Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Hiszpania - Nomadowie w Drodze-Hiszpania

Nomad - 2015-05-19, 09:12
Temat postu: Nomadowie w Drodze-Hiszpania
Pozdrawiamy tych co im w duszy Cyganska nuta gra z Drogi... drog i drozek Hiszpanii i Francji.
Nomad - 2015-06-05, 21:46

Powyższy post był pisany w Drodze z telefonu komórkowego...i nie będę go poprawiał...

Jak w części francuskiej tak i tu zaznaczę,że
temat w Drodze a nie w drodze,bo dotyczy głównie
miejsc na szlaku do Santiago de Compostela. :spoko

Nomad - 2015-06-19, 16:21

Camino de Santiago czyli Droga Św.Jakuba,to pradawny
szlak pielgrzymów,wiodący przez północną Hiszpanię
do grobu Św.Jakuba Starszego(Większego). Szlak od
wieków pątniczy,od 1993r.wpisany na listę UNESCO...
także dzięki staraniom Jana Pawła II(był na Drodze w
1982r). Obecnie szlak przemierzany przez setki tysięcy
osób z tylko im znanych,różnych powodów.Pozostał symbol pielgrzyma
-muszla przegrzebka,noszona na ubraniu lub przyczepiona do
plecaka.
Jedni idą,drudzy jadą rowerem...inni zwiedzają.
Zgodnie z tradycją pielgrzymkę trzeba odbyć pieszo
lub konno.
...a początki tej tradycji?...gdy Arabowie w VII w opanowali
Jerozolimę szczątki Świętego miały zostać wywiezione do miasta
Iria (dawna Galicja),gdzie zaginęły i dopiero w IX w zostały
odnalezione.Król Asturii (mniej więcej obecny rejon Oviedo),
Alfons II(zwany Cnotliwym),ogłosił Świętego patronem walki z
muzułmanami...i...rozpoczęła się era wielkich pielgrzymek
( nie zawsze dobrowolnych-czasem była to pokuta, kara za zbrodnie)
...liczba pielgrzymów szła w miliony ludzi rocznie.
Powstawały drogi,mosty,bardzo liczne klasztory,zamki a wokół osady...
można powiedzieć linia demarkacyjna między światem muzułmańskim
a chrześcijańskim.(zobaczcie sami na mapce).

Nomad - 2015-06-19, 16:23

...ciekawe nieprawdaż...zwłaszcza,że to pierwszy król Asturii-Don Pelayo
rozpoczął reconquista-„ponowne zdobycie”-walkę o wyparcie Maurów w VIII w.
...w XI w papież Urban II zabronił mieszkańcom Półwyspu Iberyjskiego
udziału w Pierwszej wyprawie krzyżowej,mając nadzieję na
przyspieszenie rekonkwisty.
...a w ikonografii atrybutami Św.Jakuba były:
między innymi bukłak, kij pielgrzyma, księga, miecz, muszla, torba...

Nomad - 2015-06-19, 16:27

Opiszę ciekawsze lub większe miejsca na Drodze.

Orega-Roncesvalles
-za czasów wielkich pielgrzymek był tu najpotężniejszy
klasztor w rejonie.W tym kompleksie przetrwała do dziś
Colegiata Santa Maria z XIII-go w.z figurą M.B.ze srebra i drewna,
przetrwały krużganki,kaplice...m/innymi kaplica de San Augustin
z sarkofagiem króla Sancha VII-go Mocnego.Poza tym przy drodze
mały kościół Iglesia de Santiago z XIV w.

Nomad - 2015-06-19, 16:31

Pampeluna
-miasto założone jeszcze przed naszą erą,jako rzymski
garnizon...z racji położenia na Drodze zyskuje na ważności już w IX-ym w.
Stare miasto za murami...kamieniczki i ratusz oraz kilka ważnych dla
pielgrzymów kościołów.

Nomad - 2015-06-19, 16:34

Szlak Św.Jakuba wiedzie przez trzy kościoły...
Catedral de Santa Maria la Real-gotycki z XII w z dobudowaną
fasadą i wieżami w XVIII w.Wewnątrz liczne zabytkowe
ołtarze,alabastrowy nagrobek Karola III-go Szlachetnego i
jego żony Eleonory...krużganki i muzeum.
Iglesia de San Saturnino o San Cernin
romańsko-gotycki kościół z XIII w z dwiema wieżami ...
zbudowany ponoć w miejscu,gdzie Św.Saturnin ochrzcił 40.tyś osób.
Iglesia de San Lorenzo z kaplicą Św.Fermina.
Znacie pewnie Sanfermines...fiestę z gonitwą byków
po ulicach miasta...to dzisiejsze świeckie wydanie
religijnego święta na cześć patrona miasta.

