Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Skandynawia - Norwegia - ponton

DreamsOnWheels - 2015-06-01, 18:03
Temat postu: Norwegia - ponton
Czołem, mam pytanie do osób, które już w Norwegii były. Czy warto zabrać ze sobą ponton z niedużym silnikiem zaburtowym (2.3 KM)?
Nie wędkujemy, ponton miałby służyć jedynie do celów turystycznych.
Temat o tyle istotny bo ten sprzęt zajmuje sporo miejsca a zapasy spożywcze trzeba jeszcze upchać.

krzlac - 2015-06-01, 18:57

Jak lubisz sobie popływać to czemu nie. Z tym motorkiem to długich wycieczek nie zrobisz, a przed zmieniajacą się pogodą trudno z morza szybko ucieć. Proponowałbym jednak go zabrać i próbować łowić ryby, oczywiście nie na pełnym morzu. Jak założysz, że nałapiesz ryb, a nałapiesz to zapasów spożywczych możesz zabrać trochę mniej. Lepszy świeży dorszyk jak konserwa z glutamianem i konserwantami.
jarek73 - 2015-06-01, 19:09

Krzlac pytanie do fachowca . Jakie jest minimum sprzętowe dotyczące pontonu i silnika żeby z trójka dzieci przy brzegu popływać w Chorwacji czy w Skandynawii chodzi oczywiście o zupełnie amatorskie pływanie w dobrą pogodę i ile to może ważyć.
krzlac - 2015-06-01, 19:21

Przepisów to ja nie znam (trzeba doczytać o certyfikatach dla pontonu), ale kapoki dla wszystkich, głowa na karku u sternika (oczywiście trzeźwa), żadnej brawury i pokora dla pogody. Sprzęt ma znaczenie drugorzędne.
jarek73 - 2015-06-01, 19:31

Pochodzę z rodziny żeglarskiej ojciec i brat stopień kapitana , ja tylko sternik praktykujący raz do roku ale zasady znam . Chodzilo mi o amatorski sprzęt i jego wagę, wiadomo z tą cholerna wagą w camperze to wieczny problem.
krzlac - 2015-06-01, 19:41

Silnik spalinowy 4 KM (a mniejszego bym nie polecał) to 20 kg, Ponton 3,5 metra długości ze sztywną podłogą to 50 - 60 kg. Masz więc ok. 80 kg (trzy duże wory) do zapakowania.
Czy warto to targać? Pytanie trochę jak z Nordkapp zimą.

MILUŚ - 2015-06-01, 19:50

Jasne ,że cena nie mała ale...........może by tak rozważyć wypożyczenie łodzi/pontonu na miejscu :ok Przynajmniej jak by tak pogoda nie spasowała to nie będzie złości ,że się tyle kg taszczyło :-P
jarek73 - 2015-06-01, 19:51

Nie warto ,dzięki za odpowiedź :spoko
krzlac - 2015-06-01, 19:57

MILUŚ napisał/a:
Jasne ,że cena nie mała ale...........może by tak rozważyć wypożyczenie łodzi/pontonu na miejscu


Tak mam zamiar uczynić. Jestem wstępnie umówiony na wypożyczenie łodzi z silnikiem na Lofotach. 500 NOK za dobę.

Jacek999 - 2015-06-01, 20:38

Ponton mały, raczej nie warto, . Temperatura wody 14 o. Chyba, że masz jakąś motywację - w moim przypadku dorsze, jeśli tak to obowiązkowo do tego sztormiak i gumiaki.
darboch - 2015-06-01, 21:42

Z pontonami w Norwegii ostrożnie. Pogoda zmienia sie bardzo często. Swego czasu mocno byłem zainteresowany kupnem takiego sprzętu właśnie pod katem Skandynawi ( temat odsunięty w czasie) ponton duży, conajmniej 3,5 i silnik 10-15 koników.
DreamsOnWheels - 2015-06-02, 08:19

Dzięki Panowie, ponton zostaje w domu.
darboch - 2015-06-02, 22:22

DreamsOnWheels, jesli masz miejsce to bierz bo przecież w Szwecji sa super jeziorka a i w Norwegii w zatoczkach idzie super popływać . Poprostu trzeba uważać na otwartym morzu. Jak cos służę wskazówkami :)
Fordek - 2015-06-03, 21:32

Tylko zobacz fiord jak jezioro - możesz pływać u nas możesz i tam. Bież pod uwagę pływy i prądy morskie. Unikaj otwartego morza i ujść fiordu do niego - przy tak małym silniczku. Zaleta to oszczędność 250 zł dziennie . Przy 10 dniach łowienia łatwo policzyć.

