|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Francja - Francja
janusz - 2007-01-19, 13:31 Temat postu: Francja Ojczyzna kankana, Paryż, kabaret, Wieża Eiffela, Luwr, Zamki nad Loarą. To hasła kojarzące się z tym pięknym krajem. Podziel się z nami informacjami o nim.
Sławek B - 2007-01-20, 14:46
Prowansja. Sierpień 2006.
Na razie kilka zdjęć z miejsc występowania ochry. (Rousillon i Colorado)
koko - 2007-02-17, 18:39
We Francji w dniach 23.05 do 28 05 w miejscowosci Dessenhejm odbedzie sie 46 zlot
Europa RALLY moze ktos sie wybierze
Robin - 2007-02-17, 20:37
W ramach tego pokazywania Francji to chciałem Was namówic na przejazd TAKIM wiaduktem.Zobaczciekliknij tu
tatkog - 2007-02-17, 20:59
Mniam, mniam.
Paweł P. - 2007-02-17, 22:12
Robin, Piękne fotki. Czekam na wiosne
Jacek M - 2007-02-17, 23:20
Wiadukt wysoki. Mnie tam zachwycił Colmar. Nie widziałem takiego cudeńka. Kamper się w tych uliczkach chyba nie zmiescił...
Krzysztof5 - 2007-02-25, 12:26
A może ktoś napisze o pobycie kamperem w Paryżu?
sasquatch - 2007-02-28, 15:07
Podróżowałem kamperem po Korsyce - to też Francja - jesli macie pytania to chętnie odpowiem. Co mnie (niemile) zaskoczyło na Korsyce? Jest wiele zjazdów na plaże - można osobowym ale stawiają takie bramki by kamperem nie wjeżdżać. Oczywiscie byłem poza sezonem, wiec wiele z nich było otwartych lecz widać że w sezonie to pilnują by nie kempingowac na plażach - a warunki do campowania są niesamowite. Można kołami wjechać do moża :-)
No i wszystko tam jest z kasztanów jadalnych - wino, nalewka, makaron, konfitury, ciastka, gulasz z kasztanami, kasztany pieczone - a kasztany to zbiera się w lesie jak grzyby u nas - później do piekarnika 20 minut i niebo w gebie
BYłem w październiku - nocki chłodne (trochę grzałem bo z dzieckiem byliśmy - wtedy jeszcze z jednym jak wróciliśmy to za 9 miesięcy drugie się pojawiło ) - DLATEGO SERDECZNIE POLECAM :-)
Sławek B - 2007-03-07, 08:43
Trochę zdjęć z lat poprzednich:
www.picasaweb.google.pl/s...key=7AcDGALzuPo
www.picasaweb.google.pl/s...key=c6wUZ71IsD8
Rolnikkite - 2007-07-10, 18:45
Francja to takze dobre zarcie.Leucate to miejsce gdzie daja najlepsze ostrygi na swiecie ;-)
Rolnikkite - 2007-07-15, 08:50
Zachodnie wybrzeze Francji
Gdyby ktos byl w okolicach St.Malo(chyba Bretania)
Twierdza St.Michel
W okolicy jedne z wiekszych plywow na swiecie(podobno nie dogoni uciekajacej wody na galopujacym koniu)
maga - 2007-08-15, 22:10 Temat postu: Lazurowe Wybrzeże Odnawiam temat,
bo w tym roku zaplanowaliśmy sobie wakacje na Lazurowym Wybrzeżu. :-)
Wyjazd planujemy w połowie września.
Jeżeli ktoś już był w tych okolicach,to prosiłbym o udzielenie cennych wskazówek:
-np.darmowe miejsca postoju.
-ciekawe zakątki do zwiedzenia.
-tanie restauracje.
-... ;-)
Jerzy - 2007-09-06, 18:54
maga napisał/a: | [...] w tym roku zaplanowaliśmy sobie wakacje na Lazurowym Wybrzeżu.
Wyjazd planujemy w połowie września.
Jeżeli ktoś już był w tych okolicach,to prosiłbym o udzielenie [...] wskazówek |
Czytanie (i pisanie, hehe) długich postów to horror, ale cóż...
Maciej, nie wiem, na ile mój post będzie pomocny dla Twojego wyjazdu, praktyka jednak dowodzi, że nawet okruchy informacji przydają się w różnych sytuacjach.