Nomad - 2015-06-19, 16:37

Alto del Perdon w Górach Przebaczenia
-miejsce "gdzie droga wiatru krzyżuje drogę gwiazd".
U podstawy góry "źródło odstąpienia",jak podaje się w miejscu
interwencji Świętego,gdzie diabeł kusił spragnionego pielgrzyma.

Nomad - 2015-06-19, 16:40

Puente la Reina
-miejsce,gdzie łączą się szlaki francuski i aragoński.
Stare miasteczko nad rzeką Arga ze słynnym mostem z XI w,
kościołem Santiago (XVI w) z figurą świętego oraz
kościołem Św.Krzyża (XII w) z portalem zdobionym
muszlami Św.Jakuba.

Nomad - 2015-06-19, 16:43

Cirauqui "Gniazdo żmii"
-średniowieczne miasteczko na wzgórzu,jak twierdza
za murami obronnymi...z pozostałą po czasach rzymskich
brukowaną drogą i mostami.
W mieście kościół San Roman z XII w i Santa Catalina XIII w.

Nomad - 2015-06-19, 16:45

Estella
-z pałacem królów Navarry z XII w...a obok w Irache
"fontanna wina" wbudowana w ścianę winiarni,która poi
pielgrzymów wodą i winem od 1991 r.
Winnice i klasztor benedyktyński w tym miejscu znane były
już w X-XI w.Wtedy był tu też szpital dla pielgrzymów.

Nomad - 2015-06-19, 16:48

Villamayor de Monjardin
-stare miasteczko z kościołem Św.Andrzeja Apostoła,
zamek-restauracja i 220ha. winnic.Ponad miasteczkiem
Forteca San Esteban de Deyo.

Nomad - 2015-06-19, 16:50

Los Arcos z ruinami średniowiecznego zamku i
kościołem Santa Maria z XII w.

Nomad - 2015-06-19, 16:53

Torres del Rio
-małe miasteczko z ośmiokątnym kościołem Santo Sepulcro
(Grobu Pańskiego).

Nomad - 2015-06-19, 16:55

Viana
miasto z renesansowymi i barokowymi kamieniczkami...

Nomad - 2015-06-19, 16:57

...miejsce śmierci Cezara Borgia,którego pogrzebano
przed kościołem Św.Marii...by przez wieki deptano
po nim za jego uczynki.

Nomad - 2015-06-19, 17:00

Najera
miasto nad rzeką Najerilla u podnóży czerwonych skał
W skałach pustelnie a w mieście Monastyr S.M.la Real
z grobami władców Hiszpanii.

Nomad - 2015-06-19, 17:03

Santo Domingo de la Calzada
z gotycką katedrą z XII w pod wezwaniem Św.Dominika
z jego grobem...oraz kurnikiem...żywy kogut i kura
na pamiątkę pewnej legendy związanej z pielgrzymami
(poszukajcie). Obok kościoła barokowa wieża na którą za opłatą
można się wdrapać...69m wysokości i 132 schody do pokonania.

Nomad - 2015-06-19, 17:05

Belorado
kolejne miasteczko rodem ze średniowiecza z kościołem
Św.Marii,opanowanym przez bociany oraz Convent Santa Clara.
Ruiny fortecy z IX w(kiedyś stała na granicy Kastylia
-Navarra).

Nomad - 2015-06-19, 17:08

Tosantos
wioseczka z pustelnią w skałach (Nuestra Seniora de le Pena XII w)
i kościółkiem San Esteban.

