Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Włochy - W sierpniu do Wloch

tom-cio - 2019-06-03, 19:51
Temat postu: W sierpniu do Wloch
Wiem, leniwy jestem i pewnie bylo 1000razy itp :ok ale tak mnie napadlo, zeby wyskoczyc w sierpniu dwa tygodnie do wloch. Plan jest taki, dotrzec do wenecji w jeden dzien(zaden wyczyn, dojezdzam w 10godzin,kilka razy sprawdzone) i wladowac sie na prom i polynac jak najnizej w dol-Bari?,Foggia? I stamtad w gore do cywilizacji zwiedzajac po drodze, noclegi na dziko nad morzem, bo moj pieciolatek jest w stanie tolerowac zwiedzanie tatusia pod warunkiem, ze wieczorem ma morze obiecane
I tu prosba, namiary na tani prom macie? No i namiary na stellplazee po drodze i inne ciekawe miejsca. Na pewno musze zaliczyc Pompeje a w sumie moze Herkulanum i na pewno musze byc w Foggi bo chcce sobie przypomnoec zbiory pomidorow z przed 15lat,brrrr
No i po drodze pewnie wezuwiusz,
A reszta do podrzucenia przez Was, lecimy w dwa kampery, na podroz mamy 2tygodnie poczawszy od 15sierpnia,no moze wykroi sie z 3 dni dluzej, powrot ostatniego dnia z Wenecji na jeden raz do domu, podrzucajcie fajne miejsca, piwem sie odwdzięczę :bukiet:

Andrzej 73 - 2019-06-03, 22:17

Będziesz leciał wybrzeżem adriatyckim?
Mogę polecić darmową miejscówkę w Giulianovej nad samym morzem.
https://www.google.com/ma...!7i13312!8i6656


Tu masz jeszcze stellplatze.
https://stellplatz.info/reisemobilstellplatz/italien
:spoko

gryz3k - 2019-06-04, 13:48

Andrzej 73 napisał/a:
Mogę polecić darmową miejscówkę w Giulianovej nad samym morzem.
https://www.google.com/ma...!7i13312!8i6656


Andrzej, jak pojedziesz tą ulicą w stronę Adriatica zobaczysz bloki po prawej stronie. Zamieszkane są głównie przez cyganów. :diabelski_usmiech
Giulianowę znam ciut gorzej niż Warszawę i muszę Ci przyznać, że miejsce fajne. Nieopodal dostałem mandat za złe parkowanie. :spoko

Andrzej 73 - 2019-06-04, 14:04

He he , to miasteczko znam od lat jak własną kieszeń, ponieważ mieszkają tam nasi znajomi Włosi.
Prowadzą knajpę Heinekena , a obecnie Tuborga na rogu Via Trieste i Via Caltanissetta.
:spoko

gryz3k - 2019-06-04, 16:21

Ja tam pierwszy raz byłem bodaj w 1997 roku. Na campingu Carouan, a był to pierwszy rok działania tegoż, zapoznaliśmy się z Agelem właścicielem i włoską rodziną z Notaresco. To takie miasteczko 14 km od Giulianovy. Nasz przyjaźń trwa do dziś. Byliśmy wielokrotnie u nich a oni u nas.

Jak będziesz w okolicy to polecam knajpę z owocami morza w Roseto del mare. Niezbyt elegancka ale jedzenie nr 1 w Italii. :spoko

izola - 2019-06-04, 18:43

Mam zapytanie czy ...

Edyta,
Sprawa wyjaśniona Google wie najlepiej...

majmarek - 2019-06-04, 19:09
Temat postu: w sierpniu do włoch
onegdaj w grecji w Paralia w tym czasie spaliśmy przy otwartych oknach. przyjemny zefirek od morza , było super! mleko prosto po udoju od owcy jak śmietana,bajka
śmiało na ciało żeby '''''''..........
pozdrawiam na dziko mm

Andrzej 73 - 2019-06-04, 19:41

Do Włoch jeździmy od ponad dwudziestu lat , do Gulianovej od jakiś dziesięciu. Niestety w tym roku nie damy rady odwiedzić naszych znajomych. Wybraliśmy Toskanię i Sardynię. Trzeba sobie trochę odmienić.
Włochy uwielbiamy i czujemy się tam swojsko.
:spoko

gryz3k - 2019-06-04, 20:08

To tak jak my. Nauczyliśmy się mówić po włosku. Obliczyłem, że w Italii w sumie spędziliśmy jakieś dwa lata. 😀
Abruzzo jest piękne. I to jedzenie. Arrosticini to poezja.

