Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Rumunia - W 14 dni dookoła Rumunii 2017r

gotic1 - 2018-02-11, 00:38
Temat postu: W 14 dni dookoła Rumunii 2017r
O Rumunii na forum jest już dużo, ale i ja coś napiszę od siebie. Będzie to moja pierwsza relacja na forum, może ktoś coś wykorzysta przy planowaniu własnej podróży.
Przed wyjazdem zważyłem kampera. Zapakowany, woda ok 140 l, ciuchy, jakieś jedzenie, woda do picia 15 l, paliwo w zbiorniku + 30 l zapas, i my trzy osoby 220 kg - całość 3650 kg.
Mapa naszej planowanej trasy poniżej

gotic1 - 2018-02-11, 02:18

Z Wałcza wyruszamy o godz 10 24.08.2017r , pierwszy nocleg planujemy na stacji paliw Orlen w Bukowinie Tatrzańskiej 680 km, dojeżdżamy tam po zmroku i niestety miejsca brak - busy. Po kilkunastu kilometrach udaje się znaleźć miejsce postoju na Słowacji w miejscowości Zdiar 49.273798, 20.229758 . Moje spostrzeżenie że jak za dnia nie znajdzie się miejscówki to w nocy g.... widać. Miejscówka okazała się dość przyjemna, a rano obudził nas piękny widok gór.
Po śniadaniu ruszamy w kierunku naszego pierwszego punktu programu
- Słowacki Raj i AUTOCAMPING PODLESOK.
Planujemy tu zostać jeden dzień i zobaczyć czy warto tu wrócić w przyszłości- Warto

gotic1 - 2018-02-11, 02:20

Jak odwrócić te zdjęcia, wstawiane były proste.
KASZUB - 2018-02-11, 03:37

Troszkę lipka z tymi fotkami ale zapowiada się ciekawie... Czekam na dalszą relacje i zdjęcia. :kawka:
Endi - 2018-02-11, 09:04

gotic1 napisał/a:
Jak odwrócić te zdjęcia, wstawiane były proste.


Zmniejszając szerokość w pionie.

gotic1 - 2018-02-11, 09:23

Po nocy na kempingu startujemy dalej, kierunek Dobszyńska Jaskinia Lodowa
http://www.ssj.sk/pl/jask...jaskinia-lodowa
jaskinia jest w pobliżu, więc jest w naszych planach.

Bronek - 2018-02-11, 09:23

:mrgreen:
gotic1 - 2018-02-11, 09:43

Endi napisał/a:
gotic1 napisał/a:
Jak odwrócić te zdjęcia, wstawiane były proste.


Zmniejszając szerokość w pionie.


Dziękuję za wiadomość tylko jak to zrobić. Zmniejszam zdjęcia i cały czas wychodzą obrócone, nawet jak zmniejszę do bardzo małych rozmiarów. Potrzebny jest jakiś program do tego. Zdjęcia robione w poziomie są normalne, tylko te robione w pionie aparatem obracają się.

CORONAVIRUS - 2018-02-11, 09:49

edycja , obrót, zapisać i po sprawie .
gotic1 - 2018-02-11, 10:11

Po jaskini zgodnie z planem kierunek Zamek Spiski, jest po drodze więc lecimy.
Przed podróżą zaplanowałem że Słowacja i Węgry bez winiet, więc w nawigacji ustawiłem "omijaj autostrady i drogi płatne", dodatkowo posiłkuje się nawigacją w telefonie "mapy google".
Dojazd do zamku wąską asfaltową drogą lekko pod górkę, zastawioną na poboczu osobówkami.
Pierwsza myśl skoro tutaj tyle aut to pod zamkiem będzie problem. Na szczęście na górze jest duży parking z parkingowym który ustawiał samochody- nic nie płacimy ( chyba za darmo) są też toalety.
Na Słowacji wszędzie pełno turystów z Polski. Podchodząc pod górę zamkową słyszymy po Polsku opinie że za takie coś jeszcze płacić że to skandal, myślimy dlaczego???
I za chwilę już wiemy

gotic1 - 2018-02-11, 11:11

BIORCA napisał/a:
edycja , obrót, zapisać i po sprawie .


U mnie w folderze zdjęcia są prosto, dopiero po zmniejszeniu wskakują na forum obrócone.
Na forum jak wejdę w edytowanie postu to nie widzę możliwości obrócenia zdjęć.

yahoda - 2018-02-11, 11:14

Ja też chętnie poczytam/pooglądam. Na zachętę :pifko
gotic1 - 2018-02-11, 11:25

Spiski Zamek ciąg dalszy. Na zamku miliony latających mrówek, a na wieży spędziliśmy dwie sekundy i ucieczka, a później otrzepywanie się z mrówek.
gotic1 - 2018-02-11, 11:49

yahoda napisał/a:
Ja też chętnie poczytam/pooglądam. Na zachętę :pifko


Dziękuję bardzo.

Zamek zaliczony. Pora jechać dalej. Kierunek Rumunia, przejście graniczne w Petea koło
Satu Mare wg. nawigacji najbliżej tędy dojechać do Wesołego Cmentarza Săpânța 437305, Rumunia. Muszę w nawigacjach ustawić punkty pośrednie na trasie, ponieważ kieruje mnie przez Ukrainę. Od zamku ruszamy wg. nawigacji drogą nr. 547, i to był błąd jazda po super dziurach ciągnie się w nieskończoność. Jakieś wioski z Cyganami jedna po drugiej, trzeci świat przez wiele kilometrów. Wieczór zastał nas na Węgrzech, nocujemy na jakimś parkingu w małym miasteczku z termami, a rano dalej wg. planu Rumunia. Na Węgrzech w kilku miejsca tak jak to u nas w Polsce Policja z radarami.

