Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Zrób to sam - Namiot na kamperka

Skwarek - 2014-10-29, 18:08
Temat postu: Namiot na kamperka
Zrobiłem sobie namiot na kamperka bo żal było patrzeć jak czasem moknie, to znów praży się w słońcu. Własnym sumptem wykonany składany stelaż z prostokątnych stalowych profili i na to zamówiłem poszycie w firmie wykonującej plandeki dla tirów. Wymiary "garażu" 4x6,5m i wysokość wjazdu 3.2m. Teraz będzie kamperkowi suchutko i łatwiej coś przy nim porobić. Dzisiaj zamontowano plandekę i pozostało jeszcze urządzić wnętrze - oświetlenie, jakieś gniazda elektryczne itd. ;)
Mirek48 - 2014-10-29, 18:11

Niech się kamperkowi dobrze mieszka :ok
martini44 - 2014-10-29, 18:14

Fajny namiocik.... :bigok
Jak otwierasz aby wjechać ??
Jak rozwiązałeś sprawę wentylacji ??

Skwarek - 2014-10-29, 18:34

Namiot otwiera się odpinając jedną stronę i odsuwam plandekę, pod tą czarną listwą jest szyna - podobna do karnisza.
Jeśli chodzi o wentylację to plandeka nie dotyka dokładnie dołem do podłoża (bruk- teren jest lekko pochyły) i powietrze swobodnie się przemieszcza. Używam już kilka lat podobny lecz większy namiot i nic się nie wykrapla i nie zaparowuje tak, że nie potrzeba jakiejś ekstra wentylacji.

zbyszekwoj - 2014-10-29, 19:05

W jakim koszcie to przedsięwzięcie?
Rowerek - 2014-10-29, 19:14

gdzie można taki nabyć
Skwarek - 2014-10-29, 19:16

Koszt materiałów na konstrukcję to około 800zł, plandeka z karniszem i założeniem 3500zł. Wykonawca plandeki poinformował mnie, że te plandeki na jeżdżącym samochodzie wytrzymują około 7-8 lat a na namiocie to ze 20lat. ;)
Gdzie nabyć? sam zrobiłem i zamówiłem plandekę (mogę podać namiary na PW)

grzegorzalex - 2014-10-29, 20:11

Całkiem nieźle, to wyszło tylko co będzie jak porządnie zawieje?
OMEGA - 2014-10-29, 20:13

to poleci z wiatrem :spoko
Krystian - 2014-10-29, 20:23

grzegorz1969 napisał/a:
Całkiem nieźle, to wyszło tylko co będzie jak porządnie zawieje?



Trzeba dobrze zakotwiczyć stelaż.

Skwarek - 2014-10-29, 20:27

Oj chyba nie poleci bo przykręcony do 6ciu fundamentów posadowionych na 80cm w ziemi. Cała konstrukcja posiada ukośne stężenia z prętów naciągniętych śrubami rzymskimi i jest dość mocna choć elastyczna. Jutro zrobię zdjęcia wnętrza i będzie widać stelaż.
OMEGA - 2014-10-29, 20:31

a widzisz tego ze zdjęć nie można było wywnioskować , ale teraz już wiem i widzę że wszystko przemyślane do końca . :lol: :spoko
Skwarek - 2014-10-30, 07:57

A oto obiecane zdjęcia z wnętrza namiotu :spoko
grzegorzalex - 2014-10-30, 08:12

No faktycznie chyba nie poleci.
kimtop - 2014-10-30, 08:29

Żeby tylko sąsiad nie przypucował do nadzoru budowlanego
pagand - 2014-10-30, 09:03

Oby służył jak najdłużej...jak będziesz miał okazję to stań w środku przy pierwszym mocnym wietrze...Ja miałem podobne namioty (tylko, ze większe) w Sudanie Południowym jako magazyny. Wiatr ich nie oderwał od podłoża (też porządnie przytwierdzone), ale pracujący stelaż zaczął się wyginać, aż w końcu go złamało i niestety rozerwało plandekę.
Skwarek - 2014-10-30, 10:05

Sąsiad się zgodził ;)

Jak wspomniałem mam podobny większy i wyższy namiot już kilka lat, przetrwał bez uszczerbku niejedną wichurę i spore opady śniegu. Więc jestem dobrej myśli :spoko

Bronek - 2014-10-30, 13:53

Z przykrościa donosze ,że w swietle obecnych przepisów.... zdanie sasiada ma niewiele na znaczeniu.
Sąsiad, sąsiada może też i trudno -rozkręcisz , rozlozyz , może bez kary . Potem zgłosisz i znów skręcisz :mrgreen: Tylko będziesz o ile teraz nie ma musiał go tak ustawić by bylo zgodnie z prawem.

Nazwij to wiata gospodarcza , a nie garażowa bo ... poczytaj przepisy.