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-06-04, 20:13

:kawka:
MAWI - 2019-06-04, 20:35

My byliśmy na majówce we Włoszech .Teraz wyjeżdżamy 20 czerwca Okolice Wenecji. Nad Adriatyk. LIgnano :spoko :spoko
tom-cio - 2019-06-04, 20:37

Jak pisalem, chce promem w dol Wloch do Bari, a potem w gore w kierunku domu, za moejscowke dzieki ale raczej wybiore srodziemne, napewno musza byc pompeje, neapol, moze rzym, napewno morze :wyszczerzony:

Edit, zaczalem szukac promow i nie ma? Widze tylko do Ancony a to tak malo atrakcyjne, myslalem ze splyne na sam dol

tom-cio - 2019-06-04, 20:52

No i sprawdzilem, plywaja ale z Dubrovnika, czyli bez sensu, bo zanim dojade do Dubrownika to w sumie dojade do Foggi, czyli byc moze Andrzeju skorzystam z Twojej miejscowki :mrgreen:
Andrzej 73 - 2019-06-04, 21:58

Tomek , miejscówka naprawdę super.
Plaża , na plaży woda w kranie. :ok
Na tym parkingu w sezonie dużo kamperów i co najważniejsze bezpiecznie. Blisko miasta , można wyskoczyć na lody , pizze i winko.

Co do ceny paliwa , to Włochy są drogie jak nie najdroższe w Europie.
Trudno trzeba płakać i płacić. :-P
:spoko

gryz3k - 2019-06-05, 13:09

Spróbowałbym podjechać do portu w Genui i zapytać o prom na południe. Ja płynąłem tak z Palermo do Genui. Cena była o połowę niższa niż przy wcześniejszej rezerwacji. Opcja camping on board.
tom-cio - 2019-06-05, 20:52

Gryzek, dzieki to moze byc to :szeroki_usmiech
tom-cio - 2019-06-05, 21:00

No i chyba mam strzal w dziesiatke, prom z livorno do palermo na moja teojke i kampera to 1300zl. Do livorno mam 1250km potem 20godzin morzem i zaczynam od dolu zwiedzanie Wloch, dziekii Panowie za podsuniecie pomyslu
Andrzej 73 - 2019-06-05, 21:13

Z jakiej strony korzystałeś , że masz informację o cenie promu?
:spoko

mischka - 2019-06-06, 06:15

tom-cio napisał/a:
No i chyba mam strzal w dziesiatke, prom z livorno do palermo na moja teojke i kampera to 1300zl. Do livorno mam 1250km potem 20godzin morzem i zaczynam od dolu zwiedzanie Wloch, dziekii Panowie za podsuniecie pomyslu

Wspominałeś że masz na to 2tygodnie, trochę mało na tak ambitny plan. Sama Sycylia to kilka tygodni zwiedzania.

tom-cio - 2019-06-06, 21:50

Panowie kilka tygodni jak sie ma czas, a jak sie nie ma to sie grecje albo albanie w tydzien robi i tyle, na wlochy mam 2tygodnie i je zrobie, wole byc 2tygodnie we wloszech niz nie byc, proste prawda :szeroki_usmiech
A steona to

https://ssl.directferries.com/ferry/secure/booking_redirect_df.aspx?stdc=MDF10PL&grid=0&rfid=575&psgr=3&curr=8&retn=false&rfidr=576

Bim - 2019-06-06, 22:00

tom-cio napisał/a:
Panowie kilka tygodni jak sie ma czas, a jak sie nie ma to sie grecje albo albanie w tydzien robi i tyle, na wlochy mam 2tygodnie i je zrobie, wole byc 2tygodnie we wloszech niz nie byc, proste prawda :szeroki_usmiech
A steona to

https://ssl.directferries.com/ferry/secure/booking_redirect_df.aspx?stdc=MDF10PL&grid=0&rfid=575&psgr=3&curr=8&retn=false&rfidr=576


Szczera prawda :mrgreen:

Musimy się przyzwyczaić że tom-cio już generuje drugie młodsze pokolenie ludzi na forum 8-)

który woli częściej a krócej :bigok

tom-cio - 2019-06-06, 22:20

Dzieki Bim, milo jest byc zrozumianym :szeroki_usmiech
Endi - 2019-06-06, 22:21

Bim napisał/a:
Musimy się przyzwyczaić że tom-cio już generuje drugie młodsze pokolenie ludzi na forum

który woli częściej a krócej


Stare przysłowie mówi ... langsam aber sicher , znaczy nic innego jak rób wolno ale solidnie.

