Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Zrób to sam - Mercedes 308 CDI KOGEL

STRUSIE - 2013-02-14, 07:58
Temat postu: Mercedes 308 CDI KOGEL
Witam i o radę pytam :)
Może ktoś z szacownych forumowiczów chciałby wyrazić swoją opinię na temat przydatności owego Mercedesa - w tytule , dla możliwości przerobienia na kamperka .
Szukałem tematu wykorzystując opcję - SZUKAJ i nic .
Ten Mercedes to samochód pocztowy z Niemiec . Jest koloru żółtego bo tak są malowane te auta .
Piszę to na prożbę kolegi który na razie nie jest internetowy , ale ma wielki ciąg do kamperowania . Kolega ten chce kupić takie auto i zabudować wewnątrz .
Naszym zdaniem plusy to :

1. Fabryczna izolacja termiczna
2. Kabina kierowcy oddzielona ścianką i suwanymi drzwiami ( nie trzeba przerejestrowywać
3. Wewnątrz proste ściany i sufit ( łatwiej zabudować )

To plusy , a minusy ? Pewnie są . Może je znacie ? :gwm
Pozdrawiamy :spoko

tolo61 - 2013-02-14, 10:48

Witam
Fajne auto na przeróbkę jeżeli odpowiada taka powierzchnia
Jest tylko małe ale...na ile osób jest zarejestrowany???
Po drugie ..lepiej zgłosić jako kempingowy...mniejsze opłaty
Pozdrawiam
:spoko

donald - 2013-02-14, 17:36

Ja bym zwrócił uwagę na skrzynie biegow... :chytry jest tam zawyczaj automat tzw.miejski...czyli ma krótkie biegi i w trasie może być kłopot z jakąs wiekszą prędkoscią powyżej 80km/h..... :zastrzelic
dominik - 2013-02-14, 23:14

są dwa rozmiary tych pocztowców do przeróbki to długi, ma webasto,
cirrustravel - 2013-02-14, 23:18

Kiedyś też o tym myślałem, ale na otomoto jakaś firma sprowadzała takie auta o dwóch długościach, jednak w obu przypadkach silniki 80KM. Trochę mało.
http://otomoto.pl/mercede...-C24406521.html

STRUSIE - 2013-02-15, 07:21

:wyszczerzony: Dziękuję za odpowiedzi .
Faktycznie 80 KM to trochę mało . Ja pociągnę temat webasta .
W moim obecnym blaszaku Masterze miałem zamontowane takie grzanie , było to Airtronic 2 firmy Eberspeacher - oczywiście na ropę .
Urządzenie nowe zostało zamontowane w serwisie . Na początku byłem szczęśliwy z zakupu , ale na krótko .
Okazało się że jest głośne . Według mnie ono nadaje się do np. kabiny Tira , czy ogrzania blaszaków serwisowych , karetek pogotowie itp. Ale nie kampera .( Swoją drogą kamper James Cook na blaszaku Sprinterze ma właśnie grzanie z takiego Webasta .)
Miałem przygodę związaną z tym moim ogrzewaniem . Otóż nocowałem moim Masterkiem na parkingu w Ołomłyńcu na Fiszplacu . Noc chłodna ale piękna i spokojna . Ciszy nie zakłóca nawet czarny kot skradający się za upatrzoną lubą .
A moje webasto.... huczy jak palnik acetylenowo-tlenowy albo lepiej , jak lutlampa ( jeśli wiecie co to lutlampa)
Właśnie wracał z piwiarni podchmielony jakiś potomek bohatera Haszkowych opowieści i zaciekawiony szumiącym samochodem na polskich tablicach , przeszedł przez ogradzające łańcuchy .
Obchodził mojego Masterka biorąc kolejno za klamki .
Nie wytrzymałem i energicznie szarpnąłem suwane drzwi . Wyskoczyłem a zaskoczony Szwejk widokiem półnagiego człowieka w kapciach rzucił się do chaotycznej ucieczki . W panice i z przyczyny wypitego alkoholu - jak sądzę , urwał lusterko w pobliskim samochodzie a w kolejnym wzbudził alarm .
Ja nie czekając na ewentualne przybycie miejscowej policji odjechałem czym prędzej z tego miejsca .
Lubię Czechów ale ich policję już mniej .
Niestety , z bólem portfela musiałem pogodzić się ze stratą i zakupić ...gazowe ogrzewanie firmy Truma . I to jest to . Teraz śpię spokojnie kołysany ledwie słyszalnym szumkiem dmuchanego ciepełka :ok
Takie jest moje zdanie i doświadczenie na temat przydatności webasta na ropę w kamperze . A jeśli ma ktoś inne spojrzenie na problem w temacie , to proszę o opinie .
Myślę że może to pomóc mojemu znajomemu( lub komuś innemu) w podjęciu decyzji o wyposażaniu kampera .

cirrustravel - 2013-02-15, 07:29

Andrzej zgadzam się z Tobą, ja miałem (mam) w BoXerku webasto mokre, namęczyłem się by je naprawić, zamontowałem dodatkową nagrzewnicę, ale urządzenie ciągle się psuło. Wystarczy mniejsze napięcie i webasto się zawiesza, potrzebny serwis. W związku z tym webasto nadal jest (w tym momencie zawieszone), a ja zamontowałem trumę kombi i mam gazowe ogrzewanie kampera i wody :) Jestem bardzo zadowolony.
kit - 2013-02-15, 20:11

Mariusz a mówiłem przyjedz na kawe :diabelski_usmiech mam szpecy od ogrzewań i cuda robią a wszystko hula że ho ho :wyszczerzony: ostatnio znów robili 4 wyprawówki, ogrzewanie i grzanie wody wszystko na Patrolach na jakąś ekspedycje na Ural czy coś

Faktem jest natomiast że piece Weba i Eber huczą :( siła wyższa i jest to nie do przeskoczenia Nawet suche słuchać a mokre to odrzutowiec ;)

A co do Mercedesa to szukaj 313 lub wyżej Narowiste jednostki :diabelski_usmiech

Perrovski - 2013-04-10, 16:45

Zero
cirrustravel - 2013-04-10, 17:44

kit napisał/a:
Mariusz a mówiłem przyjedz na kawe :diabelski_usmiech mam szpecy od ogrzewań i cuda robią a wszystko hula że ho ho :wyszczerzony: ostatnio znów robili 4 wyprawówki, ogrzewanie i grzanie wody wszystko na Patrolach na jakąś ekspedycje na Ural czy coś

Faktem jest natomiast że piece Weba i Eber huczą :( siła wyższa i jest to nie do przeskoczenia Nawet suche słuchać a mokre to odrzutowiec ;)

A co do Mercedesa to szukaj 313 lub wyżej Narowiste jednostki :diabelski_usmiech


kit, może kiedyś będę w Twoich stronach jak będzie więcej czasu to coś wymyślimy. Webasto i nagrzewnica są dalej zamontowanie, trzeba je tylko uruchomić :)
Sorki, że teraz dopiero odpowiadam, ale gdzieś mi umknął temat.

silny - 2013-04-10, 18:46

a co tam sie zawiesza w webascie bo nie wiem , a mam termo top -fakt ze starszawe - i smiga ze hoho.
moze wlasnie przez to ze stare to sie nie wiesza. rozladowalo mi kiedys akumulator na prubach i nic z webastem sie nie stalo

kit - 2013-04-10, 22:33

cirrustravel napisał/a:


kit, może kiedyś będę w Twoich stronach jak będzie więcej czasu to coś wymyślimy. ...


zawsze do usług ;)

koder - 2014-09-17, 08:20

Odgrzewam i wracam do tematu kogela (kogla? kögela?)





