Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Inne imprezy - już za nami - Wyjazd do ciepłych wód na Węgry - maj 2007

paf - 2007-01-15, 14:45
Temat postu: Wyjazd do ciepłych wód na Węgry - maj 2007
Na prośbę Mirka Kalinina umieszczam niniejszą informację. Pytania o szczegóły kierujcie do Mirka ( użytkownik kalinin)na email lub PW- paf


Propozycja jest otwarta tzn. bez względu na ilość załóg wyjazd się odbędzie. Spotykamy się 27 kwietnia (piątek) na campingu Pod Krokwią w Zakopanem i czekamy do godziny 12 w sobotę 28 kwietnia a następnie kierujemy się do miejscowości Puslkloskladany na Węgrzech






Teren zadrzewiony, restauracja na miejscu, baseny z woda termalna (borowiny) na wolnym powietrzu i w obiektach zamkniętych


Basen termalny z jacuzzi czynny od 7 do 21 na terenie campingu.


przyzwoite sanitariaty, a szczególnie jeden na wysokim poziomie

Staw z rybami do łowienia


Przelicznik waluty 1000 forint =16 zł=4 euro

elaola - 2007-01-23, 13:40

Jesteśmy zainteresowani wyjazdem na Węgry/jeśli czas pozwoli/.
Czy nie dałoby się coś zrobić,żeby cennik campingu był bardziej widoczny.
Jest bardzo zamazany i nieczytelny.
Proszę!
A jeśli nie można zrobić lepszego zdjęcia to może by tak przepisać? :->

janusz - 2007-01-23, 13:51

Udało mi się odnaleźć stronę internetową tego kempingu, jest wersja Polska.
Jest tez cennik.
http://www.arnyascamping.hu/kepek_pol.html :drive:

elaola - 2007-01-23, 14:23

Pięknie dziękuję!
Paweł P. - 2007-01-23, 17:02

[ Dodano: 2007-02-01, 20:32 ]
Na tym temacie jest jak by nikt nie jechał. Wpisujcie się bo jakoś smutno to wygląda.

[ Dodano: 2007-02-01, 20:38 ]
Kalinin. Napisz coś więcej o planach podróży. :lol: ;-) ;-)

JaWa - 2007-02-03, 17:06

Już się wpisuję. J E D Z I E M Y ! ! :drive:
kazbar - 2007-02-03, 17:24

Jeśli nic poważnego nagle w pracy nie wyskoczy- my też jedziemy!

Basia, Kazek i suczka Zuzia.

PS. Do Zakopanego na zbiórkę przyjedziemy na 100%. Czy pojedziemy dalej?
Mam nadzieję, że tak.

paf - 2007-02-03, 17:27

Dobrym sposobem na tworzenie list na forum jest budowanie listy po kolei przez następnych chętnych poprzez dopisywanie do istniejącej listy swojego nicka z forum np tak jak poniżej a następna osoba dopisuje siebie i np kolejną pozycję z kropkami - mam nadzieje że to pomoże :)

1. Paweł Pawlak
2. JaWa
3. Kazek Kluska
4 ......

wipo - 2007-02-03, 23:51

Jadą jeszcze; Piotr Chilecki i Wipo
Paweł P. - 2007-02-04, 09:27

elaola, Wyliczyłem ze doba poza sezonem za camperka to 21,39zł w/g kursu Ździsia (z dzisiaj) :mrgreen:
lechista - 2007-02-26, 16:17
Temat postu: Wegry maj 2007
Witam

Zglaszamy tez swoj udzial dwie osoby.

pozdrowienia
lechista

wipo - 2007-03-17, 18:18

Część.. Będzie nas napewno około 10 załóg.Do zobaczenia.. wipo
JaWa - 2007-03-17, 18:26

Ponieważ termin szybko się zbliża, warto też chyba oprócz terminu wyjazdu, określić jakiś przybliżony termin powrotu. Oczywiście każdy może wrócić kiedy chce, ale na jak długo poszczególne załogi planują swój wyjazd ? Czy bierzemy pod uwagę wypad do Rumunii ? :shock:
Paweł P. - 2007-03-18, 11:39