I jeszcze jedno - łowienie z pontonu traktuj jako zabawę i obu nie wzięła 10-cio kilogramowa rybcia -bo będziesz miał motorówkę . Dla 3 osób raczej ponton 3,5 - 4 m.

cezol - 2015-06-05, 22:33

Fordek napisał/a:
Tylko zobacz fiord jak jezioro - możesz pływać u nas możesz i tam. Bież pod uwagę pływy i prądy morskie. Unikaj otwartego morza i ujść fiordu do niego - przy tak małym silniczku. Zaleta to oszczędność 250 zł dziennie . Przy 10 dniach łowienia łatwo policzyć.

I jeszcze jedno - łowienie z pontonu traktuj jako zabawę i obu nie wzięła 10-cio kilogramowa rybcia -bo będziesz miał motorówkę . Dla 3 osób raczej ponton 3,5 - 4 m.


Spkojnie mozna na malej lodzi czy pontonie wyciagnac 10 a nawet 21 kilowa rybke:)kilka dni temu udalomi sie halibuta 21 i dorsza 10,5kg na zwykly spining o wyz.40gr,na dowod foty,

Fordek - 2015-06-05, 23:59

Uważam, że nawet najmniejsza łódka jest lepsza do łowienia od małego pontonu (mój ponton ma 2,75 m.) Też potrafiłem w Norwegii złapać coś większego- ale wytaskać to zwody ze 100 metrów głębokości to nie jest łatwa sprawa .Gratuluję halibutka -piękny :-P
moskit - 2015-06-07, 17:34

A ja cały czas się waham kupić czy nie kupować na skandynawię ponton
Fordek - 2015-06-07, 18:03

Wahać się możesz lecz :

- jeżeli łowisz z brzegu ?
- masz na wynajem łodzi 250-300 zł. dziennie + paliwo ?
- masz możliwość zabrania przyczepki z łodzią i silnikiem ? ( drogi transport promem)

- to wtedy nie zabierasz własnego pontonu :)

darboch - 2015-06-16, 22:08

Trzeba pewne sprawy rozgraniczyć, mianowicie łowienie w fiordach a łowienie na otwartym morzu, oceanie.
vwyogi - 2015-06-17, 08:57

darboch napisał/a:
Trzeba pewne sprawy rozgraniczyć, mianowicie łowienie w fiordach a łowienie na otwartym morzu, oceanie.


to na pewno, ale i we fiordzie może byc róznie. Łowiłem raz z wypożyczonej łódki ( jedyne 300pln/2 godziny :shock: ) w fiordzie Geiranger, zero fal i wiatru, sprzyjajace okoliczności przyrody i przepływający statek zrobił taką falą, że jakbym sie nie ustawił dziobem do fali w ostatniej chwili to by nas chyba przewróciło ) tak , że uwaga.

cezol - 2015-06-17, 12:18

vwyogi napisał/a:
darboch napisał/a:
Trzeba pewne sprawy rozgraniczyć, mianowicie łowienie w fiordach a łowienie na otwartym morzu, oceanie.


to na pewno, ale i we fiordzie może byc róznie. Łowiłem raz z wypożyczonej łódki ( jedyne 300pln/2 godziny :shock: ) w fiordzie Geiranger, zero fal i wiatru, sprzyjajace okoliczności przyrody i przepływający statek zrobił taką falą, że jakbym sie nie ustawił dziobem do fali w ostatniej chwili to by nas chyba przewróciło ) tak , że uwaga.


