Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Motoryzacja - Wykrywacz radarów ( antyradar) COBRA ESD 7100

MAWI - 2014-12-08, 20:40
Temat postu: Wykrywacz radarów ( antyradar) COBRA ESD 7100
Pytanie dla bardziej doświadczonych w używaniu tego typu urządzeń.Wczoraj dostałem w prezencie właśnie takie urządzenie.Spodobał mi się wygląd i poczytałem troszkę o powyższym urządzeniu.Ale pisać można wszystko.
W związku z nadchodzącą gwiazdką , chcę kupić dwa wykrywacze .Ale czy te ,a może inne.Cena pasuje ok 150zł, ale.......... proszę o pomoc i o opinie :spoko
Dodam tylko ,że nigdy nie miałem tego typu rzeczy i nigdy nie prowadziłem auta wyposażonego w jakikolwiek wykrywacz .Każda rada jest cenna.

SlawekEwa - 2014-12-08, 22:11

MAWI napisał/a:
Dodam tylko ,że nigdy nie miałem tego typu rzeczy i nigdy nie prowadziłem auta wyposażonego w jakikolwiek wykrywacz .

Wiesiu taki wykrywacz do niczego Ci się nie przyda. To było dobre 25 lat temu jak stały radary tupu "patelnia" z ciągłą emisją sygnału. Jak chcesz powiększyć kolekcję dostaniesz gratis mój :bigok

janusz - 2014-12-09, 03:10

Chyba to jest nielegalne w naszym kraju.
Bronek - 2014-12-09, 06:41

I jako niegdyś też zainteresowany ,i w związku z tym przeszukujący fora- dodam: Wg opinii sprzęt, który będzie jako tako dobry na dzisiejsze czasy ma kosztować ok 2-3 tyś.
Dlatego odpuściłem, nielegalny oczywiście jest też.

silny - 2014-12-09, 06:46

Nielegalne jest ale slawekewa sie myli , kolega mój dobry jest milosnikiem wszelkich zabawek samochodowych i nieraz sie smialem ze malo widzi przez szybe przez te kabelki :dewil

Kumpel jest z konina i jak cos to pisz -zalatwie nr. Jesli pozwoli

Przeszukaj net , nazywalo sie to chyba Escort i ktores najnowsze bralo i wykrywalo kazde lasery itp :spoko

toscaner - 2014-12-09, 07:27

Dobrze koledzy Ci radzą.
Jest to nielegalne nie tylko w Polsce, ale wielu krajach Europy. Po za tym te zabawki to badziewie. Jako "gadżeciarz" używałem różnych najnowszych modeli nawet 10-15 lat temu. Absolutnie nie wykrywają laserowych radarów. No chyba, że akurat właśnie nas namierzają i urządzenie dostanie promieniem, ale wtedy już po frytkach, bo to właśnie nas namierzyli. Kto wie jak laser działa, to zrozumie czemu tak jest. Kto nie wie, wierzy sprzedawcy.

W zależności od ceny większość tych "antyradarów" świetnie za to wykrywa wszelakie drzwi odsuwane na fotokomórki. Świetnie też wykrywają większość fotokomórek na skrzyżowaniach świetlnych. Przynajmniej wiedziałem, że dojeżdżam do świateł, albo w pobliżu są drzwi "bez klamek". :haha:
Najlepsze co można zrobić po kupieniu takiego czegoś, to je wyłączyć i dla świętego spokoju "pizdnąć" do schowka albo komuś sprezentować.

Jak znajdę, to też mogę sprezentować do kolekcji.
Jak przykleisz z 5 na szybę, to kto wie...
Jakiś algorytm w głowie... ten i ten piszczy, hmmm, a ten nie. To chyba dron z fotoradarem. I tak zwolnię... :mrgreen:

SlawekEwa - 2014-12-09, 07:33

majsterek napisał/a:
Nielegalne jest ale slawekewa sie myli

Sie nie myle - COBRA za tą cenę to badziewie i szkoda kasy. Będzie zbierało sygnał z bram na pilota, z alarmów zabezpieczających sklepy , domy i obiekty przemysłowe. Wiem to z własnego doświadczenia.
majsterek napisał/a:
nazywalo sie to chyba Escort

Naztwa to się Escort i kosztuje :shock: http://elektronikmedia.pl...500ci-plus-euro
janusz napisał/a:
Chyba to jest nielegalne w naszym kraju.

Poczytać o tym można tu http://antyradary.ns24.ne...id=99&Itemid=90

toscaner - 2014-12-09, 07:49

SlawekEwa napisał/a:

janusz napisał/a:
Chyba to jest nielegalne w naszym kraju.

Poczytać o tym można tu http://antyradary.ns24.ne...id=99&Itemid=90


Zawsze miałem ten dylemat. UK, Irlandia i Włochy legalne, ale trzeba Francję przejechać. Teraz już nie używam i problem się rozwiązał.

