Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Niemcy - Niemcy (bardzo) północne jesienią 2020

LukF - 2020-11-11, 16:29
Temat postu: Niemcy (bardzo) północne jesienią 2020
Pod koniec października 2020 pojechaliśmy (po kampera dla brata) do Niemiec przy samej granicy z Danią na 4 dni. Pomyślałem, że zabiorę Was w podróż po (może) mniej znanym regionie na północy Niemiec. Chodzi o miasto Flensburg w landzie Szlezwik-Holsztyn które graniczy nie tylko z Danią lecz również z Morzem Bałtyckim. Ponadto land ten sąsiaduje również z Morzem Północnym którego jednak nie oglądaliśmy.

Flensburg (za Wikipedią) to miasto portowe na prawach powiatu w północnej części Niemiec, w kraju związkowym Szlezwik-Holsztyn (trzecie co do wielkości miasto w tym kraju związkowym po Kilonii i Lubece), w pobliżu granicy z Danią, nad Zatoką Flensburską. Znajduje się tu szkoła i baza marynarki wojennej. 84 tyś. mieszkańców.
Może ten kierunek nie jest dla Polaków po drodze lecz fajnie tu. Czułem się za sprawą miejscowej architektury jak w programie "Ucieczka na wieś".

c.d.n

Piasek1 - 2020-11-11, 19:58

Kiedyś gdzieś się też w tamte północne rejony Niemiec zapuściliśmy po jakieś auto od prywatnego. Faktycznie wygląda to momentami jakbyśmy przez skansen jechali a nie normalną miejscowość.
Wrażenie potęgował totalny brak ludzi.

LukF - 2020-11-12, 08:25

Dzień 1.

23.10.2020 Piątek.
Przejeżdżamy przez Berlin i kierujemy się na Hamburg. Omijamy miasto od wschodu i jedziemy autostradą na północ w stronę Flensburga. Po drodze przejeżdżamy nad kanałem Kilońskim. Most autostradowy i przejazd nad kanałem robi wrażenie.
Zbudowany został w latach 1887-1895, przebudowany i pogłębiony w latach 1909-1914. Po raz pierwszy oddany do użytku w 1895 roku jako Kanał Cesarza Wilhelma.

Liczy sobie ponad 98km długości i 102 m szerokości. Posiada 2 zestawy śluz, umieszczone na końcach kanału (stare śluzy o komorach długości 125 m i nowe śluzy o długości 310 m).

Kanał Kiloński, wcześniej też zwany Kaiser-Wilhelm Kanal, w nazewnictwie międzynarodowym nazywa się po prostu Kiel Canal.

Kanał, zaprojektowany do bezpiecznego przepływu okrętów między Bałtykiem a Morzem Północnym, miał dodatkowo wydatnie skrócić drogę i połączyć porty krajów nadbałtyckich ze światem. Przejście przez kanał skraca drogę o około 250 mil morskich (około 460 km) w stosunku do tradycyjnej drogi przez Cieśniny Duńskie - wokół Półwyspu Jutlandzkiego. Kanał Kiloński jest sztucznie przekopany przez Szlezwik-Holsztyn.

Obecnie kanał przeznaczony jest dla statków o zanurzeniu 9,5 m, długości 160 m i szerokości 27 m lub 7,0 m zanurzenia dla statków o długości 235 m i 32,5 m szerokości. Średnia głębokość wody wynosi 11 m. Dwa brzegi kanału łączy 10 wysokich mostów kolejowych i drogowych. Minimalny gwarantowany prześwit pod mostami to 40 m. Większe statki mijają się na mijankach (11 takich mijanek), gdzie jeden ze statków stoi przy dalbach czekając na przejście drugiego.
Most nad kanałem w ciągu autostrady nr 7 jest obstawiony z każdej strony fotoradarami zmuszającymi do utrzymywania niskiej prędkości i ochoczo błyskającymi gdy ktoś kozaczy.

c.d.n.

rakro1 - 2020-11-12, 09:25

No, fajnie bardzo. Ratujesz sytuację bo po dobiciu do portu przez ZbigStana nie spodziewałem się ciekawych opisów. Piękne tereny i pora dobra bo turystów nie będzie za dużo.
Piwo na zachętę i za początek. Opisuj powoli, ze szczegółami, jak najdłużej. :spoko

Tadeusz - 2020-11-12, 09:33

Jak widać, można dać coś kolegom, podzielić się wrażeniami.

Dziękujemy i czekamy na więcej. :bukiet:

:pifko

izola - 2020-11-12, 09:52

Relacja zapowiada się ciekawie ... :kciukgora

Obudziłes dzis lekko uśpione wspomnienia z mojej pierwszej mobilnej jazdy w tamte rejony.

