Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Grecja - Do Grecji przez Rumunię i Bułgarię - trasa "łagodna&quo

Sisar - 2018-06-17, 08:34
Temat postu: Do Grecji przez Rumunię i Bułgarię - trasa "łagodna&quo
W tym roku ponownie wyjeżdżam do Grecji na urlop jednak tym razem zabieramy ze sobą rodziców - osoby starsze. Niestety, pech chciał, że w ostatniej chwili popsuł mi się samochód i byłem zmuszony auto zarezerwować w wypożyczalni. Niestety wypożyczalnia nie zezwala na przejazd przez, wg. nich, takie dzikie kraje jak Serbia i Macedonia i pomimo wielu tłumaczeń i wyjaśnień są nieugięci, a w związku z tym jestem zmuszony jechać przez Rumunię i Bułgarię. Nigdy tamtędy nie jechałem dlatego pytanie do Was mam takie: która trasa począwszy od granicy w SZEGED byłaby na chwilę obecną najbardziej łagodna, nie zawierała wiele górskich odcinków i serpentyn? Nie chcemy tam nic zwiedzać, chcemy po prostu dojechać do Grecji...

Wstępnie wybrałem taką trasę: Kraków - Szeged - Arad - Krajova - Sofia - Kulata, no i dalej to wiadomo.... Czy to dobra trasa? Proszę o poradę. Z góry dziękuję.

qdlaty_78 - 2018-06-17, 09:13

W Rumuni po płaskim . Ale na trasie z Widin do Sofi przez Montane góry są i serpentyny.Dałem rade naszym Bazylem to i wy dacie radę. Tylko kierowcy bułgarscy jeżdżą tam jak wariaci. Na krętych górskich drogach w nocy wyprzedzali nas na zakrętach.
Arad - Timisoara- Widin- Montana- Sofia-Kulata

Sisar - 2018-06-17, 11:25

Dzięki. A długi jest ten odcinek przez góry?
Czy przez Krajowa nie będzie mniej zakrętasów? Wiem, ze dalej ale wolę jechać dalszą drogą niż bardziej kręta...

qdlaty_78 - 2018-06-17, 18:11

nie pamiętam , ale na mapie patrzę to z 45 km może mniej najgorsze to na odcinku może 20km
Bardziej męczył mnie styl jazdy tych Bułgarów. W tamtą stronę leciałem w dzień, z powrotem w nocy. W nocy gorzej, piraci drogowi, zwierzyna, brak znaków.

qdlaty_78 - 2018-06-17, 18:12

Obejrzyj trasę na google
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2018-06-18, 16:27

Oj Kraków,Kraków: Poprad,Preszow,Koszyce, Oradea,Timisoara,Drobeta most bezpłatny -elektrownia na Dunaju,szybkie przebicie na Bułgarie i dalej Sofia i w dół jak pisałeś.Bułgaria głowne drogi ale jakiś czas temu na nr 1 był całkowity remont,ale może już skończony,w zeszłym roku jechaliśmy przez Konstance morzem Czarnym do Grecji.Zadzwon wieczorem wezme mape,teraz pisze z głowy,ale mam w niej mape :haha:
andrzej627 - 2018-06-18, 17:32

Barbara i Zbigniew Muzyk napisał/a:
pisze z głowy,ale mam w niej mape :haha:
:brawo
samotny wilk - 2018-06-18, 19:35

Sisar

Uważaj na sugestie innych. :shock: W m. Drobeta nie "przebijesz" się do Bułgarii. Mostem, który jest przed. m. Drobeta "przebijesz" się, ale do Serbii. A po co Ci Serbia? Jedź w kierunku Calafat i tam spokojnie pokonasz Dunaj. Po przekroczeniu rzeki wjedziesz do m. Widyń. Kiedy ostatnio w ub.r. przekraczałem w tym miejscu granicę, już nie można było wykupić winietki na Bułgarię. Zapytałem: jak to, jak na granicy nie, to gdzie? Napotkany kierowca Taxi odpowiedział mi, że na najbliższej stacji paliw. I tak było. Płaciłem kartą w E. Nawet pani pytała o walutę: płacę w E, czy w walucie bułgarskiej. Znacznie taniej jest, pomimo przewalutowania w bułgarskich Lewa. I tak zrobiłem. :mrgreen:
Zresztą, ja tu Ameryki nie odkrywam. W wielu relacjach na CT ludzie piszą, że do Bułgarii wjeżdżają właśnie w tym miejscu: Calafat - Widyń. To dobry wybór. Ja zawsze tak pomykam i jest ok. W br. też tak będę jechał. :spoko No, chyba, że Ty chcesz koniecznie jechać przez Serbię. Ale, pamiętaj, że przekraczając granicę z Serbią obowiązują tamże określone limity (niewielkie) dotyczące wwożenia żywności, głównie mięsa. Jak masz żywność, to olej Serbię i jedź prze Rumunię, a potem Bułgarię. Nikt Ci nawet do auta nie zajrzy. A po co Ci stres z powodu kilku puszek mięsnych za dużo. :haha:

qdlaty_78 - 2018-06-18, 19:55

Most w Widyń płatny 6 euro, przez Serbię przez zaporę można za darmo.
Wracałem tędy nic nie sprawdzali. A w sprawie winiety bułgarskiej to zachowaj też ten pasek z kodem który zostaje po przyklejeniu winietki na szybie. Ja przez przypadek wrzuciłem tę część do schowka a przy wyjeździe z Bułgarii ważniejsze była od nalepki na szybie.

Sisar - 2018-06-18, 22:04

samotny wilk

ja właśnie muszę ominąć Serbię :) chodzi mi tylko o taką drogę przez ROM i BG, żeby towarzystwo mi się na tylnym siedzeniu nie porzygało :)

Bim - 2018-06-18, 22:18

samotny wilk napisał/a:
Ale, pamiętaj, że przekraczając granicę z Serbią obowiązują tamże określone limity (niewielkie) dotyczące wwożenia żywności, głównie mięsa. Jak masz żywność, to olej Serbię i jedź prze Rumunię, a potem Bułgarię. Nikt Ci nawet do auta nie zajrzy. A po co Ci stres z powodu kilku puszek mięsnych za dużo.


Celnicy Serbscy nigdy mi nie zaglądneli do lodówki :ok

Nie strasz ludzi może na Tobie sie poznali i Czerwonego Kapturka oddać kazali ;)

Comsio - 2018-06-18, 22:28

W Serbi jedz tak jak pisze , bo cię gliny skasują.
Pozatym :ok

marekoliva - 2018-06-18, 22:42

Sisar napisał/a:
o taką drogę przez ROM i BG, żeby towarzystwo mi się na tylnym siedzeniu nie porzygało


Jeśli pojedziesz : Widin- Montana- Sofia-Kulata to może się to przydarzyć , musisz pokonać spory odcinek górzysty. Nadkładając km przez bardziej centralną Bułgarię maiłbyś bardziej płaską drogę.

qdlaty_78 - 2018-06-19, 10:07

Comsio napisał/a:
W Serbi jedz tak jak pisze , bo cię gliny skasują.
Pozatym :ok

Tzn jak????

Comsio - 2018-06-19, 23:22

qdlaty_78 napisał/a:
Comsio napisał/a:
W Serbi jedz tak jak pisze , bo cię gliny skasują.
Pozatym :ok

Tzn jak????


Oczywiśćie mowa jest o prowadzeniu woza drabiniastego po stepie.
Trza jeszcze umieć czytać, i tu zakładam że kolega zna się na czytaniu . :bajer

Którą drogą byś nie pojechał , na tamtym kierunku, musisz przebić się przez pasma górskie.


Miłej podróży życzę. i wspaniałych widoków. :spoko

qdlaty_78 - 2018-06-20, 07:32

Drogi Comsiu przeczytaj co napisałeś :haha:
Rozumiem że chodzi Ci by jechać zgodnie z przepisami.
Teksty o furmance nie na miejscu, bo Twój wpis można interpretować na kilka sposobów.
"jedz tak jak pisze"-coś o posiłku w drodze może :haha:
"jedz tak jak pisze"-jedź jak pisze ( ale kto pisze Ty czy Barbara???) :haha:
Komiczna sprawa wyszła i czy kamperem czy furmanką jeden czort.
I tak jak ktoś ma tu na forum w podpisie " Robienie laski i robienie łaski" stanowi różnicę.
Dlatego zapytałem
Tzn jak? :spoko

Kuba L. - 2018-06-20, 22:57

Sisar, dobrze Ci radzę - zmień wypożyczalnię :haha: i jedź do tej Grecji normalną drogą bez żadnych kombinacji..
Sisar - 2018-06-21, 21:16

KUBA L. Właśnie dziś to mi się udało! Znalazłem jedyną wypożyczalnię z ponad 20 stu, która mi to umożliwiła! JAdę normalnie jak co roku przez Serbię... Dziękuję wszystkim za zainteresowanie tematem.... Do RO i BG pojadę w innym terminie...
MILUŚ - 2018-06-21, 21:57

Sisar napisał/a:
........ JAdę normalnie jak co roku przez Serbię... .