MAWI - 2014-12-09, 09:08

No to ładnie.Dostałem prezent i muszę go chować po kieszeniach. Dobre z tego jest chociaż to ,że jak będę blisko CPN z "drzwiami bez klamek" to będę o tym wiedział.
Dziś gadałem z kolegom który tez ma podobną zabawkę.Mówi że od kiedy przykleił (czy wozi na podszybiu) nie zapłacił mandatu.Na drodze od Kutna do Łowicza ,czyli w stronę Warszawy na odcinku 30km stoi 5 (PIĘĆ) fotoradarów słupowych.Ostatnio zagapiłem się miesiąc temu w Bedlnie .Stoi tam zawsze ,a mi się zapomniało. :wyszczerzony:
Myślę ,że gdyby choć coś pikneło to 5 stów by mi zostało w kieszeni .

SlawekEwa - 2014-12-09, 09:29

Wiesiu "jammer" będzie lepszy :-P
zbyszekwoj - 2014-12-09, 09:32

MAWI napisał/a:
(czy wozi na podszybiu


Nie koniecznie na podszybiu ,bo w razie kontroli... Ja trzymałem w schowku , też brzęczał. Teraz nie używam , jeżdżę wolniej.

toscaner - 2014-12-09, 09:36

Z darmowym janosikiem też by te 5 stów pewnie zostało. :spoko
Do tego legalnie.

Jakbym ja się tak zagapiał, to... znajoma ostatnio o 8km/h przekroczyła. 180 jurków mandacik.
Ja mam zasadę. Teren zabudowany jest 50, to jadę 55 max.
Tak to już jest na "zachodzie". W UK na autostradach limit 70 mil/h (~110km/h) i jakoś 60 mln Anglików nie narzeka. W Polsce 140 dalej mało, a po miastach każdy by chciał jak poseł zasuwać. :mrgreen:

MirasM - 2014-12-09, 09:40

Kolego MAWI, zainwestuj w yanosika. Jest legalny i będzie dużo taniej. Jest darmowy ;)
A na pewno poinformuje Cie o wszystkich zdarzeniach i kontrolach na drodze. Ma też i wady
:-/ Działa tylko na terenie Polski i Litwy...

MAWI - 2014-12-09, 09:49

SlawekEwa napisał/a:
"jammer" będzie lepszy

Temat dla mnie jest nowy ,az mi wstyd .
Sławek ja teraz widzę jak szeroki to temat.A i ceny walą w nieskończoność .Dziś test , mam wolniejszy dzień .Opowiem jak wrócę
.
zbyszekwoj napisał/a:
Ja trzymałem w schowku , też brzęczał

Też sprawdzę gdzie mogę toto pochować .
Jak pisałem w temacie jestem zielony ,ale jeśli choć raz mnie "obudzi" to już się zwrócił.
A czemu wy Sławek i inni nie używaćie .Zbyszek to wiem ,wolniej jeździ
.Nie wierzę ,że słowo "nielegalny" tak na Was działa .To nie karabin.

toscaner - 2014-12-09, 10:01

Nawet jak będziesz trzymał w schowku daj zasilanie po stacyjce, chyba, że zapalniczka dostaje prunda dopiero jak kluczyk przekręcisz (np. Citroen, Peugeot), a nie jest na stałe np. VW, Audi itp.
Czemu? U mnie odkryli, że mam, bo na postoju (zatrzymali bo żarówka czy coś) jeden stał przy aucie, drugi celował, zapiszczało. Hmmm. Da odmiany mając, trzeba było zapłacić.
Z żarówki bym się wyłgał.
Takie życie, nie polecam.
Wykrywaczy radarów. Nie życia. :wyszczerzony:

edit: Karabin to nie jest, ale jeśli we Francji mogą Ci auto skonfiskować, bo masz głupie pudełko za 150 zł to hmmm. Ja jeżdżę po Europie. Autostradami głównie. Prędkość 139km/h mi wystarcza. :)
Na "zachodzie" z reguły jak dają znak ograniczenia to z jakiegoś powodu. W Polsce zdaje się żniwa cały rok i gdzie się da. Np. dwupasmówka i znak 40. :shock:
Ale aut nie konfiskują. :mrgreen:

Co do konfiskowania aut. Kumpel (włocho-niemiec) jechał po ziole tu w Toskanii i Bmka na lawete. Skonfiskowali + grzywna i 3 lata papa prawko. Teraz zdziera zelówki, ale dalej pali. :)
Niby znaki stawiają rozsądniej, ale te kary za pierdoły... Ehhh.

MAWI - 2014-12-09, 10:21

toscaner napisał/a:
trzeba było zapłacić.

Jeśli nie jest tajemnica .To ile kosztowało :wyszczerzony:

SlawekEwa - 2014-12-09, 10:37

Wiesiu te tanie to są tylko do "mania" .Co Ci z tego jak zapiszczy, bądż zamruga i tak misiek w tym czasie przycelował Twoją szybkość, a jak zaczniesz gwałtownia hamować to wzbudzisz podejrzenia, że coś Cię ostrzegło. :zimno
MILUŚ - 2014-12-09, 10:37

A ja myślałem ,że kamperem to można przekroczyć tylko.....DMC :-P :haha: :haha: :haha:
toscaner - 2014-12-09, 10:38

To było daaaawno. Laata temu. Przygoda w Polsce. Szalałem autami z V8 to się "zabezpieczyłem". Bardziej ich auto interesowało i wydziobali co miałem w kieszeni. Urządzenia nawet nie skonfiskowali. Punktów też wtedy nie dawali.

