Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Sprzęt turystyczny i akcesoria - Śmierdząca sprawa

koder - 2011-10-08, 22:01
Temat postu: Śmierdząca sprawa
Z oczywistych względów, jeżeli nasza smoczyca zostanie wyposażona w pokładowy kibel, będzie to przenośna toaleta turystyczna. Nie mam kompletnie doświadczeń z takim sprzętem - stąd pytanie.

Czy przy eksploatacji rzędu 2-3 dni, przy zastosowaniu stosownych środków chemicznych, zapachy są czynnikiem, który będzie nam spędzał sen z powiek?

dziwaczek - 2011-10-08, 22:04

koder napisał/a:
Czy przy eksploatacji rzędu 2-3 dni, przy zastosowaniu stosownych środków chemicznych, zapachy są czynnikiem, który będzie nam spędzał sen z powiek?


Sen to może nie, ale w warunkach letnich to capić zapewne zacznie. Jest to standardowy czas na wymianę zawartości kasety w kibelku.

koder - 2011-10-08, 22:09

Rozumiem, że przy codziennym "wyprowadzeniu kota" nie mam się czym przejmować?
dziwaczek - 2011-10-08, 22:12

koder napisał/a:
Rozumiem, że przy codziennym "wyprowadzeniu kota" nie mam się czym przejmować?


Kota wyprowadza się jak trzeba, czyli jak jest pełny lub jak capi bardzo.

ARCADARKA - 2011-10-08, 22:26

Ja posiadam zbiornik na fekalia 50 litrów i ni nie capi ,trzeba tylko używać profesjonalnych środków dezynsekcyjnych ,a nie będzie problemów :bigok :bigok :bigok :bigok
darboch - 2011-10-08, 22:28

koder napisał/a:
Rozumiem, że przy codziennym "wyprowadzeniu kota" nie mam się czym przejmować?


a przy ilu osobach ?

dziwaczek - 2011-10-08, 22:31

ARCADARKA napisał/a:
Ja posiadam zbiornik na fekalia 50 litrów i ni nie capi ,trzeba tylko używać profesjonalnych środków dezynsekcyjnych ,a nie będzie problemów :bigok :bigok :bigok :bigok


To fakt, dobre środki do kibelka to gwarancja "świeżego" zapachu. A kasetę i tak co kilka dni należy wymienić.

zibikruk - 2011-10-08, 22:34

Należy stosować odpowiednie płyny.
Jeśli się zapełni to "do widzenia" kotkowi.
Czas działania płynów jest także istotny jak również temperatura. :spoko

ARCADARKA - 2011-10-08, 22:37
Temat postu: Re: Śmierdząca sprawa
koder napisał/a:
Z oczywistych względów, jeżeli nasza smoczyca zostanie wyposażona w pokładowy kibel, będzie to przenośna toaleta turystyczna. Nie mam kompletnie doświadczeń z takim sprzętem - stąd pytanie.

Czy przy eksploatacji rzędu 2-3 dni, przy zastosowaniu stosownych środków chemicznych, zapachy są czynnikiem, który będzie nam spędzał sen z powiek?


Jeżeli będziesz stosował te środki w odpowiedniej proporcji i podkreślę od dawna sprawdzone ,w WC ,przenośnym czy w wiadro ,nie będzie problemów z powonieniem :spoko :spoko :spoko

Endi - 2011-10-08, 22:58

ARCADARKA napisał/a:
Ja posiadam zbiornik na fekalia 50 litrów i ni nie capi...


O rany ...50 lit ??? no może i nie capi 8-) ale kto i czy wogóle, to wynosi ???!!!! :szeroki_usmiech

ARCADARKA - 2011-10-08, 23:02

Witaj przyjacielu
są i większe zbiorniki,nawet do 500 litrów i nie capi :bigok :bigok :bigok :bigok ale tego się nie wynosi ,tylko trza podjechać do zlewni :haha: :haha: :haha: :haha:

Endi - 2011-10-08, 23:10

To się musisz dużo najeżdzić Dareczku :haha: w poszukiwaniu tej...zlewni :haha:

A pewnie i poduszki z tyłu masz co by się przód za wysoko nie uniósł. Ale nic to, najważniejsze, że ...nie capi :haha: :haha:

:bigok

ARCADARKA - 2011-10-08, 23:18

Endi napisał/a:
To się musisz dużo najeżdzić Dareczku :haha: w poszukiwaniu tej...zlewni :haha:

A pewnie i poduszki z tyłu masz co by się przód za wysoko nie uniósł. Ale nic to, najważniejsze, że ...nie capi :haha: :haha:

:bigok


nie muszę mieć poduszek bo zbiornik jest umieszczony wedle środka ciężkości ,ale z opróżnianiem ,faktycznie jest problem ,ale jak to ja ,spuszczam się gdzie mogę :haha: :haha: :haha: :haha: :haha: :haha: :haha: Polska to dziki kraj :bajer :bajer :bajer :bajer :bajer ups nie chciałem nikogo obrazić :?:

Endi - 2011-10-08, 23:34

ARCADARKA napisał/a:
faktycznie jest problem ,ale jak to ja ,spuszczam się gdzie mogę


Oj Darecki, Darecki :shock: ...to faktycznie... śmierdząca sprawa :?

