Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Remontujemy kampera - Józek kamper Mikla

miklo75 - 2015-04-12, 22:28
Temat postu: Józek kamper Mikla
Witam wszystkich
Długo biłem się z myślą czy założyć wątek ze swojego remontu czy nie.
Nie chcę publicznie się ośmieszyć jeśli finalnie polegnę ale co tam, najwyżej będę przestrogą dla innych.
Głównym powodem, że się zdecydowałem na ten krok - nie będę ściemniać, jest brak wiedzy i doświadczenia zarówno z kamperowania jak i remontu. Nie wiem co mi jest potrzebne, nie wiem także jak zrobić to czego nie wiem czyli to co mi jest potrzebne.
Na razie tyle na rozgrzewkę.
Pozdrawiam Mikołaj :spoko

wlodo - 2015-04-12, 23:01

:spoko Witaj.
Kto pyta nie błądzi...
Wielu startowało z podobnej pozycji i...wyremontowało!
Pisz o problemach,myslę,że członkowie forum pomogą. :lol:

CAPOMAN - 2015-04-13, 00:18
Temat postu: Re: Józek kamper Mikla
miklo75 napisał/a:
Witam wszystkich
Długo biłem się z myślą czy założyć wątek ze swojego remontu czy nie.
Nie chcę publicznie się ośmieszyć jeśli finalnie polegnę ale co tam, najwyżej będę przestrogą dla innych.
Głównym powodem, że się zdecydowałem na ten krok - nie będę ściemniać, jest brak wiedzy i doświadczenia zarówno z kamperowania jak i remontu. Nie wiem co mi jest potrzebne, nie wiem także jak zrobić to czego nie wiem czyli to co mi jest potrzebne.
Na razie tyle na rozgrzewkę.
Pozdrawiam Mikołaj :spoko


Witaj w klubie :mikolaj :ok :spoko

mrsulki - 2015-04-13, 06:14

miklo75, witam ziomka. Jak coś będzie potrzeba pomóc wal śmiało.
silny - 2015-04-13, 06:55

Jesli masz czas , wolny czas , kupe wolnego czasu to reszta to pestka.

Przeczytaj wątek Capomena , on jako jedyny liczy czas i pieniądze , i popatrz ile roboczogodzin poszlo , a o ile pamietam robią w dwóch :!:

miklo75 - 2015-04-13, 17:20

Cieszę się, że mi kibicujecie, wątki z budowy i remontów to moja główna lektura na tym forum. Capoman to dla mnie wzór szczególnie jeśli chodzi o determinację i szczerość wypowiedzi.

Teraz może coś o Józku. Nie wiem czy się starzeję, czy jeszcze nie dorosłem ale lubię przedmiotom nadawać imiona. Imię to miał mój dziadek, ojciec i ja mamy tak na drugie, moim synom już dałem po ich dziadkach, więc to zostało dla kamperka. Józków proszę o nieobrażanie się z tego powodu.
Jest to Mercedes z zabudową Tabbert 560e rok produkcji 1983 w Polsce nazywany 307 w briefie 602 d32. Stan kiepski, do roboty wszystko i dużo braków.
Mam nadzieję, że uda mi się wrzucić fotki więc sami zobaczycie.

miklo75 - 2015-04-13, 17:50

Próbuję wklejać zdjęcia jak nie wejdą to musicie jeszcze poczekać aż się nauczę
miklo75 - 2015-04-13, 18:37

Nie wiem co jest grane, znalazłem instrukcję Gino jak zmniejszać fotki, nawet mi się to udało jednak po zmniejszeniu wciskam "przeglądaj" i nic, zdjęcie nie wchodzi. Jak nie zmniejszę to spoko zdjęcie chce się załączyć tylko wyskakuje komunikat, że zdjęcie za duże. O co chodzi?
miklo75 - 2015-04-13, 18:40

Widok z góry
miklo75 - 2015-04-13, 18:58

Dobra jedno weszło, próbuję w ten sam sposób dodać kolejne, jednak nie wychodzi.
Jak ktoś ma jakiś łatwy sposób to bardzo proszę o instrukcję.

Żeby Was nie zamęczać napiszę jeszcze tylko co do tej pory zrobiłem.
Oryginalnie miałem silnik 2,4d, skrzynię 4 i wolny most. Trochę lał się olej, najprawdopodobniej uszczelnienie wału się skończyło, było głośno i wolno, więc idąc za przykładem kolegi z forum kupiłem od znajomego kaczorka 308, czyli silnik 2,3d 80 km, skrzynia 5 i szybki dyfer i właśnie te elementy są już u mnie.

Donat - 2015-04-13, 19:42

Z niecierpliwością czekam na relację z kolejnego remontu na forum. Autko bardzo fajne. Czeka Cię troszkę roboty, ale nie zrażaj się, ja dłubię swojego już 4 rok z przerwami i satysfakcje daje mi straszną, robota mojego złoma :-) (tu masz link do mojej dłubaniny: http://www.camperteam.pl/...?t=9457&start=0 ) A tak poza tym witam w gronie mocno zakręconych ludzi.
Tu masz temat o wklejaniu fotek na forum:
http://www.camperteam.pl/...der=asc&start=0

fan - 2015-04-13, 20:27

to chyba RMB??? najlepszy z najlepszych
miklo75 - 2015-04-13, 21:07

Donat Twój temat też za każdym wejściem na forum czytam czuję, że fajny z ciebie gość, na pewno zdolny tego nie ukryjesz.

RMB nie wiem co to? To jak pisałem w briefie mam Tabbert 560E .

Dobra teraz do Józka, napiszę co wiem. Ma być 6 osobowy, tyle nas jest, 4 dzieciaków ja i żonka. Ma być prysznic i wc, koniecznie w mojej opinii to podstawa. Miałem kiedyś westwalię na t4, niestety to nie dla mnie nawet dla 2 osób. Fajnie się jeździło, gotowało, jednak bez prysznica to męka.

miklo75 - 2015-04-13, 21:10

Może jeszcze powiem skąd mój wybór takiej drogi do kampera.
Może i mógłbym po oszczędzać kilka lat, wziąć kredyt i kupić coś do jazdy. Jak wyżej wspominałem miałem westwalię, na początku jej cena było coś koło 50 000 zł. Z roku na rok cena spadała, ja prawie nie jeździłem a na koniec sprzedałem za 20 tysi. Teraz postanowiłem odwrotnie. Kupiłem prawie za darmo, parę groszy już zainwestowałem no i czeka mnie sporo wydatków. Mam nadzieję, że każda złotówka, każda godzina poświęcona budowie będzie zwiększać jego wartość. Być może, że błądzę ale tak już postanowiłem.

miklo75 - 2015-04-14, 17:41

Dobra teraz moje pomysły na odbudowę.
Mam plan by wzorem Kodiego zrobić sobie prezent na 40 urodziny, czyli doprowadzić kamperka do stanu zarejestrowanego, mechanicznie sprawnego, zewnętrznie ładnego a w środku tylko same miejsca siedzące, bez mebli, łazienki i kuchni.
Czasu mało bo do września, jednak taki mam plan, jak się nie uda to może na 41 zdążę.

Mechanicznie w zasadzie dużo nie brakuje, więc o tym nie piszę.

Zewnętrznie to mam całe poszycie do wymiany. Nadmienię, że z tego co ustaliłem mam tak na 3/4 auta stelarz stalowy, tył tylko konstrukcja drewniana, dach po całości konstrukcja drewniana.
Zewnętrzna warstwa to jakaś płyta (pilśniowa, paździeżowa) o grubości około 6-8 mm pokryta blachą aluminiową skórka pomarańczy (na dachu gładka). W środku wspomniany wyżej stelaż wypełniony styropianem 25mm, a od wewnątrz sklejka ok 6mm pokryta wykładziną delikatnie włochatą.

I tu moja pierwsza prośbą o pomoc, jakie macie pomysły na karoserię.
Ja wymyśliłem by z zewnątrz dać sklejkę (wodoodporną) takiej grubości jaka jest obecnie, obrzeża zabezpieczyć żywicą i tak przykręcić do stelaża. Miejsca wkrętów po szpachlować a całość pomalować tak jak samochód. Materiały typowo samochodowe, podkład akrylowy, lakier akrylowy jedno lub 2 warstwowy.
Od środka psiknąć pianką poliuretanową zamkniętokomurkową około 2 cm na równo ze stelażem na to ewentualnie alufoksa (albo już nie jeżeli nie trzeba) no i tak jak jest obecnie na to sklejka i wykładzina. W miejscach przykręcania szafek, ścian i innych urządzeń oczywiście kantówki drewniane.

Co Wy na to? Wyda?

