Andrzej 73 - 2025-04-23, 16:27 Temat postu: Rezerwacja miejsca na kempingu w Hajduszoboszlo Witajcie, Czy jest ktoś obecnie lub będzie na początku przyszłego tygodnia na kempingu w Hajduszoboszlo? Napisałem do recepcji email odnośnie rezerwacji jednak odpowiedź była negatywna. Limit rezerwacji już się skończył. Potrzebuje zarezerwować jedna parcele na kampera. Czy znajdzie się życzliwa osoba która to zrobi na miejscu w moim imieniu. Rezerwacje potrzebuje od środy 30.04. Jeśli jesteście w stanie pomóc proszę o kontakt na PW. Z góry dziękuję i pozdrawiam Andrzej 
Roberto - 2025-04-24, 22:25 No to mnie zasmuciłeś. We wtorek koło południa ruszamy w tamtym kierunku z wnuczką. W planach było właśnie Hajduszoboszlo od środy 30.04...
Mimo wszystko jedziemy. To że nie robią od maja rezerwacji jest napisane na ich stronie, co wcale nie znaczy, że nie będzie wolnych miejsc. Tak a`propos, to może się w końcu spotkamy  
Andrzej 73 - 2025-04-25, 05:53 Robert , widać że nie byłeś tam ostatnio. Jak najada się rodacy z Podkarpacia i Małopolski to nie wciśniesz szpileczki. Niemniej jednak gdyby udało się znaleźć wolna parcele przed naszym przyjazdem proszę zarezerwuj ja dla nas. Pozdrawiam
Andrzej 73 - 2025-05-01, 10:14 Uffff.... Udało się wjechać wczoraj tuż przed 22.00. Czyli przed zamknięciem bramy głównej. Dziś od rana kolejka do recepcji na godzinę stania. Kemping pełny a kampery i przyczepy dalej wjeżdżają. Nie mam pojęcia skąd oni biorą wolne miejsca jak wczoraj już ich praktycznie nie było.
SlawekEwa - 2025-05-01, 11:37
i potyczki /na razie słowne/ naszych rodaków o parcele rezerwowane przez innych dla swoich kolegów : 
Andrzej 73 - 2025-05-01, 20:49 Obecnie na kempingu hałas i gwar. Nie mam pojęcia jak prześpimy noc. Ale czego nie robi się dla dzieci. Historia z dziś rano. Rumun chciał wjechać kamperem na swoją parcele , a nasz rodak chamsko zajechał mu drogę busem. Wcisnął się przed niego myśląc że go ubiegnie. Tylko rumuna żona stała na parceli i pilnowała żeby nikt nie wjechał. Rumun wyszedł z kampera i westchnął " Poland ,Poland" kręcąc głową. Przykry obrazek. Andrzej 73 - 2025-05-02, 11:41 Nowy dzień, jeszcze ludziska przyjeżdżają i szukają miejsca. Co to za fenomen że tu tyle ludzi się pcha do Hajduszoboszlo 
Na kempingu spotkałem swojego poprzedniego kampera. Dobrze się trzyma jak na 24 latka.
Andrzej 73 - 2025-05-02, 13:31 Koczujący na parkingu pod kempingiem Roberto - 2025-05-02, 16:25 Andrzej, ja rozmawiałem tam z ludźmi 2 dni temu i okazało się, że jest tam na przykład ekipa ze Śląska - 40 kamperów i przyczep. Podobno oni spotykają się tam cyklicznie. Nie ma się co dziwić, że często jest tam full... Swoją drogą, jak chciałem Ci zarezerwować miejsce to zaoferowałem nawet wpłatę zaliczki lub nawet opłatę za całość i nawet to ich nie przekonało. Dobrze, że Ci się udało dojechać na czas
Andrzej 73 - 2025-05-02, 17:13 Zostajemy do poniedziałku. Droga była ciężka z ciągłymi postojami w korkach. Uważamy że powrót w niedzielę będzie również męczący. Robert, dzięki za chęć pomocy , niestety na majówkę nie zarezerwują bo i tak wiedzą że będą mieli komplet.