Ale jak sąsiad , sąsiada itd niepodpp... , to siedź cicho i nie manifestuj swojej radości satysfakcji , a bedzie dobrze.
Im mnie pytań , tym mnie odpowiedzi i wniosków.

najgorsze jak Gmina zacznie szukać kasy . To satelita pokaże za jakis czas i moga sobie przyjść i popatrzec..
KRA KRA KRA !!!!! :spoko

Skwarek - 2014-10-30, 16:02

Bo to jest zgłoszony obiekt tymczasowy, wiata gospodarcza po 120 dniach trzeba przestawić np: w lewo wystarczy o 1cm i po kolejnych 120 dniach można przestawić w prawo o 1 cm i jest OK i tak w kółko ;) aż się przepisy nie zmienią.
Dla dociekliwych - na śrubach mocujących jest odpowiedni luz a namiot nie jest zbyt ciężki ~ 220 kg. A podatek od nieruchomości - wiadomo trzeba płacić :-/

Bronek - 2014-10-30, 18:39

Drzymała... juz to przerabiał.
Skwarek - 2014-10-30, 19:16

Michał Drzymała, mnie też Michał :haha:
Rav - 2014-10-30, 20:38

Skwarek napisał/a:
Bo to jest zgłoszony obiekt tymczasowy, wiata gospodarcza po 120 dniach trzeba przestawić np: w lewo wystarczy o 1cm i po kolejnych 120 dniach można przestawić w prawo o 1 cm i jest OK i tak w kółko ;) aż się przepisy nie zmienią.
Dla dociekliwych - na śrubach mocujących jest odpowiedni luz a namiot nie jest zbyt ciężki ~ 220 kg. A podatek od nieruchomości - wiadomo trzeba płacić :-/


Tu się grubo mylisz. Przestawienie musi być na tyle znaczące, aby po przestawieniu obiekt nie zachodził na dotychczasowy obrys.

OMEGA - 2014-10-30, 20:45

Jakie to proste , kolega dorobi do konstrukcji małe koła
i będzie przemieszczał po posesji. :-P :haha:

Bronek - 2014-10-30, 20:48

I po co było sie tu chwalić ??? Mój kamper stoi pod chmurka , i z zazdrości Ci wykrakałem , teraz Ci reszta dowali .
Aż sam się poddasz karze.
Zdołujemy Cie byś sobie nie myślał .

Dlatego sprzedaj mi tę wiatę. :mrgreen:

Nie martw sie . U nie stoi takiego nielegalnego ustrojstwa kilka sztuk .

mam karabin co zamek wylata i granat w kieszeni marynarki.
Prawo , prawem , a sprawiedliwość musi byc po naszej stronie. :spoko

Johny_Walker - 2014-10-30, 20:52

Jak stawiać garaż czy wiatę, to może od razu konstrukcja na kołach? Wystarczą koła z blachy, albo ośka z dospawanym łożyskiem. Czy taki wóz Drzymały może być większy niż 25m2? Można by też załatwić szyny i przesuwać go po posesji co trzy miesiące.
Ktoś się orientuje czy taki przesuwany barak nie wymaga pozwolenia ani zgłoszenia? Mi wygląda na to, że nie. Może jednak potrzebuje zgłoszenia jako budynek tymczasowy? Wtedy trzeba co 120 dni go zgłaszać od nowa i przesuwać.
Największy problem ze stawianiem garażu dla kamperka to ograniczenie 25m2 żeby ze zgłoszenia nie wejść w pozwolenie. A ja mam ochotę postawić sobie od razu hangar na helikopter i czołg i co teraz? Jak żyć?

SlawekEwa - 2014-10-30, 20:57

Johny_Walker napisał/a:
Największy problem ze stawianiem garażu dla kamperka to ograniczenie 25m2 żeby ze zgłoszenia nie wejść w pozwolenie.

Stawiamy dwa po 25m2 z odstępem 1 cm jeden od drugiego :bajer

janusz - 2014-10-30, 21:01

A gdyby tak stał sobie namiot, nie żadna wiata tymczasowa i nie był przymocowany do ziemi tylko na przykład pasami do kół samochodu. No chyba podatków od namiotu jeszcze nie płaci się.
Bronek - 2014-10-30, 21:08

500m2 itd . trzeba poczytać ... ilość miejsce , powierzchnia , przeznaczenie.

Nie da się na legalu , bez co najmniej zgłoszenia i lekkiego przegięcia .
Tym samym , wnioski pozostawiam . ....Dura lex sed lex , ale dotyczy też to tyłka. Trzeba mieć twardy zad i w tym przypadku . MILCZENIE JEST ZŁOTEM .

nie wchodzić w drogę swoim wrogom sąsiadom , nie pytać , nie gadać i wzorem słów Młynarskiego robić swoje.

Głupie prawo, ... reszta jak z szarą wodą .

Ps . Tu nawet nie chodzi o podatki , tylko o władze o pokazanie obywatelowi ,że niczego sam nie może. ze prawo niestety podlega lokalnej interpretacji . I woli urzędnika , który może je egzekwować lub nie . Może sobie interpretować jak chce. kwestia wiaty jest tego najlepszym przykładem . Drazyłem temat i nie ma mądrych .

Teraz jak stoi to już po sliwkach , lepiej siedziec cicho. jak nic karzą rozebrać i sie zacznie ....

Skwarek - 2014-10-30, 21:19

Domyślam się, że większość różnych kamperowych wiat, namiotów, zadaszeń, budek których tu na forum widziałem nie ma kółek i jakoś funkcjonują.
Zmieniają się kampery a budowle jak stały tak stoją. Chciałem pokazać w dziale zrób to sam, jak można schludnie ochronić kamperka.

A tu krucjata formalno - prawna. Ale się przestraszyłem :haha: namiot chyba się podoba.

Namiotu i tak nie sprzedam, będę go posuwał ;) , miejsca jest dużo. 4000m2

Bronek - 2014-10-30, 21:23

No ...........i o to chodzi .
To nie krucjata . każdy z nas może mieć lub ma w/w problem.
Ten twój namiot ruszy na krucjatę, przeciw głupiemu prawu.
Moje budowle stoją jak opoka normalności .

Niestety Gogle maps to widzi.

