Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

IVECO - Kamper na samochodzie Iveco Magirus

kojot - 2013-06-23, 14:46
Temat postu: Kamper na samochodzie Iveco Magirus
Witam Szanownych Forumowiczów
Ponieważ z grubsza zakończyłem prace przy moim autku, postanowiłem zamieścić kilka zdjęć aby - co tu dużo gadać - pochwalić się moim wynalazkiem.
Mam do zrobienia jeszcze kilka drobnych przeróbek, ale brak czasu nie pozwala mi teraz na działanie.
Głównym problemem są koła które chciał bym zamienić na rozmiar R20 ( teraz jest R22,5) a za to założyć wyższe opony, bardziej "terenowe". Jednocześnie chcę zrezygnować z kół bliźniaczych z tyłu i założyć pojedyncze. Problem polega na tym że ciężko jest znaleźć felgi w tym rozmiarze. Gdyby ktoś miał jakiś pomysł - polecam się łaskawej pamięci.
Zabudowa będzie oklejona w tym tygodniu naklejkami, dlatego nie jest malowana - takie było założenie.
Samochód został zbudowany do wyjazdów na Wschód, dlatego wybrałem właśnie takie auto ( na pustynię i na wojnę ). Nie jest to luksusowa salonka, ale podstawowe wygody typu łazienka, kuchnia, ogrzewanie, posiada. Auto ma służyć "twardzielom" w podbojach wschodnich rubieży :-).
Pozdrawiam
Kojot

Mirek48 - 2013-06-23, 14:54

Życzę udanych podbojów. Szczęśliwej drogi :spoko
makdrajwer - 2013-06-23, 17:13

No,no ... Kawał solidnej fury.
DarekAvesta - 2013-06-23, 17:19

Witaj,
Ja mam w mercu 1114 kola na 8 srub, i kupilem kola od stara 266, sprzedawca zapewnial mnie ze ET jest takie ze bedzie pasowac ale oczywiscie nie pasowalo wiec kola przednie siedza trache szerzej na osi a tylne schowaly sie troche pod skrzynie. Dorobilem wiec na tylna os dystanse po 65 mm na strone i sie wyrownalo.
pozdrawiam

nercedes - 2013-06-23, 17:35

Witaj Z czego są te drzwiczki w meblach kuchennych wygląda mi to na szkło w ramkach alu
kodi - 2013-06-23, 17:46

No niezła bryka. Czyli co rajd "Paryż - Dakar" w wersji turystycznej :wyszczerzony:

Mam natomiast pytanie odnośnie okien. Zamawiałeś je w http://www.dema-alu.pl/ czy w innym miejscu? Jak wykonanie?.

Pozdr

kojot - 2013-06-23, 18:07

Witam
drzwi w szafkach są ze szkła w ramkach alu, ale są tak zrobione że zamykają się na wierzch, czyli nie działają na nie żadne siły ściskające Okna kupiłem w firmie Dema - polecam miły kontakt i przystępne ceny, solidne wykonanie.
Co do kół - z tego co wiem to felgi od Stara są pierścieniowe a ja wolał bym założyć opony bezdętkowe. Myślałem o felgach od Stara 66 wojskowego ale te również są dętkowe.

kojot - 2013-06-23, 19:48

Nie robiłem przejścia z kabiny do kontenera ponieważ w tym aucie dostęp do silnika uzyskuje się przez podniesienie całej kabiny i był by to problem w razie jakiejkolwiek naprawy, czy choćby wymiany oleju. Poza tym w kabinie są dwa miejsca do spania po złożeniu łóżka które na czas jazdy podnosi się na ścianę. Jest jeszcze jeden problem z połączeniem kabiny z kontenerem - musiał bym zrobić śluzę która musiała by być bardzo elastyczna ponieważ kontener jest zawieszony na sprężynach i ma dość duże wahania boczne gdy auto jedzie po nierównościach. Reasumując - było by dużo roboty a zysk nie wielki, do tego ucierpiała by sztywność konstrukcji a na tym zależało mi najbardziej, gdyż jak pisałem auto w zamierzeniu ma poruszać się po niezbyt dobrych drogach.
Co do kół - to teraz mam oryginalne koła 9x 22,5 ale auto słabo wygląda na tych cienkich kółeczkach i dlatego chcę zmienić na mniejszą felgę ale szerszą tak by można założyć opony 12 albo 14 x 20 wtedy wysokość koła była by taka jak teraz, ale opony były by szersze i miały by większy profil. Każdy kto jeździł w terenie wie - szersza guma z dobrym bieżnikiem to skarb gdy przed nami błoto i kamienie. Wprawdzie mam założoną wyciągarkę, ale wolał bym jej używać w ostateczności.