Gotowa zabudowa do obejrzenia tutaj.
Orientuje się ktoś może:

1) Z czego konkretnie wykonane są ściany w tej zabudowie? To jakiś sandwich?
2) Jak przechodzi żebrowanie?
3) Jakieś wyzwania w wycinaniu/lokacji okien?
4) Czy ten 80hp diesel jest w stanie rozpędzić go do prędkości powiedzmy 110 km/h?
5) Głośne toto?

Fux - 2014-09-17, 08:51

koder napisał/a:
5) Głośne toto?

Jechałem czymś podobnym z plandeką ze znajomym.
Przy 80-100 głosno. Szybciej nie jechał.
Auto sprawia wrażenie, że z tym silnikiem to sobie nie pogada na drodze. W sumie to był załadowany może 500 kg.
Kręcić trzeba było wysoko.

yaro 65 - 2014-09-17, 10:54

koder napisał/a:
Odgrzewam i wracam do tematu kogela (kogla? kögela?)

Obrazek
Obrazek Obrazek


Gotowa zabudowa do obejrzenia tutaj.
Orientuje się ktoś może:

1) Z czego konkretnie wykonane są ściany w tej zabudowie? To jakiś sandwich?
2) Jak przechodzi żebrowanie?
3) Jakieś wyzwania w wycinaniu/lokacji okien?
4) Czy ten 80hp diesel jest w stanie rozpędzić go do prędkości powiedzmy 110 km/h?
5) Głośne toto?


Mam takiego '' pod ręką ''
1- ściany nie wiem ale sufit nie jest izolowany
4- to silnik grupy OM611 można uzyskać 150KM , praktycznie występuje on w każdym osobowym mercedesie
z tego okresu produkcji / E-C-Vito , Sprinter , jako 200/220 CDI .
110-120 km/h jechać nie ma żadnego problemu .
5 - dla mnie zespół napędowy jest cichy , słychać półki aluminiowe .

Zwróć uwagę na skrzynię 6 biegową sprintshift , fajna ale lubi obsługe .

mz3545 - 2014-11-19, 12:26

Czy ktoś ma taki samochod pocztowy przerobiony na kampera, lub rozmawial z właścicielem i takie informacje od użytkownika posiada
krimar - 2014-11-19, 13:11

tu jeden dokumentował swoja przeróbkę: http://postkoffer.de.to/
mz3545 - 2014-11-20, 12:20

Foto ok widać ze sporo pracy kosztowalo a jak efekty i przyjemność z jazdy bo to mnie bardzo interesuje rozumie ze silnik tam jest 80 KM
dominik - 2014-11-22, 23:51

Był taki przerobiony na Alledrogo za 24000 z okolic Gdańska ale się nie sprzedał, może jest do odnalezienia w historii.
koder - 2015-10-07, 19:52

koder napisał/a:
Orientuje się ktoś może:

1) Z czego konkretnie wykonane są ściany w tej zabudowie? To jakiś sandwich?
2) Jak przechodzi żebrowanie?
3) Jakieś wyzwania w wycinaniu/lokacji okien?
4) Czy ten 80hp diesel jest w stanie rozpędzić go do prędkości powiedzmy 110 km/h?
5) Głośne toto?


Odgrzewam ponownie, bowiem dzisiaj miałem okazję pomacać, popukać, pooglądać i pojeździć jednym egzemplarzem. Oglądałem wersję z 1996 roku z silnikiem wolnossącym 80KM i 4-biegową automatyczną skrzynią biegów. Moje obserwacje i odpowiedzi na moje własne pytania:

1) Ściany to 30mm sandwitcha laminat-xps-laminat. Dach tak samo. Czyli w zasadzie to jest izoterma - nie potrzeba go dodatkowo ocieplać. Kłopotem może być tylko okno dachowe, które jest pojedyncze - ale można je bez problemu wymienić na kamperowe albo dołożyć drugą warstwę.
2) Nie ma żadnego żebrowania, całość trzyma się tylko na ramie krawędziowej.
3) Okna można wycinać gdzie i jakie się chce, materiał bardzo łatwo poddaje się obróbce wiertarką i wyżynarką.
4) Jechałem do 120km/h, więc tyle się da. Komfortowo jedzie się w okolicy 100km/h.
5) Przy 100km/h spokojnie da się rozmawiać. Jakby sobie wyciszyć dodatkowo kabinę, to będzie luksusowo.

Teraz dodatkowe informacje:

Przestrzeń bagażowa w egzemplarzu, który oglądałem miała wymiary 190x344x205cm i jest całkowicie prostopadłościenna. Drzwi tylne mają 90cm, są położone centralnie (50cm od każdej ściany) i sięgają sufitu. Podłoga jest 60cm nad gruntem. Drzwi boczne mają paskudną stalową prowadnicę na wysokości 180cm o którą ktoś wyższy może zahaczyć głową przy wsiadaniu - spory minus, ale może da się ją jakoś zabudować i obłożyć gąbką.

Kabina od paki jest oddzielona drzwiami przesuwnymi 90cm. Seryjnie montowany jest jeden fotel kierowcy oraz taka składana ławeczka, na której strach jechać, ale może też mieścić dwa normalne fotele lub fotel i dwuosobową ławkę - w trzecim przypadku przejście między kabiną a domem jest trudne do wykonania. Sama kabina jest wysokości paki, co można spokojnie przeznaczyć na jakiś schowek.

Demontaż ściany grodziowej między kabiną i paką pewnie jest wykonalny, bo widziałem zdjęcia, ale nie mam pojęcia jak go ugryźć - oglądając gródź nie widziałem żadnych punktów montażowych. Biorąc jednak pod uwagę, że całą sztywność konstrukcji zapewniają okucie krawędzi, to raczej można ją i wyciąć. W takim przypadku zamontowanie obracanych foteli nie będzie problemem - nie ma żadnych udziwnień.

Egzemplarz, który oglądałem ma DMC 3500kg, z czego 1200kg jest dostępne na ładunek.

Dużo modeli figuruje z "webasto", ale samochód ma faktycznie tylko system REST - ogrzewanie ciepłem odpadowym silnika.

Skwarek - 2015-10-08, 07:57

Autko fajne ale trudno wygospodarować jakąś łazienkę z wc a to jednak podstawa ;)
Trzeba by było wykombinować składany kanapo - stolik do konsumpcji, no i zrezygnować z fajnego garażu. :spoko

koder - 2015-10-08, 14:12

Skwarek napisał/a:
utko fajne ale trudno wygospodarować jakąś łazienkę z wc a to jednak podstawa

Dwa przytoczone w tym wątku projekty nie mają z tym problemów. Łazienkę można zrobić w środku (między łóżkiem a kuchnią/salonem) albo na samym końcu wraz z szafami.

Skwarek - 2015-10-08, 16:19

Faktycznie, nie zauważyłem :oops:

Skoro tak, to jeszcze bardziej mi się podoba

:spoko

koder - 2015-10-11, 12:13

Wracając do jednen z przytochonych zabudów:

...czy ja dobrze widzę, fotele na sklejce przykręcone? :wow

Jak wygląda możliwość przewożenia więcej niż dwóch osób takim samochodem? Można prawdopodobnie zamontować w kabinie ławkę 2-osobową, ale to nie jest wygodne. Przypuszczam, że w ładowni nie ma seryjnych punktów do zamocowania jakiegokolwiek fotela.