gotic1 - 2018-02-11, 12:49

Na granicy stoimy około 40min, straż graniczna, lub celnicy bardzo poważne miny, zero uśmiechu.
Zaglądają do środka i każą jechać dalej, bardzo nie mili. Zaraz za przejściem po prawej stronie stacja paliw, zjeżdżam żeby kupić winietę i trochę euro wymienić. Gdzieś na forum wyczytałem że ci co sprzedają to wiedzą jaka ma być winieta, a ma być chyba jak dla osobówek.
Na stacji paliw daję dowód rej. auta i pokazuję przez okno że to kamper, a oni że droższa winieta jak dla dostawczych bo to Fiat Ducato i pokazują mi jakąś kartkę z kategoriami i cenami.
Upieram się że chcę dla osobówek, a oni że to będzie mój problem i sprzedają mi tańszą.
Kantor- budka jest za budynkiem stacji, wymieniam 100 euro( kurs nieco gorszy niż w miastach, ale tragedii nie ma).
Przestraszony trochę tą winietą pytam w "kantorze" tam też je sprzedają, kobieta żąda dowodu i mówi że winieta dla dostawczych (droższa), pokazuję jej że kupiłem tą dla osobówek tańszą na co ona że może być, nie ma problemu. ??????
Na stacji przywitały nas również cygańskie dzieci z charakterystycznym gestem pocierania dwóch palców o siebie ( forsy chcemy), nic ni mówiły.

Kierunek Wesoły Cmentarz, droga dobra. Po drodze wioski z Cygańskimi pałacami.
W Sapanta parkujemy w samym centrum wsi przy drodze, zwiedzamy cmentarz i jemy obiad w restauracji (tanio, świeżo i smacznie). Przy zamówieniu mamy problem z porozumieniem się, dziewczyny prawie nie znają angielskiego.

gotic1 - 2018-02-11, 13:08

Znowu zdjęcie poszło bokiem?.
Kierunek Wąwóz Turda i Kopalnia soli Turda dalej drogą nr 19 a potem 109 F. Na trasie trzeba szukać noclegu. Zauważam że prawą oponę po zewnętrznej zaczyna zjadać, przed wyjazdem wymieniałem gumy w zawieszeniu i nie ustawiłem geometrii. Po czasie okazuje się że żonie w tym miejscu naliczyło opłaty w telefonie za połączenia z Ukrainy.

yuras - 2018-02-11, 13:20

gotic1 napisał/a:
Jak odwrócić te zdjęcia, wstawiane były proste.

Kliknąć zdjęcie raz,a potem drugi.
:pifko

gotic1 - 2018-02-11, 14:03

Jadąc dalej szukam miejsca na nocleg, żeby zdążyć przed nocą.Po kilkudziesięciu kilometrach po wyjeździe z za zakrętu zauważam po prawej polankę (stary parking), zatrzymałem się na poboczu w połowie parkingu, teren górzysty. Żeby wjechać albo muszę cofnąć po drodze albo po skosie w prawo.
Patrzę w lusterka, sucha trawa lekko w dół, cofam w prawo i du...... :stop: :gwm .
A wystarczyło wyjść i sprawdzić co jest z tyłu, a tam skarpa, której w lusterkach nie było widać.
Kamper przechylił się niebezpiecznie w prawo (siedzimy bokiem). Próbuję do przodu ale nie idzie za ciężki tył, koła kręcą się w miejscu.
Skręcam maksymalnie w prawo i popuszczam hamulec żeby obrócić kampera prostopadle do skarpy (przynajmniej nie wywróci się na bok). Auto pomału zmienia kąt nachylenia z bocznego na tył w dól a przód do góry i nagle :stop:
Tył wbił się w ziemię, utknęliśmy, ziemia (glina) twarda jak skała. Saperki -brak
Na zdjęciach nie wygląda to tragicznie, ale w realu przechyl był tak duży że w kamperze nie dało się siedzieć.
Do zmroku około dwie godziny, czy to koniec naszej Rumunii, tak to jest jak się nie myśli bo się uda, a tu :diabelski_usmiech

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2018-02-11, 17:12

Zięć nauczył mnie jak odwrócone fota to litera R.Jeszcze nie doczytałam,a ważny Slowenski Raj,jak tam dawno nie byliśmy,skalałam po drabinach jeszcze jadąc osobówka.Ale już stawiam :pifko
Co do winety,woże stara na wzór ma kosztować 3 euro,lub ok.14 ronów

zbyszekwoj - 2018-02-11, 17:25

To w tej kamerce nie widać? :bajer
gotic1 - 2018-02-11, 20:20

zbyszekwoj napisał/a:
To w tej kamerce nie widać? :bajer


W kamerce i w lusterkach wyglądało jakby było równo.

gotic1 - 2018-02-11, 20:27

yuras napisał/a:
gotic1 napisał/a:
Jak odwrócić te zdjęcia, wstawiane były proste.

Kliknąć zdjęcie raz,a potem drugi.
:pifko


A gdzie i kiedy mam je kliknąć?.

gotic1 - 2018-02-11, 20:51

Auto oparło się ramą od haka o ziemię, a końcówka ramy wręcz wbiła się w ziemie.
Pomysł- trzeba podnieść tył auta to może wyjedzie, chwytam zatem za pompkę i pompuję na maksa wg manometrów poduchy od zawieszenia.
Tył kampera podnosi się o około 10 cm, a narożnik ramy haka tylko lekko dotyka ziemi.
Odpalam samochód i pomału do tyłu, zjechał uff jaka ulga.
Kolacja (grill) i prysznic

SZEJK - 2018-02-11, 21:05

Super się zaczyna, myślę o podróży nie o przygodzie na postoju.
Czekam na dalsze przygody. :lol: :lol:
:pifko do kolacji.

maga - 2018-02-11, 21:20

Fajnie się czyta,czekamy na ciąg dalszy,pisz i wklejaj zdjęcia :spoko

Aby nie zaschło w gardle :pifko

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2018-02-11, 21:25

gotic1 napisał/a:
A gdzie i kiedy mam je kliknąć?.
nie przeczytałeś o R.Przed zmniejszanie fot kliknij na fote w litere R fota obraca się na około ile razy klikniesz w R
gotic1 - 2018-02-11, 21:28