Skwarek - 2014-10-30, 21:33

Na satelity to można zamaskować siatką z demobilu, albo wydrukują mi na dachu wzór bruku takiego na jakim stoi namiot. I jeszcze jest kilka absurdalnych pomysłów. Koledzy mają fantazję to pewnie też coś wymyślą ;)
frólik - 2014-10-30, 21:35

Dodam i ja swoje pięć groszy, a jakby tak dla wujka Google taką wielką pompowaną chmurę na linkach nad budowlą zapodać ? :haha:
Swoją drogą ja na szybko stawiałem na zgłoszenie garaż dla kamperka, na szczęście na terenie wiejskim i magazyn na przechowywanie płodów rolnych i sprzętu gospodarczego można do 34 m2 (ale muszę trzymać w kamperze ziemniaka i motyczkę :haha: :haha: :haha: )

eMKa - 2014-10-30, 21:47

Ale wentylacja w szczycie by się przydała, chociaż w jednym końcu.
Będzie wilgotno :?

Tadeusz - 2014-10-30, 21:52

eMKa napisał/a:
Ale wentylacja w szczycie by się przydała, chociaż w jednym końcu.
Będzie wilgotno :?


Święta racja. Wentylacja pod plandeką jest nieodzowna, najlepiej w obu końcach, co zapewni doskonały przewiew.

Tak zabezpieczamy jachty na zimę. :spoko

Skwarek - 2014-10-30, 23:04

Tak na czuja nie będę dziurawił poszycia, powieszę higrometr, poobserwuję wskazania i wtedy podejmę decyzję co zrobić. Być może będzie potrzebna jakaś wentylacja.

W innym moim namiocie jest sucho jak pieprz choć nie ma jakichś ekstra otworów więc dlaczego w tym miałoby być wilgotno?

Dołem jest delikatny i raczej wystarczający przewiew.

Sam już nie wiem - sprawdzę.

zbyszekwoj - 2014-10-31, 08:38

U nas w Lublinie pomnik Piłsudskiego postawiono na cieniutkiej folii, niby ma to oznaczać , nie na stałym fundamencie. Tak urzędnicy miejscy ominęli swój brak swojego pozwolenia na budowę.
Skwarek - 2014-10-31, 08:47

Jak to różnie ludziska kombinują ;)

Dokonałem już pierwszych pomiarów wilgotności.

na razie nie jest źle.
Przy temperaturze +8st wilgotność względna wewnątrz namiotu jest około 3% mniejsza niż na zewnątrz.

Johny_Walker - 2014-10-31, 14:21

Już wstępnie zaplanowałem wiatę. Będzie na zgłoszenie, więc bez kompromisów się nie obejdzie.
Co myślicie o konstrukcji? Konstrukcja stalowa spawana elektrodą na słupach z profili kwadratowych 80x80x4 lub 80x80x3. Dach płaski z małym spadkiem rozpiętości przęseł 3,3 lub 3,9m. Belki poprzeczne z profili 80x80x4 lub 80x100x4 lub 80x120x3-4. Pomiędzy nimi jakiś kątownik lub lżejsze profile. Na dachu OSB mocowane na samowiercące blachowkręty. Na tym papa termozgrzewalna.
Czy profile nie za grube, a może za cienkie? Jak pomalować profil kwadratowy w środku? Czy samowiercące wkręty nie będą ogniskami korozji?

zbyszekwoj - 2014-10-31, 15:04

Zanim profil przerdzewieje to kamper się rozpadnie.
Bronek - 2014-10-31, 15:13

helikopter Ci wyladuje bez problemu.
Przęgięcie . Chyba ,że masz taki materiał .

Zrób to w drewnie . Słupy 7cm . deski na obrzeża ( murlatę i legary konstr. dachu) 2,5 szer 20cm...............

Dlaczego ? Bo pobijesz deski dźwigary od spodu , dasz wełne , potem OSB i papę i masz dach ocieplony . A na boki jak ci sie znudzi zawiewanie tez osb z dwóch stron i masz ściany wzlędnie ciepłe . na zew walniesz panele ... i garaz cała geba ta że nawet w zimie pogrzebiesz przy kamperku

joko - 2014-10-31, 15:18

W przypadku wiat garażowych omijanie przepisów nie ma sensu, bo limit 25m2 na zgłoszenie a nie pozwolenie , jest wystarczający , a same formalności proste i tanie (wypełnienie jednej strony formularza i coś koło stówki z tego co pamiętam , albo nawet mniej).
Oddaje się zgłoszenie na dziennik podawczy i czeka miesiąc , a potem się stawia ..... i śpi spokojnie :szeroki_usmiech
Co bardzo istotne to metraż liczony jest po zewnętrznym obrysie słupków (tzw. wirtualny obrys ścian) a nie dachu, więc przykładowy rozstaw słupków 3x8m pozwala wjechać bez problemu nawet największemu kamperkowi (oczywiście nie mam na myśli autobusów), a to jaki będzie obrys dachu to już zależy tylko od projektu i konstrukcji.
Jak komuś mało to 3x8m to jak rozjedzie sobie słupki trochę w realu w stosunku do tego co na rysunku na zgłoszeniu to też się nic nie stanie, bo tego nikt nie sprawdza potem (to jest zgłoszenie a nie pozwolenie) a jak obrys dachu pozostanie taki jak na zgłoszeniu to na zdjęciach satelitarnych wszystko będzie się zgadzało :spoko
Ja mam wiatę o pow. liczonej 24,8m2 a obrys dachu ma prawie 45m2. Kamper wchodzi z zapasem, a dach jest na tyle duży że deszcz nie zacina.


