Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

elektryka, solary, przetwornice i akumulatory - Jak pozbyć się problemu almulatora rozruchowego na zawsze

Świstak - 2023-04-30, 09:58
Temat postu: Jak pozbyć się problemu almulatora rozruchowego na zawsze
Po dłuższej nieobecności na forum zauważyłem że jednym z problemów powracających jak bumerang jest akumulator rozruchowy. Jest mi to problem obcy od kilku lat, bo nie mam już takiego akumulatora... Bo jest on zupełnie zbędny.

Zacznijmy od rzeczy oczywistych - mamy trzecią dekadę XXI wieku, a typowe akumulatory kwasowo-ołowiowe zostały opracowane w połowie XIX wieku przez Wilhelma Josefa Sinstedena i niewiele w ich konstrukcji się od tamtej pory zmieniło. Może inaczej - zmieniło się sporo ale nie podstawy, a nie wszystkie zmiany są korzystne dla końcowego użytkownika. Szczególnie ostatnie dziesięciolecia to oszczędności w materiale, ekologia i niestety również ekonomia która choćby nie wiem jak ładnie ubrana w zielone papierki - zawsze finalnie obciąża końcowego użytkownika. Najlepiej traktowane egzemplarze wytrzymują 10 lat, ale kamperowcy nie traktują ich dobrze i typowa żywotność bez porannych niespodzianek to 3-5 lat.

Akumulator rozruchowy to dość szczególna odmiana akumulatora kwasowo-ołowiowego - musi zapewnić nie tylko pojemność kilkunastu amperogodzin, ale przede wszystkim ogromny chwilowy zastrzyk energii potrzebny do rozruchu. Gdyby nie to - mógłby być znacznie lżejszy zapewniając tą samą pojemność i większą żywotność. Ale niestety potrzebny jest zarówno potężny kop dla rozrusznika, jak i pojemność do podtrzymania elektroniki w czasie czuwania. To duże wyzwanie dla prawie 200 letniej konstrukcji. Uznałem że zbyt duże i rozdzieliłem obowiązki na żonę i męża....

Kilkanaście lat temu opracowane zostały superkondensatory zdolne do chwilowego oddawania ogromnych prądów. Ich wartości są wręcz absurdalne jeśli wziąć pod uwagę gabaryty i wagę takich bloczków. Pamiętam że gdy pierwszy raz miałem takie cudo w rękach, trzy razy liczyłem zera i byłem święcie przekonany że to pomyłka w druku, ale jednak nie... To po prostu nowoczesna technologia, która nie wykorzystuje przemian chemicznych jak w przypadku akumulatorów kwasowych ale zjawiska fizyczne, a to już zupełnie inna bajka. To jak przeskok między lokomotywą parową ze spalaniem zewnętrznym, a typowym silnikiem spalinowym ze spalaniem wewnętrznym - niby i tu i tu następuje przemiana energii za pośrednictwem ciepła, ale jednak zupełnie inaczej.
Zaletami superkondensatorów są:
- mała waga i gabaryty
- liczba cykli pracy liczona w milionach lub miliardach
- odporność na niskie temperatury
- odporność na całkowite rozładowanie
- odporność na wstrząsy i wibracje
- powolne starzenie się.
Nie są pozbawione też wad:
- niskie napięcie pracy
- mała pojemność
- nieodporność na przeładowanie
- wysoki koszt zakupu.
Są to jednak wady którym łatwo zaradzić:
- aby zwiększyć napięcie pracy możemy połączyć kilka kondensatorów szeregowo tak aby sumaryczne napięcie pracy połączonych kondensatorów było wyższe niż maksymalne napięcie w instalacji - dla kondensatorów praca przy niższym napięciu od maksymalnego nie jest szkodliwa
- aby zapewnić odpowiednią pojemność zastosujemy dodatkowy tani akumulator podtrzymujący lub (co zalecam) energię do podtrzymania elektroniki będziemy czerpać z powiększonego akumulatora nadwoziowego
- równolegle z każdym kondensatorem zamontujemy kawałeczek elektroniki zabezpieczającej poszczególne elementy łańcucha szeregowego przed przeładowaniem czy właściwie przed przekroczeniem napięcia maksymalnego
- policzymy ile nas to będzie kosztować jednorazowo i po ilu wymianach zwykłego kwasiaka się nam to zwróci. Nawet nie weźmiemy pod uwagę popalonych kwasem portek, sarośniętych kwasem klem, zgnitej podstawy akumulatora, kosztu taksówkarzy którzy alarmowo przyjadą nas odpalić "na kable"

Świstak - 2023-04-30, 10:06

"Czy to zadziała w moim nowoczesnym kamperze?"
Tak, zadziała. I to jak cholera. Dlaczego? Bo on wciąż ma silnik spalinowy z rozrusznikiem, a im nowocześniejsze auto - tym apetyt na energię podczas rozruchu większy.
"A w 3 litrowcu zadziała?"
Zadziała nawet w lokomotywie, trzeba tylko dobrać odpowiednie kondensatory. Tu zasada jest prosta - im większe, tym lepsze. Dla przykładu moje auto z silnikiem 4,2 litra. Zrobiłem sobie 2 małe bloczki po 6 kondensatorów aby łącznie uzyskać 24V czyli napięcie typowe dla ciężarówki, ale w typowym kamperze wystarczy jeden bloczek 6 sztuk kondensatorów. Maksymalne napięcie pracy superkondensatora to (zależnie od producenta) 2,4 - 2,7V, zatem połączenie 6 sztuk da nam 14,4 - 16,2V. Dla spokoju ducha zamiast sześciu można dać siedem.....


Świstak - 2023-04-30, 10:17

Gdzie to kupić?
Gdzie taniej... Ja swoje kupiłem z jakiejś rozmontowanej zgrzewarki, ale na różnych portalach są już oferowane nowe podzespołu, czasami razem z odpowiednią elektroniką zabezpieczającą

Świstak - 2023-04-30, 10:26

Ile to wytrzyma?
Wierzę że dłużej niż samochód.

Co muszę przerobić?
W sumie niewiele. Przy codziennej eksploatacji w starym aucie bez miliona alarmów i kosmicznego radia - w zasadzie nic. Wyrzucamy akumulator, montujemy kondensatory, łądujemy je przed pierwszym rozruchem i modlimy się żeby nie wyrwało rozrusznika z podstaw. Nie żartuję - oporność wewnętrzna superkondensatorów jest tak mała, że mimo niewielkich gabarytów i wagi są w stanie oddać potężne prądy w impulsie bez istotnego spadku napięcia na wyjściu. Typowy akumulator rozruchowy (zwłaszcza już troszkę zużyty) ma w stanie jałowym 12V, ale gdy kręcimy rozrusznikiem - napięcie na klemach spada do 9V dlatego mimo że światła i kontrolki świecą jasno po włączeniu stacyjki, to w chwili kręcenia rozrusznikiem wszystko przygasa. Tu tego efektu nie będzie, oczywiście pod warunkiem że mamy okablowanie samochodu w dobrym stanie. Ale to już temat na inną opowieść....


Oto test superkondensatorów po 11 dolarów sztuka. Klient troche narzeka że na e-bay można kupić po 8 dolarów, ale to stary film. Jeszcze sprzed wszystkich cudów gospodarczych... Zalecam też troszkę lepszą obudowę, bo stara skarpetka wygląda trochę nieprofesjonalnie. Nawet zimowa.