Zrobiło się już szaro gdy żona stwierdziła że tu jakoś niebezpiecznie, dużo przejeżdżających aut i dużo spojrzeń, a w dodatku tak pusto i wampirzo.
Decyzja jedziemy może coś znajdziemy dalej. W nocy???
Droga wiedzie jakimiś serpentynami i wydaje się nie mieć końca.
Wreszcie góry się kończą a my stajemy w połowie drogi w miejscowości Dej, jak się później okazało na beznadziejnym parkingu .

izola - 2018-02-11, 21:32

Dołanczanie fot na forum dane :

szerokoś : wysokosci

Rozmiar np.

szer x wysok.
650x433 = fota poziomy układ ( tu fota fotografowana w pionie się kladzie )
433x650 = fota pionowy układ
:spoko

gotic1 - 2018-02-11, 21:47

Barbara i Zbigniew Muzyk napisał/a:
gotic1 napisał/a:
A gdzie i kiedy mam je kliknąć?.
nie przeczytałeś o R.Przed zmniejszanie fot kliknij na fote w litere R fota obraca się na około ile razy klikniesz w R

Zmniejszam według instrukcji z forum, nie widzę tu żadnej literki R. Problem w tym że zdjęcie zarówno przed jak i po zmniejszeniu jest prosto dopiero jak się wgra do postu jest na boku i dotyczy to tylko tych zdjęć, które były robione aparatem obróconym do pozycji pionowej. Zdjęcia robione w poziomie są poziome. U mnie w galerii wszystkie zdjęcia są ok.

gotic1 - 2018-02-11, 21:48

Dziękuję wszystkim za zainteresowanie i piwka :spoko
izola - 2018-02-11, 21:54

przy zmniejszaniu pionowych zdjęć wpisz najpierw jego szerokość np. jak miałeś 433 następny wpis jest wysokość u ciebie 650...
czyli 433x650 ( przy pionowo fotografowanych) najpierw szerokość
tu jest 433 = szerokość 650 = wysokość

bo jak napiszesz 650x433 to się kładzie
:spoko

gotic1 - 2018-02-11, 22:22

izola napisał/a:
przy zmniejszaniu pionowych zdjęć wpisz najpierw jego szerokość np. jak miałeś 433 następny wpis jest wysokość u ciebie 650...
czyli 433x650 ( przy pionowo fotografowanych) najpierw szerokość
tu jest 433 = szerokość 650 = wysokość

bo jak napiszesz 650x433 to się kładzie
:spoko


Próba :
tak jak piszesz i ciągle nic, chyba coś źle robię

izola - 2018-02-11, 22:36

to co Ty zrobiłeś ma rozmiar: 433x243 (mój scren)

czyli zmniejszyłeś jeszcze z 650 szerokosci na 433 a z wysokosci 433 na 243 :mrgreen:
nie ta opcja ...ale dojdziemy ;)
robiłeś to z oryginału czy ze zmniejszonego zdjęcia?

gotic1 - 2018-02-11, 22:45

Dojeżdżamy do kopalni soli Turda, jakaś ochrona kieruje nas na duży parking dla busów/autobusów. Parking darmowy, przed kopalnią stragany wszędzie czysto i nowocześnie
gotic1 - 2018-02-11, 22:49

izola napisał/a:
to co Ty zrobiłeś ma rozmiar: 433x243 (mój scren)

czyli zmniejszyłeś jeszcze z 650 szerokosci na 433 a z wysokosci 433 na 243 :mrgreen:
nie ta opcja ...ale dojdziemy ;)
robiłeś to z oryginału czy ze zmniejszonego zdjęcia?


Robiłem z oryginału, zmniejsza się tylko wizualnie wielkość zdjęcia i ciągle leży. :-/

yuras - 2018-02-11, 23:13

gotic1,
To oglondacz ma klikać.

gotic1 - 2018-02-11, 23:18

Z kopalni soli Turda kierunek wąwóz Turda, i tam zamierzamy spędzić noc.
Droga wg. nawigacji prosta, jednak jeszcze w mieście Turda na wylotówce droga 107 L
stoi znak zakaż ruchu dla pojazdów ponad 2,5m wysokości. Jadę pomału żeby w coś nie wjechać,
ale tam nic nie ma, nie wiem po co ten znak.

izola - 2018-02-11, 23:19

myślę że nic złego nie zrobiłeś ,

ja również testowałam na twoich fotach : zmniejszyłam je- jak forum chce , odwróciłam w pion / jak chciałam te zmniejszone i odwrócone foty wstawić do Twojego posta ...to mnie po prostu z forum wywaliło na białą planszę :mrgreen:

Podobnie miałam jak foty z mojego bloga tu nie wchodziły :spoko

gotic1 - 2018-02-11, 23:57

Wąwóz. Zostawiamy samochód i idziemy do wąwozu.
Początek września a tu strasznie gorąco, w dodatku straszna wszędzie susza, większość rzek prawie pusta, nie wiem czy tutaj jest tak zawsze, czy tylko w tym roku.

Petreștii de Jos
46°34'15.5"N 23°40'02.0"E
46.570960, 23.667223

gotic1 - 2018-02-12, 00:02

izola napisał/a:
myślę że nic złego nie zrobiłeś ,

ja również testowałam na twoich fotach : zmniejszyłam je- jak forum chce , odwróciłam w pion / jak chciałam te zmniejszone i odwrócone foty wstawić do Twojego posta ...to mnie po prostu z forum wywaliło na białą planszę :mrgreen:

Podobnie miałam jak foty z mojego bloga tu nie wchodziły :spoko


Dziękuję :spoko

gotic1 - 2018-02-12, 00:14

I jeszcze ....
gotic1 - 2018-02-12, 01:05

Do pierwszej w nocy z pobliskiego baru/kempingu dobiegała głośna muzyka, taka jakaś rumuńska
bardzo przyjemna. Rano wyspani i wypoczęci ruszamy dalej, wg naszej mapy- cel BIERTAN KOŚCIÓŁ WAROWNY
DJ141B
Biertan 557045
46°08'10.0"N 24°31'14.4"E
46.136106, 24.520653

