Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Świat - Austraila niby camperem 24.10-16.11,2017r.

JacekC - 2017-12-25, 18:31
Temat postu: Austraila niby camperem 24.10-16.11,2017r.
Witam.
Niestety mało tu się udzielam ,ale chroniczny brak czasu....
Korzystając z wolnego czasu w święta ,chcę podzielić się informacjami praktycznymi o wyjeździe do Australii. Może komuś się przyda.

Info praktyczne z wyjazdu do Australii 2017r.


Przelot tam.

Bilety zakupione na eSky. W styczniu 2017r.
Linia lotnicza Etihad Airways

24.10.2017r. Wylot z Warszawy o 06.35 , przylot do Brukseli 08.50 (Airbus A319)
Wylot z Brukseli o 10.55 przylot do Abu Zabi o godz. 19.50.(Airbus A330-200)
Wylot Abu Zabi godz.21.50 Przylot do Brisbane 25.10.2017r. o godz . 17.35.(Boeing 787-900 Dreamliner).

Całkowity czas podróży : 26 h 10min.
Czas czystego lotu 22 h 5 min.
Czas przesiadek 4 h 5 min.

Cena za osobę 4 200,00 PLN ( w dwie strony)

Niby Camper

Samochód wynajęty przez stronę auto europe.
W Australii wypożyczalnia nazywa się Apollo.
Samochód Mitsubishi sympatycznie nazywany Hippie camper w wieku 10 lat z przebiegiem 431 816 km. Benzyna spalanie ok.11-12litrów/100km.
Auto zarejestrowane na 2 osoby .
W tylnej części miejsce do spania (rozkładane łóżko, przy złożonym stoliku).W Naszym przypadku opcja „noc” występowała przez cały wyjazd. Strasznie mało miejsca więc przy opcji „noc” pod łóżkiem była garderoba.
Od strony bagażnika mały zlewozmywak z baniakiem 20l i lodówka turystyczna.
Przenośna kuchenka gazowa, jednopalnikowa i komplet naczyń.
Auto mocno zużyte, tapicerka brudna.
Technicznie samochód bez problemów.

Całkowity koszt wynajęcia .(rezerwacja z pełną wpłatą w styczniu 2017r.)

Opłata przy rezerwacji - 526.00 Euro (bez limitu kilometrów) na 21 dni.
Ubezpieczenie podstawowe. Blokada 3000 AUD na karcie kredytowej na poczet Ew. wypadku.

Dobrowolnie dokupione na miejscu:
- Pełne ubezpieczenie ,bez udziału własnego(za wyjątkiem opon i szyb)
- Opłata za płatne drogi
Cena 562,99 AUD
Dopłata spowodowała zmniejszenie blokady na karcie do kwoty 100 AUD.

Koszt całkowity ok. 3900,00 PLN na 21 dni ,czyli 185,71 na dobę.

Koszt na jedną osobę 1950,00 PLN


Trasa

Brisbane – Bayron Bay – Coffs Harboure – Port Marcquarie – Katoomba(Góry Błękitne) – Sydney – Jindabyne(Góry Śnieżne, Góra Kościuszki) – Lakes Entrance – Wilson Promotory National Park – Philips Island – Great Ocean Road do Port Cambell – Melbourne – Tasmania – Hobar – Port Arthur – Devonport – Melbourne.
Razem 4 430,km. plus prom na Tasmanię.

Całkowity koszt paliwa ok. 2520 PLN

Koszt na jedną osobę 1260,00 PLN

Prom na Tasmanię.

Rezerwacja w styczniu 2017r.
Czas rejsu 10 godzin.
My wybraliśmy opcję wypłynięcia tam o 19.30 i przypłynięcia o 05.30 rano.
Droga powrotna identyczne godziny.
Komfortowa kabina 2 –osobowa, wewnętrzna ,bez okna (Klima, grzanie).
Hippie oczywiście płynął z nami. Limit wysokości samochodu to 2m.

