sebbos - 2019-03-12, 21:16 Temat postu: Jaki przekaźnik do świstakownicy (40A?) Musze na szybko zamontować ładowanie aku pokładowego 100 Ah. Nie przewiduje budowy energobloku (spanie raczej na dziko, z dala od słupka), tyle się naładuje co z altka. Czy przy altku 105 A i zarówce H5 55W wystarczy przekażnik 40A? Inna sprawa - co się stanie jak podłączę prostownik automatyczny ( ten z lid.... max 3A) do tego układu? dziwaczek - 2019-03-13, 19:05 magiczne słowo "separator akumulatora" 
Skorpion - 2019-03-13, 19:40 Schemat elektryki w kamperze janusz - 2019-03-13, 20:42
robba - 2019-03-14, 21:56 Temat postu: Re: Jaki przekaźnik do świstakownicy (40A?)
tak naprawdę co chcesz osiągnąć... czy tylko przez żarówkę chcesz ładować? Świstakownica dołączana jest na początku, jak napięcie aku pokładowego jest strasznie mizerne. Jak już osiągnie pewien poziom to powinna zostać zwarta i prąd wtedy bezpośrednio idzie na aku pokładowy. Można by też dołączenie uzaleznić od czasu, czyli w pierwszej chwili podłączasz przez żarówki a po np. minucie bezpośrednio. Zapobiega to sytuacji, kiedy rozładowany aku jest obciążony odbiornikiem, który ma na tyle duży pobór, że przez świstakownicę napięcie aku nie dojdzie do progu załączenia bezpośredniego Więc tak naprawdę potrzebujesz dwa przekażniki i do tego jakieś sterowanie. W zależności od wersji może to być jeden 20A do świstakownicy (ale dałbym co najmniej dwie żarówy równolegle, żeby było 110W), a jak już aku osiągnie pewne napięcie (lub czas) to wtedy drugi przekażnik z 40A podaje bezpośrednio poza świstakownicą.... Przy ładowaniu tylko przez żarówki raczej aku do pełna nie naładujesz, a przynajmniej nie za szybko sebbos - 2019-03-14, 22:52 uuuuuuuuuuuu, robba, nie brzmi to pocieszająco, choc bardzo dobrze domyśliłeś się idei: mało odbiorników (tylko mała zanurzeniowa pompka wody, prysznic z zanurzeniówką i 1 led), aku największe jakie weszło pod siedzenie czyli 100Ah, i co 2-3 dni w drogę na 2-5 h - w tym czasie ładuje aku z altka. jeżeli jest dokładnie tak jak piszesz ( nie doładuje do pełna) to tylko separator - od razu proponowali mi argodiodę... bo elektrykiem nie jestem a układ się komplikuje. robba - 2019-03-15, 07:16
Nie jestem przekonany czy to będzie dla Ciebie łatwiejsze. Może układ już jest, ale za to jest większa ingerencja w istniejącą instalację elektryczną. Zauwaz że nawet aku główny nie jest zasilany z alternatora bezpośrednio.... Możesz na początek zastosować przekażnik 70A, który po zadziałaniu silnika zostanie włączony przez wyjście D+ z alternatora i dołączy aku pokładowy... A pożniej rozbudujesz.... sebbos - 2019-03-15, 22:14 Separator SA 100 kupiony,. Przekonał mnie Twój argument ze nie doładuje do pełna aku pokładowego na żarówce, to raz. Dwa że nie mam już czasu i do tego umiejętności żeby stworzyć taki układ. Być może będzie tak że po dwóch- trzech dniach postoju, będę jechał tylko godzinę może półtorej, wtedy każdy amper będzie istotny. Prędzej założę drugi aku niz solara. Dziekuję wszystkim za merytoryczne uwagi. robba - 2019-03-16, 10:37
no to jak już wyjeżdzasz to poobserwujesz jak wykorzystujesz aku, jak mocno go rozładowujesz, itd. Ten moduł dołącza drugi aku po rozpoczęciu ładowania z opóżnieniem około 10sekund. Więc jeśli zauważysz że zdaża się Tobie często mocno rozładowywać aku to żeby uniknąć dużych prądów i spowodować że aku dłużej pożyje (a i separator będzie Tobie wdzięczny, bo rozładowany Aku może pociagnąć przez chwilę >100A) możesz do tego separatora dołożyć świstakownicę z przekażnika podłączonego do D+. Da to mniej więcej tyle, że jak tylko altek zacznie ładować to przekażnik przez żarówkę zacznie łądować wstępnie aku, a po 10 sekundach zadziała separator. I nie będzie wtedy uderzenia prądu. Oszczędzisz separator i przedłużysz życie aku. i pamiętaj... każdą rzecz da się skomplikować, niezależnie od stopnia jej wcześniejszej komplikacji 
PS. przez pomyłkę wyszła mi jednostka Ą zamiast A, to może ją do czegoś wykorzystamy na grupie... mogła by się nazywać Ą jak Omper i reprezentować jeszcze nie wiem co......
|