Świstak - 2023-04-30, 10:42

A jeśli okaże się że to trochę za mało?
Zawsze można połączyć dwie takie baterie równolegle. I tak zaoszczędzimy 90% wagi i jeszcze bardziej wydłużymy żywotność zestawu.


Dość zachwytów - czas na narzekanie....
Wielką zaletą superkondensatorów jest ich mała rezystancja wewnętrzna - dzięki temu są w stanie bardzo szybko się rozładowywać oddając cenną energię rozrusznikowi. Oznacza to też że w przeciwieństwie do akumulatorów można je też bardzo szybko naładować. Dosłownie w kilka sekund, ale trzeba mieć czym.
Gdy superkondensatory są całkowicie rozładowane, dla podłączonego prostownika wyglądają jak kawał grubego drutu. Te "inteligentne" nie będą ich chciały nawet zacząć ładować bo trupem zajmować się nie będą, a te prostsze dadzą wszystko co mogą, a nawet więcej niż mogą i .... coś się sfajczy - albo bezpiecznik, albo prostownik. Trzeba w jakiś sposób ograniczyć prąd ładowania. Ja używałem zasilacza laboratoryjnego w którym mogłem ustawić limit prądu, ale to trochę niewygodne..




Świstak - 2023-04-30, 10:49

W normalnych warunkach, kondensatory mam na stałe podłączone do akumulatora nadwoziowego odpowiednio dobranym okablowaniem, więc mi się już nie rozładowują, ale gdyby jednak z jakiegoś powodu mi siadły do zera - używam do wstępnego naładowania przetwornicy step-up za kilkadziesiąt złotych i starego powerbanka do ładowania telefonu komórkowego.... Ważne żeby przetwornica miała możliwość ustawienia zarówno limitu napięcia wyjściowego jak i prądu wyjściowego który ustawiamy na 1..1,5A
Świstak - 2023-04-30, 11:01

To w zasadzie wszystko.

No, może jeśli ktoś nie chce łączyć na stałe instalacji rozruchowej z nadwoziową można rozważyć równoległe podłączenie małego akumulatorka podtrzymującego z motocykla, UPSa kosiarki czy jakiegoś alarmu.... Może być ołowiowy, może być litowy, może być lifepo.... Nie będziemy go zbytnio obciążać przy rozruchu - wystarczy dać odpowiednio "cienkie" kable lub dodatkowo jakiś rezystor ograniczający prądy.



Świstak - 2023-04-30, 11:10

To wszystko. Dzielcie się zdjęciami z realizacji!
joko - 2023-04-30, 11:15

Jak poszedłem po najmniejszej linii oporu i kupiłem IDEAL Ultra Starter 1600. Wywaliłem aku rozruchowy , połączyłem instalację samochodu i zabudowy w jedną , więc obwody samochodu mają stałe zasilanie ( (LiFePO4 400Ah + 800Wp PV), a rozruch jest ze startera .
Zrobiony jest w oparciu o superkondensatory i ma już wbudowaną elektronikę odpowiedzialną za ładowanie i rozładowanie
Działa ..... a jak mówi stare ludowe przysłowie " jak działa to nie ruszać " :spoko

Starterek jest lekki, a z kampera wyleciał spory klocek (przy okazji jeszcze kilka innych drobnych gratów) .

Superkondensatorki są super :mrgreen:
Dziwi mnie, że producenci kamperów jeszcze na to nie wpadli. Gdzie jak gdzie , ale w kamperach te kilkadziesiąt kilogramów robi różnicę.

Świstak - 2023-04-30, 11:24

W nowych osobówkach montuje się je już fabrycznie w okolicy rozrusznika, ale nie jako główne źródło energii, lecz jako wspomaganie rozruchu. Lepiej kręci i można zaoszczędzić na okablowaniu głównym co przy obecnych cenach miedzi nie jest bez znaczenia.


Joko, ty leniu... A zdjęcia z realizacji gdzie???

Banan - 2023-04-30, 11:47

Arkadeusz, jak się cieszę, że jesteś i się produkujesz :hello

Oglądałem świstakowe, dziwowałem i... działa :bigok
Czekam, aż moje aku dokona żywota i też chcę takie :-P

Browarek na ochłodę Świstaku :pifko

Świstak - 2023-05-02, 07:15

Dzięki śliczne mój zakrzywiony przyjacielu!
Świstak - 2023-05-02, 07:34

Chciałbym pokazać jeszcze jedno rozwiązanie które może unaocznić wady typowych akumulatorów ołowiowych. Panowie na poniższym filmiku odpalają auta z wiązki akumulatorków LiFePO i jak widać nie mają przy tym większych problemów.
Swojego czasu testowałem kilkanaście ogniw dokłądnie takich samych jak te pokazane na filmiku i przyznaję że żadnego z nich nie udało mi się zepsuć pomimo bestalskiego traktowania, jednak gdybym miał to zamontować na stałe - i tak dołożył bym równolegle baterię superkondensatorów.

Mała uwaga do poniższego filmu - po odpaleniu auta nie powinno się odłączać akumulatorów! Praca alternatora bez obciążenia może doprowadzić do uszkodzenia lub niepoprawnej pracy elektroniki!


voice - 2023-05-02, 07:42

Ale widzę, że taki zestaw kondensatorów też nie jest tani ??
Świstak - 2023-05-02, 07:48

Stała wymiana akumulatora na inny typ bez zastosowania superkondensatorów będzie nam jednak przysparzać znacznie więcej problemów.
Przy zastosowaniu innych akumulatorów należy również uwzględnić ich ładowanie w sposób bezpieczny dla samych akumulatorów. Po pierwsze muszą bezpiecznie przyjąć prąd generowany przez alternator. Jeśli mamy alternator 100A, to pakiet musi być dobrany w taki sposób aby ładowanie takim lub większym prądem nie było dla niego szkodliwe. Po drugie - musimy dokompletować BMS który będzie nadzorował równomierne ładowanie ogniw dbając aby na żadnej z cel nie przekroczyć maksymalnego napięcia oraz aby te napięcia równoważyć.
I tu spotykamy poważny problem - ogromne prądy rozruchu mogące przekraczać 500A. Ciężko znaleźć w rozsądnych pieniądzach BMS który to zapewni, dlatego ciężar ogromnych prądów rozruchu warto przerzucić na superkondensatory.

orkaaa - 2023-05-02, 11:18

Ponawiam pytanie z innego wątku.

Czy super kondensatory będą współpracować z alternatorem inteligentnym, który dostosowuje prąd ładowania do stopnia naładowania akumulatora samochodowego. Jak go nie będzie to jaki prąd będzie podawał alternator ? Czy elektronika samochodu przyjmie takie rozwiązanie? Czy po testach komputer powie nie ma napięcia i koniec. Nie piszę o radiu na postoju, światłach awaryjnych itd, bo to może jakoś przy zabezpieczeniach /prąd z Lifepo4/ idzie ogarnąć.

Świstak - 2023-05-03, 10:35

Na 99% nie będzie problemów - dla alternatora kondensator to magazyn energii tyle że o małej pojemności - naładuje go do pełna po rozruchu w kilka sekund i tyle. Może jeśli będzie jakaś super specjalna wersja oprogramowania - komputer może teoretycznie zgłosić małą pojemność akumulatora, ale nie spotkałem się jeszcze z czymś takim.
Świstak - 2023-05-05, 12:28

Dostałem kilka zapytań jak to podłączyć...