Nomad - 2015-06-19, 17:11

Burgos
-królewskie miasto ,które wzbogaciło się w XV-XVI w na handlu
wełną.Przez bramę-Arco de Santa Maria dostajemy się na stare
miasto.Nie sposób pominąć gotycką katedrę z XIII w z 19-oma
kaplicami.W części dla wiernych Kaplica Najświętszego Jezusa
z Burgos...a w części dla zwiedzających m/innymi Złote Schody
,za głównym ołtarzem Capilla de Condestables -kaplica z XV w z
0grobowcem Pedra Fernandeza i jego żony (namiestnik Kastylii),
zwieńczona ażurową ośmiokątną kopułą.
Idąc w stronę fortecy ,górującej nad miastem warto wstąpić
do kościoła Św.Mikołaja (Nicolasa) z XII i obejrzeć wyjątkowy
ażurowy ołtarz z kamienia.

Nomad - 2015-06-19, 17:15

CDN miał nastąpić i następuje.

-------------------------------------------------

Leon-spore miasto nad rzeką Bornesga-
jak wszystko w cywilizowanej Europie oczywiście powstałe na terenie
zagospodarowanym przez Rzymian (I wiek).
Na zdjęciach m/inn
Plaza Major
Katedra z XIII w.-w stylu francuskich "Latarni Boga" w olbrzymią ilością witraży
Bazylika San Isidoro XI w. z relikwiami Świętego Izydora
Casa de Los Botines-Gaudiego
Parador

Nomad - 2015-08-29, 22:51

cd
Nomad - 2015-08-29, 22:55

Hospital de Orbigo--Mała mieścina na trasie do Santiago z wielkim XIII-o wiecznym mostem,
zwanym Paso Honoroso-
oczywiście zbudowanym przez Rzymian.

---------------------------------------------------------------------------------

Sporo czasu minęło do 1-go tomu opowieści a to ze względu na przygotowania
do Ciągu Dalszego.
Uprzedzając pytania-nasz Ciąg Dalszy nadal jest zmotoryzowany...ale przy okazji
jest to odległa,skryta,niepotrzebna asekuracja "Młodych".

Nomad - 2015-08-29, 22:59

Astorga-niewielkie miasteczko z wielkimi zabytkami
...zawiera m/inn
Katedrę,
Pałac Biskupi-projektu Gaudiego-obecnie Muzeum Pielgrzymek,
muzeum czekolady i sporo sklepów z tymi wyrobami,
miłe dla oka stare budynki przy Plaza Espania

------------------------------------------------------------------

Mówi się "Do Drogi trzeba dojrzeć albo spakować się i iść"(jak Młodzi)...my dojrzewamy.

Nomad - 2015-08-29, 23:02

Astorga to także rzymskie pozostałości po czasach gdy cywilizowano tu "dzikich"...
pozostałości to oczywiście termy i kanalizacja oraz trochę mozajek.

...chociaż dzicy byli tu już ucywilizowani bo w I-ym wieku była tu stolica Asturów.

Nomad - 2015-08-29, 23:09

Szukając "klimatycznych" miejsc trafiamy do Foncebadon- alberga dla pielgrzymów w drodze na Cruz de Fero .
Idąc czy jadąc trasą do Cruz de Fero wdrapujemy się z poziomu niecałych 900mm
na około 1500 w okolicy Manjarin.

-----------------------------------------------------------------------------------------------------

Hiszpania to bardzo przyjazny kraj...zwłaszcza przyjazny dla pielgrzymów.
Uprzejmość,jak w większości krajów,jest większa w mniejszych ośrodkach
...bezpieczeństwo również.

Nomad - 2015-08-29, 23:13

Cruz de Fero (1504m.npm)-jeden ze znaczących punktów Drogi..
...tradycyjnie zostawia się tu niesiony ze sobą kamień i
odmawia pewną formułę-modlitwę.

----------------------------------------------------------------

Jadąc tu trzeba wkuć parę słówek po hiszpańsku,bo inaczej-
Lo siento-no la etiendo!
czyli -Sorki nie kumam!

Nomad - 2015-08-29, 23:17

Manjarin-kolejne "klimatyczne"miejsce na Drodze.

-----------------------------------------------------------

Języki inne-poza migowym-są tu rzadko używane... i dobrze.
Nie wpadniemy w kompleksy ze swoją znajomością języków obcych a poznamy
język miejscowy.

Nomad - 2015-08-29, 23:20

Za Manjarin punkt 1517 m.npm. ..dalej już w dół
El Acebo z miejscami do odpoczynku...

-------------------------------------------------------

Znając zwroty Hola!(Ola)-popularne przywitanie
i Buen Camino-powiedzmy Dobrej Drogi,
już jesteśmy wśród swoich.

