a: | Tylko w tym sezonie zimowym przejechałem 300 km. Zaraz zima się skończy. No może dobiję jakimś sposobem jak będę się starał do 1000 km * 5 lat = 5 tyś km i nowe gumki. Nie stać mnie | to trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie czy jeździsz zimą czy nie bo ja sobie w tym roku odpowiedziałem że nie więc opon nie kupiłem, a w poprzednim kamperku na zimówkach robiłem około 8tys km bo przejeździłem wczesną wiosnę do maja
eler1 - 2009-01-18, 16:28
| Cytat: | | Robie rocznie okolo 17000km i nie zmieniam opon co roku lecz co 3 lata i jak to zlicze to jest bardzo d.bo raz na 3 lata musze kupic komplet opon zimowych.Pozdrawiam | tylko w temperaturach powyżej 20stopni właściwości opony zimowej są dużo gorsze niż byle jakiej letnie co do przyczepności , odprowadzania wody oraz drogi hamowania.
janusz - 2009-01-18, 17:05
| eler1 napisał/a: | | to trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie czy jeździsz zimą czy nie |
No właśnie Robercie. To jednak w kamperku jest sprawa skomplikowana. Czy te moje 1000 roczne to jest, że jeżdżę w zimie, czy tylko mi się zdarza pojechać. Drugie to może andreas pietrek ma rację z tymi zimowymi na cały sezon. sam
SlawekEwa - 2009-01-18, 18:56
Na moim kamperku mam opony 225/60/16, szerokość felgi 7,5 cala. Jakie opony /węższe/ mogę bezpiecznie założyć na takie felgi?
eler1 - 2009-01-18, 20:09
o rozmiar w dół czyli szerokość 215
eler1 - 2009-01-18, 20:17
| janusz napisał/a: | No właśnie Robercie. To jednak w kamperku jest sprawa skomplikowana. Czy te moje 1000 roczne to jest, że jeżdżę w zimie, czy tylko mi się zdarza pojechać. Drugie to może andreas pietrek ma rację z tymi zimowymi na cały sezon. sam | jeżeli jeździsz od przypadku do przypadku oczywiście nie mówię o górach bo to za duże ryzyko (znam osobę która kamperkiem wybrała się w góry na letnich i miała troszkę problemów więc nie radzę) a co do podejścia andreas pietrek to moim zdaniem opona zimowa po okresie letnim jest tam wyeksploatowana i przegrzana guma że traci większość właściwości opony zimowej robi się guma twarda i wyślizgana, to już lepiej kupić jakieś dobre opony wielosezonowe dużo bezpieczniej w szczególności w okresie letnim gdyż nasze kamperki nie są przeważnie lekkie i temperatura ma nie mały wpływ na oponą nie myślę co może spowodować wystrzał takiej opony prócz prozaicznych uszkodzeń typy nadkole i plastiki boczne zabudowy
prezesuu - 2009-01-18, 20:22
Ja do tematu zimówek podchodzę w inny sposób.
Kosztowo. Mianowicie: Koszt kampera i koszt opon zimowych. Jeżeli koszt opon to 1 -1,5% ceny kampera ( w przypadku np. Janusza czy moim) to nie ma co się zastanawiać. Jeżeli jadąc 30 km/h nie zdołam się zatrzymać lub dopadnie mnie jakaś ślizgawica to można stracić więcej niż 1% wartości auta. To tak sama jak z AC. Nie jest obowiązkowe, ale ... lepiej je mieć tak na wszelki wypadek.
papamila - 2009-01-18, 20:26
| Slawek Dehler napisał/a: | | Jakie opony /węższe/ mogę bezpiecznie założyć na takie felgi? |
wg katalogu to masz rozmiar większe- nominał powinien być 215/65/16
wiec myślę że możesz śmiało zejśc z zimówkami do 205/65/16
zbychu - 2010-10-12, 12:55
Opnki zimowe już założone i myślę teraz o łańcuchach , czy ktoś z Was jeżdzi w łańcuchach kamperkiem ?
Fux - 2010-10-12, 17:02
Łańcuchy bedą Ci potrzebne, jeżeli pod gorki nie będziesz mógl podjechać. W innych przypadkach raczej nie ma takiej potrzeby.
Pozostaje jeszcze kwestia Utopienia się na jakimś kampie, kiedy po nocnym opadzie zaskoczy Cie ilość sniegu.
Opony zimowe po 3 sezonach, bez względu na glębokość bieżnika, nadaja się do kosza; podobnie z letnimi.
airgaston - 2010-10-15, 19:39
Jest bardzo dobry programik darmowy w necie do wszelkich obliczeń oponiarskich, co na co j jak zmieniać, zamienne rozmiary itp Nazywa sie TYR O SAURUS wazy 44kB. Mam go od lat. polecam
yannoo - 2010-11-01, 18:07
Mam w kamperze opony przód 185 tył 195. Czy jest to dopuszczalne i o co w tym "zabiegu" chodzi?
Pozdrawiam
Ahmed - 2010-11-01, 18:13
| yannoo napisał/a: | | Mam w kamperze opony przód 185 tył 195. Czy jest to dopuszczalne i o co w tym "zabiegu" chodzi? |
Jest to jak najbardziej dopuszczalne . Szersza opona / 195 / na tylnej osi może / podkreślam może a nie musi / mieć większą nośność , a nacisk osi tylnej przeważnie / podkreślam przeważnie / jest większy niż osi przedniej .
maszakow - 2010-12-02, 23:50
Bardzo bym prosił o opinie zasłyszane lub własne na temat "oryginalnych" - w sensie mało popularnych - opon które można dostać w POlsce chociażby przez sklepy internetowe.
Jeśli ktoś użytkował wynalazki jak: Sunny, Nexen, Hankook (zwłaszcza ta ostatnia dostęna dość szeroko - opisy atrakcyjne ale czy wiarygodne ? ), Maloya, Sonar, MAxxis, Ewentualnie Vredestein - prosze o wypowiedż. Pojazd i rozmiary nieważne, chociaż nie ukrywam że szczególnie cenne będą info o oponkach R15C.
Wiemy już że michelina nic nie przebije to teraz pomówmy o całym dostępnym spektrum na rynku.
Może nawet da się z tego zrobić jakieś kompendium wiedzy na ładnych parę lat.
łoś - 2010-12-03, 01:09
| maszakow napisał/a: | | Może nawet da się z tego zrobić jakieś kompendium wiedzy na ładnych parę lat. |
To próbujmy.
Moje złe doświadczenia to Barum, letnie i zimowe. Przetestowałem na fordzie sierra (łyżwa) i w skodzie (koszmar, teraz założyłem nowe michalin zimowe i cena jest warta komfortowi i trakcji)
W peugeocie o dziwo sprawdzają się tanie chińskie opony zimowe (zaryzykowałem w zeszłym roku i w głębokim śniegu ciągną)
Teraz do HYMERA chcę coś nabyć i przymierzam się do uniroyal snowmax.
Fux - 2010-12-03, 07:57
I znów wracamy do punktu wyjścia.
Kiedyś bardzo dobrą oponą zimową była Kormoran Winter. Ponoć już nie produkują.
papamila - 2010-12-03, 08:00
W kilku busach co latają na okrągło bez względu na pogodę- (kurierzy)
mam pozakładane (zimowe) MATADOR MP520- jeżdzą już trzeci sezon
spisuja się rewelacyjnie, zarówno na napędzie tylnym ( sprinter)
jak i na przednim (ducato, master i nissan).
Kośzt opony jest przyjazny, bo w zależności od rozmiaru 195/70R15C- 250,-zł
zaś 215/75/16C -300zł ( kupowane w wrześniu i pażdzierniku)
Tu uwaga ważna uwaga model MP510 nie był już tak udany
Mam rownież komplet Michelin Agilis zimowy- 3 letni- pomimo jakiegoś rozsądnego bieżnika wyrażnie czuć różnicę w jakości- in minus dla starej gumy.
Matador to opona od południowych sąsiadów należy do grupy Continental.
ale inne czeskie opony nie były już tak rewelacyjne- używałem (to było 3 lata temu) Savy- totalna porażka i Barum.- niewiele lepiej
darol - 2010-12-03, 08:35
| łoś napisał/a: | | przymierzam się do uniroyal snowmax |
Mam pierwszy sezon (205/55/R16) i jestem mile zaskoczony. Przez ostatni tydzień przetestowałem je w ekstremalnych warunkach (jeżdżę codziennie dużo i niekoniecznie po głównych drogach). Nie zdarzyło mi się zakopać czy uślizgnąć, trzymają nieźle nawet na podjazdach. Nie wiem jak się będą zachowywały w następnych sezonach, nowe jak najbardziej polecam.
Na innym samochodzie mam już 3 sezon BF Goodrich i też dają radę. Jak były nowe to wyciągałem jedną ośką z zasp inne auta. Bardzo dobra opona - również polecam.
maniek68 - 2010-12-03, 08:43
A czy nie lepiej ubrać oponki w łańcuchy????????
U nas jest to niezbędne wyposażenie auta
udającego się w zaśnieżone rejony,a mieszkańcy
takich miejsc zakładają łańcuchy gdy spadnie pierwszy
śnieg i tak śmigają całą zime.
W Polsce z tego co zauważyłem jest to nadal mało
widoczne choć znane i bardzo pomocne.
Pozdrawiam cieplutko
TomekW - 2010-12-03, 14:06
Właśnie zaczynamy eksperymenty: kupiliśmy do firmowego Mastera Matadory MPS520, a do Terrano - Nexen-y WIN-SUV. Zresztą specjalnie nie było wyboru, bo posucha na opony dostawcze u nas straszna. Co ma być, to będzie
Podobno Maxxis jest w miarę przyzwoity, ale jakoś bardziej ufam Koreańcom, niż Chińczykom...
kaimar - 2010-12-03, 14:54
Kiedyś w jakiejś gazecie motoryzacyjnej były testy opon europejskich i chińskich.