Oryginalne klemy podłączamy bezpośrednio do superkondensatorów ponieważ to tu będą płynąć największe prądy - zarówno do rozruchu jak i do doładowania. Odzyskanie energii po rozruchu wymaga dosłownie kilku sekund.
Akumulator podtrzymujący o małej pojemności można zabezpieczyć prze wysokimi prądami stosując rezystor 0,5 ... 2,0 Ohm dużej mocy na przewodzie łączącym plus akumulatora podtrzymującego z plusem superkondensatora. Minusy łączymy ze sobą bezpośrednio.
W przypadku stałego podłączenia akumulatora instalacji nadwoziowej z instalacją rozruchową, stosowanie rezystora jest zbędne. Oczywiście jeśli na nadwoziu mamy akumulator o pojemności zbliżonej lub większej niż oryginalny akumulator rozruchowy, ale o takiej potrzebie już wszyscy się chyba przekonali.

MILUŚ - 2023-05-05, 20:24

W odpowiedzi na powyższy temat ja od ośmiu lat w moim obecnym kamperze mam do zapalniczki na postoju podłączony taki maleńki solarek :idea :
https://allegro.pl/oferta/ladowarka-solarna-12v-ladowarka-solarna-panel-slon-13124695053?navCategoryId=252642

Zamontowałem go wewnątrz na desce rozdzielczej :idea:

Małym prądem doładowuje mi na postoju non stop aku rozruchowe .
W poprzednich moich dwóch kamperkach też były podobne zainstalowane i nigdy nie narzekałem na stan naładowania :chytry

BikerB - 2023-05-05, 20:45

MILUŚ napisał/a:
W odpowiedzi na powyższy temat ja od ośmiu lat w moim obecnym kamperze mam do zapalniczki na postoju podłączony taki maleńki solarek :idea :
https://allegro.pl/oferta/ladowarka-solarna-12v-ladowarka-solarna-panel-slon-13124695053?navCategoryId=252642

Zamontowałem go wewnątrz na desce rozdzielczej :idea:

Małym prądem doładowuje mi na postoju non stop aku rozruchowe .
/.../ :chytry

no szczegolnie w ducato gdzie obwod zapalniczki jest po zaplonie

MILUŚ - 2023-05-05, 22:33

BikerB napisał/a:
..........
no szczegolnie w ducato gdzie obwod zapalniczki jest po zaplonie


No patrz ta u mnie nie jest po zapłonie :chytry
Czary czy cuś :-P

BikerB - 2023-05-05, 23:02

MILUŚ napisał/a:
BikerB napisał/a:
..........
no szczegolnie w ducato gdzie obwod zapalniczki jest po zaplonie


No patrz ta u mnie nie jest po zapłonie :chytry
Czary czy cuś :-P

nie czary tylko ktos przerobil instalacje

Świstak - 2023-05-05, 23:33

Niekoniecznie. W niektórych autach tak jest.
mischka - 2023-05-06, 06:17

BikerB napisał/a:
nie czary tylko ktos przerobil instalacje

to u mnie też ktoś przerobił instalacje :spoko

DK-Tadeusz - 2023-05-06, 11:55

@ Świstak

Fajnie ze wznowiłeś temat, bo u mnie te capsy tylko zbierają kurz. Wiele razy zaczynałem ale jak zwykle bez rezultatów. Przedwczoraj postanowiłem jeszcze raz spróbować . Zdecydowałem zrobić projektowi carskie-ciecie aby ułatwić jakieś narodziny.

KISS

A urodziło sie toto, i o dziwo działa.

Oparte jest na niebieskiej led i swiatlo-oporniku oraz tip142 (darl. 10A).
Dioda zapala ok. 2,4V oświetla opornik, a ten zasila tip142. Musi być szczelne. Dioda po lewej ma tylko wizualnie pokazać ze cos sie dzieje.
Opto-opornik to ca. 5MR - 50R.

Pomiar tak na szybko dal ponad 100A przy spięciu, wiec cos sie dzieje.

Artur.Dell - 2023-07-30, 11:09

Gotowy zestaw. Nic tylko wstawić zamiast posiadanego akumulatora rozruchowego.
Maxwell 3000F Niemniej cena trochę wysoka.

Dedo Hena - 2023-09-30, 10:44

Świstak
Jak podłączyć aku pokładowy z super kondensatorami. Osobny kabel ciągnąć, jeśli tak to jakiej grubości? Czy mogę zmostkować w energobloku?

Misio - 2023-10-01, 10:41

Super sprawa, tylko co będzie jak coś zawiedzie, a ja nie będę umiał sobie z tym problemem poradzić? Dzwonić, pytać, czytać czy pić nerwosol i czeka na cud. ;)
Banan - 2023-10-01, 14:10

Cytat:
Jak podłączyć aku pokładowy z super kondensatorami. Osobny kabel ciągnąć, jeśli tak to jakiej grubości? Czy mogę zmostkować w energobloku?

Żebyś nie czekał w nieskończoność, bo Świstak jest zapracowany...
W przedostatnim poście Arka masz chyba wszystkie odpowiedzi w kilku zdaniach.
W instalacji nic nie zmieniasz, kabel do pokładowego już jest pociągnięty, to po co dublować?
Jedynie zmostkowanie: co tak dokładnie chcesz mostkować w energobloku? :roll:

Dedo Hena - 2023-10-01, 15:54

`Chodzi o to, że jak wyciągłem aku rozruchowy, to nie mam napięcia na klemach. A chciałbym żeby podtrzymanie napięcia było z aku pokładowego. Chcę całkiem wywalić aku rozruchowy, wsadzić super kondensatory w to miejsce. Bez aku podtrzymującego napięcie.
Banan - 2023-10-01, 18:03

Dedo Hena napisał/a:
A chciałbym żeby podtrzymanie napięcia było z aku pokładowego.

Moim zdaniem wystarczy pominąć separator ładowania.
Należało by jednak zerknąć w schemat elektryczny każdego kampera, żeby coś się nie sfajczyło.
W moim wystarczyłoby połączyć "+" pokładowego z rozruchowym przy separatorze i powinno pokazać się napięcie na klemach rozruchowego.
Są jednak instalacje, gdzie jest fabryczne połączenie, po przekręceniu kluczyka po upływie ok. 10-15 sekund mostkowane są przez przekaźnik akumulator rozruchowy z pokładowym. Jest to robione w celu wsparcia słabego akumulatora rozruchowego. Nie jestem pewien, czy nie trzeba by wtedy tego układu zlikwidować. Ciąganie dodatkowych kabli moim zdaniem mija się z celem.
I jak pisał Świstak, w takim układzie nie ma potrzeby stosowania dodatkowego rezystora.

:spoko

Dedo Hena - 2023-10-02, 16:32

Dzięki Banan za podpowiedź. Połączyłem kable przy separatorze i działa. Kondensatory kręcą jak szalone. Mądrego warto posłuchać. :spoko :pifko
Banan - 2023-10-02, 17:05

Dedo Hena napisał/a:
Dzięki Banan za podpowiedź.

