Sprzęt turystyczny i akcesoria - Śmierdząca sprawa
koder - 2011-10-08, 22:01 Temat postu: Śmierdząca sprawaZ oczywistych względów, jeżeli nasza smoczyca zostanie wyposażona w pokładowy kibel, będzie to przenośna toaleta turystyczna. Nie mam kompletnie doświadczeń z takim sprzętem - stąd pytanie.
Czy przy eksploatacji rzędu 2-3 dni, przy zastosowaniu stosownych środków chemicznych, zapachy są czynnikiem, który będzie nam spędzał sen z powiek?dziwaczek - 2011-10-08, 22:04
koder napisał/a:
Czy przy eksploatacji rzędu 2-3 dni, przy zastosowaniu stosownych środków chemicznych, zapachy są czynnikiem, który będzie nam spędzał sen z powiek?
Sen to może nie, ale w warunkach letnich to capić zapewne zacznie. Jest to standardowy czas na wymianę zawartości kasety w kibelku.koder - 2011-10-08, 22:09 Rozumiem, że przy codziennym "wyprowadzeniu kota" nie mam się czym przejmować?dziwaczek - 2011-10-08, 22:12
koder napisał/a:
Rozumiem, że przy codziennym "wyprowadzeniu kota" nie mam się czym przejmować?
Kota wyprowadza się jak trzeba, czyli jak jest pełny lub jak capi bardzo.ARCADARKA - 2011-10-08, 22:26 Ja posiadam zbiornik na fekalia 50 litrów i ni nie capi ,trzeba tylko używać profesjonalnych środków dezynsekcyjnych ,a nie będzie problemów darboch - 2011-10-08, 22:28
koder napisał/a:
Rozumiem, że przy codziennym "wyprowadzeniu kota" nie mam się czym przejmować?
a przy ilu osobach ?dziwaczek - 2011-10-08, 22:31
ARCADARKA napisał/a:
Ja posiadam zbiornik na fekalia 50 litrów i ni nie capi ,trzeba tylko używać profesjonalnych środków dezynsekcyjnych ,a nie będzie problemów
To fakt, dobre środki do kibelka to gwarancja "świeżego" zapachu. A kasetę i tak co kilka dni należy wymienić.zibikruk - 2011-10-08, 22:34 Należy stosować odpowiednie płyny.
Jeśli się zapełni to "do widzenia" kotkowi.
Czas działania płynów jest także istotny jak również temperatura. ARCADARKA - 2011-10-08, 22:37 Temat postu: Re: Śmierdząca sprawa
koder napisał/a:
Z oczywistych względów, jeżeli nasza smoczyca zostanie wyposażona w pokładowy kibel, będzie to przenośna toaleta turystyczna. Nie mam kompletnie doświadczeń z takim sprzętem - stąd pytanie.
Czy przy eksploatacji rzędu 2-3 dni, przy zastosowaniu stosownych środków chemicznych, zapachy są czynnikiem, który będzie nam spędzał sen z powiek?
Jeżeli będziesz stosował te środki w odpowiedniej proporcji i podkreślę od dawna sprawdzone ,w WC ,przenośnym czy w wiadro ,nie będzie problemów z powonieniem Endi - 2011-10-08, 22:58
ARCADARKA napisał/a:
Ja posiadam zbiornik na fekalia 50 litrów i ni nie capi...
O rany ...50 lit ??? no może i nie capi ale kto i czy wogóle, to wynosi ???!!!! ARCADARKA - 2011-10-08, 23:02 Witaj przyjacielu
są i większe zbiorniki,nawet do 500 litrów i nie capi ale tego się nie wynosi ,tylko trza podjechać do zlewni Endi - 2011-10-08, 23:10 To się musisz dużo najeżdzić Dareczku w poszukiwaniu tej...zlewni
A pewnie i poduszki z tyłu masz co by się przód za wysoko nie uniósł. Ale nic to, najważniejsze, że ...nie capi
ARCADARKA - 2011-10-08, 23:18
Endi napisał/a:
To się musisz dużo najeżdzić Dareczku w poszukiwaniu tej...zlewni
A pewnie i poduszki z tyłu masz co by się przód za wysoko nie uniósł. Ale nic to, najważniejsze, że ...nie capi
nie muszę mieć poduszek bo zbiornik jest umieszczony wedle środka ciężkości ,ale z opróżnianiem ,faktycznie jest problem ,ale jak to ja ,spuszczam się gdzie mogę Polska to dziki kraj ups nie chciałem nikogo obrazić Endi - 2011-10-08, 23:34
ARCADARKA napisał/a:
faktycznie jest problem ,ale jak to ja ,spuszczam się gdzie mogę
Dwóch-trzech. A polecicie jakiś konkretny płyn?kimtop - 2011-10-09, 11:31 Ja stosuję od lat płyn od TojToja.dziwaczek - 2011-10-09, 12:10 A ja stosuje płyny naszego kolegi f68 http://www.camperteam.pl/...opic.php?t=3589
i jestem bardzo zadowolony i z zapachu i ceny. Napisz do niego to Ci przyśle.darboch - 2011-10-09, 13:02
koder napisał/a:
darboch napisał/a:
a przy ilu osobach ?