Z testów wyszło że dobra firmowa opona letnia miała w warunkach zimowych parametry porównywalne z niektórymi zimowymi oponami chińskimi.
A co do wiarygodności testów - trudno powiedzieć.
A swoją droga nie wszystko co chińskie to badziewie.
OMEGA - 2010-12-03, 14:59
Czy ktoś może z kolegów jeżdził na oponach firmy Continental
całorocznych o wym.215 /75R/16 -113-111-RC M+S
aktualna cena powyżej 600zł.
jakie jest wasze zdanie celowości kupienia całorocznych ???
TomekW - 2010-12-03, 16:17
| OMEGA napisał/a: | | jakie jest wasze zdanie celowości kupienia całorocznych ??? |
Jeżeli masz zamiar jeździć na nich w zimie, to lepiej sobie odpuść. Brat właśnie zmieniał półroczne wielosezonówki w Terrano na zimowe, bo na tych pierwszych nie był w stanie ujechać nawet na 4x4. Po wymianie bez problemu ciągnie nawet przy napędzie na sam tył.
jacekiagatka - 2010-12-03, 16:44
całoroczne czyli ani na zimę ani na lato. tylko problem przez cały rok.
andreas p - 2010-12-03, 16:55
Kochani ja juz od 12 lat jestem na zimowych oponach przez caly rok. Wszystkie autka w naszej rodzince tak maja. kamperek ma MS i mieszkamy w gorkach ,nigdy nie mialem problemow , madmienie ze moj kamperek jezdzi codziennie do pracy przez caly roczek. Zaleta takiego nigdy nas zima nie zaskoczyla, nawet w sierpniu w Alpach inni stali a mysmy jechali prawie pusta autostraqda
Andrzej 73 - 2010-12-03, 16:59
| TomekW napisał/a: | | Matadory MPS520, |
Potwierdzam , bardzo dobre
OMEGA - 2010-12-03, 17:13
| andreas p napisał/a: | Kochani ja juz od 12 lat jestem na zimowych oponach przez caly rok. Wszystkie autka w naszej rodzince tak maja. kamperek ma MS i mieszkamy w gorkach ,nigdy nie mialem problemow , madmienie ze moj kamperek jezdzi codziennie do pracy przez caly roczek. Zaleta takiego nigdy nas zima nie zaskoczyla, nawet w sierpniu w Alpach inni stali a mysmy jechali prawie pusta autostraqda |
Andreas , ty jesteś jeden jedyny co zachwala opony całoroczne a jam dylemat co kupić , w zimie w góry się nie wybieram ale przez Austrię , Czechy , czy Słowację w okresie tz: "zimowym" chętnie bym przejechał dalej na południe bez narażania się na konsekwencje - i tu dylemat co kupić .
Górki o których piszesz miałem okazję ostatnio poznać jak byliśmy u Was z odwiedzinami,szczególnie tą góreczkę z serpentyną którą jeżdzisz do pracy niektóre zakręty trzeba było z jedynki zaczynać.
Dziabong - 2010-12-03, 18:23
Ja mam Continentale Contact 225/ 75 / 16 i wydaje się, że jest ok. po tych subtelnych opadach śniegu śmiga jak złoto.
maszakow - 2010-12-03, 23:03
Ja przymierzam się do opon wielosezonowych. Zbyt optymistycznie podszedłem do moich nalewek - 45 tyś i już raczej kwalifikują się do wymiany.
Wg mnie to najrozsądniejsze budżetowo rozwiązanie dla tych co jeżdżą średnio dużo. Ja jeżdżę na okrągło, ale moje auto na siebie nie zarabia więc nie stać mnie na 2 nowe komplety opon.
tak więc upatrzyłem sobie już typ - konkretnie Dunlop SP LT800 - i teraz szukam konkurencji.
Aha - Jeśli ktoś ma zamiar jeździć zimą po górach to i tak będzie potrzebował łańcuchów lub innych ciekawych nakładek, bo tam żadna zimowa opona mu nie pomoże. nie opłaca się zakładac zimówek jeśi masz pojechac w góry raz czy 2x do roku. poza tym dobra letnia opona - zwłaszcza nowa - ZWŁASZCZA MICHELIN - i tak będzie sie lepiej zachowywała
o Continentalu wyczytałem dość niepochlebne opinie - mimo ceny i marki bardzo szybko się zużywaja.
OK Kto jeszcze o innych lub wcześniej listowanych wynalazkach ? znalazłem jeszcze inne oryginałki:
Kumho
ToYo tires - to bardziej pewnie do osobówek i chyba więcej jako opony sportowe
Wanli
maszakow - 2010-12-03, 23:11
| andreas p napisał/a: | Kochani ja juz od 12 lat jestem na zimowych oponach przez caly rok. <>Zaleta takiego nigdy nas zima nie zaskoczyla, nawet w sierpniu w Alpach inni stali a mysmy jechali prawie pusta autostraqda |
Andreas - W Alpach to może nie być różnicy między zimą i latem
Ale nieco niżej tam gdzie temperatura osiąga przynajmniej 20 stopni w plusie jazda non stop na zimówkach zdrowo piłuje opony. przy znaczniejszych upałach do nastęnego sezonu moga nie dożyć.
TomekW - 2010-12-04, 08:35
| maszakow napisał/a: | | o Continentalu wyczytałem dość niepochlebne opinie - mimo ceny i marki bardzo szybko się zużywaja. |
Przykład z mojego podwórka: Continental Vanco (letnie): nowa 9mm, po 20 tys.km na przedniej osi 6mm, na tylnej - 7mm. Chyba bez rewelacji?
martini44 - 2010-12-04, 08:38
| maszakow napisał/a: | | tak więc upatrzyłem sobie już typ - konkretnie Dunlop SP LT800 |
Bardzo fajne gumy.... kupiłem takie i jestem bardzo bardzo zadowolony, mimo "grubego, kwadratowego" bieżnika zachowują się bardzo cicho i komfortowo.....
papamila - 2010-12-04, 14:33
TOYO to dobra markowa opona, relatywnie droga
Wanli- to kataklizm i porażka
co do trwałosci Continental Vanco
kamper na fordzie /katamarano - zrobione ponad 100.000 km
i w kolo komina jeszcze by się dało pokulać
zaś ta sama opona kamper na fiacie (masy i roczniki podoobne
po 60.000 wykazuje duże zuzycie na przedniej osi i wiele już nie zrobi
(geometria aut bez zastrzeżeń)
maszakow - 2010-12-04, 18:18
| papamila napisał/a: |
co do trwałosci Continental Vanco
kamper na fordzie /katamarano - zrobione ponad 100.000 km
i w kolo komina jeszcze by się dało pokulać
zaś ta sama opona kamper na fiacie (masy i roczniki podoobne
po 60.000 wykazuje duże zuzycie na przedniej osi i wiele już nie zrobi
(geometria aut bez zastrzeżeń) |
różnica jest chyba w napędzie? czy ford przypadkiem nie ma ma napędu na tył ?
andreas p - 2010-12-04, 18:40
Maszakow jak pisalem od lat jestem na zimowych i moje wyjazdy nie ograniczaja sie do gor tylko .Spedzam urlopy tez w Itali, Hiszpani,Kroacji, gdzie sa wysokie temperatury i jestem na kolach caly rok codziennie i 3 sezony na komplecie sie tocze. Mysle ze sie naczytales wiele teori i mieszasz ludziom w glowach.Teorie sa po to zeby ludzie kupowali opony letnie i zimowe bo to kasa i tylko o zo chodzi.Ja z doswiadczenia wiem ze jest inaczej .Moj kamperek chula do 130 km /godz i zimowe opony mu w tym nie mieszaja,a tak naprawde to kamperkiem sie jezdzi do 100 bo to najbezpieczniej no i krajobrazy tez mozna podziwiac. Pozdrawiam
andreas p - 2010-12-04, 18:44
Jeszcze jedna rada ZADNYCH NALEWEK NIE ZAKLADAC NA KAMPERA jak tak robisz nto sam sobie bramke walisz
łoś - 2010-12-04, 18:58
| andreas p napisał/a: | | jak pisalem od lat jestem na zimowych i moje wyjazdy nie ograniczaja sie do gor tylko |
Jestem przed zakupem zimówek do hymera na ducato. Możesz coś doradzić. Co sądzisz o uniroyal snowmax 185/80/14c
Fux - 2010-12-04, 19:11
Szukac rzeczy nie z najwyższych pozycji rankingów lub testów.
Te są obarczone blędem prasowo-testowo-marketingowym.
Zdrowy rozsądek.
andreas p - 2010-12-04, 19:19
Nie moge Ci doradzac bo nie znam tej opony wiem tylko ze sama firma jest dobra. Jak by Debica robila ten rozmiar co mam na kamperku to na 100% bym je kupil.,Moje osobowki smigaja na Debicach i jestesmy bardzo zadowoleni. Nawiasem mowiac Debice sa zu tansze niz w Polsce. Ja mam teraz na kamperku 215/70R*/109 Continental.