Eidesperwerk na wlocie rzeki Eider do Morza Północnego zrobił na mnie wtedy wielkie wrażenie,

https://en.wikipedia.org/wiki/Eider_Barrage

Tadeusz - 2020-11-12, 09:55

Izola, to miłe, że tak fajnie włączasz się do tematu.

Stawiam piwo i dziękuję. :kwiatki:
:pifko

LukF - 2020-11-12, 10:26

rakro1 napisał/a:
No, fajnie bardzo. Ratujesz sytuację bo po dobiciu do portu przez ZbigStana nie spodziewałem się ciekawych opisów. Piękne tereny i pora dobra bo turystów nie będzie za dużo.
Piwo na zachętę i za początek. Opisuj powoli, ze szczegółami, jak najdłużej. :spoko


Rako1,
Bardzo dziękuję za piwo. Miło mi, że czytasz i ruszasz w podróż do Niemiec z nami. Powoli i ze szczegółami mówisz? Spróbuję :spoko Pozdrawiam

LukF - 2020-11-12, 10:28

Tadeusz napisał/a:
Jak widać, można dać coś kolegom, podzielić się wrażeniami.

Dziękujemy i czekamy na więcej. :bukiet:

:pifko


Tadeusz,
Miło mi, że jesteś tutaj. Dziękuję bardzo za piwo i zdrowia Tobie życzę :bukiet:

LukF - 2020-11-12, 10:30

Izola,

Dziękuję za ubarwienie mojej relacji bo tam nie dotarliśmy. Fajne zdjęcia dołączyłaś :bigok

Piasek1 - 2020-11-12, 11:56

Najdalej w tamtych rejonach byliśmy w Heide. Potem prognozy pogody zapowiadały "krajowy" na najbliższy tydzień (w tamtym rejonie) i zawinęliśmy się pooglądać Tulipany. W planach była wycieczka na Sylt ale może jeszcze kiedyś...
LukF - 2020-11-12, 12:30

Piasek1,

Witam w moim temacie i zapraszam do wspólnej podróży :bukiet:

rakro1 - 2020-11-12, 12:36

Tadeusz - psy szczekają, karawana jedzie dalej - :papa
andrzej627 - 2020-11-12, 14:52

LukF napisał/a:
Może ten kierunek nie jest dla Polaków po drodze lecz fajnie tu.

Kierunek jest po drodze do Norwegii czy Islandii. Jechałem tamtędy parę razy. :spoko

Banan - 2020-11-12, 16:16

Też się dosiądę od tej podróży :bigok
Dzięki Łukasz :pifko

LukF - 2020-11-12, 18:44

Darek,

Bardzo dziękuję za piwo. Fajnie, że jeszcze ich nie zlikwidowano :mikolaj
Miło mi, że jedziemy razem. Pozdrawiam :)

Banan - 2020-11-12, 19:17

To ja Ci dziękuję, że Ci się chce podzielić swoimi przeżyciami :bigok

Pozdrufka :spoko

LukF - 2020-11-13, 08:35

c.d. Piątek 23.10.2020

Stoimy na stellplacu w Flensburgu znalezionym w P4N, miejsca tu na 10 do 15 kamperów raczej ciasno stłoczonych.
W mocy pełno i to nawet o tej porze roku. Jestem tym bardzo zaskoczony.
54.804618,9.443548
Brak udogodnień, podłoże gruntowe, ładny widok na zatokę i doki remontowe.

Jest już koło 17.00. Ale przed zmianą czasu. Zwiedzamy miasto na rowerach. Bardzo się przydają do sprawnego przemieszczania się. Ścieżki rowerowe jak to w DE są standardem. W Flensburgu wszystko co najciekawsze i najładniejsze jest na starym mieście które leży tuż przy zatoce (2 km od naszego parkingu). Oraz w przeciwnym kierunku od naszego parkingu. Czyli w kierunku mariny jachtowej i osiedla domów na wodzie oraz szkoły marynarki Mürwik Naval School.

Jeździmy i jeździmy aż do zmroku. Widać tu wpływy skandynawskie. Jest sporo napisów po Duńsku. Ale to nie dziwi skoro do granicy jest 9 km.
A to co najbardziej w mieście mi się spodobało pokazuję na zdjęciach

LukF - 2020-11-14, 09:28

Dzień 2.

