Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Skandynawia - Nasza Norwegia 2017 - fotorelacja

Magda P - 2017-12-18, 14:40
Temat postu: Nasza Norwegia 2017 - fotorelacja
Witajcie :) Relacja będzie dotyczyła tegorocznego ( 2017) podróżowania po Norwegii.
Motywem przewodnim tegorocznej włóczęgi po Norwegii były Parki Narodowe. Nie mając wiele czasu do dyspozycji musieliśmy się na coś zdecydować. Wybraliśmy więc Park Narodowy Rondane, Dovrefjell, Trollheimen, Jotunheimen i nieco Hardanerviddy. Łażenie po górach i górkach przeplataliśmy samochodowymi trasami widokowymi. W sumie - wrażeń cała moc :)
To była nasza ostatnia wyprawa bez kamperka w Norwegii. Podróżowaliśmy z namiotem i bywały dni, kiedy pogoda była marna i wtedy zazdrościliśmy trochę tym szczęściarzom, którzy nie musieli namiotu w deszczu rozkładać :) Na szczęście po deszczu wychodzi słońce i w sumie cały wyjazd uważam za niezwykle udany.

slawwoj - 2017-12-18, 14:57

No i gitara 🎸

A relacja?

ZEUS - 2017-12-18, 15:04

dawaj Magda... :kwiatek2
z przyjemnością poczytam, obejrzę... :spoko

krzlac - 2017-12-18, 15:16
Temat postu: Re: Nasza Norwegia 2017 - fotorelacja
Magda P napisał/a:
To była nasza ostatnia wyprawa bez kamperka w Norwegii.


Ja po włóczędze samochodem osobowym po Norwegii też wracałem z "chorobą kamperową".
W lipcu 2010 "zachorowałem", a w czerwcu 2011 się "wyleczyłem" - kupiłem kampera.
Dawaj zdjęcia z parków - samochodowe trasy widokowe już znamy.

yahoda - 2017-12-18, 18:16

O tak, ja też sobie chętnie pomarzę.
Magda P - 2017-12-18, 19:07

Ok. Zaczynamy zatem od Parku Dovrefjell- Sunndasfjella. Zaglądamy do niego w kilku miejscach. Baza wypadowa to Sunndalsora gdzie nocujemy na campingu Furu. Stąd pojedziemy na Aursjovegen i do Wodospadu Mardalfossen.
Magda P - 2017-12-18, 19:24

Camping Furu znajdujący się praktycznie przy drodze nr 70 był doskonałą bazą wypadową w ten region. Atrakcji w tej okolicy jest wiele. Blisko stąd do Parku Narodowego Dovrefjell Sundalsfjella. Przy jego zachodniej granicy przebiega droga, która jest naszym celem na dzisiejszy dzień. To Aursjovegen, która nie jest tak popularna, jak Trollstigen czy Atlanterhavsveien i dzięki temu dużo mniej uczęszczana. Nie będzie tu tłumów turystów. Inna sprawą jest, że nie każdy pojazd tu wjedzie... Wykute w skale tunele nie należą do dużych, my - jadąc samochodem osobowym daliśmy radę, ale duży kamper mógłby mieć problem. Droga nam sie bardzo podobała, widoki na okoliczne górki fajne. Pusto, dziko i bezludnie. Niemal :) Przy punkcie widokowym spotkaliśmy Polaków, którzy przylecieli do Norwegii z Anglii, wynajęli samochód i tak sobie podróżowali :) Fajnie było chwilę porozmawiać z Rodakami :)
Magda P - 2017-12-18, 19:36

Podpowiedzcie proszę, jak tu dodać na raz więcej zdjęć? Wyskakuje mi "błąd ogólny" ...
Magda P - 2017-12-18, 19:40

Na razie mam dla Was gotową relacje z pierwszego Parku http://www.campingowo.com...lla-w-norwegii/

Gdy nauczę się wstawiać zdjęcia w ilości większej niż 1 na raz zamieszczę też zdjęcia na forum :)

slawwoj - 2017-12-18, 19:42

Zdjęcia powinny być małe. Wchodzą bez problemu
Magda P - 2017-12-18, 19:58

Ok, spróbuję zatem z mniejszymi zdjęciami :) Aursjovegen zatem - jak sie uda - to w kilku odsłonach :)
Magda P - 2017-12-18, 20:22

Punkt widokowy i spotkanie z Polakami w Norwegii :) dalej po zjeździe- parking przy wodospadzie i Wodospad Mardalfossen czynny sezonowo. Z parkingu jest jeszcze niezły spacerek do Wodospadu. Nam już w trakcie spaceru pogoda psuła się szybko i wygonił nas deszczyk. Zrobiło się jeszcze bardziej szaro i zimno i zarządziliśmy odwrót. W planie na ten dzień był jeszcze trekking, ale w tych warunkach to byłaby "szkoła przetrwania", na która nikt nie miał ochoty :)
Magda P - 2017-12-18, 22:45