łoś - 2010-12-04, 20:23
Dzięki za odpowiedź.
| andreas p napisał/a: | | Moje osobowki smigaja na Debicach i jestesmy bardzo zadowoleni. |
Wiele lat jeździłem na Dębicy i na Kormoranie. Teraz to już historia. Wszystko się wymieszało. W Polsce wszystko można kupić, tylko nie to co polskie. Na PARTNERZE mam Dębicę i to będzie 4-ty sezon. A Kormorana to już chyba nie ma
Yans - 2010-12-04, 20:32
Dwa sezony w Pandzie jeżdziłem na Meloyach czy jakoś tak...Były niezłe. Teraz na przód założono mi nówki Dębice... Czytałem w Motorze, że są niezłe w kopanym śniegu. I to prawda... Normalnie jestem zachwycony...Troszkę popadało, a ja sobie baraszkuje jak małolat....
maszakow - 2010-12-04, 23:19
| andreas p napisał/a: | Jeszcze jedna rada ZADNYCH NALEWEK NIE ZAKLADAC NA KAMPERA jak tak robisz nto sam sobie bramke walisz |
hmm... jak byto ująć ... ja jeszcze nie kamperek
tu nie chodzi o to ile teorii przeczytałem. Widziałem jak wyglądają zimówki w Partnerze zmienione w lipcu. Wóz wcale wcale nie robił dużego przebiegu, jeździł po mieście - a opony mocno dostały po...bieżniku.
papamila - 2010-12-05, 08:58
Maszakow,
zarowno we fiacie jak i we fordzie napęd na przód,
moce, wymiary i wagi podobne.
prosiłeś o opinię więc podałem.
to co napisalem to moje przekonanie oparte o rzeczywiste przebiegi
i kalkulacje- bo jak masz kilkanaście aut to liczysz, mocno liczysz
dla mnie jest rownież ważna unifikacja opon na autach- może
dlatego dopóki się sprawdzają to nie eksperymentuję.
p.s chcesz sprawdzić jak po sniegu i lodzie jeżdzi sprinter na matadorach?
andreas p - 2010-12-05, 09:01
Koledzy problem w tym ze w Niemczech teraz nie dostaniesz opon zimowych, wprowadzili obowiazek a nie zabezpieczyli rynku w opony.A kto wprowadza obowiazek prawnie w dniu 05 12 2010 tylko w Niemczech jest to mozliwe. OD DZISIAJ W NIEMCZECH WSZYSTKIE AUTA TYLKO NA ZIMOWYCH OPONACH .Kary za brak 40€, za spowodowanie korka z powodu braku opon zimowych( blokowanie drogi) 80€ +punkt ,spowodowanie wypadku zpowodu braku opon 80€+punkty. Dotyczy WSZYSTKICH obojetnie tubylec czy gosc. Maszakow kazdy ma swoje doswiadczenia.
eeik - 2010-12-06, 16:35
My tam problemu nie mamy, kamp myka sobie w zimowych butkach , zima nas nie zaskoczyła ( musieliśmy kupić komplecik bo w styczniu w Austrii obowiązuje to co od wczoraj w Niemczech i tak mu zostało)
Ja w mojej osobówce też na zimowych ( Goodyear ) nawet nie poczuły, że lato było
bieżnik cudny ) i ominęły mnie kolejki do wymiany .
Mam zamiar trzymać się tego procederu nadal.
Skorpion - 2010-12-06, 16:39
| eeik napisał/a: | nawet nie poczuły, że lato było
bieżnik cudny |
to nie chodzi o stan bierznika tylko o wlasciwosci fizyczno-chemiczne mieszanki gumowej zastosowanej w oponach zimowych taka opona po sezonie letnim traci swoje wlasciwosci i staje sie plastikowa twarda zachodzi w niej proces wulkanizacji w dodatnich temeraturach
StasioiJola - 2010-12-06, 16:56
Tadziu - a jesteś tego pewien na 100% czy to tylko teoria??? Ja też cały roczek na zimówkach i bardzo dobrze się sprawowały i sprawują. Co prawda ręką nie badałem czy zrobiła się plastykowa , ale nie widzę róznicy w sniegu pomiedzy tamtą zimą a teraz!!!!
Fux - 2010-12-06, 17:57
| Skorpion napisał/a: | | eeik napisał/a: | nawet nie poczuły, że lato było
bieżnik cudny |
to nie chodzi o stan bierznika tylko o wlasciwosci fizyczno-chemiczne mieszanki gumowej zastosowanej w oponach zimowych taka opona po sezonie letnim traci swoje wlasciwosci i staje sie plastikowa twarda zachodzi w niej proces wulkanizacji w dodatnich temeraturach |
100% racji.
ARCADARKA - 2010-12-06, 18:03
a niech będzie 200% racji ,ja jeżdżę trzeci sezon ,,,,,,,,,,,,,na zimówkach ,rocznie około 25 tyś i w zimie nie czuję żadnej różnicy ,abym na plastiku jechał ,na pewno skład mieszanki gumy jest dość istotny ,ale do kamperka ,przecie to nie wyścigówka ,dlaczego jeżdżę na zimówkach super bieżnik i nie mam zbytnich problemów w lato na podmokłym terenie
Sowa - 2010-12-06, 18:40
Na zimowej oponie w lecie znacznie wydłuża się droga hamowania. W sytuacji krytycznej samochód jest mało stabilny na oponach zimowych. Po prostu "pływa po drodze".
ARCADARKA - 2010-12-06, 18:46
| Sowa napisał/a: | | Na zimowej oponie w lecie znacznie wydłuża się droga hamowania. W sytuacji krytycznej samochód jest mało stabilny na oponach zimowych. Po prostu "pływa po drodze". |
ale kamperek to pojazd specjalny ,nie osobowy ,,,,,,,,,,mnie tam nic nie pływa ,ale może innym ,nie wiem nie chce mi się zmieniać opon co sezon ,choć mam letnie ,continentalki
Fux - 2010-12-06, 18:57
ARCADARKA, błądzisz.
Auto o tej masie "plynie" jeszcze bardziej...
martini44 - 2010-12-06, 19:08
hahaha.... podobają mi się takie rozmowy praktyków z teoretykami
ARCADARKA - 2010-12-06, 19:13
| Fux napisał/a: | ARCADARKA, błądzisz.
Auto o tej masie "plynie" jeszcze bardziej... |
ARCADARKA ,,,masz rację ,że błądzę w tym temacie ,skromnie napisałem ,że nic takiego nie odczuwam ,jak pływanie ,,tak czułem jak miałem opony szersze ,niż teraz ,były 205 masakra pływałem po warszawsku ,założyłem 195 i jestem ratownikiem ,,,,,a czy ty jeździłeś kamperkiem na zimowych oponach w lecie ,może rozmiarowo nie bardzo
i prawie się topiłeś
Sowa - 2010-12-06, 19:14
Martini, to nie jest teoria, brałem udział w testach opon bridgestone na torze.
Było to w czerwcu tego roku, jedno auto na oponach zimowych, drugie auto na oponach nowych letnich, trzecie auto na oponych zużytych w 50%. Agresywny przejazd po torze z nagłym hamowaniem i płytą poślizgową, ostre pokonywanie zakrętów i awaryjne hamowanie z omijaniem przeszkody.
Opony zimowe były bez szans.
martini44 - 2010-12-06, 19:23
Sowa, akurat nie o to mi chodzi, sam kilka razy do roku testuje opony, samochody na torach poznań i na lotnisku pod Sochaczewem..... bawią mnie wypowiedzi tych co poprostu chcą coś napisać a tak naprawde nigdy tego nie doświadczyli.....
Ktoś ma w podpisie bardzo fajny tekst który super pasuje w to miejsce a leci to jakoś.....[...] najwięcej do napisania mają Ci co nie powinni nic pisac [...] czy jakoś tak ale sens myśli jest naprawdę trafiony i dający do myślenia.....
Fux - 2010-12-06, 19:31
Sowa,
Co ma wspólnego testowanie opon zimowych LATEM z warunkami zimowymi, hę?
Producent każdy kit Ci wciśnie, abyć tylko zanabył.
Zdrawim.
martini44 - 2010-12-06, 19:35
| Fux napisał/a: | | testowanie opon zimowych LATEM |
oj to jest bardzo istotny test !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jeden z ważniejszych Przyjacielu.....
Fux - 2010-12-06, 19:36
taaa. jak testowanie klimatyzcji na biegunie....
martini44 - 2010-12-06, 19:40
| Fux napisał/a: | taaa. jak testowanie klimatyzcji na biegunie.... |
oczywiście...... celem wydajności na odparowanie szyb, regulacji wilgotności powietrza wnętrza itd...... klima nie służy tylko do chłodzenia......
ARCADARKA - 2010-12-06, 19:44
| martini44 napisał/a: | | Fux napisał/a: | taaa. jak testowanie klimatyzcji na biegunie.... |
oczywiście...... celem wydajności na odparowanie szyb, regulacji wilgotności powietrza wnętrza itd...... klima nie służy tylko do chłodzenia...... |
no no tutaj też mogę cosik napisać w samochodziku cywilnym krórym jeździmy z Gosiaczkiem ,jak szyby są zaparowane ,czy zaszronione jest pstryk rozmrażanie i nadmuch na przednią szybę załącza klimę sam sprawdzałem ,mam rację ,czy jestem teoretykiem aj zimowe długie wieczory ,śnieg ,zimno ,,,stoję
AUTOJUR - 2010-12-06, 19:45
Terefere kuku, ja mam zimowe latem też .
martini44 - 2010-12-06, 19:47
ARCADARKA, praktyk praktyk w 100%
ARCADARKA - 2010-12-06, 19:53
| martini44 napisał/a: | ARCADARKA, praktyk praktyk w 100% |
Fux - 2010-12-06, 19:56
Reasum.
Zimowa opona latem jest do dupy.
Letnia zimą również.
Jakiś sprzeciw?
Sowa - 2010-12-06, 19:56
| Fux napisał/a: | Sowa,
Co ma wspólnego testowanie opon zimowych LATEM z warunkami zimowymi, hę?
Producent każdy kit Ci wciśnie, abyć tylko zanabył.
Zdrawim. |
Miało to na celu uświadomienie jak bardzo opony zimowe są słabe latem, ale rób jak uważasz
ARCADARKA - 2010-12-06, 19:58
| Fux napisał/a: | Reasum.
Zimowa opona latem jest do dupy.
Letnia zimą również.
Jakiś sprzeciw? |
i masz rację przyjacielu,,,,,,,,,super od razu tak trza było
Fux - 2010-12-06, 20:02
Po kilku postach bicia piany, macie chlopaki orgazm...