Dwóch-trzech. A polecicie jakiś konkretny płyn?
stosowalismy cały czas z thetford ale w tym roku zmieniliśmy na Tornado Blue z EDEN CHEMICALS i tak już chyba zostanie bo płyn bardzo dobry,w niczym nie ustepuje Aqua Kem a cena lepsza przynajmiej z dwa razy Świstak - 2011-10-10, 10:42 Ja w tym roku stosowałem chemię TENZI i również nie mam powodów do narzekań. Cenowo również nie najgorzej.michałp - 2012-03-07, 23:22 podepnę się pod temat, nigdzie nie mogę znaleźć opinii o takiej toalecie http://allegro.pl/toaleta...2182966130.html wie ktoś może czy warto kupić tą toaletę ????kimtop - 2012-03-08, 07:59 Typowa toaleta turystyczna.
Zawsze lepsza niż dwa kije (jeden żeby się podpierać,drugi żeby się oganiać od wilków )KECZER - 2012-03-09, 15:26 wersja syberyjska to 3 kije
jeden do podparcia sie reka
drugi do odganiania niedzwiedzi i tygrysow z przodu i z tylu
a trzeci aby kurteczke (tiełogrejke) ubranko powiesic
musi byc kulturalnie no nie!!!matro - 2012-03-10, 13:05
Uważam, że warto. Mam toaletę tej firmy tyle, że jej mniejszą wersję i niestety gdy jedziemy z dwójką małych dzieci "starcza" jej na styk podczas weekendu. Ta jak widzę dolny zbiornik ma 21 litrów więc dwa razy większy niż nasz
Poza tym nic nie wycieka , nic nie śmierdzi , zaletą są te dwie małe buteleczki z płynami które przydają się podczas wymiany (dzięki nim nie zabieramy ze sobą na krótkie wypady tych wielkich butli )
...acha! i nie polecam wylewania zawartości w sposób pokazany na zdjęciu reklamowym numer 3 po wciśnięciu białego przycisku zbiornik można opróżnić w 3 sekundy - można się ochlapać
Toaleta na lata koder - 2012-03-10, 16:46 Sys, piwko leci za bardzo cenną dla mnie informację - niemal kupiłem wersję 12l, a Twój post przekonał mnie do ponownego rozważenia kwestii pojemności.krzysztofCz - 2012-03-10, 16:48 Zbiorniki dolne małe i duże mają swoje zalety i wady. Zaletą dużego jest możliwość dłuższego korzystania, ale za to ciężej go wynosić do opróżnienia. Z mniejszym jest odwrotnie, krócej korzystamy, ale łatwiej opróżnić.matro - 2012-03-10, 17:16 koder, dzięki za piwko
krzysztofCz, masz rację, niestety nie miałem przyjemności obcowania z większą ale myślę, że poradziłbym sobie z większym ciężarem ...ale uwierz, że lepsze to niż poranne niedzielne stwierdzenie - że się już nie zmieści scuter0 - 2012-03-10, 17:38 Ja mialem taka w swojej przczepie,faktycznie ma swoja wage(pelna)ale na dluzej starcza.Sprawile sobie maly wozek na 2 kolkach i problem ciezaru sie rozwiazal.Polecam wiec ta wieksza krzysztofCz - 2012-03-10, 17:38 ja tylko chciałem powiedzieć, ze zawsze jest jakieś alemichałp - 2012-03-10, 18:00 Toaleta zamówiona, jak dojdzie to napiszę co i jakmichałp - 2012-03-13, 19:23 ....michałp - 2012-03-13, 19:24 Dziś otrzymałem toaletę po testach stwierdzam; PLUSY wygodna, świetna pompka, łatwość opróżniania, i co mnie najbardziej zaskoczyło 15litrów wystarcza na ponad 30 spłukań. MINUSY pomimo firmy Holenderskiej wykonano w PRC Ogólnie jestem bardzo zadowolony z toalety i transakcji z Jarkiem (papamila) POLECAM!michałp - 2012-03-31, 20:53 toaleta sprawdzona UWAGI: dobrze ze kupiłem dużą, wygoda!!!! nie musiałem w nocy po paru piwach kursować do wc przy 0 stopniach.Załoga G - 2012-03-31, 21:09 Ja mam takie doświadczenie:
Jak miałem przyczepę to miałem też tą toaletę 15/21 litrów i używałem płynów Thetford
osobnego do spłuczki i osobnego do dolnego.
