2mirek - 2012-10-19, 00:37 Temat postu: Remonty mojego Hymera 525. Przedstawiam szanownym kolegom historie napraw, ceny oraz sposoby jakie remonty i awarie przyszło mi usuwać i jak to robiłem. Myślę że może komuś podpowiem ile kosztują konserwacje i naprawy, oraz jak sobie z tym poradziłem. Dziękuję. Najpierw u góry ,tzn. teraz, będą opisywane prace która zrobiłem, a na dole pod postami - opisami prac, będą prezentowane foty. --------------------------------------------------------------------------------------------------------- Obecnie kupione auto Fiat Ducato Hymer rocznik "92 kupiłem w 2009 roku. Jeżeli piszę że zrobiłem to osobiście kosztów pracy nie liczę. Najważniejsze rzeczy jakie zrobiłem przy tym kamperku to; 2009 rok. 300 zł Wymiana prawej przegubu i menżety półosi. Ust. zbieżności. Naprawa Mechanik. 400 zł Wym. Paska rozrządu i filtrów pow., oleju, paliwa. Naprawa Mechanik Zabezpieczenie biteksem drewnianej podłogi. Osobiście. Pierwszy raz 
RAZEM 700 ZŁ 2010 rok. Naprawa drzwi szafy. Założenie oświetlenia szafy. Założenie instalacji 230V, zamontowanie przetwornicy 230V. Zam. Listwy stołowej na zewn. ścianie. Zabezpieczenie antykorozyjne podwozia. ( drugi raz) Mycie silnika i komory silnika. Te naprawy wykonywałem osobiście
Wymiana klocków hamulcowych. Naprawa zacisku ham. Naprawa mechanik.150zł. klocki 50zł przetwornica 50zł listwa 25zł oświetlenie szafy free instalacja 230V free moja robota free. Razem 285zł 2011 rok. Piaskowanie i malowanie kół. Piaskowanie 120 zł, + lakiernik- razem 350 zł. Naprawa baku. Przeciekał gdzieś i kapało paliwo Naprawa przednich hamulcy- kolejny raz  \. Wymiana uszczelki
pod miską olejową. Kupno i założenie wygłuszenia-wytłumienia pod silnikiem. Mechanik. 500zł Naprawa alternatora 160 zł RAZEM 1050 zł 2012 rok. Kupno i wymiana foteli. Zrobiłem to osobiście. Fotele od Wojadżera. 400 zł Kupno radia. Kupno i montaż głośników. Ponowne staranne zabezpieczanie biteksem podłogi. ( trzeci raz) Zrobiłem to osobiście
300zł Wymiana progów, podciągów. Naprawa drzwi. Naprawa przednich błotników. Wymiana przed. zderzaka na nowy, niedrogo kupiłem. Malowanie powyższych elementów, plus malowanie przedniego górnego i dolnego pasa. Wykonał to mój zaufany blacharz. Koszty części 800 zł w tym pary przednich drzwi 200 zł. Przedniego nowego zderzaka też 200 zeta. Razem 2800 zł. Budowa i założenie haka. 1150 zł. Blacharz. Budowa i założenie relingu poprzecznego. 200 zł. Zrobiłem to osobiście. Kupno i założenie chlapaczy. Piaskowanie i malowanie piątego koła. Zrobiłem to osobiście- malowanie. Chlapacze 80 zł. Naprawa tylnych hamulcy. Mechanik. 100zł. Naprawa przednich nadkoli – pukli . 100zł. zapłacone. Ta naprawa jeszcze trwa . Przypuszczalnie razem będzie mnie to kosztowało ok 300złt. Kupno kamery cofania i monitoru do Kampera. W trakcie montowania. 350 zł RAZEM 4780 zł. Razem w sumie 6330 zł. Tyle wydałem w ciągu 3 lat. ROK 2013 Zaczął się tym że auto nie chciało mi odpalić Naprawy polegały na wymianie przewodu masowego. ( tradycja) wyjęciu rozrusznika i wymiany elektrowłącznika rozrusznik okazał się zresztą na prawie nowy.) Wymontowanie i diagnostyka pompy wtryskowej. (Stan b. dobry) Wymiana akumulatora. KOSZTA ROZRUSZNIK - elektrowłącznik 35zł elektryk 30zł masa 10 zł. diagnostyka pompy 100zł akumulator 110 Ah Silver Bosch 550 świece żarowe 4 szt 60 zł mechanik 300 zł. Razem 1085 Naprawa- konserwacja ogrzewania. Koszty 50 zł i tydzień grzebania 
Naprawa lodówki- mechanik 150zł. Konserwacja totalna  podwozia ( już po raz czwarty, i teraz dopiero widzę
że coś ze mną nie tak bo w ciągu 4 lat robiłem to razem cztery razy, za to teraz naprawdę bardzo solidnie i chyba już ostatni raz.
Koszt 300 zeta za robotę nie liczę bo zrobiłem ją sam z synem przez dwa dni - niecałe. Przy okazji wymalowałem ze wszystkich stron opony do ich konserwacji. robię to kilka razy w roku jak mi się chce. Opony mam w doskonałym stanie, japońskie ale już pewno nie młode. Koszt 0 zł 
Założenie wentylatorów do radiatora lodówki. 2 wentylatory + przełącznik 50 zł. i dwa dni pracy. Założenie listwy - lampy diodowej 60 zł. RAZEM 1980 ---------------------------------------------------- KOSZT TOTAL 8470 ------------------------------------------------------------------------------------------------------- ------------------------------------------------------------------------------------------------------- 2014 Wymiana tylnej belki. Na tej belce trzyma się m/innymi zderzak. Belka w kształcie L była całkowicie przegnita. Wymieniłem też jeszcze uszczelkę wokół drzwi. Orginalna byłe już naprawdę w b. złym stanie. Koszt 330 zł. --------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Koszt total 8800 zł. ------------------------------------------------------------------------------------------------------ Dołączam i będę dołączał fotki z przed i po naprawie. Po naprawie 4 hamulcy które chodziły b. ciężko, nie cofały się tak jak powinny, gdyż tłoczki i cylinderki były troszkę zardzewniałe oraz bardzo brudne, Auto zaczeło mi palić z 14 litrów na 100 - 10.5 L/100. Zwracam wszystkim uwagę na tą naprawę, gdyż paliwo dzisiaj jest naprawdę b, drogie. Koszt 200zł. Pozdrawiam Mirek. --------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Mamy rok 2020. Nic nie pisałem długo o mojej pasji - Kamper, hahaha. Muszę pomyśleć jakie remonty znów przeprowadzałem. Na pewno zamontowałem mu Listwę - Panel Dalekosiężny Który ma w sobie 80 trzy watowych diod, razem 240 wat. Podłączyłem pod klawisz i przekaźnik bo jednak pobiera ok 17 amper. Zapewniam że efekt jest oszałamiający i warto coś takiego mieć!! Koszt 300zł. ------------------------------------------------------------------------------ Wybudowałem nowy domek dla kamperka. 48 metrowa wiata, z poliestrowym dachem z możliwością zasłaniania ścian plandeką. .....................................................................................................................................2020 Wymieniam prawy podnośnik szyby. Ponowna konserwacja panela drzwiowego od środka 2x Fluidol. Koszt ok. 200zł. zetów plus wymiana. Sam. -----------------------------------------------------------------------------------------------------------2020 maj . Trwa montaż poduszek do tylnego zawieszenia. Koszt ok 1500 zł + montaż, oraz rozbudowa o kompresor, zawory pneum. ,oraz fanfary. razem ok. 1900zł. ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- 2020 czerwiec 2020. Założyłem zamówiony i wyspawany dodatkowy zbiornik paliwa. Pojemność ok 83 l. Cała ta operacja wyniosła mnie ok. 1500zł. Dużo myślenia i pracy. Zapomniałem... Przy tych pracach pod spodem autka znów zrobiłem renowację zabezpieczenia podwozia. Parę bytelek białego i czarnego bitexu. tych kosztów już nie będę doliczał. Zresztą cały czas robię przy nim jakieś drobiazgi albo pracę, której później nie pamiętam. Także cyferki które później piszę w TOTAL, są i tak zawsze troszkę zaniżone, ale przecież nie o to chodzi. Acha, zrobiłem też renowację- wymianę górnego wspornika lewego resora Czas, no cóż robiłem to razem chyba min 8 godz. Koszta pasek blachy 4 mm ileś tam kupiłem go już 3 lata temu a zrobiłem to dopiero na jesień 21" patrz foto. ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Założenie i montaż solara. Solar sterownik i inne ok 1100 zł. Przypominam iż nie liczę nigdy kosztów swojej pracy, i wszystkie rzeczy,- części staram się kupować jak najtaniej. Znów w ostatnim okrasie okresie ,,włożyłem,, w kamperka ok. 5200zł. 