Takie ceny na wodach klasy delux:) na normalnych fiscamp ceny sa ok 200-400kr za dobe!fakrycznie jesli nie ma fali na fiordzie to byle statek nawet jak plynie 2km od nas potrafi zrobic wielka fale!Trzeba uwazac na szybkie plywy i zmiany sily i kierunki wiatrow,co nie jest podawane w prognozach

moskit - 2015-06-17, 15:28

No to się zdarzyło.
Drogą kupna nabyłem ponton Proscan 330 + silnik Yamaha 6 kM (maleństwo ale lekkie)
Niestety waga całego zestawu to;
ponton 58
silnik 28
paliwo 6 ( na jakieś 6-8 godzin delikatnej jazdy-teoria)
czyli dużoooo

Niestety przy zakupie zestawu trzeba wyważyć między ZA i Przeciw
Czas pokaże czy dobrego wyboru dokonałem
Czyli w Norwegi trochę powędkujemy nie szukając łodzi do wynajęcia oczywiście bez wypadów na Morze Norweskie, tam tylko bezpieczna łódź

Pozdrawiam
Andrzej

Fordek - 2015-06-17, 16:04

Myślę ,że z takim silnikiem pływy nie będą straszne . Dopasuj plastikową skrzynkę ( jak ze sklepu mięsnego ) na dno pontonu - przyda się na ryby i do odhaczania kotwic w pontonie. :spoko
moskit - 2015-06-17, 22:23

Fordek napisał/a:
Myślę ,że z takim silnikiem pływy nie będą straszne . Dopasuj plastikową skrzynkę ( jak ze sklepu mięsnego ) na dno pontonu - przyda się na ryby i do odhaczania kotwic w pontonie. :spoko


Dzięki.
Troszeczkę muszę zmodyfikować plany mniej Szwecji a więcej Norwegii
jestem ciekaw co na to żonka

Comsio - 2015-06-18, 00:09

moskit napisał/a:
No to się zdarzyło.
Drogą kupna nabyłem ponton Proscan 330 + silnik Yamaha 6 kM (maleństwo ale lekkie)
Niestety waga całego zestawu to;
ponton 58
silnik 28
paliwo 6 ( na jakieś 6-8 godzin delikatnej jazdy-teoria)
czyli dużoooo

Niestety przy zakupie zestawu trzeba wyważyć między ZA i Przeciw
Czas pokaże czy dobrego wyboru dokonałem
Czyli w Norwegi trochę powędkujemy nie szukając łodzi do wynajęcia oczywiście bez wypadów na Morze Norweskie, tam tylko bezpieczna łódź

Pozdrawiam
Andrzej



Troszkę ta poducha za krotka na wasze postury,3,80 :ok
Na tym silniczku pójdziesz w ślizg. Tak że :ok :spoko

vwyogi - 2015-06-18, 08:20

cezol napisał/a:
vwyogi napisał/a:
darboch napisał/a:
Trzeba pewne sprawy rozgraniczyć, mianowicie łowienie w fiordach a łowienie na otwartym morzu, oceanie.


to na pewno, ale i we fiordzie może byc róznie. Łowiłem raz z wypożyczonej łódki ( jedyne 300pln/2 godziny :shock: ) w fiordzie Geiranger, zero fal i wiatru, sprzyjajace okoliczności przyrody i przepływający statek zrobił taką falą, że jakbym sie nie ustawił dziobem do fali w ostatniej chwili to by nas chyba przewróciło ) tak , że uwaga.


Takie ceny na wodach klasy delux:) na normalnych fiscamp ceny sa ok 200-400kr za dobe!


fiord Geiranger to faktycznie wody delux, nawet bym powiedział delux+. Na szczeście zlowiłem pierwszego swojego dorsza i zostałem bohaterem na campingu , aż sie niemcy zlecieli popatrzeć :mrgreen:
Te 200-400NOK za łódkę za dobe to za taką z silnikiem? A paliwo? W gesti mojej rozumiem, tak?

moskit - 2015-06-18, 09:31

Troszkę ta poducha za krotka na wasze postury,3,80 :ok
Na tym silniczku pójdziesz w ślizg. Tak że :ok :spoko [/quote]

3,80m to dodatkowe 20 kg do dźwigania, mocno myślałem nad tym wymiarem, na dwie osoby takie "kruszynki" jak my powinno styknąć, żeby zbytnio nie przeciążać jednostki to ze sprzętu wędkarskiego zabieramy tylko kartę Visa lub inną podobno na plastik najlepiej "biorą"
W sobotę pierwsze wodowanie

samotny wilk - 2015-06-18, 10:44

A może taki skandynawski ponton. Niestety trochę kosztuje, sporo ponad 4,5 tys PLN. Nadaje się do pływania rekreacyjnego, jak i do połowu ryb. Waga to też niestety ponad 45 kg. Dwie ławeczki, sztywna podłoga. Słowem luksusy Panie. :spoko