stasiu - 2013-06-23, 19:57

taka duza fura i mało miejsca mieszkalnego ile to bedzie palić ? , ale każdy robi to co lubi i tak powinno być .Pozdrawiam i życzę udanych wypraw .
kojot - 2013-06-23, 20:07

Samochód zarejestrowany jest na 7 osób, śpi w nim wygodnie 5 osób + 1 ze ściskiem. Pali 18 - 19 litrów zbiorniki na wodę 2x200 litrów, zbiornik na szara wodę 140 litrów. Zasilanie - agregat 4,5 kw + panel słoneczny 213 w, przetwornica 5000 w
Wbrew pozorom wcale nie jest taki mały w środku. ze względu na specyfikę uprawianego przeze mnie sportu nie zabudowywałem szczelniej wnętrza zostawiając więcej miejsca na sprzęt który w zamyśle ma być zabierany na wyjazdy.

CORONAVIRUS - 2013-06-23, 20:11

Witam , fajna sprawa , dostarczy wielu fajnych przygód ....

Czy ten zwis tylny w wypadku auta terenowego to tak ma być i jest ok ?

pozdrawiam :spoko

kojot - 2013-06-23, 20:20

Tak wiem zwis tylny to słaba strona tej konstrukcji, jest to kompromis między własnościami jezdnymi a funkcjonalnością wnętrza. Niestety nie można mieć wszystkiego. W krytycznej sytuacji uszkodzeniu ulegną zbiorniki na wodę, ponieważ wykonane są z włókna szklanego łatwo je będzie naprawić.
Świstak - 2013-06-23, 20:37

Mniam... Pyszne autko!!! A bagażnik na kabinie - godny pozazdroszczenia!
kojot - 2013-06-23, 20:46

Rosnę, rosnę nie długo pęknę z dumy jak Świstak pochwalił to jest nieźle. jak jeszcze naklejki przykleję to dopiero "Ogr" wypięknieje :-P
piotr1 - 2013-06-23, 20:50

Ale proporcja kabiny do części mieszkalnej raczej średnia :spoko
kodi - 2013-06-23, 20:54

piotr1 napisał/a:
Ale proporcja kabiny do części mieszkalnej raczej średnia :spoko


Piotrze - źle odczytałeś intencje kojota. Potraktuj to jako 2 niezależne pokoje. W jednym dzieci a w drugim rodzice - swobodnie bez krempacji :haha:

kojot - 2013-06-23, 20:59

Właściwie nie jest tak źle, każdy kto widzi to auto z zewnątrz tak myśli, ale gdy wejdzie do środka zmienia zdanie. Na żywo samochód wydaje się bardzo zwarty i proporcjonalny. Nie ma co ukrywać - nie jest to " standardowy" samochód kempingowy i wzbudza mieszane uczucia, dlatego rozumiem że nie każdemu będzie się podobał
donald - 2013-06-23, 21:04

kojot napisał/a:
dlatego rozumiem że nie każdemu będzie się podobał


grunt ze Tobie sie podoba :chytry i spełnia swe zadanie... Ogr faktycznie pasuje do niego... :haha: super autko..