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- KOSZTY TOTAL 14000 tys. zł ------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------ TEN POST BĘDZIE WIELOKROTNIE EDYTOWANY I WPISYWANE BĘDĄ BIEŻĄCE KOSZTA I NAPRAWY. A PO TO ŻEBY WSZYSTKO BYŁO RAZEM, 2mirek - 2012-10-19, 00:45 Tak wyglądały dolne kawałki drzwi po ich odcięciu. Na zewnątrz byłu oczywiście pryśnięte szpachlówką żeby się to trzymało i pomalowane na czarno. Ten sposób naprawy został wykonany bardzo starannie. Uchroniło mnie to przed wymianą nalepek na drzwiach. Po wymianie podciągów, progów, naprawy drzwi i błotników, wszystko zostało pomalowane orginalnym białym lakierem, a od wewm. prysnołem to wszystko przez specjalnie zrobione otwory inspekcyjne Fluidolem. Zderzak też zamontowałem nowy, gdyż ze starego z pod spodu, po popukaniu przeze mnie sypała się rdza. On również został pomalowany białym - orginalnym lakierem. 2mirek - 2012-10-19, 00:59 Tak wygłądał przód auta przed remontami. Drzwi progi i zderzak, oraz dolna listwa zapaćkane biteksem, a przód nawet srebrną farbą. Wykwitów na błotnikach tutaj nie widać. Widać tutaj również ochydne felgi i brudne opony. Teraz już tego nie ma. 2mirek - 2012-10-19, 01:01 Wkrótce nowe foty po remontach. gino - 2012-10-19, 07:03 czekamy... 
2mirek - 2012-10-19, 18:19 Dosyłam nowe foty kampera po remontach. Nalepka z maski została zdjęta. Była bardzo zniszczona. Pokrywa silnika przy okazji została wypolerowana 2mirek - 2012-10-19, 18:33 Tak wyglądają naprawione drzwi. Zrobione było to bardzo fachowo. Od środka drzwi zostały równieś pomalowane lakierwm renowacyjnym, a na to pryśnięto jeszcze fluidol. Stare progi i podciagi, tzn. progi zewnętrzne zostały całkowicie zdięte i założone nowe. Od środka również pryśnięte fluidolem. Widać tutaj troszkę chlapacze które założyłem z przodu, ale i też z tyłu. Uważam że są one przy takim aucie bezwzględnie potrzebne. 2mirek - 2012-10-19, 18:42 Felgi w kołach zostały zostały wypiaskowane i pomalowane. Sensacji tutaj spec. nie widać gdyż nie są one porządnie umyte, a tylko troszkę przetarte po dolnośląskiej wycieczce 2mirek - 2012-10-19, 18:49 A to zdemontowana chwilowo osłona silnika. Wymontowałem ją gdyż miałem awarię alternatora. Na osłonę przyklejona została 1.5 cm pianka pp. Alternator został naprawiony, popsuł się regulator napiecia- 25 zł przy okazji zostały wymienione na nowe pierścienie, były już troszkę wytarte 10 zł, oraz dwa łożyska przód i tył razem 20 zł. Naprawa 60zł. Wym. i zam. alternarora 50 zł. Razem 160 zeta doliczyć do sumy ogólnej. Teraz alternator jest jak nowy. Jest to włoski aparat, montowany również w autach osobowych 50Ah. Części bardzo łatwe do zdobycia. W zime 2012 musiałem także naprawić rozrusznik, gdyż elektrowłącznik przy nim raz go włączał a raz nie. Kupiłem nowy elektrowłącznik. Postanowiłem go naprawiać, a nie kupować nowy, gdyż tak było taniej, a najważniejsze że był to rozrusznik Boscha i do tego jak się okazało prawie nowy!? W styczniu 2012 zakupiłem również nowy akumulator Silwer Bosch, - 110 Ah. Myślę że posłuży on mi na długie lata. Pamiętajmy aby regularnie doładowyaać obydwa akumulatory nie rzadziej jak raz na dwa miesiące. Przynajmniej ja tak robię, a o aku akurat coś wiem. ] HeJ! gino - 2012-10-19, 18:57 dobra robota...postawilem pierwsze 
2mirek - 2012-10-19, 19:03 A dziękuję Ci Bardzo Mogę być z tego piwka dumny. Postawię je sobie na regale i wypiję dopiero na moje urodziny 8 marca. Ciąg dalszy. Części do relingu kupiłem w sklepie metalowym. Jest on bardzo solidny, oraz starannie przymocowany. Osobiście będzie mi na pewno służył do przewozu masztu jachtu - 7.5 metra, kajaku lub innych rzeczy. MER-lin - 2012-10-19, 19:13 Gratulacje. Pomalutku, pomalutku i auto będzie jak fabryczna nówka. 
Masz taki sam model, jak mój. Jeśli możesz, to powiedz, jak ( a właściwie do czego ) zamontowałeś chlapaki przy tylnych kołach. 2mirek - 2012-10-19, 19:16 Hak. Nie taka łatwa sprawa. 
Na rynku nie ma. Jeżeli się pojawiają, niezwykle rzadko, kosztują, używane oczywiście od 700- do 1000zł Plus montaż który yeż nie jest taki łatwy. Nie każdy również pasuje. Zależy to od długości budy tzn. alkowy.