Jakoś ani majowy, ani czerwcowy wyjazd nie są mocno opisane. W maju na węgrzech jest ponoć dużo deszczu, a w czerwcu jest pogoda afrykańska. Moja załoga pojedzie raczej na czerwcowy wyjazd, do czego zachęcam.
Jacek M - 2007-03-18, 23:56

Paweł P. napisał/a:
Jakoś ani majowy, ani czerwcowy wyjazd nie są mocno opisane. W maju na węgrzech jest ponoć dużo deszczu, a w czerwcu jest pogoda afrykańska

No właśnie. Pamiętam, że chyba na forum CCP było więcej na ten temat - może ktoś z bywałych mógłby i tu opisać, co można robić w Piszpokladany w początku maja. Oczywiście - z wyłaczeniem tego , co można robić wszędzie :bigok
Szczególnie interesują mnie możliwości wymoczenia d... w ciepłej wodzie. Czy ktos testował, jak to się sprawdza w polski długi week-end? Jaki jest stopień "zapolaczenia" ciepłych nasiadówek i czy da się znaleźć swój metr kwadratowy? I czy o tej porze roku mozna się pluskać na dworku, jak na przykład w Beszeniowej, czy tylko pod daszkiem?
Bo zeby się nie okazało, że się miło przejedziemy, a tam jedno korytko 3x4m i do tego pełne rodaków z nielubianej części Polski ... pfuj, na psa urok!

eeik - 2007-03-19, 09:52

JacekM a z jakiej to części Polski ludzików nie lubisz ??? :shock:

"do tego pełne rodaków z nielubianej części Polski ... pfuj, na psa urok!"

Tak OT się pytam ?

Jacek M - 2007-03-19, 13:34

eeik napisał/a:
JacekM a z jakiej to części Polski ludzików nie lubisz ??? :shock:

"do tego pełne rodaków z nielubianej części Polski ... pfuj, na psa urok!"

Tak OT się pytam ?

Nie no, przecież nie mam nic przeciwko Warszawce, skądże :bigok
ja tam nic nikomu nie narzucam - każdy może wstawić swoją ulubioną dzielnicę i jestem prawie pewien, że każdy coś znajdzie :ok
Jakby to Ci oględnie powiedzieć...?
Np.
w Warszawie nie jest za dobrze kibicować Widzewowi Łódź i Wisełce Kraków
W Radomiu - Koronie Kielce,
W Katowicach, Tychach i Rybniku - Zagłębiu Sosnowiec
a w Krakowie i chyba w całej Polsce - z wyjątkiem, być może Gdyni - "Legii mej ukochanej" itp.
Ja mogę Ci napisać na privie, z jakimi częściami Polski naród z mojej "krainy podziemnej pomarańczy" najbardziej się różni kulturowo/społecznie/mentalnie i pewnie też cos w tym jest :lol:
A tak po prawdzie to najlepszy jest podział Pawlaka: na mądrych i głupich :lol: , gdzie wszyscy kamperowcy i insze obieżyświaty oczywiscie do tych mądrych :mrgreen:

eeik - 2007-03-19, 17:27

Hmmmmmmm :?:

Tak jakbyś sie wybronił, bo wiesz mnie tam wsio ryba skąd kto jest i komu kibicuje.

Tabl. rej.w naszym Dethleffsiku nie mają już nawet polskiej flagi tylko gwiazdki - europejskie jesteśmy :hura

Jacek M - 2007-03-19, 22:52

eeik ale te lokalne zawistki to takie polskie - nie żal Ci? Tak do tej zgodnej Europy? Takiej poprawnej, że aż mgli. A jak u nas jest wojna Hołubla na Paprotnię to żadna sztacheta w płocie nie ma prawa się ostać! Jak powiedział świętej pamięci Topór: siedem roków dostanę, a nóż mu i tak wsadzę...! (chociaż w tym przypadku chodziło o budę od bryczki - czyli konkret) No i teraz sam już nie wiem: Unia, czy po naszemu?
JaWa - 2007-03-20, 18:15

A tak wracając z powrotem do tematu, to faktycznie jakoś nic konkretnego w sprawie wyjazdu. Pamiętam, gdzieś były fotki z Węgier z podziemnymi grotami i rzeczkami z ciepłą wodą. :-P Jak na tym kempingu jest tylko ten jeden basenik, to faktycznie marne szanse, aby w Polski długi weekend tam się dopchać. Jakie są plany co do długości wyjazdu ? Muszę w najbliższym czasie określić się ile mam wziąć wolnego, a tu nikt, nic konkretnego nie pisze.
A może w ogóle do tego wyjazdu nie dojdzie ? :box

kazbar - 2007-03-20, 19:55

JaWa napisał/a:
Pamiętam, gdzieś były fotki z Węgier z podziemnymi grotami i rzeczkami z ciepłą wodą.