emicargo - 2013-06-23, 21:36

Doskonały wybór na auto wyprawowe. Szczególnie napęd. Silnik w normalnych warunkach-nieśmiertelny. Jeżeli chodzi o felgi, to ja nie skreślałbym na twoim miejscu felg pierścieniowych.
Żywiołem dla twojego auta mają być bezdroża i co za tym idzie bezludzia. Czy demontowałeś kiedyś oponę z ciężarowej felgi bezpierścieniowej w warunkach "polowych"? Oczywiście jest to możliwe np. przez kilkukrotne precyzyjne najechanie na takie leżące koło drugim sprawnym pojazdem w celu zsunięcia z rantu felgi uszkodzonej opony. Ale tak czy inaczej jest to spore wyzwanie. Felga pierścieniowa ma tą przewagę, że temat demontażu opony załatwia pięcio kilogramowy "czujnik"(młot), który musi być na stanie każdej wyprawówki. Niestety wadą felgi pierścieniowej jest to iż bez zachowania odpowiednich środków ostrożności w czasie pompowania, może być śmiertelnie niebezpieczna(źle zamontowany pierścień potrafi mocno pokiereszować ciekawskiego, który będzie chciał z bliska popatrzeć "jak się pompuje". Firmy które budują pojazdy wyprawowe w dalszym ciągu montują felgi pierścieniowe.
Taka moja sugestia poparta praktyką. Wybór oczywiście należy do Ciebie. Po za tym super auto, którego Ci pozytywnie zazdroszczę. :spoko

kojot - 2013-06-23, 21:55

Wiem o problemach z demontowaniem opon z felg bezdentkowych, ale takie opony znacznie trudniej uszkodzić. Myślałem aby zastosować felgi od wojskowego stara 266. Te felgi nie mają pierścienia tylko są skręcane. Rozebranie takiego koła zajmuje więcej czasu, ale koło jest mocniejsze no i nie ma pierścienia. Muszę zbadać czy będą one pasować do mojego auta. dość istotna jest też łatwa dostępność tych felg i ich przystępna cena. Łatwo też dostać opony.
Twoja odpowiedź dała mi do myślenia - łatwość naprawy kapcia jest bardzo istotna w takim samochodzie.

nercedes - 2013-06-23, 22:34

Kolego masz może zdjęcie jak jest podniesiona ta kabina a co do części mieszkalnej zrobiłeś ją sam czy zleciłeś jakiejś firmie
kojot - 2013-06-24, 05:26

Środek robiłem sam. Zdjęcie pochodzi z momentu rozbiórki poprzedniej zabudowy.
cichy - 2013-06-24, 06:18

Patrze na sposób montaży drzwiczek od szafek i łazienki i nie jest to najlepsze rozwiązanie. drzwiczki w kamperach i przyczepach zamontowane są w inny sposób, który pozwala na pewną "pracę" mebla. Możesz mieć problemy z ich otwieraniem. :spoko
nercedes - 2013-06-24, 09:58

Wiesz co ilu ludzi paczy na to auto to chyba tyle koncepcji by było każdy by cos tam innego zrobił szkoda ze w trakcie remontu nie pokazałeś tego auta na pewno byś dużo zmienił Co do felg jak byś chciał na razie zostawić te co masz to felgi przecinają na tokarce i wspawają płaskownik potem to toczą i jest szeroka felga nawet w osobówkach to robili i masz szeroką felgę jest taki gość na forum co przerabiał takie felgi
gino - 2013-06-24, 10:11

nercedes napisał/a:
każdy by cos tam innego zrobił

szkoda że na ogól, SAMI mało robią :-P

Świstak - 2013-06-24, 10:28

Co do felg z 266 uważam że jest to najlepsze możliwe rozwiązanie. Nie bez znaczenia jest fakt że komplet kół możesz kupic w AMW za przysłowiową flaszkę zarówno z oponami w jodełkę jak i szosowo-terenowe kartoflaki. Można mieć dwa komplety kół za dwie flaszki (nawiasem mówiąc w na kartoflakach po spuszczeniu ciśnienia do 2 bar przejdziesz po każdym bagnie o niebo łatwiej niz na jodełkach, na asfalcie 8 bar i 5 litrów mniejsze spalanie).... Opon tego typu na wschodzie można kupić dowolną ilość za flaszkę, proszto z fabryki - za dwie flaszki..... Oj.. Idę po zapitkę. Ja bym poszedł w tym kierunku... Nowe opony terenowe to majątek - może lepiej się nastawić na to że opona wytrzyma sezon lub dwa i zakończy żywot koło Bajkału jako zadymiacz przeciw meszkom.....