Krótko mówiąc...z uwagi na osobę towarzyszącą, raczej błędne założenie ... :mikolaj

tom-cio - 2019-06-06, 22:27

Endi a z Toba sie nie zgodze, 90procent mojego pokolenia a mlodszych jeszcze wiecej ogladnie se palermo na necie i nigdzie nie pojedzie. Ja niestety tak jak Wy nie moge se pozwolic na 3czy 4tygodnie wczasow, bo nie bede mial gdzie wracac, pracownicy bez nadzoru mi firme rozniosa, a wole cos zobaczyc na zywo niz nie zobaczyc, moze i po lebkach, ale na nie po lebkach byc moze bede mial czas za 30lat na emeryturze, jesli z niej bedzie czlowieka stac na choc chleb i wode :wyszczerzony:
Bim - 2019-06-06, 22:52

tom-cio napisał/a:
Dzieki Bim, milo jest byc zrozumianym


Tom-cio nie tak do końca , czas dorosnąć i pomyśleć o kimś kto może pokierować firmą w zastępstwie i mieć komfort wyjazdu na np 3 tygodnie bez stresu przerabiałem to w tej branży.

Nie da się tego wykonywać co dwa tygodnie ale dwa razy do roku tak raz w martwym sezonie raz w szczycie :lol:

Co do zrozumienia to pojmuje Twoją chęć poznawania innego otoczenia i krajobrazu nadrabiajnia zaleglosci :szeroki_usmiech

Poznasz
to teraz po łebkach kiedyś wrócisz :spoko

Endi - 2019-06-06, 22:55

tom-cio napisał/a:
Endi a z Toba sie nie zgodze, 90procent mojego pokolenia a mlodszych jeszcze wiecej ogladnie se palermo na necie i nigdzie nie pojedzie. Ja niestety tak jak Wy nie moge se pozwolic na 3czy 4tygodnie wczasow, bo nie bede mial gdzie wracac, pracownicy bez nadzoru mi firme rozniosa, a wole cos zobaczyc na zywo niz nie zobaczyc, moze i po lebkach, ale na nie po lebkach byc moze bede mial czas za 30lat na emeryturze, jesli z niej bedzie czlowieka stac na choc chleb i wode :wyszczerzony:


Rozumiem tom-cio. Życie, praca, firma, stres ... itd. Masz 2 tygodnie "zadzyndalasz" setki kilometów . Twoje życie, Twoje zdrowie no nie ma czasu, nie ma czasu ... tak chcesz ? - OK !! :shock:

Wielu z nas te etapy przeszło. Wyluzuj , więcej uśmiechu i większy dystans ;) ...napisałem : langsam aber sicher , znaczy nic innego jak rób wolno ale solidnie.

Oczywiście miałem na myśli seks :szeroki_usmiech

Aaaa ... za 9 m-cy idę na emeryturę :spoko

gryz3k - 2019-06-06, 23:05

Tom-cio. Masz dwa tygodnie to dasz radę. Jak byłem 20 lat młodszy to zrobiłem Rzym na 4dniowy weekend. Dobry pomysł z promem w jedną stronę. Wychacz camping on board to się z bracià kamperową zintegrujesz i odpoczniesz na pokładzie. Na Włochy najlepszy lipiec bo ceny niższe i tłoku takiego nie ma. Dla Włochów wakacje to sierpień.
Wybierz miejsca które chcesz naprawdę zobaczyć a resztę miń autostradą. Nie dasz rady wszystkiego. Ja jeszcze wszystkiego nie widziałem a byłem tam pewnie ponad 20 razy.
Oprócz Pompei polecam Ostia Antica koło Rzymu. :spoko

