bartosz_b - 2018-09-27, 11:26 Temat postu: Chorwacja zimą Od dłuższego czasu chodzi za nami ucieczka na okres Bożego Narodzenia i Sylwestra z domu. Kiedyś nam się to udało i to był najlepszy sposób w jaki mogliśmy spędzić okres świąteczno-sylwestrowy. W tym roku postanowiono że znowu wyjeżdżamy. Zastanawialiśmy się trochę gdzie tu jechać. Warunek jest jeden, po sierpniowej zdradzie kampera i tygodniowym pobycie na apartamentach (swoją drogą nikt mnie szybko znowu na to nie namówi), jedziemy kamperem. Wpierw miał być Cres i Austria, później Bałtyk, a teraz i to już raczej pewne jedziemy na Istrię do miejscowości Vrsar. W związku z tym ma do Was pytanie, był ktoś w zimie w CRO na Istrii? Jak tam jest o tej porze roku? Jest tam jeden kemping Porto Sole który jest czynny cały rok. Cena super bo za tydzień około 120EUR a w tym możliwość korzystania z basenów w pobliskim hotelu i na niego się wybieramy. Może ktoś jest chętny na wyjazd? pasza - 2018-10-05, 23:33 Temat postu: Re: Chorwacja zimą
Nie żebym tam odradzał ale tam w zimie chyba nic ciekawego nie ma, w zimie to Słowenia znaczni lepsza. Nie widzę tu żadnych basenów w cenie http://www.avtokampi.si/kamp/1/54/Porto-Sole/ Pogoda w styczniu może być taka (tak jest Trieście 50 km od ) że wrócicie opaleni lub że zmarzniecie bardziej niż w Polsce (5 stopni przy dużej wilgotności deszczu i wietrze Bora jest tak odczuwalne jak w Polsce -15 w bezwietrzny dzień ) Jedz na jakieś termy blisko ciebie i tyle. TJL - 2018-10-06, 09:07 Byłem kiedyś w Vrsar na kempie Orsera (chyba dobrze pamiętam). Latem to normalny, mały kurort. Zimą pozostają spacery, ale nie ma promenady i wycieczki do innych ciekawych miasteczek w pobliżu. Jednak uważam jak w poście wyżej, jak się trafi gorsza pogoda to kicha na całego. majmarek - 2018-10-06, 20:08 tropicale island pod berlinem tam nie zmarzniesz mm Socale - 2018-10-06, 22:09 Temat bardzo atrakcyjny, nawet rozmawiałem dziś z Ewą na ten temat podsuwając inspirację Bartosza. Ewa: Nooooo.... fajnie... ale nie. Martusia (córuś nasza) w ciąży (termin jakoś styczeń/luty '19) więc Ewa na miejscu/posterunku musi być i czuwać. I pozytywnie temat pozamiatała. . We Vrsar byłem latem oczywiście. W pobliżu Rovinj a nieco dalej Pula. Ichnym "Pekaesem" zimą sprawa lux do ogarnięcia. Dlatego wyszedłem z tym do Ewy ale nie pojszło. pasza - 2018-10-07, 00:14
Hmm jeśli będzie kilka osób tak blisko znaczy na Istrii, będzie ładna pogoda to i ja się piszę 
Ale jak pisałem może być i tak jak pamiętam parokrotnie , nowy rok (czy okolice) ja na plaży są niedopałki petard po sylwetrze na "trieste barcola" jest niby 13-15 stopni ale w słońcu 30 bo osłonięte od wiatru,a wtedy znacznie cieplej jest bez ubrań niż w ubraniu (w niszy bez wiatru) na górze ludzie chodnikiem w kurtkach a ja spocony w kąpielówkach. Trzeba monitorować pogodę z kilku różnych źródeł bo czasami sobie przeczą, jak trafisz w pogodę to będzie ok, jak nie to zmarzniesz mocno. bartosz_b - 2018-10-08, 11:28 Temat postu: Re: Chorwacja zimą