24.10.2020 Sobota

Dzień zaczynamy od zwiedzania na rowerach wszystkiego co jest w okolicy klubu jachtowego Sonwik i osiedla domów na wodzie w tejże marinie. Potem chcemy zobaczyć zabytkowe budynki Murwik Naval School. Teren jest ogrodzony i strzeżony, wstęp nie dla nas. Dlatego mijając szkołę jedziemy rowerami na północ i podziwiamy nadmorskie domy na wybrzeżu Moża Bałtyckiego. Schodzimy też na plażę, zazwyczaj wąziutką akurat w tym miejscu. Tak przejeżdżamy 5 km i wracamy 5 km do kampera na obiad. Mamy plan by resztę soboty i kolejny dzień spędzić gdzieś indziej.

c.d.n

Banan - 2020-11-14, 11:49

Ta szkoła to raczej z internatem? ;) :mrgreen:
Piękne i wielkie gmaszysko :ok

LukF - 2020-11-14, 11:57

Banan napisał/a:
Ta szkoła to raczej z internatem? ;) :mrgreen:
Piękne i wielkie gmaszysko :ok


Pewnie masz rację.

Ps. Dobrze, że piszesz bo tu chyba nikt z nami nie jedzie. Podobnie jak u Zbyszka ZbigStan :oops:

Banan - 2020-11-14, 13:13

LukF napisał/a:
Dobrze, że piszesz bo tu chyba nikt z nami nie jedzie.
Jedzie, Łukasz, wielu jedzie :bigok
W 3 dni blisko 500 wyświetleń, konkurencją jest jedynie temat o zamknięciu działu politycznego... :haha:

W tym budynku mieści się Akademia Marynarki Wojennej, stąd problemy z wejściem na obiekt :diabelski_usmiech

izola - 2020-11-14, 13:44

Ja tez jadę z wami, dzięki czemu wiem gdzie się w następne zakątki zapuszczę.

Tak wysoko nie byłam, a wiadomo że jest to warte.
Na mojej ostatniej wizycie w Schleswig Holstein skoncentrowałam się bardziej na stronie Ost, tam jest inne dojście do morza- jest więcej rozległych i piaszczystych plaż...a może wtedy w 2012, mi się tylko tak wydawało :)
Podczas Corony też był tam wjazd zabroniony - więc znowu tam nie dotarłam, dobrze że piszesz, za budzenie pomysłów :szeroki_usmiech :pifko

ZbigStan - 2020-11-14, 13:55

LukF, Miałem nadzieję, że nie zostawisz, wcześniej zapowiedzianego wyjazdu, bez relacji. Czekam na więcej. Pozdrawiam.
LukF - 2020-11-14, 17:15

Izola,
Dziękuję za piwo, miło mi. Niemcy są dla mnie białą plamą a wiem, że jest tam co zwiedzać.

Taka ciekawa sytuacja nas spotkała na deptaku w Flensburgu.
Jak pisałem mieliśmy rowery. Jedziemy na nich. Zatrzymaliśmy się pod jedną wystawą sklepową by coś zobaczyć. Widziałem, że już od jakiejś chwili prawie wszyscy idą w maseczkach. Założyłem swoją ale brat nie zabrał z kampera. I pojawili się dwaj jakby strażnicy miejscy. Mówią coś do mojego brata. Zoorientowismy się, że grzecznie proszą o założenie maseczki. A on, że zapomniał zabrać. Pan wyjął nową jednorazową maseczkę, dał mu i odeszli :bukiet:

To nie koniec. Poruszając się dalej prowadziłem swój rower po deptaku a brat jechał. Idący z przeciwka pieszy patrol Policji poprosił go by zszedł z roweru i prowadził zamiast jechać. Grzecznie, miło i taktowanie.
Dlaczego o tym piszę? Bo w sierpniu będąc w Toruniu również jechaliśmy po deptaku na rowerach. Wiem, że źle zrobiliśmy. Lecz wtedy interwencja straży miejskiej była tak niemiła, że myślałem, iż skończymy powaleni w kajdankach na ziemi :gwm
Oczywiście w PL dyskutowaliśmy a w DE: ja herr policjant :mikolaj


W Niemczech mi się podoba :bigok

rakro1 - 2020-11-14, 17:54

Luk - nie miej wątpliwości, jedziemy z Tobą. Wklejaj i opisuj ile dasz radę.
Po studiach spędziłem kilka lat w Niemczech, na południu. Trochę inaczej niż teraz na nich patrzyłem. A teraz, im jestem starszy tym bardziej są mi bliscy.
Kiedyś , przy kolejnej rocznicy odzyskania niepodległości popełniłem głupawy żart, że niech się cieszą ci ze wschodu. Ci z Zaboru Rosyjskiego. A reszta ? Z czego mamy się cieszyć ??
Ale to nie na temat. Wspaniałe jest budownictwo z dawnych czasów. Pokazuj jak najwięcej.