Termy w grotach są na Węgrzech w Miszkolcu (Miskolc-Tapolca).

http://www.barlangfurdo.hu/index.php

Paweł P. - 2007-03-20, 19:55

Cytat:
A może w ogóle do tego wyjazdu nie dojdzie ?
jakoś dziwnie jest to ogłoszone i nic sie nie dzieje w temacie :roll: Wole czerwiec, może o tym wypadzie będzie głośniej i jaśniej.
eeik - 2007-03-20, 20:01

My jeżeli gdzieś ruszymy na majowy weekend to do Zdworza na zlocik karawaningowy.
Ponieważ nam się w połowie rozcina ten czas na komunie , więc na Węgry za daleko.

O ciepłe wody w jaskiniach to pewnie chodzi o Miskolc - byłam fajnie 1 dzień.
Ale my zawsze osiadamy w Bogacs - mała wieś, żródła termalne.
Byliśmy w zeszłym roku, pożyczonym kampem własnie na majowy :) .
I na jeden dzień do Miskolca włąśnie, na jeden dzien do Egeru - przecudne zabytkowe miasto.
Polecam bardzo.

JacekM nie żal mi zawistek, ja tam wolę pifto w świetnej komitywie wypić, lubię ludzi, poznawać ich, dla mnie jakieś waśnie o stopę miedzy mają sens już tylko w kultowej serii Kargulów i Pawlaków. :pifko :pifko2 :hura

Paweł P. - 2007-03-20, 20:13

eeik, :bigok jedziemy razem, jedziesz od 27?
Jacek M - 2007-03-20, 22:28

eeik napisał/a:
JacekM nie żal mi zawistek, ja tam wolę pifto w świetnej komitywie wypić, lubię ludzi, poznawać ich, dla mnie jakieś waśnie o stopę miedzy mają sens już tylko w kultowej serii Kargulów i Pawlaków.

Ewa, ja nie tak całkiem poważnie ;-) mam nadzieję, że zbytnio Cię nie zmyliłem :hello
A co do Węgier, bo faktycznie o to w wątku chodzi, to wiem, że jakąś wiedzę konkretną ma Mirek Kalinin ale się nie chce odezwać, choć tak na prawdę, to on jest sprawcą tego wątku. Ja cały czas szukam natchnienia na 1majowe święto i węgry cały czas są w orbicie. Choć nie tylko :mrgreen:

eeik - 2007-03-20, 22:53

Paweł P no działam intensywnie, marketingowo i juz powoli się klaruje.

Jakbyśmy przyjechali to od 27.04 do 2.05 :yay:

Tylko ty masz rzut beretem, a my 380 kilosów :drive:

Ale czego sie nie robi dla dobrego towarzystwa :pifko :pifko2 :hura :food

JacekM za długo żyje, żeby brać takie sprawy do serca,
ale nie każdy ma taki wysoki próg poczucia humoru jak ja :) . :piaskownica:

wipo - 2007-03-20, 23:18

Cześć.. Kto chce jechać w kolumnie to;od piatku 27-go zbieramy sie w Zakopanem na kampingu pod Krokwią. Wyjazd , sobota 28-go do 12-tej.Pozdr. wobo
JaWa - 2007-03-21, 10:31

Witam ! Nareszcie jakieś potwierdzenie. "wipo" wielka prośba, wiem, że nie warto wszystkiego szczegółowo planować, ale tylko jedna sprawa, na jak długo jedziemy ? 3, 4 , 5 dni, a może tydzień ? Jest to dla mnie istotne, ponieważ teraz muszę zdecydować ile wziąć wolnego :idea:
wipo - 2007-03-21, 12:09

