Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

VW - T4 California Westfalia wysoki dach

gregu - 2010-10-07, 14:41
Temat postu: T4 California Westfalia wysoki dach
Witam serdecznie,
jak juz pisalem w przywitaniu jestem swiezym posiadaczem T4 w wersji California z 1992 roku.
Wersja z automatyczna skrzynia biegow, o dziwo sprawna - przy 270kkm przebiegu to nieczesta sytuacja.
Auto kupilem w zasadzie jako baza do odbudowy - widac juz zab czasu - korozja blachy, niesprawne wyposazenie.
Zreszta, przymierzajac sie wstepnie do naprawy lodowki, szukajac po hasle danfoss bd2 odnalazlem to forum.

Na pierwszy ogien poszla skrzynia - wymienilem dzis w sprawdzonym i zaprzyjaznionym serwisie ATF w skrzyni, wlasciciel serwisu sie przejechal autem i ocenil stan skrzyni jakos super jak na ten wiek i przebieg.
To cieszy, bo naprawa generalna droga.
Kolejny etap to blacha. przez najblizsze tygodnie auto bedzie mialo robiony kapitalny remont nadwozia, by jeszcze troche posluzylo jako domek wakacyjny dla naszej rodziny.
Pozniej bedzie trzeba zlikwidowac wyciek z silnika, gdzies cieknie olej.
Na koniec, jak juz bede jezdzil zajme sie ogrzewaniem postojowym suchym oraz lodowka.
I tu czuje sie najslabiej.. nie mam doswiadczenia ze wspomnianymi i bedzie sie trzeba douczyc.

W lodowce COS pracuje, ale nie chlodzi. Czy te lodowki napelnia sie freonem jak klasyczne urzadzenia? Moze po tylu latach czynnik chlodniczy sie ulotnil?

W postojowym cos pracuje, ale na sterowniku pali sie lampka zielona oraz czerwona na raz.
Zgodnie z instrukcja powinna sie palic lampka zielona. Programatora czasowego na razie nie dotykam.

Aha, co z bateriami zelowymi? stan naladowania to ok 12,5 V ale wskaznik belkowy nic nie pokazuje - czy to oznacza rowniez pad wspomnianych baterii?

Jak juz pisalem, autko wymaga wkladu pracy, ale czas i checi sa wiec powinno sie udac :-)

Bede wdzieczny za wszelkie podpowiedzi...

gregu - 2010-10-07, 16:34

No temat automatu latwy do ugryzienia w Polsce nie jest. Dawniej dzialal niejaki Olczak w Nadarzynie pod Warszawa, nie wiem czy jeszcze dziala. Oni mieli pojecie chyba jako jedyni w kraju...
Na szczescie dobry serwis skrzyni mam tu w Berlinie wiec sie nie martwie i tak jak mowilem, na razie jest OK.

Ciekaw jestem Waszych doswiadczen w pozostalych tematach...

MariuszB - 2010-10-07, 19:57

gregu napisał/a:
No temat automatu latwy do ugryzienia w Polsce nie jest. Dawniej dzialal niejaki Olczak w Nadarzynie pod Warszawa, nie wiem czy jeszcze dziala. Oni mieli pojecie chyba jako jedyni w kraju...

Czasy Olczaka w Nadarzynie to czasy... zamierzchłe ;)
Aktualnie automaty robi wiele serwisów i wiele robi to dobrze... w samej Warszawie znam 5 mocnych "głów" które robią nawet najnowsze skrzynki AT.

W Berlnie mówisz dobry serwis... Pracują tam Niemcy czy aus'y?
Podrzuć ulicę jeśli to nie tajemnica :chytry

gregu - 2010-10-07, 20:03

MariuszB napisał/a:
W Berlnie mówisz dobry serwis... Pracują tam Niemcy czy aus'y?
Podrzuć ulicę jeśli to nie tajemnica :chytry


polecam, bo robilem u nich skrzynie ja i koledzy, choc pewnie nie sa konkurencyjni cenowo z Warszawskimi serwisami..
http://www.automatik-getriebe-berlin.de/

jestes w stanie cos polecic w Warszawie?
co sie stalo z serwisem Olczaka?
i wreszcie: czym smigasz?

MariuszB - 2010-10-07, 20:30

Z opini zasłyszanych od klientów/ znajomych/ kolegów polecić mogę np.> KLIK
Jeden ze starszych pkt który naprawiał AT już 20 lat temu> KLIK 2 , jednak tutaj czasem ceny powalają :bajer
Od niedawna słyszę pozytywy o tym > KLIK3

Generalnie ciężko mi coś napisać z autopsji, bo nigdy w żadnym aucie nie posypał mi się ATG ... ot chyba mam farta ;)

Ps. Pokaż zdjęcia Westki :ok

arrtur - 2010-10-10, 19:50

Witam
Mariusz a Ty zaczynasz juz samochody za darmo rozdawac z tego co widze w ogloszeniach.

Moze dlatego ze nie vw ?

pozdr

gregu - 2010-10-12, 14:27

MariuszB napisał/a:


Ps. Pokaż zdjęcia Westki :ok


'robi sie' :) )
nie zdazylem jej jeszcze obcykac.
Na pierwszy ogien poszla blacha, okazalo sie, ze zle nie jest i tylko miejscowe poprawki beda zrobione.
W przyszlym tygodniu planowana mechanika i wszystko co z nia zwiazane i potem powrot do Berlina.

Moze ktos podpowie: gdzie korzystnie ubezpieczyc busa w Niemczech?
Do konca roku mam Huk 24.de ale mam nadzieje, ze znajde cos lepszego..
No i czeka mnie montaz Kaltlaufregler - cos'a do zmiany klasy auta z EURO1 na EURO2...
Oszczednosc na podatku ok 150 euro ponoc.. (teraz 430 euro :( rocznie)

gregu - 2010-10-26, 14:52

Autko juz pod domem. Zawias, hamulce, uszczelnienie silnika od strony rozrzadu, blacha zrobione.
Teraz ciag dalszy, ogrzewanie postojowe na pierwszy ogien...

Objawy mam nastepujace:
dwa sterowniki - jeden czasowy drugi z potencjometrem, na tym termicznym dwie diody - zielona i czerwona.
Powinna po wlaczeniu ogrzewania swiecic tylko jedna, zielona, swieca obydwie wraz z czerwona.
Wentylator nierusza. W trybie samej wentylacji wentylator pracuje.
I jeszcze jedno, co zauwazylem: po nacisnieciu przycisku '>' w sterowniku Eberspachera czasowym wyswietla sie -49°C.



