CORONAVIRUS - 2018-03-09, 12:15 Temat postu: KOLOSY 2018 W Gdyni rozpoczęły sie właśnie 20. Ogólnopolskie Spotkania Podróżników, Żeglarzy i Alpinistów , program zacny ale totalny brak wśród podrózników tematu kamperowego .... niestety nikt nic nie ma do powiedzenia o tym hobby . Ciekawe jakie mogą być tego przyczyny , nasze hobby kojarzy się z dużą kasą i raczej urlopem , tak można by wywnioskować . szkoda . http://kolosy.pl/duza-sal...ok-2017-program Tadeusz - 2018-03-09, 18:53 Temat postu: Re: KOLOSY 2018
Czy pamiętasz Adamie zlot w Słowińskim Parku Narodowym? Robert zaprosił wówczas Bradiagę, podróżnika z prawdziwego zdarzenia. Jarek, bo tak ma na imię, wraz ze swym synem przerobili Żuka na kampera i wyruszyli przez Syberię do Mongolii. Przygotowali dla nas duże fotosy z podrózy i opowiadali o swych przygodach, spostrzeżeniach, doświadczeniach. Czy pamiętasz ilu nas ich słuchało? Ja pamiętam. 6 osób. Słownie - sześć. Ty byłeś wśród nich. Reszta towarzystwa opróżniała butelki pod markizami. Rzeczywiście podróżnicy z prawdziwego zdarzenia nie traktują nas poważnie. Jednak w naszym gronie również mamy wędrowców z których możemy być dumni. Niewielu takich mamy ale jednak mamy. Lubię śledzić ich trasy, przygody, doświadczenia. Przyznaję, że to jest powód mojej tu obecności. 
Bronek - 2018-03-09, 19:25 Nie każdy kto ma plecak jest podróżnikiem. Nie każdego też interesuje rejs kajakiem przez ocean czy Syberia na dziko.. Posiadanie kampera nie musi oznaczać chęci eksploracji Świata na zabój. To urzadzenie wielofunkcyjne. Z przyczepami zrobiłem z 50 000;km kamperem z 35 000km , wypraw z namiotem itp nie liczę . Podróżnikiem nie jestem i nie przepadam za opowieściami . Wolę czytać . Ale też bez przesady . Korzystam z cudzych relacji instrumentalnie , ale wrazenia mnie mniej interesują . Im jestem starszy tym bardziej introwertyczny . Ogląd świata przez innych , bardzo często klóci się z moim postrzeganiem i nie chcę przeżywać frustracji 
Jak ktoś nie jest celebrytą , lub spotkanie nie przebiega w grupie identycznych pasjonatów , to zawsze frekwencja jest marna . To tak jak na innych zlotach GWIAZDA wieczoru najczęściej śpiewała do garstki słuchaczy ,vreszta już była nawalona. Bo zamiast zaczynać spotkanie , którego celem jest impreza, to jako Gwiazda chce je uświetnić 
To uświetnianie chlania w grupie tak się kończy na ogół . BUFET otwiera się po : prelekcji . A
Podstawowa zasada udanego spotkania . Ale i tak większość będzie czekać , kiedy w końcu skończy gadać  . ;lecz frekwencja będzie 100%towa
CORONAVIRUS - 2018-03-09, 20:05 Temat postu: Re: KOLOSY 2018
Tadziu , pamiętam ten zlot w Smołdzinie , faktycznie było jak piszesz ale .... ...zlot to zlot , dwa sklejone dni i dwie noce , weekendowy oddech od gonitwy , nie byłbym aż takim sceptykiem w tej sprawie , ludzie chcą sie pobawić i niekoniecznie na poważnie , to zupełnie odmienna sytuacja od takich spotkań jak KOLOSY. Tu ludzie przyjadą specjalnie na "wykłady" a nie przy okazji robienia kiełbasy . Ludzie jadą kamperami do Chin , nasz Genas dał czadu w tamtym roku jadąc na wschód bardzo daleko , kółka dookoła Bałtyku itp , no są to trasy nietuzinkowe . Do Hiszpanii czy Grecji fakt każdy potrafi pojechać , tankuje i jedzie ale i takie kierunki są często oryginalne , Toscaner już w kamperze mieszka lata , to podróż życia . Przyczyna naszego niebytu na takich imprezach musi byc inna . Tadeusz - 2018-03-09, 20:15
Adaś, proponuję byś odwiedził Kolosy i popytał o przyczynę. Masz blisko. Będzie tam m.in. nasz przyjaciel, Romuald Koperski, który szaleje po Syberii, po oceanach a teraz przygotowuje lot kukuruźnikiem do Japonii. Pogadaj z nim i z innymi.