Cześć... od soboty 28-go kwietnia do niedzieli 6-tego maja są tylko trzy dni "pracujące"
( poniedziałek ,środa i piątek ). Bardzo wielu z nas bierze urlop na te dni i mają baaaadrzo
dłuuuuugi weekend !!Nie ma obowiązku siedzieć cały tydzień na kempingu. Kto będzie miał
mniej wolnego czasu lub jeszcze bogatsze plany na poczatek maja , pojedzie w drogę powrotną wcześniej lub później.Zbiórka jest organizowana tylko dla ułatwienia podróży
w "karawanie", dla załóg , które jadą tam pierwszy raz.Można dojechać też później, jak taka będzie konieczność. Wtedy,warto byłoby dać znać o takich planach , aby można było, w miarę możliwości zaklepać miejsce na kempingu dla załogi ,która dojedzie pózniej!!
Z tego co się orientuję, większość załóg nastawia się na "maxa"( to znaczy ..do niedzieli 6-tego maja). Oby nam tylko pogoda dopisała!!! Pozdrawiam.. wipo :lol:

JaWa - 2007-03-21, 18:04

Dzięki !! Teraz wiem na czym stoję. Czy ktoś wybiera się na krótki wypad do Rumunii ? :bigok
koko - 2007-03-21, 22:25

Ja jadę zabieram moją Stasię i do ciepełka
lechista - 2007-03-22, 14:26
Temat postu: Wyjazd do cieplych wod na Wegry
Witam.
Ja z zonom wybieramy sie na krotki wypad do Rumuni,tez na terme.

elaola - 2007-03-22, 14:46

A masz jakieś bliższe namiary na termy w Rumuni?
Interesowałyby mnie miejscowości blisko Węgier.

lechista - 2007-03-22, 15:23
Temat postu: Wyjazd na Wegry
Jest to cos podobnego do tego co na Wegrzech no moze troche wieksze.
Oddalone jest ok. 80 km od tego miejsca co na Wegrzech miejscowosc ORADEA.
My tez planujemy wypad ok. 2 dniowy.

JaWa - 2007-03-22, 17:37

Chodziło mi o wypad do Rumunii w trakcie wyjazdu na Węgry. Skoro do Oradei jest tylko 80 km to można śmiało taki wypad zrobić. Oradea to piękne miasto :ok
koko - 2007-04-08, 17:17

Jedziemy na Wegry bedziemy pod krokwia
Stasia i Konrad

kalinin - 2007-04-17, 23:37
Temat postu: Wyjazdy na Węgry
Od 10 lat jezdzę regularnie do Hajduszoboszlo, czesto 2 razy do roku. Zazwyczaj w maju i wrześniu. Okres lipiec-sierpień jest nie do przyjecia ze wzgledu na ogromna ilosc chetnych do zazywania kapieli. W maju tylko raz dwa lata temu mielismy deszczowa pogode. (Kurort Hajduszoboszlo szczyci sie że posiada ponad 100 dni słonecznych w roku) Wiekszośc otwartych basenów na wolnym powietrzu uruchamiane są przed 1 maja. W odróżnieniu od Beszenowej, która posiada wody siarkowe w Hajduszoboszlo i Puskoskladany są wody borowinowe o całkiem innych własciwościach. Udziele opowiedzi na szczegółowe pytania Mój skype mirek_kalinin lub tel 508232880
Jacek M - 2007-04-21, 01:06

A do czego są wody borowinowe? - bo ja bym chciał na kręgosłup... :)
harlejowiec - 2007-04-22, 22:43

Cos mi sie wydaje że ta borowina dobrze może zrobić.Czy jadąc przez Słowacje z Łysej Polany do Krala musze mieć winietke?
kazbar - 2007-04-22, 22:52

Winietka na Słowacji obowiązuje tylko na autostradach.

Gdzie jest Kral?