Jako, że z moją żoną Wandą zaliczyliśmy już główne „słupy milowe” europejskiej historii i kultury, czyli te wszystkie ...Londyny, Rzymy, ich budowle, muzea i dokonaliśmy epokowego odkrycia, że historia i tak w końcu skutkuje współczesnością - od jakiegoś czasu, aby poznać klimat lokalnych "tam i teraz" uprawiamy kamperową włóczęgę po zakamarkach kolejnych regionów Europy.
„Dalekie od szosy” i od turystycznych szlaków miasteczka, wioski i osady to nasze cele.
Teraz będzie wyliczanka: styl życia, kościółki, sklepiki, miejscowe zwyczaje, pogawędki z przypadkowo spotkanym mieszkańcem, dłuższe rozmowy przy kawie w „restorante” ukrytej głęboko w prowincjonalnym miasteczku, pełne humoru przydrożne zakupy, a czasami nawet uczestnictwo w lokalnych wydarzeniach to jest to, za czym „snujemy” się po Europie...
Tegoroczny sierpień, to były: Prowansja i Lombardia z doliną Padu - wszędzie po tygodniu.
Maciej, jako że w planach masz południową Francję i Rivierę, to na pewno będziesz w Prowansji, więc kilka zdań o niej:
Jeżeli wybierzesz jazdę drogami krajowymi tzw. nacjonalkami (litera N z numerem) i innymi - lokalnymi, to będziesz miał mnóstwo możliwości zatrzymania i postoju przez noc. Praktycznie każdy zaciszny parking, czy placyk w oddalonym od głównego szlaku miasteczku, czy wiosce do tego się nadaje. Nawet jadąc około dwieście kilometrów nadmorskim bulwarem francuskiej i włoskiej Riviery znajdziesz wiele takich miejsc, mimo że właśnie tam pełno jest zakazów postoju dla kamperów - wygląda, jakby te znaki ratowały hotele przed pójściem pod młotek...
Czasem zdarzają się place oznaczone „Prive” (prywatne) można tam śmiało stawać na noc, lecz później w dobrym tonie jest zjeść śniadanie, choćby najskromniejsze w hoteliku, do którego należy parking. Oczywiście rano można dać w rurę ale dla zdrowia psychicznego nie warto, zwłaszcza że ceny są niższe niż w Łebie.
Nasza technika podróżowania polegała na trzy-cztero-pięciodniowej włóczędze po zakamarkach regionu a następnie jednodniowym „dokowaniu” na jakimś kempingu w celu obsługi kampera.
Nawierzchnie dróg są bardzo dobre. Natomiast należy przywyknąć do ich precyzyjnie wytyczonej szerokości, a raczej wąskości. Małe miasteczka nie mają obwodnic, trasy prowadzą przez centra ryneczków oblepionych restauracyjkami. Przejeżdżasz, i widzisz jaką gazetę czytają przy stoliku restauracyjni goście. Mieszkańcom to nie przeszkadza, a niektóre mijane przez nas kampery wielkością dorównywały autobusom...
Niestety, niemile zaskakuje duża ilość rond w budowie. Podobnie jest w całej południowej Francji - wszędzie je budują. Pewnie po naszym wejściu do Unii złapali trochę polskiego grosza...
„Jadzia” (z domu Garmin) tych rond nie widząc krzyczy, że jedziesz ...polem. Wyjściem jest uważne czytanie przydrożnych informacji. Jednakże, gdybyśmy nie mieli „Jadzi”, to z tych wakacji wróciłbym z przegryzioną tętnicą szyjną...
Maciej, na dojazd do Cannes koniecznie wybierz drogę N7 przez masyw de L'Esterel - zapewni Ci mrowienie karku na każde wspomnienie przez następne kilka miesięcy. Podczas jazdy do szczytu – przepaść (bez barier!) po stronie pasażera-małżonki, od szczytu w dół trochę lepiej - przepaść po Twojej stronie ale oddalona o połowę szerokości jezdni. Do tego cały czas, czyli parędziesiąt kilometrów świński ogon (serpentyna non-stop), i mijające Cię co chwila ryczące czarne diabły, ocierające się kolanem o asfalt z 3 prędkością kosmiczną... Na pocieszenie - nawierzchnia, jak stół.