Po powrocie opisz swój przejazd przez Serbię :mrgreen: Bierzemy Grecję jako plan "B" :-P

jedrek49 - 2018-06-22, 11:10

Do Grecji i z powrotem jechaliśmy przez Serbie i Macedonię i nie rozumiemy dlaczego są obawy odnośnie przejazdu przez te państwa, jest bezpiecznie. Autostrada w Serbii poprawiła są co prawda sa odcinki trudniejszee , ale bez przesady. Pozdrawiamy.
MILUŚ - 2018-06-22, 11:23

jedrek49 napisał/a:
Do Grecji i z powrotem jechaliśmy przez Serbie i Macedonię i nie rozumiemy dlaczego są obawy odnośnie przejazdu przez te państwa, jest bezpiecznie. Autostrada w Serbii poprawiła są co prawda sa odcinki trudniejszee , ale bez przesady. Pozdrawiamy.


A czy stawki za odcinki autostrad za które płaciliście były aby takie same w oba kierunki ? :-P :chytry :chytry

jedrek49 - 2018-06-22, 11:42

Nie wiemy ,ale chyba tak
Sisar - 2018-06-23, 22:20

Ale tu nikt nie neguje trasy przez Serbię i Macedonię! To najlepsza opcja i co rok tak jeżdżę. Tematem postu była trasa alternatywna przez RO i BG...
MirekKliny - 2018-07-15, 10:31

Jako ciekawostka, ponieważ jedziemy do Grecji z silnikiem na wymianę do kampera, na granicy z Serbią po 5h oczekiwania celnik zaproponował 250euro cla ponieważ jedziemy busem a to dla nich spedycja, na nic się zdały tłumaczenia okazywanie dowodów busa i kampera ze to te same dane, abarot i na Rumunie i Bługarie , Cocojumbo i do przodu :0
Pablo_krak - 2018-07-21, 20:47

MirekKliny napisał/a:
Jako ciekawostka, ponieważ jedziemy do Grecji z silnikiem na wymianę do kampera, na granicy z Serbią po 5h oczekiwania celnik zaproponował 250euro cla ponieważ jedziemy busem a to dla nich spedycja, na nic się zdały tłumaczenia okazywanie dowodów busa i kampera ze to te same dane, abarot i na Rumunie i Bługarie , Cocojumbo i do przodu :0
my jedziemy za tydzieńz hakiem przez Serbię - czy staliście 5 godzin w kolejce???moja córka jechała dwa tygodnie temu przez Roszke i stali 2 godziny....to jest teraz najgorsze w drodze przez Serbię - korki na granicy - wracając z Grecji już dwa razy zjechałem na Suboticę i stałem o wiele krócej. Ale w ubiegłym roku - chyba ponad 4 godziny.
Madan - 2018-07-21, 22:40

Myśmy wracali z Grecji (przez Serbię i Macedonię) w ostatni poniedziałek, granice (wszystkie) w błyskawicznym tempie bez kolejek ale....
W Macedonii spotkaliśmy Polaka który jechał do Grecji i przekraczał granicę Węgiersko-Serbską w Roszke w nocy z niedzieli na poniedziałek i czekał 5,5 godziny a następnie 2,5 godziny na SRB/MK masakra.

romanden - 2018-07-30, 15:45

Będę jechał z Krakowa 06.08 przez Węgry, Rumunię i Bolgarię. Nie chcę jechać przez Serbiję :) Ale będę jechał do Grecji, na Chalkidiki. :kawka:
petros - 2018-08-02, 17:57

Jechałem tą trasą kilka dni temu. ale w przeciwnym kierunku. Trasa ok. jedynie jakieś 40 km przed Sofią remont drogi. Światła /mijanki/ i wyfrezowany asfalt pod nową wylewkę. O ile jedziesz przez Montanę.
romanden - 2018-08-03, 09:17

petros napisał/a:
Jechałem tą trasą kilka dni temu. ale w przeciwnym kierunku. Trasa ok. jedynie jakieś 40 km przed Sofią remont drogi. Światła /mijanki/ i wyfrezowany asfalt pod nową wylewkę. O ile jedziesz przez Montanę.


Tak, przez Montanę ale za Montaną nie do dołu płanuję, a wprawo - tamtą drogą https://goo.gl/qoDmcw/
Droga dłuższa na 30-40 kilometrów ale, moim zdaniem, latwiejsza będzie, nie?

Spax - 2018-08-03, 11:16

romanden napisał/a:
tamtą drogą https://goo.gl/qoDmcw/
Droga dłuższa na 30-40 kilometrów ale, moim zdaniem, latwiejsza będzie, nie?