Nadal jesteśmy na terenie Parku Dovrefjell- Sunndalsfjella. Z drogi E6 pomiędzy miejscowościami Oppdal i Hjerkinn zjeżdzamy na Engan do campingu Magalaupet. W pobliżu pięknie prezentuje się rzeka Driva z punktem widokowym Magalaupet. Całość jest bardzo blisko E 6 i wiele razy tamtędy przejeżdżaliśmy, tym razem postanawiamy się zatrzymać :)
Magda P - 2017-12-19, 17:34

Nadal jesteśmy w Dovre, niewiele dalej tuż przy drodze E6 zatrzymujemy się przy niewielkim parkingu w Kongsvold. Podobno jest tu niewielki ogród botaniczny. Rzeczywiście po kilku krokach widać różne roślinki i tabliczki z nazwami, teren urozmaicony, fajny spacer. Widok na okoliczne góry i oczywiście na drogę E6, która co chwile przejeżdża jakaś przyczepa lub kamper :) Ogród botaniczny to może zbyt szumna nazwa, ale trochę tych roślin tu jest :) Spacerując widzimy oznaczenie szlaku Pielgrzymkowego. Od dawna przebiegał tędy szlak z Oslo do Trondheim i Katedry Nidaros. Od jakiegoś czasu szlak jest odnawiany i cieszy się podobno sporą popularnością. My wracamy na dół do auta i jedziemy do pobliskiego Hjerkinn.
Magda P - 2017-12-20, 18:14

W Hjerkinn naszym celem jest Snohetta view point. Z campingu Magalaupet to ok. 40 km. Mapa jest tutaj https://www.google.pl/map...24008!3e0?dcr=0
jak wynika z mapy dojeżdżając do Hjerkinn zjeżdżamy w prawo i za znakami kierujemy się nieco do góry na parking. Parking jest bardzo duży a przy nim oczywiście toaleta i umywalka z wodą. Idziemy na spacer pod górę, wygodną dość szeroką drogą szutrową. Za nami widoki na okoliczne góry Dovre oraz przebiegająca pomiędzy nimi drogę E6. W końcu widzimy nasz cel- pięknie wykonany z drewna i szkła punkt widokowy- obserwacyjny i schron w razie niepogody z kominkiem w środku i pięknie profilowanymi drewnianymi ławami. W środku trochę ludzi, widać porozkładany sprzęt fotograficzny przy samej szklanej ścianie - za która rozpościera się widok na okolice - w tym na Snohettę najwyższą górę w tej okolicy 2278m n.p.m. Robimy kilka zdjęć i ruszamy wyżej , bowiem tuż obok na wysokości 1248 m. n.p.m znajduje się wierzchołek Twerrfjellet. Mocno wieje . Dziś pogoda nie będzie nas rozpieszczała, możliwe są przelotne opady deszczu, więc nie planujemy dziś dłuższego trekkingu. Skoro nie pójdziemy się wspinać na Snohettę mamy plan B - dziś objazd dookoła Rondane. Na jutro prognoza ma być zdecydowanie lepsza, więc połazimy trochę po Parku Narodowym Rondane.

Magda P - 2017-12-20, 18:46

Następny etap czyli wizyta w Folldal i trasa dookoła Rondane opisana :)

http://www.campingowo.com.pl/dookola-gor-rondane/

Magda P - 2017-12-27, 12:44

Pogoda tego dnia była zmienna, co chwilę padał deszcz, potem na moment wychodziło słońce. Stąd pomysł na objazd. Oczywiście wychodziliśmy z samochodu aby zobaczyć coś więcej :) Szczegóły tego dnia opisałam na blogu. http://www.campingowo.com.pl/dookola-gor-rondane/ Po objazdówce zatrzymaliśmy się na campingu Otta. Trasa dookoła gór zaostrzyła nasze apetyty na trekking wgłąb Parku Narodowego Rondane i to właśnie mamy w planie na następny dzień.
Magda P - 2017-12-28, 16:15

Następny etap to wędrówka po Parku Narodowym Rondane - najstarszym w Norwegii. Wykorzystaliśmy idealnie jednodniowe okienko pogodowe. Przez następne dwa dni lało. Baza wypadowa był camping Otta. Na nasze szczęście zatrzymaliśmy się przy tym miasteczku, ale o tym potem :) Na razie wyruszyliśmy do Mysusaeter - do którego z Otty prowadziła droga z serpentynami pod górę. Potem do jechaliśmy do parkingu Spranget, gdzie zostawiliśmy samochód i ruszyliśmy pieszo. Najpierw do schroniska Rondvasbu, gdzie nasza załoga się podzieliła :) Kto mógł, ruszył na kilka godzin w góry, kto nie, został w schronisku i się byczył :)