Ale wywaliłem nie dlatego, że nielegalne. Elektronika to prosta rzecz i można zrobić "niewykrywalne" w takich głupich przypadkach. Np. po zapłonie + przycisk, gdyby "panu" policjantowi się zachciało testy robić, kazał zapłon włączyć, a drugi przypadkiem celował.

Wywaliłem dlatego, że pikało niemal cały czas. To drzwi, to stacja, to światła. Finalnie jechałem zgodnie z przepisami niemal ciągle. Namierzanie laserem tylko raz mi wykryło w Anglii. Wiele razy jeszcze celowali, ale cisza. Widocznie nigdy więcej nie trafili w urządzenie, więc po cholerę mi złom, który nawet nie wykrywał, że mnie namierzają. Ale która stacja ma drzwi odsuwane, bezbłędnie. :haha:
A może w krajach gdzie legalne, to dlatego, że gdzie skrzynka, to wykryjesz i zwolnisz i o to chodzi (mniej wypadków), ale jak chcesz poszaleć, bo myślisz, że skrzynek nie ma, to Cię ustrzelą, że nawet nie będziesz wiedział. Iskier raczej w UK czy Włoszech nie używają. :haha:
Teraz jeżdżę też "zgodnie", ale nic nie piszczy. :mrgreen:

Może te dzisiejsze po 5 tys. zetów wykrywają mniej drzwi. Nie wiem, nie będę sprawdzał.

SlawekEwa - 2014-12-09, 10:51

Wiesiu chcesz taki za free :bigok
Wojciechu - 2014-12-09, 10:59

MILUŚ napisał/a:
A ja myślałem ,że kamperem to można przekroczyć tylko.....DMC :-P :haha: :haha: :haha:


Mój na pewno tylko DMC.
W pełnoletnich i starszych kamperach z powodu "błogiej ciszy", sprzęt do wykrywania radarów słyszalny byłby, najprędzej dla tych co namierzają prędkość :haha: :haha: :haha:

Fordek - 2014-12-09, 10:59

Mój wykrywacz leży już 5 lat w rupieciach - bo szkoda wyrzucić . Mam program dodatkowy Tom -Toma " Radary " i działa dobrze - aż za dobrze . Bo radarów jest więcej w programie niż na szosie. Ale to mi nie przeszkadza. Zwalniam i ich nie szukam :shock: . Czasami człowiek się zagapi. W Szwecji uratował mnie kilka razy , Nawet gdy jeździłem powolnym dukacikiem 1.9 d.
Bronek - 2014-12-09, 11:16

Nie zniszcz pudełka !!!!!
IdąSwieta
Masz prezent , przekaż jak znak pokoju.

Szkoda nawet roboty przy instalowaniu . Lepiej nawigacje z Yanosikiem w tle itp . Lub nawet CB. :spoko

toscaner - 2014-12-09, 11:19

Aha, w niektórych krajach, to nawet ostrzeganie o radarach przez GPS jest nielegalne. Warto wiedzieć. A stosować to już wiadomo... na własną... blabla. :-P
janusz - 2014-12-09, 11:38

MAWI napisał/a:
Nie wierzę ,że słowo "nielegalny" tak na Was działa .To nie karabin.

Kurcze, jak to zmieniają się nawet powiedzonka. Karabin przy odpowiednim zarejestrowaniu w urzędach może być legalny, pozwolenie na broń i tp. A antyradar nie. :haha:

zbyszekwoj - 2014-12-09, 13:20

Ja kiedyś kupiłem w W-wie , podłączyłem i za 300 m jak zaczęło pikać to ja po hamownikach, nie wiedziałem co się stało. Już miałem zawracać żeby oddać " zepsute" urządzenie, a tu patrzę miśki suszą w centrum stolicy. I tak po 10 min. antyradar się zwrócił. Teraz plaga fotoradary. Nie ma zmiłuj. Po każdym wyjeżdzie wezwanie. Ja zawsze tłymaczę,że to moja żona na zdjęciu. Ostatnio panienka nie chciała uwierzyć , że żona ma takie sumiaste wąsy. :psikus
wbobowski - 2014-12-09, 14:23
Temat postu: Re: Wykrywacz radarów ( antyradar) COBRA ESD 7100
MAWI napisał/a:
Dodam tylko ,że nigdy nie miałem tego typu rzeczy i nigdy nie prowadziłem auta wyposażonego w jakikolwiek wykrywacz .Każda rada jest cenna.

Wiesiu, miałem i dość długo używałem. Trochę grosza zaoszczędziłem, z mandatów oczywiście.
Teraz gdzieś leży nieprzydatny, a dlaczego wyjaśnię za chwilę.
Najpierw, jak oszczędzałem grosze nawet przy suszarkach. Dla przykładu 2 przypadki:
przed Kurowem od str. W-wy jest miejscowość Brzozowa Gać, pod górkę, godz. 1-sza w nocy, dawno temu więc jezdnia zupełnie pusta, na liczniku 130 km/h... i wtedy zapiszczał antyradar. Ja oczywiście wbiłem się nogą w pedał hamulca, a efekt...
kilkaset m dalej pan policjant pokazuje mi suszarkę, a na niej 80.. i mówi... "a było 90".
Jaki z tego wniosek? W momencie gdy włączył suszarkę ja zacząłem hamować, nim spojrzał na nią, zdążyłem wyhamować do 90, zanim zablokował było 80, bo cały czas hamowałem. I mandacik był niewielki. Za 130 km/h byłoby parę razy więcej.
2.gi przykład później... bo już mnie wołają gdzie indziej.