ARCADARKA - 2011-10-08, 23:36

:oops:
Endi napisał/a:
ARCADARKA napisał/a:
faktycznie jest problem ,ale jak to ja ,spuszczam się gdzie mogę


Oj Darecki, Darecki :shock: ...to faktycznie... śmierdząca sprawa :?
:oops: :oops: :oops: :oops:
koder - 2011-10-09, 11:25

darboch napisał/a:
a przy ilu osobach ?

Dwóch-trzech. A polecicie jakiś konkretny płyn?

kimtop - 2011-10-09, 11:31

Ja stosuję od lat płyn od TojToja.
dziwaczek - 2011-10-09, 12:10

A ja stosuje płyny naszego kolegi f68 http://www.camperteam.pl/...opic.php?t=3589

i jestem bardzo zadowolony i z zapachu i ceny. Napisz do niego to Ci przyśle.

darboch - 2011-10-09, 13:02

koder napisał/a:
darboch napisał/a:
a przy ilu osobach ?

Dwóch-trzech. A polecicie jakiś konkretny płyn?


stosowalismy cały czas z thetford ale w tym roku zmieniliśmy na Tornado Blue z EDEN CHEMICALS i tak już chyba zostanie bo płyn bardzo dobry,w niczym nie ustepuje Aqua Kem a cena lepsza przynajmiej z dwa razy :ok

Świstak - 2011-10-10, 10:42

Ja w tym roku stosowałem chemię TENZI i również nie mam powodów do narzekań. Cenowo również nie najgorzej.
michałp - 2012-03-07, 23:22

podepnę się pod temat, nigdzie nie mogę znaleźć opinii o takiej toalecie http://allegro.pl/toaleta...2182966130.html wie ktoś może czy warto kupić tą toaletę ????
kimtop - 2012-03-08, 07:59

Typowa toaleta turystyczna.

Zawsze lepsza niż dwa kije (jeden żeby się podpierać,drugi żeby się oganiać od wilków :haha: )

KECZER - 2012-03-09, 15:26

wersja syberyjska to 3 kije
jeden do podparcia sie reka
drugi do odganiania niedzwiedzi i tygrysow z przodu i z tylu
a trzeci aby kurteczke (tiełogrejke) ubranko powiesic
musi byc kulturalnie no nie!!!

matro - 2012-03-10, 13:05

michałp napisał/a:
podepnę się pod temat, nigdzie nie mogę znaleźć opinii o takiej toalecie http://allegro.pl/toaleta...2182966130.html wie ktoś może czy warto kupić tą toaletę ????


Uważam, że warto. Mam toaletę tej firmy tyle, że jej mniejszą wersję i niestety gdy jedziemy z dwójką małych dzieci "starcza" jej na styk podczas weekendu. Ta jak widzę dolny zbiornik ma 21 litrów więc dwa razy większy niż nasz ;)
Poza tym nic nie wycieka , nic nie śmierdzi , zaletą są te dwie małe buteleczki z płynami które przydają się podczas wymiany (dzięki nim nie zabieramy ze sobą na krótkie wypady tych wielkich butli ) ;)
...acha! ;) i nie polecam wylewania zawartości w sposób pokazany na zdjęciu reklamowym numer 3 ;) po wciśnięciu białego przycisku zbiornik można opróżnić w 3 sekundy - można się ochlapać :lol: :spoko
Toaleta na lata ;)

koder - 2012-03-10, 16:46

Sys, piwko leci za bardzo cenną dla mnie informację - niemal kupiłem wersję 12l, a Twój post przekonał mnie do ponownego rozważenia kwestii pojemności.
krzysztofCz - 2012-03-10, 16:48

Zbiorniki dolne małe i duże mają swoje zalety i wady. Zaletą dużego jest możliwość dłuższego korzystania, ale za to ciężej go wynosić do opróżnienia. Z mniejszym jest odwrotnie, krócej korzystamy, ale łatwiej opróżnić.
matro - 2012-03-10, 17:16

koder, dzięki za piwko ;)

krzysztofCz, masz rację, niestety nie miałem przyjemności obcowania z większą ale myślę, że poradziłbym sobie z większym ciężarem ;) ...ale uwierz, że lepsze to niż poranne niedzielne stwierdzenie - że się już nie zmieści :haha: :haha: :haha: :zimno

scuter0 - 2012-03-10, 17:38

:spoko Ja mialem taka w swojej przczepie,faktycznie ma swoja wage(pelna)ale na dluzej starcza.Sprawile sobie maly wozek na 2 kolkach i problem ciezaru sie rozwiazal.Polecam wiec ta wieksza :ok
krzysztofCz - 2012-03-10, 17:38

:lol: ja tylko chciałem powiedzieć, ze zawsze jest jakieś ale :lol:
michałp - 2012-03-10, 18:00

Toaleta zamówiona, jak dojdzie to napiszę co i jak
michałp - 2012-03-13, 19:23

....
michałp - 2012-03-13, 19:24

Dziś otrzymałem toaletę po testach stwierdzam; PLUSY wygodna, świetna pompka, łatwość opróżniania, i co mnie najbardziej zaskoczyło 15litrów wystarcza na ponad 30 spłukań. MINUSY pomimo firmy Holenderskiej wykonano w PRC Ogólnie jestem bardzo zadowolony z toalety i transakcji z Jarkiem (papamila) POLECAM!
michałp - 2012-03-31, 20:53

toaleta sprawdzona UWAGI: dobrze ze kupiłem dużą, wygoda!!!! nie musiałem w nocy po paru piwach kursować do wc przy 0 stopniach.
Załoga G - 2012-03-31, 21:09

Ja mam takie doświadczenie:
Jak miałem przyczepę to miałem też tą toaletę 15/21 litrów i używałem płynów Thetford
osobnego do spłuczki i osobnego do dolnego.
Faktycznie te płyny jak się zmieszają to zachodzi jakaś reakcja bo nic nie śmierdziało, był przyjemny zapach w łazieneczce, a jak do spłuczki dałem samą wodę to niestety to już nie było
to i tak mam teraz w kamperze, że spłukuję się tylko wodą, szkodą, że nie ma jakiegoś zbiorniczka gdzie bym mógł wlewać ten płyn do spłukiwania.