Mój z tyłu wygląda tak jak na focie. Wyspawał go mój spawacz w/g mojego projektu. Dołącze jeszcze inne foty które mam na razie w telefonie, Ale wygląda mniej więcej tak jak na 2 focie. To drugie zdjęcie to nie jest mój hak. ale podobna konstrukcja. Mer-lin. Chlapacze za tylnymi kołami zamontowałem do metalowych elowników- kątowników. Nawierciłem otwory i przykręciłem kątownik do gum, a później w/w. kątownik drugą płaszczyzną do podłogi. Mam nadzieję że zrozumiałeś jeżeli nie to pytaj dalej. Dziękuję. łoś - 2012-10-19, 20:10 piwko poleciało, bo masz podobne podejście do kampera, podobne do mojego zakręcenia. Jeśli biega o hak to ja już to mam za sobą. Bez kłopotów może być trudno. Łatwiej założyć niż zatwierdzić. Mnie przedłużyli ramę i jeszcze coś dospawali. Kłopoty były przy przeglądzie. Dopiero trzecie podejście i zatwierdzony. Tu znajdziesz coś o hakach http://www.camperteam.pl/...3&highlight=hak 2mirek - 2012-10-21, 18:10 Dziękuję Ci Łosiu!
Ja przy poprzednim kamperze miałem org. niemiecki hak, więc wiedziałem jak był mocowany. Zrobiłem projekt blacharzowi, on to wyspawał przykręcił i nie miałem żadnych poprawek. Przegląd, też bez najmniejszych ,, ale". Z zapodanym wątkiem o hakach zaznajomiłem się dziękuję. A tak wyglądał niemiecki orginał zrobiony z ceownika dodatkowo jeszcze z zagiętymi rantami w środku. Boczne ramiona zwężały się ku tyłowi. To ta dolna ,,szyna" 2mirek - 2012-10-21, 18:16 A tak wyglądają otw. rewizyjne fi 5. Przez które pryskałem profile zamknięte nad kołami. Przez takie same pryskałem podciągi, które teraz nie mają żadnych dużych otworów od wewn. - spodu auta, żeby nie wlewał się tam bród i nie wsypywał piasek. Kabel, który widac na górze idzie do głośników w drzwiach. Tak one wyglądają. I Trójdrożny głośnik w alkowie. 2mirek - 2012-10-21, 18:23 Dołączyłem też do fabrycznych lusterek dwa szerokokątne lustra, w których widać bardzo szeroki kąt drogi i kampera. Widać to na odbiciach.
2mirek - 2012-10-21, 18:38 A jako przerywnik, skoro jest mowa o budowie kampera, coś dla poprawienia humoru! I tak, też można, tylko trzeba chcieć!!! łoś - 2012-10-21, 22:14 W poście związanym z hakiem pokazałeś podporę stabilizującą na postoju. I tu mam pytanie: czy te podpory jeszcze działają. Ja swoich nie mogłem ruszyć, kilka podejść okazyjnych i wreszcie jedną łatwo zdjąłem i na warsztacie w imadle rozebrałem. Szkoda, że nie zrobiłem zdjęć rozebranej. Teraz mogę zrobić zdjęcia po wstępnej naprawie. Zapraszam na podaną niżej stronę, gdzie opisuję swoje przygody z HYMERKIEM. http://www.camperteam.pl/...opic.php?t=6269
2mirek - 2012-10-21, 22:49 Drogi Łosiu!
Te podpory miałem przy swoim pierwszym kamperze Hymer 550. Miał go wcześniej przeszło 10 lat mój brat, ale tych podpór nie używał. Też nie mogłem ich otworzyć tak były zardzewiałe. Odkreciłem je, a póżniej pukałem w nie młotkiem, około 30 minut. Wtedy pomalitku zaczeły sie ruszać i je po kolei uruchomiłem. następnie delikatnie nasmarowałem pomalowałem dobrą farbą i przykręciłem z powrotem. Zaraz będę czytał o Twoich perypetiach. Pozdrawiam Mirek. 2mirek - 2012-10-25, 14:09 Kupiłem też i założyłem ,,nowe" fotele od Vojadżera. pasują ale troszkę roboty z zamocowaniem też było. Fotele są bardzo wygodne. Ważną sprawą jest żeby jak wymieniamy fotele fotel dla kierowcy miał podłokietniki. Odciążają one znacznie kręgosłup i jesteśmy mniej zmeczeni nawet po długich trasach. 2mirek - 2012-10-25, 14:32 Komora silnika. Jak kupiłem to auto to wiadomo że kilkunasto letni silnik i wszystko co jest koło niego jest brudne zasyfiałe, a nawet ulane. do czystości nie doprowadzimy go jednym myciem, ale dłufim i żmudnym wielietapowym czyszczeniem. pokrywa silnika była od spodu czarna a nie biała. Czyściłem wszystkim,- efekt marny. Sposób??? Cif - mleczko do garnków i kuchenna gąbka z czyścikiem. Efekt??? maska jak nowa. Nie mówię że nie trzeba się też troszkę pomęczyć. Silnik. Myłem parę razy karszerem. Malowałem niekture zardzewiałe elementy jakąś dobrą farbą, między innymi. Ramię wycieraczki, korek oleju i innie pierdułki. efekt - dobry. Obecnie mam mały wyciek, prawdopodobnie z pod lewego górnego zimeringu. lokalicuję go poprzez odkręcenie plastikowej osłony zaworów i obserwacji. WYMIENIŁEM JUŻ USZCZELKĘ I NIC NIE LECI. JEST SUPER. Wywianę paska i innych mam na stałe zapisane tak jak widać ne muszę tego pżniej pamietać czy gdzieś szukać. 2mirek - 2012-10-25, 14:37 podstawa pod akumulatorem też była zardzewiała. Wyjąłem akumulator. Półkę dokładnie wyczyściłem z rdzy, pomalowałem podkładem a póżniej forbą renowacyjną, którą wcześniej zakupiłem. Koszt lakieru 300ml. plus utwardzacz dwie setki 70 zł. Pomalowałem również lewą podłużnicę, gdyż też była już troszkę brązowa. 2mirek - 2012-10-25, 14:44 Koło zapasowe też wypiaskowałem, felgę pomalowałem, a oponę wyczyściłem i zakonserwowałem impregnatem do opon Protectol. Efekt - koło jak nowe. farba do felg to koszt ok 45 zł za l. 2mirek - 2013-10-13, 02:53 Pukle przednich kół zostały kompletnie i bardzo dokładnie naprawione. Jak znajdę fotki które się mi gdzieś zapodziały to jeszcze dołącze. Łączny koszt naprawy wyniósł 500 zł. Najważniejsze że jestem zadowolony, a na starość zrobiłem się perfekcjonistą i szczegularzem i zadowolić mnie raczej nie łatwo. Teraz postanowiłem po raz kolejny zabezpieczyć auto antykorozją. Mechanicy powiedzieli mi za to 200 zł + materiały, ale ja zdecyduję się jednak samemu to zrobić. Oni, to prysneli by to wszystko barankiem i z głowy. Ja kiedyś prowadziłem warsztat zabezpieczania podwozi. Miałem też dobrego nauczyciela. Doszedłem do wniosku że sam to zrobię po mojemu. Częściowo czarnym barankiem z pistoletu, częściowo grubo bitexem z pędzla, a ramę białym barankiem, gdyż taki oryginalny kolor ona posiada. Trzeba pamiętać że prawie całe podwozie kampera to sklejka, a dobre zabezpieczenie staruszka to podstawa!. Postaram się dołączyć też do tego postu też jakieś fotki. Pozdro.