Jeżeli przeżyjesz masyw i przebrniesz obie Riviery francuską i włoską a w planie będziesz miał kierunek na północ przed Genuą, to przejazd przez Alpy Liguryjskie i Piemont wybierz autostradą. Jest ona dostatecznie kręta aby sobie wyobrazić (i czasami podejrzeć) jakie są inne, zwykłe drogi biegnące w tym samym kierunku.
Pozdrawiam
Robin - 2007-09-06, 19:50
Trochę fotografii z riviery Francuskiej znajdziesz tu http://www.camping.fora.p...pingu-t125.html .
Gdybyś miał potrzebę uzyskania innych informacji - dzwoń .
Pozdrawiam - Robin
Sławek B - 2007-09-06, 20:31
maga napisał/a: | Jeżeli ktoś już był w tych okolicach,to prosiłbym o udzielenie cennych wskazówek:
-np.darmowe miejsca postoju.
-ciekawe zakątki do zwiedzenia.
-tanie restauracje. |
Witam,
Polecam dwa miejsca w okolicach Ramatuelle:
N 43.2390707
E 6.6621764
i
N 43.2111823
E 6.6621875
Na obu miejscach jest woda, zrzut brudnej wody, miejsca do mycia kibelków.
Brak prądu. Uwaga: Trzeba mieć oczywiście własną rurę do wody z typowymi złączkami (do nakręcenia na kran). Cena ok 6-7 Euro za noc. Oba miejsca są blisko morza ok 100- 200 m.
W najbliższym numerze PC będzie artykuł Kasi - żony o Prowansji, może przybliży Wam trochę ten rejon.
więcej zdjęć :
http://picasaweb.google.p...key=c6wUZ71IsD8
maga - 2007-09-06, 22:38
Dzięki Wam za zainteresowanie moim postem,właśnie o to mi chodziło. :-D
Wasze informacje są dla naszego wyjazdu bardzo pomocne.
Plan wyjazdu mamy taki:Bawaria,Szwajcaria wzdłuż jeziora Bodeńskiego i Genewskiego,z Genewy do Francji i na południe,Rivierą francuską i włoską,przez Austrię i Niemcy z powrotem do domu.
Mamy na to aż dwa tygodnie ,niestety tyle mogliśmy sobie wygospodarować.Wiem że na taką podróż przydałby się cały miesiąc,ale to nam musi wystarczyć.
PS.SławekB,przygotowując się do tej podróży,właśnie Waszych relacji naczytałem się najwięcej tu na tym forum i w „PC”.
Jerzy - 2007-09-07, 17:43
Maciej, nie znam dokładnej trasy Waszego podboju południowej Francji ale nie wyobrażam sobie abyście ominęli Awinion. Z czystym sumieniem polecam jeden z dwóch tamtejszych kempingów: Camping Du Pont d'Avignon. http://www.camping-avignon.com/ Leży na osi "tego" mostu, na wyspie.
Standart kempingu wysoki - przeciwieństwo np. ...weneckiej Fusiny! Ceny - dużo niższe niż w Fusinie.
Na zdjęciu, za Wandą widać teren kempingu.
Pozdrawiam - Bon Voyage!
maga - 2007-09-08, 11:45
Jerzy merci,merci
wyjeżdżamy w poniedziałek rano i na te dwa tygodnie żegnam się z Wami wszystkimi
Jak mi się uda i będę miał dostęp do netu,to sie odezwę ze szlaku :-)
Po powrocie oczywiście relacja ze zdjęciami.
JaWa - 2007-09-08, 12:38
Wspaniałych wrażeń i szerokości.
eeik - 2007-09-08, 14:54
Przemiłych wakacji życzę
maga - 2007-09-21, 11:05
Witam wszystkich i podrawiam z NICEI
Korzystamy z urokow Lazurowego Wybrzeza.
Jutro wybieramy sie na caly dzien do Monaco.
PS.Powrot do kraju planujemy na sroda(26.09).
tycek - 2007-09-26, 11:06
Witam
Mam pytanko,bo moze juz ktos to zwiedzil.
Chce z zona pojechac z niemiec w bok do Francji nad Atlantyk i od polowy Francji zjechac na dol wzdloz oceanu,mniej wiecej polowa wysokosci Francji na dol do Hiszpani - czy jest tam co zwiedzac ? Czy warto ?
Czy jest taka mapka Europy z navigacja jak nasze TARGEO ???