Ze zwiedzaniem musimy poczekać, w zabytku przerwa obiadowa. Wykorzystujemy ten czas żeby pochodzić po miasteczku w którym czas się zatrzymał, oraz żeby uzupełnić wodę, która jest w kranie na placu/rynku przy którym stoimy

izola - 2018-02-12, 08:53

Ciekawe klimaty tam panują, czy te okolice gdzie jest ten wesoły cmentarz w Săpânta są warte odwiedzin - poza tym cmentarzem jest jeszcze coś ciekawego? -pytam bo jak bądzie po drodze to chyba wstąpię.

nowy dzień ,-nowy test ;)
fote tylko kliknęłam do obejrzenia , postawiło ją - sciągnęłam , ostrość poprawiłam i na nowo wstawiłam :spoko

James - 2018-02-12, 10:01

Ale fajna relacja! Jechaliście prawie dokładnie tak jak my na początku czerwca 2017.
W Biertanie też odkryliśmy ten kurek z wodą :lol:
Chcieliśmy tam nawet nocować, ale dowiedzieliśmy się, że blisko jest camping (nazwa trochę na wyrost) więc po wielu nocach spędzonych na dziko postanowiliśmy się trochę lepiej wyspać.
Może się komuś przyda:
46.097625, 24.479817
Polecamy to miejsce- cisza, spokój, na noc zamknięta brama, zadbany , dyskretnie oświetlony teren. Trudno się dogadać z właścicielką, ale dla chcącego...
Nawet nie wiedziała, że ma kurek ,z którego wygodnie można było napoić Jamesa , pokazywała nam pralkę , umywalkę, toaletę, a my nie, nie i nie... chcemy kurek :) Tak na marginesie dla zainteresowanych to jest za pralką .
Ciekawe,że my byliśmy tam zupełnie sami a w internecie przed chwilą zobaczyłam pełno kamperków.
Wjazd wygląda dziwnie (jest dobrze ukryty - wjeżdża się za sklepem, który też należy do właścicieli) i martwiliśmy się, czy zmieścimy się w bramie, ale nasze 3 m wysokości nie były problemem.

Tak to wygląda w Googl-u :

https://www.google.pl/map...!7i13312!8i6656

Szaleństwo , prawda? Ale dacie radę :)
Za nocleg nawet wystawiono nam rachunek :shock: (ok.50zł.)

Piwko poleciało :pifko

gotic1 - 2018-02-12, 20:41

izola napisał/a:
Ciekawe klimaty tam panują, czy te okolice gdzie jest ten wesoły cmentarz w Săpânta są warte odwiedzin - poza tym cmentarzem jest jeszcze coś ciekawego? -pytam bo jak bądzie po drodze to chyba wstąpię.

nowy dzień ,-nowy test ;)
fote tylko kliknęłam do obejrzenia , postawiło ją - sciągnęłam , ostrość poprawiłam i na nowo wstawiłam :spoko

Ciekawe miejsca do zobaczenia wyszukiwałem na forum i ogólnie w internecie, cmentarz to chyba taki główny punkt w Rumunii, który trzeba zobaczyć. Jednym się podoba innym nie. Czy jest tam w rejonie coś jeszcze ciekawego niestety nie wiem.

gotic1 - 2018-02-12, 21:52

Opuszczamy Biertan i dalej według planu do Sighișoara. Stajemy na dużym parkingu w samym centrum miasta
46°13'11.4"N 24°47'43.3"E
46.219829, 24.795363
Za parking płacimy u parkingowego, opłata jest za dobę możemy zostać na noc, ale mamy inne plany. (nie pamiętam ceny, ale było tanio)
Przed zwiedzaniem jeszcze coś zjeść i na starówkę.

izola - 2018-02-12, 22:07

Mam pytanie co do psa, też mam psa w podróży :szeroki_usmiech

Na zdjęciach Waszego psa nie widać na fotach - jest tam teren nieprzyjazny by pies towarzyszył w życiu rodzinnym ?

Pomijam już mostki ze szczeblami itd....jak jest tam z psem ? jest dużo dzikich psów w drodze? ...pies zawsze na linie czy może pochasać?...

gotic1 - 2018-02-12, 22:10

I jeszcze Sighisoara
Znowu obróciło.

gotic1 - 2018-02-12, 22:21

izola napisał/a:
Mam pytanie co do psa, też mam psa w podróży :szeroki_usmiech

Na zdjęciach Waszego psa nie widać na fotach - jest tam teren nieprzyjazny by pies towarzyszył w życiu rodzinnym ?

Pomijam już mostki ze szczeblami itd....jak jest tam z psem ? jest dużo dzikich psów w drodze? ...pies zawsze na linie czy może pochasać?...


Nie mamy psa. Pies na zdjęciu to ten bezpański - okazjonalnie. Przy Wąwozie Turda chodziły (żebrały) dwa psy, które następnego dnia rano widzieliśmy jak z rumuńskim pasterzem zaganiały owce. Myślę że wyjazd do Rumunii z psem to nie problem, będą tam tak samo wolne jak turyści.

izola - 2018-02-12, 22:28

Za ciekawą relację i za humanitarne podejscie do bezpanskiego psa należy Ci się

:pifko

PS. trochę się dziwiłam dziś rano widząc takiego "szmorusa" przy Was...dlatego to pytanie...myślałam , może jest stary i nie idzie na wycieczki ...
ale polubił Was i to się liczy :szeroki_usmiech

gotic1 - 2018-02-12, 23:29

Kilka godzin chodzenia po Sighisoarze i trzeba pomyśleć o następnej atrakcji na trasie i noclegu
Cheile Bicazului / Wąwóz Bicaz
Parking kilka kilometrów od wąwozu, nowe budynki z toaletami, możliwość podłączenia prądu.
Na wjeździe szlaban, zarówno przy wjeździe jak i wyjeździe otworzył się automatycznie, nikt nie chciał od nas żadnej opłaty,nie widziałem też nikogo z obsługi, skrzynki z prądem zamykane na klucz, duży kompleks z hotelem i restauracjami. Na mapach Google stan obecny jeszcze nie aktualny.
46°47'35.2"N 25°47'34.2"E
46.793121, 25.792820

gotic1 - 2018-02-12, 23:31

izola napisał/a:
Za ciekawą relację i za humanitarne podejscie do bezpanskiego psa należy Ci się