2mirek - 2013-10-13, 23:14 Na początku lata 2013 zająłem się na serio ogrzewaniem w moim kamperku. Wiadomo jak ono powinno działac. Odpala się piec przekręca na maksa, grzeją wtedy dwia palniki, włącza się wentylator, powiedzmy że na maksa i przez tury rozprowadzające przy ich wylotac, a takich jest u mnie 5 powinno dmuchać gorące powietrze. NIESTETY, ani w moim pierwszym Hymerze, ani w drugim tak niestety nie było. Przy wylotach dmuchało ledwo wyczówalnie letnie powietrze. Grzał przedewszystkim bezpośrenio sam piec, który robił się bardzo gorący. Postanowiłem zająść się tym tematem na poważnie. Zajeło mi to ok dwóch tygodni hahahaha! ale teraz sytuacją mam opanowaną i z pieca naprawdę przez rury dmucha teraz i to naprawdę bardzo wartko gorące powietrze. NIespodziewałem się takich efektów. To naprawdę wydajne piece. Co się okazało? Różne rzeczy, ale między innymi org. regulator odkręcony na maksa nie dawał napięcia 12V, tylko 10,5V. Kupiłem więc inny regulator i teraz wentylator dmucha jak szalony. Za regulator dałem 35 zeta+ przesyłka. Zamontowałem też na piecu pod jego pokrywą w miejscu gdzie się on najwięcej nagrzewał, w prawym górnym rogu- wentylator w taki sposób aby dmuchał powietrze w stronę środka - drzwi. Jest on bardzo cichy z serii silent i doskonale spełnia swoje zadanie. Na eskapadzie w lipcu ogrzewanie na szczęście się nie przydało. A lodówka która powinna chłodzić niestety zaczeła prawie grzać. O jej naprawie napiszę w następnym poście i terminie. Pozdrawiam Mirek. 2mirek - 2013-10-15, 23:33 Witam!! A tak wyglądały Mniej więcej moje przednie pukle w czasie remontu. Profil zamknięty został pomalowany bitexem tam gddzie był dostęp, a po zaspawaniu został w środku pryśnięty Zabezpieczeniem do profili zamkniętych ML. Teraz jeszcze raz solidnie wszystko poprawie i pomaluje. 2mirek - 2013-11-01, 20:18 Całe podwozie zabezpieczałem antykorozyjnie grubą warstwą biteksu. fotki jak wyżej. Razem wyszło mi 6 litrów czarnego i 1,5l. białego - syntetycznego baranka. Białym, pryskałem metalową ramę, którą wcześniej dokładnie oczyściłem, gdyż w orginale była też białego koloru, a ja staram się zawsze wszystko tak robić jak fabryka przed 20-stu laty. 2mirek - 2013-11-01, 20:45 A tak wyglądają dwa przednie poprzednio naprawiane nadkola. Teraz bardzo grubo pomalowane na zimno pędzlem, a póżniej poprawione 2x pistoletem. Układ wydechowy pomalowany spec. lakierem Aluocynk. KOSZTY. Ok. 200zł materiały i 100zł wypożyczenie podnośnika. Razem 300zł. + 8 godzin pracy dwóch ludzi, ja i mój syn. kimtop - 2013-11-01, 21:30 Robisz ziomek kawał dobrej roboty Piwko ode mnie 
piotr1 - 2013-11-01, 21:51 Podziwiam. Dobra robota.
WINNICZKI - 2013-11-01, 22:05 Dla świętego spokoju,dokładnie oglądnij łapy mocujące resor te od strony wieszaków. Te roczniki lubiły gnić .I potem był problem z dokupieniem takiej części.
Cykada - 2013-11-01, 22:29
kolega znalazł takie w cenie około 400zł oryginał. Tylko nie wiem czy za komplet czy za sztukę... ale tak jak Winniczk pisze: o to trzeba dbać. gino - 2013-11-02, 07:00 Mireczku, kolejne ode mnie za dobra robotę 
szkoda że nie zapytałeś o montaż głośniczków tam gdzie je zamontowałeś, to nie jest ''idealne'' rozwiązanie , a zwłaszcza dla tak odstających głośników wiem..bo zamontowałem w tym samym miejscu 
i przy zamkniętych drzwiach, chcąc otworzyć okno, rączkę od otwierania trzeba ''nienaturalnie'' łapać, aby dłonią nie zahaczać o głośnik , troszkę to upierdliwe, ale...da się z tym żyć
no i martwi mnie rant błotnika od spodu/fotka z zabezpieczeniem/...wygląda jakby był ''ulepiony ze szpachli''
2mirek - 2013-11-03, 11:51 Dziękuję wam za dobre słowo dobrzy KAMPEROWI LUDZIE. Dziękuję za uwagi. U mnie uchwyt resora na szczęście był w doskonałym stanie, a co do rantu błotnika to nie ma na nim ani grama szpachli. Po prostu we Fiacie jest tam troszkę takie dziwne wycięcie na obu przednich błotnikach a załączona fotka nie jest doskonała. Teraz jestem w szpitalu, ale po powrocie zamierzam wziąść się za chłodzenie radiatora lodówki,- po mojemu. będzie się to wiązało z wyjęciem lodówki i zamontowaniu w miejscu jednego głośnego już wentylatora, dwóch bardzo cichych dziewięcio- łopatkowych wentylatorów z osobnym włączaniem. Wentylatorki 8 cm już kupiłem. Ich dane to - Obroty: 1400 ± 10% obr./min. Zasilanie: 12V, 0,13A Przepływ: 63 m3/h Masa: 78g Hałas: 13,9 dB Rezystancja cieplna: 0,29 C/W Jak zamontuję to wkleję foty i opiszę. Drogi gino,- co do miejsca zam. głośnika to nie ma raczej w tych drzwiach innych dobrych alternatyw, gdyż w tym miejscu jest blacha w której można wyciąć otwór na głośnik. W moim poprzednim Hymerze-Fiacie też miałem tam głośniki. SlawekEwa - 2013-11-03, 12:23
Połącz je w szereg wydajności wystarczy i będzie b. cicho.