Bajaga - 2020-11-14, 18:14

Staram się nigdy nie wydać ani 1€ w Niemczech. Są dla mnie tylko dużą przeszkodą w podróży do fajnych krajów i fajnych ludzi...
mischka - 2020-11-14, 18:22

Bajaga napisał/a:
Staram się nigdy nie wydać ani 1€ w Niemczech. Są dla mnie tylko dużą przeszkodą w podróży do fajnych krajów i fajnych ludzi...

Prawdziwy podróżnik z ciebie :haha:

LukF - 2020-11-14, 18:23

ZbigStan,

Miło mi, że nie zostałeś za długo w domu i znowu podróżujesz. Tym razem ze mną :bukiet:

LukF - 2020-11-14, 18:25

Rako1,

Fajnie, że czytasz i oglądasz. Dzięki temu wiem, że warto dokumentować wyjazdy i na forum do nich wracać :spoko

LukF - 2020-11-14, 18:30

mischka napisał/a:
Bajaga napisał/a:
Staram się nigdy nie wydać ani 1€ w Niemczech. Są dla mnie tylko dużą przeszkodą w podróży do fajnych krajów i fajnych ludzi...

Prawdziwy podróżnik z ciebie :haha:


Bajaga,

Może kiedyś zmienisz zdanie. Tego Tobie życzę. Oraz zdrowia :bukiet:

izola - 2020-11-14, 18:44

A ja znam wiele miejsc , gdzie nie potrzeba nic zapłacić, a ma się maximum wrażeń i czegokolwiek :)
Człowiek jako kamperowiec ma wtedy to czego szuka ...ale otwartym i przyjaznym trzeba być -temu co dookoła własnej osi się dzieje.

LukF - 2020-11-14, 20:00

Izola,

Mądra z Ciebie babka :bigok

mischka - 2020-11-14, 20:08

Każdy kraj ma coś, to coś... wystarczy otworzyć oczy i pozbyć się uprzedzeń :spoko
ZbigStan - 2020-11-14, 21:11

mischka, Bardzo ładnie to wyłożyłeś. Kamperowanie to otwartość na świat. Pozdrawiam.
Endi - 2020-11-14, 21:17

W pogoni na północ, Flensburg był zawsze pomijany, odkładany jakby na póżniej. Dzięki LukF , że zwróciłeś mi uwagę na to piękne miasto.

Teraz troszkę zwolniliśmy tempo i przy najbliższej okazji z pewnością odwiedzimy tę hanzeatycką metropolię .

:pifko z inspirację :spoko

izola - 2020-11-14, 21:36

Podziękowanie dla Panów :bukiet:
LukF - 2020-11-14, 22:30

Michał,

Dzięki, że tu jesteś. Pozwiedzamy razem :spoko

LukF - 2020-11-14, 22:32

Endi,

Bardzo dziękuję za piwo oraz za to, że chcesz z nami podróżować. Pozdrawiam :bukiet:

Teresa - 2020-11-15, 11:49

Witam!
Póki co pozostaje nam podróżowanie wirtualne dlatego wielka prośba
o jak najwięcej fotek.
Cieszmy się tym co mamy bo nie wiadomo jak długo będziemy mogli???
zasłużone:pifko

Pozdrawiam
___________
Teresa

Teresa - 2020-11-15, 11:53

Oj piwko mi nie wyszło :pifko
Pozdrawiam
___________
Teresa

Banan - 2020-11-15, 11:57

Teresa napisał/a:
Oj piwko mi nie wyszło :pifko
Pozdrawiam

To jeszcze kliknij ikonkę z kufelkiem pod postem Łukasza, bo inaczej browarka nie dostanie :haha:
:spoko

LukF - 2020-11-15, 13:48

Teresa,

Witam koleżankę ze Śląska i bardzo dziękuję za miłe słowa oraz piwo. Wsiadaj :bigok



Ps. Zdjęć mam mnóstwo, ale wybrałem 48 na całą podróż :spoko
Ps2. Darek, dzięki za to, że czuwasz :bukiet:

LukF - 2020-11-15, 14:01

c.d.
24.10.2020 Sobota

Po obiedzie opuszczamy Flensburg i jedziemy kamperem dalej na północ.
Chcemy zobaczyć zamek na wodzie Schloss Glucksburg.
Leży na półwyspie wysuniętym w Morze Bałtyckie, około 10 km na północny wschód od miasta Flensburg.
Miasto Glücksburg (Ostsee) było niegdyś rodową siedzibą rodu Schleswig-Holstein-Sonderburg-Glücksburg, od 1863 roku rodu królewskiego Danii, a od 1905 również Norwegii.
Członkowie rodziny Glücksburg są spokrewnieni z prawie wszystkimi dynastiami europejskimi.
Budynek stoi na granitowej podstawie o wysokości 2,5 metra i wyrasta bezpośrednio z wody. Zamek zbudowany jest z białej, otynkowanej cegły, która w dużej mierze została zabrana z rozebranego klasztoru. Zamek zbudowano na planie kwadratu o długości boków prawie 30 metrów.
Staw zamkowy został sztucznie utworzony w XVI wieku przez spiętrzenie wód dwóch rzek. Miał on chronić zamek, a jednocześnie służył jako staw rybny do zaopatrzenia w żywność. Zamek i przedzamcze zostały całkowicie otoczone wodą po ukończeniu budowy.
Na suchym lądzie jest też ładny park i rosarium.
Zwiedzamy teren na zewnątrz oraz fragment parku.

c.d.n.