:pifko

PS. trochę się dziwiłam dziś rano widząc takiego "szmorusa" przy Was...dlatego to pytanie...myślałam , może jest stary i nie idzie na wycieczki ...
ale polubił Was i to się liczy :szeroki_usmiech


One lubią wszystkich z jedzeniem :diabelski_usmiech

gotic1 - 2018-02-13, 00:00

Na parking dojechaliśmy gdy było już szaro. Rano po śniadaniu ruszamy w kierunku wąwozu, można jechać autem ale nie za dużo się wtedy zobaczy, więc idziemy na nogach, około 5km w jedną stronę.
gotic1 - 2018-02-13, 00:14

Wąwóz Bicaz ciąg dalszy
andi at - 2018-02-13, 00:39

Tyle razy już pisałem
https://pl.tripadvisor.com/Attractions-g1028706-Activities-Sapanta_Maramures_County_Northwest_Romania_Transylvania.html
https://pl.tripadvisor.com/Attractions-g1028706-Activities-Sapanta_Maramures_County_Northwest_Romania_Transylvania.html#MAPVIEW
https://pl.tripadvisor.com/Attractions-g1028706-Activities-Sapanta_Maramures_County_Northwest_Romania_Transylvania.html#MAPVIEW
https://pl.tripadvisor.com/Attraction_Review-g1028706-d8510366-Reviews-Sapanta_Peri_Monastery-Sapanta_Maramures_County_Northwest_Romania_Transylvania.html

W 15 min na mapie prześledzicie co jest gdzie do zwiedzenia i czy warto ( opinie innych )

gotic1 - 2018-02-13, 00:41

Po powrocie do auta udajemy się ok. 500m w przeciwną stronę (w przeciwną do wąwozu)
nad jeziorko Lacu Rosu, przed jeziorkiem jest mnóstwo straganów i barów, również z widokiem na jezioro.
Przed barami naganiacze, jednak znajomość angielskiego gorzej niż bardzo słaba, szukamy czegoś dla siebie i wybieramy bar z menu ze zdjęciami potraw.

gotic1 - 2018-02-13, 00:45

andi at napisał/a:
Tyle razy już pisałem
https://pl.tripadvisor.com/Attractions-g1028706-Activities-Sapanta_Maramures_County_Northwest_Romania_Transylvania.html
https://pl.tripadvisor.com/Attractions-g1028706-Activities-Sapanta_Maramures_County_Northwest_Romania_Transylvania.html#MAPVIEW
https://pl.tripadvisor.com/Attractions-g1028706-Activities-Sapanta_Maramures_County_Northwest_Romania_Transylvania.html#MAPVIEW
https://pl.tripadvisor.com/Attraction_Review-g1028706-d8510366-Reviews-Sapanta_Peri_Monastery-Sapanta_Maramures_County_Northwest_Romania_Transylvania.html

W 15 min na mapie prześledzicie co jest gdzie do zwiedzenia i czy warto ( opinie innych )


Jak ktoś się wybiera i ma więcej czasu na pewno skorzysta :ok

gotic1 - 2018-02-13, 01:10

Najedzeni ruszamy w dalszą drogę, kierunek RUPEA FORTRESS.
Wg. nawigacji (przypominam że używam dwie) powinniśmy spokojnie zdążyć przed nocą.
Po wyjechaniu z gór, a trochę to trwało na terenie równinnym trafiamy na godzinę spędu bydła z pól. Co wioska to jedynka i jazda za krowami lub między nimi.

gotic1 - 2018-02-13, 01:30

Asfalt idealny żadnych dziur ruch prawie zerowy, droga szeroka a nawigacja pokazuje 30 km.
Wyjeżdżamy z za zakrętu i po hamulcach bo asfalt zwinęli, żadnych znaków, ograniczenia prędkości, dobrze że było jasno.

gotic1 - 2018-02-13, 02:08

Pod zamek dojeżdżamy po zmroku, są dwa parkingi, stajemy na dolnym.
Ledwie stanęliśmy wyszedł jakiś dozorca i bacznie nas obserwował, powiedział że możemy nocować
46°02'17.1"N 25°12'42.0"E
46.038082, 25.211663
Strada Cetății, Rupea 505500, Rumunia

gotic1 - 2018-02-13, 22:48

Rano zwiedzamy ruiny, wszystko zadbane, uporządkowane
gotic1 - 2018-02-13, 23:39

Z Zamku Rupea już tylko mały krok do następnego punktu naszej wycieczki.
Kościół obronny w Viscri
Viscri 507039, Rumunia
46°03'18.3"N 25°05'22.3"E
46.055078, 25.089521
Dojazd do wsi szutrową drogą, wszystko wygląda jakby czas się tu zatrzymał, sam Kościół to prawdziwy skarb, nic nie zmieniane od pokoleń.
Bilety sprzedaje staruszka z chustką na głowie. Jest potomkinią niemieckich osadników, którzy do dziś zarządzają kościołem, płynnie mówi po niemiecku. Do wyznania ewangelickiego należą potomkowie Niemców, którzy przybyli tutaj przed wiekami, sprawują opiekę nad kościołem i odprawiają w nim swoje msze - całe 16 osób. Reszta mieszkańców wsi to Rumunii i Cyganie.
I jedni i drudzy korzystają z innego kościoła znajdującego się we wsi.
Wejście na wieżę i na mury na własną odpowiedzialność
Kościół bardzo nam się podobał.

