Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Bezpieczeństwo - Kula gaśnicza - gaśnica automatyczna

RadekNet - 2017-09-15, 22:43
Temat postu: Kula gaśnicza - gaśnica automatyczna
Cześć!

Używa ktoś z Was kuli gaśniczej? Chciałbym mieć coś działającego automatycznie w przedziale z elektryką. Taka kula wygląda na idealne rozwiązanie.

dziwaczek - 2017-09-16, 09:42

A niby po co? Kup gaśnice tzw. urządzenie gaśnicze domowe http://sklep-ppoz.pl/pl/p...UGD-2x-ABF/2583 wersja tańsza tao tzw. spray gaśniczy . Niema syfu jak po proszku i jest bardzo wydajne. Są też tzw. gaśnice mgłowe wodne są one do napięcia 1000V idealne do domu i kampera bardzo wydajne - poparz na filmy testowe http://www.gaztech.pl/PL/...owa-wodna.html.
Wojciechu - 2017-09-16, 13:03

Coś takiego, lub o podobnej nazwie "bomba gaśnicza, wożą na niektórych TIR-ach. Porządna gaśnica, gdzieś w okolicy foteli w kabinie - koniecznie. :-/
Ahmed - 2017-09-16, 14:02

Coca cola + mentos i nie ma lepszej bomby gaśniczej :spoko
RadekNet - 2017-09-16, 14:50

dziwaczek napisał/a:
A niby po co? Kup gaśnice tzw. urządzenie gaśnicze domowe http://sklep-ppoz.pl/pl/p...UGD-2x-ABF/2583 wersja tańsza tao tzw. spray gaśniczy . Niema syfu jak po proszku i jest bardzo wydajne. Są też tzw. gaśnice mgłowe wodne są one do napięcia 1000V idealne do domu i kampera bardzo wydajne - poparz na filmy testowe http://www.gaztech.pl/PL/...owa-wodna.html.


Po co to chyba oczywiste? ;)
Zwykła gaśnica to nie to samo co ta kula. Chodzi o coś automatycznego do trudnodostępnego przedziału z przetwornicą, ładowarką itd.

dziwaczek - 2017-09-16, 20:07

Gaśnica i tyle - wystarczy. Po za tym jak właściwie się zamontuje wszystkie el. elementy, nic nie ma prawa się palić. Przewody o odpowiednim przekroju dobrze przykręcone i zaciśnięte, bez przesady w samochodach nie ma takich prądów aby to się paliło, przecież jest prosta zasada.
10A-przewód 1-1.5m2
20A- przewód 2,5m2

RadekNet - 2017-09-16, 21:20

A o takim pojęciu jak "awaria" słyszałeś? ;) Kable kablami, ale np. sama przetwornica może się zapalić.
Skoro nikt nie ma doświadczeń z tymi kulami to i pewnie nikt nie wie, gdzie je kupić online?

Bronek - 2017-09-16, 22:06

Cytat:
A o takim pojęciu jak "awaria" słyszałeś?


Najgorsza jest seria awarii.
Awaria przetwornicy z awarią gaśnicy.

Pech to pech.

Pier... sprzedam kampera.

Ostatecznie radzę nie zostawiać przetwornic budżetowych w stylu Volt samotnie aktywnych.
Ja swojej za nic bym nie pozostawił.

Ad rem Pokaz "węża gaśniczego" montowanego np. pod maską auta. Też automat.



Ponad tysiaka kosztuje
http://sklep-ppoz.pl/pl/p...ENG-ENGINE/3572

RadekNet - 2017-09-16, 22:15

Jakbym się bał serii awarii to bym nie żeglował małym jachtem po jesiennym Bałtyku ;) (chociaż...ostatnio jakoś nie żegluję :( ) Ale taka kula to spokojniejsze spanie za nieduża kasę...bo mam wlaśnie Volta.
toscaner - 2017-09-17, 02:33

Można też ubezpieczyć, ale faktycznie może lepiej sprzedać i zamieszkać w szałasie, bo dom też może spłonąć, albo zatonąć, albo nawałnica. Ale szałas z drewna to też może się spalić. Najlepiej nago na plaży. Ale też strach, że wyruchają, albo...
Chociaż skarbówka i zus rucha co drugiego i nikt nie narzeka.
No sam nie wiem :niewiem:
Może to ubezpieczenie jednak? Albo pie...ić i iść spać bo późno już :haha:

xbartman - 2017-09-17, 12:03

Uważam, że to bardzo fajny produkt i zdecydowanie przydatny w kamperze. Zresztą wszędzie gdzie jest jakieś prawdopodobieństwo pożaru pod nieobecność ludzi. Nawet najlepszy markowy produkt (przetwornica, regulator czy lodówka) może ulec awarii. Tego się nie przewidzi. A wszystkiego nie wyłączymy bo wtedy traci to sens.

Radek zobacz na ebay'u jest trochę, wprawdzie z Chin, ale przecież teraz wszystko jest z Chin.
kula gaśnicza

dziwaczek - 2017-09-17, 14:28

A mi to się najbardziej podoba ten ww. wąż gaśniczy. A ta kule to można przewozić w samochodzie nic jej się niestanie jak będzi tak wisiała?
Bronek - 2017-09-17, 15:38

Jedno i drugie jak walnie, to po naprawie i wymianie spalonych sprzętów. Rocznym wietrzeniu, zostaje nam odkurzanie kilkumiesięczne. :lol:
toscaner - 2017-09-17, 22:21

Ja dziś miałem przygodę z chińskim kabelkiem, który zaczął się dymić w środku szafki. Szukałem chwilę, ale zanim zacząłem szukać, to po 3-4 sekundach miałem już w łapie gaśnicę pianową i odcięte wszystkie bezpieczniki na aku.
Obstawiam, że ta kula gdyby pizdła to mi w oczy, a i tak nie zgasiłaby tego co w środku szafki, chyba, że już by przepaliło drzwiczki na wylot i to całkowicie.
No sam nie wiem. Mam AC, ale złomka szkoda.
Wszystko przez tą pier... kamerkę cofania, którą podłączyłem na testy jak już ja PWM uwalił i poszedłem sobie do laptopa :haha: :haha: :haha:
Dobrze, że nie z kampera :shock:

Bronek - 2017-09-17, 22:57

Kula i wąż, działają jak jest spory żywy ogień.
Czyli musi się już ostro palić

toscaner - 2017-09-17, 23:04

No właśnie.
Ja po dzisiejszej przygodzie poczyniłem pewne plany jeśli chodzi o dołożenie starań aby jednak instalacja elektryczna stała się jeszcze bezpieczniejsza. Niebawem będę wrzucał u mnie na bloga postępy, ale pewnie tu na CT też wrzucę linki.
Gaz to pikuś, ale z prądem i cieniutkimi kabelkami w kamperze, gdzie wszystko z suchego drewna nie ma żartów.
Po wszystkich przemyśleniach, wiem jedno, zlokalizowanie idealnie, który kabel, to nie taka prosta sprawa. Dymi się z szafki, ale skąd?
Najważniejsze to od razu odcinać akumulatory i całe zasilanie. Pewnie to uratowało u mnie wszystko. Rozważam nad jakimś rozwiązaniem tego automatycznie. No i dorzucam malutkie bezpieczniki na kabel to każdego chińskiego urządzenia osobno, czyli dziś min. 99% urządzeń. :haha: :haha: :haha:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group