Czyzby pad sensora na wlocie powietrza?
Moze ktos cos podpowie?

gregu - 2010-10-26, 14:54

aha, zapomnialem o najwazniejszym, premiera spania juz sie odbyla, przejechalismy sie w gory Herz, spanko wygodne, dla naszej trzyosobowej rodzinki w sam raz, tylko troche zimno w nocy bylo .. na zewnatrz juz wieczorem 2,5°C brr... cieple spiwory i koce bardzo sie przydaly :wyszczerzony:
gregu - 2010-10-26, 18:44

to ja dalej sam do siebie:
z braku wlasnego garazu z podnosnikiem pojechalem dzis do takiego gdzie mozna samemu naprawiac placac za godzine postoju okreslona stawke.

myslalem, ze wybuduje pudlo z ogrzewaniem rach ciach, a tu sie okazalo, ze wewnatrz kanalu dolotowego idzie wiazka elektryczna. musialem opuscic auto i dorwac sie do kostek wewnatrz - odkrecenie dolnego mocowania pasa, panelu z bezpiecznikami itp. na szczescie nie trzeba bylo wyjmowac szafki. namierzylem tez sterownik - pod panelem z bezpiecznikami za fotelem kierowcy.
urzadzenie wyjete, jutro ciag dalszy - rozbieramy obudowe i zagladamy do srodka.

WODNIK - 2010-10-26, 23:51

Witam.

Jako że moja T4 stoi u blacharza po zlocie w Smołdzinie, postanowiłem wyciągnąć
agregat aby zobaczyć dlaczego głośno idzie. Kable tak jak piszesz idą środkiem rury ssącej powietrze z wnętrza auta. Agregat podpięty jest do karoserii na czterech łącznikach gumowych. Po zdemontowaniu całego osprzętu chciałem rozpołowić agregat i tu są schody.
Obudowa składa się z trzech części, kapturka i dwóch połówek w których jest agregat.
Kapturek bez problemów zszedł. Pomimo wielu prób obudowy nie rozpołowiłem bojąc się żeby jej nie zniszczyć. Jest ona dość dziwnie składana. Jutro będę miał więcej czasu to jeszcze spróbuję.
Muszę zaznaczyć że w środku agregacik jest suchy i czyściutki, wentylatorek też nie ma luzu
więc nie wiem dlaczego podczas pracy idzie dość głośno.

Jakbyś rozpołowił obudowę to napis jakim sposobem

Pozdrawiam

gregu - 2010-10-27, 10:23

WODNIK napisał/a:
Witam.

Jakbyś rozpołowił obudowę to napis jakim sposobem



WODNIK, ja mam stary typ, D2L - wielka mydelniczke jak na foto:



Ty masz sliczne male kompaktowe D3L.

Tu masz opis jak sie do niego dobrac:

http://www.t4-wiki.de/wik...heizung_D3L/B3L

MariuszB - 2010-10-27, 11:11

gregu napisał/a:

Moze ktos podpowie: gdzie korzystnie ubezpieczyc busa w Niemczech?
Do konca roku mam Huk 24.de ale mam nadzieje, ze znajde cos lepszego..
No i czeka mnie montaz Kaltlaufregler - cos'a do zmiany klasy auta z EURO1 na EURO2...
Oszczednosc na podatku ok 150 euro ponoc.. (teraz 430 euro :( rocznie)

Zmiana w benz z EURO 1 na 2 nie daje w de specjalnych korzyści... chyba, że zamierzasz jeździć tym autem kilka lat. Ważne, że jest zielona wklejka i masz wjazd do Berlina ;)
Z drugiej strony ciesz się, że nie masz 2.4D. Bez OXI-KAT'a steuer za ten motor wynosi w niektórych landach 960 eur za rok :bajer

gregu - 2010-10-27, 11:16

MariuszB, dzieki za info. To prawda, swiadomie kupowalem benzyniaka, bo mieszkam w centrum.
Przejscie na Euro2 daje ponoc 150 euro roznicy w roku.. a auto zamierzam potrzymac lat kilka wiec chyba sie oplaca..
Gdzie sie ubezpieczasz?

MariuszB - 2010-10-27, 12:02

gregu napisał/a:

Gdzie sie ubezpieczasz?

Tam gdzie jest najtaniej ;)
A tak poważnie to warto pamiętać, że zniżki z PL przechodzą do de. Bierzesz od PL ubezpieczyciela tzw. żaświadczenie unijne i w de jest to honorowane.

gregu - 2010-10-27, 12:43

MariuszB napisał/a:
gregu napisał/a:

Gdzie sie ubezpieczasz?

Tam gdzie jest najtaniej ;)
A tak poważnie to warto pamiętać, że zniżki z PL przechodzą do de. Bierzesz od PL ubezpieczyciela tzw. żaświadczenie unijne i w de jest to honorowane.


Jasne, dzieki.

Rozebralem wlasnie puszke B2L i widze, ze czujnik temperatury ktory na wyswietlaczu pokazywal -49°C jest umieszczony dokladnie na wlocie powietrza do obudowy wentylatora.
Zaraz go pomierze i zobaczymy jakie wartosci pokazuje..

gregu - 2010-10-29, 19:09

hmm ... zglupialem.
programator dalej pokazuje temperature z kosmosu, na manualnym sterowniku swieca dwie diody - zielona i czerwona, chili, ze uklad przegrzany i nie ruszy, a ogrzewanie startuje bez problemu i grzeje...

ma ktos z Was Eberspachera? jak to wyglada u Was?

gregu - 2011-04-28, 12:46

cos sie niewiele dzieje w dziale VW ...

kilka nowych wpisow do dziennika mojego busika:
- przerejestrowany na PL blachy
- zamonotwana instalacja wtrysku lpg
- przyciemnione szybki
- operacja wymiany swiec zakonczona zerwana swieca i i rozwiercaniem pozostalosci ktore zostaly w glowicy
- gruntowne pranie tapicerek i plastikow wnetrza zlecone w profesionalistom..

do uruchomienia:
- tempomat
- lodowka
- ogrzewanie postojowe

Marcin - 2011-05-06, 22:06

gregu napisał/a:
hmm ... zglupialem.
programator dalej pokazuje temperature z kosmosu, na manualnym sterowniku swieca dwie diody - zielona i czerwona, chili, ze uklad przegrzany i nie ruszy, a ogrzewanie startuje bez problemu i grzeje...

ma ktos z Was Eberspachera? jak to wyglada u Was?


Kolego widzę masz podobne problemy jakie ja miałem ze swoją Westfalką :)

Na początek z webasto siedzą ci czujniki temperatury w puszce masz ich 3 szt. to na początek co musisz wymienić żeby webasto ruszyło.