Sławek B - 2007-04-23, 20:35

Najprawdopodobniej również pojedziemy.
W związku z tym, że nie będziemy jechać przez Zakopane mam kilka pytań:
1.Wyjazd do Hajduszoboszlo czy do Puskoskladany? Czy macie koordynaty GPS?
2.Jaką trasą będziecie jechać? Drogami czy autostradami i czy ktoś może wkleić na forum mapkę trasy? Może uda się nam dołączyć do Was w sobotę na trasie.
3.Czy trzeba rezerwować miejsce na campingu?

harlejowiec - 2007-04-23, 21:35

Dawno nie podrozowalem przez Słowacje S Ł O W A C J A

Opłaty drogowe, w formie winietek, pobierane są za przejazd wyznaczonymi odcinkami autostrad i drogami 1 klasy (łączą wszystkie miasta wojewódzkie i powiatowe co stanowi ponad połowę słowackiej sieci drogowej). Drogi słowackie (autostrady, drogi szybkiego ruchu, drogi I klasy) objęte obowiązkiem wykupienia nalepki: D1, D2, R1, 2, 19, 50, 59, 61, 63, 64, 68 i 75.
Drogi I klasy oznaczone są znakiem przedstawiającym biały samochód na niebieskim tle.





Ceny winietek opłat drogowych w zależności od kategorii pojazdu i okresu pobytu wynoszą:

kategoria pojazdu Rodzaje winietek 2007

7-dniowe
(łącznie)
1-miesięczne
(30 dni od
daty wystawienia)
1-roczne
(1.1.2007 -
31.12.2007)
1-dniowe
(ważne 24 h)

- pojazdy o dopuszczalnej
masie całkowitej do 3,5 tony 150 SKK
(28,65 PLN) 300 SKK
(48,15 PLN) 1100 SKK
(141,15 PLN) -
- pojazdy o dopuszczalnej
masie całkowitej od 3,5 do 12 ton
1100 SKK
(141,15) 2600 SKK
(321,15 PLN) 9000 SKK
(brak) 260 SKK
(42,95 PLN)
- pojazdy o dopuszczalnej
masie całkowitej powyżej 12 ton 1200 SKK
(153,15 PLN) 3000 SKK
(369,15 PLN) 28000 SKK
(3369,15 PLN) 310
(48,15 PLN)


Ceny w PLN ważne od 1 kwietnia 2007 w strukturze PZM.

Mapka autostrad dostępna na stronie klubowej PZM-Info-Tour.

Brak winietki karany jest mandatem w wysokości jej podwójnej wartości, odpowiedniej dla kategorii danego pojazdu plus obowiązek jej wykupienia. Winietki można nabywać na przejściach granicznych, w niektórych urzędach pocztowych i na stacjach benzynowych
Kral jest na granicy Slowacko-Wegierskiej

kalinin - 2007-04-23, 23:23
Temat postu: Dojzad do Campingu nr 97 ZAKOPANE "Pod Krokwia"
Camping "Pod Krokwią" położony jest w południowej części Zakopanego,
na obrzeżu Tatrzańskiego Parku Narodowego, tuż przy kompleksie najpiękniejszych w Europie skoczni narciarskich.
Lokalizacja ta stanowi świetną bazę mieszkalną dla miłośników wycieczek po górskich szlakach, jak również turystów lubiących spacery po mieście, zwiedzanie jego zabytków i innych interesujących miejsc.
W pobliżu Campingu znajduje się kompleks sportowy z krytym basenem, kortami tenisowymi, trasami biegowymi
Dojazd prowadzi ulicami: Kasprowicza, Chramcówki, Chłubińskiego, Br.Czecha.
W czasie przejazdu przez Zakopane mijamy 3 ronda: - Pierwsze "kompaktowe" przy wjeździe do miasta, - drugie obok dworca PKP, - i trzecie przy dojeździe do Kuźnic.

Można też ominąć miasto i nie wjeżdżając do Zakopanego - w dzielnicy "USTUP", tuż przed stacja benzynowa PKN ORLEN skręcić w lewo pod wiadukt kolejowy. Dalej prosto przez dzielnice "Olcza", dojechać do dzielnicy "Bystre" - skręcić w prawo i do campingu już dwa kroki.

iwoncia - 2007-04-24, 09:52

Jedziemy na Węgry ja i Iwo.Spotkamy się z Wami na miejscu ,gdyż bliżej nam jest jechać przez Rzeszów niż przez Zakopane.Do zobaczenie w sobotę wieczorem.
ewaen - 2007-04-24, 14:32

My ruszamy za Iwonką i Sławkami w sobotę nad ranem i będziemy ich gonić na trasie :lol: :lol:
Paweł P. - 2007-04-24, 18:29

Oiii!!! To u Was będzie duża karawana. :chytry :hello
tatkog - 2007-04-24, 20:00

Gdzie obowiązują winiety na Słowacji-mapa
kazbar - 2007-04-24, 20:45

Sławek B napisał/a:
Jaką trasą będziecie jechać?