CORONAVIRUS - 2018-03-09, 20:42 Jest taki plan by tam podjechać bo nie ma tam tego porypa Cejrowskiego , impreza nieskażona debilizmem . Komplecik - 2018-03-09, 21:13
Oj hopie hopie ogarnij się, mondraliński. Podróżnik jak każdy. CORONAVIRUS - 2018-03-09, 21:24
NO , dla Ciebie to faktycznie może być ktoś ważny  Na targach w Nadarzynie chroniły go babcie z RM , takie z antenkami i kilku ochroniarzy profesjonalnych ... prawdziwy podróżnik , tylko on wymagał ochrony .
nie chce mi się z Tobą gadać Komplecik , spróbuj piaskownice obok
Komplecik - 2018-03-09, 21:33
To nie gadaj , ktoś coś ci kaze? 
Pomijając babcie ochrone i inne popierdółki , jezdzi po swiecie ma cokolwiek do opowiedzenia i to powinno nas ciekawic. 
Bronek - 2018-03-09, 21:52 Jego brak szacunku dla innych , brak tolerancji itd Przekresla jego dokonania. To tak jak odrzuca się dzieła morderców, zwyrodnialców , gwałcicieli itp . Mamy przykład nawet z Hollywood, Wiemy , że są ale nikt na pewnym poziomie człowieczeństwa ich nie akceptuje . Akceptują tylko wyznawcy tych porabanych szkodliwych ideologii itp . I ludzie dla których przyzwoitość jest obca lub nie znana . Gdzie ideologia jakąkolwiek usprawiedliwia dyskryminację. To wyrachowany człowiek. A to , że podróżuje z pisze i opowiada....za mało bym go słuchał. Jest groźny dla kobiet , ludzi o innej orientacji , rasie innej niż biała i innym wyznaniu . ..W średniwieczu bylby konkwistadorem i niszczył np. kulturę Inków . 
Komplecik - 2018-03-09, 22:06
Bronku kurtka na wacie Ty jak zawsze milo   merytorycznie
widze niedociągniecia u Cejrowskiego niemniej jak sie pokaze na ekranie a niema nic ciekawszego popatrze Ty pewnie tez bo skad bys mial opinie
Spax - 2018-03-09, 22:07 Bez sensu - nie zaczynajcie znowu. Kolejny temat wyląduje zaraz na śmietniku. Komplecik - 2018-03-09, 22:13
Nie martw sie Spax-iku z Bronkiem nigdy nikt sie jeszcze nie pokłucił taktowny gość, agresywnych bedziemy asertywnie delikatnie taktować i ok
CORONAVIRUS - 2018-03-09, 22:17 Cejrowski w TV jest nawet okrzesany , dało by się go oglądać i chyba by wygrał gdyby nie pokazywał sie w realu , niestety to co prezentuje na scenie , jak to prezentuje , jak traktuje słuchaczy a mówi do nich jak do czubków , idiotów którym będzie tłumaczył za chwilę instrukcje używania widelca ... co lepsze jak się stanie za sceną i zobaczy to co Cejrowski widzi to niestety on ma do kogo tak przemawiać , głupkowate twarze mówią wszytko i potem ta pogoń za nim do boxu by podpisał ksiażkę , selfi i ileż on ludzi zadowoli . Już pal licho ,że łazi boso jak lubi , jego ryzyko ... grono jego pozytywnych odbiorców nie jest wymagającym , chyba genetycznie
CORONAVIRUS - 2018-03-09, 22:21
nie chcę mi się z Tobą gadać ale w zamian mógłbyś nie śmiecić 
Komplecik - 2018-03-09, 22:25
O widzisz czasem jesteś mniej ukąśliwy od Cejrowskiego, mozna
kwestionujmy czy on sie podoba czy nie, no ale wyzywanie od debili , wybacz 
Komplecik - 2018-03-09, 22:30
Nie gadaj Powiedziależ kiedys ze tu na tym forum, wiele wolno i będziesz cytował i gadał co chcesz. w twoich tematach stosuję się do tego , ty zaczałes.