gotic1 - 2018-02-13, 23:56

Viscri ciąg dalszy
gotic1 - 2018-02-14, 00:20

Następnym punktem naszej podróży jest Droga Transfogaraska, jednak po drodze zahaczamy o Fogarasz ( trochę poza planem).
W samym centrum jest zamek otoczony fosą, po zwiedzeniu stwierdzamy że jakiś odmłodzony.

gotic1 - 2018-02-14, 00:26

Jedziemy dalej, kierunek góry - Transfogarska
KACPERKI 2 - 2018-02-14, 08:39

No i teraz zaczynam czekać na Twoją relację jak do tej pory najbardziej - nie byłem a chcę tam być w tym roku :szeroki_usmiech
gotic1 - 2018-02-14, 22:54

Przejazd drogi Transfogarskiej zaczynamy od jej północnej strony, ruch samochodowy jest niewielki więc jedzie się dosyć przyjemnie.
Najważniejsze że jest ładna pogoda, nie ma chmur, dzięki temu możemy podziwiać niesamowite widoki.
Kamper z podjazdami radzi sobie bardzo dobrze, gorzej przy naszej masie wychodzą zjazdy, choć Transfogarska według mnie nie jest aż tak bardzo wymagającą drogą.
Nocleg planujemy na parkingu przed tunelem, w najwyższym punkcie trasy.
Wjeżdżamy na duży płatny parking po lewej stronie ( z naszego kierunku) i sprawdzamy cenę i możliwość nocowania. Nocować można ale cena około 60 Lei, i postój w niezbyt przyjemnym otoczeniu trochę nam nie odpowiada, robimy krótki rekonesans terenu i przenosimy się na dziką miejscówkę za stragany po prawej stronie przed tunelem.
Wjazd przed ostatnią budą.
45°36'09.6"N 24°36'45.2"E
45.602670, 24.612554
Jest tam też kran z wodą z gór (wyżej w górze jest zrobiona kamienna studnia, z której woda spływa rurą do kranu) z którego korzystają straganiarze, chwytam więc za konewkę kilka kursów i kamper napojony.

gotic1 - 2018-02-14, 23:31

Następnego dnia pogoda również dopisuje, dlatego wybieramy się na małą wspinaczkę na okoliczny szczyt.
W pobliżu nas w Nissanie Micra nocowała parka z Poznania, byli tam już drugą noc. Pierwszą nocowali w namiocie ale strasznie zmarzli więc przenieśli się do auta.

gotic1 - 2018-02-15, 00:01

Ruszamy dalej, zjazd Transfogarską w kierunku tamy Vidraru Dam.
Zatrzymujemy się na poboczu przed tamą i idziemy na krótki spacer.

gotic1 - 2018-02-15, 00:47

Kolejny cel naszej trasy jest kilka kilometrów dalej Cytadela Poenari (Zamek Poenari)
Czyli ruiny zamku Włada Palownika (Drakuli).
Stajemy na poboczu drogi i udajemy się nieskończenie długimi schodami żeby zobaczyć ruiny i jaszczurkę.

gotic1 - 2018-02-15, 00:57

Następny cel naszej wyprawy i jednocześnie nocleg to zamek Bran.
Po drodze stajemy na parkingu przy jakimś pomniku monumencie, robimy grilla na obiado-kolacje, i opróżniamy kota do toy toya typu tureckiego.

gotic1 - 2018-02-15, 01:29

W Bran stajemy na darmowym parkingu ok. 100m od zamku. Tutaj mamy nocleg a rano zaczynamy zwiedzanie filmowego zamku Drakuli. Bilety do zamku jak na Rumuńskie standardy dosyć drogie, kolejki nie było. Jak dla mnie dużym minusem jest brak możliwości wejścia do lochów i na wieżę.
W Bran mnóstwo Polaków.
nasz nocleg
45°30'46.7"N 25°21'59.5"E
45.512959, 25.366513
Na mapach google jest ogrodzona łąka, ale aktualnie parking.

gotic1 - 2018-02-15, 02:05

Ze względu że czas naszego wyjazdu jest ograniczony postanawiamy odpuścić kolejne dwa putkty naszej wycieczki Zamek Peles i Sfinxul.
Ale zamku Rasnov nie odpuścimy i tam się udajemy.
Dojazd pod sam zamek jest zabroniony, trzeba iść na nogach albo dojechać wagonikami które ciągnie przerobiony traktorek.
Auta trzeba zostawić na dole, a parkingi i pobocza zabite były osobówkami, na jednym z parkingów znalazło się miejsce, ale żądają kilkadziesiąt Lei. Dlatego szukamy dalej i znajdujemy darmowe miejsce na festynie. Nikt się nie czepia, nikt nie wygania więc wjeżdżamy. Duży plac pod drzewami, 30m do kolejki do zamku
45°35'20.5"N 25°28'43.6"E
45.589021, 25.478769
Râșnov 505400, Rumunia

gotic1 - 2018-02-16, 23:33

Zamek Rasnov
gotic1 - 2018-02-17, 00:06

Wyjeżdżamy z Rasnov z zamiarem zwiedzenia miasta Braszów, niestety nie przygotowałem wcześniej miejscówki więc szukamy czegoś na gorąco. Jest weekend i dość duży ruch. Po 30 min "zwiedzania" miasta przez okna odpuszczamy, będzie na przyszłość nauczka że w większych miastach trzeba coś mieć zaplanowanego. Jedziemy dalej kierunek PREJMER Ufortyfikowany Kościół.
gotic1 - 2018-02-17, 00:20