Koszt na osobę 1347,00 PLN ( w dwie strony)


Campingi

Jest ich mnóstwo.
Korzystaliśmy z genialnej aplikacji WikiCamps AU w cenie 27.50 PLN.
Ceny wahają się od 20 do 45 AUD za auto +2 os. + prąd.
Na Wiki zaznaczone są chyba wszystkie miejsca ,gdzie można stanąć, ale ostatnio troszkę się pozmieniało i trzeba sprawdzić czy można stanąć na noc, gdyż jest wiele miejsc ,gdzie można stać cały dzień gratis ,ale nie wolno nocować.
Na większości parkingów(Rest area) można nocować bezpłatnie .Jest czysto i bezpiecznie .Na każdym parkingu jest czysta toaleta.
Myślę ,że co 40km.(przy głównych trasach) jest takie miejsce bezpłatnego postoju.
My stawaliśmy wyłącznie na campingach, które mimo, że różniły się ceną ,to standardem już nie.
Wszędzie bardzo czysto, woda ciepła 24h ,kuchnie super wyposażone i oczywiście wszechobecne grille gazowe lub elektryczne.
Uwaga. Recepcje na większości campingów zamykane są o 18.00 i jeśli są szlabany, to nie da rady wjechać. Jeśli nie ma szlabanów, wjeżdżamy śmiało , rozliczamy się rano.

Koszt campingów na osobę ok. 900,00 PLN

Drogi

Niestety nie najlepszej jakości …. (jeśli narzekamy na Nasze drogi ,koniecznie trzeba tam pojechać).
Drogi główne, nazywane przez miejscowych autostradami są niezłe, ale boczne ,no cóż pozostawiają wiele do życzenia….
Nie jest wielką rzadkością ,że nagle droga asfaltowa „przechodzi” w szutrową na np. 15km ,a potem znów wraca upragniony asfalt.
Podobno w Australii obowiązuje zasada ,że nieważne w którym kierunku jedziesz ,musisz mieć zapas wody i paliwa (dodatkowe karnistry).
Dwukrotnie przekonaliśmy się ,że wcale nie jest to takie podobno….To czysta prawda !!!!
Bardzo rygorystycznie przestrzegana jest prędkość i ….poziom alkoholu.
Bardzo częste kontrole ,a mandaty bardzo wysokie.
Największą pułapką są tzw. Podwójne radary na skrzyżowaniach. Jeśli przyspieszysz, by przeskoczyć na żółtym ,złapie Cię radar prędkości ,jak przejedziesz na czerwonym zrobią Ci zdjęcie….

Wstępy

My pojechaliśmy podziwiać naturę, więc nie podam cen muzeów, galerii itd.
Płaciliśmy za paradę pingwinów, wejście na latarnię morską, wjazd krzesełkiem w kierunku Góry Kościuszki (dalej już pieszo) , kolejka w Górach Błękitnych.

Koszt wstępów na jedną osobę ok. 400 PLN

Wyżywienie i używki

Do Australii nie wolno wwozić żywności i jest to skrupulatnie sprawdzane.
Można wwieść 50 papierosów i 2 litry 250 ml wódki.
Ceny w sklepach przystępne ,pod warunkiem ,że jest to market i na zakupy przeznaczymy troszkę czasu.
Miejscowi uwielbiają duże opakowania i promocje.
Produkty można w większości nabyć w cenach zbliżonych do cen Polskich.
Wyjątkiem jest tania wołowina 27,00 PLN za kilogram udźca wołowego …….
Kurczak pieczony w markecie 30,00 PLN
Australia to kraj bardzo niechętny palaczom ,cena paczki papierosów (40szt) to…..120,00 PLN (czyli za taką paczkę jak u Nas 60,00PLN)
0,7 absoluta 150,00 PLN. Wino w kartonie 5l cena jak w Polsce, butelkowane ,nieco droższe.
Lunch zaczyna się od 30,00 PLN wzwyż.
Warto ,przed zamówieniem popatrzeć na to co ludzie jedzą. Porcje są tak duże ,że często jedna porcja wystarczy na dwie osoby(uwielbiają frytki i podają ich bardzo dużo).
Posiłki robiliśmy sobie na campingach, kilka razy jedliśmy przekąski po trasie (pizza, hamburger z kangura, ryba z frytkami , owoce morza).