Przeproś ładnie kolegę a odpipcę sie raz na zawsze
CORONAVIRUS - 2018-03-09, 22:40 Błędów ortograficznych nie rób bo oczy bolą ...rozumisz ???:) wstydu oszczędź
Komplecik - 2018-03-09, 22:45
Za błędy wszystkich przepraszam jestem po podstawówce z przejściami wybaczcie
Staram sie jak tylko mogę nie zawsze mi wychodzi jeszcze raz przepraszam
Bronek - 2018-03-09, 22:49 Pewnie , że go oglądałem , był egzotyczny , kontrowersyjny , prowokujący. Zwracał moją uwagę na rzeczy obok ktorych bym przeszedł obok. Do czasu aż znalazł swoją niszę, aż jak wielu ... uwierzył w siebie , zobaczył nad głową aureolę nieomylności. Stał sie w swoim mniemaniu wielkim sprawiedliwym guru i to nie w tym w czym rzeczywiscie jest zasłuzonym, dobrym , czyli jest podróżnikiem, jedym nawet z większych , ciejawych . Ale on uważa się za autorytet moralny , posiadający prawo piętnowania pouczania , gnojenia dyskryminowania ....stal się bożkiem . Bose stopy w listopadzie , to jego stygmaty . I lud to kupuje . A to wiatr w jego żagle. To co kiedyś było glownym tematem przyciągającym do jego produkcji , teraz jest pretekstem do wygłaszania dzielących nas poglądów . Ma przyzwolenie , jak kibole , faszyści czy ultra katolicy. Wszycy z pretensjami do świata i innych, lubią takch Cejrowskich. On im mówi dlaczego są na prawym pasie życia . CORONAVIRUS - 2018-03-09, 22:54
nie przeginaj tylko berety i takie różne elementy 
Komplecik - 2018-03-09, 23:01 Jak na to patrze to jest odbicie, byl wczesniej tłumiony taka sinusoida raz na fali raz na dnie, ma teraz swoje 5min i wykorzystuje to na maksa, czy to dobre,  patrzac z perspektywy roboty żre!,
merytorycznie o podrozowaniu, nie wiem, jednemu sie widzi inny gani. Komplecik - 2018-03-09, 23:10
Powiedział bym delikatnie Adaśko nie zaśmiecaj. merytorycznie moze byc nawet z delikatnymi błedami, jednak ni z gruchy ni pietruchy daj spokój.
andream - 2018-03-09, 23:12 O widzę że bulterier tego forum znowu szaleje!! Bronek - 2018-03-09, 23:14 Niestety czy stety, ma dar ciekawego prowadzenia analizy i wyciągania wniosków.. Zaskakuje ...Gdyby tylko nie judził Wracając do tematu...Trudno w dobie mediów przyciągnąć słuchaczy Komplecik - 2018-03-09, 23:24
Bronek! Popatrz na siebie jestes jaki jestes cholernie poczytny a czy wszyscy sie z tobą zgadzamy co do zakupu np. ładowarki na wodkę za grube tysiace nie!!