Jeszcze tylko żeby potrafić Coś zamówić do jedzenia i picia i da się przeżyć.

Nomad - 2015-08-29, 23:24

Molinaseca...kolejne piękne miejsce na Drodze...
Tu można wymoczyć stopy ...albo wymoczyć się w całości.

----------------------------------------------------------------------

Co zjeść,będąc w Hiszpanii?... Tapas...Pinchos-niby to samo ale inaczej podane,występujące zamiennie w
różnych rejonach...nie koniecznie w naszym guście.

Nomad - 2015-08-29, 23:29

Ponferrada-spore miasto nad rzeką Sil,zbudowane na terenie podbitym przez Rzymian.

W mieście króluje Zamek Templariuszy z XII w,dawniej broniący Drogi lub pielgrzymów...lub obu naraz
oraz Bazylika Nuestra Senora de la Encina.

---------------------------------------------------------------------------
No to może zamówić zwykłą jajecznicę?
...Czyli Jaja?...no to Cojones (Cochones)...
Chociaż to bardziej los organos gelitales...Chociaż są ponoć Cojones alla Corrida(Cochones alla Corrida)-
no chyba ,że byk miał farta a Torrero nie....
.....więc lepiej nie Cochones.

Nomad - 2015-08-29, 23:35

W pobliżu Ponferrady Las Medulas-pozostałości po wielkim centrum górniczym za czasów rzymskich.
Wydobywano tu złoty kruszec.

---------------------------------------------

Jak nie Cochones no to kurze jaja...el huevo(el łebo)...no to będzie los huevos revueltos(łebos rebłeltos)
i da się żyć.

...Ostatecznie zostaje nam chleb z oliwą...woda i wino.

Nomad - 2015-08-29, 23:38

W pobliżu Ponferrady Penabla de Santiago....zapomniana przez czas wioska w Dolinie Ciszy...

----------------------------------------------------

Wracając do Hiszpanów-to bezstresowy naród-bez stresu rysują i drapią swoje i nie
swoje samochody-bez żadnych oporów parkując wręcz na zderzaku...

Nomad - 2015-08-29, 23:42

...widoki tak piękne ...że nie mogę się powstrzymać i będę wklejał jeszcze i jeszcze....

(radzę jednak jechać tam ....czymś mniejszym...np taxi,okazją-osobówką....bo wąsko i kręto i zakaz dla ciężarówek)

Ela i Andrzej - 2015-08-29, 23:45

relacja dobra zdjęcia bardzo dobre ,tylko dlaczego popsute napisem ? pozdrawiam kolarz.
Nomad - 2015-08-29, 23:49

Bo prawa autorskie zastrzeżone :rip
...poza tym to moje logo....

...LOGO musi być ...bo czasem sam nie wierzę że ja to napisałem :bajer

Nomad - 2015-08-29, 23:54

--------------------------------------------

Wybiłem się z rytmu...więc jeszcze jedna dygresja odnośnie Hiszpanów...

jak to było ? są bezstresowi...aaaaa i kochają Corridę-nie tylko na arenie

Nomad - 2015-08-29, 23:58

Wracając na szlak
Cacabelos
w drodze do Villafranca del Bierzo.

-----------------------------------------------

Z Drogi nie wolno żartować... znaczą ją żółte znaki,sznury
suszącej się bielizny(pot leje się tu litrami) oraz śmieci (ostatecznie Hiszpanie
to bezstresowy naród).Poza tym pozostaje jeszcze "niewygodny"problem-toaleta
to tutaj pod chmurką.

Nomad - 2015-08-30, 00:02

Kolejny kluczowy punkt Drogi-Villafranca del Bierzo
z Kościołem Santiago ze słynnym (zamkniętym) bocznym wejściem
-Puerta del Perdon-Bramą Przebaczenia.

Poza tym m/inn
Konwent Ojców Paulinów-Convento de los Padres Paules,
Colegiata de Santa Maria de Cluniaes,
zamek.

---------------------------------------------------------

Camino Frances jest najczęściej uczęszczanym ze szlaków do Santiago,co nie
znaczy że najłatwiejszym....Czasem samochodem trudno się wdrapać tam,
gdzie pielgrzymi docierają pieszo...