2mirek - 2013-11-03, 13:20 Sławku!! Zauważ iż powyższe wentylatory mają tylko 13 db. Są naprawdę bardzo ciche i najlepsze w swojej klasie. Wydajność 56m 3. Oryginalny wentylator niemiecki ma niby 96m 3. Podłącze je jednak niezależnie, wtedy będę miał aż 3 opcje chłodzenia. Chce mieć pewność że w czasie największych upałów gdy potrzeba najwięcej zimna, radiator będzie max.schłodzony. Teraz jak patrzałem przy + 10st. radiator grzał się dosyć mocno, ale jak włączyłem wentylator ,(niestety bardzo głośny, dlatego go wymieniam )był kompletnie zimny, a w zamrażarce -23st. Jednak + 30 kilka na zewnątrz a nawet + 40st. to już inna bajka i chcę mieć pewność że będzie też chłodny. Czytałem cały wątek wiatraczki prezesuu i doceniam jego konstrukcje, ale osobiście wybiorę troszkę inne rozwiązanie. IAAN - 2013-11-03, 14:12 ja u siebie mam dwa takie bez żadnego układu elektronicznego mam tylko wyłącznik jak załącze to chodzą ze stałą prędkością ,mam je zamontowane w kratce wentylacyjnej górnej dmuchają powietrze do środka lodówka działa bez uwag SlawekEwa - 2013-11-03, 16:27
Prawa fizyki jakieś dziwne  którędy w takim razie wydostaję się gorące powietrze?
kimtop - 2013-11-03, 16:46 Odwróć je, a wtedy chłodniejsze powietrze będzie zaciągane dołem i po ogrzaniu wydmuchiwane górą. SlawekEwa - 2013-11-03, 17:10
Może tylko da się zamienić "+"z "-" 2mirek - 2013-11-03, 19:23 No tak! Wentylatorki solidne i bardzo ciche. 1200 obrotów a przepływ powietrza to aż prawie 65 m3 na godz.,jeden.wentylator. Wiadomo szerokość 12cm, nie w kij dmuchał.
Kolega może się ,, przejęzyczył,, a jeżeli nie to na pewno nam to Napisze. Pozdrawiam. 2mirek - 2013-11-11, 14:00 Przed wczoraj i wczoraj zająłem się wymontowaniem lodówki i zamontowaniem wentylatorów chłodzących radiator. Łatwo nie było, zwłaszcza że trzy dni temu wyszedłem ze szpitala po poważmej operacji i sił jeszcze bardzo mało, ale jakaś niezrozumiała siła pcha mnie do różnych prac, a teraz do tej.
-------------------------------------------------------------------------------------- Przeglądałem wcześniej tematy i posty o chłodzeniu wymuszonym radiatorów lodówek, między innymi ,, słynny,, temat Wiatraczki prezesuu. Sposób w jaki tam jest rozwiązany problem chłodzenia uważam za bardzo dobry. Mało pracy brak ingerencji w samą lodówkę. Ta konstrukcja ma jednak jedną wadę. Mała sprawność, a inaczej kosinys fi ok. 30-50% oraz duże zużycie prądu. Polecił bym go tym którzy mają solar na dachu. Załóżmy że są tam tylko trzy wentylatory, każdy po 4 waty tj o,3 ampera, to w ciągu doby chłodzenie lodówki pobiera 12W przez 24 godz. = 288 watów - tj. 24 amperogodzin. BARDZO DUŻO. Dlatego zastosowałem inne swoje rozwiązanie. dwa wentylatory o różnej mocy Jeden o mocy ok półtora wata, a drugi ok dwóch. Podłączenie niezależne. Cosinus fi w granicach 90% Nawet gdy włączone są razem razem pobierają w ciągu doby tylko 84W tj, 7 ampero godzin. A więc ok trzy i pół razy mniej niż przy poprzenim rozwiązaniu. ----------------------------------------------------------------------------------------- Praca była związana z wymontowaniem lodówki, wymontowaniem starego wentylatora też już nie org. i zamontowanie w sposób najbardziej profesionalny dwóch cichych wentylatorów, które w sposób max. będzie wykorzystany przepływ powietrza do schłodzenia w/w wym. radiatora. Dlatego odległość od urządzenia chłodzonego jest taka a nie inna, orac kąt ok 120 st. , tak aby jak najwięcej powietrza szło na radiator, a nie obok. Według mnie udało mi się to w 95% ogólnie jestem zadowolony. Montaż wentylatorów na kątowniku zajeło mi ok. 3 godz. niby prosta praca a jednak troszkę czasu schodzi. Wymontowanie, przykręcenie wentylatorów, podłączenie ich do prądu, oraz zamontowanie lodówki ok pięciu godzin. Razem 8. No cóż dużo. Koszt terotyczny 35 zeta,- pracy nie liczę. CAŁOŚĆ ZESTAWU PRZYKRĘCONA ZOSTAŁA RÓWNIEŻ POD TAKIM KĄTEM, ABY POWIETRZE NIE PRZELATYWAŁO NA WPROST PRZEZ RADIATOR, A WPADAŁO TROSZKIEM BOKIEM NA NIEGO I ZEŚLIZGIWAŁO SIĘ CAŁOŚCIĄ PO ,, METALOWYCH KWADRATACH,, RADIATORA. Teraz będę jeszcze przeprowadzał próby zainstalowanego chłodzenia, o których napiszę tu w następnych postach. Dziękuję. A tak wygląda to na fotach. ------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------ Ps. Piszę to w sierpniu 2018 przerabiając wtedy chłodzenie,byłem święcie przekonany że będzie dobrze. Następne lata, jednak pokazały że podczas największych upałów powyższy system jest jednak niewydolny, ponieważ radiator pomimo nadmuchu 2 wentylatorów, małego i dużego jest nadal niewydolny zwłaszcza w upalne południe i popołudnia. Wcześniejsze pomiary były dokonywane przy temp. zewn 5-10 st., dlatego wydawało mi się że bedzie ok. W tym miesiącu poprawiłem powyższy system w ten sposób, że zostały założone 3 wentylatory 9 cm wys. o wydajności ok.60 m.3, każdy a do tego na rurę radiatora założyłem cienką blachę alu. po to żeby żadne powietrze nie przelatywało koło kratki. Pomysł okazał się trafiony, gdyż blacha lekko zawinięta na rurze przejeła częściowo funkcję radiatora i pomagała znakomicie chłodzić radiator główny. Pomiary przy temp. zewn. 32 stopnie pokazała przy zdiętej klapce zamrażalnika 3-4 stopnie. Wentylatory mozna wł. 3, lub 2, lub, 1 wentylator. Wieczorem i w nocy może chłodzić z powodzeniem 1 went. ------------------------------------------------------------------------------------------------------- 2mirek - 2013-11-26, 14:02 Dzisiaj wreszcie zrobiłem fotkę przełączników do wentylatorów w lodówce. Każdy wył. do każdego wentylatora. Jeden wentylator słabszy drugi silniejszy. Mogą się kręcić również dwa na raz. Przełączniki są podświetlane, żeby przypominały o wł. wentylatorach. 2mirek - 2013-11-26, 14:13 Na razie założyłem listwę ledową 21 ledów o mocy ok. 20 W. kodi - 2013-11-26, 16:31 Witaj. Dobra robota. Może kiedyś też pomyślę o takich wiatraczkach.na ten moment interesuje mnie to światełko z ost. fotki. Co to jest za obudowa do ledów. To jest ta listwa aluminiowa? Szukam światła do kuchni a to by mi odpowiadało a jakby to można było wydłurzyć to w ogóle super. Pozdr Bydgoszczu - 2013-11-27, 07:25 Do taśmy led możesz dokupić specjalny profil aluminiowy - mi się udało kupić taniej kilkudziesiącio-centymetrowe kawałki, bo normalnie jest sprzedawany po 2m. Są różne rodzaje - kątowe, proste, na szerokość jednej bądź dwóch taśm led. Żeby zrobić estetyczną lampę potrzebujesz jeszcze plastikowe końcówki - zaślepki i mały włącznik który możesz ukryć w dowolnym miejscu. Zobacz ile tego jest 2mirek - 2013-11-27, 10:20 Listwa na zdjęciu to przerobiona lampa z Lidla. Jeżeli chcesz kupić podobne listwy polecam Allegro W dziale oświetlenie wpisujesz LISTWA ALUMINIOWA NP TU. http://allegro.pl/profil-...3718971726.html kodi - 2013-11-27, 10:47 Cinas, 2mirek - dzięki. Zerknę na temat i zrobię sobię lampę do kuchni. Dzięki 
MAWI - 2013-11-27, 19:54 Piękne te ledy. i jakie możliwości 
Mikesz - 2013-11-27, 21:49
Zapomniałeś postawić przecinka po dwójce pisząc o mocy ledów.