SlawekEwa - 2025-05-02, 20:38 Czy jadąc na Węgry z Polski były kontrole na granicach, albo możliwość takich kontroli ? 
adam2 - 2025-05-03, 00:00 Nie Andrzej 73 - 2025-05-03, 10:45 Nic nie widziałem. Skąd masz Sławku taką informację o kontrolach? Problem był z dojazdem ponieważ kotłowało się na A4 i zakopiance. Na Węgrzech remonty autostrady M3 co sprawiło że jechaliśmy z Częstochowy do Hajduszoboszlo 9,5 godziny 
SlawekEwa - 2025-05-03, 16:03
Mój kolega użytkownik tego forum Jacek 42 ,który stoi na parceli 125 komunikował mi o kontrolach na granicy polsko-słowackiej i słowacko-węgierskiej. DI STEFANO - 2025-05-03, 16:34
Z mojego zawodowego doświadczenia na powrocie będzie "trzepanko"  gdyż ostatnio mocno uaktywnił się emigrancki szlak bałkański.
Nasilił się ruch i przerzuty do Polski tych co już są w Unii. Dobra rada to zwiększona uwaga i ziobro (zero) podróży nocą po bocznych drogach. ZEUS - 2025-05-03, 22:00
W czwartek (1 maja) wracałem z Węgier i w Sátoraljaújhely zaraz po przekroczeniu granicy węgiersko-słowackiej na mostku "kocioł"😜 policja słowacka zatrzymywała wszystkie wjeżdżające samochody, policjant zajrzał do garażu i do kampera co potwierdziło Twoje przypuszczenia... fajnie wyglądała kontrola autokaru przewożącego Żydów wracających z ichniej "imprezy" z Tokaju, zaczerniło się od długich czarnych chałatów i kapeluszy😜 joko - 2025-05-03, 22:09
W Słowacji bywam średnio raz w tygodniu (ostatnio wczoraj) i od czasów srovidu na żadnej z granic z których korzystam (Zwardoń, Korbielów, Novot, Jurgów) nie widziałem żadnych służb nawet w okolicy , nie mówiąc o jakichś kontrolach 
Wczoraj wytargałem terenówką na Trojak , polami na przełaj od starego przejścia Zwardoń-Skalite , slalomem między słupkami granicznymi i nikt mnie nie zastrzelił
Może na granicy węgierskiej dowiedzieli się że pół Polski jedzie na majówkę na termy z własną wałówką i zrobili "kocioł" 
Komplecik - 2025-05-03, 22:46
Nie przesadzaj kilka osób zostało w kraju
https://vm.tiktok.com/ZNdj7v24f/
https://vm.tiktok.com/ZNdj7gVEg/ joko - 2025-05-04, 00:05
No, no , to ta druga połowa
W kraju zostali , to i owszem ...... szkoda tylko że nie w domu 
SlawekEwa - 2025-05-04, 09:31
Barwinek
Andrzej 73 - 2025-05-04, 10:05
Pewnie szukają mojego płynu do naczyń którego ukradli mi na zmywaku. 
Odnośnie tego zdarzenia dodam że naród Polski nie nauczył się jeszcze że nie ruszamy cudzej własności
mischka - 2025-05-04, 10:45
Marcepanku nie czytaj tego, zaraz posądzisz Andrzeja o niechęć do Polaków
joko - 2025-05-04, 11:27
A to nie moje rejony kompletnie
Nie wiem jak musiał bym pobłądzić , aby do Słowaków jechać przez Barwinek
W kierunku na Koszyce mam D3 ze Zwardonia i potem D1 ze Żyliny
joko - 2025-05-04, 11:40
Ja się za to już dawno temu nauczyłem, żeby nie wybierać się nigdzie w okresach narodowego spędu , a szczególnie w miejsca popularne dla rodaków 
W takim czasie wolę jednak swój ogród, swój basen ...... i swój zmywak 
Za tydzień lub dwa sobie pojadę na luziku
MILUŚ - 2025-05-04, 13:58
To przynajmniej Endriu może być pewny ,żeś Mu płynu ze zmywaka nie zajumał
joko - 2025-05-04, 14:52
Nawet jakbym tam był to bym nie zajumał , bo nie używam już w kamperze płynu do naczyń. Teraz na topie są magiczne szmatki co to je Darek z Naszego Karawaningu ostatnio reklamował
Genialna sprawa, myjesz Crocsy , potem kibel, a na końcu możesz sobie talerze do połysku wypucować
No i możesz taką szmatkę z powodzeniem w zmywaku zostawić bez ryzyka utraty , bo kto to ruszy jak nie wie co tym wcześniej było "czyszczone"
MILUŚ - 2025-05-04, 14:57
No tak ; ale sądząc po ciszy w temacie inni nie są tak eko jak Ty , więc może ktoś się przyzna : KTO ŚMIAŁ ZAJUMAĆ ENDRIU PŁYN DO MYCIA GARÓW
joko - 2025-05-04, 15:11 Ale może to ktoś nie celowo , tylko przez pomyłkę ? Sądząc po frekwencji i tłoku na tej imprezie, to ja przypuszczam, że niejeden po powrocie do domu znajdzie np. nie swoje majtki czy skarpetki
Ba, ja nawet przypuszczam że każdy coś tam zostawił , choćby pól kilograma naskórka i coś nie swojego przywiózł ,np. nie swoją florę bakteryjną , czy jakiegoś nowego wirusa 
Ale nic to , przecież wszystko zostaje w rodzinie (karawaningowej)
SlawekEwa - 2025-05-04, 16:46
i co , dlatego będziesz negował kontrole na granicy polsko-słowackiej , bo Ty nie jeździsz przez Barwinek ?