Nie jestem organizatorem tej wyprawy i nie wiem w związku z tym jak zaplanowana jest trasa. Według mnie najlepiej z Zakopanego jechać tak:
Zakopane-Łysa Polana-Spiska Biała-Kieżmark-Wierzbów (Vrbov)-Spiska Nowa Wieś-Preszów-Koszyce-Miszkolc-Debreczyn

Sławek B - 2007-04-24, 21:57

Dzięki,
Może spotkamy się po drodze, jak nie to na miejscu.
Czy w Puskoskladanach jest jeden camping czy więcej. Jeżeli więcej to na którym będziemy.
Czy trzeba rezerwować miejsce.

kalinin - 2007-04-24, 22:11
Temat postu: Trasa z Rzeszowa
Rzeszów, Dukla, Trakt Węgierski, Svidnik, Vranov nad Topl'ou, Satoraljaujhely, Tokaj,
Nyiregyhaza, Debrecen, Hajduszoboszlo, Püspökladany,

kalinin - 2007-04-24, 22:21
Temat postu: Z Zakopanego
Zakopane, Łysa Polana , Zdziar, Bystre, Lendak, Poprad, Roznava, Miskolc,
Polgar, Debrecen, Hajduszoboszlo, Püspökladany,

Jacek M - 2007-04-24, 22:34

My wyjeżdżamy z domu w sobotę po pracy i nocujemy u znajomych w Beskidzie Niskim. W niedzielę rano jemy jajecznicę, idziemy na Mszę po łemkowsku (albo odwrotnie) i na wieczór zrozpaczeni, zbłąkani i zziębnięci dzwonimy do Was po ratunek i objasnienie gdzie to jest i dlaczego my jesteśmy zupełnie gdzie indziej :ok
jacol - 2007-04-25, 00:04

Najważniejsze, że wszystkie trasy prowadzą do celu :lol:
Sławek B - 2007-04-27, 12:38

Prześledziłem temat na forum. Oto prawdopodobna lista wyjeżdżających na Węgry:
Mirek Kalinin
Jacek M
Jacol
Kazek Kluska
Koko
Jawa
Iwona i Iwo
Ewa i Ernest
Sławek i Kasia

My wyjeżdżamy z Iwoną i Iwem dziś (piątek) po południu. Jedziemy na Rzeszów. Nocujemy gdzieś w Polsce. Rano spotykamy się z Ewą i Ernestem i dalej jedziemy w trzy camperki. Planowana trasa na mapkach. Może spotkamy się po drodze. Jak nie to na miejscu.

Jacek M - 2007-04-30, 16:04

Sławek B napisał/a:
Prześledziłem temat na forum. Oto prawdopodobna lista wyjeżdżających na Węgry:
Mirek Kalinin
Jacek M
Jacol
Kazek Kluska
Koko
Jawa
Iwona i Iwo
Ewa i Ernest
Sławek i Kasia

Niestety z przykrością skreślam się z listy. Siła wyższa :-(

kazbar - 2007-05-01, 10:53

Jacek M napisał/a:

Niestety z przykrością skreślam się z listy. Siła wyższa :-(


Co prawda jestem jeszcze w Polsce ale nie powiedziałem ostatniego słowa. Kusi mnie by jechać 2 maja. Mnie też zatrzymała siła wyższa ale już ją pokonałem.
Jacek M. pakuj się- dołączymy wspólnie!