YAN - 2012-05-31, 22:11

Czy ktoś używa -używał ten konkretnie produkt -jakieś opinie ?
http://www.trekkersport.c...um-l-combo.html

kazbar - 2012-05-31, 22:36

Załoga G napisał/a:
Ja mam takie doświadczenie:
Jak miałem przyczepę to miałem też tą toaletę 15/21 litrów i używałem płynów Thetford
osobnego do spłuczki i osobnego do dolnego.
Faktycznie te płyny jak się zmieszają to zachodzi jakaś reakcja bo nic nie śmierdziało, był przyjemny zapach w łazieneczce, a jak do spłuczki dałem samą wodę to niestety to już nie było
to i tak mam teraz w kamperze, że spłukuję się tylko wodą, szkodą, że nie ma jakiegoś zbiorniczka gdzie bym mógł wlewać ten płyn do spłukiwania.


Mój kolega od lat leje "zwykły" Domestos do dolnego i śmieje się z Thetforda. Postanowiłem w tym roku sprawdzić czy jego uśmiech jest szczery. Cena powala na kolana...
Dam znać co i jak po wakacjach. :spoko

gino - 2012-06-01, 07:01

JJJB napisał/a:
Czy ktoś używa -używał ten konkretnie produkt -jakieś opinie ?
http://www.trekkersport.c...um-l-combo.html

jak dla mnie..chora cena...zwłaszcza, za ten, dość archaiczny model..
na allegro kupisz prawie o 50% taniej jesli chcesz taki starszy model..

ja, jesli już wolałbym nowszy , firmowy i płyny gratis
np. ten

Skorpion - 2012-06-01, 07:28

Wszedzie slychac abysmy popierali polskie wyroby ,wiec ja to robie i urzywam plynow wyprodukowanych tu unas na miejscu przez naszego kolege f68 sa tanie rodzimej produkcji w dobrej przystepnej cenie a niczym nie odbiegaja parametrowo od plynow marek zachodnich :spoko :spoko
YAN - 2012-06-01, 07:48

gino napisał/a:

jak dla mnie..chora cena...zwłaszcza, za ten, dość archaiczny model..
na allegro kupisz prawie o 50% taniej jesli chcesz taki starszy model..


Nie pytałem o cene bo link był tylko poglądowy mam możliwość nabyć toto o 70% taniej od ceny w linku. Duża sieć handlowa AGD ma promocję dla pracowników i za cene którą ty pokazałeś w swoim linku miałbym duze płyny i jeszcze papier .Bardziej mi chodzi czy ktoś takie cudo użytkuje i jak się sprawuje.

[edit-Gino]poprawienie cytatu

gino - 2012-06-01, 07:57

mam taki WuCecik...
jak i taki nowszy...
mam je od wieeeelu lat, ostatnio rzadziej używane...bo nie jeżdze pod namiot, czy przyczepką....
oba użytkuje się praktycznie tak samo..
nie bardzo wiem..co tam ma się '''sprawować'' :-P
zapełniasz, wylewasz...i tak w ''koło macieju''

wygoda jest...jak to na tronie :ok

krzysztofCz - 2012-06-01, 08:23

gino napisał/a:
wygoda jest...jak to na tronie :ok

:szeroki_usmiech :lol: :haha:

jarko_66 - 2013-05-25, 13:32

Koledzy płyny płynami a jaki papier można stosowac w przenośnej toalecie ? coby wszystko się nie zapchało. :spoko i gdzie najlepiej kupic? :spoko
Ahmed - 2013-05-25, 14:30

Wszystko jedno , byleby był celulozowy :spoko
scuter0 - 2013-05-25, 14:31

:spoko Papier stosujesz specjalny do toalet turyst. szybciej sie rozpuszcza-a kupisz go np na alledrogo lub w sklepach z akcesoriami campingowymi i turyst. :lol:
jarko_66 - 2013-05-25, 18:01

jak poznac że on jest wyłącznie celulozowy bez domieszki jakiegoś innego badziewia. scuterO na alledrogo kupiłem ,ale co zrobic jak braknie w trasie .kurier nie dowiezie sklepu nie znajdę a rozwiązanie greckie mnie zbytnio nie rajcuje :bigok :confused :oops:
miciurin - 2013-05-25, 19:49

scuter0 napisał/a:
:spoko Papier stosujesz specjalny do toalet turyst. szybciej sie rozpuszcza-a kupisz go np na alledrogo lub w sklepach z akcesoriami campingowymi i turyst. :lol:

Kupiłem kampera wraz z zapasem papieru, który były właściciel zakupił w Biedronce. Ja od 3 lat tak samo robię i sprawdza się i rozpuszcza doskonale.
jarko_66 napisał/a:
ale co zrobic jak braknie w trasie .kurier nie dowiezie sklepu nie znajdę a rozwiązanie greckie mnie zbytnio nie rajcuje :bigok :confused :oops:

Jak powyżej :spoko

jarko_66 - 2013-05-26, 18:49

Byłem dzisiaj w Castoramie i OBI płyny były i tu i tu a papieru ni hu hu, a więc idę za radą miciurina i do biedronki ( tylko który ten lepszy czy zwykły) bo do zwykłego będzie ciężko rodzinę przyzwyczaic :spoko :spoko :spoko
koder - 2013-05-26, 19:29

W Juli jest. http://www.jula.pl/papier...qua-soft-841221
jarekzpolski - 2013-05-26, 19:55

z tego co widzę Fiamma ma chyba taniej:

http://allegro.pl/papier-...3179459620.html
http://allegro.pl/papier-...3258016425.html

uzywam od dłuższego czasu, równocześnie ograniczyłem testowo zużycie płynu do toalet, ale po papierze nie ma śladu. Polecam.

Mazur - 2013-05-26, 20:43

jarekzpolski napisał/a:
z tego co widzę Fiamma ma chyba taniej:


Jak doliczysz wygórowane koszty przesyłki 12 do 20zł to jednak drożej ;)

ywone - 2013-05-26, 20:43

od ponad trzech lat używamy papieru dwuwarstwowego velvet, regina, foxy, moli co się trafi byle dwuwarstwowy
rozpuszcza się tak samo jak ten zakupiony w sklepie kamperowym
poczytajcie dokładnie o Aqua Soft czy Fiamma to nic innego jak dwuwarstwowy papier po co przepłacać

miciurin - 2013-05-26, 20:46

jarko_66 napisał/a:
tylko który ten lepszy czy zwykły) bo do zwykłego będzie ciężko rodzinę przyzwyczaic :spoko :spoko :spoko

Hehe ten bialy :mrgreen:
22 zl za papier do d..... to troszke przegiecie :roll:

jarko_66 - 2013-05-26, 21:14

no i fajnie że w razie braku oryginalnego papieru z wytarciem nie trzeba czekac na kuriera .Ten towar musi byc ogólnie dostępny, bo potrzeba nagląca .dzięki ywone za konkretną odpowiedz :pifko
Mazur - 2013-05-26, 21:36

ywone napisał/a:
od ponad trzech lat używamy papieru dwuwarstwowego velvet, regina, foxy, moli co się trafi byle dwuwarstwowy
rozpuszcza się tak samo jak ten zakupiony w sklepie kamperowym
poczytajcie dokładnie o Aqua Soft czy Fiamma to nic innego jak dwuwarstwowy papier po co przepłacać

I tutaj masz rację. Generalnie, to chyba kwestia samopoczucia bo kota i tak się wylewa czy z papierem czy bez, nie ma różnicy. Chyba,że ktoś omija kempingi i wędruje z saperką jak to opisane jest w innym wątku :) Ja nie muszę używać aqua (chociaż taki kupiłem zaraz po zakupie kampera) bo to jest bez sensu, skoro zawsze stacjonuję na kempingach gdzie toalety są w zasięgu, a do thetford'a tylko "nocne płyny" :-P

Świstak - 2013-05-26, 22:46

My używamy markowego "JP" czyli w wolnym tłumaczeniu: jaki popadnie. Póki co z żadnym nie miałem problemów. Faktem jest że zawartości kota przy wylewaniu nie poddaję zbyt specjalistycznej analizie, nawet organoleptycznej.
Powiem więcej - przed poważnym posiedzeniem dno miski klozetowej wyścielam jednym lub dwoma listkami ręcznika papierowego kuchennego. Dzięki temu zabiegowi przesyłka zostaje automatycznie zapakowana w czasie wysyłania do kasety, a kibelek pozostaje czysty. Ręcznik papierowy ani papier nie zrobił mi nigdy przykrej niespodzianki w postaci zapchania wylotu podczas opróżniania kota.... Chemia której używam to również mieszanina - był Thetford, była chemia od naszego forumowego kolegi Fasola F68, a ostatnio tabletki... Przy odpowiedniej ilości cieczy w kasecie nie miałem żadnych problemów.

Moja rada - nie tylko kupkać, ale także siusiać i spłukiwać. Każdy papier rozmoknie i nawet jeśli się nie rozpuści - wyleci bez problemów.

CORONAVIRUS - 2013-05-26, 22:51

Poziom tej dyskusji jak i sam temat mnie zadziwia :shock: czy następnym będą sposoby używania przez kobiety podpasek w różnych fazach miesiączki w powiązaniu z kiblem kamperowym ??? A może jak sikać na stojąco by nie oblewać deski czy ścian ...

MASAKRA :shock: :shock: :shock: :powiesic

janusz - 2013-05-26, 23:16

No name napisał/a:
jak sikać na stojąco by nie oblewać deski czy ścian

Proponuję zrezygnować z sikania na stojąco. Połowa populacji tak robi i nie stanowi to problemu.

Aulos - 2013-05-26, 23:22

janusz napisał/a:
Proponuję zrezygnować z sikania na stojąco.