Jakie są alternatywy?

tom-cio - 2015-10-11, 12:47

Spawasz stelarz i na zaprzyjaznionej stacji okregowej zmieniasz ilosc miejsc i przeznaczenie.Jak Koder bedziesz na czyms takim budowac,to u mnie w bytomiu zmiana miejsc to nie problem.Z tym fabrycznym miejscem mocowan to mit.Np ducato wogole takowych nie posiada i nawet fabryczne busy 9 osobowe maja sruby i podkladki pod podloga.Ja mam na orginalnym stelazu z przedniej lawki i tylko sruby sprawdzili,czy utwardzone,pod spodem profile kwadratowe wzdluz od ramy do ramy i sruby na przelot.I przeszlo :wyszczerzony:
koder - 2015-10-11, 13:14

Nie chodzi mi o stronę formalną, bo to mam opanowane, ale o fachowy montaż foteli. Bo przykręcenie stelaża stalowego do sklejki to raczej nie jest dobry sposób montażu, prawda? Muszę sprawdzić, co tam jest za podłoga.
tom-cio - 2015-10-11, 19:10

Pewnie ,masz racje,z fachowoscia to nic wspolnego nie ma,wogole ta jego zabudowa chaotyczna.Koder,ale tak jak pisze,dasz pod spodem profil kwadratowy dlugi,dospawasz do ramy i do tego stelaz foteli skrecony utwardzonymi srubami przez zabudowe.Jak juz bedziesz budowal,to np stelaz od podwojnej lawki lezy mi na ogrodku,jak cos bede mogl to pomoge :ok
samotny wilk - 2015-10-15, 17:01

Znalazłem 3:
1. http://allegro.pl/mercede...5715881167.html

2. http://sprzedajemy.pl/mer...okazja,13277742

3. http://sprzedajemy.pl/mer...32?source=right

Gdzieś już widziałem zestawienie kosztów adaptacji do stanu "kempingowy specjalny", ale nie mogę odszukać.

Jeżeli rozmiary budy są: 350 x 199 x 190 cm, to mnie to zadowala. Spalanie ON na 100 km, podobno 8 l.Chyba warto w to wejść. Jeżeli, ktoś wejdzie w przebudowę, to dołączam w ciemno.

Szukanie jakiegoś sensownego blaszaka już mnie zmęczyło.
:lol:

koder - 2015-10-15, 17:35

Jak mierzyłem metrem trzymanym w ręce na żywo, wysokość wyszła 205cm. Jeżeli chodzi o długość, to są wersje do 450cm. Jedyna wada to chyba niska prędkość podróżna (jak na blaszaka, nie jak na kampera)
samotny wilk - 2015-10-15, 20:17

koder, jak 205 cm, to jeszcze lepiej. A dł. 450 cm dotyczy tylko budy, czy łącznie z szoferką?
Z Twojego testu wynika, że można tym jechać nawet 120 km/h. Dla mnie to full. :roll: Nigdy kamperem nie jechałem powyżej 100 km (nawet na autostradzie). Tylko na testach pedałowałem, ile fabryka dała. Zazwyczaj pedałowałem 85-95 km/h, a w obszarze zabudowanym o wiele wolniej. Uważam, że jazda kamperem > 100 km/h, to już spore ryzyko. Ale, to tylko moje zdanie. Z moich obserwacji wynika, że większość kamperów tak własnie jeździ. Z blaszakami jest inaczej.
Może trzeba wybrać model, ten o mocy 115 kM? Pewnie większa moc, to i większy moment obrotowy, inna jazda szczególnie w górach.
Jak widzę ceny aut o różnych mocach są zbliżone. Ale zupełnie nie znam tych autek, dopiero zbieram info.
Relatywnie niskie spalanie też robi robotę.
Piszesz, że właściwie ocieplanie odpada. To co jest wystarcza. To OK, bo koszty będą znacznie niższe.
Ciekaw jestem ile należy przygotować kaski na adaptację?
Mój zamiar (z grubsza):
- pełna autonomia;
- kamper zdolny i do zimowania w warunkach np. południowa Grecja, Kreta, Portugalia, Hiszpania, Maroko;
- lodówka duża sprężarkowa z zamrażalnikiem, zasilana panelami fotowoltaicznymi;
- natrysk,
- gazowy podgrzewacz wody;
- webasto na ON. Zasilanie elektr. pompki z panelu fotowoltaicznego;
- dodatkowy zbiornik na gaz;
- TV SAT i DVBT, ok. 2 godz. dziennie;
- możliwość zasilania PC ok. 2 godz. dziennie;
- zbiornik wody czystej znacznej kubatury;
- WC kaseta stała lub turyst.;
- Kuchenka gaz. 2 palnikowa;
- zlew do rozważenia.
Do zabudowy mogę użyć urządzeń nawet używanych, ale sprawdzonych i z pewnych źródeł. Przewiduje znaczny wkład własny w zakresie robocizny.
Jeżeli dobro kampera będzie tego wymagało, to mogę nawet użyć nowych urządzeń.

Cholera wie, ile to może kosztować, tak pi razy drzwi? :-P

inhalt - 2015-10-15, 20:24

Ja szukałem wstępnie i niestety jest kłopot z długością. Potrzebuję auto na 4 osoby i dla mnie buda 3,5 m to jest zbyt mało przestrzeni - muszę mieć dłuższą.
No i jest problem. Zwróćcie uwagę na dwa ogłoszenia z tych podlinkowanych powyżej:
1) http://allegro.pl/mercede...5715881167.html
2) http://sprzedajemy.pl/mer...32?source=right
W obu tych autach długość całkowita z szoferką jest podawana 5,90 m, ale w ogłoszeniu 1) buda ma niby 4,40 m, zaś w ogłoszeniu 2) ma 3,50 m.
Gdy patrzę na te zabudowy to wizualnie tak bez mierzenia wyglądają na jednakową długość. No i ja sądzę, że jest to jednak 3,50 m. Gdy szukałem takiego auta to nigdy mi się nie trafiło ogłoszenie z budą o długości 4,40 m ani podobną. Najdłuższe jakie ja potrafiłem znaleźć to około 3,50 m. Może są dłuższe, ale ja nie widziałem - niestety.

Moim zdaniem buda 4,40 m daje piękny komfort zabudowy przy szerokości 2 m i wysokości ponad 2 m. Jeśli jednak buda ma tylko 3,50 m to dla 4 osób nie umiem tego rozplanować wygodnie. Wówczas lepszy mi się wydaje długi blaszak niż taki Kogel.

Edit
Jeszcze słówko o kosztach. Ja nie mam jeszcze doświadczenia po budowie, ale z planów wychodzi mi kosztorys w granicach 20-30 tys. zł plus własna robota nie liczona w pieniądzu. Rozrzut duży, ale wiele zależy co używanego da się kupić i zaadaptować. Sama elektrownia jest droga i ciepła woda z ogrzewaniem też nie tania. Mokre webasto wychodzi znośnie gdy się kupi używane, ale niektórzy piszą, że huczy jak odrzutowiec i przeszkadza więc nie wiem czy się pchać w takie rozwiązanie.

koder - 2015-10-15, 21:10

Te wersje 4.5m można łatwo rozpoznać, bo w dachu są dwa okna. Owszem, większość tych na polskim rynku jest wersji 3.5m - pewnie tych też poczta niemiecka miała najwięcej. Wersja długa wygląda tak:

A krótka tak:

Zwrócić uwagę należy na to, że prowadnica drzwi w "długiej" kończy się przed kołem (większy rozstaw osi), no i tylny zwis jest dużo większy. Na allegrowych fotkach najłatwiej się poznać po tym pierwszym wyznaczniku. No i należy pamiętać, że jak mają 30+ aut na placu, to pewnie wstawiają cały czas to samo zdjęcie, a sprzedają inny egzemplarz. Taka smutna praktyka.