2mirek - 2013-11-28, 00:34 Hahaha. Dziękuję za zwrócenie uwagi. Może Tobie wydaje sie to niemożliwe, ale napisałem dobrze. Tak tak. 1m taśmy 28,8W Jasność jednej diody 30 lumenów Ilość diód na 1metr 30 Na aukcji mylnie podano ilość diód. W jednym miejscu 300,chyba miało być 30, a w drugim 60. De fakto jet takie że u mnie jest tych diód 30. A pobieranego pradu nie mierzyłem, ale zmierze i napisze. http://allegro.pl/tasma-3...3699817891.html SlawekEwa - 2013-11-28, 06:27
Na jakie odcinki cm można to ciąć? sławek w. - 2013-11-28, 08:53 2mirek, W sprawie głośników przeczytaj jak ja zamontowałem - polecam ten sposób: http://www.camperteam.pl/...ghlight=#285876 gdybyś chciał zobaczyć możesz podjechać.
Co do wiatraczków to mam zamontowane w kratce na tylnej ścianie i działają na zasadzie wyciągania powietrza z przestrzeni za lodówką - muszę powiedzieć, że powietrze jakie jest wydmuchiwane jest naprawdę gorące a lodówka działa bardzo dobrze. Johny_Walker - 2013-11-28, 10:14
Czy można ten patent połączyć z okapem kuchennym? To znaczy zamiast robić dziurę w ścianie do okapu, wykorzystać już istniejącą dziurę od wentylacji lodówki, która stoi obok kuchenki? 2mirek - 2013-11-28, 10:48
Co trzy diody Sławuś - to ok 9 cm.
Uciąłem taki odcinek,- świeci naprawdę bardzo bardzo jasno. 
Johny_Walker
Myślę że nie ma takich technicznych możliwości. sławek w.
Zaraz popatrzę. Dziękuję Ci Sławuś za zaproszenie będę pamiętał. Teraz mam kłopoty zdrowotne ,, wymontowali,, mi biodro i jestem uziemniony. chodz e o kulach. Jak będę się lepiej czuł to zobaczymy.
Bardzo fajnie te głośniki zamontowane. Szkoda że ja nie miałem takiego pomusłu, Bo narobiłem się przy nich i nie do końca jestem zadowolony. sławek w. - 2013-11-28, 22:23
Jedyne co dobre z tego to czas - masz zimę na rekonwalescencję a wiosną z nowymi siłami do kamperka Wracaj szybko do zdrowia.
Agostini - 2013-11-28, 23:10 Gratuluję postępów i konsekwencji w pracy w remontowaniu Twojego kamperka. A przy okazji, o co pokazujesz, będzie dla nie jednego bardzo przydatne. Chętnie tu zaglądam, do Ciebie… , Panie Sąsiedzie.
I życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
2mirek - 2013-11-29, 00:35 Haha. Dziękuję za słowa wsparcia drodzy ziomusie.
Od kwietnia 2010 walczę z tą moją chorobą - gronkowiec w kości, po replantacji endoprotezy biodra. W tym czasie byłem 8 razy w szpitalu i miałem 6 operacji. A teraz znowu wróciłem do punktu wyjścia. Myślałem że będę jeździł na zloty, a tu cały czas gronkowiec złoty!
Ale teraz powiedziałem sobie że jak będzie zlot w Uniejowie to moja obecność mimo że o kulach to musi być obowiązkowa. PODEJRZANE U INNYCH. Fajny ten ,,szyber dach,, aż chciało by się go mieć? Leżeć tam z fajną dziewczyną i patrzeć w gwiazdy. Hahahaha!
Pozdrawiam. Johny_Walker - 2013-11-29, 11:22
Z takim dachem to nawet klimatyzacji nie trzeba. Świetne. Czemu tego nie robią? ARCADARKA - 2013-11-29, 11:37 Witam normalny dziwoląg ,,, ,,,,,a jeszcze do tego odwrotnie do kierunku jazdy ,,,,,,,,,moje skromne zdanie w czasie jazy ,gwizdanie ,przez szemranie  ,,chyba ,że 50 km/h
pozdrawiam cieplusio
2mirek - 2013-11-29, 14:38 Również witam pana w moim skromnym temacie. Miło mi że pan tutaj zajrzał.
Czyżby takie drzwi w dachu nie podobały się panu?? 
Czy może jednak podoba się to tylko romantykom, a nie technikom?? Pozdrawiam.
Ps. A jak takie coś podoba się innym kolegom? MAWI - 2013-11-29, 18:40 Mirek nie irytuj się nie potrzebnie.Daruś to fajny ludek .Daję Ci słowo honoru.Ale trza go osobiście poznać .A z chorobą to łep do góry ziomalu( też mamy chatkę w Łodzi)
WINNICZKI - 2013-11-29, 22:03
Wyrywa wszystkie zawiasy po 1-szym razie. Mnie tam sie patent podoba,jak upię następnego ze zgnitym dachem to zrobie taki szyber.