Faktycznie te płyny jak się zmieszają to zachodzi jakaś reakcja bo nic nie śmierdziało, był przyjemny zapach w łazieneczce, a jak do spłuczki dałem samą wodę to niestety to już nie było
to i tak mam teraz w kamperze, że spłukuję się tylko wodą, szkodą, że nie ma jakiegoś zbiorniczka gdzie bym mógł wlewać ten płyn do spłukiwania.YAN - 2012-05-31, 22:11 Czy ktoś używa -używał ten konkretnie produkt -jakieś opinie ?
http://www.trekkersport.c...um-l-combo.htmlkazbar - 2012-05-31, 22:36
Załoga G napisał/a:
Ja mam takie doświadczenie:
Jak miałem przyczepę to miałem też tą toaletę 15/21 litrów i używałem płynów Thetford
osobnego do spłuczki i osobnego do dolnego.
Faktycznie te płyny jak się zmieszają to zachodzi jakaś reakcja bo nic nie śmierdziało, był przyjemny zapach w łazieneczce, a jak do spłuczki dałem samą wodę to niestety to już nie było
to i tak mam teraz w kamperze, że spłukuję się tylko wodą, szkodą, że nie ma jakiegoś zbiorniczka gdzie bym mógł wlewać ten płyn do spłukiwania.
Mój kolega od lat leje "zwykły" Domestos do dolnego i śmieje się z Thetforda. Postanowiłem w tym roku sprawdzić czy jego uśmiech jest szczery. Cena powala na kolana...
Dam znać co i jak po wakacjach. gino - 2012-06-01, 07:01
jak dla mnie..chora cena...zwłaszcza, za ten, dość archaiczny model..
na allegro kupisz prawie o 50% taniej jesli chcesz taki starszy model..
ja, jesli już wolałbym nowszy , firmowy i płyny gratis
np. tenSkorpion - 2012-06-01, 07:28 Wszedzie slychac abysmy popierali polskie wyroby ,wiec ja to robie i urzywam plynow wyprodukowanych tu unas na miejscu przez naszego kolege f68 sa tanie rodzimej produkcji w dobrej przystepnej cenie a niczym nie odbiegaja parametrowo od plynow marek zachodnich YAN - 2012-06-01, 07:48
gino napisał/a:
jak dla mnie..chora cena...zwłaszcza, za ten, dość archaiczny model..
na allegro kupisz prawie o 50% taniej jesli chcesz taki starszy model..
Nie pytałem o cene bo link był tylko poglądowy mam możliwość nabyć toto o 70% taniej od ceny w linku. Duża sieć handlowa AGD ma promocję dla pracowników i za cene którą ty pokazałeś w swoim linku miałbym duze płyny i jeszcze papier .Bardziej mi chodzi czy ktoś takie cudo użytkuje i jak się sprawuje.
[edit-Gino]poprawienie cytatugino - 2012-06-01, 07:57 mam taki WuCecik...
jak i taki nowszy...
mam je od wieeeelu lat, ostatnio rzadziej używane...bo nie jeżdze pod namiot, czy przyczepką....
oba użytkuje się praktycznie tak samo..
nie bardzo wiem..co tam ma się '''sprawować''
zapełniasz, wylewasz...i tak w ''koło macieju''
wygoda jest...jak to na tronie krzysztofCz - 2012-06-01, 08:23
gino napisał/a:
wygoda jest...jak to na tronie
jarko_66 - 2013-05-25, 13:32 Koledzy płyny płynami a jaki papier można stosowac w przenośnej toalecie ? coby wszystko się nie zapchało. i gdzie najlepiej kupic? Ahmed - 2013-05-25, 14:30 Wszystko jedno , byleby był celulozowy scuter0 - 2013-05-25, 14:31 Papier stosujesz specjalny do toalet turyst. szybciej sie rozpuszcza-a kupisz go np na alledrogo lub w sklepach z akcesoriami campingowymi i turyst. jarko_66 - 2013-05-25, 18:01 jak poznac że on jest wyłącznie celulozowy bez domieszki jakiegoś innego badziewia. scuterO na alledrogo kupiłem ,ale co zrobic jak braknie w trasie .kurier nie dowiezie sklepu nie znajdę a rozwiązanie greckie mnie zbytnio nie rajcuje miciurin - 2013-05-25, 19:49
scuter0 napisał/a:
:spoko Papier stosujesz specjalny do toalet turyst. szybciej sie rozpuszcza-a kupisz go np na alledrogo lub w sklepach z akcesoriami campingowymi i turyst.