Co do kosztów zabudowy to jest temat rzeka. W praktyce można zrobić od 3000 wzwyż. Ja jestem fanem zainwestowania tyle, co w samochód, w przypadku kogli wychodzi minimum 20+20.

samotny wilk - 2015-10-16, 09:08

Uwagi dot. długości są bardzo cenne. Krótkiego kampera, to ja już miałem. Zdecydowanie uważam, że o wiele bardziej funkcjonalna będzie buda ta dłuższa 4,5 m. Trzeb szukać. :lol:
Ciekawy jestem, czy tam da się zmieścić 3, a może 4 panele fotowoltaiczne (duże okno dachowe lub 2 okna)? Czy konstrukcja dachu zabudowy wytrzyma takowe obciążenie?
Wiem, ze temat kosztów zabudowy, to temat rzeka. Tyle tego było. Może dużo za dużo. Teraz trudno wybrać. Ludzie maja rożne plany, to i koszty są rożne.
Ale, gdzieś widziałem zestawienie takowych kosztów w rozbiciu na poszczególne składowe:
- panele fotowolt. + reg. + aku.;
- łazienka;
- kuchnia i zlew;
- meble.
itd.
W żaden sposób nie mogę tego odszukać? :(

chemik - 2015-10-16, 14:39

Z mojego doświadczenia:
- polecam panele elastyczne, waga panela 100Wp ok. 2kg, cena ok 710 zł brutto ( drożej niż sztywne, ale dużo lżejsze) - brak obciążenia dachu!!
- regulator 30 A - ok. 300 zł ( w zależności od firmy)
- akumulator -temat wałkowany na forum - polecałbym to, co sam używam już drugi rok- aku Firmy Jenox Hobby do głębokiego rozładowania 100Ah - ok 380 zł.
co do reszty , brak danych
powodzenia
:spoko

koder - 2015-10-16, 17:59

Panele elastyczne są świetnym rozwiązaniem, jednak są drogie w stosunku do odpowiedników sztywnych. Polecam je inwestować jeżeli mamy wystarczający budżet lub koniecznie potrzebna nam jest mniejsza waga.

Przy instalacji solarnej powyżej 2000zł nie oszczędzał bym też na regulatorze - MPPT zapewnia dużo lepsze wyniki od PWM, szczególnie w jesieni, zimą, rankami i wieczorami. Pozwala również na wykorzystanie tańszych paneli 24V.

Mocowanie na dachu przedmiotowego Kogla takiego panelu nie powinno być problemem - mieści się w poprzek, a nie będzie mocowany do samego dachu, a do ramy na krawędziach. Owszem, wymaga dodatkowej konstrukcji.

Ja osobiście na instalacje elektryczną wstępnie planuję budżet 5000zł. Zwracam jednak uwagę, że mam bardzo nietypowe zapotrzebowanie, podaję jako przykład. W ramach tego mam zamiar zmieścić 3 lub 4 panele sztywne 200-250W/24V (dostępne po 300-400zł sztuka, w sumie pewnie ~1500zł/750W do 1000W), regulator ładowania MPPT 30A (700zł, 780W @ 24V), akumulatory ok. 400AH (tak na prawdę 200AH @ 24V, ale podaję w odpowiedniku 12V, ~1400zł), przetwornicę 24/230V sinus 3000W (700zł), przetwornicę step-down 24/12V 500W (200zł) oraz w końcu prawdopodobnie lecz nie koniecznie 800W step-up z 12V na 24V (700zł).

W sumie 4500 do 5200zł. No ale zapotrzebowanie energetyczne wybitnie nietypowe, sądzę, że do typowego kampera instalację elektryczną z 200AH aku i solarem 200-250W można w 2000zł zmieścić z zapasem.

samotny wilk - 2015-10-16, 18:00

chemik, nie tylko akumulatory. Pozostałe tematy też były wałkowane bez końca. Dlatego teraz tak trudno wybrać jakiś konkretny projekt. Kwestia priorytetów. Ja chyba najbliżej jestem do projektu toscanera. Całkowita autonomia, to to, co mnie interesuje.

Jednak nie mam dobrych warunków do budowania. No, bo co można zrobić na parkingu, bez en. elektr., bez wody i innych bez? :roll:
Dużo ta ja na tym parkingu nie podskoczę? :mrgreen:

Notker - 2015-10-18, 19:27

Webasto huczy jak odrzutowiec ale tylko przy rozruchu i grzaniu na cala pare.Jak sie rozgrzeje i nagrzeje juz wnetrze to slychac tylko cichy wentylatorek Dlatego webasto nalezy kupic odpowiednio wydajne.Ludzie montuja tanie webasta 1kW ktore im rycza na najwyzszych obrotach cala noc, stad ta opinia. Zreszta sa specjalne tlumiki do webast, u nas malo kto stosuje. Sa one w katalogu producenta. Roznica w glosnosci jest znaczna. Dla takiej budy najlepsze jest 3kW. Polecam Eberspacher, marka Webasto jest bardziej awaryjna.Eberspacher sie nigdy nie zawiesza z powodu bledu niskiego napiecia.
Choc jak ktos tylko urlopuje w kamperze to truma gazowa moze byc, przy dluzszym mieszkaniu w zimie wymiany butli co kilka dni sa zbyt uciazliwe. Z eberspaherem na rope mieszkalem bez tankowania 1 m-c przy -4C.

samotny wilk - 2015-10-18, 23:17

Taka sytuacja.
Kolejna zabudowa.

http://www.mobile.de/pl/S.../215584413.html

koder - 2015-10-18, 23:19

A to jest akurat karetka.
samotny wilk - 2015-10-18, 23:23

Kiedyś była. Przykład amatorskiej dłubaniny.
Benedykt - 2015-10-19, 02:01

Na podobnym forum do naszego , ale w Niemczech wszyscy jak jeden mąż odradzają te auta.I wydaje mi się ,że mają rację.Podobno skrzynie biegów i silniki w tych autach to totalny szrot, ale cóż się dziwić skoro auto przez cały dzień co 5 metrów staje i za chwilę dalej 5 metrów jedzie i tak w kółko każdy dzień.Poza tym jak wygląda serwis pocztowych aut , to w tym miejscu lepiej nawet nie pisać. Tutaj już co nieco opisują:

https://www.wohnmobilforum.de/w-t79129.html

Co jeszcze mnie zastanawia to cena ich kupna w Polsce.Tutaj roczniki 2002 , 2001 po 22 - 24 tys zł, ale co ważniejsze warto zobaczyć jak one wyglądają - wręcz jak nówki, nawet siedzenia całe i piękne mają.W Niemczech zaś roczniki 2003 totalnie pordzewiałe, pogięte i w środku totalnie zniszczone wystawiane na sprzedaż są po 7 tys euro w górę.Dziwna prawidłowość ...
Zresztą sami zobaczcie :

http://suchen.mobile.de/l...y=BoxVan&noec=1

http://suchen.mobile.de/l...y=BoxVan&noec=1

A tutaj na filmiku widać ile ta firma tego ścierwa ma na placu :wyszczerzony:

http://engel-und-engel.de/

koder - 2015-10-20, 11:04

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem zawartość tematu, który przytoczyłeś (tłumacz automatyczny), ale uwagi tam prezentowane chyba w równym stopniu dotyczą każdego innego 10+ letniego dostawczaka. Są egzemplarze zniszczone i zajeżdżone, są pewnie też ładniejsze. Trzeba oglądać konkretny egzemplarz. A że na ogłoszeniach pokazują zdjęcie najładniejszego, jakiego trafili - to mnie akurat nie dziwi. Ani nie opłaca się obzdjęciowywać każdego osobno, ani to klientów nie przyciąga.