Informacja o basenie jest na stronie campingu https://www.maistracampin...er-vacation#top Dzięki za odpowiedź, temperatura mnie nie zniechęca, wezmę więcej gazu i strachu nie ma. Nie liczę na kąpiele morskie, ale właśnie na spacerowania, i ewentualnie wycieczki rowerowe w czasie gdzie nie ma natłoku turystów pasza - 2018-12-11, 22:14 Temat postu: Re: Chorwacja zimą
Pomyliłem się i dam ci namiar na coś ciekawszego. Masz rację jest i basen i sauny w cenie wiec bardzo opłacalne jutro napiszę więcej. 15eu za 2 os z saunami i basenem ale basenik maleńki. pasza - 2018-12-12, 09:54 Temat postu: Re: Chorwacja zimą
A więc z racji tego że poszukiwałem miejsc gdzieś blisko gdzie bym mógł zrobić (w zimie z kotami ) wypad na 2-3dni takie info zgromadziłem, dzielę się. Ancaran http://www.adria-ankaran.si/si/kamp/camper-stop 15Eu camperstop z elektryką dla 2 osób lub 25Eu z wejściem na basen tylko *2godz Znam go doskonale bo jeżdżę tam czasem na basen/suny, baseny/sauny drogo bo blisko duże miasta Triest i Koper, kemping ładny, morze brzydkie. Portorož, Kamp Lucija https://www.hoteli-bernar...osta-per-camper 14,5Eu camperstop z elektryką dodatkowo za 5Eu od osoby (4 godz) można skorzystać z term Laguna Bernardin jakieś 4km od kampingu https://www.hoteli-bernar...rdin-water-park (The swimming pool will be closed from 10.12.2018 until 21.12.2018 ) Portoroz raczej będzie bardziej żywe zimą niż Vrsar dodatkowo Portoroz praktycznie jest połączone z Piran,Piran z itd.. Motovun, Motovun Camping https://www.motovun-camping.com/?p=kamp 15Eu (min 2 dni) z elektryką + możliwość korzystania z basenu w hotelu https://www.hotel-kastel-motovun.hr w mieście. Przejeżdżałem tamtędy wielokrotnie i zawsze chciałem zwiedzić miasto, kupić trochę trufli i oleju z lavendy. No i najdalej kamping o którym mowa Porto Sole w Vrsar z możliwością korzystania z basenu i saun w hotelu Pineta jakiś kilometr od kempingu. Byłem tam w tamtym roku w lecie i hotel wyglądał super ale z tego co widzę na fotkach w zimę jest tam czynny maleńki basenik w środku choć on może tylko na fotkach na taki taki mały wygląda, nie wiem czy Vrsar zimą nie jest martwy blisko jest Porec i tam powinno się coś dziać. http://pineta.vrsar.hotels-istria.net/it/ (HOTEL JEST ZAMKNIĘTY od 10.11. do 21.12. 2018) ps. znalazłem coś ekstra z wodą z leczniczą radioaktywną ale muszę to jeszcze dokładnie obadać hmm 45km zamiast 300km robić 
- Pogoda: byłem wczoraj rano trochę się przejść było słońce ale był i zimny wiatr ,w zaułkach osłoniętych od wiatru ludzie się opalali w strojach, o 12 przestało wiać i było 14stopni w cieniu ale nagrzany czujnik termometru na balkonie pokazywał 49st w słońcu. Jak masz prąd w cenie to grzej termowentylatorem choć w Chorwacji mówili że może być za mało prunda, ja w Słowenii grzałem termowentylatorem i gazu za ~5Eu dziennie oszczędzałem
pasza - 2019-01-04, 20:41 Temat postu: Re: Chorwacja zimą
Jutro tam jadę jak się kamper nie rozkraczy to zdam krótką relację.