Nomad - 2015-08-30, 00:09

O Cebreiro...
kolejny szczyt do pokonania przez pielgrzymów...około 1300m.npm a podchodzi się
z poziomu niecałych 700.

------------------------------------------------------------------------

Kolejne wyzwanie to noclegi w albergach(albergue)...wieloosobowe sale...piętrowe łóżka...
pełna gama dźwięków i zapachów (od "Brutala" po zapach "samczej pachy").
Dlatego niektórzy wolą wędrować z plecakiem i po cichu rozkładać go gdzie popadnie.

Nomad - 2015-08-30, 00:12

Poza tym piękne widoki,tradycyjne budynki kryte strzechą oraz kościół z Cudem Eucharystii.

------------------------------------------------

Ponoć muszla na namiocie lub złożone na krzyż kije pielgrzymów,odstraszają złe moce...
( i złe myśli niektórych...) i dlatego to ponoć bezpieczny nocleg...
Kamperowanie też tu ponoć bezpieczne...

Nomad - 2015-08-30, 00:17

Opactwo benedyktyńskie w Samos.

-------------------------------------------

Musi być tu bezpiecznie...nie wypada łupić pielgrzyma,bo gdyby nie On,to miejscowi
dawny by się sami zjedli...
....czasem mija się takie okolice...że aż strach...

Nie myślcie jednak,że czasem nie zdarzy się Wam czegoś stracić...nawet pielgrzymiego kija,
zostawionego przy wejściu do kościoła-zaświadczam.

Nomad - 2015-08-30, 00:22

Zbaczamy z Drogi do Lugo....żartuję tu nie da się zboczyć .Jest tyle odnóg Drogi ,że zawsze się na niej jest.

A Lugo...trochę przereklamowanego miasteczka ,
którego starówka otoczona jest szczelnie rzymskim murem.

---------------------------------------------

Pisałem,że można Coś stracić.....jednak częściej można Coś znaleźć....
To co niepotrzebne dla jednego(lub ciąży w plecaku) ...przydać się może drugiemu...
Zostawiają pielgrzymi...ale i miejscowi...i tak poza butami,kijami...stoi woda...wino...chleb...
owoce...mimo,że bieda czasem tu aż piszczy....

Nomad - 2015-08-30, 00:31

Portomarin...

-----------------------------

Szlak jest bardzo wymagający,także dlatego ...że nie jesteśmy w "Hiszpanii"...tylko w Nawarze....Kastylii...Galicji....Tu latem można zmarznąc...przemoknąć doszczętnie...a czasem paść
od udaru czy z braku wody...Krzyży przy Drodze jest całkiem sporo...znaczą miejsca śmierci nie tylko tych co przemierzali ją pieszo ale i na rowerach...

Nomad - 2015-08-30, 00:43

I wreszcie Santiago de Compostela....wita nas deszczem...mżawką czasem opadem dżdżu...jakoś słońce rzadko tu zagląda,
przez co miasteczko jest mocno omszałe.

-----------------------------------------------------------------

Specyficzną atmosferę tej pielgrzymki odczuwamy PRAWIE na każdym odcinku tej Drogi...
Prawie,bo odmienny charakter ma jedynie ostatnie 100 km Drogi
....tu idą już tłumy...bo te 100km to dla niektórych wymagane minimum,by "zaliczyć"pielgrzymkę i otrzymać certyfikat...
Tu już mamy telefoniczną lub internetową rezerwację miejsc w albergach...
pielgrzymi (a może uczestnicy wycieczki) idą praktycznie bez bagażu...jakby z workami
na obuwie na plecach...bagaże za opłatą dowożone są samochodami do miejsca
noclegu.(to często,choć nie zawsze miejscowi).

Nomad - 2015-08-30, 00:49

W tym roku Portal Chwały w remoncie...ciekawe kiedy go skończą.
...mam ochotę Tam dojść jak będzie odnowiony.

--------------------------------------------------------

Prawdziwy pielgrzym ( a tych widziałem sporo) jest objuczony...utrudzony...ubrudzony...
....ale zadowolony i szczęśliwy..
....i z pobłażaniem patrzy na te "rozwrzeszczane szkolne wycieczki",pędzące na następny nocleg.