Cykl start-stop jazdy chyba nie jest aż takim problemem w poczcie, gdy silnik jest niemal cały czas rozgrzany i pewnie nawet filtr olejowy nie zdąży spłynąć w czasie 5-10min dostarczania przesyłki.

A na filmiku tych kogli to mają chyba z 20 sztuk, reszta to mniejsze egzemplarze.

Benedykt - 2015-10-20, 14:35

Różnie ludzie tam piszą - jednym te auta pasują, drugim jak wiadomo nie.Ilu ludzi tyle opinii - czyli nie różnią się od nas :wyszczerzony:

Osobiście bym takiego ścierwa nie kupił, wiem co znaczą krótkie odcinki jazdy dla diesla i oczywiście skrzyni biegów. Ale ktoś inny kupi, bo jednak ruch w interesie tych aut jest.
Ja wolałbym znaleźć sobie coś z przetargu aut komunalnych w Niemczech - czasami trafiają się niezłe egzemplarze, ale oczywiście tylko blaszanki.Często i gęsto mają mało kilometrów, a to już dobra baza do budowy kamperka.
Np taki :

http://www.zoll-auktion.d...n.php?id=442445

Jest pewny, nie bity, mało kilometrów, 2005 rocznik, klima manualna i stan nawet nie najgorszy.A cena - no cóż , czasami lepiej na wstępie dać więcej i mieć potem spokój :wyszczerzony:
Całość opisu tego auta w Zusatzdokumencie PDF, wystarczy nacisnąć Fahrzeugbewertung .

samotny wilk - 2015-10-23, 21:48

Benedykt,
Benedykt napisał/a:
Osobiście bym takiego ścierwa nie kupił,

Odważna diagnoza i możne zbyt mocna. Przy Twojej odwadze, to o starych kamperach też możesz tak powiedzieć. Ale wcale tak być nie musi. Miałem dorosłego, 21 letniego kampera. Choć stary, to nie było to ścierwo. Podobnie może być i z autami dostawczymi?
Prawie wszyscy na CT jednak kupują i zabudowują auta używane. Mało tego, jeżdżą nimi.
Trzeba tylko trafić na odpowiedni egzemplarz.

Dzisiaj z bliska oglądałem przedmiotowego Kogla. Była to wersja z krótszą zabudową. Oceniłem, że dla mnie taka zabudowa będzie zbyt krótka. Zamieniłem kilka zdań z kierowcą. Ten ocenił to krótko: panie, tym się jeździ. I pojechał i tyle go widzieli. :lol:

samotny wilk - 2015-10-27, 15:35

Będąc na spacerze z psiakiem znowu zauważyłem Kogela. Ten był koloru brązowego. Podszedłem doń, bo miał uszkodzoną boczną, prawą ścianę.
Ściana nie robiła dobrego wrażenia. Była bardzo cienka. Był już wieczór, ale żadnej blachy to ja tam nie zauważyłem. Pomyślałem sobie, że mocno kopiąc śmiało można zdemolować taką budowlę. Da złodziei, to super gratka. Jakiegokolwiek ożebrowania też nie było. To, taki tekturowy tygrys. :shock:
Nie wiem czego mają się trzymać nasze meble wewnątrz zabudowy?
Trzeba by dokładnie rozwikłać budowę tych ścian i dachu też. :lol:

No bo, jak to by wyglądało: tekturowy kamper? :haha:

koder - 2015-10-27, 15:51

samotny wilk napisał/a:
No bo, jak to by wyglądało: tekturowy kamper?

Jak typowa alkowa. :ok

Przypomnę, że w środku seryjnie są półki do przewożenia towaru. Meble się do tego samego żebrowania przykręca.

wlodo - 2015-10-28, 09:23

http://www.alle-lkw.de/Tr...i-a1149077.html
Durisotti-tu można ładny pokoik zbudować.
Koło mnie ma gościu takie dwa,robią za busy transportowe-meblowe.
Jak się wejdzie do środka-to przestrzeniiii :lol:

silny - 2015-10-28, 20:19

durisotti jest ciężkie , pisał o tym kolega forumowy-użytkownik D.

z umeblowaniem bez szału -2900 min. ;)

wlodo - 2015-10-31, 09:10

http://olx.pl/oferta/volk...5-IDcofWp.html#
W takim wykonaniu nadwozia,łóżko do góry i może być wtedy krótki.

koder - 2015-10-31, 09:50

Oj, niefajny. Zobacz - przestrzeń nad kabiną niewykorzystana (to jest tylko owiewka) - w pocztowych jest to kabina. Okna niby są, ale one są chyba odsuwane na bok, a takich się nie wykorzysta. W sumie dużo przeróbek, żeby w tym można kamperować - nawet chyba więcej, niż w koglu.
eler1 - 2015-10-31, 10:07

te powyżej 3,5t są ciekawsze
samotny wilk - 2015-10-31, 21:12

eler1,
eler1 napisał/a:
te powyżej 3,5t są ciekawsze
bo ja wiem, czy ciekawsze? :roll:

Moim zdaniem tylko zabudowa jest dłuższa, ale konstrukcyjnie, to prawie to samo. Wnętrze niemal identyczne jak w Kogelu.

Wcale nie jestem przekonany do tego, że pokazane żółtki z motorkiem IVECO są > 3,5 t.
Masz może jakiś link do tych Twoich żółtków? Dobrze by było. :ok

Benedykt - 2015-11-01, 21:12

eler1 napisał/a:
te powyżej 3,5t są ciekawsze


te są o tyle ciekawsze od mniejszych , że zapewne nie jeździły wyłącznie w ruchu miejskim od jednego domu do drugiego stając co 5 metrów.Tego bym już ścierwem nie nazwał i jestem pewny , że mają silniki i skrzynie biegów w dużo lepszej kondycji jak ich mniejsi bracia. :wyszczerzony:

samotny wilk - 2015-11-02, 15:05

Benedykt napisał/a:
że zapewne nie jeździły wyłącznie w ruchu miejskim od jednego domu do drugiego stając co 5 metrów.


Mniejsze też nie jeżdżą w sposób jak opisujesz - "co 5 metrów ...". Od początku twoich wywodów n.t. aut poczty niemieckiej wiedziałem, że to są wywody w stylu: podobno, słyszałem, wydaje mi się, itd.
Wszedłem na stronę owej poczty, co i Tobie polecam.

W Polsce, także nikt rozumny w taki sposób nie rozwozi listów od babci z Helu. Może mylisz firmy kurierskie z pocztą?

Niedawno widziałem "co" rozwozi pocztę w dzielnicach Rzymu. To to nie ma DMC do 3,5 T, a powyżej 3,5 T, to już zupełnie NIE.

Jak znajdę właściwy pojazd, to i tak go wybiorę, nawet wbrew zniechęcaczom. :szeroki_usmiech

Benedykt - 2015-11-05, 20:58

samotny wilk napisał/a:
Od początku twoich wywodów n.t. aut poczty niemieckiej wiedziałem, że to są wywody w stylu: podobno, słyszałem, wydaje mi się, itd.
Wszedłem na stronę owej poczty, co i Tobie polecam.