Szacunkowy koszt wyżywienia na jedna osobę 1800,00 PLN (bez używek).

Całkowity koszt wyjazdu na 1 osobę 11 857,00 PLN
Plus Ew. 10% na wydatki o których zapomniałem



Przelot powrót.

15.11.2017r. godz. 16.50 wylot z Melbourne.Przylot do Abu Zabi o 23.55(Boeing 787-900 Dreamliner) .16.11.2017r. godz. 02,45 wylot do Brukseli. Przylot do Brukseli 07.30 (Airbus A330-200). Godz. 09.35 wylot do Warszawy .Przylot do Warszawy 11.30 (Airbus A319).

Całkowity czas podróży podobny do lotu tam.


Dziękuję za uwagę i życzę udanych świąt.
Pozdrawiam.
Jacek

SlawekEwa - 2017-12-25, 19:45

Prosimy o :foto :foto
JacekC - 2017-12-25, 23:01

Witanko.

Jak tylko znajdę czas ,to chętnie wkleję fotki.
Pozdrawiam.
Jacek.

Ahmed - 2017-12-29, 23:05

JacekC napisał/a:


Jak tylko znajdę czas ,to chętnie wkleję fotki.
Pozdrawiam.
Jacek.


Czekamy , nawiasem mówiąc dzisiaj kupiłem w świątecznej promocji bilet liniami Emirates :spoko

bond - 2017-12-29, 23:24

JacekC czysto schludnie i na temat pełen szacun .Ale jeszcze :foto :pifko Do siego roku
ferguson - 2017-12-30, 08:39

Ja byłem w 2015r przez jeden miesiąc z zamiarem wypożyczenia kampera, ale na miejscu plany się zmieniły, gdyż były związane z propozycją rodzinki. Mam zamiar za jakieś trzy lata ponownie się wybrać, ale już na co najmniej półroczny wypad i przetransportować swojego statkiem. Wypożyczanie na tak długi okres jest nieopłacalne.
Ahmed - 2017-12-30, 09:14

ferguson napisał/a:
Mam zamiar za jakieś trzy lata ponownie się wybrać, ale już na co najmniej półroczny wypad


Będzie ciężko z wizą , co prawda turystyczna jest ważna rok , ale uprawnia do 3 miesięcznego pobytu :bajer

Ahmed - 2017-12-30, 09:20

Zobacz , to fotka z wczorajszej wizy :bajer
JacekC - 2017-12-30, 15:51

Chciałem wkleić kilka fotek, ale.... nie wiem jak to zrobić.
Robię tak jak na innych portalach - przeglądaj, wybieram zdjęcie i dalej dodaj załącznik i ....nic.
Co robię źle ?
Pozdrawiam.
Jacek

krzlac - 2017-12-30, 16:03

Musisz je zmniejszyć.
ferguson - 2017-12-30, 16:09

Ahmed napisał/a:
Zobacz , to fotka z wczorajszej wizy :bajer

Da się na dłużej, albo w trakcie pobytu przelot do Nowej Zelandii i z powrotem.
Ta informacja z oficjalnej strony http://uk.embassy.gov.au/...nfo_polish.html

"Jeżeli zamierzają Państwo przebywać w Australii dłużej niż 3 miesiące, a celem Państwa podróży jest turystyka lub odwiedzenie rodziny lub znajomych, mogą ubiegać się Państwo online lub w Ambasadzie Australii w Berlinie o wizę turystyczną Visitor visa (s/c 600) - Tourist Stream."