Kupiłem kampera wraz z zapasem papieru, który były właściciel zakupił w Biedronce. Ja od 3 lat tak samo robię i sprawdza się i rozpuszcza doskonale.
jarko_66 napisał/a:
ale co zrobic jak braknie w trasie .kurier nie dowiezie sklepu nie znajdę a rozwiązanie greckie mnie zbytnio nie rajcuje
Jak powyżej jarko_66 - 2013-05-26, 18:49 Byłem dzisiaj w Castoramie i OBI płyny były i tu i tu a papieru ni hu hu, a więc idę za radą miciurina i do biedronki ( tylko który ten lepszy czy zwykły) bo do zwykłego będzie ciężko rodzinę przyzwyczaic koder - 2013-05-26, 19:29 W Juli jest. http://www.jula.pl/papier...qua-soft-841221jarekzpolski - 2013-05-26, 19:55 z tego co widzę Fiamma ma chyba taniej:
uzywam od dłuższego czasu, równocześnie ograniczyłem testowo zużycie płynu do toalet, ale po papierze nie ma śladu. Polecam.Mazur - 2013-05-26, 20:43
jarekzpolski napisał/a:
z tego co widzę Fiamma ma chyba taniej:
Jak doliczysz wygórowane koszty przesyłki 12 do 20zł to jednak drożej ywone - 2013-05-26, 20:43 od ponad trzech lat używamy papieru dwuwarstwowego velvet, regina, foxy, moli co się trafi byle dwuwarstwowy
rozpuszcza się tak samo jak ten zakupiony w sklepie kamperowym
poczytajcie dokładnie o Aqua Soft czy Fiamma to nic innego jak dwuwarstwowy papier po co przepłacaćmiciurin - 2013-05-26, 20:46
jarko_66 napisał/a:
tylko który ten lepszy czy zwykły) bo do zwykłego będzie ciężko rodzinę przyzwyczaic
Hehe ten bialy
22 zl za papier do d..... to troszke przegiecie jarko_66 - 2013-05-26, 21:14 no i fajnie że w razie braku oryginalnego papieru z wytarciem nie trzeba czekac na kuriera .Ten towar musi byc ogólnie dostępny, bo potrzeba nagląca .dzięki ywone za konkretną odpowiedz Mazur - 2013-05-26, 21:36
ywone napisał/a:
od ponad trzech lat używamy papieru dwuwarstwowego velvet, regina, foxy, moli co się trafi byle dwuwarstwowy
rozpuszcza się tak samo jak ten zakupiony w sklepie kamperowym
poczytajcie dokładnie o Aqua Soft czy Fiamma to nic innego jak dwuwarstwowy papier po co przepłacać
I tutaj masz rację. Generalnie, to chyba kwestia samopoczucia bo kota i tak się wylewa czy z papierem czy bez, nie ma różnicy. Chyba,że ktoś omija kempingi i wędruje z saperką jak to opisane jest w innym wątku Ja nie muszę używać aqua (chociaż taki kupiłem zaraz po zakupie kampera) bo to jest bez sensu, skoro zawsze stacjonuję na kempingach gdzie toalety są w zasięgu, a do thetford'a tylko "nocne płyny" Świstak - 2013-05-26, 22:46 My używamy markowego "JP" czyli w wolnym tłumaczeniu: jaki popadnie. Póki co z żadnym nie miałem problemów. Faktem jest że zawartości kota przy wylewaniu nie poddaję zbyt specjalistycznej analizie, nawet organoleptycznej.
Powiem więcej - przed poważnym posiedzeniem dno miski klozetowej wyścielam jednym lub dwoma listkami ręcznika papierowego kuchennego. Dzięki temu zabiegowi przesyłka zostaje automatycznie zapakowana w czasie wysyłania do kasety, a kibelek pozostaje czysty. Ręcznik papierowy ani papier nie zrobił mi nigdy przykrej niespodzianki w postaci zapchania wylotu podczas opróżniania kota.... Chemia której używam to również mieszanina - był Thetford, była chemia od naszego forumowego kolegi Fasola F68, a ostatnio tabletki... Przy odpowiedniej ilości cieczy w kasecie nie miałem żadnych problemów.
Moja rada - nie tylko kupkać, ale także siusiać i spłukiwać. Każdy papier rozmoknie i nawet jeśli się nie rozpuści - wyleci bez problemów.CORONAVIRUS - 2013-05-26, 22:51 Poziom tej dyskusji jak i sam temat mnie zadziwia czy następnym będą sposoby używania przez kobiety podpasek w różnych fazach miesiączki w powiązaniu z kiblem kamperowym ??? A może jak sikać na stojąco by nie oblewać deski czy ścian ...
MASAKRA janusz - 2013-05-26, 23:16
No name napisał/a:
jak sikać na stojąco by nie oblewać deski czy ścian
Proponuję zrezygnować z sikania na stojąco. Połowa populacji tak robi i nie stanowi to problemu.Aulos - 2013-05-26, 23:22
janusz napisał/a:
Proponuję zrezygnować z sikania na stojąco.
Zwłaszcza podczas jazdy.janusz - 2013-05-26, 23:29
ARCADARKA napisał/a:
ale z opróżnianiem ,faktycznie jest problem ,ale jak to ja ,spuszczam się gdzie mogę Polska to dziki kraj ups nie chciałem nikogo obrazić
Czy na myjni samochodowej też?
Niezaprzeczalnie tam są dobre warunki techniczne do opróżniania stałego zbiornika i jest tak intymnie.
dziwaczek napisał/a:
Kota wyprowadza się jak trzeba, czyli jak jest pełny lub jak capi bardzo.