Gdzie mozna dokladnie przesledzic trase ??
poz
Tycek
paf - 2007-09-26, 11:11
tycek, co do map to polecam
http://map24.interia.pl/
http://maps.google.com/?i...132813&z=5&om=1
www.maporama.com
programik google earth
http://earth.google.com/intl/pl/
Karol - 2007-09-26, 12:47
tycek, taka trasę zrobiliśmy w ubiegłym roku i było super. Musisz tylko załozyc, że są tam ogromne odpływy i nie zawsze zastaniesz ocean obok plaży- często jest ze dwa kilometry dalej. Ale warto czekać. My przez pierwsze dni usilnie chcieliśmy stanąć nad brzegiem gdzie jest woda, co w niektórych rejonach jest niewykonalne. Później już wiedząc, że woda wczesniej, czy później "dopłynie" do brzegu było inaczej. A tak poza tym północ jest przyjazna dla kampiórów. Najczęściej bezpłatne parkingi, oczywiście wyposażone w "dystrybutory" dla kamperów tj. automaty z wodą, prądem i miejscem na ścieki. Wszystkie toalety i prysznice na plażach nieodpłatne.Niestety nie zapisywaliśmy gdzie stajemy, jak zawsze było to na żywioł. Zobaczysz kilka kamperów, to znaczy, że to TAM jest postój. Było super. Wam na pewno się też spodoba.
Karol i Marzena
stefan - 2007-09-26, 23:13
Witam!Polnocna Francja jest bardzo ciekawa.Bedac nad morzem warto sprawdzic na tej stronie http://easytide.ukho.gov....SelectPort.aspx godziny oraz wysokosc przyplywow. Pozdrawiam.Stefan
maga - 2007-09-28, 12:44
Witam już w kraju,
Wszystko co dobre i piękne szybko się kończy i tak właśnie minęły nasze wakacje.
Wrażeń i zdjęć mnóstwo,zrbiliśmy ok.4300 km,kamper spisał się super bez żadnych problemów.Relację przygotuję wraz ze zdjęciami
Pozdrawiam Was Wszystkich
maga - 2007-09-28, 14:46
Na spotkaniu w sasquatchewie dostałem flagę CamperTeam-u "Małej Karawany",którą zabrałem ze sobą na wakacje. :-D
Zobaczcie sami dokąd dojechała
Paweł P. - 2007-10-01, 17:54
Maga zdjęcia super, a flagę wozisz godnie. Zazdroszczę troszkę tych dalekich wyjazdów,ale jak widzę Ciebie z naszą flaga to tak jak bym tam był.
maga - 2007-10-05, 19:45
Zwiedzić Francję a szczególnie Lazurowe Wybrzeże było naszym marzeniem.Widząc kiedyś na zachodzie przyczepy kampingowe i kampery,mówiliśmy sobie (marząc oczywiście) gdybyśmy mieli takie coś,to każde wakacje spędzilibyśmy gdzieś na południu Europy.A że marzenia się spełniają to po zakupie naszego kampera,południowe wybrzeże Francji spędzało nam sen z oczu.W tym roku jakoś trudno nam było zaplanować wcześniej urlop i gdy latem okazało się że możemy we wrześniu gdzieś wyjechać na pełne dwa tygodnie,to postanowiliśmy że marzenie nasze musi się spełnić teraz.Czytając wcześniej na różnych forach relacje z wojaży,wybraliśmy sobie taką trasę gdzie będzie można coś po drodze zwiedzić a noclegi zorganizować tak aby nie korzystać z kempingów.Mając do dyspozycji tylko dwa tygodnie nasz plan był taki: Bawaria i jej piękne zamki,Szwajcaria jezioro Bodeńskie i Genewskie,Francja okolice Lyonu gdzie jeździliśmy na winobranie,dalej Avion,Lazurowe Wybrzeże i Riviera Francuska i Włoska.Nie zaplanowaliśmy sobie drogi powrotnej,a że kamper to wolność,przede wszystkim w podróżowaniu,postanowiliśmy wracać przez północne Włochy i Austrię zatrzymując się nad jeziorem Garda i w Innsbruku.Ze względu na to że chcieliśmy zobaczyć i zwiedzić jak najwięcej to wakacje przedłużyły się z zaplanowanych dwóch tygodni na 17dni.Żadna sytuacja nie zmusiła nas aby korzystać z campingów,nocowaliśmy „na dziko” zawsze wsród innych kamperów,gdzie było średnio ok.dziesięciu.Wakacje nasze należą do najbardziej udanych,szkoda że tak szybko się skończyły,ale zostaną na długo w naszej pamięci.
martes - 2007-10-05, 19:52
Maga piękna wyprawa... i jak to Ewcia eeikowa mówi zazdraszczam...
maga - 2007-10-05, 20:33
Fotorelacja z naszych wakacji po Lazurowym Wybrzeżu
papamila - 2007-10-05, 20:56
maga napisał/a: | 100-0106.jpg
Genewa |
Maćku, gdzie wam się zapodziała flaga CT Mk?