Ahmed - 2017-12-30, 18:20

ferguson napisał/a:

Da się na dłużej, albo w trakcie pobytu przelot do Nowej Zelandii i z powrotem.


Dobrze kombinujesz , tyle że ja myślę o Bali :spoko

Ps. Moderatorzy , pomóżcie Jackowi ze zdjęciami :spoko

ferguson - 2017-12-31, 00:44

Kilka moich zdjęć.
JacekC - 2018-01-03, 00:49

Na początek Brisbane.
JacekC - 2018-01-03, 01:05

Złote wybrzeże...
JacekC - 2018-01-03, 01:15

c.d.
JacekC - 2018-01-03, 23:43

Australia cd.
JacekC - 2018-01-04, 00:07

Australia cd.
JacekC - 2018-01-04, 00:23

Góry Śnieżne cd.
JacekC - 2018-01-04, 00:51

Australia cd.
Den-tal - 2018-01-06, 20:49

Ladne zdjecia i o takie w Australi nie jest trudno. Wiza jest rzeczywiscie tylko na 3 miesiace ale mozna starac sie o dluzsza jesli mozna wykazac sie np. stalymi dochodami (na okreslone konto np. emerytura) zapewniajace utrzymanie. Mimo zapewnien JackaC uwazam ze Australia jest drogim krajem( na poziomie Skandynawi i czasami drozej) wiec te dochody tez musza byc odpowiednie. Drugi wariant jest dla ludzi przed 30-ka. Wtedy mozna starac o roczna wize z pozwoleniem na prace/nauke.Przed 3 tygodniami sam wrocilem z 3-y miesiecznego petania sie wzdluz wschodniego wybrzeza Australi. Byla to juz moja 4-ta wyprawa(i najdluzsza) kamperowa na ten kontynent.No i tak na marginesie - te piekne czerwone kwiatki na zdjeciu 606 nazywaja sie ( w tlumaczeniu) lapa kangura.
JacekC - 2018-01-07, 13:50

Nigdzie nie wyraziłem się ,że Australia jest tanim krajem.
Może mało precyzyjnie się wyraziłem , więc konkretyzuję.
Jeśli turysta ma ograniczony budżet, to poświęcając trochę czasu w markecie może zakupić produkty żywnościowe w cenach zbliżonych do Polskich lub nawet taniej.
Dotyczy to głównie pierwszych dni pobytu, gdy wiesz ,że przed Tobą np. 25 dni pobytu , kupujesz wtedy większe opakowania danego towaru i płacisz istotnie mniej niż za opakowanie pojedyncze.
Przykład : Znajomi .którzy lubią gazowane napoje z puszki kupili opakowanie zbiorcze 30 szt. tzw. mix (cola, fanta itd.) w cenie 1 AUD za sztukę ,czyli ok. 2.90 PLN. Cena 1 puszki na regale to 2 AUD ,czyli ok. 5,80 PLN.
Istotnie niższa jest cena wołowiny i to pod każdą postacią.
Drób , szczególnie surowy w cenach zbliżonych (ten przyprawiony na grilla ,oczywiście droższy).
Ceny niektórych owoców i warzyw 50% taniej niż w Polsce np. avocado, mango (o rewelacyjnej jakości nie wspomnę).
Zupki chińskie i wszelkiej maści gorące kubki (Tfu) w cenach zbliżonych do naszych (oczywiście trzeba było kupić op. zbiorcze 10szt.)
Dlaczego napisałem ,że trzeba poświecić dużo czasu ,ano dlatego ,że te wszystkie promocje trzeba odszukać.
Kurczak pieczony faszerowany 10 AUD ( 29.00 PLN)Kurczak pieczony bez farszu 7 AUD ( 20,3 PLn) Cena kuraka obok Makro w Opolu 23.00PLN.
Cena lunchu w barze szybkiej obsługi (czysto i smacznie ) 10 AUD (29,00 PLN) - ryba i fryty (porcja spokojnie na dwie osoby) Cena 12 AUD (34,80 PLN ) kurczak po chińsku (porcja zdecydowanie na jedna osobę).
Oczywiście ,kolacja w restauracji(średniej klasy) dla dwóch osób w tym lampka wina i jedno piwo ,to wydatek rzędu 90-120 AUD (261,00 PLN - 348,00 PLN ).
Paliwo w cenie ok. 3,77 PLN .Campingi ,tak jak pisałem od 20 AUD ( 58 PLN) za dwie osoby i prąd do 45 ( 130,50 PLN).Zdecydowana większość campingów kosztowała Nas w ok. 30 AUD (87,00 PLN) za dwie osoby i prąd.
Moje info praktyczne miało pokazać ,że trzymając pewną dyscyplinę wydatków (broń Boże nie chodzić głodnym i odmawiać sobie drobnych przyjemności) można w rozsądnych pieniądzach zwiedzać camperem ten piękny kraj.
Byliśmy u znajomych w Brisbane i Sydney i poznaliśmy ceny hoteli , restauracji z wyższej półki, mieszkań ,energii itd. i tu już zaczynają się duuuuuuże pieniądze.
W mojej ocenie Skandynawia jest dużo droższa dla turysty ,ale oczywiście mogę się mylić, bo nie byłem tam camperem(choć byłem we wszystkich tych krajach) i mam słabą wiedzę na temat cen w sklepach.
Australię dla turysty camperowego porównałbym z Canadą.
Pozdrawiam serdecznie.
Jacek