Tu na poważnie, nie zgadzam się z tą opinią. Kota wyprowadza się gdy są na to warunki, nawet jeżeli nie jest syty. Nigdy nie wiadomo kiedy będzie następna okazja. Takie jest moje zdanie i staram się tego trzymać.eMKa - 2013-05-26, 23:30 Podobno najczęściej zadawane pytanie kosmonautom to “ jak się załatwiacie ?”
Tak jak w camperze najwięcej emocji w śród oglądaczy wzbudza toaleta, niby taki guwniany temat a jednak budzi emocje.
Tyle lat eksploatuję toaletę turystyczna a nie pomyślałem żeby wyściełać ręcznikiem papierowym, darłem papier toaletowy i scieliłem
Człowiek uczy się całe życie i głupi umiera.
Ale można przecież nie czytać tematu.
Ps. Używanie podpaski z toaletą camperową nie ma związku, bo i tak nie wolno jej do niej wrzucać - zresztą do do żadnej !Świstak - 2013-05-26, 23:45 Adaś, a co Cię tak zniesmaczyło? Powiedz mi że nie zastanawiałeś się przed pierwszym użyciem turystycznego kibelka jak tę istotną dla życia sprawę załatwić tak, aby aby pozostać w zgodzie z obowiązująca modą, przepisami BHP i przy okazji nie narobić sobie zupełnie niepotrzebnej i niezbyt przyjemnej roboty.
Mnie niesmaczą wywody religijne i polityczne bo bez tych dziedzin żyć się da i to dobrze żyć, ale bez fizjologii długo nie pociągniesz... Dlaczego uważasz za słuszne i eleganckie udzielanie porad w zakresie przyrządzania szaszłyka, a opis CZYSTO TECHNICZNY sprzątania po tym szaszłyku jak "nie na poziomie"??? Jak opisujesz wymianę oleju w skrzyni biegów Ivonki to opisujesz zarówno zlewanie starego oleju jak i wlewanie świeżego. Mało tego - opisałeś że nakrętkę uważnie zbadałeś organoleptycznie pod kątem ewentualnych opiłków i zanieczyszczeń, a ten paskudny i zużyty olej oglądałeś pod światło, wąchałeś i rozcierałeś paluszkami. Konsystencję i zawartość również opisałeś na forum i to dokładnie. Nawet przybraną pozycję opisałeś i miejsce w którym te czynności wykonałeś... Tak swoją drogą ciekaw jestem jak tłumaczysz klientowi że trzeba w jego aucie wymienić wydech? Każesz mu przyprowadzić żonę i karmisz ją fasolą aby później zrobiła mu w domu wzorowy pokaz z objaśnieniem????
Adaś, absolutnie nie zamierzam Cię obrazić, ale sam nie tak dawno korzystałem z takich porad i wcale tych tematów nie uważam za wstydliwe, obraźliwe czy nie na poziomie. Może jestem mało zdolny lub mam zbyt mało inwencji twórczej, ale wiele z podanych przez kolgów porad zastosowałem w życiu i dzięki temu nie muszę zbyt często używać choćby szczotki kibelkowej, ta z kolei pozostaje czysta i w efekcie w kibelku nie śmierdzi. Czym ta porada różni się od opiniowania konkretnej chemii do kibelka czy reklamowaniu SOG??? Efekt jest ten sam... Pewnie dlatego że i przedmiot dyskusji jest ten sam. Życie.janusz - 2013-05-27, 00:07
eMKa napisał/a:
Ps. Używanie podpaski z toaletą camperową nie ma związku, bo i tak nie wolno jej do niej wrzucać!
Oj Krzysiu napisałeś nie politycznie, wszak kamper to Twoja wolność jak głosi slogan. Jeśli kamper to nasza wolność to toaleta w kamperze tym bardziej.
W związku z tym nie rozumiem czemu wolnemu człowiekowi nie wolno wrzucać podpaski do toalety w kamperze? Zresztą jesteśmy już w takim wieku, że już podpaski nam są nie potrzebne. Gdy wkroczymy w okres życia, że znowu będą potrzebne to już nie będzie sil by jeździć kamperem. CORONAVIRUS - 2013-05-27, 00:31 Arek ...ze zwykłego szacunku do Ciebie odpiszę , że zwyczajnie nie jara mnie rozmowa o gównie w kamperowym kiblu ...specjalnie piszę gówno a nie kupka czy bobki by nie rozmywać istoty sprawy . Każdy wyniósł z domu pewne zachowania i nic nie zmieni wsiadając do kampera , nie stanie się lepszym czy ładniejszym korzystaczem z wc . Wyraziłem swoją opinię ws ... nie wszystkim się spodoba jak zawsze ... gila mnie to , jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził .
Chciałbym jedynie zauważyć , że rozmowy na CT traktuję jak przedłużenie stołu /Krupówek / pod markizą a tam nigdy w miłym i szanowanym towarzystwie nie rozmawiamy zakąszając serek czy piwko o wykładaniu kibla papierem przed oddaniem stolca by to i tamto ... To , że Ty tak czynisz świadczy o Twojej zdrowej przemianie materii gdzie stolec znajduje się w stanie na tyle stałym by nie pochlapać powierzchni nie objętych ochroną dodatkowym papierkiem . Gratuluję , też bym tak chciał zawsze i wszędzie a zwłaszcza w trakcie podróży i spotkań . Gdy jednak człowiek inaczej zareaguje na nadmiar CO2 / nie da się pochłaniać samych % / to różnie z tym bywa i co wtedy Arku począć ? To jest faktycznie dobry temat na rozmowy przy stole tyle tylko , że pewnie w połowie kilka osób oddali się z przyczyn niezależnych od nich a jedynie od ich instynktu samozachowawczego co kłóci się z zasadą , że fajna zabawa jest wtedy gdy wszyscy się bawią ....
Oczywiście można powiedzieć , nie czytaj ... oczywiście można ale i można wygłosić swoje zdanie /przy stole też/ a moim zdaniem w takiej sytuacji jest "polejcie mu to może pomoże " . Jak człek spożywa to nie gdacze /sprzeczność interesów jamy ustnej/.
Gadajcie sobie dalej , ja oddalam się od stołu CT przy tym temacie , rozmowa o gównie w kiblu na CT jest ponad moje siły . Szczęściem mym zawsze jest gdy w trakcie nie zapala się czerwona lampka i tego się będę trzymał jarko_66 - 2013-05-27, 08:48 No name prawda jest taka że jezeli temat Cię nie interesuje to nie czytaj (jeżeli ktoś nielubi pornografi nie musi kupowac foliowanych gazetek) A temat jest ważny bo dotyczy każdego nawet Królowej Angielskiej . i nie dotyczy spraw intymnych jak to robic ? tylko jakiego papieru używac . a rada Świstaka jest dobra jeżeli się to sprawdza czemu nie zastosowac. bo pytanie zostało zadane w tym celu aby w konsekwencji nie babrac sie w fekaliach bo chyba nikt tego nie lubi Świstak - 2013-05-27, 09:52 Nie było browarków więc post wyedytowałem....Świstak - 2013-05-27, 10:02 Idzie to w niespodziewanym kierunku, więc edytuję również i ten post....yuras - 2013-05-27, 11:06 T o ja też umywam ręce. eMKa - 2013-05-27, 14:56 tak Andrzej 73 - 2013-05-27, 16:11 Widzę , że niebawem z tego tematu powstanie poradnik pt. "Jak robić kupę w kamperze"
Są opisy , ilustrację oraz różnorakie techniki. Faktycznie godne podziwu. janusz - 2013-05-27, 17:11
Andrzej 73 napisał/a:
Widzę , że niebawem z tego tematu powstanie poradnik pt. "Jak robić kupę w kamperze"
Znając opowieść Jarka (papamila) to nie wiem czy przypadkiem ładnie zredagowany poradnik opisujący czynności i działanie WC nie powinien znaleźć się w ABC kampera. Bigos - 2013-06-05, 01:22
Cytat:
Znając opowieść Jarka (papamila) to nie wiem czy przypadkiem ładnie zredagowany poradnik opisujący czynności i działanie WC nie powinien znaleźć się w ABC kampera.
powinien , skoro powstała książka o kupie
czy aplikacja na komórkę o kupie
to poradnik na kampera również winien powstać.yuras - 2013-06-05, 09:26 gołębie już mają!Damian007 - 2013-07-15, 15:43 Witam widzę że temat jest traktowany półżartem półserio . Pytanie na ile wystarcza zbiornik toalety 21 litrów na fekalia, dla 2 osób :D tak w przybliżeniu. Czy na tydzień podróży będzie wystarczający.kimtop - 2013-07-15, 15:52
Damian007 napisał/a:
Czy na tydzień podróży będzie wystarczający.
NieMahawatar - 2013-07-15, 16:12
Damian007 napisał/a:
na ile wystarcza zbiornik toalety 21 litrów na fekalia, dla 2 osób :D tak w przybliżeniu.
Dokładnie na 10,5 litra na osobę
Simbus - 2013-07-15, 17:23
Damian007 napisał/a:
Witam widzę że temat jest traktowany półżartem półserio . Pytanie na ile wystarcza zbiornik toalety 21 litrów na fekalia, dla 2 osób :D tak w przybliżeniu. Czy na tydzień podróży będzie wystarczający.
Ja wyprowadzam kota zawsze w drugi dzień. Nasz zestaw to dwie osoby dorosłe i dziecko.
Po dwóch dniach miejsce jeszcze jest, jednak powoli delikatnie w upalne dni czuć pomimo dobrego płynu.
Tygodnia sobie nie wyobrażam...dziwaczek - 2013-07-15, 18:14 Dwa trzy dni maxmiciurin - 2013-07-15, 20:26
Simbus napisał/a:
Damian007 napisał/a:
Witam widzę że temat jest traktowany półżartem półserio . Pytanie na ile wystarcza zbiornik toalety 21 litrów na fekalia, dla 2 osób :D tak w przybliżeniu. Czy na tydzień podróży będzie wystarczający.