Ostatecznie liczy się Droga...modlitwa(nie tylko pielgrzyma,ale i za pielgrzymów-księża przywołują
ich przed ołtarz i dziękują za przebytą Drogę)...własne przemyślenia...i pokłon przed relikwiami Św.Jakuba.

Nomad - 2015-08-30, 00:54

I na razie koniec moich dywagacji na i nie na temat.
Pozdrawiam tych co przeczytali(zwłaszcza Kolarza-ostrzegam....ciężko się tam pedałuje)
i tych co przeczytają.....a CDN jeszcze nastąpi.

Kiedyś :spoko


....bo to nie koniec Drogi ani naszej trasy.

Fux - 2015-08-30, 09:47

Piękne miejsca pokazałeś.
Nomad - 2015-09-12, 16:34

Eeeeeeeeee tam jakoś tak Fuxem wyszło :bajer

Dzięki i pozdrawiam Cię Fux....i bez obrazy za dowcip :spoko

Nomad - 2015-09-12, 16:39

...i znowu następuje nasz ulubiony...Ciąg Dalszy.

Nie mogąc doczekać się słońca w Santiago de Compostela,ruszamy na jego poszukiwania...
...może wypadło za krawędź świata....trzeba to sprawdzić...

Jedziemy do Muxii-miejsca na wybrzeżu Costa de la Muerte, gdzie połączyły się wierzenia chrześcijańskie
i tradycje z zamierzchłych wieków- takich jak kult kamieni.

Wokół kamieni do tej pory krążą legendy i znane są magiczne obrzędy....
...jest Kamień Miłości ,przy którym przysięga się wieczną miłość...
...jest kamień co leczy choroby nerek,głowy i pleców...
To miejsce było znane od zawsze i do tej pory jest to miejsce magiczne dla Romów...
Kult Matki Boskiej pogodził stare z nowym dzięki legendzie,że przybyła tu Ona w kamiennej łodzi...
i dlatego szczątki łodzi mają Moc.

Nomad - 2015-09-12, 16:42

Stąd jedziemy do Fisterra,czyli na popularny koniec Ziemi.

...faktycznie tu wszystko się kończy....

...nicość pochłania światło
....nicość pochłania powietrze
...nicość pochłania ziemię ...

Nic przez tą nicość nie widać...świat się kończy,więc uciekamy stad ,by ta nicość nie pochłonęła nas.

Nomad - 2015-09-12, 16:45

Uciekamy na południe i na wschód i cieszymy się ,że jest "coraz więcej" wokół nas.
Nomad - 2015-09-12, 16:48

By nacieszyć oczy tą pełnią wokół jedziemy na przełom rzeki Sil



----------------------------------
żeby odgonić od winogron choroby i turystów spryskiwane są jakimś niebieskim świństwem. :shock:

Nomad - 2015-09-12, 16:52

...a potem kierujemy się już w stronę cywilizacji-jedziemy do Zamorry.
Zamorra-miasto nad rzeką Duero,powstałe na miejscu osad zamieszkiwanych
już w epoce brązu i żelaza ...
i już w II w.pne.opanowanych przez rzymian (osada na Srebrnym Szlaku)...
obecnie z mnóstwem zachowanych romańskich kościołów,
kamiennym mostem (Nowy Most) i zamkiem-wszytko datowane min. na XI-XII w.

Nomad - 2015-09-12, 16:58

Jak i w innych miastach Hiszpanii życie rozkwita tu po zmierzchu....

Zresztą Noel Coward kiedyś powiedział,że"Tylko wściekłe psy i Anglicy wychodzą na zewnątrz w południe."

Nomad - 2015-09-12, 17:03

Podążając wzdłuż rzeki Duero docieramy do miasta Toro.
Najważniejszym zabytkiem jest XII wieczna kolegiata Santa María la Mayor.
most oczywiście obowiązkowy.

Nomad - 2015-09-12, 17:06

...znany jest także XIV wieczny klasztor Ducha Świętego....zwiedzanie z przewodnikiem w jęz. hiszpańskim.
Nomad - 2015-09-12, 17:10

Włącza nam się "szwendacz"
i zamiast wracać,wydłużamy trasę,skręcając na zachód do miasta Salamanca nad rzeką Tormes-

to kolejne miasto na rzymskim Srebrnym Szlaku,
na terenie opanowanym przez rzymian w II w.pne.