Komplecik - 2018-03-09, 23:57 Wracając do tematu Byłem ostatnio na pogadance o afryce prowadził ja and123 z żoną Teresa, opowiadania na ponad 2 godziny sala pękała w szwach, podobne spotkanie prowadzili w Oświęcimiu i to samo pełno ludzi. W krakowie wiosną są warsztaty podróżnicze i jest pełno słuchaczy, o i tam tez bylo nieraz sporo podróży kamperowych brylowal tam tez and123. Nie jest tak żle z tą frekfencją. Bronek - 2018-03-10, 00:07 Moja nawet błędna decyzja zakupu z którą się nie zgadzasz , nikomu krzywdy nie zrobi a wręcz nawet umili obcowanie ze mna. Będę mniej upierdliwy , bez agregatu , kabli .. Pan Cejrowski niby chrześcijanin ze swoimi poglądami prowokuje do przemocy . Dziwne , jak pisałem, średniowieczem pachnie..Korzysta z wolnego świata i go obala. To piewcy teorii spisku i szukania winnych... Już pewnie sam uwierzył w te brednie , omija tematy trudne niewygodne, bo wie źe lipa . Np. mgla smoleńska . Stracił by trochę sluchaczy . Lawiruje , co innego w TV co innego dla moherowych .. The end CORONAVIRUS - 2018-03-10, 00:07
frekWencja Komplecik , prosiłem byś nie śmiecił , wstyd normalnie wstyd , program sobie wgraj , darmowe są , podszkolisz się ... przy okazji i zaliczysz podstawówkę na tróję choć ...
Nie chce mi się z Tobą gadać , Komplecik . Komplecik - 2018-03-10, 00:13
Z błedem ale wisz o soo chozi
Znowu mało merytorycznie a prosiłem.
Komplecik - 2018-03-10, 00:19
Zgadzam się z tobą w 100% Nie zgadzałem się tylko dla tego, zeby uratowac Tobie parę tysi ale jak to mowią piniomdze to nie wszystko a jak już masz to na 100we jest dobrze.
majmarek - 2018-03-10, 00:53 Temat postu: Kolosy Nudzi mi się! Idę spać. Na zewnątrz 15gradusów i nie ma księżyca ,jedynie droga mleczna nie potrafię opisać. Mm CORONAVIRUS - 2018-03-10, 10:36 tak to wygląda tam dziś rano
Komplecik - 2018-03-10, 14:50 Ooo fajno znaczy ludziska chcą jeździc po świecie...
CORONAVIRUS - 2018-03-11, 16:47
Jak poradziłeś tak i uczyniłem
Parking fulll , podobno 3 dni tak jest , 2 kampery spotkałem , spotkałem pana z brodą i wziąłem udział w pokazach ...
Odpowiedź na pytanie dlaczego kamperowania tam nie ma wydaje się być bliższą . Podróżowanie z opowieści ludzi to wyzwania dla ciała , strachu , sprytu i tego wszystkiego czego jadąc kamperem nie musimy się zajmować . Prawdziwy podróżnik na kamperowca patrzy jak na dziwoląga , wygodnickiego udającego podróżnika który hotel wozi ze sobą i udaje podróżnika . Ma gdzie spać, co jeść , gdzie schować się przed deszczem , wiatrem , chłodem a jedynym wielkim problemem jest odwiedzenie stacji benzynowej i zapas gazu . To prawda , my nie podróżujemy , my się przemieszczamy w puchu
Dobrze ,że o kamperowaniu tam się nie mówi , ludzie by sobie z nas robili jaja
Bajaga - 2018-03-11, 17:18 Temat postu: Re: KOLOSY 2018
1. Kamper jako zasadniczo samochód nie osiąga Ameryki Południowej czy Indonezji (tzn. nasze polskie kampery). I poza wyjątkami, które można policzyć na palcach jednej ręki kamperem jeździ się po Europie. W dzisiejszych czasach to mało podniecające dla publiki, że ktoś był kamperem w Grecji czy Portugalii, słuchacze też byli - Wizzairem. Mało egzotyki. 2. Ile kamperów tyle różnych sposobów ich użytkowania. Każdy uważa własny sposób za słuszny. Wspólny mianownik jest malutki. 3. Hobby kojarzy się z kasą bo taki ładny extra kamper to jest ładna Kasa. 4. Znam osoby, które nie mogą zrozumieć idei posiadania (i używania) wc w samochodzie 
