|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
|
Włochy - W sierpniu do Wloch
tom-cio - 2019-06-03, 19:51 Temat postu: W sierpniu do Wloch Wiem, leniwy jestem i pewnie bylo 1000razy itp ale tak mnie napadlo, zeby wyskoczyc w sierpniu dwa tygodnie do wloch. Plan jest taki, dotrzec do wenecji w jeden dzien(zaden wyczyn, dojezdzam w 10godzin,kilka razy sprawdzone) i wladowac sie na prom i polynac jak najnizej w dol-Bari?,Foggia? I stamtad w gore do cywilizacji zwiedzajac po drodze, noclegi na dziko nad morzem, bo moj pieciolatek jest w stanie tolerowac zwiedzanie tatusia pod warunkiem, ze wieczorem ma morze obiecane
I tu prosba, namiary na tani prom macie? No i namiary na stellplazee po drodze i inne ciekawe miejsca. Na pewno musze zaliczyc Pompeje a w sumie moze Herkulanum i na pewno musze byc w Foggi bo chcce sobie przypomnoec zbiory pomidorow z przed 15lat,brrrr
No i po drodze pewnie wezuwiusz,
A reszta do podrzucenia przez Was, lecimy w dwa kampery, na podroz mamy 2tygodnie poczawszy od 15sierpnia,no moze wykroi sie z 3 dni dluzej, powrot ostatniego dnia z Wenecji na jeden raz do domu, podrzucajcie fajne miejsca, piwem sie odwdzięczę
Andrzej 73 - 2019-06-03, 22:17
Będziesz leciał wybrzeżem adriatyckim?
Mogę polecić darmową miejscówkę w Giulianovej nad samym morzem.
https://www.google.com/ma...!7i13312!8i6656
Tu masz jeszcze stellplatze.
https://stellplatz.info/reisemobilstellplatz/italien
gryz3k - 2019-06-04, 13:48
Andrzej, jak pojedziesz tą ulicą w stronę Adriatica zobaczysz bloki po prawej stronie. Zamieszkane są głównie przez cyganów.
Giulianowę znam ciut gorzej niż Warszawę i muszę Ci przyznać, że miejsce fajne. Nieopodal dostałem mandat za złe parkowanie.
Andrzej 73 - 2019-06-04, 14:04
He he , to miasteczko znam od lat jak własną kieszeń, ponieważ mieszkają tam nasi znajomi Włosi.
Prowadzą knajpę Heinekena , a obecnie Tuborga na rogu Via Trieste i Via Caltanissetta.
gryz3k - 2019-06-04, 16:21
Ja tam pierwszy raz byłem bodaj w 1997 roku. Na campingu Carouan, a był to pierwszy rok działania tegoż, zapoznaliśmy się z Agelem właścicielem i włoską rodziną z Notaresco. To takie miasteczko 14 km od Giulianovy. Nasz przyjaźń trwa do dziś. Byliśmy wielokrotnie u nich a oni u nas.
Jak będziesz w okolicy to polecam knajpę z owocami morza w Roseto del mare. Niezbyt elegancka ale jedzenie nr 1 w Italii.
izola - 2019-06-04, 18:43
Mam zapytanie czy ...
Edyta,
Sprawa wyjaśniona Google wie najlepiej...
majmarek - 2019-06-04, 19:09 Temat postu: w sierpniu do włoch onegdaj w grecji w Paralia w tym czasie spaliśmy przy otwartych oknach. przyjemny zefirek od morza , było super! mleko prosto po udoju od owcy jak śmietana,bajka
śmiało na ciało żeby '''''''..........
pozdrawiam na dziko mm
Andrzej 73 - 2019-06-04, 19:41
Do Włoch jeździmy od ponad dwudziestu lat , do Gulianovej od jakiś dziesięciu. Niestety w tym roku nie damy rady odwiedzić naszych znajomych. Wybraliśmy Toskanię i Sardynię. Trzeba sobie trochę odmienić.