.........może nas tam nie lubią?
p.s. na fotce z Cannes flaga powiewa
maga - 2007-10-05, 21:05
Wycieczka do Monaco
maga - 2007-10-05, 21:11
papamila napisał/a: | maga napisał/a: | 100-0106.jpg
Genewa |
Maćku, gdzie wam się zapodziała flaga CT Mk?
.........może nas tam nie lubią?
p.s. na fotce z Cannes flaga powiewa |
Bałem się że zniknie,więc schowałem.
maga - 2007-10-05, 21:22
Dalszy ciąg fotorelacji
slaw - 2008-01-26, 08:14
Super wyjazd. W tym roku planujemy Francję. Pozdrawiam Sła ;-) wek
Tadeusz - 2008-01-26, 12:27
No to mieliście Maćku wspaniałą przygodę. Zdjęcia fajnie oddają atmosferę rozsłonecznionej Riviery. Aż chce się troszkę pozazdrościć. :-D
maga - 2008-01-26, 21:52
Dziękuje,
Ja byłem tylko na Lazurowym Wybrzeżu i byłem nim zachwycony,jest wiele wspaniałych miejsc do zwiedzania.Cała Francja jest piękna,ma swój urok,zapach np.lawendy,bogatą roślinność i historię,dużo zabytków,jest w czym wybierać.
Tak jak wspomniałem w relacji było to naszym marzeniem od lat i się spełniło.
Tym kamperem przejechaliśmy dopiero drugi sezon,a więc wszystko przed nami,w marzeniach mamy całą Europę.
Zobaczymy gdzie w tym roku nas poniesie,może Grecja,albo Hiszpania.
stefan - 2008-06-28, 17:48 Temat postu: Pomocy! Witam! W poniedzialek wybieram sie na polnoc Francji.Bede w okolicy Mount Saint Michel.Co w tej okolicy jest jeszcze warte zwiedzenia?Pozdrawiam.Stefan.
koko - 2008-06-29, 13:29
Ja w poniedziłek jadę na międzynarodowy zlot do Villebon pod Paryzem od 4-07 do 12-07 Jade camperem może sie spotkamy po drodze a moze ty zachaczysz o zlot ja mam numer 630 tel 0609 412 232 sektor C
A może jeszcze ktoś?
pozdrowienia Konrad
stefan - 2008-06-29, 17:46 Temat postu: Spotkanie. Oczywiscie ze bardzo chetnie sie spotkam.W jakim przedziale czasowym bedziesz miedzy Dusseldorfem a Koln? Pozdrawiam.Stefan.
koko - 2008-06-30, 07:15
Jadę bardziej na południe przez Koblwnz Trier
stefan - 2008-07-13, 00:48
Witam!Bylo pieknie.W Paryzu tez bylem "po drodze"ale niestetyzadnej informacji o zlocie nie udalo mi sie uzyskac.Pozdrawiam.
gino - 2008-08-26, 08:59
no wiec i ja wam pokaze swoja foto-relacje z weekendowego wypadu do FRANCE ...
musze przyznac ze..przypadkowego-spontanicznego wypadu..po prostu bedac u NIEMCA ..na trasie zobaczylem znak ze do FRANCE jest tylko 80km...szybka wymiana spojrzen z SYLWIUU i...skrecamy na Francje..a nie w kierunku domu ;-)..
po ok godzince, przekraczalismy dawna granice..ktora teraz..jest stacja benzynowa
po minieciu tego znaku..czekalismy na pierwszy drogowskaz i...padlo ze jedziemy do METZ..
oczywiscie , jak juz pisalem wczesniej totalny SPONTAN..;-)
METZ..powitalo nas..murami..i nieczynymi militarnymi zabudowaniami..
.