AUTOJUR - 2010-12-06, 20:03
Ja twierdze że zimowa jest latem do d... może na asfalcie ,ale nie na błocie,trawie, itp
Fux - 2010-12-06, 20:05
AUTOJUR, a ile razy pojechałeś w grząskie I WYJECHALEŚ z niego w ostatnim czasie?
Yans - 2010-12-06, 20:13
U mnie to wygląda inaczej. Kupuje dodatkowe dwie felgi na szrocie. I nowe dwie oponki zimowe. Mogę sobie zamieniać kiedy chcę . Jeśli trzeba rzucam na przód. Ze względu na hamulce i napęd... A zimówki faktycznie są dobre na błocie.
Fux - 2010-12-06, 20:18
| Yans napisał/a: | | Kupuje dodatkowe dwie felgi na szrocie. |
I nadal jeździsz tym, co tak peszczotliwie nazywasz...
Yans - 2010-12-06, 20:23
| Fux napisał/a: | | peszczotliwie |
Czy mógłbyś mi wytłumaczyć co oznacza ten wyraz?
Fux - 2010-12-06, 20:31
2 zimówki, nawet nowe, nie bedą kompromisem w stosunku do 4 opon/kól z tymi samymiu oponami...
Samo życie.
w kwestii szrotów.
Zalożenie szrotów będzie szrotem.
Witold Cherubin - 2010-12-06, 20:37
| AUTOJUR napisał/a: | | Ja twierdze że zimowa jest latem do d... może na asfalcie ,ale nie na błocie,trawie, itp |
Zimowa na asfalcie tez jest jak wyzej.
Dla przestrogi podam przyklad przygody jaka mi sie przydarzyla kilka lat temu w marcu, gdy jeszcze mialem zimowe opony Michelin, ktore na sniegu i w niskich temperaturach byly doskonale. Zdarzylo sie, ze musialem wyjechac na konferencje do Austrii blisko Alp i oczywiscie pojechalem bez zmiany opon. Niestety w okolicach Wiednia przygrzewalo sloneczko i bylo calkiem cieplutko (jakies 20-25 stopni). W pewnym momencie musialem gwaltownie zahamowac na autostradzie i wyobrazcie sobie, ze mimo ABSu tylne opony przytarly sie na asfalcie i dalsza jazda odbywala sie przy dzwieku "klapania" tylnych opon. Po powrocie sprawdzilem w zaprzyjaznionym warsztacie, ze opony byly w jednym miejscu nieco starte (kilka milimetrow), co swiadczy o tym, ze opony zimowe sa bardzo miekkie i w wyzszych temperaturach mozna je uszkodzic.
Pozdrawiam
Fux - 2010-12-06, 20:40
| Witold Cherubin napisał/a: | | Po powrocie sprawdzilem w zaprzyjaznionym warsztacie, ze opony byly w jednym miejscu nieco starte (kilka milimetrow), co swiadczy o tym, ze opony zimowe sa bardzo miekkie i w wyzszych temperaturach mozna je uszkodzic. |
Można każde...
Ahmed - 2010-12-06, 20:43
1. Wiem , że opony zimowe w lecie są do
2. Jeżdżę już 5 rok na oponach zimowych cały sezon , w lecie także
3. Dlaczego ?
4. Oszczędzam 50 zł. na zmianie opon na wiosnę i zimę co daje 500 zł. przez te 5 lat
5. Przy ruszaniu z przyczepą na mokrej nawierzchni latem opony zimowe nie zrywają przyczepności, jak to miało miejsce na oponach letnich
6. Do pracy mam 7 km. w terenie zabudowanym , więc nie poszaleję na letnich oponach
7. Nie mam problemu na trawiastym campingu z wyciągnięciem przyczepy na zimówkach
8. Za zaoszczędzone pieniądze kupię sobie znowu lepsze zimowe opony i będę jeździł non -stop przez 5 lat
Yans - 2010-12-06, 20:50
Kolego FUX, przeczytaj uważnie mój post...
Napisałem:" Kupuje dodatkowe dwie felgi na szrocie"
Ani razu nie wspominam o oponach używanych... To wygodne, bo nie muszę dokonywać kosztownych przekładek ,często uszkadzających felgę.
Dlatego wytłumacz mi swój wywód poparty śmiechem , bo nie łapie...
Sowa - 2010-12-06, 20:58
| oskp napisał/a: | | Za zaoszczędzone pieniądze kupię sobie znowu lepsze zimowe opony i będę jeździł non -stop przez 5 lat |
a jak zaliczysz dzwona, czego Ci oczywiście nie życzę, to cała ta oszczędność pójdzie w p........ du.
Mając 2 komplety opon jeździsz tyle samo, czyli wystarczą Ci one na dwa razy dłużej niż ten jeden komplet, tak więc oszczędność pozorna.
Ahmed - 2010-12-06, 21:12
Napisałem : kupię sobie lepsze opony
Jeżdżę na Pirelli Snow Sport , sa nadzwyczaj ciche na suchym asfalcie i w miarę przyczepne
martini44 - 2010-12-06, 21:21
oskp, jakby nie było to Ty masz jako jeden z niewielu z Nas największe doświadczenie co do jazdy po śniegu i w warunkach dość trudnych..... Śląski Góral.....
W sobotę jade do Szczyrku na nartki z córką, będę wypatrywał Twojego kamperka....
Dziabong - 2010-12-06, 21:21
To ja jestem przewrotny kupiłem nowe felgi i komplet zimowych opon. Na letnich zdecydowanie marnie jeździ się po mokrej trawie i są twarde, a zimówki w listopadzie uratowały mi życie przy awaryjnym hamowaniu. Mam farta w serwisie szybko zmienia się całe koła, chyba że ukręcą śrubę jak u mnie w tym roku. Następne będą uniwersalne, ale to jeszcze potrwa - może będą jeszcze lepsze.
AUTOJUR - 2010-12-06, 21:57
Fux w osobówce też mam zimowe latem i jestem zadowolony Zresztą, kto się zgadza, ten się zgadza, kto nie, ten nie i wszystko na temat
Ahmed - 2010-12-06, 22:15
| martini44 napisał/a: | oskp, jakby nie było to Ty masz jako jeden z niewielu z Nas największe doświadczenie co do jazdy po śniegu i w warunkach dość trudnych..... Śląski Góral.....
W sobotę jade do Szczyrku na nartki z córką, będę wypatrywał Twojego kamperka.... |
Ad 1- Przejeździłem 13 lat karetką pogotowia za czasów , kiedy nie mieliśmy jeszcze zimowych opon , więc powiem tak : jeśli braknie rozsądku i umiejętności ,to najlepsza opona nie pomoże
Ad 2 - Dlatego , że przejeździłem te 13 lat w ,, budżetówce " nie mam jeszcze kampera
martini44 - 2010-12-06, 22:19
| oskp napisał/a: | | nie mam jeszcze kampera | upssss.... przepraszam to moja niewiedza wiec będę wypatrywał karetki no i Delty 3900....
| oskp napisał/a: | | jeśli braknie rozsądku i umiejętności ,to najlepsza opona nie pomoże |
zgadzam się i za te słowa stawiam piwko......
Fux - 2010-12-07, 06:49
| Yans napisał/a: | Kolego FUX, przeczytaj uważnie mój post...
Napisałem:" Kupuje dodatkowe dwie felgi na szrocie"
Ani razu nie wspominam o oponach używanych... To wygodne, bo nie muszę dokonywać kosztownych przekładek ,często uszkadzających felgę.
Dlatego wytłumacz mi swój wywód poparty śmiechem , bo nie łapie... |
Tlumaczenie jest proste.
Na szrocie, zakladam, że nie maja wyważarki ani tokarni, aby sprawdzić, czy felga jest ok.
Zalożenie dwóch kół z zimowymi oponami na przód na zimę aż prosi się o klopoty w trudnych warunkach. Masz wielkie szanse na to, aby tył samochodu zobaczył, co robi przód.
W zakręcie jeszcze będziesz czuł, że przód trzyma; później nie zdążysz zareagować.
BTW. Koszt przekladki, u mnie w okolicy 18" na alusach to ca. 40-50 pln z przyklejanymi ciężarkami. Musialbym obecnym samochodem dokonać min. 60-90 przekladek, aby koszt drugiego kompletu alusów się zwrocil.
O tak prozaicznej rzeczy, jak wymiana zimowek co 3 lata bez względu na glębokość bieżnika, nawet nie ma co pisać.
I teraz puszczam, do podchodzących do życia czasami za poważnie,
Pozdrawiam cieplutko.
Tadeusz - 2010-12-07, 12:09
Chłopcy, czytam Wasze przekomarzania i myślę sobie, czy jest sens pisać o swoich doświadczeniach. Co by nie napisać, zaraz znajdzie się ktoś od pouczania, albo wytykania błędów.
Jednak napiszę prawdę, która niektórych z Was wkurzy. Oto ona:
Jako kierowca jestem cholernie staroświecki. Jeżdżę kilkadziesiąt lat. Zajeżdziłem wiele samochodów w bardzo różnych warunkach, także tych najtrudniejszych, zimowych, z zimą stulecia włącznie.
Zawsze używałem wyłącznie opon uniwersalnych, wielosezonowych. Nigdy nie robiłem żadnych przekładek. Nigdy również nie miałem nawet najmniejszej przygody z powodu nie przystosowania opon do warunków.
Zawsze to ja dostosowuję się do warunków, a ściślej - swój styl jazdy. Nie unikałem nigdy najtrudnieszych wyzwań, nawet sliskich nawierzchni w wysokich górach, zawsze jednak dawałem sobie radę. I nadal daję radę. I nadal nie zmieniam opon na zimowe.
Powiem więcej - nie odczuwam takiej potrzeby.
Kiedyś wynikało to stąd, że takich opon nie było u nas, potem stąd, że nie było tradycji, ale najczęściej dlatego, że nie było na to pieniędzy.