Zwłaszcza podczas jazdy.

janusz - 2013-05-26, 23:29

ARCADARKA napisał/a:
ale z opróżnianiem ,faktycznie jest problem ,ale jak to ja ,spuszczam się gdzie mogę :haha: :haha: :haha: :haha: :haha: :haha: :haha: Polska to dziki kraj :bajer :bajer :bajer :bajer :bajer ups nie chciałem nikogo obrazić :?:


Czy na myjni samochodowej też?
Niezaprzeczalnie tam są dobre warunki techniczne do opróżniania stałego zbiornika i jest tak intymnie.

dziwaczek napisał/a:
Kota wyprowadza się jak trzeba, czyli jak jest pełny lub jak capi bardzo.

Tu na poważnie, nie zgadzam się z tą opinią. Kota wyprowadza się gdy są na to warunki, nawet jeżeli nie jest syty. Nigdy nie wiadomo kiedy będzie następna okazja. Takie jest moje zdanie i staram się tego trzymać.

eMKa - 2013-05-26, 23:30

Podobno najczęściej zadawane pytanie kosmonautom to “ jak się załatwiacie ?”
Tak jak w camperze najwięcej emocji w śród oglądaczy wzbudza toaleta, niby taki guwniany temat a jednak budzi emocje.
Tyle lat eksploatuję toaletę turystyczna a nie pomyślałem żeby wyściełać ręcznikiem papierowym, darłem papier toaletowy i scieliłem
Człowiek uczy się całe życie i głupi umiera.

Ale można przecież nie czytać tematu.

Ps. Używanie podpaski z toaletą camperową nie ma związku, bo i tak nie wolno jej do niej wrzucać - zresztą do do żadnej !

Świstak - 2013-05-26, 23:45

Adaś, a co Cię tak zniesmaczyło? Powiedz mi że nie zastanawiałeś się przed pierwszym użyciem turystycznego kibelka jak tę istotną dla życia sprawę załatwić tak, aby aby pozostać w zgodzie z obowiązująca modą, przepisami BHP i przy okazji nie narobić sobie zupełnie niepotrzebnej i niezbyt przyjemnej roboty.
Mnie niesmaczą wywody religijne i polityczne bo bez tych dziedzin żyć się da i to dobrze żyć, ale bez fizjologii długo nie pociągniesz... Dlaczego uważasz za słuszne i eleganckie udzielanie porad w zakresie przyrządzania szaszłyka, a opis CZYSTO TECHNICZNY sprzątania po tym szaszłyku jak "nie na poziomie"??? Jak opisujesz wymianę oleju w skrzyni biegów Ivonki to opisujesz zarówno zlewanie starego oleju jak i wlewanie świeżego. Mało tego - opisałeś że nakrętkę uważnie zbadałeś organoleptycznie pod kątem ewentualnych opiłków i zanieczyszczeń, a ten paskudny i zużyty olej oglądałeś pod światło, wąchałeś i rozcierałeś paluszkami. Konsystencję i zawartość również opisałeś na forum i to dokładnie. Nawet przybraną pozycję opisałeś i miejsce w którym te czynności wykonałeś... Tak swoją drogą ciekaw jestem jak tłumaczysz klientowi że trzeba w jego aucie wymienić wydech? Każesz mu przyprowadzić żonę i karmisz ją fasolą aby później zrobiła mu w domu wzorowy pokaz z objaśnieniem????

Adaś, absolutnie nie zamierzam Cię obrazić, ale sam nie tak dawno korzystałem z takich porad i wcale tych tematów nie uważam za wstydliwe, obraźliwe czy nie na poziomie. Może jestem mało zdolny lub mam zbyt mało inwencji twórczej, ale wiele z podanych przez kolgów porad zastosowałem w życiu i dzięki temu nie muszę zbyt często używać choćby szczotki kibelkowej, ta z kolei pozostaje czysta i w efekcie w kibelku nie śmierdzi. Czym ta porada różni się od opiniowania konkretnej chemii do kibelka czy reklamowaniu SOG??? Efekt jest ten sam... Pewnie dlatego że i przedmiot dyskusji jest ten sam. Życie.

janusz - 2013-05-27, 00:07

eMKa napisał/a:
Ps. Używanie podpaski z toaletą camperową nie ma związku, bo i tak nie wolno jej do niej wrzucać!

Oj Krzysiu napisałeś nie politycznie, wszak kamper to Twoja wolność jak głosi slogan. Jeśli kamper to nasza wolność to toaleta w kamperze tym bardziej.
W związku z tym nie rozumiem czemu wolnemu człowiekowi nie wolno wrzucać podpaski do toalety w kamperze? Zresztą jesteśmy już w takim wieku, że już podpaski nam są nie potrzebne. Gdy wkroczymy w okres życia, że znowu będą potrzebne to już nie będzie sil by jeździć kamperem. :haha:

CORONAVIRUS - 2013-05-27, 00:31

Arek ...ze zwykłego szacunku do Ciebie odpiszę , że zwyczajnie nie jara mnie rozmowa o gównie w kamperowym kiblu ...specjalnie piszę gówno a nie kupka czy bobki by nie rozmywać istoty sprawy . Każdy wyniósł z domu pewne zachowania i nic nie zmieni wsiadając do kampera , nie stanie się lepszym czy ładniejszym korzystaczem z wc . Wyraziłem swoją opinię ws ... nie wszystkim się spodoba jak zawsze ... gila mnie to , jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził .

Chciałbym jedynie zauważyć , że rozmowy na CT traktuję jak przedłużenie stołu /Krupówek / pod markizą a tam nigdy w miłym i szanowanym towarzystwie nie rozmawiamy zakąszając serek czy piwko o wykładaniu kibla papierem przed oddaniem stolca by to i tamto ... To , że Ty tak czynisz świadczy o Twojej zdrowej przemianie materii gdzie stolec znajduje się w stanie na tyle stałym by nie pochlapać powierzchni nie objętych ochroną dodatkowym papierkiem . Gratuluję , też bym tak chciał zawsze i wszędzie a zwłaszcza w trakcie podróży i spotkań . Gdy jednak człowiek inaczej zareaguje na nadmiar CO2 / nie da się pochłaniać samych % / to różnie z tym bywa i co wtedy Arku począć ? To jest faktycznie dobry temat na rozmowy przy stole tyle tylko , że pewnie w połowie kilka osób oddali się z przyczyn niezależnych od nich a jedynie od ich instynktu samozachowawczego co kłóci się z zasadą , że fajna zabawa jest wtedy gdy wszyscy się bawią ....
Oczywiście można powiedzieć , nie czytaj ... oczywiście można ale i można wygłosić swoje zdanie /przy stole też/ a moim zdaniem w takiej sytuacji jest "polejcie mu to może pomoże " . Jak człek spożywa to nie gdacze /sprzeczność interesów jamy ustnej/.

Gadajcie sobie dalej , ja oddalam się od stołu CT przy tym temacie , rozmowa o gównie w kiblu na CT jest ponad moje siły . Szczęściem mym zawsze jest gdy w trakcie nie zapala się czerwona lampka i tego się będę trzymał :pifko

jarko_66 - 2013-05-27, 08:48

No name prawda jest taka że jezeli temat Cię nie interesuje to nie czytaj (jeżeli ktoś nielubi pornografi nie musi kupowac foliowanych gazetek) A temat jest ważny bo dotyczy każdego nawet Królowej Angielskiej . i nie dotyczy spraw intymnych jak to robic ? tylko jakiego papieru używac . a rada Świstaka jest dobra jeżeli się to sprawdza czemu nie zastosowac. bo pytanie zostało zadane w tym celu aby w konsekwencji nie babrac sie w fekaliach bo chyba nikt tego nie lubi :spoko :spoko :spoko
Świstak - 2013-05-27, 09:52

Nie było browarków więc post wyedytowałem....
Świstak - 2013-05-27, 10:02

Idzie to w niespodziewanym kierunku, więc edytuję również i ten post....
yuras - 2013-05-27, 11:06

T :kwiatek o ja też umywam ręce. :wc: :wc:
eMKa - 2013-05-27, 14:56

tak :ok
Andrzej 73 - 2013-05-27, 16:11

Widzę , że niebawem z tego tematu powstanie poradnik pt. "Jak robić kupę w kamperze"
Są opisy , ilustrację oraz różnorakie techniki. Faktycznie godne podziwu. :haha:
:spoko

janusz - 2013-05-27, 17:11

Andrzej 73 napisał/a:
Widzę , że niebawem z tego tematu powstanie poradnik pt. "Jak robić kupę w kamperze"

Znając opowieść Jarka (papamila) to nie wiem czy przypadkiem ładnie zredagowany poradnik opisujący czynności i działanie WC nie powinien znaleźć się w ABC kampera. :haha:

Bigos - 2013-06-05, 01:22

Cytat:
Znając opowieść Jarka (papamila) to nie wiem czy przypadkiem ładnie zredagowany poradnik opisujący czynności i działanie WC nie powinien znaleźć się w ABC kampera. :haha:


powinien , skoro powstała książka o kupie



czy aplikacja na komórkę o kupie

to poradnik na kampera również winien powstać.

yuras - 2013-06-05, 09:26

gołębie już mają!
Damian007 - 2013-07-15, 15:43

Witam widzę że temat jest traktowany półżartem półserio ;) . Pytanie na ile wystarcza zbiornik toalety 21 litrów na fekalia, dla 2 osób :D tak w przybliżeniu. Czy na tydzień podróży będzie wystarczający.
kimtop - 2013-07-15, 15:52

Damian007 napisał/a:
Czy na tydzień podróży będzie wystarczający.


Nie

Mahawatar - 2013-07-15, 16:12

Damian007 napisał/a:
na ile wystarcza zbiornik toalety 21 litrów na fekalia, dla 2 osób :D tak w przybliżeniu.


Dokładnie na 10,5 litra na osobę :-P

:spoko

Simbus - 2013-07-15, 17:23

Damian007 napisał/a:
Witam widzę że temat jest traktowany półżartem półserio ;) . Pytanie na ile wystarcza zbiornik toalety 21 litrów na fekalia, dla 2 osób :D tak w przybliżeniu. Czy na tydzień podróży będzie wystarczający.


Ja wyprowadzam kota zawsze w drugi dzień. Nasz zestaw to dwie osoby dorosłe i dziecko.
Po dwóch dniach miejsce jeszcze jest, jednak powoli delikatnie w upalne dni czuć pomimo dobrego płynu.
Tygodnia sobie nie wyobrażam...

dziwaczek - 2013-07-15, 18:14

Dwa trzy dni max
miciurin - 2013-07-15, 20:26

Simbus napisał/a:
Damian007 napisał/a:
Witam widzę że temat jest traktowany półżartem półserio ;) . Pytanie na ile wystarcza zbiornik toalety 21 litrów na fekalia, dla 2 osób :D tak w przybliżeniu. Czy na tydzień podróży będzie wystarczający.