Bardzo proszę, po to tu jesteśmy by sobie pomagać (miedzy innymi) :bigok
Przy okazji będzie Ci ładowało aku hotelowy w czasie jazdy :wyszczerzony:
:spoko

orkaaa - 2023-10-02, 17:54

To tak dla zachęty dla innych na jakich podzespołach budowałeś superkondensator. Jakiś gotowy zestaw czy sam składałeś ? Podaj linki będzie o czym myśleć .
Dedo Hena - 2023-10-02, 18:49

Kupiłem gotowca, https://allegro.pl/oferta/zestaw-bateria-superkondensatorow-3000f-maxwell-12971912870. Nie brałem się za składanie, nie jestem w tym dobry.
Track222 - 2023-10-02, 19:20

Dedo Hena napisał/a:
Kupiłem gotowca, https://allegro.pl/oferta/zestaw-bateria-superkondensatorow-3000f-maxwell-12971912870. Nie brałem się za składanie, nie jestem w tym dobry.


link nie aktywny

orkaaa - 2023-10-02, 20:27

Pewnie ten
https://allegro.pl/oferta/zestaw-bateria-superkondensatorow-3000f-maxwell-12971912870

Banan - 2023-10-02, 22:06

Misio napisał/a:
Super sprawa, tylko co będzie jak coś zawiedzie, a ja nie będę umiał sobie z tym problemem poradzić? Dzwonić, pytać, czytać czy pić nerwosol i czeka na cud. ;)


Jak potrafisz podłączyć telefon do ładowarki, to z tym też dasz sobie radę :hello
Heniu, dzwonić... Wiesz, że dla Ciebie mój telefon 24/24 7/7 :bigok

:spoko

Misio - 2023-10-04, 18:40

Dzięki wielkie Bananku. :roza:

Pozdrowienia dla rodzinki. :spoko

Banan - 2023-10-04, 20:48

Dzięki Heniu, ściskamy Was mocno :hello
:spoko

orkaaa - 2024-04-09, 15:12

Ponawiam temat bo po 5 latach tylko patrzeć jak padnie aku samochodowy. Mam pytanie do osób które składały superkondensator z malutkim aku podtrzymania np 10 czy 20 Ah. Prądy ładowania dla takiego malenstwa to okolo 2 A przy 10 Ah i 5-6 A przy 20 Ah . Świstak pisał o dołożeniu opornika 2 ohm ale nie podal jego mocy.
Moze byc takie coś przy założeniu ze aku 20 Ah.
https://allegro.pl/oferta/rezystor-mocy-drutowy-z-radiatorem-100w-2-2ohm-12879855716
I druga sprawa ma ktoś jakieś sprawdzone źródło dla superkondensatorów. Można kupić gotowca z bms na allegro . Może są gdzieś taniej.

https://allegro.pl/oferta/zestaw-bateria-superkondensatorow-3000f-maxwell-12971912870

orkaaa - 2024-08-21, 20:01

Zbudowałem superkondensator . Testowałem i … odpala bez problemu. Teraz się zastanawiam jak go ładować w samochodzie . Niestety superkondensator sam się rozładowuje więc zastanawiam się jak go podłączyć do pokładowego aby mając stałe podtrzymanie nie rozładował mi lifepo4 - 200 A. ?
marcincin - 2024-08-27, 11:21

orkaaa napisał/a:
Zbudowałem superkondensator . Testowałem i … odpala bez problemu. Teraz się zastanawiam jak go ładować w samochodzie . Niestety superkondensator sam się rozładowuje więc zastanawiam się jak go podłączyć do pokładowego aby mając stałe podtrzymanie nie rozładował mi lifepo4 - 200 A. ?


Mierzyłeś upływ prądu w kondensatorach - jakie to są wartości?

Wojadżer - 2025-03-08, 14:35

Koledzy, padł mi akumulator rozruchowy w iveco 3.0. I tak się zastanawiam, czy nie ominąć tematu akumulatora. Elektronik ze mnie żaden więc sam żadnego układu kondensatorów nie zbuduję ale jak przeczytałem kilkanaście postów wyżej Joko kupił gotowe urządzenie rozruchowe oparte o superkondensatory IDEAL Ultra Starter 1600 i wszystko działa. Poszedłbym w tym kierunku, pytanie tylko czego konkretnie szukać, jaki prąd potrzebny (patrzeć na szczytowy?) na jakie inne parametry zwracać uwagę - bo oczywiście w opisach sprzedawców nigdzie nie ma wprost mowy, że to zastępuje akumulator, a jednocześnie jest wiele urządzeń rozruchowych i to znacznie tańszych.
Jako hotelowy też mam kwasiaka, 180Ah, pociągnięte już kable do komory silnika przez cirixa ale nie było to jeszcze spięte.

Darson - 2025-03-10, 16:28

joko napisał/a:
Ja poszedłem po najmniejszej linii oporu i kupiłem IDEAL Ultra Starter 1600. Wywaliłem aku rozruchowy , połączyłem instalację samochodu i zabudowy w jedną , więc obwody samochodu mają stałe zasilanie ( (LiFePO4 400Ah + 800Wp PV), a rozruch jest ze startera .
Zrobiony jest w oparciu o superkondensatory i ma już wbudowaną elektronikę odpowiedzialną za ładowanie i rozładowanie

Jakoś nikt nie pociągał tematu po wpisie joko
Ty sam też nie.
Działa ? Bez problemów ?
Jak to zmotałeś ?
Czy mógłbyś napisać kilka słów?
Bo cena mocno konkurencyjna w stosunku do tych Maxwelli.

orkaaa - 2025-03-10, 16:49

Też czekam na rozwinięcie tematu jak rozwiązać problem akumulatora samochodowego. Można zrobić LTO - koszt ponad 1000 zł . Można wykorzystać super kondensatory lub starter / połowa ceny - czyli cena akumulatora kwasowego / - tylko na razie nikt nie opisał jak pociągnąć bezproblemowo instalację, która będzie współpracowała z inteligentnym alternatorem i komputerem silnika.
Czy coś dokładamy do instalacji i co ?

voice - 2025-06-17, 10:45

Panowie powracam do tematu Superkondensatorów bo mój aku rozruchowy PADŁ :)
I tutaj teraz mam dylemat kupować nowy czy i,sć w Superkondensatory ??

Cos widzę, że oferta na portalu nie ma ?? Ktoś coś pomoże

Świstak - 2025-06-22, 23:55

W najszybszej wersji - nic nie przerabiać i zamiast aku rozruchowego dac superkondensatory rownolegle z małym aku lifepo - powiedzmy 6Ah. Połączenie superkondenatorów z autem oryginalnymi przewodami, połączenie do małego lifepo przewodami 1,5mm2 przez rezystor 0,5 ohm.



Przyznaję że u siebie nie mam ani rezystora, ani małego aku już od kilku lat (zamiast tego zwiększyłem aku nadwozia i spiąłem obwody na stałe) i układ ten świetnie działa. Pisałem to już sto razy, wiec pewnie i ten wpis niczego nie zmieni....

orkaaa - 2025-06-23, 10:36

Ja zbudowałem 40 Ah LTO- ale awaryjnie też mam możliwość spięcia na stałe z akumulatorem zabudowy. LTO - obecnie zastanawiam się czy było sens budować . Kasa z 1000 złotych. Technicznie nie było sensu ale ile było zabawy 😊 i nowe doświadczenie.
Dziś bym kupił superkondensatory i na stałe połączył z Lifepo4.

AMIGO - 2025-06-23, 15:19

Świstak napisał/a:
Pisałem to już sto razy, wiec pewnie i ten wpis niczego nie zmieni....