ZEUS - 2015-04-14, 17:48

miklo75 napisał/a:
zrobić sobie prezent na 40 urodziny

czyli masz jeszcze 17 miesięcy... jest szansa, że odtworzysz całość a nie tylko
miklo75 napisał/a:
same miejsca siedzące, bez mebli, łazienki i kuchni.

chyba, że w profilu umieściłeś błędną datę urodzin
Cytat:
Data urodzenia: 12 Wrz 1976

:szeroki_usmiech

(przypomnę: mamy rok 2015) :-P

zbyszekwoj - 2015-04-14, 20:23

Lepiej staraj się zrobić na urodziny żony, będziesz miał wymówkę ,dlaczego nie ma cię w domu. :hello
Donat - 2015-04-14, 20:46

Jeśli robisz dla siebie ja na Twoim miejscu rozważyłbym poszycie zewnętrzne jednak z blachy, może niekoniecznie aluminiowej (wiadomo koszta) ale chociażby stalowej. Drewno nie wiem jak pomalujesz, zawsze pojawią się mikro pęknięcia powłoki lakierowanej. Co w błyskawicznym tempie doprowadzi do puchnięcia i innych tego typy uszkodzeń. Według mnie tylko blacha albo tworzywo sztuczne. Z tym że z plastykiem jest taki problem: bardzo zwiększa swoje wymiary ze względu na temperaturę. Ja od zewnątrz zrobiłbym typowy sandwich, czyli blacha, styropian lub pianka dalej sklejka i wykończenie wnętrza.
miklo75 - 2015-04-14, 20:46

Mam 5 miesięcy, w formularzu jest pomyłka.

Czy w taki sposób zabezpieczona sklejka daje szanse na kilkuletnie użytkowanie?

Myślałem, żeby wzorem jachtowym z zewnątrz pokryć jeszcze żywicą i płótnem ale lakiernik twierdzi, że będzie to trudno wyprowadzić żeby jakoś wyglądało.

Donat - 2015-04-14, 20:54

Kiedyś jak byłem piękny i młody bawiłem się w żeglarstwo jeszcze na drewnianych łódeczkach. Jedno co z tego najbardziej pamiętam to coroczne czyszczenie i malowanie każdej krypy w klubie. Może kamper nie siedzi w wodzie tak jak łódka ale za to jest narażony na znacznie większe wibracje. Ja osobiście myślę że to zły pomysł aby pokryć kampera od zewnątrz sklejką. No ale zawsze możesz być pierwszy :-)
miklo75 - 2015-04-14, 21:03

No ale oryginalnie jest płyta i to jakiś paździerz, sklejka wydaje mi się lepsza.
Poza tym kiedyś farby były liche.
Co do wibracji to właśnie po to chcę dać piankę, która nada sztywności.

Donat to dawaj jakiś lepszy pomysł.

Wydaje mi się, że od sklejki i tak nie ucieknę bo wszystkie tak są robione (stare na pewno) tylko może przykleić blachę jak w oryginale lub po nowemu laminat.

miklo75 - 2015-04-14, 21:09

Dalej próbuję z fotami
CAPOMAN - 2015-04-14, 21:34

miklo75 aż boje się poprosić o zdjęcia środka...

Jak coś - to zostało mi jeszcze 4-5 pełnych arkuszy sklejki 3mm i mały kawałek blachy aluminiowej - skórka pomarańczy.
Jeżeli będziesz zainteresowany to daj znać- oddam za darmo w ramach wsparcia :spoko
(ps. tylko widzę, że odległość pomiędzy nami duuuuża)

CAPOMAN - 2015-04-14, 21:44

Gdybyś potrzebował jakiś narzędzi....(trochę tego nazbierałem podczas mojego remontu :wyszczerzony: ) to daj znać (mam od noża termicznego do styropianu, piły ukośne, na pistoletach malarskich kończąc ... i wiele innych)

Wtedy wysyłam pocztą i jest u ciebie na miejscu.
Pomogę jak tylko mogę :spoko

marekoliva - 2015-04-14, 21:52

Będę kibicował, autko wydaje się ciekawe. Już widzę oczyma wyobraźni jaką będziesz miał satysfakcję jak go wyremontujesz. Myślę, że znajdziesz wsparcie na forum bo naprawdę doświadczonych w remontach i chętnych do dzielenia się nie brakuje, powodzenia :kciuki
wlodo - 2015-04-14, 22:02

miklo75,Jestem pod wrażeniem wyzwania jakie sobie postawiłeś i jednocześnie wyobrażam sobie jaką będziesz miał satysfakcję po.
Wywal wszystko i buduj od nowa,z nowego.
Możesz zbudować ze sklejki,ale pokryć czymś musisz.Jest wiele blachy z rozbieranych przyczep,może by tak drogo nie było,a efekt tak.
Coś podsunę-nie sprawdzone!
Kupowałem płytę falistą poliestrowa,kupiliśmy też gładką,3 m szeroka.
To żywica i włókno szklane,znosi wiele,cienkie,choć nie najlżejsze.
Kwestia czy da się wyprowadzić równą powierzchnię na bokach.
Gdyby trochę po łuku to wyszła by igła.
Trzeba by przykleić testowo,wystawić na słońce i poobserwować. :shock:

Donat - 2015-04-15, 07:40

miklo75 napisał/a:
No ale oryginalnie jest płyta i to jakiś paździerz, sklejka wydaje mi się lepsza.
Poza tym kiedyś farby były liche.
Co do wibracji to właśnie po to chcę dać piankę, która nada sztywności.

Donat to dawaj jakiś lepszy pomysł.

Wydaje mi się, że od sklejki i tak nie ucieknę bo wszystkie tak są robione (stare na pewno) tylko może przykleić blachę jak w oryginale lub po nowemu laminat.


No dobra, może źle to ująłem. Miałem na myśli, żeby nie zostawiać sklejki pod lakier tylko na sklejkę dać jeszcze blachę - cienką. Patrząc na nowoczesne konstrukcje to właściwie sklejka pod blachą jest niepotrzebna, lepiej kleić blachę bezpośrednio na styropian lub piankę, a sklejkę dać od wewnątrz dla wzmocnienia konstrukcji. Czyli typowy sandwich, jest od groma firm, w których można zamówić gotowe ściany tego typu. No ale jeśli chcesz zrobić wszystko sam ( tak jak ja :-), właśnie dlatego zrezygnowałem z zakupu starego integrala i wybrałem starego blaszaka - według mnie znacznie łatwiej ogarnąć nadwozie). No ale następny projekt (w przyszłości) to będzie budowa od podstaw całego nadwozia na gołej ramie małej ciężarówki lub autobusu. Jeśli szukałbyś blachy to nawet nie próbuj szukać "do kampera" cena Cię zabije. Ale spokojnie można kupić zwykłą płaską i pomalować to strukturą i dopiero na wierzch lakier w kolorze. Remontując mojego kampiórka wielokrotnie malowałem coś strukturą a na to lakier poliestrowy (żadne akryle). Efekt zaskoczył mnie samego, a robiłem to pierwszy raz w życiu ruskim przedwojennym pistoletem i bez komory lakierniczej.

tom-cio - 2015-04-15, 10:38

To ja się dołączę.Na czeskim carawan24 jest facet ,co odbudował nowego kampera po poteznej stłuczce.Rozebrał do zera i zbudowal.jest ponad 500 zdjęc .i robił to tak jak chcesz Ty,czyli rama sklejka a na to mata poliestrowa.ale jak sie przygladnać zdjęciom,to wlasnie mu troche sfalowała.Wiec na całość kleił folie 3m do oklejania samochodów w strukturze carbon białą.I wyszło super,oczywiście jak to Honzik,na koniec spiprzył w moim mniemaniu naklejajac pieski.Ale zobaczcie sami :

http://stokr556.rajce.idnes.cz/Ducato_2013/#

no w tym momencie nie zobaczycie,bo mają jakieś przenosiny serwera.Ale warto poczekac i oglądnąc,bo facet kupa roboty zrobił

Tu cały temat forumowy,ale pewnie i tak po czesku nic nie zrozumiecie, :mrgreen:

http://www.caravan24.cz/f...4565&rowstart=0

miklo75 - 2015-04-15, 16:36

Donat nie doczytałem poprzedniego twojego posta.

Czy masz pewność, że na samą sklejkę lakier będzie pękał i ściany zaczną ciągnąc wilgoć?

Co do sandwicha to nie za bardzo u mnie się da, bo mam stelaż stalowy, chyba przyspawany, muszę jeszcze sprawdzić.
Jak by się dało ściągnąć albo może odetnę to zrobię gotowe ściany, trochę drogo ale chyba nie ma innego wyjścia.

Towaru z rozbiórki też trochę mam, mam do rozebrania 7 m przyczepę.

miklo75 - 2015-04-15, 18:34

Capoman dzięki za propozycję, dobry z ciebie człowiek ale jak sam zauważyłeś mamy trochę daleko, narzędzia możesz napisać na pw co masz i za ile.