Johny nie stawiaj takiego straszaka z profili i papy , tylko zrób to z drewna i daj choćby blachodachówkę . Koszty będą pewnie podobne a będzie miało wygląd (no chyba że jesteś z tych którym nie zależy :-P )

Rav - 2014-10-31, 15:19

Po co OSB na dach + papa? Lepsza będzie blacha falista, zwłaszcza gdy zrobisz 2 spadki, zamiast dachu płaskiego na którym będzie ładnie zalegał śnieg.
Bronek - 2014-10-31, 15:21

joko napisał/a:
to jak rozjedzie sobie słupki trochę w realu


to są właśnie tzw kompromisy . takie" jajeczko częściowo nieświeże".


kazdy orze jak może
:ok

joko - 2014-10-31, 15:24

Zgadza się Bronku, ale jak już komuś faktycznie by te 25m2 było trochę mało (bo np. ma szerokie lusterka :-P ) to zawsze lepiej jak sobie te słupki rozjedzie ze 20cm ale zgłoszenie zrobi niż jak postawi to na pałę :ok
Chociaż nadal twierdzę że 25m2 to na wiatę pod kampera wystarczająco i nic kombinować nie trzeba.

U mnie wygląda to tak jak na załączonej fotce. Wszystko "na legalu" łącznie z odległościami od granicy itp. a kamperek dł.7,6m jest zasłonięty i bezpieczny.

joko - 2014-10-31, 15:41

Skwarek napisał/a:
Tak na czuja nie będę dziurawił poszycia, powieszę higrometr, poobserwuję wskazania i wtedy podejmę decyzję co zrobić. Być może będzie potrzebna jakaś wentylacja.

W innym moim namiocie jest sucho jak pieprz choć nie ma jakichś ekstra otworów więc dlaczego w tym miałoby być wilgotno?

Dołem jest delikatny i raczej wystarczający przewiew.

Sam już nie wiem - sprawdzę.


A poszycie namiotu stanowi jeden szczelny kawałek czy jest tak że ściany są osobno a dach osobno ?
Piszesz że masz to sprawdzone jeżeli chodzi o wiatr, ale ja bym właśnie proponował uszczelnić to dołem a zrobić wentylację u góry na ścianach.
Chodzi o to aby tego nie podwiewało od spodu. Dachy domów czasem zrywa wiatr pomimo że są cięzkie i przytwierdzone do murów właśnie wtedy jak powietrze dostaje się pod spód .

Bronek - 2014-10-31, 16:01

Miałem podobny namiot wytrzymal z 2 lata potem ondulina . Dlatego konstrukcja musi być taka by potem dało sie modyfikować . ścianki dach itd.
Skwarek - 2014-10-31, 16:05

Joko bardzo ładny ten twój daszek.

Boczne ściany i dach są w jednym kawałku, wjazd jak się domyślasz jest osobno a przeciwległa ściana szczytowa jest odpinana.

Jeśli chodzi o dachy to masz rację, że wiatr potrafi podnieść nawet ciężki dach. Parcie wiatru nie wyrządza takich szkód tylko ssanie podnosi połać do góry.
Namiot stoi niedaleko od wysokiego na 14m masywnego budynku gospodarczego, skutecznie osłania z przeważającego u nas kierunku wiatru, od zachodu. Jest zacisznie jak w grajdołku na plaży. ;)
takie plandeki montowane są na tirach i regularnie przez tysiące godzin przy bezwietrznej pogodzie hula po nich pęd wiatru min 90km/godz. i wytrzymują latami.

Bronek - 2014-10-31, 16:25

Wg. Pana inż mgr od konstrukcji stalowych hal itd......
To bryła zamknięta jest bardziej dzielna 'wiatrowo od nawet najsolidniejszych wiat.

Skwarek - 2014-10-31, 16:33

Bronek napisał/a:
Wg. Pana inż mgr od konstrukcji stalowych hal itd......
To bryła zamknięta jest bardziej dzielna 'wiatrowo od nawet najsolidniejszych wiat.

Świeta racja ;)

Johny_Walker - 2014-11-01, 07:08

joko napisał/a:

Co bardzo istotne to metraż liczony jest po zewnętrznym obrysie słupków (tzw. wirtualny obrys
...
Johny nie stawiaj takiego straszaka z profili i papy , tylko zrób to z drewna i daj choćby blachodachówkę

Możesz wskazać podstawę prawną sposobu liczenia powierzchni zabudowy wg. Twojej wersji?

Papa jest dobra, bo dach jest płaski i łatwiej można na nim zamontować panele fotowoltaiczne.

Bronek - 2014-11-01, 08:57

Sam szukalem i to kilka razy ..Generalnie mozna tak jak Joko pisze.

http://ogrodosfera.pl/blo...-sa-zezwolenia/



Niestety ...tu stosujemy .zdrowy rozsadek i prawo "miłości bliźniego" u urzednika . i itp.

Interpretacje bywaja róne u mnie to po zew obrysie slupów stykajacych sie z ziemią

Powierzchnia zabudowy jest wyznaczona przez rzut pionowy zewnętrznych krawędzi budynku na powierzchnię terenu.

Do powierzchni zabudowy nie wlicza się:
- powierzchni obiektów budowlanych ani ich części nie wystających ponad powierzchnię terenu;
- powierzchni elementów drugorzędnych, np. schodów zewnętrznych, ramp zewnętrznych, daszków, markiz, występów dachowych, oświetlenia zewnętrznego;
- powierzchni zajmowanej przez wydzielone obiekty pomocnicze (np. szklarnie, altany, szopy).

[...]
Bibliografia:
POLSKA NORMA PN-ISO 9836
Właściwości użytkowe w budownictwie – Określanie i obliczanie wskaźników powierzchniowych i kubaturowych"

cytat pochodzi stąd: http://www.garwolin-staro...kuly.php?id=166


Dużo pytań !!!!!! Dużo niemiłych nam odpowiedzi .