Kojot, podaj nr tel. bo gdzieś mi przepadł. Musimy do końca obgadać temat Rabki... Wygląda na to że w lipcu zajadę do Was Milką na kilka-kilkanaście dni. Robimy kurs razem z żoneczką...

paweu - 2013-06-24, 11:55

gino napisał/a:
nercedes napisał/a:
każdy by cos tam innego zrobił

szkoda że na ogól, SAMI mało robią :-P


Przypomniał mi się dowcip o dwóch architektach...

Jeden przedstawia swojego małego synka:
- To jest mój syn
Drugi:
- No fajny, ale ja bym zrobił inaczej ...

nercedes - 2013-06-24, 12:26

Prawdę napisałeś fajnie pokazane jest na https://www.youtube.com/watch?v=45Km1ArLbdA You Tubie
CORONAVIRUS - 2013-06-24, 13:16

to mi się podoba ... cholerka :idea
kojot - 2013-06-30, 20:26

Widziałem ten samochód na mobile.eu to jest starszy model - ciężko już z częściami do niego.
Tutaj jest podobny do mojego, ma trochę krótszą szoferkę.
http://szukaj.pl.mobile.e...rue&tabNumber=2

strasznie długi adres

Świstak - 2013-06-30, 21:12

Kojot, opisz proszę zak wykonałeś część mieszkalną - konstrukcja nośna, poszycie....
kojot - 2013-06-30, 22:02

Długo by pisać, więc w krótkich żołnierskich słowach było to tak:
Kupiłem takie auto. ( zdj nr 8 )
Rozebrałem zabudowę techniczną, wypiaskowałem i pomalowałem ramę ( zdj 9 i 10 )
Razem z kumplem w jego zakładzie zrobiliśmy ramę pod kontener który wcześniej kupiłem ( kontener pochodził z samochodu VW transporter ), na zdjęciu 11 rama pod kontener po powrocie z cynkowni a przed malowaniem.
Gdy już zamontowałem ramę pomocniczą na aucie, pojechałem po kontener który jakims cudem doskonale pasował do ramy :-). ( zdj.nr 12) Po załadowaniu kontenera auto zawiozłem do firmy która zajęła się skróceniem kontenera i wykonaniem skosu z tyłu.
Jak już przywiozłem auto ze skróconym kontenerem zacząłem go zabudowywać w środku. Ciężko jest w kilku zdaniach opisać półroczną walkę. Mam to szczęście że sam jestem panem swego losu i mogłem poświęcić na pracę przy aucie całą zimę praktycznie od listopada do końca kwietnia codziennie od rana do wieczora walczyłem.
Część rzeczy zleciłem innym rzemieślnikom, ale były to drobne usługi ( tapicer, wycinanie blachy nierdzewnej i gięcie na podane przeze mnie wymiary, szyby do szafek itp)
Projekt i wykonanie wnętrza to moja robota.
Zapewne sam wiesz Świstaku ile pracy wymaga zbudowanie samochodu kempingowego więc rozumiesz że ciężko jest opisać wszystko. Jest wiele szczegółów które w trakcie pracy wychodzą i które na bieżąco się załatwia.
Jedno muszę przyznać - nie sądziłem że zajmie to tyle czasu i pochłonie tyle mojego wysiłku. w pewnym momencie wiedziałem że jeżeli odłożę na później pracę przy aucie to nigdy go nie skończę.

kojot - 2013-06-30, 22:04

No tak specjalnie wklejałem zdjęcia od tyłu bo w podglądzie wychodziło że są od tyłu a jak już wysłałem posta to właśnie są od tyłu.
Przepraszam - ciągle się uczę Waszego forum

GregdeWal - 2013-07-01, 07:49

NASZEGO kolego :szeroki_usmiech
kojot - 2013-10-09, 11:45

Auto zostało właściwie ukończone. Obecnie trwają testy i modyfikacje wynikające z tych testów. Ponieważ auto ma być wykorzystywane do podróży paralotniowych grafika nawiązuje do tego tematu.
kojot - 2013-10-09, 11:48

Tylna powierzchnia została wykorzystana jako baner reklamowy.
Świstak - 2013-10-10, 06:56

Mniam. Pyszniutki. I jakby ciut ładniejszy. Taki trochę jak Shrek.... Taki brzydki że aż ładny :mrgreen:
Fura wyszła Ci niesamowita! Gratuluję!