Zdjęcia ze środka mam wstawię ale tam też obraz nędzy i rozpaczy, poza tym wszystko już wywaliłem nawet deskę rozdzielczą :diabelski_usmiech

Jak ktoś ma pomysł na ściany to dalej czekam, ta sklejka mnie korci bo to szybko i tanio, no ale faktycznie jeszcze nie widziałem by ktoś tak robił. Może jakiś lakier poliuretanowy jachtowy?

Będę też miał prośbę o pomoc w aranżacji środka, a przede wszystkim potrzebuję fotki łóżka wiszącego. U mnie było ale nie ma i nie bardzo wiem jak to ma być, jakie szerokie.
Bardzo proszę o foty, wymiary i opis. Od tego muszę zacząć planując środek.

CAPOMAN - 2015-04-15, 20:54

miklo75 napisał/a:
narzędzia możesz napisać na pw co masz i za ile.

.


miklo75 źle mnie zrozumiałeś :szeroki_usmiech - nie chcę sprzedawać moich narzędzi- ze względu na remont kampera kompletowałem narzędzia dla siebie, ale zaoferowałem tobie pomoc- jeżeli czegoś będziesz potrzebował konkretnego to daj znać a mogę pożyczyć bez problemu i bez kosztów.

Co do odległości... no właśnie ... daleko a szkoda bo dzisiaj sprawdzałem dokładnie i pozostało mi:

4 pełne arkusze sklejki 3mm
1 pełny arkusz sklejki 4mm
2 dwa małe kawałki blachy aluminiowej(skórka pomarańczy) gdzieś ok 100 x 120.

Także to posiadam i mogę podarować :kwiatki:

tom-cio - 2015-04-15, 22:13

Miklo ,a ta czeska stronka juz działa i gośc zrobił włąśnie tak jak chcesz ty-czyli sklejka ale docelowo kleił laminat

http://stokr556.rajce.idn...0928_160543.jpg

efekt koncowy

http://stokr556.rajce.idn...0929_151459.jpg


ja nastepnego buduje właśnie tak jak Pepiki :szeroki_usmiech

Donat - 2015-04-16, 07:28

Ja myślałem o budowie z czegoś takiego: http://www.sklejka.pl/pro...a-typu-sandwich , w opisie podają że mogą wykończyć jedną stronę blachą aluminiową 0.3 mm, a drugą sklejką egzotyczną malowaną lakierami. Z tym że cena będzie pewnie wysoka, ale myślę że niewiele drożej niż sama blacha specjalna do kampera :-)
WINNICZKI - 2015-04-16, 12:55

Istnieją jeszcze takie sandwicze ale pokryte tworzywem z dwóch stron.Stosowane w produkcji okien plastikowych i wstawiane jako wypełnienie w okno zamiast pakietu szybowego.Mozna to dostać w hurtowniach z elementami do okien plastikowych. Ja bym wyciął cały bok z takiego sandwicza i zastąpił stary.Przykręcając do metalowej konstrukcji .Można to wykonać w miare szybko i wyglądać będzie jak oryginał tylko nowy. Też nie powinno zająć to dużo czasu.
inhalt - 2015-04-16, 13:59

miklo75 napisał/a:
Czy masz pewność, że na samą sklejkę lakier będzie pękał i ściany zaczną ciągnąc wilgoć?

Ja mam pewność, że zbudowanie ścian ze sklejką na zewnątrz, nawet pomalowaną dobrym lakierem to jest kłopot szybciej niż myślisz. Będzie podsiąkać mikroszczelinami i przeklniesz moment tej decyzji.

Jeśli chcesz budować ze sklejki to pomyśl o technologii WEST. W kamperze dodatkowo wzbogaconej o izolację.
Czyli wykonujesz szkielet (drewniany, albo metalowy jak wolisz) do szkieletu mocujesz sklejkę na zewnątrz, a od środka warstwę izolacji. I teraz całą powierzchnię zewnętrzną laminujesz płótnem szklanym (może być niezbyt grube) i koniecznie żywicą epoksydową (nie poliestrową!!!). Na to musisz nałożyć szpachlę epoksydową, przeszlifować i pomalować lakierem zabezpieczającym przed UV, bo epoksyd tego nie zniesie.

Gdy liczyłem kiedyś dla siebie masę takiego poszycia to mi wychodziło wraz z wykończeniem wewnętrznym około 10 kg/m kw. Kamper ma około 50-60 m kw. powierzchni więc całość będzie ważyć 500-600 kg.
Policz czy jeśli do masy podwozia dodasz 600 kg plus wyposażenie to nie zbliżysz się niebezpiecznie do DMC pojazdu. Bo przecież jeszcze trzeba zabrać ludzi, bagaże, jedzenie, wodę itd.

miklo75 - 2015-04-16, 17:58

Dzięki panowie

Tak jak pisałem wcześniej typowego sandwicha nie da rady, bo jak wezmę nawet najcieńszy i przymocuję do stelarza to nie wejdzie pod laminaty przodu i na dachu. Wyciąć stelaż i założyć ściany też źle bo nie będzie do czego mebli przykręcić.
Na sklejkę laminat tak jak robił Czech od Tomcia trochę kłopotliwe i drogie - sprawdzałem. Żeby jakoś wyszło ładnie to trzeba na prasie kleić. Laminat co najmniej 2-3mm koszt 15euro, klej 5 euro za mkw plus klejenie na prasie, acha jeszcze trzeba przefrezować sklejkę żeby nadmiar kleju miał gdzie iść. Samodzielne klejenie w warunkach domowych da efekt jak u Czecha. Kłopotliwe bo żeby jakoś to wyglądało musi być w jednym góra 2 kawałkach długości kampera czyli wymiar 6x2m lub 3x2m. Z tego co wiem w Szczecinie nikt nie robi, najbliżej Poznań może Gorzów. Mając na uwadze cenę około 150 zł mkw i kłopotliwość transportu na razie wykluczam ten wariant.

Natomiast podoba mi się bardzo technologia WEST zaproponowana przez Inhalta. Też interesuję się troszeczkę wodniactwem i przy remoncie łódki trafiłem na stronę szkutnikamator i tam właśnie są opisy budowy łódek ze sklejki w podobnej technologii.

Ten sposób jest dla mnie jak najbardziej do wykonania samemu, nawet może wyjść bez widocznych łączeń. I tu się zastanawiam czy konieczna jest dylatacja czy nie pomiędzy elementami poszycia, np. jedna po środku w pionie.

Zastanawia mnie także czy jak zrobię z zewnątrz laminat a od środka dam piankę pur to czy mi sklejka nie zgnije w tzw. gniciu beztlenowym.

Inhalt dlaczego nie żywica poliestrowa? Skąd więcej informacji na temat technologii WEST?

fan - 2015-04-16, 18:56

a moze tak, zbuduj dom,sprzedaj dom ,kup kampera zostanie na dlugie wakacje (patrząc na czecha)
Mirekl61 - 2015-04-16, 19:07

Epoksyd nie rozpuszcza styropianu.
Czy nie lepiej laminować bezpośrednio na styropian tak jak deski?

miklo75 - 2015-04-16, 20:05

Rozerwałem kawałek zewnętrznego poszycia i sprawa wygląda tak, na płytę pilśniową lub paździerzową grubości 3-4mm (nie mogę znaleźć suwmiarki w moim bajzlu) naklejona jest blacha aluminiowa skórka i to jest przyklejone, może miejscami przykręcone do stelaża, konstrukcji zabudowy.

Czyli poszukuję materiału najlepiej syntetycznego o takiej właśnie grubości odporne na UV.
Twarde pcv chyba się nie nadaje bo jest strasznie kruche i chyba nie odporne na uv.
Ma ktoś pomysła?

inhalt - 2015-04-16, 20:48

Odnośnie epoksydu to nie jest najistotniejsze to że nie rozpuszcza styropianu, bo można zastosować inne ocieplenia jak np. piankę PUR albo polietylenową. Oczywiście można to brać pod uwagę, ale wówczas trzeba kupować żywicę niemodyfikowaną by właśnie styrenu w niej nie było - styren parując rozpuszcza styropian więc te dwa elementy się nie komponują.
Dużo ważniejsza jest kwestia współpracy z drewnem. Jeśli masz laminować sklejkę to tworzysz ciekawy kompozyt. Ogólnie rzecz biorąc drewno jest samo w sobie naturalnym materiałem kompozytowym, w którym wytrzymałe i sprężyste, choć wiotkie włókna celulozowe są spajane w sztywne i odporne tworzywo przez tzw. ligninę (drzewnik) o wiele mniej wytrzymałą mechanicznie od celulozy. No i teraz do tej mieszanki dodajesz żywicę, która ma przesycić powierzchniowe warstwy sklejki (drewna) i płótno szklane ułożone na tej sklejce. Żywica musi być odpowiednia - czyli epoksydowa.
Zastosowanie żywicy poliestrowej (tańszej i łatwiejszej w pracy) skutkuje po pewnym czasie wyraźnym występowaniem osmozy odspajającej zewnętrzny laminat poliestrowo-szklany od sklejki i ... robota do d...y.