Jacek M - 2007-05-02, 01:04

Już zalałem wodę do zbiornika, wymyśliłem, jak prowizorycznie naprawic urwany kran w zlewie (pozyczyłem kamperka :gwm ), zdecydowałem się jechać z oknem na plastry (wyleciało :gwm ) aż tu naraz: http://www.camperteam.pl/...php?p=5220#5220
No i tu kapituluję. Ja z kagankiem bym wytrzymał, ale Najdoskonalsza z Żon - odmówiła współpracy.
Trochę ją rozumiem - bez światła, wody i dmuchawy do pieca może byc nieco traumatycznie. "W tak pieknych okolicznościach przyrody, i ten, i niepowtarzalnej..."

Help!

pozdrawiam łzawo

Jacek M

kazbar - 2007-05-06, 15:44

Goniłem, goniłem...i węgierskiej karawany niedogoniłem :gwm
Zdążyliśmy pomachać na pożegnanie czterem kamperkom wracającym do Polski i.... zostaliśmy na kempingu sami.



Ale za to w następny dzień...Rumunia.....!!!!
Dotarliśmy w Góry Bihorskie dobre 300 km dalej,



inni natomiast (było ponoć 15 załóg) pojechali podobno wymoczyć kości do Hajdusoboslo, Egeru i Miskolca.

I tak to jest. Kto późno przychodzi....

kalinin - 2007-05-09, 07:41
Temat postu: Kaziu, jaka szkoda ze nie dogoniłes nas
Nocne party. Zapytaj kolegów co dobrego podawałem im w tych kubeczkach :box
eeik - 2007-05-09, 09:08

Hmmm no dawaj co tam im podawałeś ??

kawe? :haha:
zreszta ta akurat to mi się marzy co rano :)

ale zazdraszczam tej ciepełkowatej wody, to akurat na moje stare kości :bajer

kaimar - 2007-05-09, 10:11

eeik napisał/a:
ale zazdraszczam tej ciepełkowatej wody, to akurat na moje stare kości :bajer


W zeszłym roku wygrzewaliśmy swoje stare kości w Savarze. Było bardzo fajnie do momentu rozchorowania się żony. Okazało się, że czasem długie wygrzewanie się w ciepłej wodzie może spowodować nawrót teoretycznie wyleczonych i zapomnianych już schorzeń. Ale ja się czułem fantastycznie...

eeik - 2007-05-09, 14:41

Kaimar mnie tam wygrzewanie w zyciu nie zaszkodzi :) ))
uwielbiam się wygrzewa i nie strasz mnie :)

martes - 2007-05-09, 15:41

Eeik a co Ty dziś taka stereo... juz nie umiesz pisać pojedynczych :lol:
eeik - 2007-05-09, 17:00

Kurde no nie wiem co się dzieje, ktoś chyba bedzie musiał po mnie posprzątać :niewiem :pad: :pad:
Paweł P. - 2007-05-17, 18:04

Co się stało z relacja z wyjazdu majowego? W tych kubeczkach były środki nasenne? Napiszcie coś!! Jak się bawiliście.... Coś mi sie wydaje że wcale nie byliście tylko w Zakopcu zapiliscie... :chytry A fotka w basenie z przed lat :box
Paweł P. - 2007-05-21, 17:19

Moja prowokacja nie daje rezultatu. Na zdjęciu chyba był JK, jeżeli tak to rozumiem dla czego nie ma nikogo na forum z obecnych na wyjeździe majowym. Kalinin Ty też? :evil: Koko co z Tobą?
eeik - 2007-05-21, 17:31

No wchodzę i wchodzę i tez do dzisiaj nie dowiedziałam co w tych kubkach było.

to PawełP informacja ściśle tajna :-/

Paweł P. - 2007-05-21, 18:32

Dzisiaj przeczytałem, że drogą do wstąpienia w grono CCCP był wyjazd majowy na Węgry. Chyba możemy się pożegnać z chłopakami z naszego Puebla. :placze2
eeik - 2007-05-21, 19:04

O myslisz , że pokpiliśmy sprawę :placze2

Cóż oni tam mieli w tych kubkach, że nastąpiło wyalienowanie :shock:

Paweł P. - 2007-05-21, 19:59

Rzekł bym.... nie jest dobrze. A nawet nie najlepiej.... Ale będzie dobrze... Prawda? Damy sobie radę bez nich :-( :-/
Sławek B - 2007-05-21, 20:18

Paweł P. napisał/a:
Rzekł bym.... nie jest dobrze. A nawet nie najlepiej.... Ale będzie dobrze... Prawda? Damy sobie radę bez nich :-( :-/


O kurczę. To wygląda na spiskową teorię dziejów karawaningu polskiego. Ponieważ czuję się wywołany do tablicy, jako obecny na Węgrzech to do jutra napiszę parę zdań i załączę parę fotek.
A tak w ogóle to jest dobrze, całkiem dobrze. ;-)

eeik - 2007-05-21, 21:42

Ty nam Sławek B nie zamydlaj oczy paroma zdaniami i fotkami , tylko
zeznawaj co tam w tych naczyniach było ?????