Nawet jeśli nie zmieni, to jednak świetnie motywuje :bigok :pifko

Artur.Dell - 2025-06-23, 16:43

Link dla zainteresowanych.

https://deltapunkt.pl/kondensatory/550-6x-superkondensator-3000f-maxwell-bcap3000p270k04-zestaw-6-sztuk-bateria.html

voice - 2025-07-09, 22:11

Świstak napisał/a:
W najszybszej wersji - nic nie przerabiać i zamiast aku rozruchowego dac superkondensatory rownolegle z małym aku lifepo - powiedzmy 6Ah. Połączenie superkondenatorów z autem oryginalnymi przewodami, połączenie do małego lifepo przewodami 1,5mm2 przez rezystor 0,5 ohm.
.

Świstak czy mógłbyś podać jakiś link do kondensatorów które polecasz do zwykłego kampera które będą zawsze odpalać bez problemu.

Znalazłem
https://pl.aliexpress.com/item/1005008916381830.html?src=google&pdp_npi=4%40dis!PLN!330.99!330.99!!!!!%40!12000047195747250!ppc!!!&src=google&albch=shopping&acnt=708-803-3821&isdl=y&slnk=&plac=&mtctp=&albbt=Google_7_shopping&aff_platform=google&aff_short_key=UneMJZVf&gclsrc=aw.ds&&albagn=888888&&ds_e_adid=&ds_e_matchtype=&ds_e_device=c&ds_e_network=x&ds_e_product_group_id=&ds_e_product_id=pl1005008916381830&ds_e_product_merchant_id=5477869281&ds_e_product_country=PL&ds_e_product_language=pl&ds_e_product_channel=online&ds_e_product_store_id=&ds_url_v=2&albcp=19735245762&albag=&isSmbAutoCall=false&needSmbHouyi=false&gad_source=1&gad_campaignid=19735247190&gbraid=0AAAAAD6I-hG3jA2jmhR9MeQJYirNgEH0U&gclid=CjwKCAjwprjDBhBTEiwA1m1d0k-yfcQGcnjZ4Ioz9UpmQgegVD3Q8r8pyBQRHrqwIYytJDrNHweG1xoC2osQAvD_BwE


Czy to bedzie dobre rozwiązanie ??

Świstak - 2025-07-10, 23:46

Jeżeli dane z opisu maja oparcie w faktach to owszem, 6 kondziorkow po 3000F co przy laczeniu szeregowym da wypadkowa 500F. Tylko koszt wysylki z czapki wziety....
voice - 2025-07-12, 09:37

Świstak napisał/a:
Tylko koszt wysylki z czapki wziety....


No właśnie koszt wysyłki, ale to i tak wychodzi 550 z wysyłką za zestaw już ładnie opakowany do podłączenia. Kwestia tylko czy będzie działać O.K. tutaj już zdaję się na Ciebie.

Darson - 2025-07-12, 10:59

Ale i tak musisz mieć małą bateryjkę. Jak to się łączy ?
Świstak - 2025-07-14, 14:16

Świstak napisał/a:
zamiast aku rozruchowego dac superkondensatory rownolegle z małym aku lifepo - powiedzmy 6Ah. Połączenie superkondenatorów z autem oryginalnymi przewodami, połączenie do małego lifepo przewodami 1,5mm2 przez rezystor 0,5 ohm.

voice - 2025-07-15, 17:00

Świstak napisał/a:
Świstak napisał/a:
zamiast aku rozruchowego dac superkondensatory rownolegle z małym aku lifepo - powiedzmy 6Ah. Połączenie superkondenatorów z autem oryginalnymi przewodami, połączenie do małego lifepo przewodami 1,5mm2 przez rezystor 0,5 ohm.


Mógłbyś rozrysować jakiś schemacik. Kondensatory Maxwell zamówione. Czekam na dostawę

Darson - 2025-07-16, 15:08

Nie śmiałem już o to prosić Świstaka ... :bajer
voice - 2025-07-18, 14:00

Darson napisał/a:
Nie śmiałem już o to prosić Świstaka ... :bajer


Arek pewnie na urlopie

voice - 2025-08-26, 21:38

Świstak napisał/a:
zamiast aku rozruchowego dac superkondensatory rownolegle z małym aku lifepo - powiedzmy 6Ah. Połączenie superkondenatorów z autem oryginalnymi przewodami, połączenie do małego lifepo przewodami 1,5mm2 przez rezystor 0,5 ohm.


Czy dobrze rozrysowałem co miał namyśli Świstak, czy ten opornik wystarczy ??

Darson - 2025-08-27, 00:26

A co z ładowaniem LifePo4 w ujemnych temperaturach ?
Nie lepszy taki mały, motocyklowy kwasiak ?

joko - 2025-08-27, 01:11

Rezystor jest dobrej oporności (dla SC 500F i LiFePO4 12v/10Ah powinno być 0,5 - 0,56ohm), natomiast powinien być dużo większej mocy (ja bym dał dla bezpieczeństwa 100W i przykręcił do czegoś co będzie robiło za radiator ).
Na początku ładowania LiFePO4 może brać około 10-13W (będzie malało w miarę ładowania), natomiast przy rozruchu z superkondensatorów napięcie na magistrali będzie spadać do 8-9V i wtedy z LiFePO4 pójdzie nawet ponad 10A (chwilowo , ale jednak to bliżej 100 niż 10W).

Niemniej jednak uważam podobnie jak Świstak , że lepiej jest jako "bufor" dla SC wykorzystać LiFePO4 zabudowy niż zakładać mały dodatkowy aku.
Powodów jest wiele i długo by wyjaśniać , ale jednym z nich jest choćby to, że 10Ah to trochę za mało na dłuższe podtrzymanie systemów samochodu podczas postoju i utrzymywania SC w gotowości do startu, a drugi jest taki, że przy rezystorze 0,5ohm jaki wymagany jest dla LFP 10Ah czas ponownego ładowania SC liczony będzie w minutach. Jeśli na przykład silnik nie odpali "od strzału" tylko będzie trzeba dłużej pokręcić i SC się rozładują to na ich ponowną gotowość będzie trzeba czekać kilka minut .
Przykładowo dla typowego LiFePO4 zabudowy , czyli 280Ah (z BMS 200A) rezystor spada do powiedzmy 0,1ohm (albo można nawet z niego zrezygnować) , a czas "przeładowania" do 10-15s

W rozwiązaniu z LFP zabudowy trzeba jeszcze zwrócić uwagę na kilka rzeczy:
Chodzi o to, że do ładowania LFP z alternatora uzywamy zazwyczaj przetwornicy DC-DC i jeśli taka jest w kamperze zainstalowana , to nie możemy plusa LFP podłączyć przez ten rezystor bezośrednio do SC i całej magistrali samochodu (alternator , rozrusznik, odbiorniki) , tylko musimy zastosować w szeregu z rezystorem diodę (najlepiej MOSFET), bo inaczej w najlepszym przypadku DC-DC zgłupieje . Ważne jest tez aby DC-DC było uruchamiane przez D+ (ładowało tylko wtedy kiedy działa alternator).
Moc rezystora , diody, oraz przekroje przewodów powinny być dobrane do prądów jakie tam mogą płynąć (a przy wiekszym LFP i rezystorze o mniejszej rezystancji, mogą być spore)

joko - 2025-08-27, 01:53

Darson napisał/a:
A co z ładowaniem LifePo4 w ujemnych temperaturach ?
Nie lepszy taki mały, motocyklowy kwasiak ?