Ja przez całe życie pracowałem z dziećmi, zatem w budżetówce, tak jak Jarek (oskp).
Teraz na emeryturze nauczycielskiej cieszę się, gdy uzbieram na paliwo, aby ruszyć w trasę, lub choćby tylko na nasz zlot.
Oczywiście na oponach wielosezonowych.
Fux - 2010-12-07, 12:32
I tak niech się wszyscy rozstaną przy swoich stanowiskach...
Bogusław i Ewa - 2010-12-07, 12:45
Mnie nie wkurza.Miałem w życiu(55)ok.50 samochodów,przeważnie 10letnich.Kiedyś opony letnie były marzeniem.Zimy były bardzo mrożne i śnieżne.Dawaliśmy sobie radę bo jechało się wolniej i pomoc koleżeńska robiła swoje.Opony zimowe nie zastąpią doświadczenia i rozsądku ale mogą nam pomóc spokojniej dotrzeć do celu!Ważne jest żeby było w nich dużo powietrza.
pirat666 - 2010-12-07, 12:52
Każdy ma swoje doświadczenie i wybiera to na czym czuje się najlepiej.
Fajnie było by gdyby każdy mógł testować różne oponki w różnym czasie w swoim autku ale tak dobrze to nie ma niestety.
Ostatnio gdzieś pisałem (nie mogę odnaleść) że po tych pierwszych opadach nie widziałem większej różnicy pomiędzy letnimi na jednym autku a zimowymi na drugi bo takie były moje odczucia w tych warunkach (dużo świeżego śniegu trochę na minusie, breja i lód pod spodem)
Jako iż miałem zimówki przełożyłem następnego dnia i ...
warunki również się zmieniły - śniegu dopadało temperatura jeszcze bardziej spadła
jadąc na wymianę jeszcze się trochę pobawiłem na letnich aby mieć bezpośrednie porównanie i po zmianie na zimówki również pojeździłem po tych samych drogach i w tym moim teście zimówki sprawdziły się DUŻO LEPIEJ ale ...
co z tamtymi zimówkami na drugim autku ?
Więc wsiadłem do drugiego i ponownie pojeździłem i cóż się okazało - działały tak jak te drugie które właśnie założyłem.
Teraz temperatura wzrosła jest w okolicach 0 i ponownie oczuwam spadek przyczepności.
Moje wnioski:
Zimówki działają nie gorzej jak letnie w temperaturach od 10 do -2
Gdzieś tak od -5 zaczynają zdecydowanie wygrywać zimówki
Jak będę wymieniał kiedyś to kupię UNIWERSALNE
(dawno temu jeździłem na całorocznych i nie było znaczących różnic pomiędzy kolegami którzy mieli zimówki - jak np ja nie mogłem podjechać bez łańcuchów oni też nie he he)
To tyle chyba rekord popełniłem w długości posta hi hi
Fux - 2010-12-07, 13:20
pirat666, uwierz, że jest DIAMETRALNA różnica między zimówką a zimówką w podobnych warunkach.
Połóż na jednej szali oponę 5-6 letnią uznanego producenta z 3-4mm mieżnika-na drugiej nówkę, choćby Dębicę, Kormorana.
Jak myślisz, któ ra będzie lepsza?
Fux - 2010-12-07, 13:23
Ted69, no nie powiesz, że caly rok chodziłeś w gumofilcach...
pirat666 - 2010-12-07, 13:24
| Fux napisał/a: | | choćby Dębicę, Kormorana. |
Kormoran jakoś się chyba nie bardzo sprawdził - kolega dwukrotnie reklamował w końcu się poddał i oddał im a oni jemu kase.
Ale ja osobiście bardzo sobie chwaliłem navigatory całoroczne
martini44 - 2010-12-07, 13:35
ja zostaję w osobówkach zimą zimowe, latem letnie
w kamperku wielosezonowe
yuras - 2010-12-07, 14:24
Przecież to jasne, że opony zimowe są lepsze, bo mają z boku taką śnieżną gwiazdkę- i ładniej się prezentują na feldze [aluminiowej]
Fux - 2010-12-07, 14:26
No wreszcie podal rozsądny argument...
Skorpion - 2010-12-07, 14:38
Jestem ciekawy kto w okresie zimowym chodzi w sandalach ?? A nie w zimowych butach ?? ;)To samo dotyczy opon letnich i zimowych
Skorpion - 2010-12-07, 14:57
Tak powinno byc.
Tadeusz - 2010-12-07, 15:02
| Skorpion napisał/a: | Tak powinno byc. |
Co powinno być?
Buty letnie i zimowe? Eeeee tam.
Majtki są ważniejsze.
martini44 - 2010-12-07, 15:12
Może kogoś zainteresuje informacja taka iż SEAT w NOWYM Loenie II oraz Altei zrezygnował z opon 16' na rzecz 15' oraz zastosowali opony WIELOSEZONOWE !!!!!!!!!!!!! GoodYear...
Skorpion - 2010-12-07, 15:19
| Tadeusz napisał/a: | | Majtki są ważniejsze. |
a jak ktos nie nosi majtek wgole
Fux - 2010-12-07, 15:22
| Skorpion napisał/a: | | Tadeusz napisał/a: | | Majtki są ważniejsze. |
a jak ktos nie nosi majtek wgole |
To ma mniej rozbierania...
Skorpion - 2010-12-07, 15:24
i oto wlasnie chodzi
yuras - 2010-12-07, 17:19
W Niemczech za jazdę kabrioletem [cabrio] na zimowych oponach grozi mandat.
maszakow - 2010-12-07, 18:11
Lool...dzień nieobecności a oni se tu pogaduchy urządzili - I NIE NA TEMAT....
oskp ma piwo - żadna opona na lodzie nie pomoże, a opon na mózg się nie nakłada - te już są fabrycznie zamontowane i to dożywotnio. Inteligencji za kółkiem nic nie zastąpi a bezkrytyczna wiara w zimowy bieżnik może się zakończyć niezłym bum.
MOŻEMY WIĘC WRÓCIĆ DO TEMATU ??? KTO I JAKIE OPONY jeszcze objeżdżał jeśli chodzi o oryginalne nazwy ? Kto jeździł na Hankookach ?
Dziś dzwoniłem do jednego ze sklepów netowych - z rozmiaru 195/70R15 NIE MAJĄ NIC na stanie, to świadczy najlepiej o poularności sprinterów/LT II w naszym kraju
Andrzej 73 - 2010-12-07, 18:13
A Wy tu o majtkach czy o oponach , bo się już pogubiłem
Fux - 2010-12-07, 18:17
| Andrzej 73 napisał/a: | A Wy tu o majtkach czy o oponach , bo się już pogubiłem
|
Jakie majtki???
My bez nich chodzimy...
ARCADARKA - 2010-12-07, 18:23
Ja jestem stęskniony ,głosu mojego silniczka ,jak mi się ckni idę i odpalam ,a on brym, brym, brym siadam za fajerom i w drogę telepatycznie zakręty ,teren zabudowany ,radar ,taki jestem czub
Tadeusz - 2010-12-07, 18:32
| ARCADARKA napisał/a: | | taki jestem czub |
Wiemy, wiemy!
ARCADARKA - 2010-12-07, 18:34
| Tadeusz napisał/a: | | ARCADARKA napisał/a: | | taki jestem czub |
Wiemy, wiemy! |
Tadeusz ,,,,,,,,,,,,,,ty mnie najlepiej znasz i oczywiście najdłużej ,cieszymy się z Gosią ,że was poznaliśmy oczywiście liczba mnoga ,bo przecież nie jesteś singiel
pozdrawiam
Yans - 2010-12-07, 18:49
| Fux napisał/a: | | Yans napisał/a: | Kolego FUX, przeczytaj uważnie mój post...
Napisałem:" Kupuje dodatkowe dwie felgi na szrocie"
Ani razu nie wspominam o oponach używanych... To wygodne, bo nie muszę dokonywać kosztownych przekładek ,często uszkadzających felgę.
Dlatego wytłumacz mi swój wywód poparty śmiechem , bo nie łapie... |
Tlumaczenie jest proste.
Na szrocie, zakladam, że nie maja wyważarki ani tokarni, aby sprawdzić, czy felga jest ok.
Zalożenie dwóch kół z zimowymi oponami na przód na zimę aż prosi się o klopoty w trudnych warunkach. Masz wielkie szanse na to, aby tył samochodu zobaczył, co robi przód.
W zakręcie jeszcze będziesz czuł, że przód trzyma; później nie zdążysz zareagować.
BTW. Koszt przekladki, u mnie w okolicy 18" na alusach to ca. 40-50 pln z przyklejanymi ciężarkami. Musialbym obecnym samochodem dokonać min. 60-90 przekladek, aby koszt drugiego kompletu alusów się zwrocil.
O tak prozaicznej rzeczy, jak wymiana zimowek co 3 lata bez względu na glębokość bieżnika, nawet nie ma co pisać.
I teraz puszczam, do podchodzących do życia czasami za poważnie,
Pozdrawiam cieplutko. |
Widzisz ,opowiadasz mi o innym świecie... Alusy spotykam tylko jako okładkę pifka... Szrot mam zaufany. Dający 3 miesięczną gwarancję. 5 dych za sztukę... Zresztą pomagał mi ostatnio Jarek -Autojur ... Pozdrawiam Jarku Dodatkowo zawsze felga jest sprawdzana przez znanego mi wulkanizatora, który ją wyważa.
Z tyłu mam uniwersalne. Jakoś nigdy mnie nie wyprzedzały... Może dlatego ,że moim camperkiem , podobnie jak ciężarówką powyżej setki możesz osiągnąć tylko lecąc z przepaści... Czy Twój campiórek jest szybszy ?