LukF - 2020-11-15, 14:06

Parking:

54.831802,9.546095.

I zamek z góry

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2020-11-15, 17:26

:bukiet: :kwiatek2
LukF - 2020-11-16, 20:49

c.d.
24.10.2020 Sobota

Jedziemy dalej, kilka kilometrów na północ. W kierunku gdzie kończy się ziemia i zaczyna morze. Nie jest to wprawdzie najdalej na północ wysunięty kawałek Niemiec (bo znajduje się on na wyspie Sylt - land jest ten sam lecz wyspa leży przy zachodnim wybrzeżu a my jesteśmy na wschodnim). Ale i tak ma się takie wrażenie.
Droga jest już wąska, trochę się wije, po prawej i po lewej stronie mamy Bałtyk a w zasadzie jego zatoki. Po drodze mijamy zabudowania. Sporo z nich jest zabytkowych, 18-to i 19-to wiecznych. To co mnie dziwi to dachy kryte strzechą. Dojeżdżamy do końca drogi. Dalej mogą jechać tylko mieszkańcy. Parking i miejsce do zawracania oraz możliwość noclegu bez udogodnień jest tutaj:
54.871539, 9.600350

Ponieważ ten parking nie jest duży a w sezonie zapewne jest niewystarczający więc na noc zatrzymaliśmy się niedaleko w bocznej uliczce z widokiem na wodę:
54.869921, 9.595233

W okolicy jest trochę domów malowniczo porozrzucanych po okolicy lub zgrupowanych w osady. Lecz przeważa przyroda i malownicze wybrzeże. Od wschodniej strony jest bardziej płasko i znajdujemy tu nawet wiejską plażę, kemping, ośrodek jeździecki. Natomiast na zachodzie jest klif będący świetnym punktem widokowym, z ławkami oraz możliwością zejścia do jego podstawy. Przy słonym jeziorze które ma połączenie z morzem obserwujemy ptactwo wodne. A na okolicznych łąkach pasie się bydło. Naprawdę sympatyczna okolica, idealna na dzień lub dwa. Rowery znakomicie ułatwiają nam eksplorację okolicy. Nie jesteśmy tutaj sami, kilka kamperów obok oraz sporo ludzi którzy przyjechali osobowkami. Nic dziwnego, 20km do Flensburga sprawia, że ten północny skrawek Niemiec jest łatwo dostępny.



Załączam mapkę okolicy i kilka zdjęć

c.d.n

LukF - 2020-11-17, 20:40

Lubicie jabłka? My bardzo więc dziś będzie o jabłkach.

Idziemy z parkingu (tego pierwszego do zawracania) a w zasadzie jedziemy rowerami w kierunku klifu. Zaraz drugi dom przy dróżce. Przed domem stolik przy drodze. A na nim pakowane w woreczki foliowe jabłka. Naturalne, bez oprysków (bo małe i z kropkami) po prostu ze swojego sadu. Można kupić. Kto sprzedaje? No właśnie. Właściciele wystawili stolik, jabłka i skarbonkę. Samoobsługa :bigok
Bierzesz zgodnie z opisem rodzaj jabłek ktore lubisz i płacisz do skarbonki 2€. Proste i mądre :lol:

U nas nie może tak być?
Nie ta kultura. Szkoda.
Zdjęcia pokażą jak to było.

Co o tym myślicie???

Endi - 2020-11-17, 21:19

LukF napisał/a:
Co o tym myślicie???


W ten sposób niemiecka prowincja handluje w całym Kraju. Szczególnie można zaobserwować to na polach wszelkich gatunków kwiatów. To jest świetny pomysł, testujący między innymi ludzkie zachowania ;)

Ale np. w Szwajcarii soptkaliśmy się z tym, że Gmina wywiesza skarbonki na pocknig platzu na którym mogliśmy spędzić noc i skorzystać z innych dobroci, bez podania wysokości opłaty :mikolaj

Banan - 2020-11-17, 21:19

LukF napisał/a:
Co o tym myślicie???