A co do lodóweczki pewnie na to forum trafiłeś właśnie dzięki mnie :)

Po pierwsze musisz sprawdzić agregat czy hula jeżeli się nie odzywa nie trzęsie nim to szczotki szlak trafił albo poleciała elektronika.

I tak pierw zdemontuj płytkę daj do elektronika jak przy włączonej lodówce się nagrzewa to na 100 masz walnięty agregat.

Napełnia się normalnie freonem tzn tym specjalnym gazem jak pojedziesz do ziomka od lodówek będzie wiedział tam nie ma nic innego. Sprawdź czy masz gaz !!

W tych lodówach nie pomaga obracanie do góry nogami i tego typu praktyki możesz sobie odpuścić :)

Ja kupiłem nowy agregat oczywiście BD 35 bo tych co nasza westka ma dużych już nie ma.
Elektronika sterownik niestety trzeba się z nim pożegnać i założyć regulację ze starej lodówki ja przekładałem sterownik i agregat z ACTROSA lodóweczki można trafić świeżą za mądre pieniądze sam agregat to 1500zł nowy bez sterowania :)

Pozdrawiam
Marcin

gregu - 2011-05-11, 08:49

Czesc Marcin!
w twoim poscie o lodowce opisalem koniec moich perypetii ze wspomniana ;)

http://www.camperteam.pl/...opic.php?t=4991

Widze, ze twoja California z podobnych lat produkcji...

w temacie ogrzewania:
jakos jesienia zdemontowalem ta wielka mydelniczke :) i sprawdzilem czujniki, wszystko bylo ok.
Udawalo mi sie nawet odpalic ogrzewanie, ale dzialalo tylko w trybie na full i nadal swieci na stale czerwona dioda oznaczajaca blad.
Poluje na ebayu na glowny sterownik od tego modelu, wydaje mi sie, ze on jest winny.
Wymienilem programator na inny, ale nic sie nie zmienilo.
Cel: uruchomic w pelni sprawne ogrzewanie i dolozyc do niego sterownik gsm by modz je odpalac z telefonu (zamierzam smigac czasem zima i chce miec mozliwosc uruchomienia zdalnego).

W miedzyczasie zamontowalem porzadny alarm. Przemilo sie dlubie przy tym autku.

OldPiernik - 2011-05-11, 09:42

Jeżeli nadal masz problem z ogrzewaniem postojowym to możesz napisać lub podesłać do mnie - powinienem pomóc. Jakby co to pisz na PW.
gregu - 2011-06-15, 14:17

obczailem ostatnimi czasy, ze paliwo cofa sie do zbiornika od pompy i ta nie jest w stanie go zassac ze wzgledu na swoja budowe.
jak zaciagne paliwo ustami i wetkne 'mokry' waz zasilajacy to postojowe dziala (mimo palacej sie czerwonej diody LED)
nieszczelny waz czy pad pompki? ma ktos jakies doswiadczenie z ww.?

i jeszcze: california dostala nowe akumulatory kwasowe Varta - zobaczymy jak sie sprawdza jako zasilajace nie rozruchowe..

gregu - 2011-07-26, 16:42

szukam takiego oto sterownika:

moze ktosakurat wywalal z auta?

hrys - 2011-07-27, 07:23

Życzę powodzenia w próbach rozruchowych swoich urządzeń w T4 mam taki sam z 93r. i jak dotąd moje agregaty śmigają.
gregu - 2011-07-27, 09:48

hrys, dzieki. Problemem u mnie nie jest samo ogrzewanie, bo to jest w dobrym stanie, a zasilanie w paliwo.
Po dniu od odpowietrzenia przewodow zasilajacych pojawiaja sie w nim pecherzyki powietrza i pompa dozujaca o bardzo malej wydajnosci nie jest w stanie odpowietrzyc ukladu.
Wymienilem wszystkie kawalki wezykow gumowych ale to nie pomoglo. Zdaje sie pompa 'wpuszcza' powietrze od strony 'wtryskiwacza'.
Dodatkowo mam wrazenie, ze jak juz zasile w paliwo uklad to sterownik dziala tylko w trybie 'na max' zamiast regulowac temperature i odlaczac ogrzewanie na czas gdy dalsze grzanie nie jest konieczne - tak jest w wersji benzynowej.
A zalezy mi na uruchomieniu B2L bo nowsze typy sa ponosc duzo glosniejsze.. Zreszta, pobawie sie jeszcze, wyminana na nowe to zawsze najlatwiejsza opcja.
Reszta urzadzen w aucie dziala jak marzenie, uwielbiam kabaczka (taka dostal nazwe podczas tego urlopu :) .

gregu - 2011-07-27, 09:52

aha, 140 Ah pozwala zasilic Westfaliowska lodowke w Californi plus inne dodatkowe odbiorniki przez ponad 4 dni.
To sie chwali ;)

gregu - 2011-09-25, 16:48

ciag dalszy przygod w doprowadzaniu do stanu 'fabryka' mojej californi:
- wymienilem pompe dozujaca paliwo (200pln, allegro) - ogrzewanie zaczelo smigac, przewod zasilajacy przestal sie zapowietrzac, zawor zwrotny w nowej pompie dziala prawidlowo
- wymienilem glowny modul sterujacy ogrzewaniem (ebay) - czerwona dioda zgasla, ogrzewanie sie uruchamia, sterownik dziala, reguluje praca ogrzewania zaleznie od temperatury wew. auta. jupi!!! :)

wojass - 2012-01-05, 00:32

ale zabawy przy tym egzemplarzu :P
gregu - 2012-03-09, 16:55

gdybym sie nie lubil bawic to pewnie kupil bym 2x drozszy, w pelni sprawny egzemplarz ;)
a tak nauczylem sie sporo o autku i jest satysfakcja z wykonanych napraw ;) wszystko dzisiaj smiga jak w nowym :)

gregu - 2013-01-30, 10:25

dodalem dzis nowy gadget do wyposazenia ktorego mi bardzo brakowalo podczas ostatnich wyjazdow:
kajak dmuchany gumotex solar plus wiosla TNP skladane na 4 czesci.
zgodnie z prawem niektorych europejskich krajow musze go oznaczyc nazwa na burcie, chyba dostanie logo californi ;)

gregu - 2013-03-06, 15:43

Panie i Panowie,
T4 wystepuje w wersjach do 3,5 tony...
Ja mam DMC 2600 kg, co zrobic by podniesc DMC ????
Ktokolwiek slyszal o takim zabiegu....

eler1 - 2013-03-06, 18:43

gregu napisał/a:
Panie i Panowie,
T4 wystepuje w wersjach do 3,5 tony...
Ja mam DMC 2600 kg, co zrobic by podniesc DMC ????
Ktokolwiek slyszal o takim zabiegu....