2mirek - 2013-11-29, 22:07 ,,Mnie tam sie patent podoba,jak kupię następnego ze zgnitym dachem to zrobie taki szyber.,, Ja jakbym miał z pięć lat mniej to też bym sobie taki zrobił. Dla mnie jest to jednak bajer. Wiesiu ja się irytuje,- się co Ty ziomalku. Ja jestem powyżej wielu poziomów zachowań i pseudo inteligencji. Osobiście jestem chyba na sześciu czy siedmiu forumach. Na niektórych nawet bardzo się udzielałem. Na jednym to nawet kiedyć miałem 24% wszystkich postów!!!. Tutaj nikt chyba nie ma nawet 2%. Byłem moderatorem i osobiście spotykałem różnych psychopatów i sociopatów, chociaż to nie są duże różnice. A co do Darusia, to wiem że to fajny gość i w dodatku lubi pomagać innym. Po prostu staram się dużo czytać i nasi koledzy tak pisali. A co do choroby to trzymam fason, nie poddaje się i walcze. Teraz jeżdże codziennie na leczenie do komory hiperbarycznej, gdzie pod ciśnieniem 1.5 atm. oddycham czystym tlenem. Dziękuję jeszcze raz za słowa wsparcia,- zawsze potrzebne
Również pozdrawiam - Mirek PODEJRZANE. Agostini - 2013-11-29, 22:25 Mnie się bardzo podoba, bo wiem jak się śpi w alkowie, kiedy w nocy jest blisko 30*C. Nie wiem czy tylko taka wielka dziura nie osłabia konstrukcji dachu. Ale ogólnie ciekawy pomysł, może kiedyś, producenci pójdą w podobnym kierunku. 2mirek - 2013-12-09, 13:25 Dach zawsze można wzmocnić poprzeczną beleczką w środku na linii zawiasów. Ja osobiście mam dach wzmocniony grubą ryflowaną blachą. Spanie w ciepłe a nawet zimne, gwiazdziste noce z fajną dziewczyną przy takim oknie, to na pewno niezapomniane i bezcenne wrażenia. 2mirek - 2013-12-14, 11:53 Wcześniej pisałem,-
Tak to wygląda że stól z kampera zapinam na ścianę auta, po co? A to jak widać na focie. 2mirek - 2014-05-15, 23:11 Zbliża się nowy sezon a właściwie już się zaczął. Postanowiłem sprawdzić lodówkę, bo w zeszłym sezonie mnie zawiodła. Teraz jest ok. Na zasil. gazowym temp. w lodówce w okolicach zera, a w zamrażalniku ok. - 20. Przy okazji wymyłem kratki, kominek i pomalowałem wszystko klarlakiem. 2mirek - 2014-05-15, 23:36 Założyłem drugi prostownik do ładowania akumulatora w komorze silnika. Tak to wygląda. dominik - 2014-05-17, 16:48 Tylko jak ktoś na chwilę wyciągnie wtyczkę zasilającą kampera w 220V (lub będzie chwilowy zanik napięcia) nie będziesz miał już ładowania akumulatora, bo trzeba przyciskiem znowu wybrać ładowanie. 2mirek - 2014-05-18, 17:01 No!! To nie jest żadne odkrycie. Tak jest. No cóż nie wszystko można mieć co by się chciało. Ale jestem zadowolony.
2mirek - 2015-01-23, 00:48 W roku 2014 wymieniłem całkowicie przegnity kątownik który podtrzymywał nadwozie oraz zderzak. Mój uczynny mechanik wzmocnił to jeszcze dodatkowymi podporami. Poniżej uszczelka którą wymieniłem wokół drzwi kupiona za pare groszy i póżniej zamontowana. 2mirek - 2015-01-24, 01:01 W tym roku mój kamper otrzymał wreszcie prawdziwe mieszkanie. Musiałem zlikwidować w tym celu pionową belkę podporową, która podpierała dach Budynku i zastąpić ją inną, ale już poziomą belą, co widać na zdjęciu. Tadeusz - 2015-01-24, 01:24 Mirku, śledziłem Twój wątek ale siedziałem cicho bo mam dokladnie takiego samego kamperka i byłem ciekawy co Ty wymodzisz. Jestem pełen uznania dla Ciebie za przywiązanie do tego mobilnego domku i stawiam piwko. Należy się Tobie jak mało komu.
Pozdrawiam.
MER-lin - 2015-01-24, 10:59 Z tym kątownikiem dałeś mi do myślenia. Wiosną muszę zajrzeć do swojego, czy nie wymaga jakiejś interwencji. MAWI - 2015-01-24, 11:11 Mirek jak się sprawdza pomysł z prostownikami. A co do garażu to zazdraszczam
2mirek - 2015-01-29, 00:06 Dziękuję wam koledzy za szacunek i wzajemnie. Prostowniki na razie sprawdzają się znakomicie,- dziekuję. Na belkę leciało zawsze błoto przez kilkanaście lat jak jeździł on w niemczech. I takie są tego efekty. Dlatego Chlapacze to rzecz bardzo ważna w tym aucie. Przypominam że ja założyłem je z przodu i z tyłu i wszystkich do tego namawiam. O Tobie Tadeusz myślałem nawet kilka dni temu że obiecaliśmy sobie, że czasem popływamy. Chyba Cię ściągnołem myślami. Zał. fotkę sprzed kilku lat. Ten jacht zrobiłem prawie samodzielnie, a przyczepę w 100% sam. Jest ocynkowana cała ogniowo w Cynkowni we Wieluniu. Pozdrawiam 2mirek - 2017-09-01, 23:37 Witam!Dawno tutaj nie byłem zaniedbałem tą stronę.Troszkę znowu ulepszałem mojego kamperka. Przede wszystkim pozakładałem oświetlenie ledowe, a i bym zapomniał moje pasy brązowo srebrne na kamperze były bardzo wypłowiałe zwłaszcza z jednej strony, postanowiłem to naprawić i razem z lakiernikiem pomalowaliśmy go z trzech stron. ale porobię fotki i nadal będę opisywał co z moim Hymerkiem można jeszcze porobić. Pozdrawiam Was koledzy. 2mirek - 2017-10-11, 10:38 Podaje linka do przepisów jaką przyczepę kto może ciągnąć to częsty temat poruszany przez nas. Jak go znalazłem od razu pomyślałem żeby go gdzieś tu wkleić. https://allegro.pl/artykul/holowanie-przyczepy-na-co-zwrocic-uwage-58587?bi_s=internal&bi_c=pokrowiec%20na%20przyczep%C4%99%20kempingowa&bi_m=search-artTeaser Coraz częściej chcemy być mobilni, a urlop pragniemy spędzać w miejscu, które nam się spodoba. Idealnym rozwiązaniem jest podróżowanie z przyczepą kampingową, zwłaszcza w okresie wakacyjnym. Trzeba jednak wcześniej zapoznać się z możliwościami holowania przyczepy i obowiązującymi przepisami. Przed wakacyjnym wyjazdem wielu kierowców zastanawia się, czy prawo jazdy, które posiada, uprawnia go do kierowania zestawem: samochód osobowy plus przyczepa. Istnieje wiele błędnych opinii na ten temat i nie do końca sprecyzowanych przepisów. Na ogół posiadamy prawo jazdy kategorii B i za swoim autem chcemy ciągnąć przyczepę o masie całkowitej do 3,5 t. Kilka niezbędnych pojęć, które warto znać DMC – dopuszczalna masa całkowita pojazdu (samochodu lub przyczepy). Jest to wartość określona w dokumentach (m.in. w dowodzie rejestracyjnym) i