Spotkałem się z taką formą sprzedaży w Holandii, można było kupić pomidory, ogórki, paprykę... Tylko taniej, bo po 1€ :ok

LukF napisał/a:
U nas nie może tak być?

Obawiam się, że dłuuuuugo nie, a może i wcale... to bardzo przykre :-/
:spoko

DK-Tadeusz - 2020-11-17, 21:28

U nas jest to normalne i tradycyjne. Ale przypływ obcokrajowych niszczy ta kulture.
Socale - 2020-11-17, 21:35

LukF napisał/a:
...
Właściciele wystawili stolik, jabłka i skarbonkę. Samoobsługa :bigok
Bierzesz zgodnie z opisem rodzaj jabłek ktore lubisz i płacisz do skarbonki 2€. Proste i mądre :lol:

U nas nie może tak być?
...

Bardzo skandynawskie podejście do uczciwości, godne zazdrości.
Mi jest wstyd, że u nas tak nie ma.

Endi - 2020-11-17, 21:45

Socale napisał/a:
Mi jest wstyd, że u nas tak nie ma.


Choć w innej formie ale u nas też są z miodem, jagodami, grzybami, pyrami ... tzw. "Swojskie Ryneczki" podobnie jak na Bałkanach.. ;)

Socale - 2020-11-17, 22:14

Endi napisał/a:
Socale napisał/a:
Mi jest wstyd, że u nas tak nie ma.


Choć w innej formie ale u nas też są z miodem, jagodami, grzybami, pyrami ... tzw. "Swojskie Ryneczki" podobnie jak na Bałkanach.. ;)

Ale u nas nie ma samoobsługi, skarbonek, zaufania w uczciwość.

@ndrzej - 2020-11-17, 22:16

A to Szwecja. Bez skarbonki, za darmochę... :ok
Endi - 2020-11-17, 22:51

Socale napisał/a:
Ale u nas nie ma samoobsługi, skarbonek, zaufania w uczciwość.


Dyskonty zagraniczne od niedawna podjęły temat i tego nas uczą ... :mrgreen: :spoko

krimar - 2020-11-17, 23:45

Ciesz się, że nie dostałeś 25 tys. € kary, nic nie piszesz o teście na Covid i kwarantennie, która zdaje się powinna była Ciebie obowiązywać jeśli przyjechałeś z Risikogebiet. (Teraz jest jeszcze gorzej, do Niemiec się wyjeżdża jak do USA, przed podrożą trzeba wypełnić formularz internetowy)
LukF - 2020-11-18, 06:22

krimar napisał/a:
Ciesz się, że nie dostałeś 25 tys. € kary, nic nie piszesz o teście na Covid i kwarantennie, która zdaje się powinna była Ciebie obowiązywać jeśli przyjechałeś z Risikogebiet. (Teraz jest jeszcze gorzej, do Niemiec się wyjeżdża jak do USA, przed podrożą trzeba wypełnić formularz internetowy)


Cieszę się, że zabrałaś głos.
Kary nie dostałam bo byłem w Niemczech wcześniej niż wprowadzono przepis o którym piszesz. Pozdrawiam.

krimar - 2020-11-18, 12:27

Całą Polskę uznano za Risikogebiet od 24.10 wcześniej część Polski (, w której być może się znajdowałeś) była uznawana za Risikogebiet.
Temat mam obcykany, bo moja córka w "ostatniej chwili wolności" poleciała na studia do Niemiec i zrobiła sobie test na Covid na lotnisku w Frankfurcie mimo, że nie musiała.

ZbigStan - 2020-11-18, 20:01

Doszło do tego, że żaden z sąsiadów nie chce nas wpuścić. To gdzie tu jechać?
Socale - 2020-11-18, 21:28

krimar napisał/a:
Całą Polskę uznano za Risikogebiet od 24.11
...

2020?

LukF - 2020-11-18, 21:34

Gdzie jechać ?
Jedźmy dalej. :mikolaj

25.10.2020 Niedziela

Oglądamy plaże z każdej strony półwyspu:
Na zachodzie mamy klif który już wcześniej pokazałem. Na północy wybrzeże jest bardziej dzikie, drzewa podmyte przez fale przewróciły się wprost do morza. Na wschodzie mamy ładna, długą lecz niezbyt szeroką plażę. Zresztą zobaczcie sami :bigok

StasioiJola - 2020-11-18, 21:38

Fajnie się z Wami podróżuje :ok Pracowałem na póŁnocy Niemiec w latach osiemdziesiątych i wyniosłem same fajne wspomnienia. Nigdy nie spotkałem się z wyrazami niechęci ze strony mieszkańców tamtych stron i warto wyruszyć w te strony coby poznać sąsiadów. Piwko dla prowadzącego wycieczkę!!! :diabelski_usmiech
LukF - 2020-11-18, 21:42

StasioiJola,

Bardzo dziękuję za miłe słowa, naprawdę wiele znaczą. Ja również nie mam uprzedzeń do Niemców, rocznik na to nie pozwala .... :szeroki_usmiech
Dziękuję również za piwo :bukiet:

Ps. Do pierwszej setki zostało już niewiele. A potem to już z górki :bajer
Nie piszę o mym wieku oczywiście :haha:

LukF - 2020-11-18, 21:46

c.d.

