Klub mi³o¶ników turystyki kamperowej - CamperTeam

W³ochy - Nasz wyjazd do W³och przez Niemcy

Zbynek - 2018-09-23, 23:11
Temat postu: Nasz wyjazd do W³och przez Niemcy
Cze¶æ,
Poni¿ej krótkie podsumowanie naszego tegorocznego urlopu.

G³ównym celem wyjazdu by³ kemping Tahiti po³o¿ony w pó³nocno-wschodnich W³oszech (pomiêdzy miastami Ravenna i Chioggia). Z pe³n± ¶wiadomo¶ci± wybrany tzw. "moloch" ze wzglêdu na dziecko - sze¶cioletni synek. Ze wzglêdu na jego chorobê lokomocyjn± oraz szybkie znudzenie jazd± skutkuj±ce marudzeniem :wyszczerzony: przyjêli¶my taktykê jazdy wieczorno-nocnej. Polega to na tym, ¿e zaczynamy jazdê oko³o godziny 19-20, po nied³ugim czasie ma³y zasypia a ja mogê spokojnie jechaæ. I tak sobie jedziemy do pó³nocy, mo¿e troszkê d³u¿ej, a jak poczujê siê zmêczony zatrzymujemy siê na spanie. Trasê planujê tak, ¿eby pomiêdzy atrakcjami do zwiedzania by³y oko³o 4 godziny jazdy. Rano ¶niadanko, i je¿eli jeste¶my u celu to zaczynamy zwiedzanie.

W dniu wyjazdu jak to zwykle bywa nie byli¶my na tyle przygotowani ¿eby wyjechaæ zgodnie z planem, wiêc wyruszyli¶my oko³o 22. Kierujemy siê w stronê Warszawy, dalej £ód¼ i na Wroc³aw. Oczy siê klej±, wiêc w okolicach Wielunia zatrzymujemy siê na nocleg. Rano ruszamy dalej, we Wroc³awiu przystanek na zakupy wyjazdowe i rozprostowanie ko¶ci i dalej w drogê. Przed granic± tankowanie do pe³na w Boles³awcy (51.307236, 15.569951) na stacji Orlen - ceny du¿o ni¿sze ni¿ przy autostradzie a nadrabiamy mo¿e 1km.

Nied³ugo po tym doje¿d¿amy do Bastei. Stajemy na parkingu 50.966636, 14.065479 i wyruszamy zwiedzaæ. Kilka godzin na zwiedzanie wystarczy w zupe³no¶ci.

Wieczorem przejazd do Czeskiej miejscowo¶cie Mezni Luoka, na parking za hotelem (50.872334, 14.316170). Przyje¿d¿amy pó¼nym wieczorem, parking jest pusty, obs³ugi brak, szlaban otwarty. Rano pojawia siê obs³uga, p³acimy za ca³y dzieñ i po ¶niadaniu wyruszamy na szlak. W okolicy s± dwie g³ówne atrakcje: w±wóz rzeki Kamenice i Brama Prawcicka. Obie po³o¿one miêdzy Mezni Luoka a Hreñsko. My decydujemy siê najpierw na w±wóz, którym dochodzimy do Hreñska. Tam odpoczywamy, jemy obiad i do kampera wracamy szlakiem poprzez Bramê Prawcick±. Na tym szlaku s± strome podej¶cia wiêc nie jest to zwyk³y spacer. Dochodzimy na miejsce, podziwiamy cud natury, odpoczywamy i pijemy zas³u¿one piwo, które smakuje jak nigdy :szeroki_usmiech Wracamy do kampera jak ju¿ robi siê ciemno, chwilê odpoczywamy i ruszamy dalej. Kierunek - Abensberg, Niemcy. Ma³y strasznie krêci siê w foteliku, wiêc dosyæ szybko zatrzymujemy siê na nocleg (gdzie¶ przy autostradzie). Rano dalej w drogê i z kilkoma przystankami docieramy na miejsce dopiero oko³o godziny 17. Celem jest browar Kuchlbauer który mo¿na zwiedzaæ w ¶rodku, przy okazji poznaj±c tajniki produkcji piwa. Na stronie internetowej jest informacja ¿e miejsce jest czynne do godziny 19, ale niestety okaza³o siê ¿e ostatnia tura zwiedzaj±cych wesz³a o godzinie 16. Ogl±damy ca³o¶æ z zewn±trz i oczywi¶cie kupujemy piwo na dalsz± podró¿. Polecam to miejsce dla osób lubi±cych nieszablonowe budowle i sztukê w stylu Salvadora Dalego :ok Miejsce zostawiam na li¶cie "do zobaczenia". jak bêdziemy w okolicy to na pewno tam zajedziemy.
Wieczorem ruszamy w drogê, w nocy doje¿d¿amy do Garmisch-Partenkirchen. Parkujemy w¶ród innych kamperów tu¿ przed stadionem olimpijskim - 47.482706, 11.118004. Rano p³acimy za parking i ruszamy zwiedzaæ. Skocznie z do³u wygl±daj± imponuj±co. Niestety w±wóz Partnach jest zamkniêty - dzieñ wcze¶niej mocno pada³o. W zwi±zku z tym po spacerze jedziemy kilka kilometrów dalej (47.523192, 11.117153) na odkryte baseny. Odpoczywamy, tu¿ przed zamkniêciem wychodzimy, jemy kolacjê i znowu jedziemy. Tym razem cel jest bardzo blisko - miejscowo¶æ Hohenschwangau. Jest tam kilka du¿ych parkingów, ale tylko jeden pozwala na wjazd poza godzinami otwarcia - 47.554433, 10.736191. W nocy nie ma op³at, p³acimy dopiero rano za kolejny dzieñ. Po ¶niadaniu ruszamy na zwiedzanie zamku Neuschwanstein. Kolejka do kasy biletowej jest baaaardzo d³uga, wiêc biletów nie kupujemy i idziemy do zamku. Droga prowadzi le¶n± ¶cie¿k±, wiêc pomimo upa³u nie jest zbyt gor±co. Droga praktycznie ca³y czas prowadzi pod górê. Dochodzimy do zamku, widz±c t³um przed wej¶ciem utwierdzamy siê w podjêtej decyzji odno¶nie biletów. Chodzimy po dziedziñcu i przemieszczamy siê na most Marii, z którego jest piêkny widok. Oprócz parkingu nie ponie¶li¶my ¿adnych op³at.
W zwi±zku z tym, ¿e by³o dopiero po³udnie jedziemy w stronê granicy Niemiecko-Austriackiej. Po jej przekroczeniu kierujemy siê w stronê Highline 179 - 47.465739, 10.721467. Zdecydowanie polecam :bigok