Wrzuć chociaż kilkaset zaległych zdjęć, bo trochę ich tu brakuje!

makdrajwer - 2013-10-10, 20:14

Jak ktoś stanie za tobą z lękiem wysokości to może mu się :opps:

Mnie się podoba .

piotr1 - 2013-10-10, 20:20

Ciekawe rozwiązanie na ekstremalne wyprawy :spoko
sator - 2013-10-14, 18:37

kojot napisał/a:
Ponieważ auto ma być wykorzystywane do podróży paralotniowych grafika nawiązuje do tego tematu.


Kojot pokrewna duszo :D

a już myślałem, że jestem stuknięty :D a tu proszę drugi do kompletu :D

Ja również będę budował wkórtce kamperka [baza już jest] z przeznaczeniem na wspin i glajty tylko ja dokładam jeszcze moto enduro do środka :D
Też główny kierunek podróży wschód -> "tam musi być jakaś cywilizacja" (Maksiu z Seksmisji) :)

Świstak - 2013-10-14, 18:44

Ja też... Kiedyś.... Ja też.
sator - 2013-10-14, 18:46

Świstak napisał/a:
Ja też... Kiedyś.... Ja też.


ale co też ? :)

Świstak - 2013-10-15, 01:13

Ciężkie podwozie i glajty. Ze wspinaczką trochę gorzej bo strasznie leniwy jestem, chociaż... W tym roku zakosztowałem skałek i strasznie mi się spodobali ludzie którzy się w to bawią... Niezłe świry... Nawet moją żoneczkę na skałkę namówili...




kojot - 2013-10-15, 09:25

Każdy ma to co lubi. Są tacy którzy wolą odwiedzać pola kempingowe w słynnych kurortach, inni znowu wolą odludne tereny. Ten samochód został z założenia wykonany pod takie właśnie wyjazdy. Nie wiem ile wyjdzie z moich planów, ale w przyszłym roku chciał bym pojechać do Kazachstanu. Tereny wschodnie dają człowiekowi dużo więcej możliwości w wybieraniu odpowiedniego terenu do zabawy. Właściwie nie ma ograniczeń zakazujących wjazdu czy postoju na dziko, bo tam jest wszędzie dziko. Tak naprawdę w poruszaniu się po takim kraju jak Kazachstan czy Mongolia ogranicza nas stan dróg, dlatego potrzebne jest inne auto niż te które widujemy u nas. Spodziewam się że i tak będą duże problemy z poruszaniem się po tamtejszych drogach.
Zobaczymy kiedy uda się pojechać, ale jeśli będzie to wrzesień to na pewno zabierzemy jeszcze narty do ski alpinizmu żeby zaliczyć jakąś górkę w okolicach Almaty.
To na razie nawet nie plany tylko marzenia - jak będzie życie pokaże. Cieszy mnie że są zapaleńcy którzy ze zrozumieniem podchodzą do takich pomysłów.
Koledze Satorowi życzę wytrwałości w tworzeniu pojazdu - gdybym mógł w czymś pomóc jestem do dyspozycji.
Pozdrawiam
kojot

cirrustravel - 2013-10-15, 09:40

Gratulacje :) Super kamper :) To oklejenie zupełnie go odmieniło i patrząc na autko już chce się jechać gdzieś w nieznane. Powodzenia i czekam na relacje z wypraw :)
sator - 2013-10-15, 10:03

Świstak napisał/a:
Ciężkie podwozie i glajty.


Kiedyś też za tym szalałem.
Tylko przerażają mnie ograniczenia powyżej 3,5 t
i zużycie paliwa

Świstak napisał/a:
Ze wspinaczką trochę gorzej bo strasznie leniwy jestem,


Wspinaczka sama w sobie jest pasjonująca. Ale zawsze chcesz iść dalej i wyżej.
Potem zabawy z linkami tyrolki, zjazdy, eksploracje dziur :) tzn jaskiń.
Wciąga .............

Glajty też pozytywnie ładują. A od linek do glajtów niedaleko :) Te same niemalże tereny.

kojot - 2013-10-15, 13:20

Spalanie w granicach 18 litrów/ 100 km, waga no cóż duży może więcej - auto waży 6200 kg DMC 9200 więc właściwie nie ma problemu poza drogami płatnymi. Ze względu ma normę euro jazda po drogach z Viatoll-em jest dość droga, ale póki co od naszej granicy z Ukrainą w kierunku na wschód żadnych opłat nie ma.
sator - 2013-10-16, 09:52

no właśnie koszty paliwa to 70-80% % ceny wyprawy.
Dlatego ja zabieram moto, palące 4 litry i posiadające właściwości terenowe.
Zostawiam bazę a sam ruszam w teren.