I to jest kolejny powód za użyciem LFP zabudowy.
Mały LFP jako bufor dla superkondensatorów będzie umieszczony raczej w miejscu nie ogrzewanym , a jednocześnie będzie potrzebował z racji małej pojemności doładowania od razu po starcie silnika i tu istotnie pojawia sie nam sprzeczność w zwiazku z niemożnością ładowania poniżej zera.
Duzy LFP zabudowy ma dużo prądu nawet po długim postoju więc nie wymaga doładowania od razu, jest umieszony w ogrzewanej zabudowie i zazwyczaj ma własne zabezpieczenie przed ładowaniem w ujemnych temperaturach.
Nawet po długim postoju na mrozie duży LFP zabudowy naładuje SC które odpalą silnik , a alternator zacznie ładować go dopiero jak osiągnie odpowiednią temperaturę .


Mały motocyklowy kwasiak zamiast małego LFP jest kompletnie bez sensu , bo jest słabszy , bardziej podatny na szybki spadek napięcia , degradację , itd. , a waży tyle co duży LFP

Pierwszym powodem dla którego zakłada się superkondensatory , jest likwidacja ciężkiego kloca , a drugim pozbycie się głównej wady kwasiaków, czyli krótkiej żywotności i koniecznosci pilnowania odpowiedniego stanu naładowania dla zachowania ich sprawności .
Supercondensatory w tandemie z kwasiakiem to takie samo wadliwe rozwiązanie jak sam kwasiak , może trochę lżejsze od niego, ale za to droższe :spoko

Darson - 2025-08-27, 18:05

joko napisał/a:
Pierwszym powodem dla którego zakłada się superkondensatory , jest likwidacja ciężkiego kloca , a drugim pozbycie się głównej wady kwasiaków, czyli krótkiej żywotności i koniecznosci pilnowania odpowiedniego stanu naładowania dla zachowania ich sprawności .
Supercondensatory w tandemie z kwasiakiem to takie samo wadliwe rozwiązanie jak sam kwasiak , może trochę lżejsze od niego, ale za to droższe
dzięki za wyjaśnienie 👍
Bardziej chodziło mi o to doładowywanie.
Waga małego akku jest raczej do pominięcia.

voice - 2025-08-27, 22:17

Ale nadal nie dostałem podstawowych informacji odnośnie mojego schematu podłączenia z koncepcji Świstaka. Jedynie zrozumiałem tyle , że trzeba dać opornik 0,5 ohma ale 100W a nie 10W . Reszta połączenia jest o.k.
joko - 2025-08-27, 22:49

voice napisał/a:
Reszta połączenia jest o.k.


Ale co miało by nie być ok ?
Obie baterie mają być połączone równolegle i są .

Problemem nie jest tu schemat połączenia, tylko dobór komponentów . To działać będzie, ale niekoniecznie dobrze i bezproblematycznie .

orkaaa - 2025-08-28, 13:23

W praktyce używam superkondensatorów od pół roku. Ładowanie na stałe z lifepo4 280 ah. Działa super bez problemów. Nie wstawiałem żadnych rezystorów. Wcześniej testowałem z akumulatorem LTO 40 Ah ale były różne problemy. Może kiedyś do niego wrócę jak je rozwiążę ale mam wrażenie że to tylko komplikowanie prostego układu.
Tak na marginesie może taki motocyklowy miałby sens aby był magazynem energii dla superkondensatorów gdy z jakiś powodów lifepo4 padł. Ale tylko taki jest moim zdaniem sens.

Darson - 2025-08-28, 15:29

Chciałbym, żeby wypowiedział się ktoś, kto to ma, zestaw działa, a właściciel po kilku latach jest zadowolony.
Świstak, to trochę specyficzny przykład, bo on ma ... autobus, więc wszystko jest " trochę inne, większe". 😁

Darson - 2025-08-28, 15:40

I jeszcze druga kwestia.
Rozwiązanie takie ma być lepsze, ułatwiać "życie" , eliminując ewentualne kłopoty ze zwykłą baterią.
Dlaczego wielkie koncerny samochodowe tego nie stosują we wszystkich swoich autach ?
Stać ich na włożenie kondensatorów za 1000 zł. Cena auta wzrośnie, a klient i tak kupi.

Po prostu się zastanawiam ...

Artur.Dell - 2025-08-28, 15:56

Darson napisał/a:

Dlaczego wielkie koncerny samochodowe tego nie stosują we wszystkich swoich autach ?

Po prostu się zastanawiam ...


Identycznie jest w przypadku instalacji LPG w samochodach osobowych. Ci którzy mają zachwalają, a fabrycznych realizacji jak na lekarstwo.

Darson - 2025-08-28, 16:17

Z gazem jest trochę inaczej.
Nie każdy chce mieć butlę w garażu.
Nie każdy też liczy się z kosztami paliwa 😉
Natomiast bezproblemowe odpalanie auta w zimie ...

voice - 2025-08-28, 18:05

joko napisał/a:


Problemem nie jest tu schemat połączenia, tylko dobór komponentów . To działać będzie, ale niekoniecznie dobrze i bezproblematycznie .


Co masz na myśli .

Moje założenie jest proste bez komplikacji.

Auto ma odpalić i naładowanie kondensatorów z 10Ah life będzie bez problemów. Radio na postoju też dość dużo pogra na Life 10Ah. ( tym bardziej, że instalację mam taką , że nawet gra z Life z zabudowy bez włożonego aku rozruchowego)

Po drugie po odpaleniu zaczyna ładować alternator a tym samym naładuje kondensatory i Life 10Ah bez problemu. Więc nie wiem skąd tutaj pytanie jak go ładować itp...
Idę w stronę kondensatorów z dwóch powodów
- waga
- idealny rozruch do auta

Jedyna rzecz której nie rozumiem to to po co ten opornik między aku life 10Ah a kondensatorami ( rozumiem, że podłączenie tego opornika dobrze rozrysowałem??)
Ma on być na przewodzie dodatnim + ?? TAK tylko 100W a nie 10W

orkaaa - 2025-08-29, 14:22

Voice -Słaby punkt tego wszystkiego jest taki że kondensatory nie trzymają pojemności czyli cały czas będą Ci drenować te Twoje 10 Ah i jak przez dwa tygodnie będzie stał to się okaże że nie odpalisz. Oczywiście mozna za każdym razem z aplikacji wyłączyć bms ale to trochę upierdliwe.
Jak pisałem od pół roku testuje superkondensatory sam składałem. Teraz jestem na etapie zasilania ich z lifepo4. Jest ok. Wcześniej zbudowałem LTO bo chodziło o ładowanie na mrozie ale mam z tym LTO problemy których nie mam czasu rozpoznać.

voice - 2025-08-29, 14:59

orkaaa napisał/a:
Voice -Słaby punkt tego wszystkiego jest taki że kondensatory nie trzymają pojemności czyli cały czas będą Ci drenować te Twoje 10 Ah


Tym się nie martwię mogę przeciez jak nie bedę używał odpiąć Lifepo4 lub zamontować wyłącznik pomiedzy.

przemo.d - 2025-08-29, 15:17

To jest jakiś żart wakacyjny ta cała dyskusja ;)
W starym śmieciu gdzie z elektryki jest tylko elektrozawór na pompie to możecie sobie takie eksperymenty robić :lol: do ciągnika "30" albo "60" taki zestaw będzie jak znalazł :lol:
W nowoczesnym dieslu gdzie wszystko jest elektryczne /wtryski, pompeczki, zaworki, świece żarowe, zamki itd.......... / dziś wystarczy drzwi od kierowcy otworzyć aby pod maską słychać było pełno układów które budzą się do życia...
A najlepsze, że biorą się za to ludzie którzy prawa Ohma nie znają :haha:
Po co rezystor ? :shock: po to, żeby te 10Ah nie zamieniło się w kulkę ognia przy pracy alternatora :bajer
Przepijcie te pieniądze to przynajmniej glowa Was rozboli jak się nudzicie, bo lepiej ani bardziej bezawaryjnie nie będzie na pewno :spoko

voice - 2025-08-29, 15:49

przemo.d napisał/a:
To jest jakiś żart wakacyjny ta cała dyskusja ;)


"jak to mówią nie strasz nie strasz bo się ......"
Tak samo mówili jak gdy instalowali instalację LPG na bombie gazowej jeździsz ....
Tak samo mówią o elektrykach, że się palą itp... Jeżdzę elektrykiem od 2 lat i złego słowa nie powiem.