Tadeusz - 2014-12-09, 14:34

wbobowski napisał/a:
2.gi przykład później... bo już mnie wołają gdzie indziej.


Wiem. Do wałkowania ciasta. :szeroki_usmiech

MAWI - 2014-12-09, 16:02

MILUŚ napisał/a:
A ja myślałem ,że kamperem to można przekroczyć tylko.....DMC

Miluś mnie ten temat nie dotyczy.Zapasu mam chyba z tonę. :spoko

MAWI - 2014-12-09, 16:10

Czytam wszystko i proszę o dalsze opinie.
Sławek dzięki ,może skorzystam :spoko
Włodek pisz bo podbiłeś ciekawość .Janusz z tym hasło z karabinem to sie zdeaktualizowało :lol:

Bronek - 2014-12-09, 16:22

Jak masz to używaj .
W pierwszym roku w celach edukacyjnych , po prostu nie łam przepisów.
Możesz wesprzeć się CB itp i wtedy sam wyrobisz sobie zdanie.

Po drugie "darowanemu koniowi "

SlawekEwa - 2014-12-09, 16:22

Tadeusz napisał/a:
wbobowski napisał/a:
2.gi przykład później... bo już mnie wołają gdzie indziej.


Wiem. Do wałkowania ciasta. :szeroki_usmiech

Prawdziwy mężczyzna nie wałkuje ciasta :-P
Prawdziwy mężczyzna zabija karpia :haha:

MAWI - 2014-12-09, 18:57

Bronek napisał/a:
Po drugie "darowanemu koniowi "

:spoko
SlawekEwa napisał/a:
Prawdziwy mężczyzna zabija karpia :haha:
:mikolaj

Biorąc pod uwagę ,że mam to od dwóch dni ,to jeszcze mnie to bawi.
Z drugiej strony.Dziś mijałem kilka słupów z radarami .Pikał przed każdym.Znaczy;
jeśli choć raz pomoże zaoszczędzić porę groszy to już sukces.
Potem pewnie wywalę jak wszyscy.

SlawekEwa - 2014-12-09, 19:21

MAWI napisał/a:
jeśli choć raz pomoże zaoszczędzić porę groszy to już sukces.

Wiesiu najważniejsze jest w tym wszystkim żebyś to Ty był szybszy od radaru, który Cię namierza :bigok

MAWI - 2014-12-09, 22:21

SlawekEwa napisał/a:
szybszy od radaru, który Cię namierza

Czyli ciągły wyścig.

janek50 - 2014-12-11, 22:02

Mawi, ja miałem i używałem kilka lat temu znaczy jakieś 5 w poprzednim samochodzie, miałem zamontowane tak że nie rzucał się w oczy i miał osobny wyłacznik którym mogłem w każdej chwili wyłączyć. Nie było to jakieś wypasione coś, zwykła cobra za 200zł, po zakupie jechałem do Zakopca i urządzonko miałem wrzucone do schowka , na całej trasie zaoszczędziłem gdzieś w granicy 2000 zł, bo 5 alarmów z urzadzenia i za każdym razem do kilometra radarek ,więc jestem jak najbardziej za pomimo tego że jest nielegalne, niestety nasza policja też gra nie fer, podczas kontroli mają być widoczni z daleka , a oni co , schowani za krzakami , za płotem itp, nie mówiąc o o ORMO pod nazwą straż wiejska,gminna, miejska ci to sa dopiero mistrzami kamuflarzu :haha: :haha: :haha: ,fotoradary w śmietnikach ,itp schowki , byle by tylko kasę wyrwać, w Kobylnicy pod Słupskiem na odcinku 5 km 5 fotoradarów obstawionych przez ORMO. Więc oni łamią przepisy to ja mam być uczciwym jelenien???? którego można kroic i doic?? W chwili obecnej nie mam takiego urządzonka bo mało mam wyjazdów poza miejsce zamieszkania więc i tak jeżdżę w miarę przepisowo i wiem gdzie nasi stoją i gdzie zwolnić.
W urządzeniu jest możliwość ustawienia czułości ,tak więc że czasem w mieście mi pisnął sygnał nie wnerwiało mnie to za bardzo. Ja byłem zadowolony i te urządzenie spełniło moje oczekiwania. Pozwoliło mi zaoszczędzić trochę grosza. Jeżeli kogoś stać na wydatek powiedzmy 2 -3 tysiące to sa takie bardziej wypasione , do ukrytego montażu pod maskę i do tyłu tak że mamy ochronę na 360 stopni, Co do Radarów laserowych to zawsze jeżeli jedziemy w kolumnie możemy odmówić przyjęcia mandatu ponieważ laser nie pokazuje nr rejestracyjnego oraz nie odlicza czasu do zatrzymania, kolejna możliwość podważenia pomiaru laserem to jeżeli policjant twierdzi że namierzał nas z 1000m lub więcej u mnie budzi to usmiech na twarzy , żeby trafić w tak mały punkt jakim jest samochód z takiej odległości trzeba by było być snajperem i miec miernik zamontowany na statywie, pomiar z ręki nie jest mozliwy i nie może być dokładny. Wiem coś o tym bo to tak samo jakby fotografować przez zoom x100 obiekt oddalony o 1000m, z ręki fotka wyjdzie słabo, jedynym ratunkiem jest wtedy statyw.
tu linki związany z Miernikiem laserowym, sporo tego do czytania ale warto się zapoznać. Wiem że czasem godzimy się na zapłacenie mandatu bo nie mamy czasu i bywa że odlegość do sądu gdzie będzie rozprawa od miejsca zamieszkania nas to tego zmusza.