Ps Przez róg mojej działki jakieś 2 m przebiegał kabel telefoniczny , z dawnych czasów położony niedbale...

Chciałem jak "prawy obywatel " robiąc ogrodzenie go na własny koszt właściwie przestawić o jakieś 30 -50 cm..
Poszedłem do Urzędu.................I gdyby nie pewien starszy miły Urzędnik , pewnie bym miał wstrzymana budowę domu , masę uzgodnień itd..
Ten miły Pan , wziął mnie do łokieć , odprowadził na stronę i.... szepnął . w/w Tekst " Dużo pytań , dużo odpowiedzi"- Weź pan przesuń kabel, zasyp i wszyscy będziemy zadowoleni ... Do widzenia. Rozmowy nie było.

PS

ciekawe jak Taki Arcadarka swoją drzewną konstrukcje obliczył ????
. Pień drzewa , czy stolik pod zadaszeniem . Jak liczyć wiatę a la parasol .
Konstrukcyjnie można jak pylon mostu . grzybka zrobić . prawo wszystkiego nie reguluje , i dobrze bo wystarczy już to co jest . Dla bezpieczeństwa i zdrowego rozsądku 25 m2 po obrysie slupów , z dachem wystającym ile się da by nie wyglądało groteskowo i odl od ogrodzenia tak by 3 m min. i jeszcze by cienia nie robiła sąsiadowi . Bo chciaż nic nie powie, ale szlag go może wieczorami trafiać jak pomyśli o dobrobycie właściciela wiaty .. :-P
OFFF..
Do tej pory opłacalna była budowa garażu wewnątrz budynku mieszkalnego jednak Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji szykuje ujednolicenie podatków, które dotknie ich właścicieli. Podatki za taki garaż mogą wzrosnąć dziesięciokrotnie.

Będziemy wstawiać okna tarasowe podnoszone . Kto mi zabroni mieć" salon samochodowy" i narzędzia na kredensie , telewizor w garażu już mam .JEDEN Z WIELU ALE WARTO POCZYTAĆ

joko - 2014-11-01, 09:47

Cytat:
Możesz wskazać podstawę prawną sposobu liczenia powierzchni zabudowy wg. Twojej wersji?


Bronek napisał już wcześniej co nieco i myślę wystarczająco jasno.
Ja jestem bardziej praktyczny niż teoretyczny i w takiej sytuacji zamiast studiować kodeks udałem się w odpowiednie miejsce z pytaniem o interpretację tych którzy będą to zgłoszenie przyjmować i taką a nie inną dostałem.
Zgłoszenie wypełniłem, szkic sytuacyjny pokazujący rozmieszczenie wiaty na działce i jej rysunek z wymiarami załączyłem i zanim złożyłem na podawczym zaniosłem do odpowiedniego pokoju w celu weryfikacji poprawności.
Po miesiącu postawiłem wiatę i wszystko jest git. Ponieważ jest to zgłoszenie a nie pozwolenie więc nabiera mocy urzędowej automatycznie po miesiącu bez dodatkowych pism.
Jeżeli urzędnicy mają do tego uwagi to mają na to właśnie ten miesiąc aby je wytknąć .
Jeżeli nic nie zgłaszają to po miesiącu legalne jest to co zawiera zgłoszenie i nawet jak ktoś by tam wpisał obiekt o większej niż 25m2 powierzchni albo w lokalizacji bliżej granicy niż wolno to jak urzędnik tego nie wychwyci to jest to ważne (trzeba oczywiście mieć potwierdzoną kopię zgłoszenia)


Bronku co do liczenia powierzchni budowli typu parasol lub wiata na dwóch słupach (takie też są ) to tam z tego co wiem liczy się inaczej i gorzej bo właśnie po dachu.
Aby wiata była liczona po zewnętrznym obrysie słupów musi ich mieć przynajmniej trzy (lub cztery tu nie jestem pewien)

To że wiaty liczy się po zewnętrznym obrysie słupów jest oczywiste, przecież kubaturę i powierzchnię budynków też liczy się po ścianach a nie dachu.
Jedna tylko uwaga, mianowicie wymagane odległości od granicy działki i innych zabudowań liczy się już względem obrysu dachu. Też jest to logiczne bo czasami dach mógłby wystawać do sąsiada :szeroki_usmiech
Ta odległość od granicy i innych zabudowań też jest bardzo ważna i urzędnicy zwracają na nią uwagę nie mniej niż na powierzchnię, a może nawet bardziej.
Limit do granicy to chyba 3m z tego co pamiętam, więc stawianie przy samym płocie nie wchodzi w grę , i to nawet jak sąsiednia działka tez jest nasza ale funkcjonuje pod osobnym numerem

Kocurek - 2014-11-01, 10:30

Mam pytanie do kolegów. Czy po uzyskaniu pisemnej zgody sąsiada na postawienie wiaty lub jakiejś innej konstrukcji powiedzmy 50 cm od granicy działki złatatwia temat owych 3 metrów? Ta odległość jest nieprzekraczalna w/g prawa czy mozna to w opisany powyżej sposób obejść?
kimtop - 2014-11-01, 10:38

Kocurek napisał/a:
Ta odległość jest nieprzekraczalna w/g prawa czy mozna to w opisany powyżej sposób obejść?


joko napisał/a:
Limit do granicy to chyba 3m z tego co pamiętam, więc stawianie przy samym płocie nie wchodzi w grę , i to nawet jak sąsiednia działka tez jest nasza ale funkcjonuje pod osobnym numerem


Sąsiad nie ma tu nic do powiedzenia

Bronek - 2014-11-01, 10:39

Moim zdaniem też NIE
Tak mi powiedziano w też Urzedzie.




