Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

PEUGEOT - Chyba zajechałem turbo J5 2.5TD

jacik - 2017-06-19, 15:26
Temat postu: Chyba zajechałem turbo J5 2.5TD
Niedawno jak jechałem nad morze to do 120 sobie grzałem ale wygląda że olej wydmuchało.
Na ostatnim weekendzie zaczął od początku mocno gwizdać i się okazało że 2 węże od ssania są uszkodzone i NA MIARCE NIE MA OLEJU lub jest pod minimum .
Dolałem 2 litry i mam teraz połowę miarki.
Gwizdanie znacznie ucichło po uszczelnieniu węży ale już nie ma takiego przyspieszenia jak miał wcześniej.
Pytanie brzmi : Czy można jakoś sprawdzić turbo beż rozkręcania ? To wszystko zardzewiałe i po odkręceniu może się okazać że już nie da się przykręcić .

sweetek - 2017-06-19, 15:58

jeżeli dymi z rury po odpaleniu i uturbieniu to turbina zajechana, jak nie dymi to nie ma katastrofy. DYM jest mocno zauważalny.
amples - 2017-06-19, 16:04

jacik napisał/a:
Czy można jakoś sprawdzić turbo beż rozkręcania ? To wszystko zardzewiałe i po odkręceniu może się okazać że już nie da się przykręcić .
Do sprawdzenia ciśnienia doładowania np. http://allegro.pl/wskazni...6812504015.html
a czy mocno krwawi wystarczy poluzować opaskę , zdjąć węża i sprawdzić czy tylko wilgotno czy bagno olejowe,

jacik - 2017-06-19, 16:28

Dymi zawsze pod odpaleniu na siwo/biało nawet jak było dobre. Ale tylko samo odpalenie.
sweetek - 2017-06-20, 08:27

gdybyś załatwił turbinę, to w tym silniku olej idzie tak, że masz czarno za samochodem. Nie da się tego nie zauważyć. Więc jak dymi tylko przy odpalaniu to spoko.
WINNICZKI - 2017-06-20, 19:42

Dymienie na biało może świadczyć o wodzie w cylindrze ,czyli siada uszczelka pod głowicą .Sprawdź płyn w układzie chłodzenia na obecność dwutlenku węgla. Białawy dym przy zapaleniu może równiez świadczyć o zapowietrzaniu się układu paliwowego.Po zapaleniu dymek przechodzi i nie pojawia sie do następnego dłuższego postoju. :spoko
jacik - 2017-06-26, 09:46

Po weekendowym wyjeździe sądzę że się chyba zatarło. na 5 przy 85-90 zaczyna się nagły gwizd i nie czuć mocy. Przy 4 też jak przygazuje. Wcześniej było słychać przytłumiony szum i moc.
Opaski nie zdejmowałem jeszcze bo wcześniej lubiła spadać i nie chciałem kombinować daleko od domu.

Patrzyłem jak jest mocowane turbo i śruby są całe zardzewiałe aż jest grubo rdzy i gwintu nie widać. Strach to ruszać. Chyba dopiero po sezonie się za to wezmę.
Bez turbo tęż się chyba da jeździć tylko czy pozwolić mu gwizdać czy lepiej unikać czyli max 90 ;(
Dziwne że kontrolka oleju się nie zapaliła :(
Musze zlokalizować czujnik od tego i sprawdzić żarówkę w desce tak na przyszłość.

sweetek - 2017-06-26, 11:44

W tym silniku nie da sie jechać z uszkodzoną turbiną.
Podjedz do dobrego warsztatu, niech ktoś tego posłucha to holowanie będzie cię kosztować więcej, dużo więcej.

jacik - 2017-06-26, 12:20

sweetek napisał/a:
W tym silniku nie da sie jechać z uszkodzoną turbiną.
Podjedz do dobrego warsztatu, niech ktoś tego posłucha to holowanie będzie cię kosztować więcej, dużo więcej.