A informację to musisz googlować:
https://groups.google.com/forum/?hl=pl#!msg/pl.rec.zeglarstwo/wMSCdzkImJU/kIgQzKQfVMMJ
http://www.wax.krakow.pl/...u9l7skfdf1in9iv
http://www.westsystem.pl/...d=115&Itemid=50
http://www.westsystem.com/ss/use-guides/
http://optionall.pl/art/6...dowa-epidian-5/

Sam nie spotkałem jakiegoś kompleksowego opracowania dotyczącego laminowania sklejki. Ale szukaj właśnie pod hasłami zbliżonymi do "laminowanie sklejki", albo drewna.
W sieci jest dużo o laminatach poliestrowo-szklanych, ale o epoksydowych znacznie mniej. Ktoś z forum też chyba kiedyś wspominał, że ma pojęcie o temacie. Czy on nie miał w awatarze miniatury kampera na terenówce z dwiema osiami z tyłu? Może mylę osobę, ale tak mi się kojarzy.

P.S. Odnośnie tzw. suchego gnicia. Jeśli laminjesz tylko z jednej strony, a drugą zabezpieczasz (od wewnątrz) środkami przepuszczającymi powietrze to nie ma mowy o żadnym gniciu! A nawet jeśli z obu stron byś zalaminował sklejkę to przez wiele lat nic jej się nie stanie pod watunkiem, że naprawdę była sucha przy robocie i nie zamknąłeś w jeje porach wody.

Mirekl61 - 2015-04-16, 21:37

Myślę iż konstrukcyjnie 3 mm laminat z E 54 jest znacznie mocniejszy od sklejki 4 mm + laminat jak grubszy lakier.
Epoksydowy laminat po złapaniu wilgoci przez sklejkę po pewnym czasie odchodzi płatami.
Przy grubszym polaminowaniu sklejka zwilgotniała po dwóch latach zmienia się czarne próchno.
W pojazdach łatwo o uszkodzenia a wystarczą nawet niewielkie żeby wszystko się rozpoczęło.
Sklejka w tym jest najsłabszym ogniwem.
Epidjan jest najsensowniejszą żywicą gdyż jest dopuszczony spożywczo ale dość trudno się nim robi.

Donat - 2015-04-17, 07:42

A może inaczej, laminować na kopycie bez użycia sklejki. Kamper Mikla ma proste ściany, więc na płaskiej powierzchni zalaminować (mata plus żywica) płyty, obrobić i dopiero do tego przykleić stelaż i ocieplenie. Można by nawet w takiej płycie zalaminować od razu wzmocnienia konstrukcji. Wiem że takie coś to znacznie więcej roboty ale robota wykonalna we własnym zakresie, a efekt finalny mógłby być całkiem ciekawy. Zauważcie ile niewiadówek zbudowanych na kopycie jeździ do dzisiaj i ma się całkiem dobrze.
inhalt - 2015-04-17, 09:03

Donat - masz dużo racji! Z punktu widzenia ewentualnego gnicia drewna lepiej laminować bez sklejki.

Kolega upierał się przy sklejce więc polecałem technologię WEST jako jedyną nadającą się do sklejki. Wcale nie twierdzę, że to najlepszy pomysł na poszycie kampera, ale najlepszy wykorzystujący sklejkę na zewnątrz. Przecież alternatywnie proponował pomalowanie tej sklejki lakierem i zostawienie tak jako poszycie (na własną zgubę).

Jeśli idziemy w laminaty to najsensowniej jest wykonać konstrukcję przestrzenną z pianki Herex wmontowanej w istniejący (odnowiony oczywiście) szkielet. A następnie takie ściany zalaminować obustronnie. Herex to spienione pcv dostępne w różnych gramaturach więc nie m znaczenia czy laminujemy żywicą poliestrową czy epoksydową. Oczywiście epoksyd jest lepszy, ale za to droższy i trudniejszy w robocie. Ale sam skład chemiczny żywicy poliestrowej (styren) nie wpłynie na ocieplenie. Styropian by się rozpuścił, a herex nie.

http://www.c-l.pl/oferta,...pianki-PVC.html
http://www.surfpol.pl/kom...kowe-herex.html
http://www.kalinowscy.pl/herex.html

kaimar - 2015-04-17, 14:04

A ja bym poszedł w poszycie jak we współczesnych kamperach - poszycie z włókna szklanego z "rolki" grubość około 1 mm - szybka i tania robota do tego zewnętrzna powierzchnia jest już na gotowo nie trzeba malować. Wypełnienie ze styroduru lub w droższej wersji płyty z poliuretanu.
miklo75 - 2015-04-17, 19:34

Dzięki chłopaki za burzę mózgów.

Wcale nie uparłem się na sklejkę, wręcz odwrotnie, tylko to mi się wydawało najsensowniejsze w sensie wykonalności we własnym zakresie.

Kaimar a ten laminat 1mm z rolki to niby do czego mam przykleić? Do sklejki która się zrobi zaraz czarna?

Inhalt, Donat podoba mi się pomysł płyty laminatowej, jak zrobić kopyto albo jeszcze lepiej czy można kupić gotową płytę?

inhalt - 2015-04-17, 20:26

Miklo - chyba nie do końca się rozumiemy.
Jeśli pytasz "jeszcze lepiej czy można kupić gotową płytę?" to przecież właśnie kaimar proponował zakup takiej gotowej płyty z rolki. Ma to grubość np. 1 mm i ładne wykończenie. Z minusów masz konieczność zamontowania tego laminatu do jakiejś konstrukcji, czyli do standardowego w kamperach szkieletu. Przestrzeń między listwami szkieletu wypełniasz wklejonym styrodurem i gra muzyka.
Jak dla mnie to poważnym minusem tego rozwiązania jest odwieczny problem przyczep i kamperów, czyli uszczelnienie. Ściany z dachem i ze sobą nawzajem musisz szczelnie połączyć. Możesz użyć standardowych kamperowych listew aluminiowych i butylowego uszczelniacza. Będzie jak z fabryki. Tak robi Campoman w wątku, który czytałeś.


A jeśli pytasz o kopyto to inna bajka i inna technologia. Prawdziwe kopyto będzie bardzo drogie i nie ma raczej sensu go wykonywać dla jednego pojazdu. W kopycie laminujesz od wewnątrz (kopyta). Czyli najpierw na kopyto nakładasz wosk, żeby ci się gotowy wyrób na końcu oddzielił, potem kładziesz żelkot i jazda z kolejnymi warstwami laminatu aż do uzyskania projektowej grubości. Wówczas odsysasz powietrze pompą próżniową.
Tylko czy stać cię na taką technologię i masz wystarczająco dużo ludzi do pomocy? Wątpię.

Dlatego ja proponowałem wersję pośrednią. Można wykonać skorupę łodzi, kampera, wanny itp. amatorsko. Tak jak sugerowałem wypełniasz istniejący szkielet pianką Herex. Potem szlifujesz to doprowadzając to sensownego kształtu. Laminujesz z zewnątrz i nie masz połączeń między dachem i ścianami, które musiałbyś uszczelniać butylem. Po prostu ściany i dach wykonujesz jako monolit - wielki plus.
Ale jest też wielki minus. A właściwie dwa. Po pierwsze roboty z tym masa i ciężar może być większy niż sądzisz. Po drugie wygląd skorupy będzie bezpośrednio po laminowaniu fatalny. Żeby to jakoś po ludzku wyglądało to czeka cię wiele szlifowania, szpachlowania, a i tak gotowa powierzchnia będzie od razu rozpoznawalna jako amatorska, a nie fabryczna. Będzie mocniejsze niż z fabryki, bo tam się nikt w monolit nie bawi. Będzie szczelne na lata. Ale wyjdzie po prostu brzydkie.
Takie brzydkie kaczątko ;-)

Zdecyduj się na coś, bo póki co błądzisz po wielu technologiach jednocześnie.

tom-cio - 2015-04-17, 20:51

no własnie to o czym jauparcie pisze.Czech kładł właśnie ten z rolki ,co go Kaimar proponuje,na szkielet i sklejke.I nie wychodzi idealnie gładkie ,ale do przyjecia.Na to oklejal matową folia 3m w wzor carbon .I wtedy delikatnego sfalowania nie widac

ale najprosciej zrobić cos innego.ty masz przeciez płaskie sciany.kupić gotowy sandwich od producentów chłodni i dociąć na wzór,wypieprzyć stare sciany i masz nowke niesmigana

Mirekl61 - 2015-04-17, 21:04

Mówicie kopyto ale domyślam się że chodzi o formę.
Robi się formy jednorazowe jest to konstrukcja z pilśni i listewek, konstrukcja o tyle trudna że trzeba to robić w negatywie.
Laminat z rolki będzie najciekawszym rozwiązaniem dla osoby niewprawionej.
Czech nie przyłożył się odpowiednio do stanowiska a ono jest w tej pracy niezwykle istotne.
Z tym sandwichem to jak w niego szkielet wkleić?