O cenie silnika nie wspomnę, bo to sprawa indywidualna.

tadeusz2 - 2015-08-30, 17:22
Temat postu: Norwegia ponton
Jeśli mogę to chciałbym podpowiedzieć .Moje doświadczenie z przed 15 lat oraz z lipca tego roku,podpowiada.Zorganizować się wgrupę na wyjazd 2 lub 4 kampery wynająć łódkę z silnikiem nieco większym i z jednego wynajmu korzystają wszyscy przez 24h jeśli są jasne noce.
Za cumowanie własnego sprzętu też są pobierane opłaty.Ewentualny ponton z silnikiem zamienić na lodówkę samochodową sprężarkową mrożącą do minus 18 .Pozdrawiam Tadeusz

krzlac - 2015-09-16, 19:51

Pewnie z pontonu miałbym większe szanse. Pierwszy etap wygrałem - hol z kilkunastometrowej głębi wzdłuż skalnej ściany pełnej kryjówek. W drugim etapie klęska. Byłem bez szans: morze w początku przypływu, lustro wody trzy metry niżej, karkołomne zejście po obrośniętych wodorostami skałach, cienka plecionka. Metrowy dorsz urwał linkę i majestatycznie odpłynął. Ryba uciekła, film został:

PRZEGRANA Z METROWYM DORSZEM

Żona prosi aby nie śmiać się z jej komentarza. Chwała, że nakręciła.

Jacek999 - 2015-09-16, 20:49

Gratuluje piękna sztuka, z brzegu. Ciekawe z jakiej głębokości go wyciągles bo może wartałoby odczekać chwile aż ciśnienie zrobi swoje, przy wyciąganiu z dużej głębokości dorsz nie przezywa.
krzlac - 2015-09-16, 21:20

Jacek999 napisał/a:
przy wyciąganiu z dużej głębokości dorsz nie przezywa.


Ten przeżył, machnął ogonem i tyle go widziałem. Ale do gó...a nie wpadł tylko do wody. Pływa dalej - z moją gumą w pysku. Pewnie głupio wyglada-ma za swoje.

tadeusz2 - 2015-10-10, 19:26

Jadę w przyszłym roku po tego dorsza
krzlac - 2015-10-10, 20:21

Tu masz namiary na to miejsce: N68 22 25,31 E15 41 04,63. Jak go złapiesz, to za zdradzenie tej miejscówki zwrócisz mi moją gumę, którą wyciągniesz z pyska tego potwora. :spoko
tadeusz2 - 2015-10-14, 21:43

Dzięki bardzo za namiary,nie jestem pewien czy uda mi się tak wysoko dojechać ale trzeba sprubować,planuję na czerwiec 3 tygodnie mam nadzieje że nie będzie za duży i da się zjeść.
krzlac - 2015-10-14, 22:00

To na Lofotach. Wszystko co się nie nadaje do jedzenia można wypuścić - to też przyjemność.
moskit - 2015-10-15, 07:03

Dla wędkujących w Norwegii na pewno przyda się mapa nawigacyjna- izobatoniczna czyli głębokości wody

http://kart.gulesider.no/m/nj7mw

mapa ta pomocna jest też przy planowaniu trasy zwłaszcza jak wędkujemy z brzegu

tadeusz2 - 2015-10-15, 17:16

Podoba mi się ta mapka ,myślę że w planowaniu postojów na wędkowanie może się przydać ,
Daje szanse planowania dalszej drogi ,stawiam piwo :roll:

moskit - 2015-10-15, 19:33

Dzięki Tadeusz2 mapa obejmuje całą Norwegię warto w wolnej chwili pobawić się

A tutaj masz link do bardzo dobrych prognoz pogodowych w Norwegi i nie tylko 95 % sprawdzalne

http://m.yr.no/sted/Hav/68,24256_15,13713/

krzlac - 2015-10-15, 21:27

Też "przytulam" tą mapę choć dotąd posługiwałem się BlueChart Atlantic (ma tą zaletę, że jest cały Atlantyk on-line). Myślę, że trzeba trochę odwrotnie. Najpierw należy znależć miejce przy wodzie zdatne na postój kamperem, a potem sprawdzić na mapie głębokość w okolicy. Żeby jeszcze coś pokazywało czy są w pobliżu ryby. Wiadomo na łodzi echosonda, a z brzegu tylko intuicja.
moskit - 2015-10-16, 06:33