Latacie z PPG? czy w ciszy :) Gdzie trzymacie w tym wozie w takim razie napędy?

---------------------------------------------------

Mnie to się marzy Krym i połączenie linek, glajtów, moto,
np. Krym wzdłuż wybrzeża.

sator - 2013-10-19, 14:43

kojot napisał/a:
ale póki co od naszej granicy z Ukrainą w kierunku na wschód żadnych opłat nie ma.


Właśnie pomykałem S17 w kierunku Lublina. Zaczynają stawiać bramki via toola

kojot - 2013-10-20, 00:41

Czas się wynieść z tego kraju
keler - 2013-10-20, 09:44

Kojocie, czy mógł byś opisać problemy jakie wynikły podczas przeróbki kontenera, tzn. zmiana konstrukcji, tylna ściana,wzmocnienia pod meble w ścianach, koszty, itd.
ew. namiary na firmę która podjęła się przeróbki.

kojot - 2013-10-20, 20:41

Witam
Z przeróbką nie było żadnego problemu, zrobiła ja firma spod Tarnowa http://www.iglootruck.pl - zawiozłem kontener, ustaliłem zakres przeróbek i po dwóch tygodniach z kasą w zębach pojechałem odebrać gotowy kontener. Pod meble nie robiłem wzmocnień ponieważ wszystkie ścianki mebli są montowane za pomocą ceowników aluminiowych, które są wpierw mocowane wkrętami i klejem montażowym do ścian kontenera, następnie podfrezowana płyta chodzi w osadzony wcześniej ceownik. wszystko jest tak wymierzone że płyty są zaparte o ściany czy podłogę i sufit kontenera. Całość stanowi swego rodzaju dodatkowe usztywnienie.
Elementy które były mocowane w inny sposób np: stelaż pod łóżko piętrowe, kątowniki aluminiowe do których mocowane były później płyty siedzenia, czy inne elementy wyposażenia które trzeba było mocować bezpośrednio do ścian przykręcałem przy pomocy nitonakrętek - na marginesie - doskonały sposób mocowania, w ten sposób zamocowałem też panele solarne na dachu. Ponieważ ściany kontenera są z cienkiego laminatu - dwie płyty między którymi jest pianka- wkręty słabo trzymają a po kilku wkręceniach i wykręceniach nie trzymają wcale.
Pod kontener musiałem zrobić ramę pomocniczą która następnie była zamontowana na ramie samochodu.
Koszt przeróbki kontenera 4000 zł
rama pomocnicza z cynkowaniem ogniowym i malowaniem 2000 zł no i kupa roboty własnej.

keler - 2013-10-23, 20:17

Dzięki za informacje
kodi - 2013-10-23, 20:24

Witaj.
Fajne autko. Zapodaj fotki środka, bo ciekaw jestem niezmiernie. :ok

kojot - 2013-10-25, 08:37

Fotografie wnętrza są na samym początku wątku.
sator - 2013-12-02, 09:41

kojot napisał/a:
Czas się wynieść z tego kraju


Wczoraj pomykałem z Lublina i via tool juz włączony - 3 bramki narazie.
Planuja oddanie kolejnego odcinka.
Jest też przetarg na via toola na obwodnicy Garwolina.

Za 2 lata docelowo od Ryk do Piask będzie droga ... z via toolem.

bert - 2017-10-03, 21:02

kojot napisał/a:
Fotografie wnętrza są na samym początku wątku.


i jak potoczyło się dalej...

silny - 2017-10-03, 21:34

Hehe , może czasem nie odpowiedzieć - ostatnio kol. KOJOT zaglądał tu ponad rok temu ;)
bert - 2017-10-03, 23:48

silny napisał/a:
Hehe , może czasem nie odpowiedzieć - ostatnio kol. KOJOT zaglądał tu ponad rok temu ;)


może, że może nie może ;)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group