.
oczywiscie..nie bylbym soba..gdybym .....nie wlazl z Sylwiuu na tyly tych zabudowan...co bylo o tyle ulatwione, ze..byla dziura w ogrodzeniu...slabo zamaskowana krzaczorkami..
w atmosferze lekkiej grozy..zrobilismy tam mase zdjec..
oto mala probka..
.
.
po zwiedzeniu zabytkow MILITARNYCH..czas do ''miasta''
zaparkowalismy pod mala nieczynna katedra..i ruszylismy...
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
jak widac..tu tez sa ODPLYWY..tyle ze...z fontanny
.
.
.
.
.
.
tak wiec..MY widoczni na ponizszej fotce..z czystym sumieniem POLECAMY odwiedzenie METZ...jesli..bedzie wam po drodze..
.
.
.
.
a wyjezdzajac..zaskoczyl nas widok taakiej oto ''MYJNI SAMOCHODOWEJ ''
.
do zobaczenia na szlaku.....
Dembomen - 2008-08-26, 16:07
Hej!
Fajna relacja i fotki,tylko jakoś pusto,widać wypad udał się.
Hej!
Kamperfan - 2008-08-26, 21:01
Gratulacje Krótki - bo tylko weekendowy wypad, a jak dużo zwiedzania i wrażeń
rafalcho - 2009-02-27, 17:38
Link do CamperPark`ów we Francji
http://www.camperteam.pl/...p?p=70279#70279
maszakow - 2009-05-06, 23:00
Witam,
Trochę się po Francji nawojowałem, więc parę rzeczy mogę powiedzieć.
1. Paryż jest uroczy, lecz przereklamowany. Rady by postawić się z boku i korzystać z komunikacji miejskiej lub rowerów - dość zasadne. Korki w Paryżu to już historia a teraz jest więcej masakrycznie jeżdżących jednośladów które jeżdżą nonstop na granicy faulu.
Zwiedzanie Paryża samochodem i przejazd koło Łuku Triumfalnego - fajny, ale kierowca ma ostrego stresa który przechodzi dopiero 200km za miastem.
2. Eurodisneyland w zeszłym roku ominąłem(przereklamowany:P), ale polecam Parc Asterix - jakieś 15km przed Paryżem. Fajna zabawa dla dorosłych i dla dzieci w prawie każdym wieku. bilet chyba 30 EUR dla dorosłych - warto. Warto podjechać rano to na spokojnie zdążycie zaliczyć wszystkie atrakcje, przyjazd ok południa to już tłumy i wysilone ganianie po parku by jak najwięcej atrakcji przeżyć.
w Paryżu polecam muzeum historii lotnictwa na Le Bourget.
3. Parc Futuroscope - niedaleko miejscowości Poitiers, 120 km od Limoges. jest to park rozrywki multimedialnej, bardzo dobry na fatalne deszczowe dni - sporo czasu spędza się w salach kinowych, i to naprawdę niebanalnych - IMAX to swoisty standard i nie jest to największa atrakcja :P. Bardzo dużo ludzi - trzeba być wcześnie rano i WARTO zostać do późnego wieczora do widowiska "światło+dźwięk+woda" (start 21.30 bodajże) - Jest to naprawdę fantastyczny spektakl. Da się obejrzeć prawie wszystko w ciągu dnia (Wjazd - 35 EUR dla dorosłego), ale absolutnie nie w weekend. Można rozbić wizytę na 2 dni. Jest wydzielony parking dla kamperów.
4. Masyw centralny - Clermont-Ferrand. Wjazd do miasta robi wrażenie bo z którejkolwiek strony nie wjedziecie zawsze widzicie miasto kilkaset metrów z góry . Poza tym lawenda, małe winnice no i klimat
5. Twierdza Carcassonne - forteca budowana i rozbudowywana już prawie od poczatku ery niesamowite wrażenie.
6. Lyon - olbrzymia katedra na wzórzu - ze ścianami wykładamymi złotem.
7. Grenoble - szare niepozorne miasto z dużą ilością Arabów - ale ma kolorowe zakątki i bardzo fajne okolice.
8. Cap d'Agde - ośrodek nad Morzem Śródziemnym, słynie bardziej ze specjalnego miasteczka turystycznego dla naturystów, ale plaże są też i dla "normalnych" turystów
Jadę Do Francji w tym roku na imprezę rodzinną, być może uda się podjechać do La Rochelle i zobaczyć słynny Fort Boyard. nie planuję innych atrakcji w tym kraju, bardziej nastawiam się na Europa Park pod Freiburgiem w drodze powrotnej.
zibi - 2009-05-06, 23:37
Maszakow - wiem wolność słowa, własna opinia itp. itd. , ale dodaj wszystko co oglądałeś coby inni skorzystali .... . Francja jest piękna więc opisz coś więcej z poprzednich podróży co by inni skorzystali bardziej
faro - 2009-05-08, 08:24
A czy ktoś dojechał kamperkiem do La Salette koło Grenoble?