Po to wprowadzono "sztywne przepisy" By potem spadkobierca , nowy wlasciciel itd ... Nie miał pretensji .

SlawekEwa - 2014-11-01, 10:44

kimtop napisał/a:
Sąsiad nie ma tu nic do powiedzenia

1,5m – gdy sąsiad na swojej działce również zbudował konstrukcję w takiej odległości od granicy;
Powyższe kwestie reguluje Ustawa ROD, Prawo Budowlane dnia 7 lipca 1994 r. (Dz.U. z 2000 r. nr 106, poz. 1126 z późn. zm.) oraz Ustawa z dnia 12 stycznia 1991 r. o podatkach i opłatach lokalnych (Dz.U. z 2002 r. Nr 9, poz. 84, z późn. zm.5).

Fux - 2014-11-01, 10:52

Kocurek napisał/a:
Mam pytanie do kolegów. Czy po uzyskaniu pisemnej zgody sąsiada na postawienie wiaty lub jakiejś innej konstrukcji powiedzmy 50 cm od granicy działki złatatwia temat owych 3 metrów? Ta odległość jest nieprzekraczalna w/g prawa czy mozna to w opisany powyżej sposób obejść?

Masz trzy opcje.
Budowa w granicy, 3m bez otworów, 4m z otworami.
Reszta to odstępstwa na które musisz uzyskać zgodę jakiegoś ministerstwa. Nie wiem po kolejnej zmianie nazwy, którego.

joko - 2014-11-01, 11:19

Czasami zdarza się tak że teren który jest ogrodzony i użytkowany jako całość jednego właściciela jest faktycznie rozgraniczony i podzielony na osobne działki (np. ktoś kupuje kilka sąsiadujących działek aby mieć większy teren i grodzi to jako całość)
W takim przypadku też stawiając cokolwiek trzeba brać pod uwagę te granice, również wewnętrzne. Gdyby więc zgoda właściciela cokolwiek zmieniała to przecież każdy by ją sobie dał :ok
Niektóre przepisy są nie życiowe i bez sensu ..... ale takie są i co zrobić.
Podobnie ma się sprawa do choćby wycinki drzew które sami sobie kiedyś posadziliśmy na własnym terenie , a jak chcemy się ich pozbyć bo nam w czymś przeszkadzają to musimy pytać o zgodę jakiegoś urzędasa :gwm

Skwarek - 2014-11-01, 11:43

Namioty 3x6m i większe są nagminnie stawiane na targowiskach - imprezach , stoją cały dzień niekiedy kilka dni. Z punktu widzenia prawa budowlanego jest obojętne ile czasu stoją i jaka jest ich powierzchnia do określonej wielkości, potrzeba zgłoszenia, odczekania ustawowego terminu i można stawiać. I co z tego? tysiące ludzi codziennie łamie prawo budowlane? I nawet im do głowy nie przychodzi by próbować robić to legalnie bo to się nie da zrobić. Nikt nikogo nie karze i wszystko dobrze funkcjonuje. ;)
PiotrES - 2014-11-01, 11:48

czytam i czytam i nie mogę się nadziwić /
Zamiast kombinować nie lepiej załatwić formalności i zrobić to na legalu ?

PiotrES - 2014-11-01, 11:55

kimtop napisał/a:
Kocurek napisał/a:
Ta odległość jest nieprzekraczalna w/g prawa czy mozna to w opisany powyżej sposób obejść?


joko napisał/a:
Limit do granicy to chyba 3m z tego co pamiętam, więc stawianie przy samym płocie nie wchodzi w grę , i to nawet jak sąsiednia działka tez jest nasza ale funkcjonuje pod osobnym numerem


Sąsiad nie ma tu nic do powiedzenia


Nie do końca tak jest .
jeżeli Gmina uchwaliła lokalny plan zagospodarowania to tam jest wszystko dokladnie opisane i wtedy nie ma możliwości wybudowania inaczej niż w Planie jest zapisane.
Jeżeli nie ma uchwalonego planu to miasto wydaje indywidualne warunki zabudowo i jeżeli inne przepisy nie zabraniają , np. p.poż to faktycznie za zgodą sąsiada można zmniejszyć tą odległośc.
i wtedy miasto z zasady nie powinno odmówić wydania zgody na przybliżenie się z zabudową do granicy.
Sam temat przerabiałem i garaż stoi ok 80 cm od działki sąsiada , jego budynek gospodarczy podobnie.
Naprawdę problem jest jak już istnieje lokalny plan zagospodarowania przestrzennego .
To jest uchwała Rady miasta publikowana w dzienniku i nic nie idzie tam zmienić .
Tak długo jak Rada miasta w drodze nowej uchwały nie dokona nowej zmiany.
Warto więc pilnować tego co uchwalają i składać wnioski o zmiany .

Skwarek - 2014-11-01, 12:03

PiotrES napisał/a:
czytam i czytam i nie mogę się nadziwić /
Zamiast kombinować nie lepiej załatwić formalności i zrobić to na legalu ?


To się nie ma co dziwić, to nasz narodowy sport takie "hobby" :haha:

Bronek - 2014-11-01, 15:04

Kupiłes sobie działkę duża .
Budujesz dom , na czas budowy postawiles "drewutnie " nikt się nie czepiał . Ale fajna byla to ja rozbudowałeś upiększyłeś , i stoi tak 15 lat.

Potem w ogrodzie postawiłeś taki ładny pawilon , stoi . Elementy typowe .. 14 lat

Potem kupiłeś namiot . Szlag trafił plandekę . To stelaż obudowałeś . Płytami OSB dałeś dach np. z blachy falistej Stoi juz 8 lat .