Najprościej zmienić samochód :-P
Ale ty mieszkasz w niemczech ? jak tak to będziesz miał z górki wystarczy pojechać na stację diagnostyczną czy dobrze piszę :?:

gregu - 2013-03-06, 18:52

no tak, ale Cali ma polskie blaszki.
Naprawde tak trudno?

Fux - 2013-03-07, 11:16

Ziemniaki chcesz do Niemiec wozić? :mrgreen:
gregu - 2013-03-07, 11:20

no tak, ktoz inny mogl na to wpasc :wyszczerzony:

knuje co by jakis uchwyt na vespe zamontowac i nie podoba mi sie male DMC...
taki uchwyt i skut to 200kg mniej klamotow w srodku... nierealizowalne :(

Fux - 2013-03-07, 11:29

Tylko jakaś sensowna rampa Ci pozostaje. Ja już to z jakimś czeskim wynalazkiem na hak przerabiałem, ale to był syf.
Zobacz na forum rampa na skuter; tam też opisałem swoje doświadczenia z tym „patentem".
W końcu kupiłem Thule na 4 rowery.

gregu - 2013-03-07, 11:43

Fuksio, ja rozwiazania juz znam, tylko teraz co z DMC...
Fux - 2013-03-07, 11:57

Będę we wsi to zapytam w zaprzyjaźnionej stacji kontroli pojazdów.
Fux - 2013-03-07, 12:09

Mam info. Nie możesz zwiększyć DMC. :stop:
gregu - 2013-03-07, 12:27

dzieki...
hmm.. nawet po przerobce zawiasu itp?

Fux - 2013-03-07, 12:34

Kolega powiedział, że nie ma opcji.
Można główkować z masą własną i później zrobić stosowną opinię rzeczoznawcy. I na tym koniec.

gregu - 2013-03-07, 14:45

dzieki.
woojtek - 2013-03-07, 18:56

MógłByś zrobic zdjęcia tej twojej westy? :spoko
gregu - 2013-03-07, 20:53

o co konkretnie pytasz?
jarekzpolski - 2013-03-10, 19:23

gregu napisał/a:
Fuksio, ja rozwiazania juz znam, tylko teraz co z DMC...


Zlituj się...Legalnie nie ma opcji,a innych przecież nie rozważamy...Nie ciągnij wątku w tym kierunku bo Cię mod odeśle w bezmiar nicości...

Z własnych obserwacji wnoszę że czasy mocno się zmieniły. Nikt już nie zaryzykuje utraty pracy, sprawy z KK i wilczego biletu dla kilkudziesięciu czy nawet kilkuset złotych....może to i dobrze ? Mniej strupów na drogach...normalniej się robi...

gregu - 2013-03-10, 19:42

wybacz, ale nie widze zwiazku z normalnoscia?
w niemczech zmieniasz sprezyny w zawieszeniu, jedziesz do diagnosty i zmieniasz dmc.
jak pisalem sa wersje tego samego auta z rozna DMC.
nie rozumiem tonu tej wypowiedzi.

SlawekEwa - 2013-03-10, 19:46

gregu napisał/a:
w niemczech zmieniasz sprezyny w zawieszeniu, jedziesz do diagnosty i zmieniasz dmc

A zawieszenie zakładasz od tira :shock:

gregu - 2013-03-10, 19:58

ok, koncze temat dmc, nie dam sie wciagnac.
Fux - 2013-03-10, 20:04

Nudzi im się... :mrgreen:
jarekzpolski - 2013-03-10, 20:10

- DMC określa producent pojazdu i potwierdza homologacją. Jest raczej "niezmienialne", wynika z konstrukcji pojazdu itp...być może z z "poziomu fabryki" możliwe, ale to inny temat...

- Twoje pytanie zabrzmiało jako że szukasz diagnosty który za łapówkę zmienia DMC...myślę że z tych co są na wolności i chcą na niej pozostać to raczej żaden...a na pewno nie ogłaszają się na forum...

- nie wiem jak jest w Niemczarni. Zawsze było bardziej "in Ordnung " niż u nas, więc zaskoczony jestem...

i czego się obrażasz?

Fux - 2013-03-10, 20:13

jarekzpolski napisał/a:
-Twoje pytanie zabrzmiało jako że szukasz diagnosty który za łapówkę zmienia DMC...myślę że z tych co są na wolności i chcą na niej pozostać to raczej żaden...a na pewno nie ogłaszają się na forum...


Ja tam nie wiem, czego Ty się doszukujesz w tym poście...

http://www.camperteam.pl/...p=335254#335254

:roll:

gregu - 2013-03-10, 20:36

wynocha, nie robic mi tu balaganu ;)

California na letnich, a tu taki snieg..

Fux - 2013-03-10, 20:41

Nie pękaj pojedziesz skuterem... :diabelski_usmiech
gregu - 2013-03-10, 20:43

trzeba sie tylko przeniesc w cieplejszy rejon tego pieknego kontynentu...
gregu - 2013-03-21, 09:34

auto na zimowych, jutro wyruszamy szukac wiosny..
ale prognozy slabe, nawet dla rzymu .. wtf???


knuje, co by nie zamontowac boxu:



jak gorny bagaznik na tej przykladowej californi...



jest sens obciazac dach 15 kg bagaznika plus extra 50 kg ktore zapakuje?
ten bagazniczek na drugim foto ma daje sie tylko 20 kg nosnosci...

gregu - 2013-03-21, 10:34

choc jak patrze na moja i dokad siegaja rowery to chyba odpuszcze..
albo box na bagazniku rowerowym, albo rowery.
czlowiek chetnie obrasta zlomem, trzeba sie hamowac.