Myślimy o pojechaniu w te okolice, ale po wypadku autokaru w 2007 włosy stają mi dęba jak tylko o tym pomyśle.
Napiszcie jaka jest tam droga dojazdowa bo na zwykłych mapach tej drogi nie ma...
Zastanawiam się czy nie lepiej iść tam z Grenoble na nogach
raczey - 2009-05-09, 22:27
Agnieszko, w tych okolicach co roku się kręcę, ale dotychczas osobówką. Do samego Grenoble dojedziesz oczywiście autostradą albo inną prostą drogą. Nie wiem gdzie jest ta miejscowość La Salette, ale w tym rejonie można trafić na jakiś podjazd/zjazd pod górkę, jednak zwykle one są przygotowane na większe auta aby fizycznie mogły nimi przejechać, czyli zakręty pow. 120 st. mają szerokie zatoki i nawet jak ktoś lubi to można takie brać na kilka razy - choć raczej nie ma potrzeby.
Latem często jeżdżą po Prowansji kamperki i po takich ścieżynkach, że nieraz się mijamy w zatoczkach bo nawet 2 osobówki mijają się na lakier. Zawsze jednak jest murek i na pewno w przepaść nie spadniecie
A Prowansja ... jest po prostu przepiękna, radzę pokręcić się po małych miasteczkach, pić wodę z miejskich fontann i mniejszych sikawek, które są co 50 kroków, jeść lody (mają pyszne) i zobaczyć pola lawendowe o wschodzie słońca na wsi.
Pozdrowienia
Tomek
faro - 2009-05-10, 10:43
Dzięki Tomku - trochę mnie pocieszyłeś ale...
będę całkiem spokojna dopiero jak wrócimy
maszakow - 2009-05-27, 23:59
zibi napisał/a: | ... ale dodaj wszystko co oglądałeś coby inni skorzystali .... |
SPrecyzuj, co masz na myśli ? Francja jest duża i ma setki różnych ciekawych miejsc. Raczej nie wypada przynudzać na forum, więc podałem kompendium tego co widziałem. Przecież nie będę pisał o hipermarketach, polach lawendy czy małych winnicach
Most w Millau - rozreklamowany - chyba tam pojadę no ale co z tego jak ci z lękiem wysokości mnie posłuchają i też się tam wybiorą ? widok ziemi kilometr poniżej nie dla wszystkich jest milutki :P
z doświadczeń polecam jeszcze zamki nad Loarą - Ja byłem w Angers i Saumur. Avignon... opactwo Cluny - niedaleko Wspólnoty Taize brata Rogera...
faro - nie martw się drogami - Francuskie departamentalne przeważnie wyglądają lepiej niż nasze powiatowe . Lokalne drogi przeważnie są na tyle duże że autobus się mieści więc kamperem też przejedziesz. Wypadek wypadkiem, ale to był duży autobus, a techniki jazdy czymś takim są zupełnie inne. Jak masz zwyczaj hamowania silnikiem we krwi to wszędzie sobie poradzisz
faro - 2009-05-28, 18:23
maszakow napisał/a: | Jak masz zwyczaj hamowania silnikiem we krwi to wszędzie sobie poradzisz |
haha - pod warunkiem że mi Krzysiu odda we władanie kierownicę
jak dotąd zrobił to tylko raz, na dodatek jechał za mną osobówką bo na siedzeniu pasażera chyba by nie przeżył
Aulos - 2009-05-28, 18:40
Przeżyłby, przeżył
Pawcio - 2009-11-15, 21:39
gino napisał/a: | no wiec i ja wam pokaze swoja foto-relacje z weekendowego wypadu do FRANCE ... |
Spójrz, kroczyliśmy tymi samymi ścieżkami.
Wyszperałem w fotkach knajpkę, którą widać na jednej z Twoich fotek...
Dorota i Robert - 2010-02-21, 15:32 Temat postu: Francja wirtualna Jeszcze tam nie bylismy:
Link
|
|