I jeszcze jedno . Moją przygodę z zimówkami zacząłem dopiero kilka lat temu .W samochodach służbowych. Z musu. Bo nastała moda na opony sezonowe.Od lat 80-tych jeżdziłem na tym ,co było na feldze. Wyważanej raz na całe życie opony. Nieraz koniec następował po rozerwaniu..Taka była czasem polityka firm .
Doceniam zimówki. I nowości. Ale jestem ze" starej szkoły". Abs, czy esp to dla mnie ciekawy dodatek . Ale zawsze dodatek. I czasem muszę się przestawiać . Bo odruchowo hamuje pulsacyjnie...
Sądzę ,że dokończymy nasze wywody na jakimś zlocie przy lub .
Yans - 2010-12-07, 18:58
| maszakow napisał/a: | Lool...dzień nieobecności a oni se tu pogaduchy urządzili - I NIE NA TEMAT....
oskp ma piwo - żadna opona na lodzie nie pomoże, a opon na mózg się nie nakłada - te już są fabrycznie zamontowane i to dożywotnio. Inteligencji za kółkiem nic nie zastąpi a bezkrytyczna wiara w zimowy bieżnik może się zakończyć niezłym bum.
MOŻEMY WIĘC WRÓCIĆ DO TEMATU ??? KTO I JAKIE OPONY jeszcze objeżdżał jeśli chodzi o oryginalne nazwy ? Kto jeździł na Hankookach ?
Dziś dzwoniłem do jednego ze sklepów netowych - z rozmiaru 195/70R15 NIE MAJĄ NIC na stanie, to świadczy najlepiej o poularności sprinterów/LT II w naszym kraju |
Miałem Hankooki, 13. Średnie. Może nie wybitne ,ale nie zawodziły...
Fux - 2010-12-07, 18:58
| Yans napisał/a: | | Sądzę ,że dokończymy nasze wywody na jakimś zlocie przy lub . |
Jak zanabędę, to na tym sie skończy, czego Tobie i sobie życzę!!!!
ARCADARKA - 2010-12-07, 19:00
| Yans napisał/a: | | Fux napisał/a: | | Yans napisał/a: | Kolego FUX, przeczytaj uważnie mój post...
Napisałem:" Kupuje dodatkowe dwie felgi na szrocie"
Ani razu nie wspominam o oponach używanych... To wygodne, bo nie muszę dokonywać kosztownych przekładek ,często uszkadzających felgę.
Dlatego wytłumacz mi swój wywód poparty śmiechem , bo nie łapie... |
Tlumaczenie jest proste.
Na szrocie, zakladam, że nie maja wyważarki ani tokarni, aby sprawdzić, czy felga jest ok.
Zalożenie dwóch kół z zimowymi oponami na przód na zimę aż prosi się o klopoty w trudnych warunkach. Masz wielkie szanse na to, aby tył samochodu zobaczył, co robi przód.
W zakręcie jeszcze będziesz czuł, że przód trzyma; później nie zdążysz zareagować.
BTW. Koszt przekladki, u mnie w okolicy 18" na alusach to ca. 40-50 pln z przyklejanymi ciężarkami. Musialbym obecnym samochodem dokonać min. 60-90 przekladek, aby koszt drugiego kompletu alusów się zwrocil.
O tak prozaicznej rzeczy, jak wymiana zimowek co 3 lata bez względu na glębokość bieżnika, nawet nie ma co pisać.
I teraz puszczam, do podchodzących do życia czasami za poważnie,
Pozdrawiam cieplutko. |
Widzisz ,opowiadasz mi o innym świecie... Alusy spotykam tylko jako okładkę pifka... Szrot mam zaufany. Dający 3 miesięczną gwarancję. 5 dych za sztukę... Zresztą pomagał mi ostatnio Jarek -Autojur ... Pozdrawiam Jarku Dodatkowo zawsze felga jest sprawdzana przez znanego mi wulkanizatora, który ją wyważa.
Z tyłu mam uniwersalne. Jakoś nigdy mnie nie wyprzedzały... Może dlatego ,że moim camperkiem , podobnie jak ciężarówką powyżej setki możesz osiągnąć tylko lecąc z przepaści... Czy Twój campiórek jest szybszy ?
I jeszcze jedno . Moją przygodę z zimówkami zacząłem dopiero kilka lat temu .W samochodach służbowych. Z musu. Bo nastała moda na opony sezonowe.Od lat 80-tych jeżdziłem na tym ,co było na feldze. Wyważanej raz na całe życie opony. Nieraz koniec następował po rozerwaniu..Taka była czasem polityka firm .
Doceniam zimówki. I nowości. Ale jestem ze" starej szkoły". Abs, czy esp to dla mnie ciekawy dodatek . Ale zawsze dodatek. I czasem muszę się przestawiać . Bo odruchowo hamuje pulsacyjnie...
Sądzę ,że dokończymy nasze wywody na jakimś zlocie przy lub . |
no jak autożul ,,załatwił to bez bata ,super ludek jest
airgaston - 2010-12-07, 23:05
Ja mam Hankooki 205R14C na VW LT.
Jeżdzą 3 sezon. Są ok. Mam tylny napęd i jakoś w śniegu daje sobie radę.
TomekW - 2010-12-07, 23:24
Szybka recenzja Matadora MPS520 po kilku dniach zimy: na śniegu ciągną jak szalone (nie ma żadnego porównania do letnich) i to w obie strony, co nie jest takie oczywiste w przypadku opon kierunkowych (miałem kiedyś takie, które do przodu ciągnęły nieźle, ale gdy przyszło wycofać, masakra!). Jedyna wada to hałas; strasznie wyją przy przyspieszaniu (na każdym biegu), przy jeżdzie luzem jest względna cisza.
LANDEK - 2010-12-08, 09:37
Wiosną zakupiłem 8 sztuk (mam bliźniaki + 2 na zapas) opon Matador Izzarda MP71, taki średni AT-ek, w rozmiarze 205/80 c r 16. Latem super, na szutrach Tunezji super. No i teraz w ostatnią sobotę miałem wyjechać w ten śnieg. Jezdnie białe wyślizgane. Szukałem wśród znajomych kogoś kto ma łańcuchy na ten rozmiar, ale niestety. Trasa nie była daleka, lecz prowadziła na żwirownię - organizowaliśmy w naszym klubie 4x4 rajd charytatywny " Dla Choinki" - dla chętnych zapraszam www.tur4x4.pl
Pełen obaw odpaliłem maszynę...
Po kilku kilometrach obawy prysły
Auto prowadziło się niesamowicie dobrze, nawet nieźle hamowało.
No i najważniejsze wjazd na żwirownię - duże koleiny, trochę błota, dużo śniegu i to wszystko pod sporą górkę - pokonany bez najmniejszych problemów !!!
POLECAM !!!
pirat666 - 2010-12-08, 10:04
LANDEK,
Właśnie tego typu oponki będę kiedyś zakładał do kamperka jak te co teram mam dokonają żywota
LANDEK - 2010-12-08, 11:50
Około 300 zł. Ja kupiłem tu http://opony-4x4.pl/
maszakow - 2010-12-10, 13:23
Da się założyć takie opony do normalnego autka ?? czy trzeba nieco profil zmniejszyć ??
Ktoś mi mówił że zamawia się niższe, czyli jak normalnie masz 195/70 to terenówki 65 lub zimówki 65 zamawiasz... nie wiem ile w tym prawdy.
Ale taka oponka za 300 PLN na zimę...do kamperka ekhm.. blaszaka ... ... już kusi
Fux - 2010-12-10, 13:29
Weź sprawdź sobie na kalkulatorze opon.
Ja mam np. 255/60x18 a zimę 235/65x18 i jest ok.
małyb-c - 2010-12-13, 09:14
Cześć Landek ,
jeśli to nie tajemnica , to powiedz mi ile Cię kosztowały felgi 16" od "sprintka" ? Może być na PW Opony które założyłeś mieszczą się w nadkolach "kaczki" , bez kolizyjnie ?
Fux - 2010-12-13, 12:38
Małe podsumowanie dysputy...
http://motoryzacja.interi...-sciema,1569900
LANDEK - 2010-12-13, 20:23
Za 6 sztuk dałem 1000 + przesyłka. Opony z przodu mieszczą się, ale ja mam wymieniony resor na 3 piórowy. Przy pełnym skręcie delikatnie trze o resor, ale to przy max skręcie.
Tył mam na bliźniaku a nadkola są zabudową i tam nie ma problemu.
małyb-c - 2010-12-13, 21:42
Masz może jeszcze namiar na sprzedającego ? Ciekawe czy w blaszaku , z tyłu się zmieszczą Powiedz mi przy okazji , co z napędem w Twoim Clou , wymyśliłeś coś czy odpuszczasz Ostatnio była na allegro 310 4x4 , można by podpatrzeć jak tam jest zamocowany reduktor i reszta . Stała chyba w N. Sączu , dla mnie trochę daleko
LANDEK - 2010-12-14, 09:29
Co do napędu 4x4 to mam wszystko rozpracowane, tylko cały czas się zastanawiam co zrobić.
Musiałbym kupić most z Nissana Patrola (takie samo przełożenie jak mam na tyle), reduktor - najlepiej z Mercedesa G, Robura lub jakiś inny do którego napęd przenoszony jest ze skrzyni biegów wałem napędowym. Na razie najlepszą opcją jest G-klasa, tylko minusem jest to, że biegi szosowe ma 0,9 czyli nadbieg, a moje autkok i tak jest już słabawe.
Do tego wszystkiego trzeba dorobić 3 wały napędowe i dać komuś mądremu do zmontowania - taką osobę też mam.
Koszt całości 10-12 tysięcy.
No i cały czas nie jest to do końca tym co bym chciał...
Niestety druga opcja to kwota około 50-60 tysięcy - około 17 tysięcy za podwozie mojej kaczki i wtedy nic więcej mi nie trzeba.