Ja wyprowadzam kota zawsze w drugi dzień. Nasz zestaw to dwie osoby dorosłe i dziecko.
Po dwóch dniach miejsce jeszcze jest, jednak powoli delikatnie w upalne dni czuć pomimo dobrego płynu.
Tygodnia sobie nie wyobrażam...
Byliśmy teraz w dwutygodniowej trasie rodzinką 2+2 z tym, że córka ma dopiero roczek i załatwia potrzeby w pampra. Kotek szedł na spacer po 3 max 4 dniach.Den-tal - 2013-07-15, 22:29 "Smierdzaca sprawa" juz niedlugo nie bedziec smierdziec jako ze od pewnego czasu sa produkowane kasety ktore po napelnieniu podlancza sie do pradu(220) i po 30-60 minutach( w zaleznosci ile tam fekali bylo) zostaje garstka popiolu do rozrzucenia w naturze. Jak na razie taka kaseta kosztuje sporo, ale jak zaczna robic masowke to i ceny spadna i bedzie mozna palic kota zamiast go wyprowadzac. Damian007 - 2013-07-16, 08:37 Dzięki za odpowiedź. Zdecydowałem się na taką toaletę przenośną Qube XGL 21L. Nie jest droga, nam wystarczy. Jeszcze raz dzięki. Ps. Czy fekalia z niej można wylewać np. gdzieś na stacjach benzynowych, hm do zwykłej muszli ?mar78 - 2013-07-16, 12:09
Den-tal napisał/a:
bedzie mozna palic kota zamiast go wyprowadzac.
Cześć.
Oczywiście bardziej żartem niż serio wyciąłem z kontekstu powyższe zdanie z wypowiedzi DEN-TAL'a ale biorąc pod uwagę całą wypowiedź DEN-TAL'a perspektywa palenia kota jest całkiem obiecująca tylko skąd brać 230V jak się podróżuje raczej na dziko
Pozdr. koder - 2013-07-16, 20:51 A dzisiaj znalazłem coś takiego:
Jeden żeby się podeprzeć , a drugi żeby się od wilków oganiać Den-tal - 2013-07-16, 23:00
mar78 napisał/a:
Den-tal napisał/a:
bedzie mozna palic kota zamiast go wyprowadzac.
Cześć.
Oczywiście bardziej żartem niż serio wyciąłem z kontekstu powyższe zdanie z wypowiedzi DEN-TAL'a ale biorąc pod uwagę całą wypowiedź DEN-TAL'a perspektywa palenia kota jest całkiem obiecująca tylko skąd brać 230V jak się podróżuje raczej na dziko
Pozdr.
No coz wszystkich zadowolic sie nie da, ale jak wyprowadzasz kota w cywilizowanych miejscach to i gniazdko z 230 V tez sie tam najczesciej znajdzie. Świstak - 2013-07-17, 08:36 Spalarnia do mnie nie przemawia, ale ten kibelek kompostujący wygląda obiecująco. A serwis raz na 6 miesięcy brzmi jeszcze lepiej... Żeby się wypowiedzieć, trzeba by poużywać.koder - 2013-07-17, 09:10 Trochę więcej o tym kompostującym kibelku:
W skrócie po polsku:
* Przy dwóch osobach kota wyprowadza się raz na dwa miesiące - gdy kompostuje, zmniejsza się objętość, butelkę częściej "jak się zapełni".
* "Praktycznie bez zapachu"
* Wentylator wytwarza lekkie podciśnienie w środku (wylot poza pojazdem), by żaden zapach się nie wydostawał na zewnątrz
* Zaprojektowana na łodzie/jachty i do kamperów (RV).
* Kosztuje $875.
* Po skorzystaniu trzeba zakręcić korbką.
* Początkowo zbiornik napełnia się torfem (2 galony, 7.5 litra)
* Nie ma spłuczki.
A kasetowe kamperowe to po ile chodzą?gino - 2013-07-17, 10:04 nie wiem po ile chodzą, bo jak kupujesz kamperka..to WCik już w nim jest...
a tu, zmieniając na ten z korbą, musiałbyś inwestować w kupno, wysyłkę i..montaż
dość drogi byłby to kibelek ...a służy do tego samego, co ten..który już jest...
a na dzień dzisiejszy, radzenie sobie z kotem, to nie jest jakoś szczególne utrudnienie, żeby inwestować w ten WCik 4 czy 5tyś
jak dla mnie oczywiście
eMWu - 2013-07-17, 10:26 cena kosmiczna, koncepcja ciekawa, zwlaszcza dla fulltimersów.koder - 2013-07-17, 10:42 Można poszukać, czy ktoś nie produkuje tańszych alternatyw. W końcu nie ma tam nic szczególnie skomplikowanego.
gino, jak już masz kibel u siebie, to pewnie. Ale niektórzy tutaj jeszcze budują.