Donat - 2015-04-17, 22:08

Mirekl61 napisał/a:

Robi się formy jednorazowe jest to konstrukcja z pilśni i listewek, konstrukcja o tyle trudna że trzeba to robić w negatywie.

Ale w przypadku Mikla gdzie ściany są idealnie płaskie formą będzie po prostu wielka płaska powierzchnią :-) Patrząc na zdjęciach na łączeniu ścian i dachu ma on dość szerokie, zaokrąglone kątowniki, więc nie mówimy tu o kopycie całej budy tylko pojedynczych ścian. Ale tak jak napisał Inhalt łatwiej będzie wypełnić istniejący szkielet o później całość zalaminować. Pozostaje wtedy szpachlowanie tak dużych powierzchni. Z drugiej strony taką powierzchnie można trysnąć strukturą, a później kolorem co zdecydowanie zmniejszy wymagania co do gładkości powierzchni. Strukturę i później lakier w takim przypadku można nałożyć chociażby wałkiem :-)

inhalt - 2015-04-17, 22:35

Jeśli kolega ma się nie zarypać na amen przy szlifowaniu szpachli na takiej powierzchni to może zrobić tak. Po położeniu surowego laminatu na wymodelowaną i zamocowaną do istniejącego szkieletu piankę herex, wygrzeje całość na słońcu do pełnej twardości. Wtedy najgorsze strupy i sople machnie szybko (i niezbyt dokładnie jeśli chodzi o gładkość powierzchni) zwykłą szlifierką kątową. Gdy już powierzchnia nie będzie miała wystających strupów, a tylko sfalowania (bo tych nie uniknie) to szpachluje to wszystko. Nawet jeśli gdzieś szpachla wyjdzie grubo dla wyprowadzenia płaszczyzny to niech się nie przejmuje.
Szpachla jest miękka i piorunem się ją mechanicznie szlifuje. Można kupić bądź pożyczyć urządzenie do szlifowania gładzi gipsowej. Jest na wysięgniku i wszędzie dobre dojdzie. Ewentualnie po szlifowaniu szpachlowanie trzeba powtórzyć raz bądź dwa, ale w praktyce każde kolejne jest duuużo mniejsze niż poprzednie.
Gdy już auto będzie wyglądało po ludzku to niestety w niektórych miejscach szpachla będzie na tyle grubo, że pokryta samym lakierem może popękać. I w tym momencie po całości należy położyć jeszcze jedna warstwę laminatu, ale na bardzo cienkim płótnie. Używałem takiego płótna o gramaturze z 20 g/ m kw. Po prostu cieniuteńkie. Żywice rozprowadza wałkiem, kładzie tylko jedną warstwę płótna (ma tylko trzymać szpachlę w kupię, a nie nadać wytrzymałość karoserii samochodu) i bardzo starannie wciera wałeczkiem sople z żywicy. Ma zostać gładko tylko z malutką fakturą od płótna.
Taką powierzchnię można cieniutko wyszpachlować i uzyskać gładką powierzchnię, ale ja bym się wcale w to nie pieprzył, a raczej położył lekką strukturą i lakier. Będzie naprawdę ładnie.
Widziałem niedawno w akcji nawierzchniowy lakier silikonowy do statków. Jest ponoć drogi, ale wygląda pięknie. Maluje się tym podwodną część statków.

Mimo wszystko roboty będzie bardzo dużo.

miklo75 - 2015-04-18, 09:56

Panowie to według Was mam laminować pionowe ściany bezpośrednio na samochodzie?

Laminat z rolki trzeba do czegoś przykleić, z reguły przykleja się go do płyt styrodurowych lub z pianki.
Może nie jasno tłumaczę u mnie się tak nie da bo jest stały stelaż stalowy, stalowa konstrukcja ścian z profili zamkniętych ok 20x20mm, pomiędzy tymi profilami dzisiaj jest styropian na to z zewnątrz jakieś poszycie o którym rozmawiamy a od środka sklejka.

Potrzebuję na poszycie płyty sztywnej 4-5mm to przykręcam do stelaża od środka ocieplenie i sklejka - taka ma być ściana. Gotowy sandwich nie da rady.

A powiedzcie może tak się da, blachę aluminiową skórkę lub może nawet cieniutką stalową na gotowo pomalowaną od środka, od niewidocznej strony laminuję. Uzyskuję w ten sposób płytę 4-5 mm z jednej strony już ładną?

tom-cio - 2015-04-18, 10:07

Miklo,czemu sandwich sie nie nada?rozbierz to co masz,zostaw profile,sandwicha do profili po zewnętrznejmocując przez profil,po wewnetrznej cała instalacja,wypełnić 2 styropianem i listewkami 2cm szkielet wzmocnic i zakryć sklejką od srodka.Auto po zewnątrz poszerzysz io 4cm z jednej i 4 cmz drugiej.Z tegoco kojarze to Frólik to na sandwiczu robił,zapytaj moze ma jeszcze kawałki z okien wycięte,przymierzyłbys i wiedział o czym mówie.blacha łuska wyjdzie cię za metr ile 100? a sandwich ze 150 i to jest sztywne samo z siebie,jak to do stelaża metalowego przykrecisz i przykleisz sikaflexem ,wieczne bedzie
staszko - 2015-04-18, 10:20

Może PCV spienione http://www.profitplast.com.pl/promocje.php .Płyty duże odporne na UV.
Mirekl61 - 2015-04-18, 16:30

staszko napisał/a:
Może PCV spienione http://www.profitplast.com.pl/promocje.php .Płyty duże odporne na UV.

Może znalazły by się proste płyty bo inaczej będzie wyglądał jak barak obity eternitem.

miklo75 - 2015-04-19, 20:13

Sandwicz się nie da bo przód jest wykonany z laminatu, rama stalowa jest prawie że na równo (te 4-5mm których szukam) ściana i maska łączą się na uszczelkę. Jak dam sandwicz 4 cm to będzie mi wystawać poza obrys 2,5 cm. To lipa trochę.
silny - 2015-04-19, 21:21

Hej , ludzie a kto to budował tak z niczego , nie moge sobie przypomnieć :roll:
Wlasnie taberta albo coś innego -starszaka. Tyle co pamietam to rozebral i ślad po nim zaginoł na forum. Ściany miał podszykowane w surówce :?: :!:

SlawekEwa - 2015-04-19, 22:56

silny napisał/a:
Hej , ludzie a kto to budował tak z niczego , nie moge sobie przypomnieć

http://www.camperteam.pl/...ghlight=radecki

wlodo - 2015-04-19, 23:12

Cytat:
rama stalowa jest prawie że na równo (te 4-5mm których szukam)

Pomyśl,rama stalowa,integruje się bez problemu ze spawarką,obojętnie jaką.
Jak dasz grubsze poszycie,a chcesz zachować zewnętrzne wymiary,możesz zmniejszyć ramę.
Ile to cięć gumówką ?kilka,kilkanascie,i tyle powtórnych spawów-godzinka roboty.

miklo75 - 2015-04-22, 16:24

Wlodo nie chcę ciąć i tak już dużo mam do roboty. Kupiłem i podjąłem decyzję o odbudowie właśnie z powodu stalowego stelaża.

Mam nowy pomysł na poszycie.
Trafiłem na materiał o nazwie handlowej Plabond. Jest w arkuszach 1,5x4m grubość 3mm, w środku to chyba twarde PCV, z obu stron blacha aluminiowa w kolorze w zasadzie jakim chcę, a że na razie chcę biały mat to jest na pewno.
Materiał jest sztywny, lekki, wytrzymały no i cena .... 46 zł mkw. Dla mnie bomba.
Co Wy na to?

miklo75 - 2015-05-05, 17:49

Panowie ponawiam pytanie o łóżko wiszące nad fotelem kierowcy i pasażera.