http://prawonadrodze.org....i-fakty-i-mity/

http://www.autocentrum.pl...kach-czlowieka/

http://www.teledetekcjae4d1s0.cba.pl/policja.html

mozna też znaleźć instrukcję obsługi poszczególnych radarów i jakie muszą być spełnione warunki żeby pomiar był rzetelny.

W jednym z tych artykułów pisze czemu policja nie używa do mierników laserowych micro kamery dedykowanej do tego miernika, przyczyna jest bardzo błaha , aparat działa na odległość do 170 m , więc nie byłoby mozliwości strzalania do aut na 1000m, no i zdjęcie z pomiaru zostaje na twardym dysku więc jak wcisnąć kierowcy kit że to on popełnił przewinienie a na fotce jest zupełnie inny samochód a nie nasz???

toscaner - 2014-12-11, 23:02

Tu jest też ciekawy adres:
http://www.fotopasozyty.pl/
Niedawno powstał, ale stworzony przez jednego z naszych forumowych kolegów :mrgreen:

Pawcio - 2014-12-12, 08:56

Witaj Mawi. :ok

Ja osobiście używam aplikacji, o której koledzy wcześniej wspominali- Yanosik na smartfona.
Wg mnie na dzień dzisiejszy skuteczność tego programu dorównuje niemalże CB-radiu.
Program w czasie rzeczywistym informuje o utrudnieniach w ruchu- wypadkach, radarach, fotoradarach, patrolach nieoznakowanych i ITD.

Na dzień dzisiejszy w ciągu dnia Yanosika używa ok. 60 tys osób.. tak więc już dawno została przekroczona "masa krytyczna" użytkowników zapewniająca skuteczność działania aplikacji.
Użytkownicy na bieżąco w czasie rzeczywistym aktualizują bazę danych dodając nowe i usuwając nieaktualne zdarzenia.
Program działa również jako nawigacja. Tak więc same zalety.. Ale są też wady. Aplikacja wykorzystuje GPS smartfona oraz korzysta z internetu.. potrzebuje włączonej transmisji danych.





W pierwszym poście pisałeś, iż chcesz zakupić fotoradar na prezent.. może takie urządzenie Yanosika nie będzie gorszym prezentem? A i chłopcom w firmie może być przydatne ;)


gino - 2014-12-12, 09:12

Pawcio napisał/a:
Wg mnie na dzień dzisiejszy skuteczność tego programu dorównuje niemalże CB-radiu.
a nawet przewyższa CB...bo...yanosik nie przeklina co drugie słowo :szeroki_usmiech
Pawcio - 2014-12-12, 09:23

gino napisał/a:
a nawet przewyższa CB...bo...yanosik nie przeklina co drugie słowo :szeroki_usmiech


No jak nie, jak tak. :kciukgora

Bronek - 2014-12-12, 09:27

Dodam w Yanosiku, że tej transmisji jest malutko. A smartfon , czy telefon może być do gniazdka zapalniczki podłączony by bateria się nie wyczerpywała.

Za darmo na wiele telefonów i platform można pobrać

Oczywiście to jedna z opcji , ale w Polsce warta uwagi
.
Testowałem też Coyote.
Ładny ale niestety mało ludzi i przez to że ładny to mniej czytelny.
W Yanosiku do tego zakładasz konto.
I reagują na sugestie .
Pytałem kiedyś o coś i natychmiast dostałam odpowiedź.

Pewnie ,że pojawiają się przesadne komunikaty np. stoi srebrny samochód, a ludkowie już ostrzegają . Lepsze to niż cisza w CB. Ale ostrzeżenie pojawia się JAKO NIEPOTWIERDZONE.

Zawsze jak jadę to smartfona na rzep do deski . Czasem w tle muzyka . Czasem jeszcze podpinam pod radio samochodowe.

Na Zachodzie jest Waze też podobna aplikacja. Może być

Ideału nie ma ale niezła opcja.
CB, są wielbiciele , lecz wszystko zależy od preferencji , ja nie przepadam. Niektórzy mają źle skonfigurowane sprzęty , itd.

Wracając do Yanosika , obecnie lepiej , taniej zainstalować darmowe wersję niż kupować urządzenie.