Włochy uwielbiamy i czujemy się tam swojsko.
gryz3k - 2019-06-04, 20:08
To tak jak my. Nauczyliśmy się mówić po włosku. Obliczyłem, że w Italii w sumie spędziliśmy jakieś dwa lata. 😀
Abruzzo jest piękne. I to jedzenie. Arrosticini to poezja.
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-06-04, 20:13
MAWI - 2019-06-04, 20:35
My byliśmy na majówce we Włoszech .Teraz wyjeżdżamy 20 czerwca Okolice Wenecji. Nad Adriatyk. LIgnano
tom-cio - 2019-06-04, 20:37
Jak pisalem, chce promem w dol Wloch do Bari, a potem w gore w kierunku domu, za moejscowke dzieki ale raczej wybiore srodziemne, napewno musza byc pompeje, neapol, moze rzym, napewno morze
Edit, zaczalem szukac promow i nie ma? Widze tylko do Ancony a to tak malo atrakcyjne, myslalem ze splyne na sam dol
tom-cio - 2019-06-04, 20:52
No i sprawdzilem, plywaja ale z Dubrovnika, czyli bez sensu, bo zanim dojade do Dubrownika to w sumie dojade do Foggi, czyli byc moze Andrzeju skorzystam z Twojej miejscowki
Andrzej 73 - 2019-06-04, 21:58
Tomek , miejscówka naprawdę super.
Plaża , na plaży woda w kranie.
Na tym parkingu w sezonie dużo kamperów i co najważniejsze bezpiecznie. Blisko miasta , można wyskoczyć na lody , pizze i winko.
Co do ceny paliwa , to Włochy są drogie jak nie najdroższe w Europie.
Trudno trzeba płakać i płacić.
gryz3k - 2019-06-05, 13:09
Spróbowałbym podjechać do portu w Genui i zapytać o prom na południe. Ja płynąłem tak z Palermo do Genui. Cena była o połowę niższa niż przy wcześniejszej rezerwacji. Opcja camping on board.
tom-cio - 2019-06-05, 20:52
Gryzek, dzieki to moze byc to
tom-cio - 2019-06-05, 21:00
No i chyba mam strzal w dziesiatke, prom z livorno do palermo na moja teojke i kampera to 1300zl. Do livorno mam 1250km potem 20godzin morzem i zaczynam od dolu zwiedzanie Wloch, dziekii Panowie za podsuniecie pomyslu
Andrzej 73 - 2019-06-05, 21:13
Z jakiej strony korzystałeś , że masz informację o cenie promu?
mischka - 2019-06-06, 06:15
tom-cio napisał/a: | No i chyba mam strzal w dziesiatke, prom z livorno do palermo na moja teojke i kampera to 1300zl. Do livorno mam 1250km potem 20godzin morzem i zaczynam od dolu zwiedzanie Wloch, dziekii Panowie za podsuniecie pomyslu |
Wspominałeś że masz na to 2tygodnie, trochę mało na tak ambitny plan. Sama Sycylia to kilka tygodni zwiedzania.
tom-cio - 2019-06-06, 21:50
Panowie kilka tygodni jak sie ma czas, a jak sie nie ma to sie grecje albo albanie w tydzien robi i tyle, na wlochy mam 2tygodnie i je zrobie, wole byc 2tygodnie we wloszech niz nie byc, proste prawda
A steona to
https://ssl.directferries.com/ferry/secure/booking_redirect_df.aspx?stdc=MDF10PL&grid=0&rfid=575&psgr=3&curr=8&retn=false&rfidr=576
Bim - 2019-06-06, 22:00
Szczera prawda
Musimy się przyzwyczaić że tom-cio już generuje drugie młodsze pokolenie ludzi na forum
który woli częściej a krócej
tom-cio - 2019-06-06, 22:20
Dzieki Bim, milo jest byc zrozumianym
Endi - 2019-06-06, 22:21
Bim napisał/a: | Musimy się przyzwyczaić że tom-cio już generuje drugie młodsze pokolenie ludzi na forum
który woli częściej a krócej |
Stare przysłowie mówi ... langsam aber sicher , znaczy nic innego jak rób wolno ale solidnie.