5. Pokazując fotoreportaż np. z Barcelony nie ma znaczenia czy ktoś tam przybył kamperem, pociągiem czy samolotem. To tylko środek transportu. 6. Ze swego otoczenia zauważam delikatnie mówiąc bardzo umiarkowane zainteresowanie taką formą wypoczynku. Często się zdarza, że ktoś jest u mnie pierwszy raz, kamper stoi obok domu i jest tylko czasem pytanie - "A co to? A nasz kamper. Acha, fajnie". Nawet bez chęci zajrzenia do środka. Pełna obojętność. Tadeusz - 2018-03-11, 19:06 Prawdę mówiąc tego oczekiwałem po wizycie Adama na KOLOSACH. Mam wśród podróżników znajomych, byłem nawet zapraszany na takie spotkania ale z powodów o których Adam mówi nie zgodziłem się na opowieści kamperowe. Chętnie za to brałem udział jako żeglarz. Rzeczywiście, jest tak, że nie pasujemy do kanonu podróżnika według wzorców utartych. Zgadzam się również w całej rozciągłości z Michałem. Jest dokładnie tak jak mówi. Nasze podróże nie są w stanie zaimponować. To nie ta półka. Mało brakowało a gościlibyśmy w tym roku Olka Dobę na naszym zlocie w Poznaniu. Niestety terminy się nie zgadzają, ale co się odwlecze...
Póki co cieszmy się z tego co mamy i czego możemy dokonać w naszych warunkach. Raz się żyje kochani. 
joko - 2018-03-13, 00:56 Dziwicie się , że tzw. "prawdziwi podróżnicy", cokolwiek to znaczy, patrzą z dystansem na nasze poczynania, a ile podobnych zachowań widziało to forum, choćby w kwestii sposobu mocowania (camping czy na dziko), wyposażania. kamperow w różne udogodnienia, czy spędzaniu urlopu na wczasach zorganizowanych. W tej dziwnej licytacji obowiązuje jak widzę zasada, że. im gorzej tym lepiej. Ci co świat przemierzają boso i bez grosza przy tyłku mają się za wartościowszych od tych co w butach, tamci z kolei od tych co rowerem, potem samochodem, samolotem, itd ...... Bzdura jakaś i popieprzenie pojęć. Podróżnik. to dla mnie ten co rusza się. poza dom z własnej woli i w celu osobistego poznania jakiegoś kawałka. świata. To czym się porusza i z jakim trudem i poświęceniem ma trzeciorzędne znaczenie. Są ludzie, którzy koniecznie muszą. coś udowadniać sobie i innym i stąd pewnie wynika takie podejście. Ja tego nie rozumiem i nie uznaję podobnie jak nie rozumiem i nie uznaję łażenia na ośmiotysięczniki po to aby odmrozić sobie jakieś członki, albo co gorsza zostać tam na zawsze, przy okazji osieracając dzieci., Kotek - 2018-03-13, 06:23 Dobrze napisane, brawo. 
Bronek - 2018-03-13, 07:24 Gdyby , jeden taki nie zamarzł wysoko , to byśmy nie śledzili z musu Narodowej Wspinaczki . Kamper , to ma być dom na kołach, a nie cela wiezienna lub karcer.
Kotek - 2018-03-13, 07:28
CORONAVIRUS - 2018-03-13, 09:17 Jeden taki Polak na rowerze w Afryce spotyka na zadupiu parkę Litwinów przy ognisku , noc razem będzie raźniej .... zasadnicze pytanie sobie zadają , DLACZEGO ? Młoda Litwinka ... bo serce tak chciało . i od tej pory wszystkie pytania już są nieważne
Nasze serce mówi ,że też chce ale bez kibla, sypialni , kuchni , dachu , wygody , puchu już to serce nie chce Tadeusz - 2018-03-13, 09:35 Ot i mamy dysputę jak się patrzy. Rzecz w tym, że każdy tu będzie miał rację. Swoją rację. Joko zawarł w swoim poście właściwie cały sens naszych podróży. To dlatego jesteśmy tu, na naszym forum, że mamy taki sposób na poznawanie świata jaki mamy i łączy nas właśnie ten rodzaj turystyki. Nasz kamper naszym domem i basta.