I zawsze można sprawdzić bez ponoszenia kosztów

MAWI - 2014-12-12, 10:27

Koledzy ja to wiem .Znam aplikację Janosik.
Tak jak napisał Paweł i Darek(Bronek).Działa razem z netem.Kłopot mały ,ale zawsze.
Przez trzy dni testowałem.Byłem w Wawie ,minąłem kilka słupów z radarami.Widzi śmietniki straży miejskiej.Zawsze piknął.Ku mojemu zdziwieniu ,jadę jakby nigdy nic ,aż tu nagle ciągły pik i zapaliła się jakaś lampka ,więc ja nona z gazu.Po kilku chwilach mija mnie ciemna INSIGNIA ze zgaszonym za szybą napisem.Znaczy DZIAŁA.
Wczoraj poprosiłem znajomego policjanta i pobawiliśmy się w dwie strony.
-Wnioski: urządzenie jest nie widzialne dla urządzeń posiadanych przez policjanta.
-Widzi suszarkę z b.daleka
-Widzi laser nie koniecznie wycelowany we mnie.
Niestety widzi też drzwi orlenu.Ale jak napisł JANEK50 i TOSCANER można zmniejszyć czułość.
Plusem tego jest wyjmujesz w sekundę i działa chowasz i tyle.
Kolega policjant pracuje w ruchu drogowym b. długo( w 2015 pełna emerytura). Mówi ,że w swojej karierze spotykał sie bardzo często z antyradarami zwłaszcza dawniej.Kończyło sie to zawsze pouczeniem i prośbą o schowanie.Nigdy nie karał mandatem,pomimo że mógł.
Dyskusyjnym słowem w tej sprawie jest stwierdzenie" w stanie gotowym do użycia". :spoko :spoko

Wojciechu - 2014-12-12, 11:24

Mam aplikacje Janosik-a w smartfonie, ale prawdę powiedziawszy nigdy nie korzystałem - spróbuję Zaczynam jednak odnosić wrażenie, że trochę za dużo tego sprzętu w moich samochodach. :spoko
MirasM - 2014-12-12, 11:27

prof-os napisał/a:
Mam aplikacje Janosik-a w smartfonie, ale prawdę powiedziawszy nigdy nie korzystałem - spróbuję Zaczynam jednak odnosić wrażenie, że trochę za dużo tego sprzętu w moich samochodach. :spoko


Spróbuj a zobaczysz, że wywalisz wszystkie inne :spoko

Bronek - 2014-12-12, 11:29

No dobra .
Teraz to mam zgryza. Jako "małe dziecko " chcę takie mieć .
Idę wirtualnie do sklepu.

No i narobiłeś bałaganu.
:mrgreen:

MAWI - 2014-12-12, 12:06

Bronek napisał/a:
No i narobiłeś bałaganu.
:mrgreen:

Ja nie winien :gwm :gwm :gwm

toscaner - 2014-12-12, 12:25

Bronek trzeba otworzyć nowy temat - sprzęt wymagany w kamperze :)
i lista:
CB,
CD (z utworem "Welcome to the Jungle"),
Yanosik,
wykrywacz radarów (błędnie nazywany antyradarem),
nawigacja, najlepiej dwie albo trzy :)
radio + dobre głośniki
kilka telefonów
router
drukarka
....
to tak na szybko, bo: to klapa, to odpowietrznik, to poduszka, a za niedługo wyjazd :)
A ręce tylko dwie.

MAWI - 2014-12-12, 12:37

Żeby jeszcze dolać oliwy do ognia.Dziś przyjechały jeszcze dwa egzemplarze razem z kurierem ok 320 zł. :diabelski_usmiech
Gadałem z kolega który handlował tymi zabawkami na wolumenie kilka lat temu.Powiedział ,że obecna wykrywacze radarów nijak sie nie porównują do ówczesnych. Te z obecnymi parametrami kiedyś kosztował masę kasy.Technologie nie stoją w miejscu.To co dziś kosztuje 100zł-500zł ,kiedys kosztowało 1000zł-5000zł .To co dziś kosztuje 2000-5000zł ,za parę lat 100-500 zł .

toscaner - 2014-12-12, 12:50

Mawi tu masz rację jak cholera. Kiedyś kamerka cofania kosztowała majątek, a dziś rozdają niemal za darmo. Kamerki HD w guziku. Kiedyś takie coś to miał tylko James Bond.
Kiedyś te "antyradary" to porażka.

Testujcie koledzy, testujcie, może po latach znowu się skuszę i kupię jako, że lubię gadżety :)

Bronek - 2014-12-12, 12:57

No i jak zwykle .... W czarnej d...
Mam pomysła zacznę gadać , chwalić , mruczeć .... kapną się w rodzinie , może coś kupią . Imieniny , choinka ?
Zdejmą ciężar wyboru.

Dlaczego nie ma kartek .
Jakie życie było proste . Stałeś całą noc bo rzucili antyradary , trampki , gorzale itd.
Brałem co było i radość jak cholera ,

zbyszekwoj - 2014-12-12, 14:24

Bronek napisał/a:
Brałem co było i radość jak cholera ,

A telewizorek doszedł?

donald - 2014-12-12, 14:58

Jak sobie czytam Bronka to podejrzewam że on doszedł najmarniej ze dwa razy jak zamawiał.. :-P :chytry :haha: zakupocholik normalnie. .. :pifko
MAWI - 2014-12-12, 15:25

Bronek napisał/a:
może coś kupią . Imieniny

Ja nie miałbym kłopotu gdyby nie imienin Wiesława 9 grudnia czyli kilka dni temu.Dariusz tez nie długo :wyszczerzony:

Bronek - 2014-12-12, 15:49

TV ..Doszedł i leży.
Obok innych :roll:
Kamper pod pokrowcem, a w nim poprzedni TV.