Może nie tak do końca - podobno, słyszałem czy wydaje mi się....
Ot po prostu przez całe 22 lata widziałem to przez okno, albo bezpośrednio na ulicy.... Tylko czy to ważne?
To było nic mniej czy więcej jak tylko moja opinia na ten temat, podparta paroma stronami przeczytanymi w necie przez samych Niemców , którzy bądź te auta kupili, bądź zrezygnowali z kupna po wywodach innych. Głównie tych, którzy wrzucili kupę forsy w silniki jak i skrzynie. Oczywiści w Polsce zawsze to taniej wychodzi.

A tak na marginesie to Niemcy mają forum dotyczące wyłącznie budowy kamperów na Koglach.
warto sobie poczytać i pooglądać choć zbyt dużo tego nie ma.

http://www.paketkoffer.de/

Co więcej mogę nawet podać link gdzie można kupić bezpośrednio wiele pojazdów z poczty i Dhl bez pośredników.

https://www.dpfleet.de/fzv/fzbieterservlet?WCI=EFZ

koder - 2015-11-06, 08:45

Benedykt napisał/a:
Może nie tak do końca - podobno, słyszałem czy wydaje mi się....
Ot po prostu przez całe 22 lata widziałem to przez okno, albo bezpośrednio na ulicy.... Tylko czy to ważne?

Wybacz, ale przestawiasz dowód anegdotyczny. Ja również mogę napisać:

"No, nigdy nie kupiłbym takiego ścierwa jak fiat, sąsiad ma fiata i psuje mu się to na okrągło, jeździ jak taczka, ładuje w niego kupę kasy i do tego rdzewieje. Jest też całe forum o fiatach, gdzie nic innego nie robią jak tylko wymieniają się problemami."

...no ale czy to coś wniesie? Fakty są takie, że skoro jest dedykowana strona i forum (za linki serdecznie dziękuję), to jest to popularna przebudowa. Jeżeli wszystkie egzemplarze są zajechane, to raczej by nikt na tym nie robił.

Co do "stawania co 5 metrów i odpalania", to zauważę, że:
1) Silnik tam jest zawsze ciepły. Jak staje na dłużej, to ma dogrzewacz właśnie w tym celu.
2) Sporo współczesnych samochodów gasi silniki przy każdym zatrzymaniu się na światłach.

Ja ciągle stoję na stanowisku, że należy obejrzeć konkretny egzemplarz. Na pewno będą zajechane (taki widziałem), ale nie koniecznie wszystkie.

samotny wilk - 2015-11-06, 10:24

Benedykt napisał/a:
Ot po prostu przez całe 22 lata widziałem to przez okno, albo bezpośrednio na ulicy....

Ci powiem: "czego to ja już w swoim życiu przez okno nie widziałem?". Wprawdzie nie patrzyłem, aż przez 22 lata, ale czasem spoglądam.

Z tym oknem, to Ci się udało. Przynajmniej można się pośmiać. Dobre i to. :haha:

Jest to nawet bardzo wesoły "dowód anegdotyczny".
Czuję się mocno rozbawiony. Dzięki Tobie będę miał dobry dzień, jak wesoły autobus. :spoko

samotny wilk - 2015-11-06, 11:33

Kolejny, znaleziony przykład wykonanej przebudowy Kogela.

http://www.mobile.de/pl/S...214905711.html#
:spoko

inhalt - 2015-11-06, 20:40

Auta pocztowe mają wiele zalet gdy się patrzy na gabaryt budy i ładowność deklarowana przez sprzedających. Inna sprawa, że warto to zweryfikować na wadze, żeby się później nie rozczarować.

Kwestia silnika i skrzyni pozostaje do ustalenia, bo kupienie zajechanego sprzętu to na pewno zły pomysł z punktu widzenia finansów. Swoja drogą to czemu w Polsce Kogle są oferowane z przebiegami rzędu 100 tys. km (udokumentowanymi!?) a w Niemczech te same Kogle mają dwa razy więcej najechane?

Najbardziej mnie jednak frapuje kwestia rejestracji na 4 osoby. Z blaszakami ścieżka jest przetarta i jak wiadomo da się to zrobić. W jednym urzędzie idzie łatwiej, w innym bardziej opornie, ale ogólnie procedura do przejścia. A jak by było w takim Koglu? Tam fotele drugiego rzędu będą zamontowane w przestrzeni bagażowej. Czy diagności pójdą na to by wydać stosowne zaświadczenie? Montaż do ramy jest oczywiście solidny, ale ściany delikatne jak w firmowym kamperze. Ma ktoś pojęcia jak by to było w Polsce potraktowane?

Benedykt - 2015-11-06, 21:36

koder napisał/a:
Wybacz, ale przestawiasz dowód anegdotyczny. Ja również mogę napisać:

"No, nigdy nie kupiłbym takiego ścierwa jak fiat
....

I w tym momencie też byłbym przeciw :wyszczerzony:
Co więcej - powiedziałbym, że nie wiesz co mówisz / piszesz - a wszystko dlatego, że od lat prywatnie jeżdżę właśnie tym co poniżej i wychwalam to ponad niebiosa, bo jeszcze nigdy mnie nie zawiódł , a przejechałem tym z pół świata :wyszczerzony: :wyszczerzony:



A co do Kogla to zdania i tak nie zmienię, ale życzę wszystkim wiele zadowolenia z użytkowania tych niezajeżdżonych egzemplarzy, szczególnie tych kupionych tu w kraju - powodzenia...

koder napisał/a:
Co do "stawania co 5 metrów i odpalania", to zauważę, że:
1) Silnik tam jest zawsze ciepły. Jak staje na dłużej, to ma dogrzewacz właśnie w tym celu.
2) Sporo współczesnych samochodów gasi silniki przy każdym zatrzymaniu się na światłach.


Napiszę tak - nie udało mi się jeszcze przeczytać artykułu w prasie , literaturze fachowej na temat :
"krótkie trasy zbawienne dla silnika diesla"

Zaś artykułów o tytule :
"Negatywne skutki eksploatacji samochodu na krótkich dystansach" nooooooo przeczytałem dziwnym trafem oporowo. :-/

Choćby ten:

http://autokult.pl/25607,...kich-dystansach

A od takich artykułów jak powyżej to internet pęka w szwach - chyba coś w tym jest ;)

A tak na marginesie - z własnego doświadczenia zawodowego wiem jak szybko zużywa się silnik diesla na bardzo krótkich dystansach. I jest to obojętne czy jest on w miarę nagrzany lub nie.Osobiście jeździłem ciężarówką,która przez 12 lat zrobiła 65 tys km w transporcie wewnętrznym, praktycznie wszystko po terenie potężnego zakładu, od czasu do czasu po mieście.To był złom kompletny, silnik praktycznie do generalnego remontu przy przebiegu 105 tys km. A powinien przelecieć wnet milion :wyszczerzony:
Coś w tym jednak jest.