wyrażana w kilogramach. Oznacza masę własną auta lub przyczepy wraz z maksymalnym dopuszczalnym obciążeniem. Rzeczywista masa pojazdu – masa pojazdu wraz z obciążeniem. Jeśli podróżujemy z przyczepą, rzeczywista masa pojazdu powinna być wyższa od rzeczywistej masy ciągniętej przyczepy. Masa własna – masa pojazdu bez ładunku, podana jest m.in. w dowodzie rejestracyjnym pojazdu. Ładowność – maksymalna masa ładunku, jakim możemy obciążyć samochód lub przyczepę. Zespół pojazdów – to auto wraz z przyczepą. Przyczepa lekka – przyczepa o dopuszczalnej masie całkowitej, która nie przekracza 750 kg. Rodzaje przyczep Przyczepy są bardzo różne. Możemy wybrać małą, tzw. lekką, o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 750 kg. Taka przyczepa nie musi i na ogół nie posiada hamulca najazdowego. Znacznie większe przyczepy o DMC powyżej 750 kg obowiązkowo muszą być wyposażone w hamulec najazdowy. Aby prowadzić samochód z przyczepą lekką, potrzebne jest jedynie jazdy kategorii B, należy jednak sprawdzić w dokumentach samochodu, jaką przyczepę nasz samochód może ciągnąć. Takie informacje znajdziemy w dowodzie rejestracyjnym pojazdu w określonych rubrykach. Jaką przyczepę może ciągnąć posiadacz kategorii B? Przyjrzyjmy się rubrykom (poszczególne wartości określone są w kilogramach): F.1 – to maksymalna masa całkowita pojazdu. O.1 – maksymalna masa całkowita przyczepy z hamulcem. O.2 – maksymalna masa całkowita przyczepy bez hamulca. Zmiany w przepisach Po 19 stycznia 2013 roku pojawiły się nowe możliwości dla kierowców z prawem jazdy kategorii B, którzy chcą podróżować z przyczepą. Umożliwiają one kierowanie zespołem pojazdów o masie do 4250 kg. Wynika to z faktu, że nowe samochody mogą mieć masę całkowitą równą 3500 kg plus do tego ciężar przyczepki lekkiej 750 kg, co daje w sumie 4250 kg. Sprawa się komplikuje, jeśli przyczepa waży więcej niż 750 kg. Wówczas, mając zwykłe prawo jazdy kategorii B, możemy ją ciągnąć, ale tylko pod warunkiem, że DMC zespołu pojazdów (auta oraz przyczepy) nie będzie większe niż 3500 kg. Zostało również wprowadzone nowe uprawnienie – kategoria B96 – które pozwala na kierowanie zespołem pojazdów o masie do 4250 kg bez względu na masę przyczepki, pod warunkiem, że auto holujące przyczepę ma o 33% wyższą masę od przyczepy holowanej. Nie można małym, miejskim autem, które waży np. około 1200 kg, ciągnąć przyczepy o ciężarze 2500 kg. Poza tym przyczepa powyżej 750 kilogramów musi posiadać hamulec najazdowy. W wielu krajach, by zdobyć takie uprawnienie, wystarczy przejść krótki kurs, natomiast w Polsce trzeba zdać egzamin. Jest to taki sam egzamin, jak na kategorię B+E, jednak żeby do niego podejść, nie trzeba kończyć kursu – wystarczy założyć profil kierowcy w wydziale komunikacji. O czym należy pamiętać, podróżując z przyczepą? Jadąc samochodem o DMC 3500 kg i ciągnąc lekką przyczepkę o maksymalnej DMC 750 kg, będziemy musieli uiścić opłatę VIATOLL. Nie obowiązuje ona, gdy masa zestawu jest mniejsza lub równa 3500 kg. Najbardziej ryzykowne jest ciągnięcie przyczepy o rzeczywistej masie całkowitej większej niż dopuszczalna. W tym przypadku grozi mandat w wysokości nawet 300 zł. Jak ciągnąć przyczepę? Przede wszystkim należy stosować się do przepisów ruchu drogowego. Podczas jazdy samochodem z przyczepą obowiązują inne prędkości niż podczas poruszania się samochodem bez niej. W Polsce obowiązują następujące ograniczenia: Poza terenem zabudowanym, droga jednojezdniowa – 70 km/h. Poza terenem zabudowanym, droga dwujezdniowa – 80 km/h. Droga ekspresowa (dwujezdniowa) – 80 km/h. Autostrada – 80 km/h. POZDRAWIAM.
2mirek - 2022-01-11, 21:39 Rok 2020 2021 Założyłem zamówiony i wyspawany dodatkowy zbiornik paliwa. Pojemność ok 83 l. Cała ta operacja wyniosła mnie ok. 1500zł. Dużo myślenia i pracy. Zapomniałem... Przy tych pracach pod spodem autka znów zrobiłem renowację zabezpieczenia podwozia. Parę butelek białego i czarnego bitexu. tych kosztów już nie będę doliczał. Zresztą cały czas robię przy nim jakieś drobiazgi albo pracę, której później nie pamiętam. Także cyferki które później piszę w TOTAL, są i tak zawsze troszkę zaniżone, ale przecież nie o to chodzi. Aha, zrobiłem też renowację- wymianę dolnego wspornika lewego resora Czas, no cóż robiłem to razem chyba min 8 godz. Koszta pasek blachy 4 mm ileś tam kupiłem go już 3 lata temu a zrobiłem to dopiero na jesień 21" patrz fot------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Z moich wyliczeń poj. tego zbiornika to ok. 81 litrów. Wymiary albowiem to 94 dł x 44 szer.x 22 centymetrów wysok. to poj 90.992 l. Minus występ (w tym miejscu jest na dole drugi tłumik wydechu ) 10 x22 x44.- 9.68. l. Wychodzi mi że poj. zbiornika jest 81,3 litra. No to auta jak pali 13 to można już 620 km przejechać. Plus 70 litrów chyba zb. fabryczny to razem 1160 km. Koszty zbiornika to blacha niby po znajomości 500 zł Spawanie kolega - niby darmo, plus montaż swoimi siłami. Myślę że jak ktoś miałby mi to tanio zrobić to suma 1500 zł była by naprawdę niską kwotą. SZEJK - 2022-01-11, 22:07 Super że ciągle chce Ci się naprawiać i modernizować twojego kamperka, wygląda bardzo ładnie. Piwko leci jak nic
2mirek - 2022-01-13, 22:18 SZEJK,- dziękuję Ci , piwko smakuje. Niestety nie dołączyłem fot po wspawaniu i wielokrotnym pomalowaniu, ale możecie mi wieżyć iż wygląda to naprawdę jak oryginał. W tym roku będę wygłuszał kabinę swojego Fiata. Mam pewne pomysły i przemyślenia. Wszyscy, którzy mają ten typ aut narzekają na duży hałas. Ja też. większość kolegów pisze, iż ich wygłuszenia, raczej dużo nie dały, dlatego przygotowuję się do tego b. starannie. Jak wyjdzie zobaczymy. Mirek. ps. Dzisiaj był u mnie rzeczoznawca. Staram się o zarejestrowanie mojego autka jako zabytek. W tym bowiem będzie miał 30 latek. FilipDucato - 2022-06-04, 22:42 Super renowacje robisz. Jakieś nowe wieści?
|