Ale przerwałem pisanie sprawdziłem Ok jest lepiej szczególnie boczne kąty kąt pionowy , ale jak patrzymy z góry.

Generalnie mam drugi leciutki też 19 cali do zagospodarowania

Niefortunnie SCART jak ktoś będzie jeszcze chciał korzystać z archaicznego Eurozłącza. Jest od spodu i w przypadku przejściówki Scart na Chinch , za mało miejsca , wygina gniazdo.
Obraz bardzo jasny jak na taniutkie TV. Dźwięk lepiej nie gadać .
Ok.
Też wzorem Socale bym polecił.
Wiesiu no to muszę teraz kombinować , imienin nie obchodzę ale mogę zacząć.
Są przykłady ,że warto :?: :)

MAWI - 2014-12-21, 18:20

I już się spłaciła.Wczoraj wieczorem wracałem z Płocka .Ku mojemu zdziwieniu zaczęła pikać. Pomyślałem "a może trochę wolniej" za trzysta metrów na poboczu suszą.
Na SB radio cicho ,za kilka minut (dosłownie może kilometr), Znów pika ja noga z gazu.po chwili stwierdziłem ,że to była słuszna decyzja ,bo w rowie znów laser.
Ale to nie koniec za kolejny kilometr trzecia suszarka ,ale ja znowu przygotowany .Pierwszy raz widziałem taką potrójną kaskadę .
Dziwne bo ruch mały ciemno ,godzina ok 20.
Podobno wywalają ich celem podreperowania budżetu. Tak mówili inni na CB.

artanek - 2014-12-21, 18:35

Nie bardzo rozumie po co anty radar ? Nie wystarczy jechac tak jak to znaki pokazująi i prawo drogowe przestrzegac ?
SlawekEwa - 2014-12-21, 18:43

artanek napisał/a:
Nie bardzo rozumie po co anty radar ?

Wiesio jest jeszcze w "wieku produkcyjnym" :haha:

toscaner - 2014-12-21, 19:04

MAVI napisz coś, czy i jak reaguje ten model na te fotokomórki w drzwiach, sygnalizacjach świetlnych. Cisza? Czy zdarza się, że też popikuje?
Bronek - 2014-12-21, 19:16

MAWI napisał/a:
I już ......... .Pierwszy raz widziałem taką potrójną kaskadę .
Dziwne bo ruch mały ciemno ,godzina ok 20.
Podobno wywalają ich celem podreperowania budżetu. Tak mówili inni na CB.


Testują wykrywacze . :spoko

Idealistom mówimy stanowczo :Nie.... :aniolek :aniolek :aniolek

Dlatego takie ustrojswo przewyższa Yanosika, CB itp, właśnie w nocy i na pustych drogach.

Warunek konieczny by działało.

Tu staram się zintegrować funkcje, instalując tablet, a tu Cobra się pojawia na horyzoncie.

MAWI - 2014-12-22, 08:46

artanek napisał/a:
Nie wystarczy jechac tak jak to znaki pokazująi

Tak jak juz napisałi koledzy.Pewnie ,że można .
i tak jeżdżę .W terenach zabudowanych ,bliżej szkół,osiedli ,kościołów, w czasie parafialnych odpusyów .dożynek itd.
A tu ,godzina 20 ,sam na drodze, z daleka widzę ogr. do 50 km/h ,zwalniam a zaraz 40km/h i za 10m radar. (Medal temu co zdąży zwolnić), co ja gadam ,trzy radary..
To wszystko nie oświetlone w krzakach za za kretami.
Tu nie ma problemu z przepisami TO WOJNA kolego. W naszym pięknym kraju przepisy i znaki ograniczeń służą nie tylko w celu poprawieniu bezpieczeństwa . Często w celu napchaniu budżetu gminom. Z tm właśnie walczy EMIL RAU i wielu innych. I to jest fer. Oni mają w rękach oręż a my CB ,janosika, wykrywacze ,mryganie lampkami i takie tam.

Toskaner ,niestety pika koło CPN i innych fotokomórkach, Ale można przełączyć na funkcję "CITY' i zmniejszyć czułość .Na drodze rzadko "kłamie"

toscaner - 2014-12-22, 09:22

MAVI niestety masz rację. W Polsce to jest biznes. Kto jak kto, ale ja mam porównanie. I nie chodzi o to, że w Polsce są złe drogi, dziurawe itp. Tu nie lepsze. Przejazd niektórymi to 20-40, pomimo ograniczenia 70. Dbam o zawiechę.
Jeżdżę głównie w UK, Francja, Włochy. Jest komfortowo, nikt nie zatrzymuje co chwilę i sprawdza co "niemamy". Prędkości są dostosowane w miarę dobrze do warunków. Może w UK ten limit na autostradach 70mph jest przesadnie za niski, ale co zrobić.