Potrzebuję fotki lub opis jak to jest zbudowane.

miklo75 - 2015-05-28, 17:13

Panowie nic więcej nie piszę dopuki nie dostanę pomocy w kwestii wiszącego łóżka.
Taki mały szantaż :mikolaj

Remistenes - 2015-06-28, 01:21

Hasło dla wyszukiwarki - może znajdziesz tam inspiracje do własnej konstrukcji:
"Drop down bed in motorhome"

https://www.youtube.com/watch?v=lKocL3nK0aY

https://www.youtube.com/watch?v=rZdRIMg6FAY

http://www.southdownsmoto...-u1819_021.html

https://www.youtube.com/watch?v=RLT-nVQb7QU

https://www.youtube.com/watch?v=ZU7Q3sbsnzg

https://www.youtube.com/watch?v=jBKdiPqbHy8

https://www.youtube.com/watch?v=5E_x_CsXfJE

https://www.youtube.com/watch?v=O5LtX7KvqKI

https://www.youtube.com/watch?v=k-kwPa39_Lg

https://www.youtube.com/watch?v=7pXxYM-s7Vg

https://www.youtube.com/watch?v=0MYvWk1J2bM

https://www.youtube.com/watch?v=AbaCpkEpyAU

https://www.youtube.com/watch?v=8dxAXDsmlhw

https://www.youtube.com/watch?v=XXiCXDvg0Hc

https://www.youtube.com/watch?v=lgQ6FoKBj0o

https://www.pinterest.com/explore/fold-up-beds/

http://www.classicwinneba...hp?topic=7792.0

Może te łóżka są podobnie robione jak w Hymerach:

https://www.youtube.com/watch?v=1O5QETPWqJg
tak od 3:40 minuty

https://www.youtube.com/watch?v=dFHzpnBeWZI
tak od 3:20 minuty

miklo75 - 2015-06-30, 00:51

Dzięki wielkie. Piwko poleciało :pifko

Szukam rozwiązania prostego, coś z ostatniego linku, a najlepiej chciałbym zobaczyć jak jest w oryginale. Powiem szczerze myślałem, że akurat z wiszącym łóżkiem nie będzie problemu, z tego co się orientuję jest kilka tabbertów na forum z takimi łóżeczkami, kilka fotek i po temacie.
No nic poczekam może ktoś się zlituje.

Józek w stanie "gorzej być nie może", czyli ściany rozebrane, dach też, podłogi prawie nie ma.
Fotki za jakiś czas.

Materiał na ściany kupiony tzn na poszycie ścian - koszt po rabacie 2300. Myślę jeszcze czy drewna nie zastąpić profilami alu 50x20, sztanga 6m coś koło 70 zł, ale jeszcze muszę przemyśleć sprawę.

Poradźcie czym wypełnić ściany. Na dzień dzisiejszy jest 2 cm piany twardej natryskowo ewentualnie styrodur o tej samej grubości na klej. Pierwsza opcja wydaje się lepsza choć droższa i te 2 cm trochę za cienko ale ponoć to najlepszy materiał izolacyjny.

tom-cio - 2015-07-04, 21:59

dwoch cm piany nie natrysna.Za malo,to nie naklada sie rowno,mi najmniej co chca chlopaki pryskac to 4 cm a i tak jest roznie w jednym miejscu 4 a w drugim 6 i gory doliny,to nie jest rowne jak stryropian czy styrodur.No i zapytaj Tolo 66,jak sie to,ciezko szlifuje :mrgreen:
Remistenes - 2015-07-05, 13:24

Natrysk piany fajnie wygląda, ale sporo zależy od tej chemii - w Ameryce mieli z tym problem, bo nie szło mieszkać w domu tak izolowanym - za dużo chemii się wydzielało:

https://www.youtube.com/watch?v=K2ns7mXG_-E

miklo75 - 2015-07-06, 19:01

Z tym smrodkiem to powiem tak, mam w domu na poddaszu i twardą i miękką i kompletnie nic nie czuć, zero jakiegokolwiek zapachu.
Na pewno jest problem z jednorodną grubością, jedni wykonawcy mówią, że się da 2 cm inni, że minimum to 4.

Zrobię chyba styrodur, będzie trochę taniej i na pewno łatwiej. Ktoś wie jakiego kleju używać?

tom-cio - 2015-07-06, 20:52

miklo ,jest jeszcze inna alternatywa,piane pur mozna juz kupic w arkuszach jak styrodur,np 2 cm.Moj hurtownik tera na urlopie,wraca w ponoedzkalek ,to podpytam dla Ciebie o cene,a wiem ze jest,bo ostatnio chlopaki mieli z agregatem problem podjechac prysnac,bo sily nie bylo i wlasnie mi Michas mowil,ze moze kupic pur w arkuszach i wkleic na fundament na klej(w umowie mam izolacje piana pur)

a co do wydzielania chemi to bzdura,amerykanoe niech w wentylacje zainwestuja,ale tera taki trend,zbudowac w 6 miesiecy i zamieszkac,a potem pretensje do wykonawcy,ze codziennie woda po oknach plynie.A jak ma nie plynac ,jak murowany dzisiaj a w przyszlym tygodniu juz styropian lezy.

miklo75 - 2015-07-07, 17:33

Tomcio piwko leci :pifko jak będziesz wiedział coś więcej pisz, jaka cena, jaki klej itd.

Panowie jak by ktoś czytał z okolic Szczecina to pilnie szukam spawacza aluminium. Sprzęt jest.

miklo75 - 2015-10-19, 19:29

Trochę czasu minęło, urodziny minęły a w temacie prawie nic się nie dzieje.
Przygotowuję się mentalnie do kolejnego ruchu, czytam, zastanawiam się, rozważam różne opcje.

Postanowiłem skonsultować się z konstruktorem, temat na dzisiaj z czego zrobić konstrukcję.
Drewno, stal czy aluminium a jak ktoś woli amelinium.

Sercem jestem za opcją ostatnią. Zobaczymy co powie konstruktor, jak te trzy materiały wypadną na papierze, głównie interesuje mnie różnica w wadze.

miklo75 - 2015-10-19, 19:36

Tak dla przypomnienia i uśmiechu fota ze stanu na dziś, no może na wczoraj - dzisiaj jest go jeszcze mniej
miklo75 - 2015-10-19, 19:38

i jeszcze jedno Józek z Józkiem
miklo75 - 2015-10-19, 19:44

No to jeszcze jedno żeby syrenkę było widać

A żeby drugiej nie było smutno dodam dwa.

miklo75 - 2015-10-19, 19:45

Tradycyjnie mam pytanko.

Czy można ustawić siedzenia pasażerów bokiem do kierunku jazdy? Są na to jakieś przepisy?

izola - 2015-10-19, 20:29

miklo75 napisał/a:
No to jeszcze jedno żeby syrenkę było widać

A żeby drugiej nie było smutno dodam dwa.
ale Ty " psuja" jesteś miklo !...tak fajne autko zepsułeś bez potrzeby - marsz do kąta ! :haha:

PS. Bardzo anbitny projekt , trzymam kciuki byś czterdziestkę w wiszącym łóźku szampanem oblewał i :spioch

wlodo - 2015-10-19, 22:14

Jak masz odbudowywać,praktycznie od 0,to może ciekawiej na nowszym podwoziu z lepszym silnikiem,całkowicie nowy,futurystyczny projekt!
Takie już były,a nowy projekt będzie jedyny-TWÓJ.
Chyba,że chodzi o sentymentalne odtwarzanie historii,to nie ma tematu. :-P

inhalt - 2015-10-20, 00:50

Powiedz co w aktualnym stanie auta przemawia za pozostawieniem starego skorodowanego podwozia, leciwego silnika i skrzyni oraz układu przeniesienia napędu w niewiadomym stanie? Bo jeśli nic nie przemawia, to taniej będzie zamiast to doprowadzać do porządku to raczej kupić Sprintera ze skrzynią ładunkową, usunąć skrzynię i mieć to samo co widzimy na zdjęciach, ale 20 lat młodsze (no może 15 lat).
Szczerze mówiąc trudno mi się tu dopatrzeć części, którą warto by było zostawić. Może po prostu użyj tylko papiery z tego samochodu i kawałek ramy, a resztę wymień na jakiś legalnie kupiony dostawczak.

nercedes - 2015-10-20, 10:10

Kolego a nie lepiej i taniej by ci było wstawić przyczepę campingową :kawka:
miklo75 - 2015-10-20, 18:48

Ja mam taką teorię.
Baza jest niezwykle uniwersalna, silnik pasuje niemal z każdego mercedesa. Jak zrobię zabudowę tak by pasowała dla mojej rodziny, to będzie w zasadzie wieczna. Teraz mam wstawiony motor 2.3 , skrzynię piątkę szybki dyfer. Wydaje mi się że więcej nie trzeba.