A co się może stać ? Turbo chyba nie jest podpięte na sztywno do silnika ?
Oleju chyba nie wziął przez 140 km ani wody. To z rury turbo pewnie nie leci.

Do mechaników:
Jak odkręcić nakrętki z mocno zardzewiałej śruby przy turbosprężarce żeby jej nie uszkodzić ?
Czym psiknąć ?

sweetek - 2017-06-26, 12:52

w tym silniku, jeśli pada turbo to podaje olej w turbine, ta wtłacza olej do kolektora pod ciśnieniem, silnik zaczyna spalać b. dużą ilość oleju co powoduje pojawienie się dymu za samochodem. Nie jest to dymek, ale ciemna chmura czarnego dymu.
Nie da się jechać.
Po 100 km przepaliłbyś olej z silnika.
Znasz troszkę ten silnik???
Jedż do mechanika a nie odkręcaj turbine, bo jak ją odkręcisz to już nigdzie nie pojedziesz.

jacik - 2017-06-26, 15:03

sweetek napisał/a:
w tym silniku, jeśli pada turbo to podaje olej w turbine, ta wtłacza olej do kolektora pod ciśnieniem, silnik zaczyna spalać b. dużą ilość oleju co powoduje pojawienie się dymu za samochodem. Nie jest to dymek, ale ciemna chmura czarnego dymu.
Nie da się jechać.
Po 100 km przepaliłbyś olej z silnika.
Znasz troszkę ten silnik???
Jedż do mechanika a nie odkręcaj turbine, bo jak ją odkręcisz to już nigdzie nie pojedziesz.

Nie znam silnika ale każda wiedza może się przydać przy wyjazdach :)
Komplet narzędzi wożę obowiązkowo ;)
Jak starczy czasu to jutro pojadę pokazać turbo w serwisie jak chodzi w aucie i czy wyjmą bez kanału.

MirekKliny - 2017-06-26, 15:28

Witam, wtrace swoje 3 grosze.

Przepatrz dokladnie uklad dolotowy, wszyskie weze do turbiny i zturbiny i intercoolera jesli masz.

Swiszczenie moze oznaczac lewe powietrze.

Zatrzec turbine mozna jak najbardzeij czy to zrobiles nie wiem, u mnie jak stala deba to poprostu sie nie obracala i tyle, jak masz mozliwosc to sciagni waz od turbiny i pokrec palcem lopatki jak sie obracaja to raczej turbina bedzei zyc, jak zlapie luz to zacznie gonic olej, slabiej doladowywac itd.

Sruby 4 szt ktorymi jest przykrecona turbina zazwyczasj dobrze sie odkrecaja jak masz pozadny klucz i wyczuciem to robisz zazwyczaj jest to 13 ka. Mozesz wczesniej spryskac odrdzewiaczem typu plak, wd, itp

Wyciaganie turbo ma sens jesli masz mozliwosc zawiezienia rano do warsztatu i odebrania po poludniu lub na dzien nastepny jesli ni emasz takich mozliwosci odpusc sobie w sezonie chyba ze autem nie da sie jechac.

SlawekEwa - 2017-06-26, 22:40

jacik napisał/a:
Jak odkręcić nakrętki z mocno zardzewiałej śruby przy turbosprężarce żeby jej nie uszkodzić ?

Podgrzać palnikiem

erikson - 2017-06-27, 05:42

ja za to ściągałem cały kolektor, najpierw dolotowy potem wydechowy.
silny - 2017-06-27, 05:54

Przeczytałem co opisujesz i raczej to nie turbo , ten świst to nieszczelność przez którą turbo wydmuchujepowietrze pod ciśnieniem.

Tylko spokojnie bo raczej skończy się wężem lub kulerem a nie turbiną :idea

jacik - 2017-06-27, 12:40

MirekKliny napisał/a:
....jak masz mozliwosc to sciagni waz od turbiny i pokrec palcem lopatki jak sie obracaja to raczej turbina bedzei zyc, jak zlapie luz to zacznie gonic olej, slabiej doladowywac itd.