KOLOSY są spotkaniem z zupełnie innymi podróżnikami. Joko troszkę ich określił i właściwie można by na tym zakończyć rozważania o wyższości jednych nad drugimi ale warto wspomnieć o motywach tychże "wielkich podróżników". Poznałem ich kilku i nie mam wątpliwości - nakręca ich parcie na szkło, dążenie do zdobycia popularności i rywalizacja. Jak wysoko zawieszają sobie poprzeczkę to widać przy okazji nagród na imprezie. Nasz znajomy Romuald Koperski otrzymał wyróżnienie. Wiemy o jego wariackich wyprawach syberyjskich zimą, o wyprawie pontonem rzeką Leną, o próbie przepłynięcia Oceanu Spokojnego łodzią wiosłową i wreszcie o pokonaniu Atlantyku tym pływadłem. I tylko wyróżnienie. Joko powiedział coś ważnego. Zwrócił uwagę, że tu, na naszym forum również występuje zjawisko "dowalania" jeden drugiemu w każdej niemal kwestii, od opisów podróży, przez kwestie techniczne, aż do recepty na życie. Gratuluję Joko umiejętności lapidarnego opisu rzeczywistości i dystansu do niej. Jak mówi Bronek, kamper to nasz dom na kółkach a nie karcer. Jeśli jeszcze umożliwia nam poznawanie Matki Ziemi to nie mamy wyjścia, musimy go lubić.
Szerokości i wysokości! I radości z podróży! 
Endi - 2018-03-13, 11:01
Kamper, to i owszem nasz drugi dom ale przede wszystkim to nasza namiętność, hobby, pasja… Choćby tylko w tym kontekście należy starać się zrozumieć i uszanować również to, że ludzie uprawiają np. himalaizm. Przecież nikt kto kocha góry nie idzie tam na śmierć. Jest jeszcze coś więcej niż tylko pycha i parcie na szkło…to potrzeba zdobywania, eksploracji, potrzeba szczęścia.
Ludziom te uczucia nigdy nie były i nie będą obce…
Tadeusz - 2018-03-13, 13:42
Andrzeju, w pełni się zgadzam z Twoim zdaniem. Sam uprawiałem kilka ekstremalnych hobby. Pisząc o parciu na szkło miałem na myśli ich chęć sprzedawania siebie w mediach i na takich spotkaniach jak KOLOSY. Kurde, jak trzeba precyzyjnie i do końca wypisywać to co we łbie, bo słowo mówione pozwala na znacznie więcej.
CORONAVIRUS - 2018-03-13, 16:14
oj Tadziu przegiąłeś teraz
Tadeusz - 2018-03-13, 16:40
To nie przegięcie, lecz zwykła prawda. Wielu jest włóczęgów którzy większość żywota swego poświęcili na przygodę, często nawet zaniedbując inne aspekty życia i nikt o nich nie słyszy bo robią to dla siebie. To o takich właśnie chodzi Endiemu.
Inni, zanim wyruszą, budują sobie taki PR jak Macierewicz zwołując swoją komisję do walki z doświadczeniem i rozsądkiem. Po wyprawie zaś odcinają kupony tak długo jak tylko się da. Oczywiście nie mam im za złe, stwierdzam tylko fakt. To jest po prostu recepta na życie. Jeszcze jedna z całej palety pomysłów.
CORONAVIRUS - 2018-03-13, 18:11 może ktoś ma chwilę i popatrzy . Bronek - 2018-03-13, 18:35
Z tego parcia na szkło , wielu ma korzyści ..Ten co podróżował , ci co zorganizowali prezentację, nawet słuchacze ...I tu jest "ruch w interesie"
Nikt nikogo nie zmusza, do niczego. Mnie np do północnych krajów , nawet jakby tam anioły stąpiły z niebos i 8my cud świwta był. Itd... Aż dziw , że tylu tam słuchaczy na żywo w dobie Discovery Hoteli z palemką , last minet itd...