Jeszcze jedno zdjęcie dziś. Miejsce gdzie nocowalimy. Proszę znaleźć kampera :-P


c.d.n.

LukF - 2020-11-19, 17:34

c.d.
25.10.2020 Niedziela

Ciągle jesteśmy 20km na północ od Flensburga, na koncu półwyspu.


Mało będzie pisania o reszcie dnia. Więcej oglądania na zdjeciach.

Architektura. W tej części Niemiec jest ładna architektura domów mieszkalnych na prowincji. I właśnie to oglądaliśmy przez resztę dnia :bigok
19-to wieczne domy nie są tam rzadkością. I dlatego na samym początku relacji napisałem, iż czułem się tam jak w programie "Ucieczka na wieś". Znacie ten program ? :mikolaj

Teresa - 2020-11-19, 18:21

Witam!

Dzięki ŁukF za bardzo ciekawy opis podróży, ciekawe ujęcia fotograficzne i umożliwienie nam poznania trochę historii tego regionu.
Wiele lat temu wracając ze Skandynawii trochę mogłam zobaczyć ale to wszystko mało trzeba się do celowo wybrać i pozwiedzać. Faktycznie ciekawa architektura, bardzo stara bo sięgająca 19-tego wieku albo jeszcze starsza,
te dachy pokryte strzechę bardzo misternie przyciętą a w ogóle ta czystość.

Pozdrawiam serdecznie i życzę dalszych ciekawych wojaży.

___________
Teresa

LukF - 2020-11-19, 18:55

Terasa,

Bardzo dziękuję za miłe słowa. W pełni się zgadzam z Twoimi odczuciami dotyczącymi Niemiec. Myślę, że będę wracał do tego kraju w przyszłości bo tak blizko a tak daleko :)
Pozdraiam :spoko

Martin B - 2020-11-19, 20:05

Hallo :ok Dzieki za fajne informacje :lol:
jezeli znowu Cie na( dziki :szeroki_usmiech )Zachod pociagnie zapraszam do Münsterland :spoko
Ps.chetnie pomoge w planowaniu :ok

LukF - 2020-11-20, 09:16

Martin B,

Dziękuję za podróż z nami po (dzikim) zachodzie i pozdrawiam :spoko

LukF - 2020-11-20, 17:10

26.10.2020 Poniedziałek

Koniec naszego krótkiego wyjazdu coraz bliżej.
Wracamy do Flensburga. Na pierwszym zdjęciu widok na zatokę Flensburgską z nową zabudową miejską.


A potem jedziemy do do naszego sprzedawcy Svena który daje znać, że Adria jest już zarejestrowana i możemy ją odebrać.
O 16.00 ruszamy do domu. Mamy 960 km więc postanawiamy przejechać przez Berlin i zatrzymać się na nocleg by kolejnego dnia dojechać do Rybnika. Podróż autostradami jest szybka i dość przyjemna za wyjątkiem przejazdu przez Berlin który nawet nocą jest absorbujący.

c.d.n.

Socale - 2020-11-20, 23:13

Takiego finału się nie spodziewałem LUK :szeroki_usmiech
Takom zwykłom Adrię 960km jehadź by jom kupić? Eee... to co w tej Adrii takiego jest?
.
Berlin... Brzydszej stolicy w Europie niema a wieża telewizyjna jest spadkiem po DDR
Zielona Góra, o! To jest coś.
.
Żartobliwie powyższe bo znasz mnie.
No ale o Adrię pytam z większym zainteresowaniem i serio, pisz.

LukF - 2020-11-21, 00:26

Wojtek, Bronek2, Socale :mikolaj

Wiesz, że Cię lubię :wyszczerzony:


Adria, identyczna jak Twoja. Jest obecnie własnością mojego brata. Nie ma go tutaj na forum. Adrię sam mu znalazłem i przekonałem do zakupu bo już był zdecydowany na Burstnera IXEO czyli też z garbkiem i łóżkiem opuszczanym z sufitu. Wiesz, przy dwójce dzieci to ma znaczenie....
Na zdjęciach gdzie widać ludzi, jest mój brat. A gdzie kamper to jego dotychczasowy Orange Camp bo nim jechaliśmy do Flensburga. Ale ta Adria to przepaść do Orange.
Lecz moje Malibu i tak najbardziej lubię :bukiet:

Socale - 2020-11-21, 10:25

LukF napisał/a:
...