Andrzej 73 - 2025-05-04, 19:27 Nikt nie zajumal płynu w całości , ktoś sobie go po prostu przelał do swojej buteleczki. Pewnie pomyślał że to płyn marki Laika A to marka premium to on też chce mieć taki.
SlawekEwa, kolega jeszcze stoi białym Mercem na parceli 125. Teraz jak zrobiło się pusto widzę go ze swojej parceli.
joko - 2025-05-04, 21:33
Neguję na tych przejściach z których korzystam , a Barwinek do nich nie należy . DI STEFANO - 2025-05-05, 08:50
Andrzeju Rozumiem, że fotka przedstawia "furmankę" perfidnego jumaka. Ja takiego podobnego "drobnego jumaka" doświadczyłem lata temu w Bułgarii. Po ujawnionym zdarzeniu usiłował "zatrzeć swój haniebny czyn" . Był bardzo pyskaty, ciągle atakując mnie na stronach forum i miał w tym chamskim pyskowaniu duże grono pseudo-camperowych zwolenników. Gdy ujrzały światło dzienne jego inne "chamskie cwaniackie czyny" znikł z forum(oby na zawsze), choć jego postawa i czyny jeszcze- jak widać - ciągle znajdują naśladowców. Ja mam na to jedyną radę, takiego prostaka mijam dużym łukiem. Pozdrowienia z Małego Palca,. Tutaj mam luz, kulturę i ziobro takich problemów. Na długi weekend kemping został zamknięty dla przygodnych "gości" . Z rodaków jesteśmy jedynymi, są Szwedzi, Portugalczycy, Rumuni Węgrzy i jest spoko.
SlawekEwa - 2025-05-05, 13:00
Stefan zostaw w spokoju swoje "skrzywienie zawodowe" , bo jesteś akurat w wielkim "mylnym błędzie"
DI STEFANO - 2025-05-05, 18:32
Według mnie info Andrzeja o "junaku" płynu do zmywania i połączonej z nim fotce stanowi całość i jest logicznie spójne.. Jedno co mi w temacie nie pasowało to numer rejestracyjny "furmanki" bo "jumaki" i różnego rodzaju "ciemne typy" z reguły wywodzą się z innej części naszego kraju. Ale od roku dopuszcza się pozostawanie po zakupie na starych blachach więc połączenie tekstu z fotką przez Andrzeja uznałem jako logiczny efekt jego ustaleń co do sprawcy.zajumania markowego płynu. Jeśli tak nie było i właściciel "furmanki" poczuł się urażony to go przepraszam 
A ogólnie, nie trzeba mieć doświadczenia zawodowego, wystarczy doświadczenie częstego pobytu poza granicami kraju(choćby z Węgier) aby wstydzić się postępowań niektórych rodaków.Najświeższe przykłady przyniósł miniony majowy weekend.. Cieszę się, że spędziłem go i nadal spędzam w ciszy i spokoju oraz w godnym miejscu bez obecności "dżentelmenów karawamingu" Pozdrawiam z Małego Palca
Andrzej 73 - 2025-05-05, 18:53 Fotkę zamieściłem dla Sławka czy o tym Koledze mowa. Kolega Jacek okazał się być bardzo pomocny  za co mu z całego serca dziękujemy.