Polskie służby porządkowe jak Policja itp. (błędnie nazywani przez niektórych władzą) łamią w takich sytuacjach ile tylko mogą wytycznych, aby nałupać jak najwięcej kasiorki.
Kiedyś w krzakach to chowali się bandyci. Wyskakiwali nagle i łupili podróżnych.
Teraz mamy wolność i demokrację. Może dlatego z krzaków może wyskakiwać kto chce. :haha:

We Włoszech też zaczynają łamać prawo. Nie wiem czy wiecie, ale jak jest radar, albo stoją "z", to musi być więcej niż 1000m przed nimi tablica lub ekran informujący, że jest pomiar. Zaczęli stać czasem i po 300m. Mandat nieważny oczywiście, ale trzeba to zgłosić i udowodnić, co akurat jest proste.

Oni mają technologię i oszukują, to kto chce niech nadstawia dupę, a kto chce też się "zbroi". Proste.


Mnie interesują jak już modele nie pikające przy każdych drzwiach. Taki bym kupił.

Fux - 2014-12-22, 09:46

Anty radary to juz przeszłość.
Kiedyś pomiar prędkości był w zasadzie jedynym kryterium wyciągania kasy.
Dzisiaj mamy wszechobecne kamerki w autach i „życzliwych" kierowców.
Namiętnie rozmawiamy przez komórki, wysyłamy SMS-y w czasie jazdy, jeździmy bez pasów, na późnym żółtym, nie zatrzymujemy się na zielonych strzałkach na prawo skręcie, wyprzedzamy na ciągłych, skrzyżowaniach, parkujemy gdzie jest miejsce, etc.

Speeding to tylko jedna z dziedzin, które łamiemy.

Wychodzę z założenia, że warto wyjechać z kilkunastominutowym zapasem i jest ok. Ostatnio tak mieliśmy, jadąc z Żona na konkretną godzinę.
Wypadek był kilka minut przed momentem, kiedy tam dojechaliśmy. Wahadło, zwłoka, zdążyliśmy.
Wyjeżdżając na styk i po gazie nic by nie pomogło.

CB wystarcza w zupełności i to nie zawsze, jak podany wyżej przykład pokazuje.


Co więcej.

Ostatnie dwa mandaty miałem za komórki. :mrgreen:

toscaner - 2014-12-22, 10:06

Fux słuchawka BT kosztuje grosze. :mrgreen:
Używam od 2004r. w autach, w których nie wbudowałem BT na stałe. Wcześniej na kablu.

Nigdy nie rozmawiałem i nie rozmawiam trzymając fona w łapce.
W Polsce to i tak mała skala. Makarony co drugi z patelnią przy łbie i nie wie co się dzieje na drodze, jeżdżą po dwóch pasach, pod prąd, parkują gdzie popadnie, stanę na Stop to za mną trąbią "co ja robię".
Zawsze powtarzam, że polska Policja miałaby we Włoszech żniwa tysiąclecia.

Bronek - 2014-12-22, 10:56

Gminy mają coraz więcej zadań , a kasy władza nie daje , to znalazła sposób na dofinansowanie Gmin . Niby Staż Gminna , Miejska itp. jest be,
ale nic się nie robi aby zabronić po krzakach uzupełniać jej budżetu .
To jak z gorzałą , fajkami , winem marki wino .. Takie trujące a w sklepach całe półki.
Normalka , alleluja i do przodu.

Komórka przy uchu gorsza , od "świadomego promila" we krwi.
Bo po "świadomym promilu" masz przynajmniej poczucie ,że jesteś potencjalnym zbójcą .
Z komórką przy uchu , dziwisz się ,że cokolwiek ci zarzucają.

Druga sprawa u tych porządniejszych , co gadają ale wiedzą , że maja ograniczoną percepcję ...to jadą wolno , hamując ruch.

" Świadomy promil" -to stan ,że wiesz iż jesteś wczorajszy ale jedziesz bo wydaje ci się , ze już możesz aczkolwiek wiesz ,że jeszcze nie powinieneś. "

toscaner - 2014-12-22, 11:30

Bronek napisał/a:

" Świadomy promil" -to stan ,że wiesz iż jesteś wczorajszy ale jedziesz bo wydaje ci się , ze już możesz aczkolwiek wiesz ,że jeszcze nie powinieneś. "


W niektórych krajach "świadomy promil" zmieściłby się w legalnych np. do 0,5 albo 0,8. :)
U nas co weekend mnóstwo takich "świadomych promili" + patelnia przy uchu. :haha:
Sam legalnie jeździłem na wyspie po 3-4 piwach. Ale... jakoś dziwnie, więc staram się nie przesadzać. Tu po winku do obiadu żaden problem. Nawet Carabinieri pija wino w barze i jadą dalej.
W Polsce nie jem nawet cukierków, bo nigdy nie wiadomo. :haha:

Fux - 2014-12-22, 12:27

Mam dwa telefony.
Jeden sparowany z głośnomówiącym.
Nawet rozmowa przez ten zestaw rozprasza...
:gwm

MAWI - 2014-12-22, 12:49

Fux napisał/a:
Nawet rozmowa przez ten zestaw rozprasza...

Pamiętacie napis za plecami kierowcy autobusu
"ROZMOWA Z KIEROWCĄ W CZASIE JAZDY ZABRONIONA"
To jeszcze komuniści wymyślili ,i jeszcze nie znali komórek. :wyszczerzony: :wyszczerzony:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group