W Prejmer stoimy w samym centrum pod zabytkowym kościołem obronnym
45°43'16.7"N 25°46'26.4"E
45.721306, 25.774009
Strada Mare 2, Prejmer 507165, Rumunia
jeszcze kilka zdjęć

gotic1 - 2018-02-17, 00:47

Jedziemy dalej, kierunek Wulkany błotne w Berce
Vulcanii Noroiosi Paclele Mari
Po drodze oglądamy krajobrazy, i pobieramy wodę ze studni przy drodze

gotic1 - 2018-02-17, 20:59

Do wulkanów dojeżdżamy wieczorem, trzeba uważać w końcówce drogi gdyż jej płaszczyzna nie zawsze jest w poziomie, my kilka metrów przelecieliśmy w powietrzu.
Parkujemy na betonowym parkingu na przeciw głównego wejścia
45°21'36.9"N 26°42'48.5"E
45.360237, 26.713458
DJ220A, Policiori 127567, Rumunia

gotic1 - 2018-02-17, 21:27

Noc spędzamy na parkingu przy wulkanach w towarzystwie Polaków z przyczepą.
Następnego dnia rano ponownie wulkany

gotic1 - 2018-02-17, 22:08

Parkingi i nocleg przy wulkanach darmowy za wstęp na wulkany trzeba płacić. Przy parkingi toy toye, można opróżnić kota. Koło parkingu restauracja.
Cisza i spokój w nocy tylko przyroda.
Przejeżdżamy na drugie stanowisko z wulkanami kilka kilometrów dalej.
Nowy parking
45°20'31.2"N 26°42'51.5"E
45.342000, 26.714293

gotic1 - 2018-02-17, 22:46

Wulkany były super, ale pora jechać dalej .
Kierunek delta Dunaju, miała być Tulcza, ale decydujemy się na małą miejscowość Murighiol i Camping Dan Fisherman

gotic1 - 2018-02-17, 23:07

Na campingu jesteśmy po południu mamy więc czas żeby zwiedzić miejscowość.
gotic1 - 2018-02-17, 23:48

Właściciele kempingu organizują wyprawy łodzią po delcie. Jest kilka opcji wybieramy rejs 3 godziny po 35 € od osoby, czyli 3 osoby = 90€ (negocjacje). Rejs o świcie 5,30, razem z nami płynie niemieckie małżeństwo, są na kempingu w namiocie, przyjechali z Niemiec na rowerach.
W Polsce też byli rowerami. Kemping czysty przyjemny z prysznicami i toaletami, można zrzucić ścieki i nabrać wody.

gotic1 - 2018-02-18, 00:16

Delta Dunaju małą łodzią to czysta przyjemność kiedy nie ma nic ciekawego szybko zasuwa, by w innym momencie wyłączyć silnik i zamrzeć w bezruchu. Właściciel wie gdzie są stanowiska ptaków
i co chwilę pokazuje nowy gatunek. My jako laicy sami nic byśmy nie zobaczyli. W momencie gdy my kończymy naszą wyprawę inne lodzie dopiero wypływają.

Tadeusz - 2018-02-18, 00:22

Piwo należy się Tobie za taką fajną relację.

Dla mnie to zachęta do podróży po Rumunii. :spoko

KASZUB - 2018-02-18, 02:17

Ja też się przyłoże i daje piwko za chęci i tak fajnie udokumentowana opowieść. Pewnie jest takich jak ja i Tadeusz więcej ale się krępuja ujawnić i wstawić komentarz. :pifko
daro35 - 2018-02-18, 11:23

Niechaj będzie to i ode mnie leci :pifko
gotic1 - 2018-02-18, 19:24

Dziękuję za zainteresowanie i piwka :spoko
gotic1 - 2018-02-18, 19:44

Delta odwiedzona rano i cały dzień przed nami, zatem ruszamy w dalszą podróż, kierunek Konstanca. Po drodze zbaczamy wg. drogowskazów do Twierdzy Enisala
Pusto, cicho, piękne widoki z góry
44°52'53.0"N 28°50'10.6"E
44.881383, 28.836281

gotic1 - 2018-02-18, 20:27

W Konstancy stajemy na dużym parkingu w pobliżu słynnego kasyna przy porcie jachtowym
44°10'25.9"N 28°39'51.4"E
44.173869, 28.664282
Parcare Portul Mic
Strada Lebedei
Constanța 900178
Pisze że parking jest płatny, więc pytamy kilku osób jak zapłacić za postój, jednak nikt nic nie wie mówią że darmowy, więc zostawiamy auto i idziemy na spacer. Wielkomiejski klimat nie odpowiada nam jednak, więc postanawiamy jechać dalej wzdłuż wybrzeża.

gotic1 - 2018-02-18, 20:57

Noc i być może następny dzień zamierzamy spędzić w miejscowości Jupiter
na kemping CLUB ELODIE, wyczytałem gdzieś w internecie że to super kemping i fajna miejscowość turystyczna. Jednak realia wyglądają w mojej ocenie trochę inaczej. Kemping wygląda szaro i ponuro, toalety typu tureckiego, zimna woda, cały węzeł sanitarny swoją świetność miał z 20 lat temu. Dodatkowo cena za noc w przeliczeniu około 100zł, to wg. mnie lekka przesada ( zwłaszcza po sezonie ), jednak już wjechaliśmy to postanawiamy zostać do rana.
43°51'34.1"N 28°36'02.2"E
43.859463, 28.600608
Ja nie polecam.

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2018-02-18, 21:16

a my wybraliśmy sprawdzony Wenus,niestety nasze miejsce jest w remoncie,to stajemy w 2 kampery na samej plaży,skasowano nas po 5 euro.
Jupiter jest najwieksza miejscówka,nazwy sa od planet.

gotic1 - 2018-02-18, 21:17

Idziemy na obchód miejscowości i nad morze oraz coś zjeść związanego z nadmorską rumuńską kuchnią. Wyczytałem gdzieś na forum że woda w tym okresie powinna mieć około 30 stopni, ale nie wiem czy dobrze widziałem bo woda jest lodowata, już u nas w Bałtyku jest cieplejsza. Klimat jaki panował "na" Jupiterze pokażą zdjęcia , może na początku września tak tu po prostu jest, bo po sezonie.
gotic1 - 2018-02-18, 22:13

Zwiedzając Rumunię mieliśmy w planach wypad na jeden dzień do Bułgarii, więc rano ruszamy w kierunku Bułgarii, Fortress of Kaliakra leżącego na cyplu o tej samej nazwie Kaliakra
43°21'44.1"N 28°27'54.6"E
43.362235, 28.465167
9660 Bulgarevo
Bulgaria