Stefan , źle to odebrałeś. Nie ujawnił bym publicznie nawet złodzieja gdybym go znalazł. Wnioski pochopnie wyciągnięte . SlawekEwa - 2025-05-05, 19:01
to jest w wieku Andrzeja i jak to "ta młodzież " mówi "ma wywalone" na opinie o sobie "leśnych dziadków"
DI STEFANO - 2025-05-05, 20:07
O......... i o taka reakcje mi chodziło typowe i na czasie.
po katolicku dzięki za okazaną kulturę i szacunek dla starszego człowieka. i....ty kiedyś ( niedługo) będziesz DZIADKIEM ale z głębokiego buszu. Kulturalni i wykształceni ludzie wiedzą, że karma zawsze wraca. SlawekEwa - 2025-05-06, 07:21
i Ty mówisz mi o kulturze
DI STEFANO - 2025-05-06, 09:02
Wstyd,wstyd, żenada, żenada. Przestań młodzieńcze
Realnie widać, że nawet pozostawianie po sprzedawcy starej tablicy rejestracyjnej nie pomoże ukryć "buszmenska kulturę".
Region to region i swój poziom kultury ma, że nawet za granicami ojczyzny ich "zwyczaje buszu" już znają, że nawet kempingi przed ich burdami zamykają.
Widać, że jesteś kultywatorem pozostałości chamskich postaw ludzi których od lat na forum nie ma gdyż ich postawa chluby ich nie przynosiła. Odpuść zasadę "Dzień bez przy....dolenia drugiemu to dzień stracony" gdyż nie wszyscy są takimi "katolikami". A teraz rada starszego kulturalnego człowieka którego niegrzecznie zaczepiłes,
Podwin ogon chłopcze i biegnij do roboty aby państwowa kasa była pełna, a ja mógł mieć fundusze do jeżdżenia po świecie. Temat uważam za zamknięty i nie schodzę do poziomu niektórych "ludów zza Wisły" Nie do zobaczenia na trasie.
DI STEFANO - 2025-05-06, 09:49
Andrzej Bezsprzecznie Twój wpis jest tak sugestywny, że wskazuje na samochód sprawcy czynu który wcześniej jako naganny zasygnalizowales czyli kradzieży firmowego plynu do zmywania. Jeżdżąc często i ostatnio po Węgrzech spotykam się ( wśród Węgrów) z ogromem negatywnych opinii o kulturze i nadużyciach zaufania w wykonaniu naszych rodaków, że nawet niektórzy wykorzystując do tego monitoring tworzą listę numerów rejestracyjnych niechcianych gości. Takie przypadki to nie tylko drobne kradzieże ale jawne " granie w ciul" i oszukiwania na wejściach do term lub pospolite nie płacenie za otrzymywaną usługę. Kilka razy spotkałem się ze stwierdzeniem "tu nie kradną tu nie ma Polaków". Słysząc to jest mi po prostu wstyd, dlatego jeżdżę tam gdzie jest mniej lub tam gdzie mnie ( nas z moimi przyjaciółmi znają) Ostatnio odwiedziłem Małego Palca w którym, jak wiesz wprowadzono zakaz postoju przed bramą ( kara 3500 Ft) gdyż obsługa obiektu kiedyś przyłapała właściciela wypasionego campera" na oszustwach. Doświadczyłem tego rygoru gdy przyjechałem w pierwszym dniu i pozwolono mi wybrać parcele a za parę minut po mnie wjechał camper z Polski chcąc zająć parcele lecz po dłuższej dyskusji ( z argumentami ze strony gospodarzy) musiał potulnie i pospiesznie wyjechać. Andrzej Byłem jestem i będę zwalczał wszelkie niegodne prawego człowieka przejawy i zachowania. Zawarta we wpisie fotka choć wstawiona przez Ciebie, jak teraz wskazujesz była dla kogoś innego adresowana wskazywała, że jest związana z wcześniejszą twoja informacja o zajumaniu płynu. Długo się zastanawialem nad fotka gdyż nr rej spokojnego rejonu i doszedłem do wniosku, że Twoje wzburzenie kradzieżą jest tak ogromne, Jeśli pozwolisz, moja rada abyśmy się trzymali "ramy" i prywatne informacji lub info dla indywidualnych wrzucać na PW lub w innym tematycznym. SlawekEwa - 2025-05-06, 10:12
Stefan opanuj się , do kogo Ty to piszesz ? Do mnie do Slawka który jest w Twoim wieku lub nawet nieco starszy  i dlatego, że przytoczyłem słowa młodszego pokolenia o nas nazywając nas "leśnymi dziadkami" które to słowa też mi się nie bardzo podobają, ale pocieszam się mottem w swoim podpisie .
i masz sumienie człowieka z ósmym krzyżykiem na karku wysyłać do roboty po kasę dla Twojej emerytury
Andrzej 73 - 2025-05-06, 10:35 SlawekEwa, DI STEFANO, Panowie proszę Was nie denerwujcie się na siebie. Czuję się z tym źle. Mam wrażenie że to ja jestem winien tego nieporozumienia. Przepraszam Was za to zamieszanie.