Salamanca to tak zwany hiszpański Rzym (czy Ateny) z pięknym Plaza Mayor ,katedrą Starą i Nową,
kościołami i klasztorami(San Esteban na zdjęciach) z XVII-XVIII-go wieku.

Nomad - 2015-09-12, 17:14

Tu już w XIII wieku postawiono na naukę-powstał tu Uniwersytet-taka była chęć w narodzie....
szkoda że te chęci w niektórych nacjach są coraz mniejsze.
...oczywiście most w zestawie.

Nomad - 2015-09-12, 17:25

Jeszcze możemy poszaleć ze zwiedzaniem...Avila
-miasto murów ,baszt z XII-go wieku i Świętej Teresy-miasto wpisane na listę UNESCO.
Przy Konwencie Św.Teresy jest Jej muzeum i relikwie.

Nomad - 2015-09-12, 17:28

Madryt-miasto moloch -stolica Hiszpanii.
Tłumy...tłumy...tłumy turystów i miejscowych...tłum policji zmotoryzowanej i konnej
i jeden niedźwiedź wspinający się na drzewko poziomkowe( faktycznie jest
takie drzewko w rodzinie wrzosowatych).
Są miejsca ładne...piękne ... i paskudne,jak w każdym dużym mieście.
Plaza Mayor mimo że stolica...nie zachwyca.
Po zwiedzeniu Pałacu Królewskiego,Katedry La Almudena...kilku placów,kościołów,
Klasztoru Karmelitanek Bosych Królewskich...
obejrzeniu pomnika Cervantesa i fontanny z boginią płodności Kibele...

Nomad - 2015-09-12, 17:33

...uciekamy do ostoi zieleni-do parku Retiro ( co nie znaczy,że uciekamu od tłumu ludzi),
zahaczając o stację kolejową z palmiarnią wewnątrz(Estation de Atiocha)

...odpoczywamy... w otoczeniu drzew...czując na sobie wzrok Upadłego Anioła-to jedyny pomnik Szatana.
Przenosimy więc się dalej,mijając pałacyki-obecnie miejsca wystawowe a kiedyś różnie...

Casa de Vacas był oborą.

Nomad - 2015-09-12, 17:36

Segowia-kolejne miasto na liście UNESCO o korzeniach celtyckich
(chociaż niektórzy chcą widzieć jej początki już w czasach biblijnych-"przecież założył je
prawnuk Noego".
Jeszcze przed naszą erą teren zagarnięty (jak większość) przez rzymian...
Na co rzucić okiem?
na 800m akweduktu,który jeszcze wiek temu prowadził wodę z gór Sierra de Riofrio (15km).
Alcazar,którego pierwowzór powstał tu w XII-ym wieku...jak większość zamków miał bogatą
historię...ostatnio odbudowany czy odnowiony w XIX-ym wieku.
Katedrę z XVI-go wieku.....a poza tym sporo innych.

Nomad - 2015-09-12, 17:39

Coca-jeden z najładniejszych zamków,nie taki stary ,bo zbudowany w XV wieku.
Nomad - 2015-09-12, 17:45

Stąd przez Valladolid i Burgos pędzimy już nad Ocean do San Sebastian,
by trochę pobrylować na tamtejszej promenadzie
a potem przenieść się w zaciszne rejony po stronie francuskiej...

....gdzie znowu nastąpi nasz ulubiony Ciąg Dalszy....

(kliknij na link, to wrócisz do Francji) :spoko

http://www.camperteam.pl/...er=asc&start=15

zbyszekwoj - 2016-02-21, 11:17

W Czasie relacji z Hiszpanii ,zainspirowani Francją właśnie tam przebywaliśmy. Teraz postanowione, jak wszystko się ułoży to na jesieni będzie Hiszpania. Nomad, nie wyjeżdżaj poza Europę bo nie damy rady.
Za piękne zdjęcia i ciekawą relację :pifko

Nomad - 2016-02-26, 21:25

zbyszekwoj napisał/a:
Nomad, nie wyjeżdżaj poza Europę bo nie damy rady.


Sorki ...wybyłem na trochę...na długo nie znikam ...a w Europie mam jeszcze duuuużo
do zobaczenia.

(chociaż trzeba będzie teraz wybierać rejony trochę bardziej ubogie w imigrantów.

...a Wy dacie radę :spoko

Dzięki i pozdrawiam ;)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group