Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Płw. Iberyjski - Zakazy parkowania kamperem

duende - 2018-05-22, 11:57
Temat postu: Zakazy parkowania kamperem
Coraz częściej na forach hiszpańskich wrze i można poczytać o mandatach za parkowanie kamperem w miastach poza wyznaczonymi parkingami, ulicami (lub jak władze to definiują "autokarawana" lub "pojazd mieszkalny").
Kampery kierowane są na wyznaczone parkingi, ale kamperowicze skarżą się, że nie mogą podjechać nawet pod sklep, czy szpital, a wyznaczone "areas para autocaravanas" wieczorem zapełniają się i w zasadzie nie ma gdzie stanąć...
"Wójtowie" zarządzają nowe prawa zgodne/niezgodne (i tutaj dylematy kamperowiczów) z obowiązującymi powszechnie. Ostatnio podobna "ordenanza" dyskryminująca kampery względem innych pojazdów została odrzucona w Sewilli przez wyższą instancję.
Nie znam się na zawiłościach i kruczkach prawnych, więc nie wchodzę w szczegóły... skutki masyfikacji.

Przykład dyskusji o parkowaniu w Llanes (Asturias) i słuszności lub nie wystawionego mandatu.
http://www.acpasion.net/f...Ojo-en-llanes!!

Na 2 wjazdach do Llanes postawiono takie znaki informacyjne:

KamperManiak - 2018-05-31, 20:40

Już w tamtym roku jak byłem to nas wyproszono z jednego miejsca. A znaki, o których piszesz też były. Hiszpanie obrazili się na kampery :(
dfg - 2019-08-21, 19:54

Hiszpanie mają we krwi dojenie turystów. To narodowa świętość, jak u nas np. wiara katolicka albo "święty" węgiel na Śląsku ;-) Każdy kto nie daje zarobić hotelarzom (bo śpi w aucie) i restauratorom (bo gotuje w aucie) jest wrogiem publicznym nr 1.

PS. Ale jest nadzieja: znam dobrze Hiszpanię i widzę że pod wieloma wzgledami przegięli z turystami i rezydentami (durne przepisy, chamskie podatki etc). Ich rynek turystyczny się psuje. Jak poczują biedę (tak jak w 2008r.) to może się przeproszą z kamperami. Pozdrawiam !

izola - 2019-08-21, 21:45

Cytat:
zakazy parkowania kamperem

1. gdzie?
2. dlaczego
3. jak tego uniknąć

:mrgreen:

4. brak mi słów

5. osobiscie jadę sprawdzić co w trawie piszczy ...

6. sprawozdanie będzie :spoko
7, nie pisać "ponoć" - fakty się liczą
8. ze wzrostem ilosci kamperów sytuacja z wolnym parowaniem jeszcze bardziej się zaostrzy.z tym się trzeba liczyć i strategię zmienić,,,

koko - 2019-08-22, 09:29

Bardzo dużo jest zakazów parkowania ograniczonych godzinowo n.p od 21,00 ma to na celu zakaz nocowania.
samotny wilk - 2021-02-20, 14:52

Gdzieś czytałem niedawno na temat kamperowania/biwakowania na dziko w Hiszpanii. Ale, źródła nie podam, bo pamięć już nie ta. :mrgreen: Podobno Hiszpanie szykują podobne prawo, jak to wprowadzone przez Portugalię w styczniu 2021 r. Całkowity zakaz kamperowani/biwakowania na terenie całej Hiszpanii ma wejść w maju 2021 r.
Nie ma już prawdziwej wolności. :-P

zbyszekwoj - 2021-02-21, 16:20

W przepisach hiszpańskich jest wszystko jasno opisane jak można parkowac kampery w miejscach "na dziko". Np w czasie spozywania i gotowania posiłków okna maja byc pozamykane aby nie lecialo garkuchnią.
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2021-02-21, 17:19

Coś nikt się nie żali z tych co zimowali i do tej pory są w Hiszpanii ?
Izola i Andrzej 627 się nie liczą bo ich kampereczki sa bezpirczne :roll:

Piasek1 - 2021-02-21, 17:38

I teraz pytania:
- czy faktycznie mieli w tym roku taki najazd caperowiczów że zaśmiecili im pół kraju zasr***jąc każdy krzaczor (w co wątpię bo to nie hipisi tylko przeważnie ludzie poważni wiekiem i obyczajem ceniący sobie komfort własnego wychodka wożony ze sobą) i postanowili zrobić z tym porządek
- czy raczej opcja nr 2: najazd turystów był lichy (w zasadzie dotarli tam tylko camperowicze którzy z racji samodzielności kartami nie szastają na lewo i prawo) ale z racji obostrzeń branie udało się ich oskubać do ostatniego euro zatem trzeba wprowadzić takie prawo aby wracali stamtąd jak za ubiegłych lat cała reszta: z debetem na kartach.

Comsio - 2021-02-21, 22:09

Czarny ląd zamknięty.
Towarzystwo się skomulowało .
Więc jest jak widać, miejscowi się buntują.