A może ja czegoś nie doczytałem i jest to obojętne czy w necie , prasie, literaturze fachowej ? Jeżeli tak to będę wdzięczny za uświadomienie mi mojej niewiedzy :-/

A tak już zupełnie na marginesie - gdybym miał możliwość kupna za małe pieniądze w 100% pewnego silnika i skrzyni manualnej z powypadkowego sprintera , oczywiście z małym przebiegiem (nie po poczcie), to sam bym takiego kogla kupił i przerobił na kampera.Bo sama buda jest rzeczywiście godna uwagi.
Chociaż tak po prawdzie gdybym miał kupować to i tak wolałbym bułkowca, a nie kogla.Takie przynajmniej jeździły normalnie od piekarni do piekarni i nie stawały co 5 m.


koder - 2015-11-07, 11:41

Benedykt napisał/a:
Zaś artykułów o tytule :
"Negatywne skutki eksploatacji samochodu na krótkich dystansach" nooooooo przeczytałem dziwnym trafem oporowo. :-/

Choćby ten:

http://autokult.pl/25607,...kich-dystansach

A od takich artykułów jak powyżej to internet pęka w szwach - chyba coś w tym jest ;)

I to ma być argument tutaj? Podsumuję artykuł:

1) Na krótkich dystansach silnik jest nie dogrzany, a silnik powinien pracowaćw temperaturze roboczej.
To nie występuje w samochodam pocztowych, bo postoje są krótkie (nie zdąży się wychłodzić) i jest dogrzewacz na wyposażeniu standardowym - właśnie z tego względu.

2) Układ rozrządu w nie lubi rozruchu gdy jest zimny.
Ale nie jest zimny, więc zastrzeżenie nie ma zastosowania.

3) Turbina musi być dobrze smarowana.
Nie ma tubiny, nie ma związku.

4) DPF potrzebuje dłuższego przebiegu, żeby działać
A te kogle to mają DPF?

Masz może jakieś agumenty, które mają zastosowanie w omawianych samochodach? Chętnie poczytam. Oprócz oczywiście anegdotycznych w rodzaju "a mnie się udało zajechać diesla", bo to bardziej świadczy o zajeżdżającym, niż o przedmiotowym dieslu.

Benedykt - 2015-11-07, 12:45

koder napisał/a:
Masz może jakieś agumenty, które mają zastosowanie w omawianych samochodach? Chętnie poczytam. Oprócz oczywiście anegdotycznych w rodzaju "a mnie się udało zajechać diesla", bo to bardziej świadczy o zajeżdżającym, niż o przedmiotowym dieslu.


Ale tak po prawdzie to w drugą stronę też brak tych argumentów, więc takie przekrzykiwanie się raczej nie ma sensu.

Do mnie bardziej przemawia spora ilość postów Niemców, którzy już mają te samochody i mimo wszystko wszystkim odradzają ich kupno.Wielu z nich pisało w jakie koszty się władowało. I to do mnie bardziej przemawia, aniżeli wywody na temat " jakie to by było dobre szczególnie jak się kupi takie coś niezajeżdżone i to jeszcze do tego w Polsce.Oczywiście część posiadaczy chwali sobie te auta, ale trzeba mieć na uwadze to , że oni je kupili tam , a nie tu.To jest mimo wszystko ogromna różnica.Przeżyłem na tym łez padole już parę lat i wiem , że "Polak potrafi". Czego dowodem są już wystawione na allegro kogle w super stanie i z niskim przebiegiem.Życzę powodzenia w zakupach.

A tak na marginesie - czy silnik 80 KM to szczyt marzeń kampermaniaka?
Z tego co się doczytałem to jednak większość wymienia te silniki już na starcie.Poza tym automat akurat do mnie też nie przemawia.Ale to tylko moje zdanie.

koder - 2015-11-07, 15:04

Benedykt napisał/a:
Ale tak po prawdzie to w drugą stronę też brak tych argumentów, więc takie przekrzykiwanie się raczej nie ma sensu.

Tradycyjnie ciężar dowodu leży na stawiającym hipotezę.

Znalazłem w Polsce firmę, która daje na sprzedane przez siebie egzemplarze 6-mcy gwarancji. Czy to o czymś przypadkiem nie świadczy?

Benedykt napisał/a:
A tak na marginesie - czy silnik 80 KM to szczyt marzeń kampermaniaka?

To był jeden z punktów, z którym miałem wątpliwości. Ale przejechałem się takim i parametry jezdne są akceptowalne.

Benedykt napisał/a:
Poza tym automat akurat do mnie też nie przemawia.Ale to tylko moje zdanie.

Oczywiście. Moje jest za to takie "bez automatu nie chcę kampera", bo to pojazd rekreacyjny.

yaro 65 - 2015-11-07, 15:43

Automat to tzw. sprintshift , mechaniczna skrzynia biegów z automatycznym wysprzęglikiem
i robotem do zmiany biegów .
Naprawy nie są drogie ale bez SD / stardiagnosis/ można utknąć .

koder - 2015-11-07, 15:51

Są egzemplarze ze sprinshiftami (właśnie 6-biegowy manual z wysprzęglnikiem i automatyką zmiany) i są też takie z klasycznymi skrzyniami automatycznymi 4 biegowymi. Tak czy siak, serwisuję się obecnie u mechanika, który SD jak najbardziej ma.
koder - 2015-11-07, 15:55

Przy okazji, pytał ktoś o mocowanie foteli pasażerskich. Tutaj znalazłem jedno rozwiązanie, które wygląda na pierwszy rzut oka dość sensownie:



Czy mógłby zająć stanowisko ktoś, kto jest bardziej w temacie obeznany?

inhalt - 2015-11-07, 17:06

Tak, ja pytałem o fotele. Interesujący link wrzuciłeś. Przyznam się, że podoba mi się podlinkowane auto, bo sprawia wrażenie funkcjonalnego. Sklejkowe fronty szafek też całkiem sensownie wyszły. Pomysł z licznymi szufladami ok.
Zaskakujący jest prysznic, bo coś mi się wydaje, że przez prysznic wchodzi się do samochodu. Czy ja dobrze widzę?
Nie mogę się na razie dopatrzeć jak tam zjeść w 4 osoby i gdzie się mają przespać dwie. Bo jeśli całość ma służyć tylko dla 2 osób to naprawdę nie trzeba Kogla kupować - każdy blaszak L4H2 wystarczy.

Jeszcze wracając do foteli. Zastanawiałem się czy da się to w Polsce zarejestrować na 4 osoby. Na zdjęciach widać rozsądne mocowanie foteli do ramy i w razie wypadku co najwyżej te blaszki się nieco odkształcą, ale nie widzę możliwości, by fotel wyleciał. Tylko jak podejdzie do tego diagnosta? Czy u nas przejdzie zamontowanie foteli pasażerskich w części bagażowej poza blaszaną szoferką? Oto jest pytanie.
Ma ktoś z forum kampera na Koglu - choćby jedna osoba?

Andrzej 73 - 2015-11-07, 17:14

Konstrukcja dobra , ale na wykonanie kanapy do siedzenia bez funkcji spania. :-/
Benedykt - 2015-11-07, 17:21

koder napisał/a:
Znalazłem w Polsce firmę, która daje na sprzedane przez siebie egzemplarze 6-mcy gwarancji. Czy to o czymś przypadkiem nie świadczy?


Ano świadczy o tym, że:

Mój sąsiad kupił auto od firmy, która mu dała nawet 12 miesięcy gwarancji, zresztą słono za to nawet dopłacił, ale jak przyszło co do czego , to się okazało, że gwarancja obejmuje wyłącznie dywaniki gumowe pod nogi...
Do dziś się sądzi, już drugi rok.
I o tym akurat Twoja teza świadczy...