Ten link nie działa.

romanden - 2018-08-03, 13:25

Spax napisał/a:

Ten link nie działa.


Nie rozumiem co się stało

A tak? https://www.google.com/ma...3af0356!1m0!3e0

Spax - 2018-08-03, 13:42

:) teraz hula jak należy.

To jest dobry wybór. Co prawda nadkładasz około 60 km, ale droga jest dużo lepsza niż ta (81) przez góry. Jechałem tamtędy dwa lata temu i myślałem, że wyzionę ducha od ciągłego uważania na zakręty i dziury w jezdni, zwłaszcza po południowej stronie gór.
:spoko

EDIT alternatywna trasa przez Serbię bez opłat: »»» przez Serbię

romanden - 2018-08-03, 14:00

Spax napisał/a:

To jest dobry wybór. Co prawda nadkładasz około 60 km

Dzięki!

petros - 2018-08-03, 19:51

Zapomnij o przejeździe przez Serbię. Jechałem tamtędy na Chalkidiki na początku lipca. Przez Bułgarię masz ok 30 km dziur. W Serbii to ponad 100 km. Prawdziwa masakra myślałem, że mi się buda rozleci. Miejscowi jadą 30 km/h co chwilę zwalniając do zera. Takie różnice w poziomach wyfrezowanego asfaltu. A jedna górka taka, że ta za Montaną to pestka. Romanden twoja wersja trasy wydaje się najrosądniejsza.
stivo.lodz - 2018-08-03, 20:49

Spax napisał/a:
To jest dobry wybór. Co prawda nadkładasz około 60 km, ale droga jest dużo lepsza niż ta (81) przez góry. Jechałem tamtędy dwa lata temu i myślałem, że wyzionę ducha od ciągłego uważania na zakręty i dziury w jezdni, zwłaszcza po południowej stronie gór.


Dodatkowo teraz większa część trasy jest remontowana co zapewnia dodatkowe wrażenia w postaci miejscowo wyfrezowanego asfaltu na głębokość 10cm

Pablo_krak - 2018-08-26, 21:02

stivo.lodz napisał/a:
Spax napisał/a:
To jest dobry wybór. Co prawda nadkładasz około 60 km, ale droga jest dużo lepsza niż ta (81) przez góry. Jechałem tamtędy dwa lata temu i myślałem, że wyzionę ducha od ciągłego uważania na zakręty i dziury w jezdni, zwłaszcza po południowej stronie gór.


Dodatkowo teraz większa część trasy jest remontowana co zapewnia dodatkowe wrażenia w postaci miejscowo wyfrezowanego asfaltu na głębokość 10cm


potiwerdzam. Kilka dni temu wróciliśmy z trzytygodniowej włóczęgi po Grecji ( głównie po Peloponezie). Wracaliśmy przez Bułgarię i Rumunię - więc dzielę się od razu uwagami co do drogi w Bułgarii -Jeśli planujecie drogę z Salonik na Sofię i Widin to lepiej nie jedźcie najkrótszą drogą Sofia - Montana przez Petrohan ( droga nr 81). Od Kostinobrodu przez kilkadziesiąt kilometrów jest w remoncie ( brak nawierzchni w wielu miejscach, ruch wahadłowy, wielkie fragmenty wyciętego asfaltu.

romanden - 2018-08-27, 13:34

Przejechałem tamtą drogą. Oprócz tego, że napisaliście, trzeba jechać tak:
https://goo.gl/maps/F88HqNxdrqK2
Bo trasa 1 teraz ma kawałek zamkniętej drogi.

romanden - 2018-08-27, 13:38

I dodam - w Sofii jest miejsce gdzie spokojnie i tanio można przenocować kamperem albo przyczepą kempingową.
Opłata wynosi 10 euro z prądem. Jest 1 toaleta i przysznić.

Niema cieni, ale dla noczlegu - super.
https://goo.gl/maps/EPP12TJwfHN2

Obok jest miejsce z tradycyjnym Bolgarskim jedzeniem.