Nigdy nie używałem ale można zastosować kamerę lub echosondę zamiast pilkera tak jak a jeziorach będzie pokazywać ale ryzyko utraty jest dość duże przy rzutach z brzegu
krzlac - 2015-10-16, 08:02

Odpada, to raczej zabawki. A poza tym tu nie chodzi o to żeby tam gdzie łowisz patrzeć czy są ryby, tylko o to żeby znaleźć ryby i tam dopiero łowic. Niestety na rybach tak jest że w niektórych miejscach nie warto rzucać. Tylko dron podwodny. Ty jedziesz drogą wzdłuż brzegu a dron płynie za autem i nadaje. Jak znajdzie ryby stajesz, zdejmujesz koparkę z platformy dla skutera, kopiesz zatokę parkingową i łowisz. :spoko
Niestety pod tym względem Norwegia taka słodka nie jest. Jedziesz i widzisz przez okno pięknę wody, nie masz jednak gdzie stanąć. Jak juz znajdziesz fajny parking to nie ma odpowiedniej wody (np. jakaś płycizna na końcu fiordu). Żadna mapa i żadna kamera nie zastąpi namiarów dobrych miejsc podawanych przez kolegów z CT.

YAN - 2015-10-16, 08:17

https://www.youtube.com/watch?v=lSFFVS1R59o
krzlac - 2015-10-16, 08:31

JJJB napisał/a:
https://www.youtube.com/watch?v=lSFFVS1R59o


Własnie o takich zabawkach pisałem wyżej.

tadeusz2 - 2015-10-16, 09:55

Przed kilkunastu Laty jeździłem po ryby teraz na ryby i po fajne widoki i odrobinę przygody.
Zbyt dużo gadżetów nie koniecznie daje zadowolenie ,często przypadkowe miejsce do postoju i wędkowania jest fajną frajdą.

Johny_Walker - 2015-10-16, 10:21

Jest może ktoś, kto z pontonu nurkował? Bo ja się właśnie przymierzam do takiego wyjazdu. Muszę jeszcze kupić ponton, sprężarkę i kuszę. Będzie pyszna rybka. Mniam.
tadeusz2 - 2015-10-16, 15:12

Z pontonu nie korzystałem przy nórkowaniu,ale myślę że przysposobienie odpowiedniej drabinki do wejścia na ponton i się da.Mam silnik 6 km.Mercury i wychodzi na to że muszę z tobą jechać
Johny_Walker - 2015-10-16, 17:18

Zastanawiam się nad elektrycznymi silnikami. Mógłbym to doładować z solara/agregatu i nie dotyczą mnie zakazy na wielu jeziorach, strefach ciszy. Tylko jaki ponton żeby nie był za duży i zmieścił 150-250 kg? Jaki silnik, który to uciągnie? Nie musi być szybko. Lepiej wolno i długo. :)
moskit - 2015-10-16, 17:36

Polecam Proscane 330 z 6kM wchodzi w ślizg bez problemu z jedną osobą
Z dwoma trochę wolniej ale też wchodzi w ślizg
Zaletą tego pontonu jest to że sprzedają ten model praktycy a zarazem producenci i prowadzący serwis, doklejenie mocowań dla drabinki nie stworzy im problemu
Jak jest trochę czasu to mogą Tobie zrobić ponton "na miarę"
Porównaj parę pontonów i zobaczysz różnicę w funkcjonalności Proscane choć nie jest tani ale według mnie warto

Tomland - 2016-03-23, 14:06
Temat postu: Re: Norwegia - ponton
DreamsOnWheels napisał/a:
Czołem, mam pytanie do osób, które już w Norwegii były.


Późno ale odpowiem. Warto. Bardzo warto. Choć pogoda bywa bardzo kapryśna.

Janusszr - 2016-10-06, 23:19

I to by było na tyle? :evil:
Proszę pisać dalej!

darboch - 2016-10-22, 12:29

Tomland, ile trzeba dać za taki zestaw jaki Ty masz ?

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group