Krótko mówiąc...z uwagi na osobę towarzyszącą, raczej błędne założenie ...
tom-cio - 2019-06-06, 22:27
Endi a z Toba sie nie zgodze, 90procent mojego pokolenia a mlodszych jeszcze wiecej ogladnie se palermo na necie i nigdzie nie pojedzie. Ja niestety tak jak Wy nie moge se pozwolic na 3czy 4tygodnie wczasow, bo nie bede mial gdzie wracac, pracownicy bez nadzoru mi firme rozniosa, a wole cos zobaczyc na zywo niz nie zobaczyc, moze i po lebkach, ale na nie po lebkach byc moze bede mial czas za 30lat na emeryturze, jesli z niej bedzie czlowieka stac na choc chleb i wode
Bim - 2019-06-06, 22:52
tom-cio napisał/a: | Dzieki Bim, milo jest byc zrozumianym |
Tom-cio nie tak do końca , czas dorosnąć i pomyśleć o kimś kto może pokierować firmą w zastępstwie i mieć komfort wyjazdu na np 3 tygodnie bez stresu przerabiałem to w tej branży.
Nie da się tego wykonywać co dwa tygodnie ale dwa razy do roku tak raz w martwym sezonie raz w szczycie
Co do zrozumienia to pojmuje Twoją chęć poznawania innego otoczenia i krajobrazu nadrabiajnia zaleglosci
Poznasz
to teraz po łebkach kiedyś wrócisz
Endi - 2019-06-06, 22:55
tom-cio napisał/a: | Endi a z Toba sie nie zgodze, 90procent mojego pokolenia a mlodszych jeszcze wiecej ogladnie se palermo na necie i nigdzie nie pojedzie. Ja niestety tak jak Wy nie moge se pozwolic na 3czy 4tygodnie wczasow, bo nie bede mial gdzie wracac, pracownicy bez nadzoru mi firme rozniosa, a wole cos zobaczyc na zywo niz nie zobaczyc, moze i po lebkach, ale na nie po lebkach byc moze bede mial czas za 30lat na emeryturze, jesli z niej bedzie czlowieka stac na choc chleb i wode |
Rozumiem tom-cio. Życie, praca, firma, stres ... itd. Masz 2 tygodnie "zadzyndalasz" setki kilometów . Twoje życie, Twoje zdrowie no nie ma czasu, nie ma czasu ... tak chcesz ? - OK !!
Wielu z nas te etapy przeszło. Wyluzuj , więcej uśmiechu i większy dystans ...napisałem : langsam aber sicher , znaczy nic innego jak rób wolno ale solidnie.
Oczywiście miałem na myśli seks
Aaaa ... za 9 m-cy idę na emeryturę
gryz3k - 2019-06-06, 23:05
Tom-cio. Masz dwa tygodnie to dasz radę. Jak byłem 20 lat młodszy to zrobiłem Rzym na 4dniowy weekend. Dobry pomysł z promem w jedną stronę. Wychacz camping on board to się z bracià kamperową zintegrujesz i odpoczniesz na pokładzie. Na Włochy najlepszy lipiec bo ceny niższe i tłoku takiego nie ma. Dla Włochów wakacje to sierpień.
Wybierz miejsca które chcesz naprawdę zobaczyć a resztę miń autostradą. Nie dasz rady wszystkiego. Ja jeszcze wszystkiego nie widziałem a byłem tam pewnie ponad 20 razy.
Oprócz Pompei polecam Ostia Antica koło Rzymu.
Andrzej 73 - 2019-06-07, 09:25
tom-cio napisał/a: | Ja niestety tak jak Wy nie moge se pozwolic na 3czy 4tygodnie wczasow, bo nie bede mial gdzie wracac, pracownicy bez nadzoru mi firmę rozniosą, |
Jeszcze kilka lat temu też tak myślałem. Raz pojechałem na dłużej i od tej pory inaczej być nie może.
Firma nie została rozgrabiona (tak myślę) życie toczy się dalej a my wracamy wypoczęci i zadowoleni z wyjazdu.
Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy. Nie można całe życie myśleć i żyć robotą. Pracownik ma w roku 26 dni roboczych wolnych od pracy , a ja ile mi pozostaje pracując 7 dni w tygodniu na domiar złego po kilkanaście godzin dziennie.
Więc postanowiłem , że wyjazd minimum na trzy tygodnie i tego się trzymam.
gryz3k - 2019-06-07, 10:52
Andrzej, temat ciężki. Ja mogę pośmiać się z tych "nędznych" 3 tygodni urlopu bo ja mam prawie 4 miechy w roku. Niedogodnością jest to, że zawsze w tym samym terminie. Prawda jest taka, że nie zawsze jesteśmy panami swojego czasu. Z tego co zrozumiałem dla Tom-cia to w robocie sezon. Wyobraź sobie czy chciałbyś zamknąć sklep na weekendy czy Sylwestra. Jeśli byś to zrobił to znaczy, że zgromadziłeś już odpowiedni "tłuszczyk" na chude czasy
jsaluga - 2019-06-07, 11:24
[quote="Bim"] tom-cio napisał/a: |
Musimy się przyzwyczaić że tom-cio już generuje drugie młodsze pokolenie ludzi na forum
który woli częściej a krócej |
No może nie woli, a tak jakoś wychodzi.
Andrzej 73 - 2019-06-07, 12:31
gryz3k napisał/a: | chciałbyś zamknąć sklep na weekendy czy Sylwestra. |
Powiem więcej chcę go zamknąć całkowicie. Cały biznes i przejść w stan spokoju , bo z wiekiem co raz bardziej mi tego potrzeba niż pieniędzy.
gryz3k - 2019-06-07, 13:10
Andrzej 73 napisał/a: | Cały biznes i przejść w stan spokoju |
Przyznaj się, że nie chcesz finansować dojnej zmiany i stąd ta decyzja...
tom-cio - 2019-06-07, 17:54
Dzieki Panowie za wszystkie wypowiedzi, no niestety u mnie w lecie zarabia sie na zime, wtedy se wiecej wolnego wezne Gryzek, Wlochy tak naprawde sa mi calkiem obce, oprocz wenecji i triestu, podrzuc kilka miejsc na ktore warto sie zatrzymac, dzieki raz jeszcze
gryz3k - 2019-06-07, 18:31
Szczerze? Gdybym miał 2 tygodnie to popłynąłbym tak jak planujesz na Sycylię i objechał ją sobie. Będzie czas na poleżenie i pozwiedzanie. To spora wyspa.
Włochy to właściwie składają się z samych ciekawych miejsc. Lecąc od dołu masz przepiękne miejscowości np Tropea, z must see Pompeje, Neapol, Monte Cassino, dalej masz Rzym. Tak na dwa tygodnie to jest bardzo dużo. Palermo co najmniej 1 dzień. Żeby "liznąć" Rzym musisz poświęcić dwa dni. Pompeje 1 dzień. Neapol 1 dzień.
Moja rada: wybierz sobie region a reszta tranzyt. Na zobaczenie tylko jednego wybrzeża mało czasu. Może Sycylia i droga do Neapolu a dalej tranzyt?