I bądź tu mądry
LANDEK - 2010-12-14, 09:32
Co do namiarów to już ich nie mam, ale gościa znalazłem na alledrogo.
małyb-c - 2010-12-14, 09:53
Co takiego fajnego miałoby zastąpić "dół" Twojego kamperka Szkoda , że nie masz już tych namiarów . Jak przeglądam alle... to cena za szt. ok. 400 zł
LANDEK - 2010-12-14, 10:08
Plany są takie:
- rama i kabina na 7 osób z Iveco Daily (rama otwarta i prosta przez całe auto)
- most przedni z Patrola z blokadą, tylni pewnie bliźniak z Mercedes lub Iveco też z blokadą
chyba że znajdę odpowiednio mocny i szeroki most na pojedynczym kole, tylko wtedy są problemy z odpowiednimi oponami żeby udźwignęły ten ciężar
- zabudowa kempingu zamontowana na elementach wahliwych
- silnik + skrzynia + reduktor z Toyoty Land Cruiser 4,2 litra, wolnossący lub doładowany
małyb-c - 2010-12-14, 10:27
Fajny zestaw Widziałem ostatnio na ebay koła do SPRINTER/CRAFTER wersja 5 ton , specjalne koła pojedyncze 16" , które zakładasz w miejsce bliźniaków . Jeśli dobrze pamiętam szerokie 285 (niezłe laczki )
Rockers - 2011-02-13, 15:50
Nie wiem czy którakolwiek z tych opon mogła by być zamontowana w moim skromnym amperku, gdyż w dokumentacji pisze iż montowane mogą być tylko opony z atestem ciężarowym a w tych oferowanych oponach takowego atestu nie widzę, choć pewnie na takich oponkach ładnie by wyglądał, z dugiej strony pewnie taki bieżnik ładnie chałasuje , z innej strony przy moim głośnym diezelku i tak pewnie nie miało by to znaczenia
krisenter - 2011-06-12, 20:25
Ostatnio rozmawiałem ze swoim znajomym, dawno się nie widzieliśmy. Okazało się że importuje opony i ma w swojej ofercie również opony do kamperów. Więc jakby co to piszcie może będzie można kupić coś w rozsądnych cenach. Na razie nie wiem co dokładnie ma ale się dowiem. Ja w swoim jeszcze muszę poczekać, najpierw czeka mnie poważna odbudowa
maszakow - 2011-08-11, 22:49
Drogą eksperymentu nabyłem opony Roadstone A/T RV 195/70 R15C. Wielosezonowe koreańskie.
Tanie bo 245/szt, Zobaczymy jak ta taniość przeniesie się na jezdność.
Micheliny finansowo odpuściłem mimo bardzo kuszącej oferty. gdyby ktoś chciał to moge ja przekazać (Gdańsk), może będzie jeszcze aktualna
szuwarek - 2011-08-13, 20:29
Jestem zainteresowany kupnem opon Michelin (2 sztuki) w rozmiarze 205/70 R 15C 106R produkcji najchętniej tegorocznej - dodam że w "rozsądnej" cenie.
Skorpion - 2011-08-14, 08:09
Zadzwon i popytaj sie tu http://www.impolex.pl/pruszkowska-opony.php
Aimeiz - 2011-11-04, 08:01
Witam.
Spotyka się oznaczenia rozmiarów opon nie zawierające wysokości profilu np:
185R14C, zamiast 185/75R14C
Jaka jest wysokość profilu w takim przypadku?
Na aukcji gdzie występowały takie opony (185R14C) sprzedający podał że to profil 80 czy 80 to jest jakaś domyślna wartość, gdy nie występuje w oznaczeniu?
kaimar - 2011-11-04, 08:16
Gdy w rozmiarze opony po szerokości nie jest podany profil to jest to profil 80.
Skorpion - 2011-11-04, 08:16
Jezeli nie wystepuje oznaczenie wysokosci to jest to wlasnie wysokosc 80
Aimeiz - 2011-11-04, 08:17
Już znalazłem odpowiedź, zresztą w książce.
Jak brakuje oznaczenia profilu, to oznacza to tzw profil normalny czyli 82%
Pewnie 185/R14 to najbliżej 185/80R14
Prawdopodobnie dało by się założyć zamiast 185/75R14. Miały by 0 26mm większą średnicę.
Dzięki za szybką odpowiedź.
Skorpion - 2011-11-04, 08:38
to odrazu zmienia sie wskazanie licznikowe okolo 2-3km/h
Aimeiz - 2011-11-04, 09:00
No właśnie, u mnie w Peugeot prędkościomierz przy 90 km/h (z GPS) pokazuje teraz 100.
Tylko oprzy większej średnicy opon moment na osiach dla skrzyni i hamulców byłby większy. Trzeba by było redukować bieg przy mniejszych wzniesieniach niż teraz. Może przy wertepach trafiały by się obcierki o zakola, zwłaszcza przy manewrowaniu na zielonej trawce, a to co częste w kamperach. Kiedyś kiedyś miałem takie nieco większe kółka założone do Fiata Uno (Poradził mi kolega)i właśnie takie objawy występowały.
Chyba lepiej trzymać się zaleceń fabrycznych i nie kombinować.
Skorpion - 2011-11-04, 09:57
I to jest narosadniejsze rozwiazanie po to sa rozne rozmiary opon i ET felgi by nie bylo zadnych obcierek
Aimeiz - 2011-12-06, 20:30
Mam już zimowe oponki. Udało mi się kupić nówki Goodyear za rozsądną cenę. Oponki założyli na wcześniej kupione felgi i jest pytanie?
Jakie powinno być ciśnienie?
Na oponach nie znalazłem informacji.
Patrzę do książki: Sam napfrawiam Samochód........Peugeot Boxer, rozdział Koła i ogumienia i widzę:
Peugeot J5
Q10
Q14
Te mają rozmiar opon taki jak mój, tzn. 185/75R14C
Dla Q10
Połowa obciążenia - przód 0.37MP, tył 0.45MP
Pełne obciążenie - przód 0.37MP, tył 0.45MP
Dla Q14
Połowa obciążenia - przód 0.43MP, tył 0.45MP
Pełne obciążenie - przód 0.43MP, tył 0.45MP
Moja Adria ma ciężar własny 2990KG i DMC 3100KG
Jakie ciśnienie powinienem stosować?
TYł - wiadomo - 0.45MP a przód 0.37MP czy 0.43MP?
Napompowali wszystkie cztery tak jak dla J5 blaszak - 3.5MP, ale to chyba za mało.
Jaka jest praktyka dla zimówek i letnich?
maszakow - 2011-12-06, 21:28
Aimeiz, no co ty... ja rozumiem problem między dwa a cztery ale ty się połówka atmosfery przejmujesz?
napompuj 4 atm. Jak będzie za mało - dobijesz, jak za dużo - spuścisz - zwłaszcza jak się będziesz musiał ze śniegu wykopać. ale pomiezy będzie w sam raz
Aimeiz - 2011-12-06, 21:51
Dzięki.
Tak "na oko" to te obecne 3.5MPa jest OK, ale chciałbym wiedzieć ile być powinno.
Niestety nie posiadam instrukcji do tego samochodu, a tam było by napisane.
Dopóki się nie dowiem jak powinno być, napompuję 0.43MP przód i 0.45MP tył.
Myślę że ktoś kto ma Adrię na Peugeocie J5 (290) z 1991 r. ma podręcznik do samochodu i mi poda jak być powinno.
maga - 2011-12-06, 22:05
Zobacz na tej stronie i poszukaj sobie ile masz napompować .
Aimeiz - 2011-12-08, 07:39
Dzięki za link.
Niestety nie znalazłem tam dostawczaków Peugeot z 1991r z oponami 185/75R14C, jakie posiada mój kamperek. Najstarsze są od 1994r, a to już zupełnie inne samochody.
Widać że ciśnienie w furgonetce to w okolicach 4.5 bar, więc muszę dopompować swoje oponki.
Chciałbym jednak wiedzieć napewno i konkretnie dla mojego samochodu.
Oponki zimowe, które mam to: 185/75R14C 102R Cargo Ultra Grip GOODYEAR
Agostini - 2011-12-08, 11:53
| Aimeiz napisał/a: | | Niestety nie znalazłem tam dostawczaków Peugeot z 1991r z oponami 185/75R14C, jakie posiada mój kamperek. |
Nie upieraj się w poszukiwaniu fabrycznych wskazań dla samochodu dostawczego. Przecież masz kampera, który jest z całą pewnością cięższy, czasami nawet od załadowanego dostawczaka. Postaraj się sam odnaleźć właściwe ciśnienie. Boczny profil opony nie może być zbyt mocno ugięty, a bieżnik powinien równo i całą szerokością przylegać do podłoża.
Czy Ci się to udało okaże się po kilku tysiącach kilometrów kiedy zobaczysz, że bieżnik na Twoich oponach równo się zużywa.
Aimeiz - 2011-12-08, 19:43
Dziś dopompowałem do 4.35. Wygląda że jest dobrze.
Jeszcze przyjżę się dokładniej na równej powierzchni i przy wyprostowanych kołach i chyba dopompuję tył do 4.5. Teraz jest zima i mam opróżnione instalacje wodno+kanalizacyjne wiec jest ok 100kg mniej masy niż zwykle.
Na sąsiednim wątku jest robiona lista kamperów na Peugeotach. Widzę tam również kilka Arkadii więc jest kogo zapytać.
Swoją drogą to ciśnienie powinno wynikać z rozmiarów opony i nacisku na osie, a to są znane wielkości. Może są na to jakieś wyliczanki.
panna_f - 2018-06-23, 11:11
Przekopałam forum i ten temat wydał mi się najbardziej zbiorczy, więc odkopuję
Muszę kupić nowe opony i przyprawia mnie to już o ból głowy, bo nie wiem co wybrać. Czytałam o bieżnikach i lamelkach, ale dalej nie wiem, które sprawdzą się do moich wymagań. Może poradzicie?