Fakt , bez złośliwości. czyli są tak zakręceni ludzie i ciekawi na żywo opowieści
jarek73 - 2018-03-13, 19:02 Panowie myślę ,że bardziej nie zauważają środowiska camperowego niż się z niego śmieją . Z czego tu się śmiać to zupełnie dwa światy. Impreza nazywa się kolosy i coś w tym jest to są naprawdę duże , trudne wyczyny i to impreza dla tych ludzi .Dla nas zloty solankowe i Europa , nie piszę tego złośliwie . Jadąc trzy lata temu w zimie na Nordcapp spotkałem rowerzystów z Czech , motocyklistę z Szwajcarii , autostopowiczów z Włoch i żaden z nich pewnie by za swój wyczyn koloska nie dostał , a ja dumę czułem ,że camperem w trzech sprawnych chłopa w pełnej wygodzie i w sumie bez większego wysiłku na Nordcapp dotarliśmy. Naprawdę nie pchajmy się z naszym hobby na Kolosy , bo to inna bajka nie koniecznie lepsza . p.s. Co do Nordcapp zimą ludzie którzy pierwszy raz na oczy campera widzieli ( wypożyczalnia ) też bez problemu dojechali https://www.camperteam.pl...=29519&start=30 duende - 2018-03-13, 19:11 … w latach 80-tych XXw także korzystaliśmy, urywaliśmy się z lekcji na pokazy slajdów z wypraw w małych, zapyziałych salach. Dla nas nastolatków to były marzenia, dla „wykładowców” chleb powszedni i jeden ze sposobów żeby dorobić na wyprawy. Na spotkaniu z Jerzym Kukuczko było na sali może 30 widzów. Później jechali do roboty, łazili po kominach bo liny to był dla nich chleb powszedni i znowu dorabiali. O sponsora nie było łatwo. Kasa szła na wyprawy. Kto był w Istebnej w domu poświęconym Kukuczce, domyśli się o czym pisze. Reinhold Messner latał wtedy do bazy helikopterem, bo było go na to stać… tak mi się tylko przypomniało, nie wiem czy na temat… Tadeusz - 2018-03-13, 19:48
I dlatego nagrodami i wyróżnieniami w tej zabawie są figurki kolosów z Wyspy Wielkanocnej. Ten, który prezentuję, należy do Romualda Koperskiego, naszego przyjaciela podróżnika i kamperowca.
jarek73 - 2018-03-13, 20:47
Ta nagroda to bardziej dla podróżnika niż kamperowca
Koperski mój guru , wszystkie jego książki na mojej półce się znajdują , niektóre czytane pare razy. CORONAVIRUS - 2018-03-13, 21:10 A co byście powiedzieli na zlot w przyszłym roku na KOLOSY ? Parking ogromny i FREE , jak się ustawić w piątek pod lasem w kilka kamperów to do niedzieli możemy słuchać i słuchać i się jarać
jarek73 - 2018-03-13, 21:33 ja jestem za , słuchać ,jarać sie , oglądać ,rozmawiać .Raz miałem okazje być pół dnia i mi się podobało , byle się za bardzo nie afiszować tą naszą turystyką bo to nie są klimaty tej imprezy CORONAVIRUS - 2018-03-13, 21:43 to rezerwuję dla nas żółty sektor
Socale - 2018-03-13, 22:44 Podróżnik... Jak muzyk. Każdy tworzy po swojemu, dla jednych wirtuozersko genialnie, dla innych kiczowato. Fakt, może nie gramy najlepiej mimo posiadania stosunkowo drogich instrumentów, ale nam ta muzyka się podoba, łączy pewną grupę fanów, nikt kto gra inaczej nie powinien jej istnienia kwestionować. Chyba jednak wszyscy jesteśmy podróżnikami. sowa11 - 2018-08-20, 15:53 Temat postu: kamperowanie Witam. Byłam kiedyś ze znajomymi na takim zjeździe - ale umówmy się, co by nie mówić dobry Camper to droga rzecz. Poza tym, jeszcze wszystko zależy jaką się ma pracę, nie zawsze da się wziąć wolne. kamienie do ostrzenia kimtop - 2018-08-20, 15:55 No to pospamowałeś |