Zdjąłem oba węże . Łopatki się kręcą z leciutkim oporem ale takim jak by mieszało olej.
Jest wilgotno z czarnymi kropkami chyba od oleju. Ale wygląda że jest ok.
Wcześniej nagle pojawiły się 2 nieszczelności w wężach dolotowych.
Jeden się przetarł drugi wyłamał. Przetarty dostał dużą łatkę z dętki od roweru przyklejona na butapren i ściśniętą kilkoma opaskami.
Myślę że przy samym turbo plastikowa rura którą ma nacięcia na końcu mogła być lekko zsunięta i przez nie zaczęło świstać.
Znalazłem jeszcze jeden waż przetarty nie do końca ale to chyba od czegoś innego. Następnym razem zrobię dochodzenie bo miałem tylko godzinę na wszystko :(

Podpowiecie gdzie w nim znajduje się czujnik ciśnienia oleju ?

erikson - 2017-06-27, 12:57

daj na obroty,jak węże spuchną i ciężko będzie je ścisnąć to turbo daje.
jacik - 2017-06-27, 18:33

erikson napisał/a:
daj na obroty,jak węże spuchną i ciężko będzie je ścisnąć to turbo daje.

Sprawdzę następnym razem jak będę przy nim.
Myślałem że turbo włącza się przy obciążeniu ;)

Meczy mnie jeszcze wężyk który zaślepiłem bo dyndał bezwładnie . Gdzieś powinien być podpięty :)

Donat - 2017-06-27, 20:03

Jak nie dasz sobie rady to zadzwoń, troszkę znam te silniki, może coś pomogę. Za dużo żeby pisać. Nr masz w moim avatarze
Gregorio - 2017-06-27, 22:03

jacik napisał/a:

Meczy mnie jeszcze wężyk który zaślepiłem bo dyndał bezwładnie . Gdzieś powinien być podpięty :)


Obok filtra paliwa powinien znajdować się czujnik ciśnienia turbiny i wężyk ten powinien być do niego podłączony. Jeżeli spadł to nim spierdzielało powietrze i może stąd ten gwizd.

jacik - 2017-06-29, 11:28

Gregorio napisał/a:
jacik napisał/a:

Meczy mnie jeszcze wężyk który zaślepiłem bo dyndał bezwładnie . Gdzieś powinien być podpięty :)


Obok filtra paliwa powinien znajdować się czujnik ciśnienia turbiny i wężyk ten powinien być do niego podłączony. Jeżeli spadł to nim spierdzielało powietrze i może stąd ten gwizd.

Filtr wstawili mi chyba inny bo nie ma tam czujnika.
Czujnik wymiany filtra powietrza mam podłączony - taki z czerwonym przyciskiem do zerowania.
Powinny być 2 czujniki ?
Przewody od turbo podłączyłem jeszcze raz w miarę pewnie i nic nie słychać na postoju jak przygazuje :D
P.S.
Dzięki Gregorio za telefon i obszerne wyjaśnienia. Wszystko już się wyjaśniło :)
Trzeba się zalogować żeby widzieć fotki :)

Socale - 2017-08-01, 22:12
Temat postu: Re: Chyba zajechałem turbo J5 2.5TD
Strach ma wielkie oczy.
Poczytaj cierpliwie a znajdziesz wiele podobnych wniosków a także przyczynę i uleczenie mojego - identycznego objawu.
http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=21662

jacik napisał/a:
...
Czy można jakoś sprawdzić turbo beż rozkręcania ?
...

Można na postoju.
Odłącz od kolektora wężyk do boostera, przygazuj fest, powinno równie fest dmuchać.
.
.
.
jacik napisał/a:
...
Dziwne że kontrolka oleju się nie zapaliła :(
Musze zlokalizować czujnik od tego i sprawdzić żarówkę w desce tak na przyszłość.