Co do nowszego sprintera to będzie blaszak, nie integra. Nie chcę nadepnąć na odcisk blaszankowcom ale to nie dom.
Poza tym sprinter będzie za darmo? Nie, tak samo jak tutaj albo stary grat, do roboty wszystko albo coś nowszego za dużą kasę.
Na razie i tak nie mam czasu jeździć, nie mam za dużo kasy, więc wolę się pobawić z budową.
Jak wyjdzie będzie sukces jak nie to to trudno, wieszać się nie będę.

miklo75 - 2015-10-20, 18:56

Kolego a nie lepiej i taniej by ci było wstawić przyczepę campingową :kawka:

W ostatnim czasie rozebrałem kilka przyczep - ogólnie syf straszny, gdzie by nie dotknąć.
Poza tym jak to wygląda - nie te czasy.
Ja chcę zrobić coś wizualnie nowoczesnego z sercem starej techniki, prosta niezniszczalna konstrukcja silnika i skrzyni. Może niezbyt żwawa ale naprawialna w każdym warsztacie bez komputerów i tego typu historii.

Co z tymi poprzecznie ustawianymi fotelami pasażerów? Można czy nie?
Gdzieś na forum czytałem, że nie można, natomiast mój diagnosta wręcz przeciwnie, nie ma problemu podbije byle pasy były.

miklo75 - 2015-10-20, 18:59

Jak się wstawia cudze posty do swojego by odpowiedź była bardziej przejrzysta?
SlawekEwa - 2015-10-20, 19:13

miklo75 napisał/a:
Jak się wstawia cudze posty do swojego by odpowiedź była bardziej przejrzysta?

Zaznacz w czyimś poście co chcesz cytować i naciśniej w jego poście ikonkę "cytowanie selektywne"

ZEUS - 2015-10-20, 19:59

SlawekEwa napisał/a:
naciśniej w jego poście ikonkę

ośmielę się :oops: poprawić... nie w jego poście ale pod niebieskim paskiem z napisem "Szybka odpowiedź" ... czasami cytuje się fragmenty/posty inne niż ostatni... :)

miklo75 - 2015-10-20, 20:58

sorry ale nadal nie wiem jak to zrobić.
Podkreślam co chcę zacytować ale jakoś nie widzę ikonki "cytowanie selektywne" czy "szybka odpowiedź"

mrsulki - 2015-10-20, 21:17

miklo75 napisał/a:
orry ale nadal nie wiem jak to zrobić.
Podkreślam co chcę zacytować ale jakoś nie widzę ikonki "cytowanie selektywne" czy "szybka odpowiedź"

Funkcja ta niedostępna jest w tabletach tylko na kompie. Przynajmniej tak jest u mnie.

ZEUS - 2015-10-20, 22:46

mrsulki napisał/a:
Funkcja ta niedostępna jest w tabletach tylko na kompie

- sprawdziłem na tablecie (system Android) i jest również dostępna...

- spróbuj raz jeszcze:

zaznaczasz tekst w poście z którego chcesz zacytować, następnie "schodzisz" na dół strony (uważając by nie "skasować" zaznaczenia) i klikasz w pole/ikonkę z napisem "Cytowanie selektywne", znajduje się ona bezpośrednio pod emotikonami... ...

- jeżeli chcesz zacytować zaznaczony tekst w poście który nie znajduje się na ostatniej stronie danego wątku/tematu to ta metoda nie działa... wówczas możesz zacytować cały post (ikona w prawym górnym rogu postu "cytuj") - jest on zacytowany jako ostatni w danym temacie a następnie możesz niepotrzebne fragmenty wykasować... :)

Bronek - 2015-10-20, 22:54

ios nie działa ipad to g... jak już gdzieś pusałem, android tak , można zaznaczać i cytować selektywnie . Tablety to specyficzne wygode aczkolwiek g.....e urządzenia.
Flasha nie łapią np.android, dlatego czasem nie widać filmików.

Cytowanie u mnie ok.

Można też zacytować cały tekst i go wyedytować tz. wykasować cz. postu , jeśli jest kłopot z zaznaczaniem na tablecie fragmentu.

Ps generalnie mając wszystkie systemy jestem za Windowsem, ciężki ale wszystkomający

miklo75 - 2015-10-21, 18:20

ZEUS napisał/a:
mrsulki napisał/a:
Funkcja ta niedostępna jest w tabletach tylko na kompie

- sprawdziłem na tablecie (system Android) i jest również dostępna...

- spróbuj raz jeszcze:

zaznaczasz tekst w poście z którego chcesz zacytować, następnie "schodzisz" na dół strony (uważając by nie "skasować" zaznaczenia) i klikasz w pole/ikonkę z napisem "Cytowanie selektywne", znajduje się ona bezpośrednio pod emotikonami... ...

- jeżeli chcesz zacytować zaznaczony tekst w poście który nie znajduje się na ostatniej stronie danego wątku/tematu to ta metoda nie działa... wówczas możesz zacytować cały post (ikona w prawym górnym rogu postu "cytuj") - jest on zacytowany jako ostatni w danym temacie a następnie możesz niepotrzebne fragmenty wykasować... :)


Dzięki w końcu się udało

miklo75 - 2015-10-21, 18:23

Zeus oczywiście piwko leci :pifko
miklo75 - 2015-10-21, 18:27

Panowie na razie nic więcej nie ma do powiedzenia. Stoję do czasu jak mi konstruktor nie policzy z czego mam robić zabudowę.

Jeśli ktoś ma pomysł na łóżko wiszące nad siedzeniami kierowcy oraz ma wiedzę czy tylne ławki pasażerów mogą być bokiem do kierunku jazdy będę niezmiernie wdzięczny/

makdrajwer - 2015-10-21, 19:59

O muj borze... Miklo, nie obraź się, ale naszła mnie taka refleksja: ile można ciekawych rzeczy zrobić za czas który spędzisz przy tym projekcie. Jak uda Ci się go skończyć, jak przeliczysz czas i kasę to faktycznie będziesz się nim bujał do końca życia. Inni będą mieli szybkie, wygodne, ładne i niezawodne a Ty... swojego. I nawet jak nie będziesz mógł patrzeć na niego to i tak go nie będziesz sprzedawał. Od wielu lat siedzę w pojazdach zabytkowych i niestety często tak bywa. Ktoś włożył kupę kasy i czasu w syrene a jak to podsumował to miałby triumpha czy mg. No ale teraz to szkoda sprzedawać bo tyle się narobilem... Sorrki za szczerość ale nie raz coś takiego widzę.
miklo75 - 2015-10-21, 20:17

Jeden lubi triumphy drugi syrenki.
Co do czasu spędzonego, to zacytuję majstra który ostatnio dorabiał hak do Józka:
"Lepiej budować kampera niż w pokrzywy patrzeć"

Nie żebym się chwalił ale mam kilka różnych starych aut i innych pojazdów, na pewno za tą kasę miałbym fajne nowe autko (no może prawie nowe) ale ja po prostu nie chcę.
Zobaczymy jak to się skończy, może masz rację

Donat - 2015-10-21, 21:04

A ja tam wierzę w Mikla. Sam dłubie swojego kampiórka od paru lat i na całe nieszczęście kupiłem kolejnego do zabudowy. Ale to nie jest tak jak myśli mój przedmówca, po prostu niektórzy lubią dłubać (jeśli chodzi o posiadaczy starych aut to twierdzę że nawet 98 % z nich i żadna odbudowa autka w naszym kraju nie ma uzasadnienia ekonomicznego :-) ) i nie jest to tak, że siedzę tylko i dłubię tego starego grata, cała ta robota nie przeszkadza mi w zwiedzaniu świata i poznawaniu ludzi, a także pisania na tym forum. Pozdrawiam i trzymam kciuki.
wlodo - 2015-10-22, 09:33

Cytat:
Co z tymi poprzecznie ustawianymi fotelami pasażerów? Można czy nie?

Ma ktoś wiedzę jak to jest faktycznie ?

Donat - 2015-10-22, 11:43

Nie jestem diagnostą ale po ostatniej rozmowie (będę zwiększał ilość miejsc w swoim samochodzie) uzyskałem informacje w okręgowej stacji: siedzenia nie mogą być bokiem do kierunku jazdy, mogą być tyłem, przestrzeń z siedzeniami musi być przeszklona, mocowania muszą wykorzystywać oryginalne punkty mocowania w podłodze. Tyle wiem ale fajnie jakby wypowiedział się któryś z kolegów pracujących na stacji kontroli pojazdów (OSKP??)
lrjasiek - 2015-10-22, 16:09