tom-cio - 2019-06-07, 21:20
No i to moze byc plan ok, bo do Rzymu da sie wrocic przy nastepnej okazji, rozumiem ze to co polecacia z tym camper on booard to chodzi o spanie na pokladzie wlasnego kampera na promie? I w sumie zwiedzilbym sobie sycylie, napewno musze zaliczyc Pompeje, bo to powod wyjazdu w tamte steony, zonusia sie uparla. A ja jestem typem wedrowca co nie usiedzi w jednym miejscu, mnie cieszy jazda za kolkiem, odpoczywam wtedy, i do Neapolu przekulal bym sie lokalnikami nad brzegiem morza. Nie wytrzymam lezec tydzien w miejscu i zachwycac sie jaka ta sycylia piekna, nie ja, moj ideal to wstac, zjesc cos, zapalic auto i przeleciec ze 100km droga widokowa, zwiedzic cos, jakis zamek ruiny, cokolwiek, potem znowu ze 100km i wyczaic nocleg na noc, tak od 14,jak piekna plaza to mozna jeden dzien max zostac i na trzeci dalej, czyli 100-200km,zwiedzanie, miejce do spania, plaza, piwko lub flaszeczka, i rano dalej, musi byc plaza bo to sierpien i morze cieple, i macie racje, czytam sycylia piekna ale mi ona na 3-4dni wystarczy, ja w weekend potrafie 6zamkow po calych czechach zaliczyc, tak lubie, zwiedzac aktywnie a nie byczyc sie na plazy albo w jednym miejscu. Podrzucajcie fajne miejsca na mojej trasie w kierunku domu
tom-cio - 2019-06-07, 21:23
No ale zaczalem sie w ta sycylie wczytywac i faktycznie sporoooo tam do zobaczenia...... W 4dni nie oblece....
mischka - 2019-06-07, 21:35
Sycylia, Kalbria, Apulia. W zasadzie gdzie byś się nie zatrzymał to coś znajdziesz. Jak lubicie antyczne ruiny to koniecznie Agrigento i Syrakuzy na Sycylii. Do tego Pompeje i Paestum na stałym lądzie i tydzień zleciał.
Alberobello zupełnie nie po drodze ale grzechu warte...
gryz3k - 2019-06-08, 12:17
Tydzień na Sycylię to musisz się uwijać. Po drdze na północ to co wiocha to perełka a i trasy mocno widokowe.
zeza - 2019-06-08, 13:27
Też chciałem na Sycylię, ale miałem na wszystko 3 tygodnie. Jak zacząłem analizować co jest po drodze, to sobie Sycylię odpuściłem. Nie jest tak atrakcyjna jak kontynentalne Włochy. Akurat dla Barbary Muzyk zaznaczyłem miejsca gdzie byłem.
A naprawdę się uwijałem. Rzeczywiście, co miasteczko, to perełka, jednak po fotkach widzę, że one są urokliwo bardzo podobne, do siebie. Co zaczyna być nudne .
mischka - 2019-06-08, 20:51
na Sycylię miałem jechać 2dni a tydzień nie wystarczył, wszystko zależy od tego co nam sprawia najwięcej frajdy. Kontynentalne Włochy potrafią zaczarować, ale wyspy nie są gorsze...
Pozdrowienia z Sardynii
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-06-08, 22:16
My chcemy być miesiąc a jak będzie fajnie to i dłuzej
Ja polecam Katedre w Monreale perełka,blisko Palermo.
zibikruk - 2019-06-10, 00:44 Temat postu: monreale Katedra w Monreale
tom-cio - 2019-06-16, 18:27
Dziekuje, czytam o tej Sycyli juz trzeci dzien i wiem ze to jest to, czyli plan wyglada tak-14 go sierpnia ruszamy do Genui i probujemy zaokretowac sie na prom z opcja camper on board, jak sie nie da to zjezdzamy do livorno, skad cena promu to 1200zl i plyniemy do Palermo, a potem zgodnie z ruchem wskazowek zegara objezdzamy cala wyspe, Jako ze bedzie z nami moj piecioletni synek, wiec codzienny nocleg nad morzem, postaram sie kilka punktow z relacji Agostiniego wykorzystac, a ze bedzie z nami rowniez nasz pies, roczny owczarek podhalanski, woda bedzie rowniez niezbedna i jemu. Zwiedzanie glownie z zewnatrz, koscioly interesuja mnie zdecydowanie mniej niz greckie ruiny, zamki i cuda natury(Etna), drogi wybiore rowniez widokowe.