Czekam na te obiecane i tłumaczenie co tak poźno.

Sławek B - 2007-05-22, 11:13

Prawdopodobną przyczyną braku relacji z majowego wyjazdu był brak wśród uczestników „pisarzy” z lekkim piórem. Nie doszukiwałbym się żadnych innych powodów.
Ja z kolei jestem na etapie intensywnych przygotowywań do wakacyjnego wyjazdu.

A było tak…
Wyruszyliśmy w piątek po południu. W okolicach Góry Kalwarii spotkaliśmy się z Iwoną i Iwem i dalej pojechaliśmy dwu camperową karawaną. Noc spędziliśmy na parkingu w Lasach Janowskich. Następnego dnia, w sobotę rano spotkaliśmy się w umówionym wcześniej miejscu z Ewą i Ernestem. Nasza mini karawana liczyła już trzy camperki i w takim składzie dotarliśmy do Puspokladan.
Na campingu buło już kilka camperów i niecamperów Polski. Oto lista obecności:


Kto/ Nik/ Sprzęt/ Forum
Mirek K/ Kalinin// CCP/FJ
Iwona i Iwo K/ Iwoncia// CCP/FJ
Ewa i Ernest N// Rimor/ CCP
Jan Kowalsk//i Mercedes 306 D/ CCP
Leon/ Harlejowiec/ Przyczepa/ FJ
Grzegorz D/ lechista/ Brustner/ CCP/FJ
Konrad K/ koko/ Knaus/ CCP/FJ
Wit P/ wobo/wipo/ Auto Roller/ CCP/FJ
Janusz L/ Black cadillac//
Piotr Ch/ Piotr Chilecki/ Hymer VAN 572/ CCP
Grażyna i Lech M Namiot
Kasia i Sławek B Sławek B Hobby 650 CCP/FJ

CCP- to CCP
FJ- to Forum Janusza (znaczy nasze)


Na terenie campingu był basen z ciepłą i podobno zdrową wodą (na fotkach Mirka). Niektórym coś tam serwowano ale co to było to nie wiem bo nas tam (w basenie) nie było.
Domyślam się że były to jakieś preparaty rozweselające.

Po dwóch dniach wyjechaliśmy (trzema camperkami) przez Debreczyn do Hajduszobolo,
Camping i ośrodek „basenowy” w Hajduszo zrobił na nas znacznie lepsze wrażenie niż w Puspokladanach. Cena campingu obejmowała wejście i korzystanie z basenów termalnych i pływackich. Do dyspozycji gawiedzi było całe mnóstwo basenów odkrytych i krytych z różnymi temperaturami wody.

Po kolejnych dwóch dniach Ewa i Ernest ruszyli z powrotem do kraju a my do Miszkolca.
W Miszkolcu spotkaliśmy (przez przypadek – bez umawiania się) kilka camperków z grupy która została w Puspokladanach m in Lechistę i Koko. Noc spędziliśmy na parkingu miejskim. Jedyny czynny camping, mówiąc delikatnie nie spełniał naszych oczekiwań. Następny dzień w Miszkolcu spędziliśmy w basenach zbudowanych w naturalnych grotach.

Po wymoczeniu się w wodzie ruszyliśmy do kraju.

Jeżeli coś w sprawozdaniu namieszałem albo kogoś pominąłem to proszę o kontakt – poprawię.

Paweł P. - 2007-05-22, 16:25

Sławek B, bardzo dziękujemy za relację, mam nadzieję że ogólnie wyjazd był OK. Patrząc po fotkach to mieliście fajnie, jeszcze bardziej chce nam się jechać. :hello

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group