Ja wyprowadzam kota zawsze w drugi dzień. Nasz zestaw to dwie osoby dorosłe i dziecko.
Po dwóch dniach miejsce jeszcze jest, jednak powoli delikatnie w upalne dni czuć pomimo dobrego płynu.
Tygodnia sobie nie wyobrażam...


Byliśmy teraz w dwutygodniowej trasie rodzinką 2+2 z tym, że córka ma dopiero roczek i załatwia potrzeby w pampra. Kotek szedł na spacer po 3 max 4 dniach.

Den-tal - 2013-07-15, 22:29

"Smierdzaca sprawa" juz niedlugo nie bedziec smierdziec jako ze od pewnego czasu sa produkowane kasety ktore po napelnieniu podlancza sie do pradu(220) i po 30-60 minutach( w zaleznosci ile tam fekali bylo) zostaje garstka popiolu do rozrzucenia w naturze. Jak na razie taka kaseta kosztuje sporo, ale jak zaczna robic masowke to i ceny spadna i bedzie mozna palic kota zamiast go wyprowadzac. :spoko
Damian007 - 2013-07-16, 08:37

Dzięki za odpowiedź. Zdecydowałem się na taką toaletę przenośną Qube XGL 21L. Nie jest droga, nam wystarczy. Jeszcze raz dzięki. Ps. Czy fekalia z niej można wylewać np. gdzieś na stacjach benzynowych, hm do zwykłej muszli ?
mar78 - 2013-07-16, 12:09

Den-tal napisał/a:
bedzie mozna palic kota zamiast go wyprowadzac. :spoko


Cześć.
Oczywiście bardziej żartem niż serio wyciąłem z kontekstu powyższe zdanie z wypowiedzi DEN-TAL'a ale biorąc pod uwagę całą wypowiedź DEN-TAL'a perspektywa palenia kota jest całkiem obiecująca tylko skąd brać 230V jak się podróżuje raczej na dziko :-/
Pozdr. :surf:

koder - 2013-07-16, 20:51

A dzisiaj znalazłem coś takiego:



http://www.natureshead.net/

kimtop - 2013-07-16, 21:38

Najlepsza turystyczna toaleta to dwa kije.

Jeden żeby się podeprzeć , a drugi żeby się od wilków oganiać :haha:

Den-tal - 2013-07-16, 23:00

mar78 napisał/a:
Den-tal napisał/a:
bedzie mozna palic kota zamiast go wyprowadzac. :spoko


Cześć.
Oczywiście bardziej żartem niż serio wyciąłem z kontekstu powyższe zdanie z wypowiedzi DEN-TAL'a ale biorąc pod uwagę całą wypowiedź DEN-TAL'a perspektywa palenia kota jest całkiem obiecująca tylko skąd brać 230V jak się podróżuje raczej na dziko :-/
Pozdr. :surf:

No coz wszystkich zadowolic sie nie da, ale jak wyprowadzasz kota w cywilizowanych miejscach to i gniazdko z 230 V tez sie tam najczesciej znajdzie. :spoko

Świstak - 2013-07-17, 08:36

Spalarnia do mnie nie przemawia, ale ten kibelek kompostujący wygląda obiecująco. A serwis raz na 6 miesięcy brzmi jeszcze lepiej... Żeby się wypowiedzieć, trzeba by poużywać.
koder - 2013-07-17, 09:10

Trochę więcej o tym kompostującym kibelku:



W skrócie po polsku:
* Przy dwóch osobach kota wyprowadza się raz na dwa miesiące - gdy kompostuje, zmniejsza się objętość, butelkę częściej "jak się zapełni".
* "Praktycznie bez zapachu"
* Wentylator wytwarza lekkie podciśnienie w środku (wylot poza pojazdem), by żaden zapach się nie wydostawał na zewnątrz
* Zaprojektowana na łodzie/jachty i do kamperów (RV).
* Kosztuje $875.
* Po skorzystaniu trzeba zakręcić korbką.
* Początkowo zbiornik napełnia się torfem (2 galony, 7.5 litra)
* Nie ma spłuczki.

Ma też konkurencję: http://www.airheadtoilet.com/ (799,00£).

gino - 2013-07-17, 09:33

koder napisał/a:
Kosztuje $875

to ja wole saperkę :haha:

koder - 2013-07-17, 09:54

gino napisał/a:
to ja wole saperkę

A kasetowe kamperowe to po ile chodzą?

gino - 2013-07-17, 10:04

nie wiem po ile chodzą, bo jak kupujesz kamperka..to WCik już w nim jest...
a tu, zmieniając na ten z korbą, musiałbyś inwestować w kupno, wysyłkę i..montaż

dość drogi byłby to kibelek ...a służy do tego samego, co ten..który już jest... :spoko
a na dzień dzisiejszy, radzenie sobie z kotem, to nie jest jakoś szczególne utrudnienie, żeby inwestować w ten WCik 4 czy 5tyś

jak dla mnie oczywiście
:spoko

eMWu - 2013-07-17, 10:26

cena kosmiczna, koncepcja ciekawa, zwlaszcza dla fulltimersów.
koder - 2013-07-17, 10:42

Można poszukać, czy ktoś nie produkuje tańszych alternatyw. W końcu nie ma tam nic szczególnie skomplikowanego.

gino, jak już masz kibel u siebie, to pewnie. Ale niektórzy tutaj jeszcze budują.