Znajomy dal ci okna wysokie balkonowe od diabła ... zrobiłeś sobie szklarenkę , pokryles poliwęglanem też stoi 10 lat ....


Obok domu była wiatka na slupach 7 cm dałes dach i obudowałeś , wstawiłeś drzwi garażowe - sto i tyle co dom z 17 lat...

Żyjesz drzewa rosna , trawka sie zieleni , nikomu nic nie przeszkadza. SIELANKA .




I KUPIŁEŚ SOBIE KAMPERA>> Żadna z tych budowli się nie nadaje do jego garażowania..

RUSZ TEMAT nowej budowli!!!!! Strach lekki.

kimtop - 2014-11-01, 15:49

Bronek napisał/a:
RUSZ TEMAT nowej budowli!!!!! Strach lekki.


Już nie wspomnę o oczku wodnym :haha:

Bronek - 2014-11-01, 15:58

kimtop napisał/a:

Już nie wspomnę o oczku wodnym




2x ale wysychają bo jak się okoliczni pobudowali to stare sześcio kątne dreny poniemieckie poprzecinali i wody gruntowe od 2-3 lat spadły krytycznie. :zimno

Nie daj boże - ropę znaleźć lub garnek złociaków wykopać .
Jak nic zamknął .
Z jednej strony Prezydent fajny facet, z drugiej reprezentuje władze , która nienawidzi obywatela i moim wrogiem jest. :(

Jak tu życ.. Kupie tak dużego kampera ,że w nim zmieści ten pierwszy

Rav - 2014-11-01, 20:04

PiotrES napisał/a:

Nie do końca tak jest .
jeżeli Gmina uchwaliła lokalny plan zagospodarowania


jak się domyślam piszesz o miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego


PiotrES napisał/a:
to tam jest wszystko dokladnie opisane i wtedy nie ma możliwości wybudowania inaczej niż w Planie jest zapisane.


Kwestie odległości od granic reguluje Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12.04.2002 w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. MPZP takich kwestii nie dotyka, za wyjątkiem określenia nieprzekraczalnych linii zabudowy. Generalnie jest tak jak koledzy piszą: 3m bez otworów, 4m z otworami, 1,5m jeśli działka sąsiednia nie jest działką budowlaną. Zbliżyć się na mniejszą odległość można wyłącznie za zgodą sąsiada, bądź w przypadku tzw. wąskiej działki, gdzie limity są nieco mniej restrykcyjne.

Bronek - 2014-11-01, 20:11

Rav napisał/a:
Zbliżyć się na mniejszą odległość można wyłącznie za zgodą sąsiada



????????????????????? Pisaliśmy że nie ! czy jest inaczej ??? Nie sądzę.

Słuchajcie tu nie chodzi kogo jest na wierzchu tylko jak jest naprawde .
Moim zdaniem Teraz TERAZ , usztywniono stanowisko , lagodząc pozwolenia do tzw zgłoszeń . 3/ 4 /1,5 m i kwita .

Ekstra sytuacje to inna sprawa . Normalnie sasiad może raczej [przeszkadzać , ale jego zgoda nie ma znaczenia. Nie wolno bliżej ...
tak jest u nas.

Rav - 2014-11-01, 20:36

Bronek. Istnieje procedura "odstępstwa od warunków technicznych". Wnioskujesz do starosty wraz z uzasadnieniem i zgodą sąsiada (dotyczy tylko procedur z pozwoleniem na budowę). Jeśli budowa nie będzie powodowała negatywnych oddziaływań, sąsiad się zgadza, a Ty np. w ramach "rekompensaty" zaproponujesz zastosowanie np. materiałów w wyższej klasie ognioodporności to zwykle sprawę popchniesz.

Traktuj to jako wyjątek od reguły, ale czasem stosowany - np. sąsiedzi budują garaże bliźniaki po granicy.

Fux - 2014-11-01, 20:40

Nie istnieje 1,5m.
Bronek - 2014-11-01, 20:42

OK . Przyjmuje jednak nie bez..
Ok Ok...
niech ten drąży temat , który ma taki problem .

ja mam inny jak zalegalizować to co stoi.

Johny_Walker - 2014-11-01, 20:49

Jak stoi minimum od 1994, to wystarczy zgłosić i jest legalne.
Bronek - 2014-11-01, 20:54

Cytat:
Nie istnieje 1,5m.


pararaf 12... http://psseelblag.ornet.p..._1299746305.pdf

Chyba ,że znowu cos pozmieniali , ale nie sadzę .


===================


JW stoi niestety od 1997r :(

Rav - 2014-11-01, 21:30

Fux napisał/a:
Nie istnieje 1,5m.


To sprawdź to sobie proszę. Byle dokładnie, bo tak stanowcze tezy mogą wprowadzić czytającego w błąd.

Johny_Walker - 2014-11-01, 21:40

Jeśli sąsiad ma przy płocie garaż, to mogę swoją wiatę też umieścić zaraz przy nim?

A jeśli zrobię wiatę z powierzchnią pomiędzy słupkami 24m2 i potem pociągnę daszek nie jakieś banalne 1m, ale ze trzy metry do garażu, a z drugiej strony też trzy metry i oprę na drzewie, to dalej wiata będzie miała 24m2?

Z satelitą można sobie poradzić przez kamuflujące malowanie na zielono oraz leżące na dachu pnącza bluszczu lub winorośli. Na razie mój teren nie został porządnie sfotografowany przez Gogle, Apple ani Geoportal. Muszę się spieszyć. Można też siatkę maskującą z armii skombinować.

joko - 2014-11-01, 22:20

Cytat:
Z satelitą można sobie poradzić ....... Można też siatkę maskującą z armii skombinować.