A najwięcej do powiedzenia mają Ci którzy nie sprawdzili, nie testowali a wymądrzają się.. BEZ URAZY :wyszczerzony:

Kilkunastu użytkowników używa superkondensatorów od kilku lat w starych i nowych autach i są zadowoleni. I ja zamontuje wytestuje i się pochwalę jak wygląda sytuacja.
na pokładzie mam Lifepo4 200Ah i zawsze mogę połączyć do niego SC, gdyby lifepo4 10Ah nie dawał rady.

Skwarek - 2025-08-29, 22:10

Może mniej nad sensem bo to sprawdzono.
Ciekawe czy ktoś mierzył ile prądu potrzebuje taki superkondensator by utrzymywać go w stałej gotowości.
Pozwoliło by to oszacować potrzebną pojemność akumulatorka w zależności od częstości użytkowania kamperka. Gdy ktoś włącza silnik raz na dwa - trzy miesiące to jednak tej pojemności akumulatora potrzeba więcej niż gdy ktoś jeździ częściej.
Wiadomo na wyjeździe często jest ładowany i nie ma problemu ale kamper jest użytkowany przez wielu sporadycznie i warto to uwzględnić.

Nie każdy ma zamontowany wyłącznik masy dla akumulatora rozruchowego. Może warto dodatkowo zamontować tylko dla tego akumulatorka by nie tracił energii na postoju. Oczywiście z pominięciem superkondensatora by z kolei dodatkowymi stykami nie osłabić siły rozruchu co zimą może mieć znaczenie.

:spoko

joko - 2025-08-29, 22:17

Akumulatory litowe dużej pojemności i superkondensatory należą do tej grupy zabawek , którymi trzeba umieć się bawić , choćby po to aby nie zrobić krzywdy sobie albo komuś .
Przemek jest może radykalny w swojej wypowiedzi :szeroki_usmiech , ale rację ma w tym, że bez znajomości przynajmniej podstaw tematu nie powinno się brać za tego typu rzeczy.

Nie gniewaj się Voice, ale oczekujesz prostych i jednoznacznych odpowiedzi , na pytania które wskazują że albo nie znasz tych podstaw ...... albo udajesz wariata :mrgreen:

Owszem , ludzie montują SC zamiast akumulatorów (sam od dłuższego czasu też używam) i są zadowoleni , ale nikt nie robi tego na czuja .

joko - 2025-08-29, 23:09

voice napisał/a:

Jedyna rzecz której nie rozumiem to to po co ten opornik między aku life 10Ah a kondensatorami ( rozumiem, że podłączenie tego opornika dobrze rozrysowałem??)
Ma on być na przewodzie dodatnim + ?? TAK tylko 100W a nie 10W


No nie jedyna jak widać :szeroki_usmiech , ale po kolei :

- rezystor jest po to aby ograniczyć prąd rozładowania (podczas rozruchu, oraz przy ładowaniu SC) do wartości którą wytrzyma BMS i same ogniwa w tym akumulatorku.
- rezystor ma być szeregowo do LiFePO4 , a czy to będzie na plusie czy minusie to bez znaczenia (bo to układ szeregowy) . Zazwyczaj robi się to na plusie , ale tylko dla porządku .
- szeregowy układ R + LiFePO4 , ma być równolegle połączony do SC

Tak jak napisałem wcześniej schemat masz dobry , problem tylko z doborem komponentów.
Akumulator LiFePO4 12V/10Ah jest do tego za mały gdyż akumulator zrobiony z ogniw o małej pojemności ma z oczywistych powodów mały prąd rozładowania . Przy prądzie rozruchu rzędu kilkuset amper , im mniejszy i słabszy aku, tym większy rezystor trzeba zastosować, aby podział prądów w gałęzi równoległej był odpowiedni .
Idąc dalej im większy rezystor i mniejszy prąd rozładowania LiFePO4 tym proporcjonalnie mniejszy prąd doładowujący SC (a co za tym idzie dłuższy czas ich ładowania).
To jest właśnie główny powód dla którego uważam że 10Ah to dużo za mało dla SC 5000F . Nie chodzi o to jak długo jest on w stanie utrzymywać systemy samochodu na postoju, bo pewnie z tym da sobie radę (upływ prądu z SC jest z pewnością mniejszy niż pobór systemów samochodu ), ale o to, że przy bezpiecznie dobranym rezystorze czas ładowania SC będzie bardzo długi (kilka minut) .

Im wiekszy LiFePO4 z mocniejszym BMS tym mniejszy rezystor jest potrzebny , aż do jego braku przy odpowiednio dużym .
LiFePO4 12V/280A/ 200A można już próbować łączyć bez rezystora.
Ponieważ zakładanie tak dużego aku tylko do rozruchu jest bez sensu, dlatego użycie do tego celu aku zabudowy jest optymalne.

joko - 2025-08-29, 23:24

Skwarek napisał/a:

Ciekawe czy ktoś mierzył ile prądu potrzebuje taki superkondensator by utrzymywać go w stałej gotowości.


Nie aż tak duży , ale większy od samorozładowania kwasiaków rozruchowych .

Jeśli SC podłączymy na stałe do LiFePO4 280Ah to są to wartości pomijalne i bez wpływu.

Stosując osobne aku 10Ah też ten upływ nie wpłynie jakoś bardzo , ale tam inne opisane wyżej problemy są bardziej istotne.

Da się to zrobić aby z 10Ah też to dobrze działało , bo dokładnie tak działają boostery rozruchowe oparte na superkondensatorach , ale w kamperze w którym mamy duży aku zabudowy jest to sztuka dla sztuki :spoko

voice - 2025-08-30, 12:35

joko napisał/a:

- rezystor jest po to aby ograniczyć prąd rozładowania (podczas rozruchu, oraz przy ładowaniu SC) do wartości którą wytrzyma BMS i same ogniwa w tym akumulatorku.
- rezystor ma być szeregowo do LiFePO4 , a czy to będzie na plusie czy minusie to bez znaczenia (bo to układ szeregowy) . Zazwyczaj robi się to na plusie , ale tylko dla porządku .
- szeregowy układ R + LiFePO4 , ma być równolegle połączony do SC
.


Dziękuję za wyjaśnienie JOKO ale coś mi tutaj nie gra.
Piszesz, że schemat który narysowałem jest O.K. ale tam rezystor mam podłączony równolegle.

Jeżeli ma być połączony szeregowo do Lifepo4 to powinien być podłączony do zacisku + i minus akumulatora ?? Tak czy się mylę.