Potrzebuję opony całoroczne, koniecznie ze znaczkiem góry + śnieżynka, na tył na bliźniakach, 205/75/16. Indeks nośności mógłby być 113/11 ale 110/108 też starczy. Do rzeczy, na lato + lekka zima, asfalt ale też na trochę błota, mokrą trawę czy leśne ścieżki, żaden super off-road
Czy ktoś mógłby mi podpowiedzieć, czy taki bieżnik się do tego nada? Teoretycznie obie mają wg EU label CA.
Viking Fourtech Van
Maxxis Vansmart AL2
zbiegusek - 2018-06-23, 19:01
Nie wiem, co to jest label CA ale z twojej specyfikacji wynika, że lepszy byłby maxxis. ;)
Oczywiście na podstawie zdjęć bieżników - ma grubsze lamele poprzeczne. Dobrze byłoby aby jakiś praktyk się wypowiedział - jam tylko wzrokowiec-amator. ;)
panna_f - 2018-06-27, 13:37
dzięki, może ktoś jeszcze coś podpowie?
bieżnik tego vikinga jest taki sam jak w Matador Variant MPS400 lub General Tire 365. Śmiesznie, bo wszystkie 3 należą do Continental'a, taki sam bieżnik, a cena różna.
Cameleast - 2019-01-23, 06:59
Ja mam troszkę inne pytanie. Udało mi się kupić opony w dobrym stanie, tylko nie wiem co to za oznaczenie na nich. Ktoś się może orientuje?
Bajaga - 2019-02-11, 14:35
Niebawem kupuję opony do kampera (215/75/16). Odrzucam chińszczyznę oraz najdroższe modele (czyli np posiadane aktualnie Agilisy Camping w których nie widzę najmniejszego uzasadnienia ich ceny). Na razie na podium Riken Cargo i Toyo H08. Riken wyglądają na ciut bardziej terenowe a Toyo na autostradowe. Chyba stanie na Toyo, zwłaszcza, że lubię tą firmę.
pawel-m - 2019-02-11, 18:36
mój iveco daily ktorym jeżdże po całej europie jeżdzi na rikenach zimowych, oponka nie najgorsza ,przy obociązeniach mniej wiecej mojego dmc czyli miedzy 3.5t do ok 3.8t troche sie ugina, na sniegu i w zimnych warunkach jest ok ale na suchym to jest dosyc głosna i opory toczenia też sa dosc duze do jeżdżenia caly rok odradzam latem z racji że sie ugina to samochód cieżko sie prowadzi
Bajaga - 2019-02-11, 18:56
| pawel-m napisał/a: | | mój iveco daily ktorym jeżdże po całej europie jeżdzi na rikenach zimowych, oponka nie najgorsza ,przy obociązeniach mniej wiecej mojego dmc czyli miedzy 3.5t do ok 3.8t troche sie ugina, na sniegu i w zimnych warunkach jest ok ale na suchym to jest dosyc głosna i opory toczenia też sa dosc duze do jeżdżenia caly rok odradzam latem z racji że sie ugina to samochód cieżko sie prowadzi |
No "na oko" Rikeny wyglądają bardziej terenowo więc pewnie mogą być głośniejsze. Mnie interesuje głównie jazda po asfalcie to pewnie będzie Toyo. Jeszcze Kormorany rozważam (w końcu to Michelin) ale nie wiem jakie są o nich opinie.
papamila - 2019-02-11, 20:53
| Bajaga napisał/a: | | Kormorany rozważam (w końcu to Michelin) |
Michał,
niby tak, ten sam koncern
ale zdecydowanie NIE ten gatunek
slawwoj - 2019-02-11, 21:04
Kupiłem do osobowki i to był błąd.
Bajaga - 2019-02-11, 21:25
| slawwoj napisał/a: | | Kupiłem do osobowki i to był błąd. |
Dlatego podchodzę do nich "z pewną taką nieśmiałością"
Z moich kamperowych doświadczeń: continentale drogie i marne, micheliny agilisy drogie i ok ale bez szału jakiegoś.
Kuba L. - 2019-02-11, 21:27
Mam do was pytanie o nowe letnie opony do kampera, obecne po 8 latach nadają się już tylko do wymiany.. to model Firestone Van Hawk 14", bardzo sobie je chwalę ze względu na miękkość i niski hałas toczenia. Ktoś z was zechciałby może polecić jakiegoś innego mocnego typa? Myślałem też o wielosezonowych żeby polepszyć sobie choć trochę trakcję np. na trawie ale mam CrossClimat-y w osobówce i niby to Michelin a jednak są głośne i wyją przy niektórych prędkościach.
Bajaga - 2019-02-11, 21:45
| Kuba L. napisał/a: | Myślałem też o wielosezonowych żeby polepszyć sobie choć trochę trakcję np. na trawie ale mam CrossClimat-y w osobówce i niby to Michelin a jednak są głośne i wyją przy niektórych prędkościach. |
Ja mam w jednej osobówce crossclimaty i jestem w 100% zadowolony. Niestety w rozmiarze potrzebnym mi do kampera są wg mnie zbyt drogie, a poza tym i tak zimą nie jeżdżę więc szukam letnich.
MisioKRAK - 2019-02-11, 23:32
Też mam w osobówce CrossClimaty i jestem zadowolony...
W kamperze na przedniej osi mam Vredestein Comtrac All Season, jeżdżąc cały rok...dają rade...
zbyszekwoj - 2019-02-12, 09:02
| MisioKRAK napisał/a: | Też mam w osobówce CrossClimaty i jestem zadowolony...
W kamperze na przedniej osi mam Vredestein Comtrac All Season, jeżdżąc cały rok...dają rade... |
A na tylnej letniaki?
dziwaczek - 2019-02-12, 10:51
Kuba L ja mogę polecić wielosezonówki Torque TQ7000AS - właśnie przeszły zimowy chrzest bojowy.
tu je opisałem - poczytaj:
https://www.camperteam.pl...r=asc&start=465
https://www.camperteam.pl...r=asc&start=480
https://www.camperteam.pl...15829&start=525
MisioKRAK - 2019-02-12, 15:17
| zbyszekwoj napisał/a: | | MisioKRAK napisał/a: | Też mam w osobówce CrossClimaty i jestem zadowolony...
W kamperze na przedniej osi mam Vredestein Comtrac All Season, jeżdżąc cały rok...dają rade... |
A na tylnej letniaki? |
Na Tylnej osi w kamperze mam
CONTINENTAL CONTI VAN CONTACT 100
I tam sobie radzą nawet całkiem dobrze w zimie...
Kuba L. - 2019-02-12, 17:30
Mam do ciebie pytanie czy jeździłeś na nich np. po kopnym śniegu? Czy wtedy dają ci jakąś trakcję??
dziwaczek - 2019-02-12, 18:12
Kuba L - jeździłem po rożnym śniegu (kopny, zamarznięty, padający) na lodzie śnieżnym też no i w deszczu i mokrym suchym asfalcie - własnie wróciliśmy z nart w Zieleńcu. Jak dla mnie rewelacja trakcja cały czas trzyma, kamperek nie ucieka jest sterowny, guma opon jest miękka - mają certyfikat 3PM tj. zimowy i coś w tym jest.
Opisałem to w tych linkach co podałem Ci wcześniej.
To tzw. opony budżetowe ale test zimowy przeszły na 200% w lato jak będzie nie wiem bo nabyłem je jesienią - ale myślę że nie będzie źle.
Kuba L. - 2019-02-12, 20:00
Ok, dzięki za info, te wielosezonówki dają mi cały czas do myślenia.. byłaby by okazja może wreszcie ryszyć się zimą
Jak się na coś zdecyduję to tu napiszę.
dziwaczek - 2019-02-12, 20:08
Ja je nabyłem po zeszłozimowej wyprawie na narty na oponach letnich trochę już mocno leciwych owszem dało się ale nie było ekstremalnie zimowo.
Nowe opony dają poczucie bezpieczeństwa a w tym roku było ekstremalnie zimowo. Za rok też pewno pojadę na nartki kamperem ale będę miał jeszcze łańcuchy - tak dla pewności.
A i te opony to bardziej opony zimowe na których można jeździć latem a nie tak jak większość letnie na których można jeździć zimą
ludzik - 2019-02-14, 10:55
Śmieszą mnie te wszystkie stwierdzania osób, głównie starszego pokolenia, że kiedyś jeździło się na jednej parze ogumienia przez cały rok i dawało się radę. Fakt, jeździło się, nie było takiej przyczepności, to też i pozom bezpieczeństwa był znacznie mniejszy.
Obecnie, przy takim natężeniu ruchu - opony zima/lato to moim zdaniem minimum. Wprawdzie są jeszcze takie modele jak Michelin CrossClimate - letnie z homologacją zimową, ale są to opony premium. Na https://www.oponeo.pl/opony mają jeszcze całkiem duży wybór z tego zakresu.
amples - 2019-02-14, 11:50
| ludzik napisał/a: | głównie starszego pokolenia , że kiedyś jeździło się na jednej parze ogumienia przez cały rok i dawało się radę...............opony zima/lato to moim zdaniem minimum.
Wprawdzie są jeszcze takie modele jak Michelin CrossClimate - letnie z homologacją zimową, ale są to opony premium. | Wyjeżdżasz z PL , zima - śnieg-mroź ,
zakładasz zimówki ,
cel podroży południe EU. , dojeżdżając do celu , tam ciepło 20+ C
Ty jako przezorny dbający o bezpieczeństwo ( nie starszego pokolenia) wyjmujesz z bagażnika letnie i zamieniasz .
Co prawda mógł byś jeszcze ewentualnie na Michelin CrossClimate , ale to są opony premium
janus - 2019-02-14, 14:40
A po drodze jeszcze zmieni na wielosezonowe bo przecież rano może być zimno a w południe temperatura przekroczy magiczna granicę 7 stopni
|
|