No z armii to można też inne rzeczy skombinować i z tym satelitą sobie poradzić na dobre :box2
A tak na poważnie to takie kombinowanie to sztuka dla sztuki, bo z tych pomysłów co tutaj padły to parę minut na wypełnienie zgłoszenia i parę złotych na jego opłacenie to najprostsze , najbardziej ekonomiczne i jedyne dające święty spokój rozwiązanie .... a cała reszta to tylko chyba tak aby sobie pogadać :spoko
A dochodzenie do tego czy 3m czy 1,5m, czy sąsiad ważny, czy pomoże czy zaszkodzi ...... jak ktoś chce mieć pewność to niech się przejdzie do urzędu któremu podlega , zapyta o to co go interesuje , a interpretację weźmie sobie na piśmie .
Odpowiedzi będą pewnie różne ale co komus z Zakopca po interpretacji urzedu z Gdańska , u siebie niech się zapyta to będzie najbliżej prawdy.

Cytat:
A jeśli zrobię wiatę z powierzchnią pomiędzy słupkami 24m2 i potem pociągnę daszek nie jakieś banalne 1m, ale ze trzy metry do garażu, a z drugiej strony też trzy metry i oprę na drzewie, to dalej wiata będzie miała 24m2?


Nie będzie bo jak oprzesz na czymkolwiek to zmieniasz obrys a tym samym powierzchnię , nawet jak jest to drzewo .
Jak zrobisz taką konstrukcję dachu że będzie wisiał na 3-ech metrach bez podparcia i nikogo to nie zabije , to wtedy tak

Cytat:
.....ja mam inny jak zalegalizować to co stoi.


Bronku jak stoi długo i nikt na to nie zwrócił uwagi to olać .... pewnie kilka kolejnych zdjęć satelitarnych z tym czymś w kadrze , już nie jeden urzędnik oglądał więc jak teraz zaczniesz to legalizować to ...... wiesz są rzeczy które jak się ruszty to zaczynają nie ładnie pachnąć :ok
A od kiedy robią zdjęcia satelitarne na takie potrzeby ? Może na tyle krótko , że można powiedzieć że stoi to tam od tak dawna , że nawet nie pamiętasz od kiedy i kto to budował :mrgreen:

Rav - 2014-11-01, 22:29

JW zaprzęgnij do roboty średnio rozgarniętego lokalnego architekta. Za flaszkę poinformuje na co możesz liczyć (zna lokalnych decydentów), a za dodatkowe kilka stówek ogarnie Ci sprawę pod kątem formalnym.
Johny_Walker - 2014-11-01, 23:03

Sąsiad jest z nadzoru budowlanego więc sami rozumiecie. Poszedłem od razu na całość. Pytając o nawis dachu chodzi mi tutaj jednak o plany na przyszłość. Nigdy nie wiadomo czy nie będzie mnie stać na śmigłowiec, to czemu przy okazji wiaty nie zadbać o lądowisko? :wyszczerzony:
PiotrES - 2014-11-01, 23:25

Rav napisał/a:
PiotrES napisał/a:

Nie do końca tak jest .
jeżeli Gmina uchwaliła lokalny plan zagospodarowania


jak się domyślam piszesz o miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego


PiotrES napisał/a:
to tam jest wszystko dokladnie opisane i wtedy nie ma możliwości wybudowania inaczej niż w Planie jest zapisane.


Kwestie odległości od granic reguluje Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12.04.2002 w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. MPZP takich kwestii nie dotyka, za wyjątkiem określenia nieprzekraczalnych linii zabudowy. Generalnie jest tak jak koledzy piszą: 3m bez otworów, 4m z otworami, 1,5m jeśli działka sąsiednia nie jest działką budowlaną. Zbliżyć się na mniejszą odległość można wyłącznie za zgodą sąsiada, bądź w przypadku tzw. wąskiej działki, gdzie limity są nieco mniej restrykcyjne.



No właśnie , ta magiczna nie przekraczalna linia zabudowy !


Wszystko w ustawie może być piękne tylko w MPZP potrafi to czasami sknocić

Ale tak na prawdę to temat jest szybki do ogarnięcia i zrealizowania bez konieczności kombinowania.
Wystarczy podjąć decyzję i się trochę obczytać .

Bronek - 2014-11-02, 05:53

Dla mnie wnioski:

1. Starych spraw się nie rusza ,podobnie jak starych drzew nie przesadza.

2. Przerobię,podniosę jedną z budowli, o 80 cm

3. Jeśli cyt. też przeze mnie Ust. z 2002r. dzisiaj działa, to dla mnie wszystko jasne.

4. W przypadku nowej budowli "wiaty gospodarczej"!!!!! nie garażowej!!!! -- robię Zgłoszenie.

Fux - 2014-11-02, 08:26

Nadzór budowlany to nie Wydział Architektury. Zawsze możesz pytać w innym powiecie.
Prawo budowlane jest jedno.

zbyszekwoj - 2014-11-02, 08:46

Bronek napisał/a:
1. Starych spraw się nie rusza ,podobnie jak starych drzew nie przesadza.


Jeszcze można dodać" przyschniętego g... się nie rusza bo zaczyna śmierdzieć" :wyszczerzony:

Rav - 2014-11-02, 11:04

PiotrES napisał/a:

No właśnie , ta magiczna nie przekraczalna linia zabudowy !


Z tą różnicą, że linia jest wyznaczana względem pasa drogowego, bądź ciągu pieszo-jezdnego, a nie sąsiada.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group