gregu - 2013-05-28, 12:18

Wklejam Jurka z innego watku:
George2 napisał/a:
Gregu, Dziękuję za wskazanie adresu Twoich wpisów o T4. Śledziłem je wcześniej - Forum CT monitoruje od jego powstania, ale z racji małej kompatybilności sprzetowo-wiekowej raczej występuję w charakterze obserwatora (patrz Twoja uwaga jest nas na T4 California chyba tylko dwóch).
Nie widziałem wcześniej rozwiązania wentylacyjnego Brandrupa ale widocznie drugi raz „odkryłem druk” -wymiarowo i koncepcyjnie jest to identyczne rozwiązanie, Nie znam niemieckiego więc trudno mi studiować szczegóły, ale w moim rozwiązaniu wentylacja jest wymuszona z regulacją jej poziomu. Bez wymuszenia cyrkulacji powietrza –zwłaszcza w ciepłych i zimnych rejonach (zaparowanie) - jest to u mnie za mało. Po różnych nieciekawych doświadczenia –zwłaszcza z tranzytowych noclegów na parkingach Płn. Włoch – starałem się wentylację zabezpieczyć zarówno mechanicznie jak i elektronicznie.
Wracając do Brandrupa postawiłem na rozwiniecie koncepcji zacienienia i wariantowych przedsionków w oparciu o rynienkę Brandrupa umożliwiającą zamocowanie markizy własnej koncepcji. Oryginalna włoska markiza niestety nie nadaje się na wietrzną pogodę – widziałem załamanych właścicieli takowego sprzętu po przejściu Bory. Swoją po parunastu składaniach (co parę godzin ze zmianami pogody w pierwszych wyjazdach) oraz nieudanych próbach jej wzmocnienia zdemontowałem i zastąpiłem własnym rozwiązaniem . Wsunięte w rynienkę zadaszenie (markiza) wsparte na trzech teleskopowych masztach z taśmowymi naciągami i 10 calowymi gwoździami – śledziami wytrzymuje jak do tej pory najsilniejsze wiatry i burze. Dużą zaletą mojego rozwiązania jest niewielka waga całej konstrukcji i jego wielowariantowość – od samego zadaszenia do kilku wersji przedsionkowych dostosowanych do warunków pogodowo-klimatycznych wybranego celu podróży.
Rozpisałem się zbytnio ale po ponownym obejrzeniu zdjęć Twojego pojazdu a zwłaszcza markizy i bagażnika (oba urządzenia ostatecznie zdemontowałem na rzecz spokoju i niepozorności w podróżowaniu - zwłaszcza że tylko ja korzystałem czasami z roweru) pozwoliłem sobie na powyższe uwagi,
Pozdrawiam serdecznie,
Jurek


napisz koniecznie, co sie dzialo, my odpukac nie mielismy negatywnych przygod podczas naszych podrozy po Italii...
staram sie starannie dobierac miejsca postoju w tranzycie, ostatnio pytalem na stacji obsluge gdzie stanac na noc - Ci odpowiedzieli mi gdzie jest bezpiecznie, gdzie patrzy kamera itp.

chetnie zobacze Twoja wersje zadaszenia, moze masz jakies fotki?

a gdybys mial ochote zaprezentowac na zywo 'swoje patenty' to wybieram sie w ten weekend busem na zlot klubu vw T3:
http://forum.busikt3.rado...der=asc&start=0


btw: wspomniany wczesniej box kupilem, sprawdza sie dobrze, nie przecieka, jest ok.
dodatkowe 300 litrow na rzeczy lekkie uwolnilo mnie troche od malowartosciowego, a przeszkadzajacego bagazu wewnatrz pojazdu w trakcie wyjazdu..
jest to swietne miejsce np na kuwete kota :wyszczerzony:

George2 - 2013-05-29, 21:45

Gregu, Dziękuję za zaproszenie na Twoją stronę. Rzeczywiście Zlot pod Płockiem jest interesującym spotkaniem Fanów Busików. Chętnie na taki bym się wybrał chociażby ze względu na możliwość poznania się i wymiany doświadczeń odnośnie tej specyficznej grupy kamperków. Niestety skończyło się na chęciach i wstępnych przymiarkach – zostaliśmy z dużym wyprzedzeniem zaproszeni na uroczystości komunijne naszego jedynego Wnuczka Michałka na 1 czerwca w Warszawie. Zastanawiałem się nad jednodniowym wypadem, ale ze względu na przygotowania pojazdu do letniego wyjazdu (tradycyjnie chyba na południe) –zaraz po weekendzie wymieniam rozrząd - pojazd jest w trakcie „rozbrajania” idzie na cały dzień w obce ręce. Jestem starym radiowcem HF/UHF i muszę trochę różnego rodzaju sprzętu zdemontować – ciekawość ludzka jest czasami zdumiewająca, Co więcej przy okazji chcę dokonać przeglądu opon (poza zapasem mam jeszcze dwa zapasowe koła z letnimi oponami) i dokonać ewentualnych podmian – w tej sytuacji dokonuję również ewakuacji z bagażowej części sprzętu turystycznego. Przy okazji mam pytanie odnośnie Twojej wiedzy na temat terminarza wymiany rozrządu w T4. Wg informacji z Realauto w Schweinfurcie (zajmują się Westfaliami) dla silnika 2.5 TDI z nie przekroczonym limitem kilometrów paski powinny być wymieniane max do 10 lat – mój ma ca 8 lat, a spece w Warszawie mówią o limicie 6 – lat. Ponieważ do limitu przebiegu brakuje mi kilkanaście tys. km dla jasności zdecydowałem się obecnie na wymianę. Wynika to również z trudnych do przewidzenia letnich przebiegów. W ub. roku tradycyjnie wyjechaliśmy do Cro, ale po żalach i interwencji rodziny z Hiszpanii zamiast planowanego przebiegu ca 3 tys. km przejechaliśmy blisko 10 tys.
Odnośnie informacji o warunkach nocowania na parkingach we Włoszech mogę jedynie podzielić się doświadczeniami z przejazdów tranzytowych przez północną część Włoch, Jechałem przez te rejony kilka razy w różnych wariantach autostradami ( Niemcy Austria, Brenner, Mediolan, południowa Francja i z powrotem przez CRO – CRO, Triest, Wenecja, Mediolan, Genua, Nicea, Hiszpania). Na tematy bezpieczeństwa podróżowania staram się zwracać uwagę – być może po kilkuletnich pobytach i podróżach samochodowych w Indiach i na Bliskim Wschodzie jestem w tym temacie trochę przewrażliwiony. Ale to oddzielny wątek do którego możemy powrócić – pisząc szarpię się z myślą czy nie wyskoczyć w tej sytuacji do Was chociaż na parę godzin „cywilnym” pojazdem Raw 4.
Pozdrawiam serdecznie,
Jurek

gregu - 2013-05-30, 08:26

Witaj,
wymiana rozrzadu chwile wczesniej mu nie zaszkodzi. Nie pamietam juz czy w 2.5 tdi wymenia sie przy okazji pompe wody..
Ja chwilowo jezdze na zimowkach - autko stalo pod dachem zima odstawione na letnich, po czym musialem w kwietniu zamontowac kola zimowe przed nasza podroza do Wloch.
My w tym roku ruszamy 20.06 do Szkocji przez Amsterdam, pozniej prom do Newcastle. Staram sie jezdzic na poludnie wisna i jesienia, latem raczej Europa srodkowa i polnocna.
Wpadaj koniecznie nawet ravka, chetnie polsucham opowiesci o podrozach po wschodzie..
Zabieram ze soba 9 letniego syna, z listy uczestnikow wynika, ze bedzie duzo dzieciakow i nawet jakies atrakcje na dzien dziecka.