Andrzej 73 - 2019-06-07, 09:25

tom-cio napisał/a:
Ja niestety tak jak Wy nie moge se pozwolic na 3czy 4tygodnie wczasow, bo nie bede mial gdzie wracac, pracownicy bez nadzoru mi firmę rozniosą,

Jeszcze kilka lat temu też tak myślałem. Raz pojechałem na dłużej i od tej pory inaczej być nie może.
Firma nie została rozgrabiona (tak myślę) życie toczy się dalej a my wracamy wypoczęci i zadowoleni z wyjazdu.
Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy. Nie można całe życie myśleć i żyć robotą. Pracownik ma w roku 26 dni roboczych wolnych od pracy , a ja ile mi pozostaje pracując 7 dni w tygodniu na domiar złego po kilkanaście godzin dziennie.
Więc postanowiłem , że wyjazd minimum na trzy tygodnie i tego się trzymam.
:spoko

gryz3k - 2019-06-07, 10:52

Andrzej, temat ciężki. Ja mogę pośmiać się z tych "nędznych" 3 tygodni urlopu bo ja mam prawie 4 miechy w roku. :diabelski_usmiech Niedogodnością jest to, że zawsze w tym samym terminie. Prawda jest taka, że nie zawsze jesteśmy panami swojego czasu. Z tego co zrozumiałem dla Tom-cia to w robocie sezon. Wyobraź sobie czy chciałbyś zamknąć sklep na weekendy czy Sylwestra. Jeśli byś to zrobił to znaczy, że zgromadziłeś już odpowiedni "tłuszczyk" na chude czasy :diabelski_usmiech
jsaluga - 2019-06-07, 11:24

[quote="Bim"]
tom-cio napisał/a:


Musimy się przyzwyczaić że tom-cio już generuje drugie młodsze pokolenie ludzi na forum 8-)

który woli częściej a krócej :bigok


No może nie woli, a tak jakoś wychodzi. :haha: :haha:

Andrzej 73 - 2019-06-07, 12:31

gryz3k napisał/a:
chciałbyś zamknąć sklep na weekendy czy Sylwestra.

Powiem więcej chcę go zamknąć całkowicie. Cały biznes i przejść w stan spokoju , bo z wiekiem co raz bardziej mi tego potrzeba niż pieniędzy.
:spoko

gryz3k - 2019-06-07, 13:10

Andrzej 73 napisał/a:
Cały biznes i przejść w stan spokoju


Przyznaj się, że nie chcesz finansować dojnej zmiany i stąd ta decyzja... :haha: :haha: :haha:

tom-cio - 2019-06-07, 17:54

Dzieki Panowie za wszystkie wypowiedzi, no niestety u mnie w lecie zarabia sie na zime, wtedy se wiecej wolnego wezne :szeroki_usmiech Gryzek, Wlochy tak naprawde sa mi calkiem obce, oprocz wenecji i triestu, podrzuc kilka miejsc na ktore warto sie zatrzymac, dzieki raz jeszcze
gryz3k - 2019-06-07, 18:31

Szczerze? Gdybym miał 2 tygodnie to popłynąłbym tak jak planujesz na Sycylię i objechał ją sobie. Będzie czas na poleżenie i pozwiedzanie. To spora wyspa.
Włochy to właściwie składają się z samych ciekawych miejsc. Lecąc od dołu masz przepiękne miejscowości np Tropea, z must see Pompeje, Neapol, Monte Cassino, dalej masz Rzym. Tak na dwa tygodnie to jest bardzo dużo. Palermo co najmniej 1 dzień. Żeby "liznąć" Rzym musisz poświęcić dwa dni. Pompeje 1 dzień. Neapol 1 dzień.
Moja rada: wybierz sobie region a reszta tranzyt. Na zobaczenie tylko jednego wybrzeża mało czasu. Może Sycylia i droga do Neapolu a dalej tranzyt? :spoko