SlawekEwa - 2025-05-06, 12:56
Andrzej nie przepraszaj, bo to nie Twoja wina tylko nadinterpretacja usera z forum. 
DI STEFANO - 2025-05-06, 15:42 Andrzej Swoje stanowisko ujawniłem w poprzednim wpisie. Fakt połączenie dwóch tematów w jednym wyszło jak wyszło i nie było z mojej strony nadinterpretacji. Twoja " przygoda z junakiem" oraz inne z przeszłości i najświeższe relacje długiego weekendu potwierdza, że pomimo upływu lat znajdują się jeszcze " elementy" wymagające ostrej reakcji aby ich postępowanie nie odkładało się na ogół camperowcow, tym bardziej, że chcemy i musimy (niektórzy) dalej korzystać z dóbr wód termalnych. Najsmutniejsze jest to, że umieszczone w poście auto ( przypadkowo i nieumyślnie) odebrane zostało przeze mnie ( i nie tylko) jako własność opisywanego przez Ciebie jumaka. Nie znam Gościa i nigdy wcześniej tego auta nie widziałem więc jeśli czyta On nasze forum pragnę go przeprosić oraz obiecać wymazanie z mojej pamięci jego (auta) wyglądu i tym bardziej widocznego numeru rejestracyjnego. :r
Andrzej 73 - 2025-05-11, 10:58 Na ostatnim pobycie w Hajduszoboszlo namierzyłem swojego starego kampera. Niedawno zmienił właściciela, ale nadal pomimo swojego wieku (24 lata) trzyma się świetnie. Obecni posiadacze kampera pozwolili mi się z nim przywitać. Łezka zakręciła się w oku. zbyszekwoj - 2025-05-11, 15:43 Coś w tej węgierskiej wodzie pływało, że niektórym zaszkodzilo. Trochę mnie nie było i juz nawalanka, i do tego stara gwardia .Jednak przyzwyczailem się do Hiszpanów, tam pełen luzik poza Polakami którzy walczą o byt ,jak za czasów komuny. Jescze o tym napiszę jak ochłone po powrocie. MILUŚ - 2025-05-11, 16:06
Endriu.....a te dodatkowe otwory w przednim zderzaku to Twój pomysł ? Do do intercoolera ? Andrzej 73 - 2025-05-11, 17:43
Tak. Lepsze chłodzenie. Kamper dostał więcej mocy , to i chłodzenie musi być lepsze. Potrafił 140/h jechać
Andrzej 73 - 2025-05-18, 09:11 Przez to całe zamieszanie na kempingu (również podczas) wyjazdu , przy recepcji nieopatrznie zostawiłem torbę plażową. Kiedy dojechaliśmy do Mezokovsed zorientowaliśmy się że nie mamy jej w kamperze. Było w niej kilka rzeczy , ale jedna była bardzo ważna. Pewnie nie prędko byśmy ją odzyskali , bo szybko do Hajduszoboszlo nie przyjedziemy , ale od czego jest CT i jego społeczność. Poprosiłem Kolegę Sławka (SławekEwa) aby porozmawiał z będącym na kempingu Kolegą Jackiem (nicka z forum niestety nie pamiętam)  aby odebrał torbę z recepcji.
Zguba kolejno trafiła do Sławka , a następnie wysłana do nas. Z tego miejsca pragnę bardzo podziękować Koledze Jackowi oraz Koledze Sławkowi za pomoc.
Chłopaki WIELKIE DZIĘKI.
SlawekEwa - 2025-05-18, 11:28 Cieszymy się z Jackiem 42, że mogliśmy pomóc w odzyskaniu zguby
kimtop - 2025-05-18, 11:45 Ale płyn przepadł
Andrzej 73 - 2025-05-18, 15:44
Ale o jaki płyn chodzi? Płynu poza olejkiem do opalania nie było.
SlawekEwa - 2025-05-18, 17:00
Marek mówi o tym "nieszczęsnym płynie do mycia naczyń" który wywołał "gównoburzę" między
Andrzej 73 - 2025-05-18, 18:55
A to fakt przepadł , ale pewnie komuś się bardzo przydał i pomógł w myciu garów.
|