Do zobaczenia w weekend!

OldPiernik - 2013-05-30, 09:05

George2, czy ty też masz wysoki dach, czy podnoszony? Ja na razie używam T4 z podnoszonym dachem z identycznym jak twój silnikiem czyli 2,5 TD. Możesz zobaczyć auto na moich relacjach na przykład tutaj lub tutaj
gregu - 2013-05-30, 09:14

Witaj Piernik, fajnie, ze sie ujawniasz ;)
Nie ogarniam na tyle forum by wylowic wszystkie californie..
Wybierasz sie na 'Busowy' zlot w weekend pod Plock?

Ogladalem fotki Twojego autka - zabudowa z T3 w T4 ???

tutaj link

OldPiernik - 2013-05-30, 09:40

Dokładnie tak - jest to kombinowana wersja w oryginale była "zabudowa" REIMO" czyli szeroka tylna kanapa po rozłożeniu zmieniająca się w łóżko i podnoszony dach ze spaniem na górze.
Poprzedni właściciel wywalił tylną szeroką kanapę, dał wąską 2 osobową i wcisnął szafki od T3. Funkcjonalnie wyszło to nawet nawet, ale optycznie - szkoda mówić.
Auto miało w ogóle pecha do mechaników. Jeden z mechaników wymieniał pasek, filtry itd. Ponieważ auto ma hak mechanik poprosił o wypożyczenie auta na wyjazd do Niemiec chciał chyba coś przyciągnąć. Jadąc na autostradzie w Niemczech zatarł silnik prawdopodobnie albo brak smarowania albo przeskoczył pasek.
Potem było już z górki. Przyciągnął auto na lawecie do Polski, wymienił silnik i za WSZYSTKO (czyli transport auta do Polski, wynajem lawety, za silnik) skasował właściciela. A stary silnik zabrał sobie mechanik!!

Co do wyjazdu nie jadę na zlot. Niestety prawdopodobnie ten rok całkiem sobie odpuścimy wyjazdowo - teściowa zaniemogła i jest w tej chwili osobą całkowicie leżącą :( .

gregu - 2013-05-30, 09:54

Ulala.. faktycznie masakra..
No ale u Ciebie bedzie mial dobrze.
Estetyka sie nie przejmuj, ma byc wygodnie i funkcjonalnie ;)
Nie jest sztuka wydac 60 tys eur na nowa californie.

Tesciowej zyczymy zdrowia ;)

gregu - 2013-05-30, 11:23

Wracajac do auta:
Od czasu gdy smigam z boxem w tylnym oknie pojawil mi sie dziwny stres przy cofaniu (nic nie widze przez tylne onko), ze kogos rozjade.
Zainwestowalem kilka pln w kamere cofania i ekran ktory zamierzam podwiesic zamiast lusterka cofania. Kamerke chce zamontowac mozliwie wysoko, kabel przeprowadze przez przelotke do srodka ktora tez puszcze przy okazji w przyszlosci kabel od panelu slonecznego ktory chodzi mi po glowie.

George2 - 2013-05-30, 19:27

Witamy Gregu na Zjeździe,
Rano zdecydowaliśmy się wyjechać. Nie jest to dla nas daleko. Jedziemy z tzw.. działki niedaleko Zalewu Zegrzyńskiego -ca 150 km. Będziemy do jutra do pory obiadowej. Jest dużo T3 - nie widziałem T4. Pozdrawiamy
Jurek

Mieszkamy w pawilonie Nr 10 może uda nam się spotkać.

gregu - 2013-05-30, 21:05

O nie! Ja dopiero jutro przyjade!!!
Mam nadzieje, ze posiedzicie chwile dluzej, w Niemczech nie ma dlugiego weekendu :-/

George2 - 2013-05-30, 21:17

Dzięki za info. Ze względu na rodzinne zobowiązania musimy wyjechać z kempingu jutro najdalej o 18.00. O której planujesz przyjazd?
Jurek

gregu - 2013-05-30, 22:09

Wyjezdzam o 14:00 z Berlina, nie wiem czy zdaze :-/
Na smierc zapomnialem, ze macie dlugi weekend...

Fux - 2013-05-30, 22:11

Te. W ten piątek tyrasz do 17-ej.

:szeroki_usmiech

gregu - 2013-05-30, 22:17

Stary, ruchome godziny, za duzy prestige stanowiska na fix hours ;)

Ty stary komputerowy molu sie pewnie na zaden zlot nie ruszysz....

Fux - 2013-05-30, 22:19

Błądzisz. W Kielcowni jesteś?
gregu - 2013-05-30, 22:23

Fux napisał/a:
Błądzisz. W Kielcowni jesteś?


Zobaczymy.
Mowa jest o tym weekendzie. Nie zaprzeczysz, ze siedzisz przed kompem w dlugi weekend ;)
Nie nada! ;)

Fux - 2013-05-30, 22:31

Wróciłem z imprezki nad jeziorem.
Kampera, jeszcze nie mam, więc nie dywaguje o zlotach kamperowych.
Mysl mogę rozwinąć w Kielcach... 8-)

gregu - 2013-05-30, 22:34

Zuch! ;)
George2 - 2013-05-30, 22:35

Gregu, Widzę że nie mamy szans spotkać się jutro. O której wyjeżdżacie w niedzielę? Pytam raczej z ciekawości bo to koniec weekendu i w moim rejon ruch jest obłędny.
Pozdrawiamy,
Jurek.

gregu - 2013-05-30, 22:40

Szkoda, moze przy nastepnej okazji.
Nie umiem dzis powiedziec kiedy wyjedziemy, wiesz jak to jest, rano przy porannej kawie decyduje sie plan dnia...
Mam nadzieje, ze zlot ciekawy...