Zresztą, nie cisnę na nią - ot, taka ciekawostka. Wcześniej wcale nie słyszałem o takim rodzaju toalet kamperowych.Den-tal - 2013-07-18, 22:19 Pomysl toalety kompostowej ani nie jest nowy ani rewelacyjny. Testowny ,ulepszany i malo uzywany od ponad 30 lat w skandynawskich stugach. Powiem szczerze ze wole jezdzic z popiolem niz z zapachowym kompostem( bo reklama swoje a zycie swoje). Obecnie ani spalanie , ani kompostowanienie nie jest mi potrzebne bo mam septitank na 250 l i oprozniam go raz na 3-4 tygodni (chociaz chetnie bym zawartosc spalal gdyby taka mozliwosc byla i pewnikiem za pare lat bedzie). Spalajace toalety sa juz montowane fabrycznie w przyczepach kempingowych m.in. Cabby i wielu producentow zarowno przyczep jak i camperow szykuje sie do tego samego. A do tego czasu saperka, dwa kije etc. kimtop - 2013-07-19, 09:08
Den-tal napisał/a:
mam septitank na 250 l i oprozniam go raz na 3-4 tygodni
I wozisz ze sobą ćwierć tony g..na? mar78 - 2013-07-19, 10:22
kimtop napisał/a:
Den-tal napisał/a:
mam septitank na 250 l i oprozniam go raz na 3-4 tygodni
I wozisz ze sobą ćwierć tony g..na?
Siemka,
Zoabcz KIMTOP jaki sprzęt ma DEN-TAL . Morelo Palace 90 Nawet jakby woził pół tony dodatkowego ładunku to pewnie by tego za bardzo nie odczuł chyba, ze miałby jakąś nieszczelność w zbiorniku
Ja, maluch, muszę niestety liczyć wagę
Pozdr. MAWI - 2013-07-19, 11:32
kimtop napisał/a:
wozisz ze sobą ćwierć tony g..na?
Den-tal napisał/a:
250 l i oprozniam go raz na 3-4 tygodni
Czym by tego nie wozić ,p takim czasie to można już prawie wino robić. andi at - 2013-07-19, 20:37
MAWI napisał/a:
Czym by tego nie wozić ,p takim czasie to można już prawie wino robić.
sikacza za 18 zeta Benior - 2014-05-08, 20:23 Dziwne ale szukałem takiego tematu .....
Potrzebuję drogą kupna nabyć toaletę turystyczną.
Jako, że mam stosunkowo małe wozidło potrzebuję małej toalety.
Ma to być używana bardzo awaryjnie jeśli rozbijemy się gdzieś na dziko lub bardzo przypili
czy coś takiego będzie zdawało egzamin? http://allegro.pl/toaleta...4186136046.html
nie mam pojęcia o markach jak i o płynach ale wnioskuję, że używacie takich płynów jak w tym linku to i pewnie potrafią zrobić toaletę.koder - 2014-05-08, 20:30 Mam identyczną, mnie zdaje egzamin (dokładnie w takim samym celu). Potrzebujesz jakichś konkretniejszych informacji?Benior - 2014-05-08, 20:37 Ale expresowa odpowiedź
Moja miłość martwi się zapachami ale pewnie używanie odpowiednich płynów powinno załatwić sprawę.
Wypożyczałem kiedyś campera na wyjazd do Włoch i troszkę czuć było pomimo płynów.
Czy spokojnie wozić ją w środku samochodu czy lepiej na dach do bagażnika?
Zawsze mogę sklecić jakiś pojemnik na toaletę.koder - 2014-05-08, 21:05 Ja obecnie wożę ją w bagażniku. Na postoju wędruje do przedsionka. Zapachów żadnych nie stwierdziłem.Mizioł - 2016-08-28, 11:45 A ja mam pytanie z innej mańki,
czy w toaletach Thetforda XG (21L) i MG (12L) dolny zbiornik jest zamienny (pomiędzy modelami).
Problem mam taki:
w poprzednim kamperze toaleta 21l mieściła się bez problemów a w nowym mam specjalną wnękę na kibelek niestety ten 21l jest o kilka cm za wysoki aby tam się zmieścił. I albo muszę kupić nowy mniejszy kibelek albo zamienić się z kimś na zbiorniki dolne...Ahmed - 2016-10-30, 11:48
koder napisał/a:
Zapachów żadnych nie stwierdziłem.
Rambler - 2016-12-17, 18:07
oskp napisał/a:
koder napisał/a:
Zapachów żadnych nie stwierdziłem.
To odczucie kiedy wąchasz swojego SOGa...
piotr1 - 2016-12-17, 23:56 Trzeba się zdrowo odżywiać i gazów nie ma. Rambler - 2016-12-18, 14:04 Nie o gazy tutaj chodzi tylko o krakowskie smrody toscaner - 2016-12-18, 15:31 Może w Krakowie się nie odżywiają zdrowo?