Wiesz, że Cię lubię
...

Wiem, dzięki :kwiatek
PW.

LukF - 2020-11-21, 16:33

27.10.2020 Wtorek

Droga powrotna do domu. Autostrada A4. Co w tym może być ciekawego?

Ferrari na polskich blachach które wyprzedziło nas czyli dwa kampery :mrgreen:

A potem wlokło się prawym pasem. Normalnie nie dało się jechać 115km/h na tempomacie :gwm

Więc co zrobiliśmy? Popatrzcie na zdjęcia :bigok

Ps. TO się wydarzyło chyba pierwszy raz w historii naszego hobby :mikolaj

Ferrari zostało pokonane :haha:

LukF - 2020-11-21, 16:37

Jesteśmy w domu.

KONIEC :bukiet:

Banan - 2020-11-21, 17:11

LukF napisał/a:
Ferrari zostało pokonane

Miałem podobną sytuację w Holandii, wyprzedzałem Lamborgini Diablo... :diabelski_usmiech
Tylko mnie nie miał kto udokumentować bo jechałem sam :placze
:haha: :haha: :haha:

LukF - 2020-11-21, 17:52

Banan napisał/a:
LukF napisał/a:
Ferrari zostało pokonane

Miałem podobną sytuację w Holandii, wyprzedzałem Lamborgini Diablo... :diabelski_usmiech
Tylko mnie nie miał kto udokumentować bo jechałem sam :placze
:haha: :haha: :haha:


Czyli się nie liczy :haha:

Endi - 2020-11-21, 19:22

Ja od dwóch tygodni popylam Maserati , jak widzę campera to zwalniam aby obejrzeć to cudo i do głowy mi nie przyszło aby się z nim ścigać ... :ok

:spoko

LukF - 2020-11-21, 19:56

Endi napisał/a:
Ja od dwóch tygodni popylam Maserati , jak widzę campera to zwalniam aby obejrzeć to cudo i do głowy mi nie przyszło aby się z nim ścigać ... :ok

:spoko


Endi,

Do głowy Tobie nie przyszło bo nie miałbyś z nami szans... :haha:
Gratuluję Maserati :bukiet:
Masz to ze zdjęcia na poprzedniej stronie ???? :evil:

Endi - 2020-11-21, 20:15

LukF napisał/a:
Masz to ze zdjęcia na poprzedniej stronie ????


Nie, ja z Ferrari mam to ...

LukF - 2020-11-21, 21:48

Endi,

Dzięki za piwo :spoko

A auto miałem na myśli to. Znaczy takie jak twoje :bigok

LukF - 2020-11-21, 21:49

Nawet kolor pasuje ?
Jeszcze raz gratuluję :spoko

Endi - 2020-11-21, 22:57

LukF napisał/a:
...

A auto miałem na myśli to. Znaczy takie jak twoje :bigok


Na Twoim zdjęciu to SUW - Maserati Lawenete....mój to GranTurismo S . czteroosbowe, dudrzwiowe Coupe :mrgreen: :spoko

zbyszekwoj - 2020-11-22, 13:31

Endi napisał/a:
LukF napisał/a:
...

A auto miałem na myśli to. Znaczy takie jak twoje :bigok


Na Twoim zdjęciu to SUW - Maserati Lawenete....mój to GranTurismo S . czteroosbowe, dudrzwiowe Coupe :mrgreen: :spoko


Sanatoria nieczynne,bo bym pojechal się przejechać. Andrzeju,gratuluję fajnej bryki. :spoko

Endi - 2020-11-22, 17:50

Cytat:
.. bym pojechal się przejechać. Andrzeju,gratuluję fajnej bryki...


Dziękuję. :pifko Przejechać się i owszem... przyklejony do szosy a dźwięk silnika rodzi dreszcze.. :mrgreen: :haha:

LukF - 2020-11-22, 20:37

Izola Kobieto,

Dziękuję za piwo i wspólną podróż. Pozdrawiam Cię serdecznie :spoko

izola - 2020-11-24, 21:55

LukF , Kobieta dziękuje za pozdrowienia i verte :lol:
Sledzę co robicie , siedzę jak na igłach - można powiedzieć-na pół gwizdka ;)
Zdrowej jesieni :kwiatek

LukF - 2020-11-24, 22:16

Izola,
Dzięki, Tobie również zdrowej jesieni a nawet zimy :hello

izola - 2020-11-24, 23:06

Naturalnie , i następnych licznych zim też. :lol:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group