Fux - 2013-05-30, 22:41

gregu napisał/a:
Zuch! ;)

Zajrzyj na macierzyste, gdzie sie z niebieskimi spinałem... :mrgreen:

George2 - 2013-05-31, 14:22

Greg, Jesteśmy już w domu. Szkoda że nie mogliśmy się spotkać. Miałem ze sobą część wyjętego z Californii wyposażenia, które mogłoby Ciebie zainteresować plus trochę dokumentacji. Na pocieszenie dla Ciebie pogoda nie rozpieszczała, chociaż trochę słońca można było zobaczyć. Może teraz się poprawi.
Pytałeś o zdjęcia dokonanych poprawek – usprawnień,
Poniżej załączam kolejne mniej lub lepiej udane - w ocenie Załogi Wiktorii - koncepcje zadaszenia.
Zacząłem od markizy jednej słusznej firmy. Niestety okazała się za słaba na burze i silniejsze wiatry. W pierwszym podejściu próbowałem ją wzmocnić aluminiową rurką umieszczana lekko na wcisk w przednią wysuwaną konstrukcję. Dodatkowo usztywniałem ją podobną poprzeczna rurką umieszczoną po środku między częścią wysuwaną a zamontowaną na samochodzie. Pierwsza pozioma rurka wsunięta w część wysuwaną była wspierana na końcach dwoma rurkami masztowymi. Przy solidnych odciągach funkcjonowało to dość dobrze. Dorobiłem do tego różne warianty obudowy bocznej – przedsionkowej dostosowanej do różnych warunków klimatycznych – foto wariant 1 .
Ciężar samej markizy plus dodatkowa konstrukcja wzmacniająca plus rynienka Brandrupa - zamontowana przez producenta pojazdu - skłoniły mnie do zdemontowania jej i przygotowania markizy z solidnego płótna namiotowego wsuwanej w rynienką – foto wariant 5.
Z wykorzystaniem tego zadaszenia przygotowałem różne koncepcje przedsionkowej obudowy bocznej – foto 2,3,4. Samo zadaszenie wspierane jest trzema aluminiowymi (o regulowanej długości składanymi masztami teleskopowymi – pojedyńczy element ma ca 135 cm) oraz mocnymi taśmowymi naciągami.
Serdecznie pozdrawiam,
Jurek

gregu - 2013-06-03, 13:44

George2, dzieki za pamiec.
Dojechalismy tuz przed zmrokiem. W weekend znow nie wiem kiedy strzelilo 1200 km...
Dzieki za fotki.
Wszystko jasne, widze, ze konstrukcja jest w pelni uniwersalna i dostosowywalna do warunkow.
Ja pozostaje przy markizie Fiammy ktora chyba siedzi na busie od poczatku - nie zajmuje miejsca wewnatrz.
Przez ostatnie lata obroslem w klamoty.. krzesla, stolik, grill, kajak, wedki, wiosla, trap itp...
Teraz doszla jeszcze wielka kuweta kota... Balansuje na granicy DMC z kompletem na pokladzie...
Dlatego u siebie nie biore juz pod uwage zadnych dodatkowych kg, nawet zaczynam myslec o doplaceniu za solar w wersji lekkiej, elastycznej... knuje tez, czy przypadkiem nie zrezygnowac z jednego akumulatora i wrzucic jeden ok 100 Ah..
Najblizsze plany:
- dodatkowe wyciszenie grodzi czlowej lekkimi matami filcowymi
- montaz kamery cofania i ekranu zamiast lusterka wstecznego
Wakacje tuz, tuz..

George2 - 2013-06-03, 19:49

Gregu, Szkoda ze nie spotkaliśmy się. Miałem ze sobą również moją kamerę manewrową (można ja wykorzystać również jako kamerę cofania). W wersji mobilnej umieszczona jest ona w jednej z górnych kieszeni zamocowanych na tylnej części górnej szafki i może patrzyć przez tylną szybę. W tej wersji jest zasilana 12V i ma możliwość podświetlenia ifrared. Monitor jest czarno-biały – niestety crt 5cali(?) – zawieszony na dolnej półce przed drążkiem zmiany biegów. W wersji spieszonej – kamera jest bezprzewodowa 2.4 Ghz zasilana z 4xR6– pilot nocną porą bez zwracania specjalnej uwagi może „kierować” kierowcą ze wspomaganiem głosowym – ma ona również mikrofon. Sprawdza się dobrze przy manewrowaniu na zapchanych kempingach lub wertepach – mogę również widzieć co się dzieje pod samochodem, jeśli zachodzi taka potrzeba. Miałem ze sobą sprawdzona w boju wspomniana wcześniej wentylację postojowąi kilka innych pomysłów. Jeśli by to było interesują dla Ciebie mogę przesłać foto. Demontaż markizy podobnej do Twojej dokonałem dla odchudzenia wagi pojazdu. Moja wersja waży ca 1/5 oryginalnej i praktycznie nie zajmuje miejsca – składane maszty mieszczą się w prześwicie pod skrzynią przesuwanego tylniego siedzenia.
Pozdrawiam,
Jurek

George2 - 2013-06-03, 20:13

Gregu, Wracając jeszcze do akumulatorów. Dobrą i słaba strona są nasze lodówki. Możesz je traktować jako zamrażarki. My utrzymujemy w podróżach temperaturę ok. –12 C (max –20C). Praktycznie można transportować przygotowany przez Załogę zamrożony podstawowy wsad obiadowy nawet na kilka tygodni. Minus to zasilane lodówek. Jeśli chcesz być niezależny na dłuższych postojach – powyżej dwóch trzech dni- musisz zwiększyć dodatkowo pojemność akumulatorów lub zastosować baterie słoneczne. Dla zapewnienia zbilansowania naszych potrzeb energetycznych musiałbyś zastosować ca 160 W baterie, a to już dość duża powierzchnia – no i musisz mieć gwarancje słonecznej pogody. Przy naszych typowych raczej dużych przebiegach łatwiejszym rozwiązaniem – moim zdaniem- jest gromadzenie zapasu w akumulatorach. Z tej przyczyny dodałem dodatkowy i zastanawiam się jeszcze nad jednym (trzecim) – mogę podłączyć go na wolny styk przełącznika – obecnie 0. W skrzyni mam jeszcze miejsce nawet na dwa dalsze akumulatory –ale to byłaby już przesada.
Pozdrawiam,
Jurek

Fux - 2013-06-03, 20:22

George2 napisał/a:
Możesz je traktować jako zamrażarki. My utrzymujemy w podróżach temperaturę ok. –12 C (max –20C). Praktycznie można transportować przygotowany przez Załogę zamrożony podstawowy wsad obiadowy nawet na kilka tygodni.


A w RP i za granicą sklepów nie ma?
Przecież ceny żywności są zbliżone, pomijając mięso i niektóre wędliny...