Jeden to czarny worek zawiezie po drodze do pojemnika.
Drugi zostawi na miejscu ☹

Zaradek - 2021-02-21, 22:53

Bylem w zeszlym roku w Portugalii, w czasie covidowym. Kamperow zatrzesienie. We wczesniejszych latach stosunek Portugalskich kamperow do obcokrajowcow byl 20℅ do 80℅.w zeszlym roku bylo na odwrot. Sami cudzoziemcy sie dziwili skad tyle nowych wypasionych kamperow nagle u Portugalczykow. Stalem na miejscu postojowym dla kamperow a co wieczor przed brama ustawialo sie 20-30pare (!) kamperow czekajacych na wjazd. Boom jest na tyle olbrzymi, ze wladze postanowily reagowac. Druga strona medalu jest taka, ze tych miejsc posrojowych jak widac na powyrzszym przykladzie jest sporo za malo a co dopierobedzie jak pandemia sie zakonczy i Europa ruszy na wymarzone wolne od obostrzen wakacje.
zbyszekwoj - 2021-02-22, 11:41

W ub.r ugrzęzło w Maroku razem ze mna na kwarantannie ok 20 tys kamperów. Licze że wczesniej przed 20 .03 wyjechalo drugie tyle. To gdzies te kampery musialy sie na jesieni przenieść. Jak wracałem w lipcu ,to w Hiszpanii byl pełen luz i swoboda nawet na wczesniej zakazanych miejscach, chociaz sezon w pelni. Co bedzie w tym roku Covid pokaże.
gryz3k - 2021-02-22, 14:42

Barbara i Zbigniew Muzyk napisał/a:
Coś nikt się nie żali z tych co zimowali i do tej pory są w Hiszpanii ?
Izola i Andrzej 627 się nie liczą bo ich kampereczki sa bezpirczne :roll:


Ja byłem grudzień/styczeń w Hiszpanii. Cisza, spokój. Kamperów sporo choć ponoć nie tyle co zwykle.

samotny wilk - 2021-02-26, 20:35

Nasi donoszą, nowe już nadchodzi. Niestety. :shock:
Po Portugalii czas na Hiszpanię. Kurła, normalnie nie da się żyć. :mrgreen:

https://www.youtube.com/watch?v=kJemPULi0og

Oglądaj od 16:24 min.
:spoko

Milki - 2021-09-14, 19:22

Jak to wygląda na chwilę obecną?
jolka.g - 2023-06-18, 19:55

Tydzień temu wróciliśmy z dwumiesięcznej objazdówki - Francja, Hiszpania, Portugalia, Hiszpania, Francja. Wyjechaliśmy pod koniec marca, więc nieco przed sezonem. Przepisy przepisami, ale generalnie jeśli chodzi o Hiszpanię, nie jest tak źle. Jest sporo miejsc postojowych, w większości darmowy serwis, także dzikie miejsca, na których postój jest tolerowany. Oczywiście nie należy przeginać pały, jak robią to Niemcy (stoliki, krzesełka itp.) Należy unikać parków narodowych i innych miejsc, gdzie jest zaznaczony wyraźny zakaz.
Gorzej sytuacja wygląda w Portugalii, gdzie przepisy są bardzo restrykcyjne, oficjalnych miejsc dla kamperów mało a kempingi jak chusteczki. Na dodatek drogi fatalne, jak na Ukrainie.
Oczywiście najlepiej wygląda sytuacja we Francji, prawie każda mieścina ma parking dla kamperów, choć serwis w większości płatny (woda 2euro).
Generalnie żywot kamperowców zaczyna być utrudniony. Wracając widzieliśmy karawany kamperów zmierzających na Południe a na parkingach robiło się coraz tłoczniej i aby znaleźć miejsce trzeba było przyjechać odpowiednio wcześnie. A to był początek czerwca!

MAWI - 2023-06-21, 11:04

To oczywiste. Epidemia spowodowała,że kamper stal się modny. I bezpieczne w wielu kwestiach. Higieny, odległość od nieznanych nam ludzi. Czyli mniejsza możliwość zarażenia się czym kolwiek. Przynajmniej w teorii. A infrastruktura nie zdążyła. Tak jak u nas z panelami fotowoltaicznymi. Teraz eda budowane sztuczne utrudnienia aby ograniczyć postoje kamperów. Bo fizycznie nie ma gdzie. A przy okazji zarobić na tym sporą kasę. Bo jak komuś zależy na serwisie czy bepicznym postoju. To musi zapłacić. Czyli zamiast budować, niektóre kraje postanowiły ograniczać. Szkoda.
Wojadżer - 2023-06-28, 19:56

Właśnie wróciliśmy z Hiszpanii - cały czas wybrzeżem na północ od Alicante przez Walencję aż do Narbony we Francji. Tak do Tarragony mniej więcej nie było większych problemów ze znaleziem miejscówki dzikiej, lub taniego kamperparku. Spanie z widokiem na morze jest możliwe, ale jak poprzedniczka wspomina - bez przegięć. Stojące kampery wydają się być tolerowane, ale bez oznak biwakowania. My najwyżej stawialismy dwa krzesełka a i to często juz na samej plaży a nie przy samochodzie. Dalej na pólnoc było zdecydowanie gorzej i praktycznie zostawały już tylko kamperparki - coraz mniej liczne a coraz droższe a dominowały kempingi. Tu juz dwuosobowa załoga musi wyłożyć zdecydowanie ponad 20e, a czasem minimum to dwie noce. Bywały miejsca gdzie w okolicach plaż były wyraźne znaki zakazu postoju kamperami, a nawet dwukrotnie trafilismy na ZAKAZ WJAZDU kamperów do miasteczka - przy morzu na Costa Brava.

Na marginesie , francuski interior to istotnie raj dla kamperów - tyle że to inna bajka, już nie plażowa.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group