Ale zapewne przykład sąsiada to odosobniony przypadek w Polsce, reszta firm na bank jest w 100% uczciwa, więc nie ma zmartwienia.

frólik - 2015-11-07, 18:28

inhalt napisał/a:


Jeszcze wracając do foteli. Zastanawiałem się czy da się to w Polsce zarejestrować na 4 osoby. Na zdjęciach widać rozsądne mocowanie foteli do ramy i w razie wypadku co najwyżej te blaszki się nieco odkształcą, ale nie widzę możliwości, by fotel wyleciał. Tylko jak podejdzie do tego diagnosta? Czy u nas przejdzie zamontowanie foteli pasażerskich w części bagażowej poza blaszaną szoferką? Oto jest pytanie.
Ma ktoś z forum kampera na Koglu - choćby jedna osoba?

Tak jak to było pisane na forum wiele razy, da się zmienić liczbę miejsc siedzących pod warunkiem że fotele są zamontowane trwale do konstrukcji pojazdu (ramy).
Nie muszę już chyba pisać o staranności wykonania takiego mocowania i zastanowieniu się nad zastosowanymi materiałami, chociażby wytrzymałość połączeń śrubowych, jakość spawów czy kształt i grubość elementów mocujących.
Za przykład mogę podać kampera zbudowanego prze ze mnie na podwoziu Renault Master "Frólikowóz", nie jest to Kogel ale sytuacja bardzo podobna.
W moim przypadku potrzebna była oprócz dodatkowego badania technicznego w OSKP opinia biegłego rzeczoznawcy.
Naczelnik mojego WK poprosił o taka opinię więc nie miałem serca hopu odmówić :wyszczerzony:
Zlecając lub wykonując samemu tego typu modyfikacje, pamiętać należy że sadzamy na takiej konstrukcji ludzików i to ich bezpieczeństwo powinno być na pierwszym miejscu.

koder - 2015-11-07, 21:21

Andrzej 73 napisał/a:
Konstrukcja dobra , ale na wykonanie kanapy do siedzenia bez funkcji spania.

Nie chodzi o samą ramę fotela, a mocowanie do ramy. Ja bym tam raczej starał się zamocować konstrukcję, do której przykręcę standardowy fotel samochodowy z pasem.

inhalt napisał/a:
Bo jeśli całość ma służyć tylko dla 2 osób to naprawdę nie trzeba Kogla kupować - każdy blaszak L4H2 wystarczy.

To jest na krótkiej wersji (3.5m), więc zgoda. Wejście przez łazienkę też widziałem i w sumie to nie jest taki zły pomysł - można wnętrze utrzymać czyste (bezbutowe), robi dodatkowo za sień w zimie. Ogólnie fotki dałem jako przykład mocowania foteli, a nie cała konstrukcja do podpatrzenia. Tutaj znajdziesz przebudowę długiej wersji.

tom-cio - 2015-11-07, 23:53

Frolik ,co kraj to obyczaj.U mnie na OSKP potrzebny byl na kolanie nabzgrany papier,ze mam w pkd kod 45.20 i dokonalem przerobki.Pod spodem mam dospawane dwa kwadratowe profile zamkniete,przez to od gory konstrukcja lawki na srubach utwardzanych.Diagnosta popatrzyl,powiedzial,ze lepiej niz w fabrycznych przerobkach,bo tam sa tylko powiekszone podkladki.i tyle.Specjalny-kempingowy.Natomiast sprawdzal pasy.mam fotele z bmw serii8 i one maja pasy jak kabrio,wychodzace z naramiennikow.Bez tego mowil,ze nie podpisalby.
starkes.prv - 2017-09-25, 20:36

Właśnie na bazie "Paketkoffer / postkoffer " - widziałem w tym roku coś takiego:



To co prawda nie był ten sam, ale mnie zauroczył ...
Dlatego znowu zacząłem szukać i znalazłem
http://www.iroquois.nl/

Kontener jest USTAWNY I FABRYCZNIE IZOLOWANY 3mm

CORONAVIRUS - 2017-09-26, 00:19

starkes.prv napisał/a:
Właśnie na bazie "Paketkoffer / postkoffer " - widziałem w tym roku coś takiego:

Obrazek

To co prawda nie był ten sam, ale mnie zauroczył ...
Dlatego znowu zacząłem szukać i znalazłem
http://www.iroquois.nl/

Kontener jest USTAWNY I FABRYCZNIE IZOLOWANY 3mm


i ile to waży???i jaki to ma most by tylko 80 nie mknąć?

starkes.prv - 2017-09-26, 14:02

Nie wiem czy to wystarczająco wybrzmiało - TEN KAMPER NIESTETY NIE JEST MÓJ.

NIESTETY... :gwm

Na stronie do której link podałem wyżej jest dobry opis (na tyle na ile rozumiem angielski tłymaczony automatycznie z holenderskiego) ;-)

150 km p / h

source: http://www.iroquois.nl/styled-14/page15.html

"...
Fashion model
• Daimler Chrysler Mercedes 308CDI, model W903.6p
• Kögel 'Package Box' (3.5t)
• Gearbox: sprint shift 6-bin
• Long wheelbase 4025mm
• Year of construction January 2002
• Mileage mid 2012 approximately 72000 km
• Mercedes options: electric and heated exterior mirrors, central door lock, Eberspacher stand (water) heating, reversing radar, Alpine radio CD
• Maximum speed according to Fahrzeugbrief: 150 km p / h
• First issued German license plate: GZ-FZ-784
• German export license: NW-0403
• 20120726 First Dutch license plate : 4-VXP-75
• 20130701 Final Dutch license plate : 3-KXV-79
• Admission in the Netherlands: July 26, 2012
• First APK Selection: RDW Waddinxveen on July 27, 2012: Instant Approval Without Notes
• Color: original "brake gel" RAL1032
after spraying July 2015, black RAL9005 and gray MB7343 or DB7354...
"...Motor
• Engine capacity 2,148 cm²
• Power on purchase: 60kW / 82pk
• Power after tuning: 120pk
• Diesel consumption approx. 10 liters per 100 km (average consumption)

Dimensions
• Total length: 670cm
• Total width: 199.5cm (hmm ... nie wiem czemu ale myślałem, że ten który widziałem był z 10 cm szerszy - inna sprawa, że on był na Iveco, ale też do 3,5T)
• Inside width: 190cm
• Within length (behind the front seats): 425cm
• Total height 276 cm
• Elevated camper 195 cm

The person
• Passengers allowed to ride, before construction: 2
• Allowed persons to ride along, after construction: 4
• Belt duty for 2 people
...


https://translate.google....html&edit-text=

Metamorfoza w wielkim skrócie:


Hmm ... nie rozumiem jak można pozbyć się takich pięknych dużych przesuwanych drzwi ...



Ale na takich forach piękne jest to, że każdy ma swoje preferencje o których rozmawia się łatwiej niż o tym kto lubi blondynki a kto brunetki ...




Łóżko na 100% zrobiłbym zupełnie inaczej,

Jest "pełnowymiarowy prysznic"



Tak czy inacze RESPECT

i OCZYWIŚCIE obiekt POZYTYWNEJ ZAZDROŚCI *

* - POZYTYWNA ZAZDROŚĆ - czyli "też bym tak chciał" ...
Kupić tak jak on, i zrobić tak jak się ma ochotę (nawet jeśli jest to czasem limitowane możliwościami) ...

starkes.prv - 2018-07-06, 16:18

Baza - kupiona.
MERCEDES-BENZ, 308 CDI - Kögel, staruszek 2002r, w automacie, bez klimy ...

DigitalNomad - 2018-07-17, 21:54

Ciekawie, jaka prędkość podróżna takie wehikułu jest komfortowa? Da się tym jechać 90-100km/h?
Strasznie mi się podobały te auta i można wyrwać w niezłych cenach, niestety bałem się właśnie, że silnik/skrzynia nie nadaje się na podróżowanie.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group