Przed wyjazdem z kempingu sprawdziłem stan opony o której już wcześniej pisałem, i niestety zużycie jej krawędzi jest mocniejsze niż się spodziewałem. W takim tempie nie wiem czy wytrzyma powrót do domu, a że w Rumunii warsztatów wulkanizacji widzę dziesiątki postanawiam że w jednym z nich obrócę oponę.
Pierwszy warsztat w jakiejś budzie - kiwa głową, macha rękoma że nie.
Drugi warsztat w garażu - pokazuje mi że krawędź zużyta i nie obróci nie i koniec
Trzeci warsztat obsługuje tiry i osobówki - idzie patrzy na oponę i macha że nie obróci, jednak ja już nie ustępuję, nie będę przecież cały dzień odwiedzał wulkanizacji. Po długich naciskach obracają oponę, ale o wyważeniu nie chce nawet słyszeć, jest starta i nie wyważy, tak będzie dobrze nie będzie biła. Niestety bije, prędkość z jaką da się jechać to 80 km/h

gotic1 - 2018-02-18, 23:24

Na granicy bułgarskiej kolejki nie było, winiety kupuje się zaraz za przejściem granicznym w budzie na środku drogi. Umundurowany mężczyzna który je sprzedawał mówił łamaną polszczyzną i był uśmiechnięty, jakoś tak inaczej niż w Rumunii.
Z Zamku Kaliakra cofamy się kilka kilometrów nad morze do fajnej miejscówki z możliwością nocowania
Bolata
43°22'59.0"N 28°28'13.8"E
43.383057, 28.470504

Woda ciągle zimna

gotic1 - 2018-02-19, 00:15

Miejsce w którym się znaleźliśmy miało być najdalej wysuniętym na południe na naszej trasie, ale może by tak pojechać jeszcze do Złotych Piasków, w końcu to całkiem niedaleko stąd.
Więc jedziemy.
Złote Piaski to całkiem inna bajka, hotele, hotele, hotele wieżowce, pełno turystów. Miasto tętni życiem. Wjeżdżamy w samo centrum miasta i szukamy parkingu, po chwili jazdy parkujemy na ciasnym parkingu hotelowym za drobną opłatą.

gotic1 - 2018-02-19, 00:48

Ze Złotych Piasków do domu mamy około 2100 km i jeszcze kilka punktów do zwiedzenia w Rumunii, jednakże od teraz z każdym kilometrem będziemy zbliżać się do granicy Polskiej.
Wieczorem wyjeżdżamy ze Złotych Piasków i opuszczamy Bułgarię, nocujemy w Rumunii w miejscowości Saturn na plaży, stało tam kilka samotnych kamperów z Czech i Rumunii

43°49'56.6"N 28°35'18.3"E
43.832392, 28.588421

gotic1 - 2018-02-24, 22:58

Kolejny punkt naszej wyprawy to Transalpina, dojazd z Saturna do początku Transalpiny to około 540 km głównymi drogami. Wybieramy szybką opcję autostradą z Constanty i obwodnicą Bukaresztu ( zakorkowana).
Po drodze muszę jeszcze wyważyć koło, udało się w trzecim warsztacie, po wielkich prośbach bo opona zdarta z jednej strony.
Pod wieczór po prawie całym dniu jazdy ( wulkanizacja, korki) dojeżdżamy do górskiego początku Transalpiny miejscowości Ranca i parkujemy na polnej drodze koło stojącego kampera z Niemiec
45.275295, 23.690395
Trasę będziemy przejeżdżać z południa na północ.

gotic1 - 2018-03-08, 22:05

Następnego dnia rano wyruszamy na Transalpine, niestety na szczytach jest zimno około 8 stopni i mocno wieje wiatr. Dodatkowo najwyższa część trasy tonie w chmurach, prawie nie widać drogi a co dopiero krajobrazu. Widoczność była tak słaba że nie widzieliśmy nawet parkingu i budek na szczycie.
gotic1 - 2018-03-08, 22:27

Jeszcze trochę fotek z Transalpiny
gotic1 - 2018-03-08, 23:07

Naszym następnym celem jest Zamek w Hunedoara i żeby skrócić trochę drogę mniej więcej w połowie Transalpiny ( lasy) skręcamy w lewo na drogę 7A. Początkowo jest asfalt, ale później się kończy i co chwilę roboty drogowe.
CORONAVIRUS - 2018-03-08, 23:20

...OGLĄDAM FOTKI I WSPOMINAM w większości te same miejsca i klimaty z przed dwu lat :) Jeszcze tam wrócimy bo Rumunia to jeden z ostatnich bastionów nieskażonych zachodnimi trendami :)

pokazuj dalej , miło sie ogląda :spoko

scott - 2018-03-09, 12:15

Im dłużej oglądam tym bardziej mnie tam ciągnie i ciągnie.

:pifko

KASZUB - 2018-03-09, 17:14

scott napisał/a:
Im dłużej oglądam tym bardziej mnie tam ciągnie i ciągnie.

:pifko


To prawda. Jak telenowela!

Jurek121175 - 2018-06-25, 11:29

My za miesiąc pędzimy w tamte rejony :szeroki_usmiech
Dzięki za współrzędne miejscówek, na pewno skorzystamy :mrgreen: :mrgreen: :spoko

maxtz - 2018-06-25, 21:23

Zrobiliśmy prawie że identyczną trasę w 2016r z tym że z przyczepą kempingową, śpiąc prawie wszędzie na dziko :)
Przeglądając ten temat i zdjęcia powróciły wspomnienia - trzeba tam jeszcze wrócić i zobaczyć to czego wtedy nie zobaczyliśmy :wyszczerzony:

werka - 2019-06-02, 18:16

Byliśmy całą ekipą w Rumunii w 2017 roku. Zauroczył mnie ten kraj i te widoki. Uwielbiam góry, a dla ich miłośników jest tam sporo miejsc. W jedne można pójść samemu, w inne z przewodnikiem, od którego można dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy na temat danego miejsca.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group