Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Bezpieczeństwo - Kradną na kempingach

kimtop - 2017-09-07, 10:39
Temat postu: Kradną na kempingach
W zeszłym tygodniu znajomemu na kempingu Polari w Rovinj skradziono rower o wartości ok.4000zł.
Po zgłoszeniu do obsługi,okazało się ,że kemping nie bierze za nic odpowiedzialności.
Nawet nie zgłosili na policję.Kolega musiał to zrobić na własną rękę.
Przy okazji dowiedział się od obsługi kempingu,że w tym sezonie było takich kradzieży już kilkanaście.
Na sugestię,że powinni chociaż ostrzegać ,że zdarzają się kradzieże, odpowiedziano mu że to było by niemarketingowe.

Po dwóch dniach będąc w Rovinj na spacerze ,rozpoznał swój rower spięty linką z dwoma innymi w bocznej uliczce.Po wezwaniu policji okazało się,że te dwa inne również były skradzione.

Tak że pilnujmy swoich rzeczy ,a głównie rowerów,również na kempingach bo oni nie biorą za nic odpowiedzialności

Powsinogi - 2017-09-07, 15:13

Zważywszy ile kosztuje pobyt na Polari - to mogliby chociaż ogarnąć policję...
To jest bardzo drogi kemping. Proponuję przynajmniej dać odpowiednią opinię do google.

goliat135 - 2017-12-09, 21:38

Kurna, nasze rowery elektryczne na Puli i na Krk ( po 7 dni tu i tu ) staly caly czas pod markiza. :)
DI STEFANO - 2017-12-10, 09:11

Kilka lat temu byłem na Polari.
Podobne zdarzenie osobiście doświadczyłem.
M.in dlatego już nie jeżdżę do tej (niby) przyjaznej Chorwacji.
Nie tylko przez wszędobylskich złodziei ale także przez to, że
zimna woda,
kamieniste plaże,
ciągłe pożary,
chamska obsługa,
ceny z kosmosu,
wszędobylska policja,
tłok nie tylko na plażach.
Zakaz biwakowania na dziko.
Jest bardzo wiele bardziej przyjaznych krajów i przyjaznych narodów,
ale to tylko moje spostrzeżenia......
każdy robi i odpoczywa jak woli

andi at - 2017-12-10, 10:04

Jugo to jest dobry 2metry p.. ...... :spoko
zbychu - 2017-12-10, 10:10

DI STEFANO ja mam podobnie :bigok
SlawekEwa - 2017-12-10, 10:20

A ja tam jeżdziłem, jeżdżę i będę jeżdził :bigok 920km - 14 godzin i jestem we wrześniu w ciepłym morzu :surf:
mischka - 2017-12-10, 10:48

Nie tylko w Chorwacji kradną, złodziej to globalny zawód. :bajer
janusz - 2017-12-10, 10:50

DI STEFANO napisał/a:
zimna woda
SlawekEwa napisał/a:
w ciepłym morzu
:haha:
slawwoj - 2017-12-10, 10:50

DI STEFANO napisał/a:
Kilka lat temu byłem na Polari.
Podobne zdarzenie osobiście doświadczyłem.
M.in dlatego już nie jeżdżę do tej (niby) przyjaznej Chorwacji.
Nie tylko przez wszędobylskich złodziei ale także przez to, że
zimna woda,
kamieniste plaże,
ciągłe pożary,
chamska obsługa,
ceny z kosmosu,
wszędobylska policja,
tłok nie tylko na plażach.
Zakaz biwakowania na dziko.
Jest bardzo wiele bardziej przyjaznych krajów i przyjaznych narodów,
ale to tylko moje spostrzeżenia......
każdy robi i odpoczywa jak woli


Pytanie bez złośliwości. To gdzie jeździsz ?

KulkiDwie - 2017-12-10, 12:48

DI STEFANO napisał/a:
zimna woda,
kamieniste plaże,
ciągłe pożary,
chamska obsługa,
ceny z kosmosu,
wszędobylska policja,
tłok nie tylko na plażach.
Zakaz biwakowania na dziko.

Lepiej bym tego nie ujął... :idea:

:brawo:

pasza - 2017-12-10, 13:56

DI STEFANO napisał/a:
Kilka lat temu byłem na Polari.


Jedź do Bibione w środku sezonu :)

Zam tam każdy kamping za Rovinio, tam w sezonie jest tłoczno a jak jest tłoczno z kupą Niemców to i złodzieje jadą za nimi a jak złodzieje to i policja itd.

Woda jest tam akurat ciepła jedź na Muter pod koniec czerwca i zobaczysz co to świeża woda, ja tam jeździłem właśnie dlatego że w Trieście już była za gorąca a na Murterze woda orzeźwiająca a w nocy chłodniutko choć to niby już Dalmacja i 350km dalej na południe, od lipca czar pryska idą upały i nagle miasto zawalone.

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2017-12-10, 13:56

Dawono o tym wiemy,ale wracając z Grecji 3 lata temu w lutym,było bardzo sympatycznie,zero korków na drodze Jandarskiej,nocowanie przy plazach i nikt nie gonił.Rowniez raz w maju na plazy Kupari superowo :haha:
gryz3k - 2017-12-10, 17:32

Byłem w CRO kilka razy. Pierwszy raz bodaj w 94 roku. Ostatnio w lipcu przejazdem do Albanii. Jedno jest dla mnie oczywiste. Jest stanowczo niekorzystny stosunek cena/jakość. Jest pięknie to fakt ale Chorwaci cały czas działajł wg schematu mało włożyć a dużo wyjąć. Ja wolę Włochy. Tylko te co najmniej centralne. Północ sobie odpuszczam. W Giullinovie camping Carouan. Nad samym morzem w dobrej cenie i standardzie.
Andrzej 73 - 2017-12-10, 18:26

gryz3k napisał/a:
W Giullinovie camping Carouan.

Dwa lata temu jadłem w knajpie na tym kempingu. My jednak wolimy kemping Holiday. :ok

W CRO na Solarisie ukradli żonie rower jednak po zgłoszeniu w recepcji i wezwaniu policji zrobili nam zniżkę za pobyt , co częściowo zrekompensowało stratę. :spoko


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group