Gryzkowi dzieki za podrzucenie opcji promu z camp on board, a reszte prosze o podrzucenie naprawde fajnych miejsc noclegowych nad morzem, moga byc camlerplatze, ale zdecydowanie wolalbym plaze, gdzoe dwoma blaszakami damy rade sie wcisnac, wiem ze prosze o duzo, mapy google mam, ale informacja od kogos, kto juz byl i wie, ze sie da wjechac bedzie bezcenna, poza tym moj 50kilowy szczeniak j uz w tym momencie budzi zdecydowany respekt ale tez proby zaglaskiwania na smierc przez tubylcow(sprawdzone w albanii, serbii, slowacjii) , i bede pot zebowal troche miejsca, zeby sie psisko wybiegalo.
Nastepna sprawa to to, ze ponton zabieramy, gdyz doczytalem sie, ze we Wloszech nie potrzebuje ba niczego do 40koni,zadnych patentow, to z moim 3metrowym dmuchancem i mercurym 10konnym chcialbym se poplywac,
A teraz - mam na to wszystko okolo 10noclegow na wyspie i ze 2na dojazd i 3na powrót - wiem, malo ale dam rade
A i jeezcze jedno- przed wyjazdem musze kumplowi kampera zbudowac, bo wypozyczac sie nie oplaci , tak ze to dopiero wyzwanie, we wtorek-srode jedziemy po auto, jumpera 2002rok,ale zabudowa w oddzielnym dziale
Wiec jak mozecie, to podrzucajcie co warto w tym czasie zobaczyc, z gory dzieki
andrzej627 - 2019-06-18, 12:51
tom-cio napisał/a: | jestem typem wedrowca co nie usiedzi w jednym miejscu, mnie cieszy jazda za kolkiem, odpoczywam wtedy (...). Nie wytrzymam lezec tydzien w miejscu i zachwycac sie jaka ta sycylia piekna, nie ja, moj ideal to wstac, zjesc cos, zapalic auto i przeleciec ze 100km droga widokowa, zwiedzic cos, jakis zamek ruiny, cokolwiek, potem znowu ze 100km i wyczaic nocleg na noc, (...) jak piekna plaza to mozna jeden dzien max zostac i na trzeci dalej, czyli 100-200km,zwiedzanie, miejce do spania, plaza, piwko lub flaszeczka, i rano dalej |
Też tak lubię. 200 km dziennie to jest dobra średnia.
andrzej627 - 2019-06-18, 13:19
gryz3k napisał/a: | płynąłem tak z Palermo do Genui. Cena była o połowę niższa niż przy wcześniejszej rezerwacji. Opcja camping on board. |
Możesz podać więcej szczegółów? Camping on board to ciekawa opcja, ale nie udało mi się jej znaleźć na tej trasie. Znalazłem takie informacje na ten temat: Camping on Board Ferries 2019 - Open Deck for Caravan.
gryz3k - 2019-06-18, 13:23
tom-cio napisał/a: | we Wloszech nie potrzebuje ba niczego do 40koni,zadnych patentow, to z moim 3metrowym dmuchancem i mercurym 10konnym chcialbym se poplywac, |
Pamiętaj tylko, że nie można wodować pontonu na plaży i zbliżać się do niej na mniej niż chyba 100m. Raczej trzeba znaleźć port,
W Pozzallo polecam sosta camper /po włosku camperpark/ Gardino di Epicuro. Nad samym morzem, zacieniony i cena ok.
andrzej627 - 2019-06-18, 15:13
gryz3k napisał/a: |
W Pozzallo polecam sosta camper /po włosku camperpark/ Gardino di Epicuro. Nad samym morzem, zacieniony i cena ok. |
Wygląda elegancko: Giardino di Epicuro. Wstawiłem do planu.
tom-cio - 2019-06-18, 21:32
Oooo i o takie informacje Panowie wlasnie chodzi, Gryzek wirtualne juz stawialem, moze kiedy sie w realu uda
Podrzuc jeszcze o tym camper on board cos, bo ja Andrzej nic nie da sie znalezc, pojade w ciemno, ale jakby sie dal cos Open to bylo by super. Aaa i jumpera nie kupilem, szukam dalej ale teraz na 4dni nad morze spadam, takze czas sie kurczy, ale co tam, mojego w 4 weekendy zbudowalem, to zdaze
|
|