Donat ..nie jestem diagnostą ale mam jedną sugestię zajrzyj do ROZPORZĄDZENIE
MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia tekst jednolity opublikowany w Dz.U.2015.305 /gdybyś potrzebował prześlę Ci cały ten akt prawny na maila / .Znajdziemy tam przepis zawarty w paragraf 8 /definiujący wyposażenie kabiny kierowcy oraz pomieszczenia przeznaczonego do przewozu osób.
Siedzeń dotyczą ust.2 i 2a w następującym brzmieniu:
2) siedzenia powinny być przymocowane do nadwozia, również gdy są przesuwane, w sposób uniemożliwiający niezamierzone zmiany ich położenia;
2a) siedzenia nie mogą być skierowane bokiem do kierunku jazdy. Za siedzenia skierowane bokiem do kierunku jazdy uważa się takie, których pionowa środkowa płaszczyzna wzdłużna tworzy kąt nie mniejszy niż 10° z pionową środkową płaszczyzną wzdłużną pojazdu. Przepis nie dotyczy pojazdu zarejestrowanego przed dniem 20 października 2007 r., pojazdu pogotowia ratunkowego, motoroweru, motocykla, pojazdu czterokołowego oraz samochodu ciężarowego, ciągnika samochodowego, samochodu specjalnego o dopuszczalnej masie całkowitej większej niż 3,5 t, autobusu z miejscami dla pasażerów stojących, a także zarejestrowanego po raz pierwszy do dnia 20 października 2010 r. autobusu o dopuszczalnej masie całkowitej większej niż 10 t, w którym siedzenia skierowane bokiem do kierunku jazdy są skupione w tyle pojazdu w celu utworzenia zintegrowanej kanapy o najwyżej 10 miejscach siedzących;

miklo75 - 2015-10-23, 17:15

Dzięki Donat

Co do siedzeń to już coś mamy. Wiemy jaki akt prawny to reguluje i wiemy że w nowych nie można.
Nie mam teraz za bardzo czasu sprawdzić ale muszę zobaczyć co oznacza, że pojazd był zarejestrowany. Mianowicie odnosi się to rejestracji w kraju czy za granicą.
Może ktoś wie?

Irjasiek piwko leci oczywiście :pifko

lrjasiek - 2015-10-23, 17:52

Miklo ...chodzi o rejestrację na terenie Polski ...co do tego nie mam wątpliwości. Wolną chwilą pokopię w literaturze i może znajdę jakiś komentarz lub orzecznictwo do tego rozporządzenia :) .Pozdrówki
miklo75 - 2015-10-25, 21:45

Skoro mój był zarejestrowany w Niemczech w 1983 czy 4 to dlaczego nie mógłbym go zarejestrować w Polsce? Ciekawe, pomimo, że jesteś pewien też to sprawdzę.
miklo75 - 2015-10-30, 15:55

Irjasiek chyba masz rzeczywiście rację. Ustaliłem, że jeżeli samochód był zarejestrowany za granicą na złóżmy 6 osób i ławki były bokiem - nie ma problemu zarejestrować tak w PL.
Natomiast tak jak ja chcę zrobić, czyli mam w briefie 4 os i chcę po raz pierwszy zarejestrować w PL na 6 z ławkami bokiem to od 2007r. nie wolno.

Ciekawe co przemawia o zakazie ustawiania bokiem? Bezpieczeństwo?

Ma ktoś może pomysł jak zaprojektować środek dla 6 osób by ławki pasażerów były w zgodzie z przepisami tj. przodem lub tyłem do kierunku jazdy? Stawiam flachę

Donat - 2015-10-30, 16:10

Jedyne sensowne rozwiązanie (według mnie) to dwa siedzenia z przodu (kierowcy i pasażera), dwa kolejne w drugim rzędzie za stolikiem, i dwa kolejne na końcu nadwozia powstające ze składanego tylnego łóżka umieszczonego w poprzek autka. (coś jak wersalka w domu) W czasie jazdy siedzisko z oparciem, na postoju łóżko dla dwóch osób. Ja tworzę coś takiego w "kampiórku2" z tym, że na 8 osób.
miklo75 - 2015-10-30, 16:17

Donat jak byś mógł narysować albo wkleić fotkę z podpatrzonego.

Wstawiam fotkę ze stanu z przedwczoraj.

Donat - 2015-10-30, 17:10

Stan podobny jak u mnie cztery lata temu w "kampiórku1" :-)

Nie mam pod ręką żadnego schematu ani zdjęć ale wyobraź sobie wersalkę (tylko że z pasami) postawioną w poprzek swojego nadwozia na samym końcu zabudowy :-) ( a pod tą wersalką wielgachny garaż) Bardziej obrazowo tego opisać nie umiem :-)

miklo75 - 2015-10-30, 21:10

Właśnie chcę z tyłu duży i wysoki garaż nad nim wzdłuż (mam szerokości 216cm) podwójne łóżko. Nawet gdyby dało się zrobić tam dwójkę siedzącą to byłaby chyba zbyt wysoko.

Może w drugim rzędzie zrobić 2 wąskie ławki i jakieś wąskie przejście, które w czasie jazdy by rozkładać (zasuwać) dając więcej miejsca do siedzenia a na noc do spania?

Ewentualnie w drugim rzędzie trójka z dokładaną, składaną (tak jak w t4 caraveli) jedynką?

Donat - 2015-10-30, 21:53

Możesz zrobić w tym tylnym łóżku składane dwa fotele np. tylne z renaulta espace, które po złożeniu oparć będą spodem łóżka pod materac. Zamontować je tak, że w pozycji złożonej będą na równym poziomie z reszta łóżka, zajmie to troszkę "garażu" ale coś za coś. I nie będzie wtedy za wysoko. Jak znajdę jakieś zdjęcie to wkleję żebyś zobaczył o czym mówię. Z tego co pamiętam takie rozwiązanie widziałem gdzieś na Naszym forum ale teraz już nie wiem u kogo. Może budowniczy się odezwie?
miklo75 - 2015-11-05, 19:19

A może taki układ siedzeń pasażerów?
miklo75 - 2015-11-05, 19:24

Podglądnięte z LTeka Michała-z, mam nadzieję, że nie ma mi za złe.

Tylko jak to działa, jaki mechanizm? Czy ławka jest po prostu raz wkładana w kierunku jazdy a raz w przeciwnym?

mrsulki - 2015-11-05, 20:30

miklo75 napisał/a:
Tylko jak to działa, jaki mechanizm

Z tego co widzę to jest po prostu przewracana. Raz oparcie jest siedziskiem a raz normalnie. Zamocowane jest na zawiasie u zbiegu siedziska z oparciem i przesuwane jest po boczkach.

Donat - 2015-11-05, 20:56

miklo spójrz tutaj: http://www.biwak.hu/galeria_ducato_kicsi
o mniej więcej coś takiego mi chodziło z tym że tutaj jest łóżko pojedyncze.

miklo75 - 2015-11-06, 21:18

Z tego co widzę to jest po prostu przewracana. Raz oparcie jest siedziskiem a raz normalnie. Zamocowane jest na zawiasie u zbiegu siedziska z oparciem i przesuwane jest po boczkach.[/quote]

Też mi się tak wydaje. Pozdrawiam oczywiście ziomka i dzięki.

Ja jednak chyba zrobię bokiem tylne ławki, chciałbym byśmy wszyscy siedzieli blisko siebie.
Do przeglądu dam jak przepisy każą a docelowo stać będą bokiem do kierunku jazdy. Dam pasy 3 czy 4 punktowe (szelkowe) i będzie łatwo i miejsce wykorzystane. Dodatkowo w konstrukcji zrobię swojego rodzaju klatkę bezpieczeństwa w razie (odpukać) jakieś kraksy.

Donat - 2015-11-06, 21:32

Miklo, na przeglądzie robią zdjęcia układu siedzeń oraz ich mocowań do nadwozia (przynajmniej taką informację uzyskałem, również będę zwiększał ilość miejsc siedzących), w związku z tym po jakiejś szkodzie może być problem, czego nikomu nie życzę.
miklo75 - 2015-11-07, 17:45

Robią fotki, wiem o tym, jakoś się tym za bardzo nie przejmuję.
miklo75 - 2016-01-29, 20:29

Koncepcja wykonania "kontenera" coraz bardziej dojrzała (a przy najmniej dojrzewa). Układ środka też jest już raczej przesądzony. Będzie na 99% typowo czyli tam gdzie wszyscy robią dwójkę (za siedzeniem kierowcy) ja zrobię trójkę (siedzenie oryginalne od kia carnival 3 os. szerokość 120 cm - musi starczyć), a za siedzeniem pasażera będzie kręcona jedynka też od kia. Zdecydowałem się na te fabryczne z uwagi na:
1. że przez przypadek odkryłem że mam
2. że chyba są bezpieczniejsze niż samoróby
3. że trójka jest rozkładana na płasko (będzie też łóżkiem) i regulowana zarówno oparcie jak i można przesuwać (będzie wygodniej)
4. że są pasy - tylko biodrowe ale są.

Taki układ w mojej opinii jest optymalny i w zgodzie z przepisami - przodem do kierunku jazdy.

Na dzisiaj też decyzja, że izolacja będzie miała 5cm, tylko jeszcze nie zdecydowałem się co nią będzie. Kandydaci to pianka poliuretanowa, styrodur lub po prostu styropian (grafit). Za ostatnim przemawia waga i cena.

Co do wagi, czy macie jakiś sposób by zważyć samochód bez wyjeżdżania z garażu?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group