Wracając zahaczę na jeden dzień na camping w Motovun albo Portoroze. W Portoroze na pewno warto się kamperem zatrzymać za 15EU jeśli chce się zobaczyć to miasto i Piran, byłem tam 2 stycznia samochodem bo chciałem na te termy pójść hmm musiałem wrócić , zero parkingów nawet płatne wszystkie zajęte a na campingu miejsc było sporo wolnych. pasza - 2019-01-07, 22:02
Byłem ,wróciłem Miało być za 15Eu noc a zapłaciłem ponad 20!!! za 15Eu można owszem ale trzeba zadzwonić i się umówić ,dodatkowo miejsca te są z 400metrów od działających ubikacji i nie nad morzem. Basen maleńki ale jest ,sauny zapomnij trzeba się zapisywać na godzinę dziennie dzień wcześniej ale skorzystałem
Miasto Vrsar wymarłe w zimę całkowicie, najwięcej życia było na kempingu i nawet bar działający. Szok jest taki że tam Niemcy ,Austriacy zimują a tam zimniej jak w Trieste w nocy przy samym morzu zamarzła mi maska i był szron na trawie czyli dalej od morza pewnie z -7stopni było? Na sylwestra pobili rekord było kilkaset kamperów teraz w w sobotę było 80, Niemcy tam siedzą całą zimę. Sam kemping ok w dzień cieplutko duża łazienka w której jest aż za gorąco z 26 stopni, suchutko żadnej ciapy/błota do kamera nawet ziarnka piasku czy źdźbła trawy nie wniosłem to są warunki lecznicze dla kamperów zawilgotniałych
Mój kot znów zaszalał tym razem tak mu się spodobało że zaczął gonić półdzikie koty żyjące tam na kampigu ,widocznie uznał że to teraz jego teren i on tam królem lwem.
-- Zdjęcia nie wchodzą serwer twierdzi że są puste? Socale - 2019-01-08, 00:14
"Nazwa" zdjęcia musi zawierać 3 znaki, np abc lub 123 - i wejdą. Dawaj. janus - 2019-01-08, 13:54 Fotki wejdą, ale sprawdź wielkość. Muszą mieć najwyżej 5mb. A swoją drogą to w Bogacsu na sylwestra mieliśmy ciepłej i spokojniej. Tylko 4 załogi a do basenu 20m. 
pasza - 2019-01-08, 19:44
Ja tu wstawiłem już stertę zdjęć i czasem nie chcą wejść np. vsr.jpg nie wchodzi i tyle ma 3 znaki zresztą nigdy z znakami nie było problemu.
100x bym wolał na termach w Węgrzech być niż tam ,ale tam mam blisko 75km jest jeszcze działający kemping bliżej w Funtana "camp Polidor" http://www.avtokampi.si/kamp/2/537/Polidor/ ma lepsze oceny i faktycznie 15Eu kosztuje.
Widziałem twe fotki z Węgier i twą kotkę https://www.camperteam.pl...p=752189#752189 
Mam kawalera dla tej kotki mój Bazylek ta sama rasa "syjamski tajski" szkoda że wykastrowany  ,Kiduś też niby wykastrowany ale chyba nie do końca ,goni psy, dzieci ,koty i ciągle na ptaki poluje.
zdjęcia mają poniżej 5Mb a i tak nie wchodzą ,później przerobię na inny format i sprawdzę..
Socale - 2019-01-08, 20:05 Oj chyba nie 5Mb jest limitem. Sprawdziłem, 2,08Mb wywala ten komunikat. 1,84Mb ledwo wchodzi ale wchodzi. natomiast fotki do 300kB wręcz się wślizgują. Patrz niżej na opis i wagę, kliknij na powiększenie a zobaczysz różnice. HENRYCZEK - 2019-01-08, 20:56
Mi wszystko ładnie w mililitrach wchodzi.  
pasza - 2019-01-08, 22:08 hmm wchodzą po przerobieniu na *.png choć dalej mają taką samą wielkość i rozszerzenie *.jpg Widocznie coś w metadanych EXIF się serwerowi nie podobało? dziwna sprawa. janus - 2019-01-09, 09:46 Fajne te stwory masz, 
Nasza Tajka też potomstwa nie może mieć bo inaczej nie dało by się przez tyle lat z nią podróżować, ale para byłaby ładna
A nowy rok witaliśmy tak 
pasza - 2019-01-09, 10:53
No kurcze mistrzostwo świata przecież tam koty mogły by sobie chodzić cały dzień a ja w kotle bym siedział i je obserwował, pływać kidusia bym uczył
Żadnych przebieralni/szafek , bramek wejściowych, bransolet z chipami, pełny luz wychodzę z kotła na obiad do kamera 10m dalej
Ile woda miała stopni w tym kotle? fajnie gdyby powyżej 36st ,gdzie to było to sobie znajdę napisz czy woda zwykła czy taka lecznicza. Podobny kocioł był na termach Lendava ale z płotem i dużo dalej od kamperów no i był straszny tłok, woda lecznicza 38stopni https://www.camperteam.pl...pic.php?t=31944 |