Stenia i Jurek - 2018-01-07, 16:02

Byłem w Australii 4 razy. Zachodnią zwiedziłem na północy i południu.W Norwegi również byłem i uważam że gdy lubisz i umiesz łowić ryby to czerwiec i lipiec można przy fiordach przeżyć za fri.
Den-tal - 2018-01-07, 19:08

Jacek co do cen paliwa to sie calkowicie zgadzam.Jak sie porownuje z Europa to jest naprawde tanie. Ale nie zapominaj ze Australia to duzy kontynet i ceny bywaja zalezne gdzie kupujesz i o jakiej porze roku(szczegolnie owoce W grudniu jedno avocado potrafilo kosztowac 6 dolarow :evil: ).No coz mozliwe ze Szwecja zaczyna byc tanim krajem(pieczone kurczaki kosztuja u nas 24 PLN) :-P .Ceny campingow sa OK i porownywalne do europejskich ale maja lepsza elektrycznosc(16 A) tak ze klima chodzi bez problemow nawet jak sie wlaczy mikrofalowke lub czajnik elektryczny.Poza tym mozna miec stale podlaczenie do wody i wylewki wody szarej
JacekC - 2018-01-08, 00:41

Masz rację ,zapomniałem o tym napisać. Nie jestem zbyt doświadczonym camperowcem i pierwszy raz w Australii widziałem numer z bezpośrednim podłączeniem czystej i rurą do bezpośredniego oddania szarej.
Problem w tym, że na niektórych campingach końcówka tej rury od szarej nie wchodziła do kanalizy , a po prostu tak sobie leżała w trawniku 5-6 metrów od campera.
Pozdrawiam.
Jacek

Den-tal - 2018-01-14, 18:07

Takie do- i odprowadzenia mozna rowniez zobaczyc na campingach w Hiszpani. Z szara woda problemu nie ma bo jak sie nie chce podlewac trawnika to zawsze mozna sie "wproznic" do wiaderka :szeroki_usmiech ,
a nastepnie wlac do odpowiedniej dziurki :spoko .

Oldzbig - 2023-11-19, 09:43

Proszę o informację na temat map elektronicznych i internetu. Czy warto kupić mapę garmin czy można korzystać z Google Maps w rozsądnej cenie?

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group