tom-cio - 2019-06-07, 21:20

No i to moze byc plan ok, bo do Rzymu da sie wrocic przy nastepnej okazji, rozumiem ze to co polecacia z tym camper on booard to chodzi o spanie na pokladzie wlasnego kampera na promie? I w sumie zwiedzilbym sobie sycylie, napewno musze zaliczyc Pompeje, bo to powod wyjazdu w tamte steony, zonusia sie uparla. A ja jestem typem wedrowca co nie usiedzi w jednym miejscu, mnie cieszy jazda za kolkiem, odpoczywam wtedy, i do Neapolu przekulal bym sie lokalnikami nad brzegiem morza. Nie wytrzymam lezec tydzien w miejscu i zachwycac sie jaka ta sycylia piekna, nie ja, moj ideal to wstac, zjesc cos, zapalic auto i przeleciec ze 100km droga widokowa, zwiedzic cos, jakis zamek ruiny, cokolwiek, potem znowu ze 100km i wyczaic nocleg na noc, tak od 14,jak piekna plaza to mozna jeden dzien max zostac i na trzeci dalej, czyli 100-200km,zwiedzanie, miejce do spania, plaza, piwko lub flaszeczka, i rano dalej, musi byc plaza bo to sierpien i morze cieple, i macie racje, czytam sycylia piekna ale mi ona na 3-4dni wystarczy, ja w weekend potrafie 6zamkow po calych czechach zaliczyc, tak lubie, zwiedzac aktywnie a nie byczyc sie na plazy albo w jednym miejscu. Podrzucajcie fajne miejsca na mojej trasie w kierunku domu :bigok
tom-cio - 2019-06-07, 21:23

No ale zaczalem sie w ta sycylie wczytywac i faktycznie sporoooo tam do zobaczenia...... W 4dni nie oblece....
mischka - 2019-06-07, 21:35

Sycylia, Kalbria, Apulia. W zasadzie gdzie byś się nie zatrzymał to coś znajdziesz. Jak lubicie antyczne ruiny to koniecznie Agrigento i Syrakuzy na Sycylii. Do tego Pompeje i Paestum na stałym lądzie i tydzień zleciał.
Alberobello zupełnie nie po drodze ale grzechu warte...

gryz3k - 2019-06-08, 12:17

Tydzień na Sycylię to musisz się uwijać. Po drdze na północ to co wiocha to perełka a i trasy mocno widokowe.
zeza - 2019-06-08, 13:27

Też chciałem na Sycylię, ale miałem na wszystko 3 tygodnie. Jak zacząłem analizować co jest po drodze, to sobie Sycylię odpuściłem. Nie jest tak atrakcyjna jak kontynentalne Włochy. Akurat dla Barbary Muzyk zaznaczyłem miejsca gdzie byłem.
A naprawdę się uwijałem. Rzeczywiście, co miasteczko, to perełka, jednak po fotkach widzę, że one są urokliwo bardzo podobne, do siebie. Co zaczyna być nudne :lol: .

mischka - 2019-06-08, 20:51

na Sycylię miałem jechać 2dni a tydzień nie wystarczył, wszystko zależy od tego co nam sprawia najwięcej frajdy. Kontynentalne Włochy potrafią zaczarować, ale wyspy nie są gorsze...
Pozdrowienia z Sardynii :spoko

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-06-08, 22:16

Cytat:
My chcemy być miesiąc a jak będzie fajnie to i dłuzej :haha:
Ja polecam Katedre w Monreale perełka,blisko Palermo.

zibikruk - 2019-06-10, 00:44
Temat postu: monreale
Katedra w Monreale
tom-cio - 2019-06-16, 18:27

Dziekuje, czytam o tej Sycyli juz trzeci dzien i wiem ze to jest to, czyli plan wyglada tak-14 go sierpnia ruszamy do Genui i probujemy zaokretowac sie na prom z opcja camper on board, jak sie nie da to zjezdzamy do livorno, skad cena promu to 1200zl i plyniemy do Palermo, a potem zgodnie z ruchem wskazowek zegara objezdzamy cala wyspe, Jako ze bedzie z nami moj piecioletni synek, wiec codzienny nocleg nad morzem, postaram sie kilka punktow z relacji Agostiniego wykorzystac, a ze bedzie z nami rowniez nasz pies, roczny owczarek podhalanski, woda bedzie rowniez niezbedna i jemu. Zwiedzanie glownie z zewnatrz, koscioly interesuja mnie zdecydowanie mniej niz greckie ruiny, zamki i cuda natury(Etna), drogi wybiore rowniez widokowe.
Gryzkowi dzieki za podrzucenie opcji promu z camp on board, a reszte prosze o podrzucenie naprawde fajnych miejsc noclegowych nad morzem, moga byc camlerplatze, ale zdecydowanie wolalbym plaze, gdzoe dwoma blaszakami damy rade sie wcisnac, wiem ze prosze o duzo, mapy google mam, ale informacja od kogos, kto juz byl i wie, ze sie da wjechac bedzie bezcenna, poza tym moj 50kilowy szczeniak j :kwiatki: uz w tym momencie budzi zdecydowany respekt ale tez proby zaglaskiwania na smierc przez tubylcow(sprawdzone w albanii, serbii, slowacjii) :szeroki_usmiech , i bede pot zebowal troche miejsca, zeby sie psisko wybiegalo.
Nastepna sprawa to to, ze ponton zabieramy, gdyz doczytalem sie, ze we Wloszech nie potrzebuje ba niczego do 40koni,zadnych patentow, to z moim 3metrowym dmuchancem i mercurym 10konnym chcialbym se poplywac, :spoko