Zresztą, nie cisnę na nią - ot, taka ciekawostka. Wcześniej wcale nie słyszałem o takim rodzaju toalet kamperowych.

Den-tal - 2013-07-18, 22:19

Pomysl toalety kompostowej ani nie jest nowy ani rewelacyjny. Testowny ,ulepszany i malo uzywany od ponad 30 lat w skandynawskich stugach. Powiem szczerze ze wole jezdzic z popiolem niz z zapachowym kompostem( bo reklama swoje a zycie swoje). Obecnie ani spalanie , ani kompostowanienie nie jest mi potrzebne bo mam septitank na 250 l i oprozniam go raz na 3-4 tygodni (chociaz chetnie bym zawartosc spalal gdyby taka mozliwosc byla i pewnikiem za pare lat bedzie). Spalajace toalety sa juz montowane fabrycznie w przyczepach kempingowych m.in. Cabby i wielu producentow zarowno przyczep jak i camperow szykuje sie do tego samego. A do tego czasu saperka, dwa kije etc. :spoko
kimtop - 2013-07-19, 09:08

Den-tal napisał/a:
mam septitank na 250 l i oprozniam go raz na 3-4 tygodni


I wozisz ze sobą ćwierć tony g..na? :shock:

mar78 - 2013-07-19, 10:22

kimtop napisał/a:
Den-tal napisał/a:
mam septitank na 250 l i oprozniam go raz na 3-4 tygodni


I wozisz ze sobą ćwierć tony g..na? :shock:

Siemka,
Zoabcz KIMTOP jaki sprzęt ma DEN-TAL :idea . Morelo Palace 90 :-P Nawet jakby woził pół tony dodatkowego ładunku to pewnie by tego za bardzo nie odczuł :spoko :spoko chyba, ze miałby jakąś nieszczelność w zbiorniku :szeroki_usmiech
Ja, maluch, muszę niestety liczyć wagę :haha:
Pozdr. :surf:

MAWI - 2013-07-19, 11:32

kimtop napisał/a:
wozisz ze sobą ćwierć tony g..na?
Den-tal napisał/a:
250 l i oprozniam go raz na 3-4 tygodni

Czym by tego nie wozić ,p takim czasie to można już prawie wino robić. :wyszczerzony:

andi at - 2013-07-19, 20:37

MAWI napisał/a:
Czym by tego nie wozić ,p takim czasie to można już prawie wino robić.


sikacza za 18 zeta :haha:

Benior - 2014-05-08, 20:23

Dziwne ale szukałem takiego tematu ..... :mrgreen:
Potrzebuję drogą kupna nabyć toaletę turystyczną.
Jako, że mam stosunkowo małe wozidło potrzebuję małej toalety.
Ma to być używana bardzo awaryjnie jeśli rozbijemy się gdzieś na dziko lub bardzo przypili :haha:
czy coś takiego będzie zdawało egzamin? http://allegro.pl/toaleta...4186136046.html
nie mam pojęcia o markach jak i o płynach ale wnioskuję, że używacie takich płynów jak w tym linku to i pewnie potrafią zrobić toaletę.

koder - 2014-05-08, 20:30

Mam identyczną, mnie zdaje egzamin (dokładnie w takim samym celu). Potrzebujesz jakichś konkretniejszych informacji?
Benior - 2014-05-08, 20:37

Ale expresowa odpowiedź :shock:

Moja miłość martwi się zapachami ale pewnie używanie odpowiednich płynów powinno załatwić sprawę.
Wypożyczałem kiedyś campera na wyjazd do Włoch i troszkę czuć było pomimo płynów.

Czy spokojnie wozić ją w środku samochodu czy lepiej na dach do bagażnika?
Zawsze mogę sklecić jakiś pojemnik na toaletę.

koder - 2014-05-08, 21:05

Ja obecnie wożę ją w bagażniku. Na postoju wędruje do przedsionka. Zapachów żadnych nie stwierdziłem.
Mizioł - 2016-08-28, 11:45

A ja mam pytanie z innej mańki,
czy w toaletach Thetforda XG (21L) i MG (12L) dolny zbiornik jest zamienny (pomiędzy modelami).

Problem mam taki:
w poprzednim kamperze toaleta 21l mieściła się bez problemów a w nowym mam specjalną wnękę na kibelek niestety ten 21l jest o kilka cm za wysoki aby tam się zmieścił. I albo muszę kupić nowy mniejszy kibelek albo zamienić się z kimś na zbiorniki dolne...

Ahmed - 2016-10-30, 11:48

koder napisał/a:
Zapachów żadnych nie stwierdziłem.


:spoko

Rambler - 2016-12-17, 18:07

oskp napisał/a:
koder napisał/a:
Zapachów żadnych nie stwierdziłem.


:spoko


To odczucie kiedy wąchasz swojego SOGa...



:diabelski_usmiech

piotr1 - 2016-12-17, 23:56

Trzeba się zdrowo odżywiać i gazów nie ma. :lol: :lol: :lol: :spoko
Rambler - 2016-12-18, 14:04

Nie o gazy tutaj chodzi tylko o krakowskie smrody :spoko
toscaner - 2016-12-18, 15:31

Może w Krakowie się nie odżywiają zdrowo? :mrgreen:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group