Bajaga - 2019-02-03, 02:12

Podbijam temat bo sezon 2019 za pasem. Podejrzewam, że w RO i BG też intensywnie budują drogi i jestem ciekaw jaka byłaby na dziś optymalna trasa przez te kraje w okolice Salonik? Ktoś jeździł w ostatnich tygodniach?
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-02-04, 11:07

My od jakiegoś czasu jedziemy tak;Slowacja ,Węgry,dowolnie do Rumunia . :kwiatek2 Do Oradea,lub Arad.Potem Timisoara i most na Dunaju gdzie jest elektrownia/koło Orsova/. :kwiatek2 Potem dawniej Bułgaria, ale wiecznie drogi w budowie.Dlatego jedziemy Serbia: Negotin,Zajecar i przebicie do autostrady.To dla Ciebie.My czasami jedziemy wolno przez Serbie do Macedoni bo sobie zwiedzamy i nie spieszymy się.Barbara
erikson - 2019-02-24, 09:44

czy jedzie ktoś ta trasa w czerwcu?
grzenia - 2019-03-13, 17:04

My jedziemy w połowie czerwca w trzy kampery. Planujemy właśnie trasę. Jedziemy z trójmiasta więc A1 w dół/Słowacja/Węgry/Rumunia/Bułgaria. Jeszcze dokładnie nie mamy planów czy autostradami płatnymi czy nie. Kampery roczniki 92 94 97 więc szukamy w miarę łagodnych i nie dziurawych tras.
LukF - 2019-03-13, 18:02

W zeszłym roku z Salonik/ Halkidiki jechałem do domu na Górnym Śląsku płatnymi drogami czyli glownymi autostradami: Salonik- Macesonia- Serbia na Nisz i Belgrad - Szeged na Wegrzech i Budapeszt a potem kierunek na Bratysławę przez Rajka. I teraz dwie trasy do wyboru: dłuższa i trochę droższa przez Czechy -Brno-Ostrwa i nasza A1. Lub z Bratyslawy na Zilinę i Cadca-Cieszyn, krótsza o kilka km. Ale bez sensu ostatni odcinek bo zwykłymi drogami wleczesz się koło Cadcy. Tak więc w tym roku wolę winetę Czeską i wygodną drogą Brno-Bratyslawa. Zalety: droga jest płaska i wygodna. Wady: trzeba zapłacić. Serbia jest bezpieczna i tu nie ma się czego bać. :spoko
erikson - 2019-03-13, 18:18

grzenia napisał/a:
My jedziemy w połowie czerwca w trzy kampery. Planujemy właśnie trasę. Jedziemy z trójmiasta więc A1 w dół/Słowacja/Węgry/Rumunia/Bułgaria. Jeszcze dokładnie nie mamy planów czy autostradami płatnymi czy nie. Kampery roczniki 92 94 97 więc szukamy w miarę łagodnych i nie dziurawych tras.

jak podobny termin to chętnie sie doczepimy

broneq - 2019-03-14, 06:50

LukF napisał/a:
Serbia jest bezpieczna i tu nie ma się czego bać.
Co najwyżej skorumpowanej policji i celników :-/ :-/ :-/ :-/
tom-cio - 2019-03-14, 17:03

Ale bac sie ich nie trzeba, im po prostu trza dac lapowke i wszystko ok, standardowo 10euro wystarcza :mrgreen:
LukF - 2019-03-14, 20:36

Nie miałem do czynienia ani z jednymi ani z drugimi więc Nie mam nic do Serbii. W tym roku w czerwcu znów się tą trasą wybieram do Grecji, tym razem na Peloponez. Muszę o fajnych plażach w tamtym regionie poczytać na forum bo na razie nie mam żadnej koncepcji jak ugryżć Peloponez :bigok
Comsio - 2019-03-14, 20:51

tom-cio napisał/a:
Ale bac sie ich nie trzeba, im po prostu trza dac lapowke i wszystko ok, standardowo 10euro wystarcza :mrgreen:


Oj rozpieszczacie ich. :shock:

Piątaka :ok jak nie pasi , to poproszę drugą kontrolę.
A jak jeszcze mu nie pasi, to rozmawiamy po angielsku. Właściwie to poctawa kontroli.
Ja to stosuje, jak umie to :ok Nie to mu się odechciewa tradycji. :szeroki_usmiech

broneq - 2019-03-15, 08:11

tom-cio napisał/a:
Ale bac sie ich nie trzeba, im po prostu trza dac lapowke i wszystko ok, standardowo 10euro wystarcza :mrgreen:
Niby tak, ale na 5 wizyt (przejazdowo) w Serbii 3 razy musiałem te 10e lub 10$ dać ZA NIC!!!
Nie chcę tu zaśmiecać wątku - zapraszam do mojego, gdzie opiszę to dokładnie O TU :)

tom-cio - 2019-03-15, 16:52

5euro w Bosnii wystarcza :mrgreen: w Serbii ponoc mialem 115 kamperem na 70(z tym ze chyba jednak mialem :szeroki_usmiech , bo koledzy osobowkami lecieli przede mna) i trza bylo 10e tradycji polozyc. I tak urwalem bo mu sie niebieski (20e) banknot marzyl :haha:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group