Po zwiedzaniu kolacja i jedziemy do W³och. Cel - jezioro Garda. W nocy doje¿d¿amy na Stell Platz w Riva del Garda (45.879728, 10.858838), znajdujemy wolne miejsce i ¶pimy. Op³ata jest niewielka, bo tylko 0,5 euro za godzinê, maksymalny czas postoju to 48 godzin. W dzieñ odpoczynek nad jeziorem i podziwianie widoków. Po po³udniu przeje¿d¿amy do Limone Sul Garda - piêkne miasteczko. Parking nad jeziorem nie przyjmuje kamperów, wiêc stajemy na górnym poziomie parkingu piêtrowego - 45.813072, 10.791495.

Wieczorem jedziemy w kierunku kempingu na którym mamy rezerwacjê, doje¿d¿amy tam w nocy. Rano siê meldujemy, stawiamy kampera na parceli. Nastêpne 10 dni to tzw. "nicnierobienie" :haha:

Droga powrotna.
Z kempingu wyje¿d¿amy po po³udniu, kierujemy siê w stronê Wenecji. Tam wje¿d¿amy na autostradê i jedziemy do Austrii. Nocleg mamy na parkingu obok parku miniatur Minimundus w Klagenfurt am Worthersee - 46.620311, 14.265459. Parking jest darmowy równie¿ w dzieñ. Czas mija na zwiedzaniu, po po³udniu wyje¿d¿amy. Po drugiej stronie ulicy jest stacja benzynowa - paliwo sporo tañsze ni¿ na autostradzie lub we W³oszech.
Jedziemy ile damy radê i doje¿d¿amy do Zabrza. ¦pimy na parkingu 50.296551, 18.804783 obok Sztolni Królowa Luiza. Po ¶niadaniu idziemy j± zwiedzaæ. Po zwiedzaniu idziemy na obiad i ruszamy w drogê do domu. W okolicach Radomska zatrzymujemy siê na kolacjê. Na parkingu spotykamy ekipê z innego kampera, jak siê okazuje dopier kupionego. Nowi w³a¶ciciele wracali do swojego domu - Torunia. Po kolacji ruszamy i my, w nocy doje¿d¿amy do domu i po wakacjach zostaj± tylko wspomnienia :spoko

Zdjêcia nie chc± siê przes³aæ jako za³±cznik - spróbujê ponownie za kilka dni.

ZbigStan - 2019-01-31, 19:27

Podoba mi siê Twoja relacja. Duzo u¿ytecznych informacji. Pozdrawiam.
ala87 - 2019-07-12, 11:25

Mega przydatne informacje. Dziêki wielkie!
andrzejm94 - 2019-07-12, 12:55

Fajna relacja idzie :pifko

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group