Nie zapaliła bo jest nie palna. Nie zaświeciła bo olej i ciśnienie jeszcze było więc głowa spokojna.
A proces sprawdzenia obwodu sygnalizacji braku ciśnienia oleju w składzie czujnik-kontrolka jest pieruńsko skomplikowany, ale za rękę jak przedszkolaka poprowadzę:

1. Bierzesz klucze od auta i wychodzisz z domu.
2. Podchodzisz do kampera, kluczem lub pilotem otwierasz drzwi.
3. Wsiadasz na swoje ulubione miejsce za kierownicą i patrzysz na deskę.
4. Z pęczka kluczyków selekcjonujesz właściwy i wkładasz go do stacyjki.
5. Jeśli pasuje to go przekręcasz aż zaświecą się kontrolki
6. Odnajdujesz kontrolkę od ciśnienia (a właściwie braku ciśnienia) oleju i koncentrujesz wzrok na niej.
7. Odpalasz silnik przyglądając się kontrolce.
8. Jeśli po odpaleniu natychmiast zgaśnie to oznacza że żaróweczka kontrolki oleju jest sprawna.
9. Wyciągasz z tego powodu wniosek, że czujnik ciśnienia oleju gdziekolwiek jest - jest sprawny.
10. Wyłączasz silnik a zarazem odpalasz radosnego banana na twarzy i idziesz do lodówki po nagrodę.
<piwo>
.
PS. Zabawnie ale całkiem serio. A to chyba dlatego że dostałem 100 (setne) piwo i mam humorek :)

jacik - 2017-08-02, 20:03

Czujnik może oszukiwać tak jak inne. Zlokalizowane go kolo filtra oleju :)
Socale - 2017-08-02, 21:24

jacik napisał/a:
Czujnik może oszukiwać tak jak inne.
...

Tzn jak? Czujnik zamyka lub otwiera obwód żarówki w kontrolce, a dokładniej, zamyka jej masę czyli minus. Nic więcej, klasyczny tryb zerojedynkowy
Kontrolka gaśnie = ciśnienie jest.
Gorzej jak w czasie jazdy zaświeci się, to miałem 2 razy w swoich autach, czujnik wewnętrznie przeciekał ale to inna bajka.
.
A co z Turbo bo wydaje mi się że jest to priorytet Twój, ja tu główkuję żeby ci pomóc...

jacik - 2017-08-03, 01:02

Socale napisał/a:

A co z Turbo bo wydaje mi się że jest to priorytet Twój, ja tu główkuję żeby ci pomóc...

Uszczelnilem silokonem i gwizdanie ucichło. Turbo nie żyga olejem. Zamontowalem dodatkowo wskaźnik doładowania.
Wygląda ze jest ok.

Gregorio - 2017-08-03, 10:24

Co konkretnie uszczelniłeś? Ten luźny wężyk?
relabi - 2017-08-03, 20:47

Jak te zabiegi pomogły to sukces jak stanie to będziesz się martwił odpoczywaj i korzystaj z kampera nie wskazana jest nadwrażliwość .Powodzenia
darek 61 - 2017-09-23, 17:53

U mnie jest czujnik ciśnienia doładowania,który czerwoną lampką na tablicy hamuje moje zapędy.Jak rozpędzę go na piątce do około 105km/h (wg.GPS) to dostaje czerwienią po oczach.Trochę drażniące ale się przyzwyczaiłem.
jacik - 2017-09-23, 20:20

Przy 120 na gps nic mi się na desce nie swieciło .
Tylko potem brakowało oleju. Juz tak nie zasuwam ;)

darek 61 - 2017-09-23, 21:20

jacik napisał/a:
Przy 120 na gps nic mi się na desce nie swieciło .


kiedyś już o tej kontrolce pisałem,może nie masz tego czujnika.
http://www.camperteam.pl/...opic.php?t=5286


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group