I drugie pytanie czy opornik 100W 0.5ohma będzie o.k. do mojego aku 10ah ??

przemo.d - 2025-08-30, 21:49

JOKO jak zawsze trafnie odczytuje co człowiek ma na myśli:) :spoko
Postaram się odpowiedzieć na pytania "kolegi" voice, co by JOKO nie przeszkadzać w wypoczynku ;)
Oczywiście nawet w mojej branży są zasilacze o mocach 100KW i więcej które mogą pracować bez baterii AGM/VRLA za to z bateriami superkondensatorów które podtrzymają taką moc niby śmieszne np. 60sek ale co wystarcza do startu agregatu i dodatkowo ładuje się całość dokładnie tyle samo co podtrzymuje :) są to oczywiście rozwiązania gotowe. Największe plusy takich rozwiązań to, że mogą pracować bez szkody w wyższych temperaturach otoczenia względem akumulatorów którym temperatury otoczenia powyżej 25 stopni bardzo szkodzą , żywotność kondensatorów to około 25 lat ale całą ekonomię zabija cena takich baterii kondensatorów :) i nikt tego nie chce kupić :haha:
Co do " kolegi" voice czego można nie rozumieć w stwierdzeniu : schemat masz dobry !
Ale ciągle piszesz głupoty bez sensu... Połączenie szeregowe : czyli wstawiasz R w dowolny przewód: + lub - przed bateryjką.
Połączenie równoległe jest np. : gdy pożyczasz prąd z innego auta kablami rozruchowymi. / lub wygogluj sobie co to znaczy :chytry /
Chyba nie trudno się domyśleć co się stanie gdybyś dał 0.5 Ohma rezystor pomiędzy + a - baterii .... jak nie wiesz to możesz to sprawdzić zwykłym drutem ;) bo to niewielka różnica będzie :bajer
Tam będą w dieslu spore prądy więc jakimś cudem nic nie popsuj :lol: popatrz jak podłączone są kable pomiędzy akumulatorem obecnym a rozrusznikiem i wykonaj to podobnie.

orkaaa - 2025-08-31, 14:59

Tak na marginesie. Nie wiem jak w innych samochodach ale w Fordzie mój z 2018 roku nie ma opcji by podpiąć się bezpośrednio pod alternator. Dlatego tego typu instalacje robi się przy klemach akumulatora samochodowego. Jest tam też kontrolny kabelek - czujnik - mechanik powiedział że po jego odłączeniu inteligentny alternator przestaje być inteligentny bo nie otrzymuje danych. W Fordzie alternator daje 120 A i dla akumulatora lifepo4 nawet dla tych najbardziej pojemnych to za spory prąd. Niby jeszcze się mieści w tym 0,5 C ale to trochę na granicy. Dla niewtajemniczonych 1C to pojemność baterii. Jeśli mamy np 280 Ah - 0,5 C to 140 A.

No i oczywiście do takich prądów muszą być odpowiednio grube kable inaczej mamy grzałkę.

joko - 2025-09-02, 07:46

orkaaa napisał/a:
W Fordzie alternator daje 120 A i dla akumulatora lifepo4 nawet dla tych najbardziej pojemnych to za spory prąd.


Dlatego do ładowania LiFePO4 z alternatora używa się ładowarek DC-DC, ale układ z superkondensatorami doładowywanymi z LiFePO4 zabudowy jest wtedy trochę bardziej skomplikowany.
Tak jak napisałem kilka postów wcześniej, do doładowywania SC trzeba zrobić osobny obwód w którym poza rezystorem ustalającym prąd doładowania (dobrany do konkretnego LiFePO4) w szereg trzeba wstawić diodę (najlepiej MOSFET, bo ma niski spadek napięcia)

voice - 2025-09-08, 19:14

Panowie informuję, że problem akumulatora rozruchowego, o którym mowa w tym wątku rozwiązana, po montażu SuperKondensatorów.

Na obecną chwilę zamontowany aku Lifepo4 10Ah z opornikiem 100W i 0,5 Oma. Gdybym stwierdził, że naładowanie będzie długie zawsze mogę przepiąć do Lifepo4 zabudowy 200Ah,

Na tą chwilę działa superrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr.

W późniejszym czasie przeniesienie wyświetlacza, który jest zamontowany na supoerkondensatorah na pulpit by napięcie było widoczne

Skwarek - 2025-09-08, 20:27

voice napisał/a:

Na tą chwilę działa superrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr.

W późniejszym czasie przeniesienie wyświetlacza, który jest zamontowany na supoerkondensatorah na pulpit by napięcie było widoczne


Fajnie, chyba też pomyślę o takiej zmianie. Wyświetlacza nie przenoś bo szczelnie zapakowany. Kup osobny woltomierz za grosze jeśli masz taką potrzebę. Tylko zasilany mierzonym napięciem.

:spoko

przemo.d - 2025-09-09, 21:57

Ładnie to wykonałeś choć po pierwszych postach bym na to nie postawił, że dasz radę ...:lol:
Ten rezystor grzeje się coś podczas pracy silnika ? Jeśli tak to do jakiej temperatury ?
Miejsce jego obecnego montażu/przyklejenie do akumulatora/ jest raczej bardzo nieszczęśliwe :spoko to należało by zmienić w pierwszej kolejności. Ale gratki za całość.

MisioKRAK - 2025-09-10, 07:51

Bardzo ciekawy topik.
Dzięki za nakierowanie voice,
Mam nadzieję że kolejnym moim akumulatorem rozruchowym też będzie superkondensator...

voice - 2025-09-10, 12:13

przemo.d napisał/a:
Ładnie to wykonałeś choć po pierwszych postach bym na to nie postawił, że dasz radę ...:lol:
Ten rezystor grzeje się coś podczas pracy silnika ? Jeśli tak to do jakiej temperatury ?
Miejsce jego obecnego montażu/przyklejenie do akumulatora/ jest raczej bardzo nieszczęśliwe :spoko to należało by zmienić w pierwszej kolejności. Ale gratki za całość.


przemo.d pamiętaj, że tutaj sobie pomagamy wszyscy, i z pomocą innych zawsze możemy zwojować świat, choć wydaje się to niemożliwe, ale doceniam z Twojej strony pochwałę. DZIĘKI. ;)

Tak rezystor przykleiłem na taśmę dwustronną do Lifopo4 ale na tą chwilę rezystor się nie grzeje, ale dzięki za zwrócenie na to uwagi, będę obserwował temperaturę rezystora, gdyby był ciepły założę jakiś radiatorek odprowadzający ciepło z jakiegoś wiatraczka.

orkaaa - 2025-09-10, 13:04

Voice dobra robota ! Tez zbudowałem na superkondensatorach i działa od wiosny. U mnie na podtrzymaniu jest 40 Ah LTO. Zdecydowałem się na LTO ponieważ bez problemu łyka nawet 200 A i pracuje na mrozie. Lifepo4 ma prądowe ograniczenia. Ale brawo za realizację i pisz jak się sprawuje tzn współpracuje z akumulatorem. Czy na postoju dłuższym np 2 tygodnie nie wyciągnie całego lifepo4 ?
MisioKRAK - 2025-09-11, 07:17

orkaaa napisał/a:
Czy na postoju dłuższym np 2 tygodnie nie wyciągnie całego lifepo4 ?

A może dalo by się zrobić jakiś wyłącznik/hebel by w momencie jak ma długo stać lamper - kondensatory by się nie ładowały/rozładowywały akumulator?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group