Opis wędrówki po Rondane jest już na blogu http://www.campingowo.com...bu-veslesmeden/

Dodam jedyni, że właśnie wracając z powrotem z góry na camping "skończyły" nam się klocki hamulcowe. Dosłownie. Bliskość miasteczka z warsztatem i uprzejmość Norwega, który pozwolił mojemu Mężowi naprawiać auto w jego warsztacie uratowała nas od ruiny finansowej :)
Kilka zdjęć z Rondane :)

Magda P - 2018-01-10, 23:31

Przez następne dwa dni leje deszcz, więc jestesmy na campingu Otta. Artur naprawia samochód - my czekamy na pogodę i samochód :) . Trzeciego dnia do południa nadal pada. Samochód jest juz gotowy- pogoda nie bardzo, ale ruszamy w stronę Bessegen. Już wiemy, ze całego trekkingu słynną granią nie odbędziemy, ale postanawiamy mimo wszystko podjechać, aby zobaczyć jak tam jest i wleźć ile się da, aby zobaczyć jak najwięcej. Po dojechaniu na miejsce, okazuje sie, że nie jest tak źle i nawet prześwieca trochę słonce, więc decydujemy się wyjść na szlak. Na górze dobra pogoda niestety się skończyła... Zaczęło bardzo mocno wiać, padał deszcz ze śniegiem i trzeba było wracać.
Całą wycieczkę opisałam wcześniej na blogu http://www.campingowo.com...eimen-bessegen/

Magda P - 2018-02-26, 22:54

Ciąg dalszy naszej wyprawy :) Pogoda nie rozpieszczała, ale korzystaliśmy z chwil gdy nie padało ile się dało.

http://www.campingowo.com...eimen-norwegii/

Tadeusz - 2018-02-26, 23:47

Nie wystarczy mieć kampera aby być fajnym człowiekiem i podróżnikiem z prawdziwego zdarzenia.
Wy tacy jesteście bez kampera, co wnioskuję ze sposobu i formy Waszej podróży.
Będę śledził tę przygodę. :ok

Na zachętę stawiam piwo, zapewne nie ostatnie. :bukiet:

:pifko :pifko

Wojciechu - 2018-02-27, 09:05

Piękni ludzie, piękne klimaty. Wasze campingowo - jest czego zazdraszczać. Czekamy na więcej - póki co :bukiet: :pifko
Magda P - 2018-02-27, 18:36

Tadeusz napisał/a:
Nie wystarczy mieć kampera aby być fajnym człowiekiem i podróżnikiem z prawdziwego zdarzenia.
Wy tacy jesteście bez kampera, co wnioskuję ze sposobu i formy Waszej podróży.
Będę śledził tę przygodę. :ok

Na zachętę stawiam piwo, zapewne nie ostatnie. :bukiet:

:pifko :pifko

Dziękujemy serdecznie za miłe słowa i piwko :) Kwiaty, też mnie ucieszyły :) Od kilku lat nas nosi i mamy wiele jeszcze marzeń turystycznych do spełnienia, aby zdrowie i zasób portfela pozwolił je spełnić :)
Podczas tej wyprawy po Parkach Narodowych - tak jak i w 2016 roku podrózowaliśmy po Norwegii z namiotem, co było pewnym utrudnieniem logistycznym ze względu na zwijanie i rozwijanie całego majdanu, co przy niewielkiej ilości czasu i wielości miejsc do zobaczenia była pewnym wyzwaniem. Po Włoszech od kilku lat podróżowaliśmy już przyczepką namiotową, zaś w tym roku będziemy chwilę w Norwegii, ale tym razem kamperem, który kupiliśmy jesienią:) Testowaliśmy go zimą przez da zaledwie dni w Norwegii, co opisałam a blogu.
http://www.campingowo.com...sim-zaprzegiem/

Magda P - 2018-02-27, 22:16

prof-os napisał/a:
Piękni ludzie, piękne klimaty. Wasze campingowo - jest czego zazdraszczać. Czekamy na więcej - póki co :bukiet: :pifko

Dziękujemy za ciepłe słowa i piwko :) Ciąg dalszy naszej ubiegłorocznej podróży
http://www.campingowo.com...sen-w-norwegii/

Magda P - 2018-04-02, 22:31

Wędrowanie po norweskich Parkach opisane :)
Jotunheimen, Rondane, Dovrefjell- Sunndalsfjella, Trollheimen, Hardanervidda, tam zajrzeliśmy podczas podróży po Norwegii. W każdym z nich jest jeszcze wiele do odkrycia, dlatego chętnie wracamy do Norwegii.

http://www.campingowo.com...parki-narodowe/

Magda P - 2018-04-10, 21:59

Jeszcze raz zapraszam Was do Innerdalen. Ta piękna dolina zasługuje na nieco uwagi :)

https://www.youtube.com/watch?v=OClzkp39n0o


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group