Po co w takim razie mrozić i wozić? :roll:

George2 - 2013-06-03, 21:32

Fux, Witam. Odpowiedź prosta. Z wakacyjnego lenistwa i nietracenia czasu na kuchcenie, A poza tym masz pełną niezależność nawet w afrykańskim buszu. Pozdrawiam,
Jurek

George2 - 2013-06-03, 23:22

Fux. Rozwijając nieco wcześniejszą moją skrótową odpowiedź. Na tle naszych wieloletnich doświadczeń pobytu i podróżowania w tropikach wypracowaliśmy własna szkołę przetrwania w takich warunkach. Staramy się wiedzieć co konsumujemy, zwłaszcza w odniesieniu do wsadów mięsnych. W przeszłości mieliśmy wiele na tym tle nieciekawych doświadczeń. Dotyczy to również krajów Europy Południowej i basenu Morza Śródziemnego. Często mieliśmy kłopoty z dostaniem –zwłaszcza w mniejszych miejscowościach – nie tylko mięsa ale i wyrobów mlecznych w akceptowalnej jakości. Typowy problem to oszczędności energii elektrycznej. W sklepie kupujesz w ladzie chłodniczej a na zapleczu towar jest często przechowywany w temperaturach rzędu trzydziestu paru stopni - rezultat: piękna żywa zieleń ma białych serkach (po otwarciu opakowania) czy ważące się przy gotowaniu mleko – nie będę wspominał o trzymanych w takich warunkach wyrobach mięsnych. W tej sytuacji staramy się bazować na lokalnych owocach, warzywach, pieczywie, sokach, napojach butelkowanych (winko i piwo –bym zapomniał!) i wyrobach mlecznych. Te ostatnie staramy się kupować w pewniejszych sklepach. Zdradzę Ci tu moją tajemnicę w takich sklepach nabywam często sprawdzone jogurty owocowe, które w temperaturze naszej lodówki zamieniają się w pyszne lody – co za frajda w upały na odludziu. Oczywiście w odwiedzanych rejonach jest wiele dobrych sprawdzonych restauracji i barów – adresy wybitnych mażesz znaleźć w szeregu relacji z podróży naszych kolegów. Jest to zwłaszcza ważne dla tych którzy żyją po to żeby dobrze zjeść.
Istotny w tym wszystkim jest jeszcze aspekt technicznych możliwości kuchennych kampera. Nasz kamperek wyposażony w 2 kg butle gazowa plus 1kg rezerwy plus 1kW kuchenka elektryczna, co nie pozwala na wielogodzinne zabawy kuchenne, zwłaszcza w przy braku możliwości korzystania z zasilania 230V.
Pozdrawiam,
Jurek

Fux - 2013-06-04, 07:28

Wszystko jasne. Zdanie opierałem na podstawie max. na południe odwiedzanej Turcji.
Włochy, Montenegro, Cro to jednak cywilizacja...
:mrgreen:

gregu - 2013-06-04, 09:32

Hej chopy,
mysle, ze wiecej akumulatora u mnie nie wejdzie ;)
Za to solar na dach owszem - mysle, ze przysiade to tematu jeszcze w tym roku.
Na razie robie wstepne przymiarki.

W temacie gotowania u nas lodowka smiga w trybie lodowki.
Nie mrozimy za wiele, poza lodem do drinkow czasem ;)
Lubimy explorowac lokalne knajpki, gotujemy/smazymy/grillujemy swieze produkty lokalne..
Jestesmy malomiesni wiec odpada temat przechowywania miesiwa.

Najlepiej mi jak moge sam zlowic rybe ktora smaze potem poza autem na dodatkowym palniku gazowym...
W tym roku po latach katowania tanich i slabych grillow kupilem grill Webera 'Go anywhere' z ktorego jestem bardzo zadowolony. Skuteczny nawet w wietrznych warunkach pogodowych, stabilny, nie brudzi i mozna go wygasic. Wygodny rowniez do grilowania niebezposredniego.



Fux, kiedy kupujesz californie? :)

Fux - 2013-06-04, 09:58

gregu napisał/a:
kiedy kupujesz californie

Muszę zrobić obrót...
Cierpliwości.

Dlaczemu w Kielcowni nie będziesz?!

gregu - 2013-06-04, 11:27

za duzo tematow przed wyjazdem.
jesli bede to sponton totalny. najwyzej z kanapkami i namiotem przyjade ;)

Fux - 2013-06-04, 12:00

Kanapki Ci odpalę... :mrgreen:
gregu - 2013-06-04, 13:23

wyknulem jak powiesze kamere do wysokiego dachu:
w gornych punktach mocowania ozdobnych relingow (te wywale) zamocuje belke alu na ktorej powiesze kamere oraz trzecie swiatlo stopu.
yeah!

gregu - 2013-09-27, 09:59

Dawno nic nie pisalem. W tym roku dwa duze wyjazdy i wiele malych weekendow zrobione, za chwile trzeci duzy wyjazd.
Autko dostalo na tyl belke z kamera cofania oraz trzecim stopem, na dachu przykleilem panel elastyczny 144 Wh - dlugi na 160 cm. Mam nadzieje, ze panel da nam pelna autonomicznosc pradowa bez potrzeby doladowywania jazda na co najmniej tydzien.
Niebawem wrzuce jakies fotki.

OldPiernik - 2013-09-27, 13:24

Pokaż koniecznie zdjęcia jak zamontowałeś kamerę cofania. Sam przymierzam się do niej, ale jakoś nie mogę wymyślić, jak ją fizycznie zamontować. Co przymierzam się do jakiegoś miejsca to zaraz wydaje mi się jakieś takie ... partyzanckie.
gregu - 2013-09-27, 16:41

Foto
gregu - 2014-06-12, 12:53

w ramach odswierzenia watku, wrzucilem podgrzewacz elektryczny do wody oraz ... klime ekonomiczna w postaci wody termalnej w sprayu ;)

autko bylo juz na wielu weekendach w tym roku, jednym 10-dniowym wyjezdzie i smiga dzielnie dalej :)
w planach wakacyjnych znow ulubiona Francja, tym razem polnocny zachod..

gregu - 2016-03-08, 11:12

Po pieciu latach wspanialych wspolnych podrozy przyszedl czas na zmiany, nastepca juz jest z nami - w zasadzie to samo czyli VW California T4 tyle, ze tym razem w wesji Exclusive.
W kwietniu bede mial czas by sie zajac ogloszeniem i cos podrzuce...

gregu - 2016-04-25, 10:21

http://t4-forum.pl/viewtopic.php?t=13142
Radm - 2016-04-27, 00:08

Śliczna Cali, raz spędziłem gregowym autkiem wakacje i tak się zaczęła zabawa :) )
mrsulki - 2016-04-27, 05:37

gregu napisał/a:
http://t4-forum.pl/viewtopic.php?t=13142

Łe trzeba się zalogować.....

gregu - 2016-04-27, 09:41

http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=24332

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group