A teraz - mam na to wszystko okolo 10noclegow na wyspie i ze 2na dojazd i 3na powrót - wiem, malo ale dam rade :wyszczerzony:

A i jeezcze jedno- przed wyjazdem musze kumplowi kampera zbudowac, bo wypozyczac sie nie oplaci :lol: , tak ze to dopiero wyzwanie, we wtorek-srode jedziemy po auto, jumpera 2002rok,ale zabudowa w oddzielnym dziale :spoko

Wiec jak mozecie, to podrzucajcie co warto w tym czasie zobaczyc, z gory dzieki

andrzej627 - 2019-06-18, 12:51

tom-cio napisał/a:
jestem typem wedrowca co nie usiedzi w jednym miejscu, mnie cieszy jazda za kolkiem, odpoczywam wtedy (...). Nie wytrzymam lezec tydzien w miejscu i zachwycac sie jaka ta sycylia piekna, nie ja, moj ideal to wstac, zjesc cos, zapalic auto i przeleciec ze 100km droga widokowa, zwiedzic cos, jakis zamek ruiny, cokolwiek, potem znowu ze 100km i wyczaic nocleg na noc, (...) jak piekna plaza to mozna jeden dzien max zostac i na trzeci dalej, czyli 100-200km,zwiedzanie, miejce do spania, plaza, piwko lub flaszeczka, i rano dalej

Też tak lubię. 200 km dziennie to jest dobra średnia. :spoko :spoko :spoko

andrzej627 - 2019-06-18, 13:19

gryz3k napisał/a:
płynąłem tak z Palermo do Genui. Cena była o połowę niższa niż przy wcześniejszej rezerwacji. Opcja camping on board.

Możesz podać więcej szczegółów? Camping on board to ciekawa opcja, ale nie udało mi się jej znaleźć na tej trasie. Znalazłem takie informacje na ten temat: Camping on Board Ferries 2019 - Open Deck for Caravan.

gryz3k - 2019-06-18, 13:23

tom-cio napisał/a:
we Wloszech nie potrzebuje ba niczego do 40koni,zadnych patentow, to z moim 3metrowym dmuchancem i mercurym 10konnym chcialbym se poplywac,


Pamiętaj tylko, że nie można wodować pontonu na plaży i zbliżać się do niej na mniej niż chyba 100m. Raczej trzeba znaleźć port,

W Pozzallo polecam sosta camper /po włosku camperpark/ Gardino di Epicuro. Nad samym morzem, zacieniony i cena ok.

andrzej627 - 2019-06-18, 15:13

gryz3k napisał/a:

W Pozzallo polecam sosta camper /po włosku camperpark/ Gardino di Epicuro. Nad samym morzem, zacieniony i cena ok.

Wygląda elegancko: Giardino di Epicuro. Wstawiłem do planu. :spoko

tom-cio - 2019-06-18, 21:32

Oooo i o takie informacje Panowie wlasnie chodzi, Gryzek wirtualne juz stawialem, moze kiedy sie w realu uda :spoko

Podrzuc jeszcze o tym camper on board cos, bo ja Andrzej nic nie da sie znalezc, pojade w ciemno, ale jakby sie dal cos Open to bylo by super. Aaa i jumpera nie kupilem, szukam dalej ale teraz na 4dni nad morze spadam, takze czas sie kurczy, ale co tam, mojego w 4 weekendy zbudowalem, to zdaze :wyszczerzony:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group